Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Płatna Przysługa 15/15, pt: ,,Między nami nic nie było''.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin-Elli :)
TH FC Forum Team



Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warsaw D.C.

PostWysłany: Niedziela 20-08-2006, 16:20    Temat postu:

To było coś niesamowitego Very Happy bardzo lubię takie przeskoki w przeszłość, powrócenie do wspomnień. Dzięki temu mogliśmy poznać nieco postać Anabell jej przeszłość, która nie była kolorowa. I ten Kasper intrygująca postać. Jestem ciekawa, co się z nim stało, po tym opuścił Anabell. Biedna dziewczyna szkoda mi jej, musiała tyle przejść w swoim młodym życiu. Widać, że ta historia poruszyła Billa i pewnie teraz będzie ją inaczej traktował niż dotychczas. A tak w ogóle to czy mi się wydaje, czy między tą dwójką wyczuwalna jest jakaś chemia? Wink Kolejny odcinek ma być też tygryskowy, a nie koniecznie mają to być wspomnienia? Hmmm ciekawe, intrygujesz mnie tym opowiadaniem z odcinka na odcinek. Czekam cierpliwie na new part Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martosia




Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 5:15    Temat postu: Wiadomość 1.

Beata- ciekawjej powiadasz? Chyba będę ,,skromna'' i powiem, że następne odcinki będą jeszcze ciekawsze Wink. Tak, myślę, że coś ich może połączyć, o ile, któreś czegoś nie odwali. Czas pokaże. Pozdrawiam.
Admin-Elli- zawsze marzyłam żeby jakaś adminka czytała moje opowiadanie, jestem po prostu wzruszona Grey_Light_Colorz_PDT_41 . Niesamowitego? No wiesz, chcesz żebym popadła w samozachwyt? Kasper każdego intryguje, nawet mnie. Tygryskowo, Tygryskowo... Tygryskowo Cię całuję .

Mam dla Was wszystkich złą, a może i dobrą wiadomość. Wybywam (oh yes, oh yes, oh yes! <cieszy się jak głupia>). Zostawiam Was same, bez nowego odcinka tylko do soboty. Chyba, że tam będę miała dużo czasu to coś wcześniej naskrobie. Są dobre strony tego wyjazdu- weny nabiore (przedwwszystkim!), jodu powdycham (Kołobrzeg 2006, yeah!).
Ok, tylko muszę Was o coś prosić. Módlcie się i trzymajcie kciuki, żebym poznałam tak takiego na podobizne Kasperka. O wene też się możecie pomodlić, ale mam nadzieje, że sama tam przyjdzie.


Tęsknię jedynie za forum i za nikmi więcej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 9:13    Temat postu:

Martosiu bardzo dziękuję Ci za dedykację. Nawet nie wiesz jak mi przyjemnie Smile
Przeczytałam całe to opowiadanie i muszę stwierdzić, że mi się podoba. Niezła fabuła, gdyby Annabell została z Billem wcale bym się nie pogniewała Smile
I te opisy, takie plastyczne Smile
Naprawdę niezłe opowiadanie Smile
Czekam na kolejne części.

I pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajman




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: nieważne.

PostWysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 15:25    Temat postu:

Martosia napisał:
Tęsknię jedynie za forum i za nikmi więcej...

Za nikim więcej?
Za nikim więcej?
ZA NIKIM WIĘCEJ?!
<Kajman dostała ataku wścieklizny...ponownie. U niej to dość częsty widok>
A...a....a....a...a ja...?
<Kajman robi mine małego niemowlaczka ze świecącymi oczami>
Łeeee!!!!!!!!
To ja tutaj się do Ciebie przepisuje, tylko dlatego, że Cię kocham i nie moge bez Ciebie wytrzymać, a Ty za mną nie tęsknisz?!
Odwołuje podanie <foch>
Żartuje Razz
Tak więc życze Ci, żebyś spotkała swojego Łukaszka w tym Kołobrzegu i weny nabrała.
Przyjeżdżasz w sobote?
Musimy się spotkać! Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kajman dnia Niedziela 27-08-2006, 16:37, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_Czarna_




Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... z Gacolandii xD

PostWysłany: Piątek 25-08-2006, 9:56    Temat postu:

Ajjj Martoś
Piękne... to jest mało powiedziane!
Czytałam od początku, wszystkie odcinki, ale to jest takie wspaniałe, że sama nie wiem jak mam to skomentować!
Nie mam zastrzeżeń-takie opowiadania najtrudniej się komentuje Wink
Ten odcinek zdecydowanie, najbardziej mi się podoba.
Chociaż... wycięłabym już tą końcówkę jak Bill do niej mówi, a ona płacze...
Obeszłoby się bez tego.
Ale i tak jest perfekcyjnie! Smile
Czekam na następne cześci ;]]

A, no i udanych wakacji w Kołobrzegu
Pozdrawiam

P.S : U nas na osiedlu jaja z Bugajem, Kinią i Szybiniakiem Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sadie




Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie uczucia są karygodne...

PostWysłany: Sobota 26-08-2006, 16:33    Temat postu:

Nie pamiętam, czy kiedykolwiek komentowałam o opowiadanie, ale czytam je od samego początku...
W każdym bądź razie po dwudziestym czwartym przeczytaniu tego 6 odcinka ciągle ryczę jak dzieciak...
To było piękne...
Ja chce takiego Kasperka(z charakteru oczywiście xD)...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martosia




Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 27-08-2006, 0:37    Temat postu:

Mam dla Was wiadomość, że nowa notka pojawi się już jutro (czyli 28 sierpnia). Cieszycie się, prawda? Myślę, że nieco Was zaskoczę dalszym biegiem wydarzeń, ale przecież możecie jeszcze odkryć moje niecne plany Twisted Evil .

Mod-Falka- ,Martosiu'- jak ja lubię jak ktoś tak do mnie mówi, Faleczko, mów tak do mnie cały czas Wink. No domyślam się, że Ci przyjemnie, przynajmiej mam taką nadzieje. Objecałam więc słowa dotrzymuję. Nie pogniewałabyś się jakby Annabell została z Billem? Ja też nie. Pasują do siebie, nieprawdaż? Ja mam takie skromne pytanie. Czy stwierdzenie ,plastyczne opisy' to jest negatywne, czy pozytywne, bo ja nie wiem. Pozdrawiam !
Kajman- Ty mój śliniący się Pączuszku! Przecież także należysz do forum, prawda? Módlmy się aby Cię przepisali, Kajmanku.
_Czarna_- ,Martoś'- lubię jak tak do mnie mówisz Wink. Widzisz jaką Ty masz uzdolnioną przyjaciółkę? Nawet błędów jej nie wytkniesz, bo jest taka 'utalentowana', że ho...! W sumie masz rację z tą końcówką, ale niech już zostanie.
Sadie- nie, nigdy nie komentowałaś mojego opowiadania, ale miło wiedzieć, że mam czytelnika Smile. Po dwudziestym czwartym razie? Dobrze, że Ci jeszcze oczu nie wypaliło xD. Uprzedzam, że za wszelkie szkody nie ponoszę odpowiedzialności xP!

~Martosia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Devilishh




Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu

PostWysłany: Niedziela 27-08-2006, 12:22    Temat postu:

Kocham Cie
Ajjjj Notka już jutro Smile
Ja chyba umre z tego czekania Very Happy
Albo wszystkie paznokcie obgryze bo się ju.ż nie moge doczekać
Ja musze się doczekać Very HappyVery Happy
Życze weny Smile)
:napalony:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajman




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: nieważne.

PostWysłany: Niedziela 27-08-2006, 16:15    Temat postu:

Śliniący się Pączuszek?!
Yyyy...pączuszek...
Yyy...śliniący...
Yyyy...śliniący pączuszek...
AAAAAAAAAAA!
KAJMAN JEEST ŚLINIĄCYM PĄCZUSZKIEM!
Hmmm...ładnie to wymyśliłaś
Od dzisiaj jestem Kajman-śliniący pączuszek Smile
Sasasasasasasa
Kasper i tak jest Śliniącego Pączuszka sasasasasa Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 27-08-2006, 16:26    Temat postu:

A ja wam mówię że notka pojawi się za chwilę xD
Ha Holly wie co mówi xD
Za chwilę nie jutro Razz
Pozdrawiam,
Holly Blue.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajman




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: nieważne.

PostWysłany: Niedziela 27-08-2006, 16:35    Temat postu:

Za chwile?
A właśnie, zapomniałam zaprotestować!
Ja chce notke!
Ja chce notke!
Ja chce notke!
<Kajman chodzi po pokoju w kółko z wielkim transparentem, który ledwo trzyma w rękach>
Ja chce notke!
Pozdrawiam;
Kajman Śliniący Pączek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martosia




Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 27-08-2006, 17:01    Temat postu:

Muszę Wam powiedzieć, że dzisiejsza notka nie została do końca stworzona przeze mnie. Właściwie ja stworzyłam tylko jej martwy szkielet. Dzisiejszą dawkę niecodziennych wrażeń zawdzięczamy Holly Blue, która skorygowała tą część i dopisała końcówkę.
Dedykacja dla LadyTH za takie miodowe komentarze.

***

Dredziarz ciągnął blondynkę przez długi korytarz. Przyglądała się swoim stopom w czarnych szpilkach, które niepewnie stąpały po czerwonym dywanie. Za chwilę swój wzrok przeniosła jednak na Toma, który coraz mocniej ściskał jej delikatną dłoń.
Kaulitz ją pociągał, rozpalał zmysły. Uważała go za chodzącą ekstazę. Przeczuwała co zaraz nastąpi, w końcu tyle słyszy się o wybrykach starszego bliźniaka... Nie dopuszczała do siebie informacji o tym, że każdą dziewczynę od razu odstawia na bok, że dla niego liczy się tylko seks. Chciała mu się oddać, bo liczyła na coś więcej z jego strony. Czuła się niepewnie, choć dziewicą nie była już dość długo. Swoje ciało po raz pierwszy sprzedała już dwa lata temu. Na szczęście już dawno nie siedzi w tym bagnie... Może podświadomie bała się, że go nie zadowoli? Brednie! Tyle razy doprowadzała do szału każdego faceta, więc dlaczego nie miałby nim być Tom? Właśnie Tom, ten Tom Kaulitz, ten wyjątkowy? Najróżniejsze myśli chodziły jej po głowie. Wahała się...
Dredziarz ostatni raz rozejrzał się, czy nikt ich nie śledzi i już po chwili obydwoje siedzieli na łóżku, w pokoju, popijając napój alkoholowy.
Kaline patrzyła jak chłopak moczy miękkie wargi w czerwonym winie. W tej chwili wszystkie wahania zniknęły, a na ich miejsce wstąpiło pożądanie. Zalotnie odgarnęła jasne blond włosy chcąc zachęcić Toma do zbliżenia. W jego oczach pojawiły się magiczne iskierki żądzy. Nie czekając na dalsze znaki przysunął się do blondynki, odstawił kieliszki na nocny stolik i zatopił swe usta w –tak jak uprzednio winie- jej smukłej szyi.
-Kaline...-dredziarz wyszeptał blondynce do ucha, następnie wsuwając do niego język.
Dziewczyna cicho zamruczała, słuchając komplementów jakie prawił jej chłopak, a po chwili kiedy przygryzł płatek jej ucha. Blondynka w pewnym sensie była dumna że tak działa na chłopaka, a komplementy, które z jego ust były wyjątkowe i niezwykle słodkie, sprawiły jej ogromną radość. Nie mogąc się już opanować, wbiła się w wargi Toma. W tej chwili spełniało się jedno z najskrytszych pragnień dziewczyny. Tom Kaulitz przestał być marzeniem. Mogła go całować, dotykać... Właśnie ona miała z nim spędzić tę noc. Miała też nadzieję, że nie skończy się na jednej. Należała do niego... a może on do niej?
Gitarzystę zaczął zastanawiać fakt, iż z żadną dziewczyną nie poszło jeszcze tak łatwo. Kaline nie opierała się wcale... Czyżby ona oczekiwała czegoś więcej?
Może to było coś więcej niż pożądanie? Może to co rozpalało jej serce znaczyło coś więcej niż tylko chęć zaspokojenia swoich potrzeb fizycznych? Sama nie wiedziała co się z nią działo, ani dlaczego jej ręce powędrowały pod obszerną koszulkę bliźniaka.
Gdy Tom poczuł jej ciepłe dłonie na swoim torsie przeszły go przyjemne dreszcze. Zazwyczaj to on zaczynał... Teraz ona lgnie do niego, jakby mieli mało czasu. Całowała jego smukłą szyję, nie chcąc się odrywać ani na chwilę, a Kaulitz penetrował swoją dłonią jej blond włosy.
Kiedy on ostatnio kochał się z dziewczyną? Przecież to było dobre kilka miesięcy temu, a może nawet więcej... Nie zbyt dokładnie to pamięta, gdyż nie był w pełni trzeźwy tamtego wieczoru. Odkąd stał się sławny skończył z wszystkimi skokami w bok oraz zwykłymi podrywami. Nie miało to większego sensu, bo o wszystkim prędzej czy później dowiadywała się prasa i te wścibskie media. Jednak... z wprawy raczej nie wyszedł.
Ktoś o jego urodzie nie musiał mieć nawet specjalnych zdolności do flirtu. Nastolatki lepią się jak muchy do takich chłopaków jak Tom, na dodatek sławnych. Spojrzał na swoją kochankę. Lubił tę dziewczynę, nawet bardzo. Poznał ją na gali. Dokładnie nie pamiętał jakiej.
Ona modelka, on gitarzysta sławnego zespołu- oboje bardzo niezależni. Oprócz powierzchownej znajomości nic ich do tej pory nie łączyło. Co prawda na początku Kaline czasami miewała fantazje w których główną rolę odgrywał właśnie Tom, jednak nigdy nie pomyślała, że się urzeczywistnią. Później ich spotkania stały się jakby częstsze, a dredziarz już nie opuszczał jej myśli. Być może to zwykłe zauroczenie...
Tom nie chciał jej krzywdzić, nie miał pojęcia czy ona coś do niego czuje. Był wręcz pewny, że to zwykła gra prowadząca do ich obecnego położenia. Seksu. Właściwie była to spontaniczna decyzja i długo nie myślał nad tym czy powinien, czy nie.
Koszulka chłopaka wylądowała w bliżej nieokreślonym miejscu, a on sam położył się poddając pieszczotom blondynki. Język, który delikatnie zataczał kółka na jego słabo umięśnionym torsie pobudził jego zmysły. Jeszcze nigdy gra wstępna nie wychodziła z inicjatywy jakiejś głupiej panny... może dlatego sprawiało mu to tyle przyjemności? Schodziła coraz niżej muskając ustami jego brzuch. Dłońmi rozpięła zamek spodni i powoli aczkolwiek zdecydowanie rzuciła je na podłogę. Ale zaraz, zaraz... może pora przejąć inicjatywę? Pomyślał blondyn i przerzucił dziewczynę pod siebie kładąc ją na plecy. Na chwilę zatopił się w jej zielonych tęczówkach, a ona posłała mu delikatny uśmiech. Nadal nie mogła uwierzyć że to dzieje się naprawdę. Że w końcu jej fantazje nabiorą koloru i nutki realizmu. Chłopak przejechał palcem po linii jej malinowych ust następnie pieszcząc dłońmi jej piersi i uda. Zsunął czarne szpilki i odrzucił za siebie. Kaline była już mocno podniecona i chciała skończyć etap wstępny. Zachłannie dotarła do jego ust i objęła szyję. Mimo iż miał być to szybki numerek dla obojga, Kaline pokładała ogromne nadzieje w ich przyszłość. Patrzyła ufnie w brązowe tęczówki czekając na dalszy przebieg działań Toma. To właśnie jego pragnęła, pożądała. Nie chciała innych. Nie zadowolił by jej Bill, kolega z zespołu ani żaden inny facet. Kolejka „fanów” Kaline była długa, jednak od czasu poznania Toma blondynka stała się bardziej niedostępna. Nikt nie miał ust wprost stworzonych do całowania, ani takiej magii brązowych tęczówek.
„Tom, Tom, Tom... Co ty do cholery wyprawiasz?!- myślał dredziarz- Czemu to robisz? Ona zasługuje na więcej... Teraz już za późno! Nie możesz się wycofać... zaczęło się. Chociaż... właściwie to czemu nie? Chyba tego potrzebowałem... bliskości. Tak długo nie było mi dane jej zaznać. Jest tylko jeden problem. Przy Kaline mam wyrzuty sumienia. Przecież ja jej nie kocham. A jak ona będzie kolejną naiwną i uwierzy, że to ma przyszłość? Zbyt duże zaangażowanie nie wchodzi w grę... Zrobimy to, a później delikatnie wyjaśnię jej, że nie ma co liczyć na dłuższą znajomość... Jakie ona ma piękne oczy, takie kocie- podobają mi się. I skórę ma taką delikatną, miękką. Całuje jak żadna inna... O czym ja myślę?! Nie powinienem... przecież chodzi mi wyłącznie o dobry seks. Nie o to jaka jest moja partnerka! Może teraz to skończę? Powiem że mam wrażenie iż ona chce czegoś więcej? Jej włosy tak ładnie pachną, dłonie ma takie przyjemne w dotyku... Usta ma miękkie, zresztą języczek też. Może coś by z tego było? Jest ładna- w końcu modelka..., bystra- jak żadna dotąd... Stop! Kaulitz! Ty się do związku nie nadajesz! Nie zapominaj! Och proszę cię Kaline, nie dotykaj mnie tak bo zaraz wybuchnę! Tak skarbie, wyjmij rączki z moich bokserek. Albo... jednak nie.”
Dziewczyna przez cienki materiał satynowych bokserek dotykała męskości chłopaka doprowadzając go tym do szału. Przestał myśleć, a jego celem stało się zaspokojenie pożądania, które rosło z minuty na minutę. Nie mogąc znaleźć upragnionego suwaka rozdarł materiał sukienki, tym samym na chwilę odwracając uwagę dziewczyny. Ostatnią przeszkodą okazała się koronkowa bielizna w iście szatańskim, obłędnie czerwonym kolorze. Całował jej usta, a rękoma błądził w okolicach podbrzusza. Dotknął wilgotnej kobiecości sprawiając Kaline przyjemność. Na tyle dużą, aby cicho jęknęła i kurczowo chwyciła się stolika. Obróciła się na brzuch drugą ręką strącając kieliszek do połowy napełniony winem. Z hukiem spadł na dywan pokrywając nienaruszalnie biały dywan plamą, roztrzaskując się na miliony maleńkich kawałeczków. Teraz zaczął delikatnie całować kręgosłup dziewczyny przyprawiając ją o dreszcz podniecenia. Jednak to jej nie wystarczało i wróciła do poprzedniego ułożenia, tak aby mógł ponowić ruch. Schodził coraz niżej. Ciało dziewczyny niemal automatycznie wygięło się w łuk. Tom zębami zdjął ostatnią rzecz jaka dzieliła go od jej skarbu, po czym złożył krótki, triumfalny pocałunek na kobiecości Kaline. Czując, że dredziarz przestał dotykać jej nagiego ciała podniosła powieki, które przez cały czas mocno zaciskała. Kaulitz opierający się o łóżko niemalże stykał się z nią ustami. Oddychał ciężko tak że dziewczyna czuła na twarzy przyjemne ciepło. Powieki zaciskał mocno, jakby bojąc się widoku majaczącego przed nim, a pięści były zaciśnięte z taką precyzją jakby zaraz miał stoczyć walkę swojego życia. Właściwie to już się bił. Z własnymi myślami, które były natarczywe jak muchy i nie pozwalały mu dokończyć tego co zaczął. Czuł jak dziewczyna delikatnie ujmuje jego twarz w dłonie, więc odważył się spojrzeć jej w oczy. Była rozczarowana. Świdrowała go pytającym spojrzeniem aż w końcu się odezwała:
-Stało się coś?
-Kaline…ja… nie chcę Cię po prostu wykorzystać. Nie powinniśmy, znaczy ja nie powinienem …
Dziewczyna musnęła lekko jego wargi.
-Nie bój się, to nie zmieni naszych stosunków... przynajmniej mojego. Poprotu... kochaj mnie.
Po tych słowach, widocznie krzepiących, chłopak kontynuował przerwane zajęcie.
I tak minął im początek bogatej w zawiłe ekscesy nocy. Nocy, która dla obojga znaczyła bardzo wiele. Nawet jeśli nie zdawali sobie z tego sprawy.
***
Piątka nastolatków siedziała przy stole zajadając się przygotowanym przez siebie śniadaniem. Bill pochłonięty rozmową ze swoją dziewczyną, Georg z niezadowoleniem czytający list, Gustav pochłonięty pisaniem sms-a i nieobecny duchem, najwyraźniej bardzo zadowolony Tom. Roześmiany wokalista omiótł bliźniaka wzrokiem i wywołał jego imię licząc na reakcję, która niestety nie nastąpiła.
-Tom!- powtórzył nieco głośniej.
Wyrwany z letargu spojrzał mało życzliwie na bliźniaka i jeszcze mniej kulturalnie zapytał: „Czego?!”
-Postanowiliśmy z Jasmin, że pójdziemy dziś do klubu. Gustav z Georgem zapewne będą nam towarzyszyć. A ty?
Wymienieni kiwnęli tylko głową na znak zgody najwyraźniej nie wsłuchawszy się w słowa Billa i wrócili do „przerwanych” czynności. Tom powoli przeżuwał kanapkę niezbyt zadowolony wizją dzisiejszego wieczoru. O wiele bardziej wolałby go spędzić w towarzystwie blondynki. Nie koniecznie powtarzając sceny z wczorajszej nocy. Zwyczajnie, z nią. Chociażby siedząc na kanapie, obejmując jej wątłą sylwetkę i oglądając kiepski film lecący w telewizji. Jednak ona raczej byłaby za pójściem do klubu... poruszać się w rytm muzyki i wysyłając mu kojące spojrzenia.
-Tom!- po raz kolejny brat odciągnął go od blondynki i jej miękkich, malinowych ust.
-A mogę iść z Kaline?- zapytał jak małe dziecko potrzebujące zgody rodzica na kupno wymarzonej zabawki.
-Oczywiście- odpowiedziała Jasmin.
Z chęcią zobaczy się z przyjaciółką, a na dodatek widać, że Kaline odgrywa jakąś rolę w życiu Toma. Jednak jaką rolę wiedzieli tylko oni. Blondynka i Tom. Uśmiechnęła się pod nosem i zaczęła tłumaczyć swojemu „chłopakowi”, która z ofiar jego bliźniaka to Kaline.
Gitarzysta w pośpiechu dokończył posiłek i pobiegł do góry, aby na osobności przeprowadzić rozmowę z wspomnianą wcześniej dziewczyną. Wybrał jej numer i z każdym sygnałem zastanawiał się czy nie lepiej byłoby spędzić ten wieczór w domu.
-Kaline? Słuchaj bo jest sprawa...
-Mów.
-Bill i Jasmin zaprosili nas dzisiaj do klubu no i chc...
-Tak Tom, przyjdę. Wiem gdzie.- przerwała mu w pół słowa, a kiedy powiedziała to co chciała, rozłączyła się.
Chłopak powrócił do przyjaciół aktualnie pochłoniętych jakąś dyskusją.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Martosia dnia Niedziela 27-08-2006, 17:02, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajman




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: nieważne.

PostWysłany: Niedziela 27-08-2006, 17:02    Temat postu:

Czyżbym była first?
Taaaak! Jestem first
Czytam...
Jednak nie czytam.
Znam to...hmm..na pamięć praktycznie.
Ciesze się, że przeczytałaś mi to wczoraj xD
Wiesz co o tym myśle.
Tylko jedynie na końcu się skupiłam, bo tego nie czytałaś xD
Genialne.
Czekam na więcej.
Musze zadzwonić do Ciebie ponownie żebyś mi przeczytała następny odcinek xD
Pozdrawiam
Kajman Śliniący Pączek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annette




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Niedziela 27-08-2006, 17:10    Temat postu:

Piękne.
Bardzo mi się podobał ten odcinek.
Nie tylko Bill zaczyna być czuły Wink

Na początku jak zaczęłam czytać tą część, to pomyślałam "Ej, o co chodzi? Opowiadanie jest o Jasmin i Billu, a tu Tom i jakaś Kaline? Pomyliłam opka?", dopiero pod koniec zorientowałam się, że ta Kaline to ta dawna przyjaciółka Annabell.
Nie ma to, jak być mną Razz

Z niecierpliwością, czekam na neu parta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olunia_




Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 27-08-2006, 20:08    Temat postu:

Zaskoczyłaś mnie tą częścią Wink
Myślałam, że bedziesz kontynuować ją z Billem i Annabel, ale wiem, że miał byc watek er. niekoniecznie z nimi Wink
Trudno się mówi.
Pomimo tego i tak czekam na ten watek pomiędzy nimi Razz

Pozdrawiam i czekam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beata




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 27-08-2006, 20:14    Temat postu:

Ogólnie podobało mi się, tylko zabrakło samej końcówki momentu zbliżenia i poczułam lekki niedosyt. Jednak zabrakło mi tego finału.
Ciekawe, czy cos z tego wyniknie trwalszego.
Pozdrawiam:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 27-08-2006, 20:24    Temat postu:

Teraz jestem w stanie skomentować.
Wybacz.
Cóż.
Myślę, że ta notka przyniosła mi lekki wysiłek xD
Poprawianie a później dopisywanie.
Cóż... jeśli stracisz przeze mnie czytaelników, to pzrepraszam Razz
Pozdrawiam,
Holly Blue.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Divalecorvo




Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królestwo Ciszy

PostWysłany: Niedziela 27-08-2006, 21:27    Temat postu:

wiem ze dopiero teraz przeczytalam poprzednia czesc ale pewnie sie nie gniewacie co?:p wiem ze nie xD


Musze przyznac ze coraz bardziej mnie 'pociaga' to co piszecie xD i podobaly mi sie opisy stosunkow


powiekszylyscie liczbe partow? najs xD jestem ciekawa jak to dalej sie potoczy... i ten.. Jasmin wkoncu wyjasnila Billowi ta blizne?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_Czarna_




Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... z Gacolandii xD

PostWysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 9:27    Temat postu:

Szczerze mówiąc nie zachwycił mnie ten odcinek. Chyba nie chcesz żebym Cię oszukiwała ? Smile Podobało mi się dopiero od " *** ".

Jakoś tak nie podobała mi się ta scena erotczna, to było takie... zgubne?
No nie wiem jak to ująć, nie pozwoliłaś mi się wczuć.

Ale mimo wszystko czekam na kolejny odcinek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wredna_$uka




Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szafy Ruchy.

PostWysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 9:50    Temat postu:

Hymm... ten odcinek...
Był dobry, ale gorszy od reszty.
O tak powiem.
Po prostu mniej mi się podobał.

Jakoś tak...
No sama nie wiem, nie mogę się w tej chwili przekonać
Zobaczymy co będzie dalej.


Czekam jak zawsze - z niecierpliwością...

Wredna...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martosia




Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 16:34    Temat postu:

Oho... szykuje coś, czego zapewne się nie spodziewacie Twisted Evil . Może w przyszłym odcinku nie będzie żadnego bajecznego wątku erotycznego, ale i tam myślę, że Was nieźle zaskoczę. Haha, ja i te moje niecne pleny, żebyście się jeszcze przypadkiem nie domyślili co mi chodzi po głowie.

Teraz czas najwyższy odpisać na komentarze.

K0m4rzyc4- fajnie, że czytasz, miło wiedzieć. Oho... mam nadzieje, że nie umarałaś z tego czekania i, że jeszcze dasz rade skomentować nową notkę Wink. Dziękuje za życzenie weny, pomaga .
Kajman- jesteś tym razem first, mój Ty śliniący się Pączuszku, sasasa... No tak zapomniałam, że Ty już dobrze znasz ten odcinek. Czekam na telefon i pozdrawiam .
Annette- ciesze się, że odcinek się podoba, podziękowania należą się Holly Blue. Czułam, że będziecie zdezorienotwani czytając ten odcinek, na początku. Nie tylko Ty należysz do grona ludzi ''innych'' xP!
Olunia_- fajnie, że zaskoczyłam, właśnie na tym mi zależało. No... nie napalaj się na ten stosunek pomiędzy Annabell, a Billem, bo jeszcze nie wiadomo czy nastąpi (moje nicne plany Smile). xD. Pozdrawiam .
Beata- tak myślałam czy by nie napisać tego punktu finałowego pomiędzy Tomem, a Kaline, ale doszłam do wniosku, że macie już dość xD. Czy wyniknie z tego coś trwlszego? A szlak by wiedział, co ten Tomasz wymyśli. Pozdrawiam .
Holly Blue- nie masz za co przepraszać, Holly, rozumie się. Eee... tam wysiłek xD! Co to dla Ciebie taka notka jak Ty piszesz 5 innych opowiadań? xP! Przesadzasz, czytelników jeszcze nie straciłam. To ja Cię muszę przepraszać, Ty wiesz za co. Pozdrawiam.
Divalecorvo- aha... już się nauczyłam pisać Twój nick na pamięć
Laughing . Tak, wyjaśni mu jak przyjdzie na to czas, naturalnie.
Graziath- super, super, super, super, super, super, super, super, super, super, super (zaraz oczojebu dostanę xD)... super, że czytasz Smile. Mogę Ci dziękować cały czas.
Domikika- tak, potwierdzam- Holly Blue, dobra robota.
_Czarna_- ciesze się, że jesteś ze mną szczera. Mi też się najbardziej podobał ten wątek od ''***'' Smile i myślę, że nie tylko nam. Czekaj cierpliwie .
Wredna_$uka- mniej się podobał, a jednak się podobał. To dobrze, bo już myślałam, że na psy schodzę Laughing . Nie będziesz musiała długo czekać, bo nowy odcinek się już robi.
AsiaKaulitz- miodzio xD, nie przechwalaj tak. bo się uzależnie od tych słodkich słówek. To ja dziękuję .

~Martosia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tink@




Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd:P

PostWysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 16:39    Temat postu:

Wkurwia mnie to że cały czas przedłużacie odcinki. Niedługo zrobicie z tego telenowele erotyczną. Miało być 10 teraz jest 12 a niedługo będzie 1460. Niczym przy 'Szansie na sukces'. Na pierwszy rzut oka widać że macie może od 12 do 14 lat. Nie znacie się nie macie doświadczenia. Więc się pytam co tu gówniarze robicie? Może i nie mam za dużo postów ale jestem tu już od ponad pół roku więc naczytałam się tego bardzo dużo i potrafie rozpoznać. Ciekawa jestem kto w następnym odcinku będzie się jebał. Wszyscy na około się jebią tylko główni bohaterzy nie. Pomysł jest całkiem całkiem ale wykonanie jest więcej niż tragiczne. W 12 odcinku (mam nadzieje że ostatnim) bedzie się jebał kot z psem bo już nie będziecie miały pomysłów. Zastanówcie się zanim coś zaczniecie pisać. Będe dalej śledziła wasze postępy (o ile wogóle takie będą). Naraska!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_Czarna_




Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... z Gacolandii xD

PostWysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 20:53    Temat postu:

Hmmm... Tink@! Wybacz, ale nie mogę zignorować tego komentarza.
A nawet jeśli Martosia i Just Me mają mniej niż 16 lat, to co, skoro piszą opowiadanie, które wszystkich zachwyca? Które nie jest uważane za śmieć?
A nawet jeśli Ci się tak bardzo nie podoba, to po co tak ostro?
Opanuj się... Ja widziałam o wiele gorsze opowiadania, jak tak bardzo chcesz to mogę Ci dać na nie namiary.
A to, że przedłużają odcinki, to wcale nie jest problem, jeżeli ma się wydarzyć coś ciekawego!

Jedyne w czym Ci przyznam rację to to, że faktycznie, jest bardzo dużo scen erotycznych, tą z ostatniej notki faktycznie można by było wykluczyć. Ale na początku Bill i Annabel robili, no wiesz, ten teges Razz

A co do Twojego półrocznego pobydtu tutaj to się jeszcze zdąrzymy przekonać...

Pozdrawiam Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 21:01    Temat postu:

Nie nie... ja muszę przepraszać xD
A nowy parcisław się pisze... prawda?;>
Tym razem nie będę nic mieszać, więc czytelników powinnaś odzyskać Razz
A moje wymyślne zdania pod gwiazdkami równie dobrze mogłaś napisać ty. Wiem że piszesz lepiej.
No dobra. Holly Idzie się zamknąć za przynudzanie.
Aha mam nadzieję, że uda Ci się wnieść poprawki co do 3 cech o których Ci powiedziałam w następnym parcie.
Pozdrawiam,
Holly Blue.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
domikika




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom

PostWysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 21:09    Temat postu:

Holly Blue- może inni krytykują, ale mi sie naprawde podobalo i nie masz co przepraszac Smile to byla dobra robota i wniosla cos do tego opka Smile

pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin