Tokio Hotel

Wow. Piszesz naprawdę super. Podobało mi się. Chociaż trochę oklepane, ale było już chyba wszystko.

Bardzo ładnie to napisałaś Smile

Podobało mi się. Sens chyba zrozumiałam. Tylko jakoś ciężko mi to przechodziło. Wydawało mi się, że to opowiadanie nie ma końca. Mimo to gratuluje i życzę weny.

Wiesz co? Jakaś zamieszana jestem dziś. Nie wiem czy mi się podoba czy też nie. Było średnie Smile

Ale ja sama nie piszę lepiej. Więc co ja się udzielam?

Zacznę od jogobelinki Very Happy

Dziękuję Ci za wytknięcie wszystkich błędów. Nie bardzo zrozumiałam te reguły, ale zanim napiszę nowe opowiadanie to zapytam moją polonistkę o co w tych regułach chodzi Smile

Jes ...

Muszę przyznać, że mi sie podobało Smile

Ładnie pisane... choć nie do końca zrozumiałam końcówkę Sad

No cóż, nic dodać nic ująć. Pozdrawiam

Nie no opowiadanie nie jest złe Smile

Emerytowany filozof- emerytowany idiota. Nieźle. Jak to się zmienia Razz

Dobra wracając do opowiadania. Podobało mi się. I stawiam raczej na Billa Razz

Zacznę od pytania. Ale nie do Ciebie. Do Immortelle. Chciało Ci się błędy wytykać? Razz

Ja bym po trzech wymiękła. Nom, a teraz do Ciebie. To opowiadanie nie należy do udanych. Nie podobało mi się. Błęd ...

Pierwsza

EDIT:
Nom nieźle napisane muszę przyznać Smile

Na początku myślałam, że będzie to morderca (te głuche telefony). Błędów kilka było. No i trochę oklepane. Nom, ale muszę Cię pochwalić za ...

Trochę błędów znalazłam. Trochę? Było ich dość sporo. Nie lubię opowiadań o narkomanach. Te też mnie nie poruszyło. To prawda, że było ładnie napisane, ale naprawdę nie dla mnie. Przykro mi. Jestem na ...

NA początku zaznaczam, że nie przesłuchałam muzyczki Razz

Jedna mi się nie chciała załadować i odechciało mi się włączać. Kilka błędów było, ale sama popełniam ich wiele. Do tej pory nie za bardzo zrozu ...

Ładnie napisane jak dla mnie Smile

Błędów nie znalazłam. No tak. Co jeszcze? Rzeczywiście trochę oklepane, ale chyba nie powinnam Ci zarzucać braku oryginalności. Bo sama oryginalna nie jestem. Na prawdę ...

No cóż. Wezmę to sobie na przyszłość do serca. Najbardziej zdziwiło mnie to, że są błędy. pisałam w Wordzie. No cóż. Dziękuję.

To moje pierwsze opowiadanie jednoczęściowe. Smile

Więc proszę Was nie bijcie za mocno. Obiecuję, że się poprawię. Very Happy

**********
Noc jest zwiastunem kolejnego dnia. Ale co jeśli ten dzień nie nastąpi? ...

No jak dla mnie świetne:D trzymaj tak dalej:D

Moi starsi są po rozwodzie. Już 4 lata. Wypadło tak, że mieszkam z ojcem. Szczerze mówiąc wisi mi to i nawet się cieszę, ze się rozwiedli, ale... no właśnie jest jedno, ale. Jak by zamienili się chara ...

Większość błędów wytknęła Ci Cheza. Ale ten szczególnie żucił mi się w oczy:

Wyciągła rękę zza bielizny chłopaka, liżąc go po podbrzuszu sciągała jego boxerki.

Wyciągła? A nie powinno być cza ...

Myślałam, że zrozumiałam. Ale nie. Mimo to podobało mi się Very Happy

No ładne. Tylko nie do końca się w tym łapałam Very Happy

Spróbuję jeszcze raz przeczytać Very Happy

Czytałam... choć po kilku wersach nie miałam już na to ochoty. Ale wytrwałam do końca z nadzieją, że akcja się rozkręci. Przeliczyłam się. Nie zrozumiałam. Jestem na NIE!

Nom. Ładne, ładne. No, ale co dla mnie nie jest ładne? Very Happy

Lol.

Za krótkie! Stanowczo za krótkie! Ale poza tym to ładne Very Happy

Nie rozpisuje się... wpadłam tylko na chwilkę. Powiem wprost. Podoba mi się. Very Happy

No było sporo błędów. Może i temat oklepany, ale... podobało mi się. Wiem jestem inna. Ale naprawdę mi si podobało. Very Happy