Tokio Hotel

Megu$ka · Wysłany: Piątek 17-11-2006, 21:03 Temat postu: Chciałam być idealna.

Blada brunetka średniego wzrostu odgarniała z nad czoła kosmyki włosów.Siedziała na szpitalnym łóżku i wpatrywała się w obraz za oknem.Była sfrustrowana i czuła, że się dusi.Nie chciała dłużej zostać w szpitalu chciała wrócić do domu, do rodziców i małego braciszka.Przed oczami stanęła jej buzia malca gdy był tu z mamą.Nieświadomie na jej twarzy pojawił się uśmiech.
-Laura!Do łóżka, kiedy ostatnio coś jadłaś?-spytała pielęgniarka
-Godzinę temu prosze pani-powiedziała krzywiąc się
-Nie wierze Ci!Natychmiast idź do stołówki i zjedz coś!-krzyknęła kobieta władczym tonem i wyszła
Dziewczyna westchnęła, wstała i wyszła ze swojej sali.Tak wyglądała każda godzina jej życia...Wszyscy kazali jej jeść, jeść i jeść.Od tamtego dnia.
Poznała go na ulicy.Wpadli na siebie w parku.Laura była tam ze swoim psem.Kochana Lily, tyle o nią walczyła z rodzicami.
Wracając do "niego".Okazało się, że ma na imie Gustav.Po krótkiej rozmowie zaproponował kino.Zgodziła się bo właściwie czemu nie?
Obejrzeli film, Laura nic z niego nie zapamiętała.Chłopak odprowadził ją do domu, wymienili się numerami.Liczyła, że zadzwoni...
Minęły dwa tygodnie.Dziewczyna patrzyła ciągle na telefon jak na bożka.Ale Gustav nie dzwonił.
Laura zastanawiała się co z nią nie tak?Spojrzała w lustro...
-Oczywiście!Jestem za tłusta, czemu ja się dziwię?
Chciała szybko schudnąć.Piła dużo wody, nie jadła nic.Chodziła na siłownię.Zaczęła mdleć ale nie widziała w tym problemu.Rodzice patrzyli na nią jak na ducha, mówili żeby coś zjadła ale ona nie słuchała.
Pewnego popołudnia wyszla z psem by odwiedzić park, w którym poznała Gustava.
Zobaczyła go tam z jakąś niską blondynką.Najgorsze dla Laury było to, że ona nie mieściła się chyba w XXL.
Lily wyrwała jej się i podbiegła do perkusisty.Chłopak odwrócił się szukając wzrokiem Laury, a gdy natknął sie na nią wzrokiem przeraził się...
Dziewczyna podeszła do chłopaka zabrała psa i chciała odejść.
-Laura?Co Ci jest?-zapytał Gustav
-Ja, chciałam być idealna-szepnęła i odeszła
Dziś Laura siedziała w zakładzie dla anorektyczek.
Gustav urwał z nią kontakt, miał przecież teraz swoją słonicę...
Laura co noc pyta siebie:
-Co było w nim takiego, że była gotowa zrobić wszystko...wszystko byleby być z nim

jogobelinka · Wysłany: Piątek 17-11-2006, 21:07 Temat postu:

Ha! Weszłam o dokładnie tej godzinie co dodałaś (Ma sie ten talent.), czyli o 21.03, bo na forum coś zegar jest nie teges. Chyba nieprzestawiony...
Dobra, zjeżdżam (?) z tematu.
Lecę czytać.

Ooo! I to w dodatku pierwsze Twoje opowiadanie! Ale mnie zaszczyt kopnął.
Dobra, czytam.

EDIT:

A już się napaliłam. Sad

Wszystko zbite, zero przejrzystości. Gdzie enter'y i spacje? Stylistyka leży.
Jak dla mnie za krótko i za mało opisów.
Temat niegłupi, ale nierozwinięty.
Ogólnie nie spodobało mi się.
Początki zawsze są trudne, dlatego wierzę w Ciebie.
Następnym razem postaraj się jeszcze bardziej. Wink

Trzymam kciuki.

ps. Mogłabyśmy wysłać link do kolejnej pracy? Mogę przegapić, a tak chętnie przeczytam. Wink

Mod-Falka · Wysłany: Piątek 17-11-2006, 21:12 Temat postu:

Szczerze mówiąc, to było króko.
I mogłoby być lepiej opisane.
No i tematyka też średnio zajmująca...

Wierzę, że Twoje następne jednopartówki będą lepsze.
Bo ta, niestety, nie podobała mi się.

Pozdrawiam i życzę weny.

Jolie · Wysłany: Piątek 17-11-2006, 21:14 Temat postu:

Krótkie troszeczke? Ale poruszające problem z którym się stykamy na codzień. Ładne Wink

Martu$^^ · Wysłany: Piątek 17-11-2006, 21:24 Temat postu:

No, no, o anoreksji, jeszcze nie miałam przyjemności czytać na tym forum...
Jestem pod wrażeniem, bardzo oryginalny pomysł.

Napisałam dotychczas dopiero jedną jednoczęściówkę na tym forum, i w komentarzu jedna dziewczyna napisała, że moje opowiadanie to drugie które czyta na forum o Gustavie, więc chcę cię powiadomić że jesteś trzecia.

Podobało mi się xD

Leb die sekunde · Wysłany: Piątek 17-11-2006, 21:57 Temat postu:

Fajna fabuła i plus za Gustava. NIby ma jakieś przesłanie, ale nijak opisane. Chociaz nie było źle.
Jetsem pól na pól.
Mogło być dużo lepiej.
Liczę, ze kiedys jeszcze coś napiszesz.
A poza tym błędy. Brak spacji po kropkach.
Pozdrawiam.

Netka · Wysłany: Piątek 17-11-2006, 22:15 Temat postu:

pomysł nie jest oklepany, to bardzo dobrze.
błędów jako takich nie zauważyłam, ale nie jest napisane 'czysto'.
pisz trocvhę mniej chaotycznie i pobaw się w jakieś rozdzielenia 'akapitów'.
kurde, niewiem jak to wytłumaczyć.

ale mam nadzieję, że wiesz o co biega ;]
podobało mi się. tyle.

Raspberry · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 3:25 Temat postu:

Po kropce, znakach interpunkcyjnych i myślnikach stawiamy kropkę, wiesz?
W wielu miejscach brakowało przecinka i "ogonków" (ą, ę).
Za mało opisów, uczuć...
Temat taki...mało ciekawy, według mnie, chociaż gdyby go tak rozwinąć... no nic.
Zakochana dziewczyna, która z miłości zaczyna się odchudzać...
Według niej jest za gruba...gdy osiąga cel, chłopak znajduje sobie pulchną dziewczynę...ironia losu Rolling Eyes

I określenie "słonica" wydaję się być nie na miejscu.
Nie podobało mi się.
Ale nie zrażaj się. Ćwicz, pracuj...
Pozdrawiam Wink

mroczny anioł · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 8:03 Temat postu:

nie no...
temat extra nie spotkałam się jeszcze z takim
ale styl, błędy pozostawiają wiele do życzenia Grey_Light_Colorz_PDT_46

popracuj trochę nad tym a będzie nieźle Little thongue man

za krótkie i takie dość dziwne Sad

nie podobało mi się Sad

Buziaczki

helcia · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 11:20 Temat postu:

Eh...
Mówisz słonica...? Bardzo ładne określenie...
No cóż. Nie wstawiałaś czasami kropek.
A to mnie okropnie wkurza.
Ale czekam na kolejne partówki.
Pozdrawiam.

Scheissegal · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 11:42 Temat postu:

Plus za Gustava. Temat też fajny wybrałaś.
Ale znów uczuc mi brakowało. Pozatym mogłaś opisac to szerzej. Wiesz wszystko zdarzyło się tak szybko....
Dziś znów na nie.
Twoja pierwsza partówka...więc źle nie było.
Do tej trzeciej usiądz przecztaj sto razy odłóż i za 2 dni znów przeczytaj. Jak chcesz możesz mi na pw wysłac chetnie powiem co o niej myśle.
Pozdrawiam i czekam na inne dzieła

-Lady Devilish

>PaUlA< · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 12:49 Temat postu:

Przeczytałam parę wersów i... nie czytam dalej. Czy to takie dziwne, że stawia się spację po "." i "-"??!!

Devi!!! · Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 10:36 Temat postu:

Nom. Ładne, ładne. No, ale co dla mnie nie jest ładne? Very Happy

Lol.

Kajman · Wysłany: Środa 22-11-2006, 18:18 Temat postu:

Krew mnie omało nie zalała jak zobaczyłam, że po kropce nie ma spacji.
Takie to wszystko sklepione do siebie, że aż czytać się nie da Confused

Pomysł mi się bardzo podobał.
Tylko wykonanie jest... przerażające?
Fakt, na bardzo długą partówke to to się nie nadaje.
Ale proponowałabym raczej dłuższe opisy, rozbudowane dialogi itede, itepe.
Z chęcią poczekam na Twoją następną jednopartówkę.
Bo widze w Tobie potencjał.
Masz świetne pomysły.
Tylko nie umiesz ich zbytnio wykorzystywać.

Pozdrawiam.
Kajman.

Gabrielle · Wysłany: Środa 22-11-2006, 19:01 Temat postu:

Przede wszystkim brak spacji po kropce to tagedia. Zakłuca płynność czytania.
Pomysł mi się podobał. Wykonanie średnio. Myślę jednak, że stać Cię na więcej.
Jak na razie...hmm... pół na pół.
Niestety z przewagą na gorsze.
Pozdrawiam

styśka · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 17:59 Temat postu:

Temat raczej niespotykany, ale gorzej z wykonaniem. Przynajmniej dla mnie. Tak jak już inni tutaj pisali nie ma spacji po kropkach, wykrzyknikach przez co źle się to czyta.
Pół na pół...
Pozdrawiam
Styśka

Niepoprawna Ammatorka · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 18:15 Temat postu:

Interpunkcja tragiczna.
Czasem brak ogonków, co się bodajże wlicza do błędów ortograficznych {pewna nie jestem}.
Akcja za szybko się dzieje.
Pomysł wydał mi się oklepany, tyle już czytałam o szpotalnych łóżkach...
Raz byli w kinie i ona już chce być z nim?
Pff.
'...ona nie mieściła się chyba w XXL.'
Ale co 'XXL'?
Brakuje '...w rozmiarze XXL.'
Jestem na nie, przykro mi.
Mogłaś bardziej opisać jej chorobę.
W anoreksję nie 'wpada się' z dnia na dzień.

Życzę weny, oczywiście.
Ćwicz, ćwicz, ćwicz.
Ćwiczenie czyni mistrza. Wink

Będzie lepiej, na pewno.

Pozdrawiam serdecznie, a mojej krytyki nie bierz za bardzo do siebie,
potraktuj to jak mobilizację. (:

Natt · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 18:37 Temat postu:

hehe mi mówią, że mało oryginalnie pisze
Tobie, że oryginalne, ale z pisaniem gorzej
Chyba się uzupełniamy
A co do jednopartu
Wybacz, nie podobało mi się
Takie nijakie
Czy ta bohaterka ma jakieś uczucia?
Myśli?
Warto było by opisać
Kolejne będą mam nadzieje lepsze
Weny życzę

redrii · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 19:10 Temat postu:

Pomysł był nie zły, ale wykonanie nieco gorsze... Sad

Najbardziej gryzły mnie braki SPACJI

! Przed dodaniem kolejnego opowiadania możesz wysłać mi je na GG albo PW, to poprawię Ci błędy i wstawię spacje Very Happy

Następnym razem napewno będzie lepiej Wink

Pozdrawiam,
Panna Mary z wyższej sfery Wink

Blood · Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 17:19 Temat postu:

Blood, spokojnie.. wdech i wydech, wdech i wydech i tak dziesięć razy...

po kilku minutach.
dobra, to był szok.
i to naprawdę wielki szok. widać, że o temacie, o którym pisałaś nie masz zielonego pojęcia.
nia, a nic.
a tego wprost nienawidzę, nie znasz się to po pytaj, zbieraj informacje, wchodź na różne strony.
nawet po książce 'W sidłach Anoreksji' wiedziała byś więcej niż przeciętny człowiek.

bo po pierwsze to inaczej wygląda to wszystko, to całe niejedzenie. czasami niektóry nawet wody nie mogą pić, a omdlenia są rzadkie i po kilku miesiącach głodówki.
mogłaqbym jeszcze wymieniać i wymieniać, ale biologia na mnie czeka xD.

no i długość, wiesz, że istnieje taki klawisz jak spacja?

ogólnie jestem na NIE i to duże NIE.
jak masz zamier takie cos pisać to lepiej zajmij się czymś innym.
i nie jestem złośliwa, znaczy się... staram się nie być złośliwa.

marta~~miki · Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 17:59 Temat postu:

Podoba mi się. Ogólnie jestem na tak.
Najbardziej rzucały się błędy:
Tralalala.Tralalala.
Oczywiscie to przykład. Po kropce, czy innych znakach przystankowych dajemy spację!!!
Takie błędy bardzo mnie rażą. Poza tym żadnych związanych z pisaniem nie zauważyłam.
Mogłoby być więcej opisów. Lecz ogólnie jest ok.
Pozdrawiam i życzę weny na następne opowiadania,
marta~~miki

Vanilla · Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 18:35 Temat postu:

Krzykliwa · Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 22:02 Temat postu:

kobieto, wiesz może, co to anoreksja? :haha:
po twoim opowiadaniu, uświadomiłam sobie, jaka to trudna sprawa. twoje opowiadanie było takie cudowne, zatapiałam się w każdym jego zdaniu! och, jak mogłaś mnie wyrwac z tego jakże, długiego transu?
złotko, wyczułaś ironię?

Astray DemoniC · Wysłany: Poniedziałek 27-11-2006, 11:08 Temat postu:

Przeczytałam wczoraj i jestem tego samego zdania co Blood.
Jakbyś przeczytała poradnik w tym dziale to byś może nie zrobiła tego błędu Wink

Tam bodajże jest, że najlepiej pisać na tematy, które się zna, bądź historie, które samej się przeżyło. Oczywiście nie życzę Ci anoreksji, żebyś tylko tak nie pomyślała. Tak samo wszyscy opisują śmierć, a tak naprawdę nikt nic o niej nie wie. No, może oprócz uczuć towarzyszących po stracie ukochanej osoby.
Resztę błędów wymieniły dziewczyny powyżej.
tak wiec pozdrawiam i weny zyczę,
Astray