Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Träumerei ...~*~XVI~*~...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
apricot




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Sobota 22-07-2006, 14:59    Temat postu:

KOCHANE DZIEWCZYNKI! Jestem w stałym kontakcie z Allainą ( Jeannette ) która jak zwykle o Was pamięta nawet na wakacjach Very Happy Macie pozdrowionka i całuski od autorki tego opka

siostrzyczka Allainki - Apricot Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viki:*




Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sama już nie wiem:/

PostWysłany: Sobota 22-07-2006, 19:46    Temat postu:

Opcio super Smile
Hmmm.... Bokserki w prosiaczki, powyjadane masło orzechowe... STRASZNIE mi się podoba... kolejne opo od którego się uzależniłam Smile
P.S:Apricot: Pozdrowisz Allainę od takiej jednej Viki z forum i GG Question
Z góry THX


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
apricot




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Niedziela 23-07-2006, 12:38    Temat postu:

Viki:* napisał:
Opcio super Smile
P.S:Apricot: Pozdrowisz Allainę od takiej jednej Viki z forum i GG Question
Z góry THX


Jasne! Ale narazie nie mam kasy na eski Razz będę mieć jutro Very Happy (24.07 <-- doładowanie Very Happy ) pozdrawiam i całuję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viki:*




Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sama już nie wiem:/

PostWysłany: Niedziela 30-07-2006, 10:16    Temat postu:

No, Allaina Ja wiem że ty wróciłaś... tak, tak i nic mi się nie powiedziało... Ja chcę next parta Razz Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allaina




Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Niedziela 30-07-2006, 18:58    Temat postu:

nooo... rozgryzłaś mnie wikusiu

No, ale czasau brak...
ODSYŁAM DO WTORKU

Allaina...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 19-08-2006, 19:42    Temat postu:

Do wtorku? Do wtorku...? Do wtorku...
A powiedz mi ile czasu od tego wtorku już minęło?
Dwa wtorki i Cztery dni!
Allaina ja chcę notkę.
Nie musi być nawet 5 znów dla Holly.
Może być po prostu 5.
Proszę tak ładnie...
Pozdrawiam i CZEKAM,
Holly Blue.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
carsjana




Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 25-08-2006, 16:46    Temat postu:

Ehhh kiedy w końcu pojawi się ta notka? Czekam i życzę weny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xenia




Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 30-08-2006, 9:55    Temat postu: ...

Ech... Świetne opowiadanie! Ta akcja z bokserkami i maslem orzechowym... miodzio Very Happy
Dlugo szukalam tego opo, zmylily mnie nicki Very Happy
A teraz czekam na next parta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
YaNoU




Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Pod LaTaRnIą <3

PostWysłany: Środa 30-08-2006, 10:15    Temat postu:

Mi sie podoba. Tez mi przypomina książke (podobnie jak HollyBlue) Ta książka się nazywała chyba "Kraina Cienia" czy coś. Podoba mi się-naprawdę. Jestem stałą czytelniczką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allaina




Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Piątek 22-09-2006, 19:12    Temat postu:

Neu part gotów podbić to forum!!

A tak poważnie, kolejny chłam...
Aż żal to forum zaśmiecać...
Ale zaraz dodam...
Dla Holly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fallen Cherry




Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 22-09-2006, 20:03    Temat postu:

Bokserki w prosiaczki?
I co ona wymyśliła?
Oj.. Czuję, że zostanę stałą czytelniczką


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reckless




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 22-09-2006, 20:08    Temat postu:

no kobieto ! Very Happy nareszcie Very Happy dawaj tu tego parta ! Grey_Light_Colorz_PDT_31

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allaina




Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Piątek 22-09-2006, 21:08    Temat postu:

OKEJ, WRACAM...
DLA HOLLY, BO MNIE ZWERBOWAŁA...
DLA NIEJ TA CZĘŚĆ, JAK WSZYSTKIE INNE ZRESZTA, JAK SIĘ ZDĄŻYŁAM ZORIENTOWAĆ...




Part V
"Akcja:Bokserki c.d.n.- Akcja rozpoczęta"


Żal mi Julie... Naprawdę mi jej żal... Bo przez to, że ja ją wykorzystuję, jej rodzice uważają, że jest nienormalna... Że brak jej piątej klepki, no wiecie... Sama nie wiem, czy ja sama mam tę całą piąta klepkę, ale wolę nie zapeszać, mówiąc, że ją posiadam... Nawet nie wiem, co to jest ...
Przy obiedzie wspominała o swojej nowej przyjaciółce (nie ukrywam, że jestem dumna). Państwo Schäfer zapytali, gdzie ją trzyma (ale określenie). Nie trudno się domyśleć, co odpowiedziała.
-Śpi z Gustavem...
Rozumiem, że dziewczynka ma 4 latka, ale mogłaby czasem użyć mózgu, jeśli go w ogóle ma. Nie sugeruję, że przejawia jego brak, ale konsekwencje nie używania inteligencji są czasami takie, jak ta ostatnia...
-Córeczko.. Jeśli twoja... ekhem.. przyjaciółka mieszka z Gustavem, musiałaby mieszkać w naszym domu...- stwierdziła jej mama.
-To logicne- odparła mała.
Czyżby jajko mądrzejsze od kury?
-Więc, mówisz, że mieszka z twoim bratem, tak?- dociekał ojciec.
-Tak- odrzekł piskliwy głosik.
-Pokażesz nam ją?- pani Schäfer złapała Julie za rękę i poprowadziła na górę.
DO POKOJU GUSTAVA.
Gdzie, naturalnie, byłam... Ale tylko dla osób wyróżnionych. Tzw. WYBRAŃCÓW.
Rodzice Gustka z pewnością nie są wybrańcami.
Mama Julie złapała za gałkę i powoli otworzyła drzwi pokoju. Tak powoli, jak otwiera się drzwi jakiejś ważnej osobistości, aby przedłużyć tę „wspaniałą chwilę”...
-A teraz Julie pokaż nam, gdzie ona jest- rzekła pani Schäfer, tym delikatnym, charakterystycznym dla mam głosem.
-Stoi tam- wskazała palcem na mnie.
-Kochanie, tam NIC nie ma...- kobieta przycupnęła przy córce i złapała ją za obie dłonie.- Rozumiem, że musisz mieć towarzyszkę do zabaw, w końcu jesteś dzieckiem...
A ja jestem idealną towarzyszką do zabawy w tzw. „Dom”...Mogę być psem...
-...znajdź sobie prawdziwe koleżanki, dobrze?- ciągnęła mama Julie.
-Ale ja jus mam kolezankę... Stoi tam i ona jest naplawde fajna- uśmiechnęła się Julie.- Mówi, że Gustav ma cool bokselki w plosiacki. Nie do końca wiem, co oznaca słowo cool, ale powoli się ucę.
Pani Schäfer spuściła głowę w niemocy. A ja śmiałam się, aż mnie brzuch bolał. Nigdy nie spotkałam bardziej inteligentnej czterolatki!
-Kochanie... Jutro odwiedzimy pewnego pana- oznajmiła kobieta, patrząc na małą.- On wytłumaczy ci, jakich koleżanek powinnaś szukać.
PAN PSYCHOLOG...
Powinnam była przewidzieć, że tak to się skończy...




-Psycholog?!- krzyknął Gustek.
-No... Nie bij!- odparłam, zasłaniając głowę rękami.
Okej, nabijałam się z niego, ale on jest taki słodki podczas nieświadomości.
-Uważasz za rzecz śmieszną, że moją czteroletnią siostrę będzie uświadamiał jakiś obcy facet?- zapytał, groźnie mrużąc oczy.
Myślał pewnie, że wyglądał jak Banderas, kiedy miał zabić swoją ofiarę i namierzał cel. Ale się mylił; wyglądał jak koreańczyk. W sumie, dosyć niski koreańczyk.
Pokręciłam głową, jakbym była u dyrektora.
A jego zatkało.
Nie wiedział co powiedzieć, BIEDAK.
-Przestań ją męczyć- wycedził przez zęby, po czym wyszedł do łazienki.
Myślę, że pomiędzy nim, a tą łazienką powstała pewnego rodzaju więź. Plus dla mnie, bo może w końcu wyemigruje do niej i będę mogła spać w porządnym łóżku. Tylko już nie swoim, bo zdążył je wymienić na „mniej babskie”, jak to określił.
A ja wybuchnęłam śmiechem.
-Co cię tak bawi?- zapytał, znów mrużąc oczka.
-Nic- odrzekłam, łapiąc się za brzuch.
-No to czemu się śmiejesz?- dociekał.
-Ponieważ... Ponieważ... Sama nie wiem- odrzekłam, powoli się uspokajając.- Nie męcz mnie...
Kiedy skierowałam się w stronę drzwi, złapał mnie gwałtownie za nadgarstek i zatrzymał.
-Puść mnie! To, że nie żyję, nie znaczy wcale, że kompletnie nic nie czuję!- wrzasnęłam, wyrwałam się i uciekłam do pokoju Julie.
Zdaje się, tylko ona jest w tym domu przyjaźnie do mnie nastawiona.
Gustav mnie nie lubi, bo mu werbuję siostrę. ON tak stwierdził. Nie uważam, że ją werbuję do czegokolwiek.
Państwo Schäfer mnie znienawidzą, gdy sprowadzę małą Julie na złą drogę.
Leuti, pies Julie mnie lubi, bo dałam mu do jedzenia pracę domową Gustka, za co on dostał pałę od nauczyciela, który uważa go za chodzący ideał i encyklopedię wiedzy. Zagmatwałam się trochę, ale taka już jestem...


Gdy weszłam do pokoju mojej PRZYJACIÓŁKI, ona właśnie sprawdzała, jak bokserki jej brata będą leżały na panu Misiaczku. Cóż, były chyba ze sto numerów za duże, ale wyglądały słodko. Ale bokserki w prosiaczki + Pan Misiaczek= Totalna Katastrofa.
Nie róbcie tego w domu.
-Julie... Pokaż mi te majty- zaśmiałam się.
Wzięłam je do ręki, pooglądałam ze wszystkich stron, obmacałam i doszłam do wniosku, że skoro Gustav myśli, iż ma nade mną przewagę, to się myli i powinien dostać nauczkę.


Gdy weszłam do pokoju, jak zwykle siedział w łazience.
-Pospiesz się! Ja też mam potrzeby!- wrzasnęłam.- Choć umarlak ze mnie...- dodałam pod nosem.
Wyszedł momentalnie, co oznacza, że siedział tam i pogłębiał swoją więź z toaletą, a nie... ekhem... załatwiał się.
-No bo... Tego... No, ja cię chciałam przeprosić- powiedziałam wiercąc dziurę w podłodze czubkiem prawego buta.- Nie powinnam była się tak unosić...
-TY mnie przepraszasz?- zapytał Gustek z nutą niedowierzania.- Największa feministka jaką znam?
-Tak, ja... Chcę ci teraz pomóc...- oznajmiłam.- Ostatnio byłam dla ciebie taka niedobra...
-No, fakt- wtrącił, kiwając głową.
-...pomogę ci troszeczkę z Natalie- dodałam.- Idziesz z nią dziś na randkę, prawda?
Kiwnął powoli głową.
-I lubisz ją, nie?
Przytaknął i dodał, że BARDZO.
Wszystko idzie po mojej myśli...
-W takim razie daj jej to- wyciągnęłam nieduże pudełko.- Tylko, broń Boże, nie otwieraj tego, bo się wysypie!
-A co to jest?- wziął do ręki paczuszkę i zaczął ją oglądać.
-TO jest prezent, który na pewno jej się spodoba- rzuciłam.- Bardzo KOBIECY. Kiedy jej to dasz, pomyśli, że znasz się na kobietach, a to atut. Znam Natalie, bo przez blisko 10 lat chodziłam z nią do jednej klasy...
Wziął pudełko, ale nic nie powiedział.
A ja wyszłam z pokoju, tłumiąc śmiech...




Nie bijcie, bo jestem po siedmiu lekcjach, kółku plastycznym i nieprzespanej noy.
A wogóle jestem ciężko kapującą kobietą...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Allaina dnia Piątek 22-09-2006, 21:36, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 22-09-2006, 21:10    Temat postu:

1!
Edit:

Ach to było piękne! Moja siostra która jest wcielonym diabłem patrzyła na mnie jak na nienormalną kiedy to co chwilę wybuchałam niekontrolowanym chichotem.
Ojjj bolą mnie dzisiaj już palce! Pisałam dwie średniego rozmiaru pw a później jedną na strone w Wordzie na oko. I jeszcze kilka postów i na gadu...
Brr... bolą!
Najbardziej spodobał mi się niski koreańczyk xD
Oraz emigracja do łazienki.
A zresztą wszystko było śmieszne i jak mówiłam w domu pytali czy ja przez ten internet nie powinnam iść do pana... tego co Julie pójdzie...
A jeszcze jedno!
Na początku co prawda drażniły mnie powtórzenia, ale później ich już nie było, czyli sądze że było to spowodowane twoją długą przerwą.
Ach teraz palce mi odpadają!
Jeszcze tylko...
Natalie będzie zachwycona. A naiwność Gustiego jest słodka. Jak ty to ujęłaś...? No w każdym razie że kiedy jest niczego nieświadomy to wygląda słodko czy coś takiego xD
Dziękuję za dedykację xD
Ach Zwerbowanie Cię się opłacało xD
Ale... zawsze mam ale, nie przejmuj się, czy:
1. To nie było za krótkie jak na taką wielgaśną przerwę?
2. Ja w pierwszych częściach chyab nie miałam dedykacji xD
Okej. Palców nie mam.
Dziękuję Ci za tą część.
Na coś takiego warto było czekać.
Nawet jeśli siostrrzyczka posądziła mnie o nienormalność (Sama taka jest, zołza jedna!)
Pozdrawiam,
Holly Blue.

P.S.
Następnym razem ma być dłużej xD Bo śmiesznie już jest.

A! Zawsze nęciło mnie pytanie... czy ona pozna ressztę Th i czy oni będą Wybrańcami xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holly Blue dnia Piątek 22-09-2006, 21:31, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majanna




Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Piątek 22-09-2006, 21:27    Temat postu:

Oj, wredny z niej duszek, wredny

Nie wiem jak skomentować, uwielbiam to opowiadanie ze względu na fabułę i treść, mniej ze względu na język, chociaż trzeba przyznać, ze masz styl. Czekam na kolejne części, mam nadzieję, że pojawią się szybciej :]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuszka




Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japan^^

PostWysłany: Piątek 22-09-2006, 21:56    Temat postu:

No mi się podoba:)
Przypomina mi to jedną książkę od Meg Cabot ...
Chyba 'Nawiedzony' czy cuś takiego...
Tylko, że tam z tego co pamiętam to chłopak był aniołkiem. Cool

Wielkim plusem jest to, że nie piszesz o bliźniakach (co mi się już totalnie znudziło). Niekiedy chyba zdarzają się literówki czy też małe błędy, ale nie zwracam tak na to uwagi. Świetny pomysł, fantastyczna fabuła, wykonanie też dobre:P
Najbardziej mi się z tego odcinka podobało:

"Gdy weszłam do pokoju mojej PRZYJACIÓŁKI, ona właśnie sprawdzała, jak bokserki jej brata będą leżały na panu Misiaczku. Cóż, były chyba ze sto numerów za duże, ale wyglądały słodko. Ale bokserki w prosiaczki + Pan Misiaczek= Totalna Katastrofa.
Nie róbcie tego w domu.
-Julie... Pokaż mi te majty- zaśmiałam się.
Wzięłam je do ręki, pooglądałam ze wszystkich stron, obmacałam i doszłam do wniosku, że skoro Gustav myśli, iż ma nade mną przewagę, to się myli i powinien dostać nauczkę. "

Leżałam na podłodze ze śmiechu Very Happy
Tylko tytuł mi się nie podoba....
Jakoś teraz tak polskie tytuły polubiłam (Polszczyzna rlz Very Happy)
A tak to bez zarzutu....

Myślę, że tym prezentem będą 'bokselki w swinecki'...Dobrze?
Chciałabym zobaczyć minę tej Natalie jak otwiera ten prezent (od glutka też)...
Czekam na next party Smile

Pozdrawiam,
tuszka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 23-09-2006, 8:35    Temat postu:

Laughing No to będzie jazda! XD

Nawet nie wiesz jak się stęskniłam! Brakowało mi Ciebie i twych cudownych opowiadań!

A teraz do rzeczy.
NIE WYRABIAM! bokserki w prosiaczki + Pan Misiaczek= Totalna Katastrofa. Laughing
lepiej być nie mogło.
Ale.. biedna Julie... nie mam nic do koreańczyków, wręcz przeciwnie... fajne osóbki z tych madeinkorea xD

To kiedy nekst? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reckless




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 23-09-2006, 8:41    Temat postu:

ona wsadziła tego gacie Gutka do pudełka

ojj, dziewczyno kocham Twoje opowiadanie. Przy takiej fabule i humorystycznej bohaterce nie potrzeba mi nic więcej. nawet jeśli błędy były, ja ich nie zauważyłam Very Happy


na na na... mój 700 post Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allaina




Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sobota 23-09-2006, 11:58    Temat postu:

Dziękuję Wam...
Myślałam, że po tych dwóch miesiącach, nikt nie będzie pamiętał o biednej Allainie, ale bardzo się ucieszyłam, widząc tyle znajomych nicków...


Holly... Co mogę powiedzieć? DZIĘKUJĘ, że przeczytałaś i tak pięknie oceniłaś... Tylko jedna część nie była zadedykowana dla ciebie, ale wybacz, dedykacja była dla ~ddm, za to, że mnie sprowadziła na właściwą drogę Very Happy... Buziole

Majanna... Nie spodziewałam się, że zobaczę jakiś nowy nick pod tą częścią. Cieszę się, że poświęciłaś dla mnie swoje 5 minut, przeczytałaś i skomentowałaś... Całusy

Tuszka... Cóż... Nie spodziewałam się, że akurat ten fragment będzie zabawny Very Happy... Skoro tak uważasz, cieszę się Co do tytułu, chodziło mi o to, aby nie był po polsku, ponieważ wszystkie moje opowiadania, mają w tytule polszczyznę. To tak odskok od normalności Very Happy... Buziaki

Amber... Ja stęskniłam się nie tylko za Tobą, ale za całym THPOLAND... Trudno po prostu przestać wchodzić na tę stronę, ale brakowało mi tego, pomimo ciężkich chwil... Dziękuję

Monis!... 700 post w moim opwiadaniu?? Powinnam być dumna?? Very Happy... Mam nadzieję, że fabuła w miarę spełnia oczekiwania...
Całuski


Tyle ode mnie...
Nie wiem, kiedy następna część... Teraz postaram się uzupełnić Dirty Dancing Very Happy

Allaina...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Etera




Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 23-09-2006, 14:26    Temat postu:

I co ? Mowilam, że bedzie dobrze

Nawet nie wyobrażasz sobie, jak długo czekałam na tę część...
Jejku super!
Kochana Żanetka wróciła!!!!!
Uśmiałam się, bardzo.
Kocham Cię, kocham to opowiadanie!
Jeszcze!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 23-09-2006, 18:04    Temat postu:

Sprawdzałam.
Tamten post ma mniej więcej 3/4 strony w Wordzie czcionką 10 Twisted Evil
Najdłuższy w mojej karierze.
Tak jak napominałam Ci wczoraj przeczytałam ponownie tym razem wszystko od początku.
Odpowiadając na twoje pytanie wcześniej nigdy nie użyłaś czegoś konkretniejszego niż miś.
Swoją drogą czytajac to przypomniałam sobie o tej piosence Lindsay xD Wyjątkowo mi się podobała wtedy, zresztą teraz też.
Co do całego opowiadania...
Pierwsza część wydała mi sie dzisiaj taka inna od pozostałych. Ale nie mówię że gorsza!
Tylko... dawniej były takie fajne dopsiki w nawiasach... może powrócą?
Dzisiaj nie mam ochoty pisać tak dużo, dlatego napiszę jeszcze tylko:
Mam nadzieję, że notka już się pisze. I że całość podobała mi się niezmiernie.
Aha! Siostry nie było więc nie miała okazji powiedzieć że potrzebny mi psycholog.
Pozdraiwam, całuję, ściskam,
Holly Blue.

Edit:

Ach, jeszcze tylko odpowiem na twoją odpowiedź na mojego komenta.
Nie masz za co przepraszać... przecież... innym też możesz dedykować notki. Nie pomijając faktu że jest mi niezmiernie miło że aż tyle razy mnie doceniłaś ;] Mój komentarz tym razem fakt faktem był nie z tej Ziemi. Długość powaliła mnie samą... W każdym razie nie był on śliczny Razz
HB.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuszka




Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japan^^

PostWysłany: Niedziela 24-09-2006, 19:15    Temat postu:

Aaa...
No to już kapuje o co chodzi z tym tytułem Very Happy
Ale już mi i tak za bardzo nie przeszkadza Razz
A jeżeli chodzi o ten fragment, no coś mam trochę dziwne poczucie humorku Smile Smile
Wyobraziłam sobie moją sąsiadkę, która ma 3,5 latka, jak ubiarała takie majciochy na swojego miśka z prosiakami... No z tego to ja się nie umiałabym nie śmiać.

Czekam na następne odcinki Smile Smile i postaram się przeczytać twoje popszednie opowiadania Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Niedziela 24-09-2006, 20:17    Temat postu:

Ej...
Czy ja dobrze widzę?
Allaina! Kotku! Wreszcie jesteś!
I opo jest! Jakże cudne!

Ach.
Ach, ach, ach.
Miałam spierniczony humor, ale chociaż tak moge się pocieszyć.
Jupi, jupi, jupi.
Dzięki wielkie. Dzięki Ci

Juz się bałam, że porzucisz to opo...
Ale nie, nie. Jest nowa wspaniała część.
Oby nastepna była szybciej.
Negai


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 26-09-2006, 16:29    Temat postu:

Nie zapeszając,....

Bardzo wierzę że dzisiaj spotka mnie zaszczyt przeczytania notki.

Nie zapeszając!

Ja pokładam w tobie ogromne nadzieje moja kochana!

Całuję,
Holly Blue.

P.S.
Nie zapeszyłam....
Prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reckless




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 26-09-2006, 18:15    Temat postu:

ja też pokładam w Tobie nadzieje jak Holly Very Happy to opowiadanie jest masowe Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin