Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bujakascha!NiezwykłePrzygodyTH i 2 polek(cz.22 Drut ;))
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Diancia




Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: od pewnego człowieczka znanego pod pseudonimem ona1666

PostWysłany: Poniedziałek 05-06-2006, 18:38    Temat postu:

Powiem ci tylko tyle:
STRESZCZAJ SIE KOCHANA!!!!!!!!!!
STRESZCZAJ!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wichura24




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czersk :P

PostWysłany: Poniedziałek 05-06-2006, 22:09    Temat postu:

no tak imprezowiczka sie odezwała heh ;] bedziesz szaleć przy b-27 playboy (hey boy) Very Happy lol... pozdrawiam w takim wypadku kumpele z klasy (przyciśnijcie ja do muru i proście o parta Wink nadzieja w was ) eheh ;] wiesz co ja bede robiła 14 czerwca?? będę przyklejona do monitora ;] heh...pozdrawiam ;] paaaa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flafa




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Poniedziałek 12-06-2006, 5:37    Temat postu:

Mwahhahahahahha
Boze brechtt!!!!

Cytat:
No rzeczywiście przecież nie wylądujemy drugi raz w tym samym gównie...


Buehehhehehehhehehehehheeh!!

A tak przy okazji to wyciiagnelam Twoje opo na pierwsza pozycje tym samym zmuszajac do napisania kolejnej czesci!!!

PS: Do mnie tez przyjedziecie ?? Łódż- Widzew Mr. Green
PS2: Ide Ci teraz powiedziec wsysko na gie gie bo, jeszcze nie bedziesz wiedziala, ze chcemy kolejna czesc i coo?

EDIT:

COO??!! NIE WYTRZYMAM DO 14 CZERWCA Sad
O.o.O...To już w środe.
I tak Cię bede zmuszac Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-eLPika_FM




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dom uciech ciotki Helgi...

PostWysłany: Sobota 17-06-2006, 21:40    Temat postu:

Eh nareszcie kolejny part daje Wink Trudno bylo mi go napisac, przez 3 tygodnie nie mialam weny i pisalam po 2 zdania co 3 dni Sad Ale jest!!! Very Happy

Ta czesc dedykuje Martce , Goji , Wichurze ( ktora juz sie doczekac nie mogla kolejnej czesci Very Happy ), Gandzi ( za to, ze czyta Razz ) i wszystkim osobom z czata Very Happy Kocham was ludy!!! Very Happy

Część 19

Muza w dyskotece obowiązkowa więc klikajcie Wink A poza tym fajnie się przy tym pisało Wink
http://www.youtube.com/watch?v=YvpYQHZw_0I

- 4699 złotych po raz pierwszy, po raz drugi... SPRZEDANY!! - krzyknęła z radością ruda dziewczyna. - Pani w platynowych włosach proszę do mnie!
Zwyciężczyni licytacji wolniutko podeszła do Wichurki. Jeżeli myślicie, że licytację
wygrała młoda, dziana dziewczyna, to się mylicie! ( Very Happy ) Platynowe włosy okazały się siwe, twarz pomarszczona, a piękne długie nogi, tak naprawdę były chude i zakryte długą, turkusową spódnicą zrobioną z mochero-podobnego włókna.
- Co panią sprowadza do tak wspaniałego klubu?!
- Ja t-t-tu pszszszyszłam do w-w-wnuka! - jąknęła starsza pani. - A-a-le nie wiedziałam, że b-b-będę musiała z-z-za niego zapłacić!
- Ja chyba śnię!! - westchnął Georg, mdlejąc. Tom musiał zostawić brata na fotelu przy wyjściu to wuceta.
- To jest pani wnuk? - zdziwiła się Agata.
- A-a-leż tak! - skierowała się do Gustava, któremu zbierało się na wymioty. - Mój k-k-kochany wnuczusiu!!
- Wichura pomocy... - szepnął Gucio z miną kota ze Schreka 2, patrząc się na babcię, która żwawym krokiem zbliżała się do chłopaka. Rudowłosa dziewczyna przygryzła wargę z nerwów i wbiła wzrok w podłogę, próbując coś wymyślić, aby odkręcić tą sytuację.
- VA BANK!! - z końca sali wyrwał się głos Gośki. Wszyscy zgromadzeni w klubie obrócili się ku niej i wpatrywali ze zdziwieniem. DJ przerwał muzykę i teraz nastała głucha cisza.
- Co ty robisz?? - syknęłam do niej, opuszczając jej rękę, którą wcześniej podniosła.
- Pomagam mu, przecież ktoś musi uratować jego tłusty tyłek, nie?
- Ty chyba ocipiałaś!!
- Wręcz przeciwnie!! Jestem w stanie oddać wszystko, żeby mu uratować tyłek!!
- Ty chyba nie....
- Może...
Gocha pobiegła do Gustava i ściągnęła go z podestu.
- A-a-ale to j-j-ja wygrałam li-licytację! - sprzeciwiała się staruszka i zaczęła bić Agatę swoją skórzaną torebką.
- Ale to się da odkręcić proszę pani!! Tom!!!!
Tomek, który był zajęty cuceniem Grześka, usłyszał wołanie o pomoc i natychmiast wyprężył się, kopnął kumpla w brzuch, by ten się obudził, a następnie zarzucił Billa na ramię i skierował się do wyjścia.
- Laski za mną!!!!

**************
Rankiem koło godziny 10:00 wszyscy jeszcze spali nie wiedząc, że jak się obudzą będą mieli gigantycznego kaca. Ja oczywiście wstałam nie budząc Gośki, która jak zawsze musiała obślinić poduszkę podczas snu i skierowałam się do łazienki, aby wziąć prysznic.
Oddawałam się gorącym strumieniom wody, które spływały po mojej skórze lekko ją masując, gdy nagle poczułam jakby ktoś mnie uderzył pięścią od wewnątrz. Dziecko. Po raz pierwszy dało znak życia, kopiąc mnie z całej siły. Uradowana położyłam dłoń na brzuchu i zaczęłam głaskać „słynne” miejsce.
- Będzie piłkarz, albo perkusista – szepnęłam do siebie z lekkim uśmiechem, po czym zakręciłam kurki z wodą i wyszłam z kabiny prysznicowej, owijając się ręcznikiem z wyhaftowanym logo hotelu. Gdy rozczesywałam swoje niesforne, mokre „pióra”, Gośka zaczęła się pruć.
- Trin!!!! Pomocy!!!!!
Wybiegłam natychmiast z łazienki i zobaczyłam kumpele, ściskającą swoją głowę.
- Hmm kaca mamy?? - zapytałam, podnosząc lewą brew.
- Weź!! Już drugi raz w tym tygodniu!!
- Oj Gośka, jak zobaczysz alkohol to wołami cię od barmana nie odciągną! - stwierdziłam kręcąc głową.
- Ty się już tak nie mądruj!! - w moją stronę poleciała poduszka, która wcześniej została mocno pośliniona. Znając mój pech, o moją twarz otarła się ta mokra strona jaśka. - Ty lepiej gadaj co tam z Billem!
- A co miało być? Narąbał się jak ostatni żul z pod monopolowego i jeszcze miałam z nim gadać, wąchając jego wyziewy?? Dzięki... - parsknęłam, wycierając się ręcznikiem, po czym rzuciłam się do swojej torby podróżnej, by wyjąć z niej tabletki przeciwbólowe i podałam całe opakowanie kumpeli.
- Eh, źle robisz kochana, źle... Trzeba było go męczyć jak był pijany!
- Miałam lepsze rzeczy do roboty... - odpowiedziałam z uśmiechem.
- No ma się rozumieć, ale nie możesz z tym zwlekać.
Gocha pokręciła głową i popiła dwie tabletki Panadolu zwietrzałym piwem, który wcześniej stał obok jej łóżka.
- Nie będę! - przerwałam jej stanowczo wykonywanie czynności.
- To w takim razie, co jeszcze do cholery tutaj robisz??!! Wytaczaj mi się stąd!!
- Ale...
- Ale to mi powiesz, jak przyjdziesz i powiesz, że już jest wszystko okej... Łap okazję głupia!! Nie znasz starego sposobu?? Jak gościu jest na kacu, to na wszystko się zgodzi, żeby mieć tylko spokój!!
- Ale...
- Już wynocha... - Gosia zionęła na mnie zwietrzałym piwem i wypchnęła mnie za drzwi, po czym je zamknęła na klucz.
- Świetnie... - zasyczałam, wbijając wzrok w miedzianą, małą tabliczkę z numerem pokoju. - Lepiej być nie mogło.
No fakt, stałam na środku długiego korytarza, zatłoczonego przez pokojówki, w samym ręczniku i modliłam się do dębowych drzwi. O wejściu do apartamentu bliźniaków nie było mowy, nie w takim stroju i jeszcze z wielkim brzuchem, żebym wszystkich pozabijała w drodze do fotela, aby usiąść.
- Nie, nie odważę się – szepnęłam.
- Przepraszam... Może w czymś pomóc? - z myśli wyrwała mnie pokojówka, wymachując przed moimi oczyma rurą od odkurzacza i wbiła swoje wielkie rozbiegane w dwie różne strony gały.
- Nie dziękuję – zaprzeczyłam i zatrzymałam rękę pokojówki. - Posprzątam u siebie później...
Dziewczyna popatrzyła się na mnie dziwnym okiem i odeszła. Nagle za jej postacią wyłonił się Tom, który biegł zdyszany w moją stronę. Nie wyhamował i przewrócił mnie na podłogę.
- Auuuaaa!!!! Głupi jesteś??????!!!!!!!!!!! - fuknęłam.
- Sory, Motylku ty mój najsłodszy, ale stęskniłem się!!
- Tak???? To fajnie, bo wywołałeś właśnie poród idioto!!! Skurcze mam!!!! Wody mi odeszły!!!!
- Poczekaj to Ci doleje!! - krzyczał zdesperowany Tomek.
- TU GŁUPI KRETYNIE!!!!! DZWOŃ PO KARETKE, BO JAK NIE TO BĘDZIESZ ZMUSZONY ODEBRAĆ PORÓD!!!!! - wrzasnęłam, łapiąc się za brzuch i zaciskając zęby.
Tom poleciał do pokoju zawiadomić resztę ekipy o jakże fascynującej wiadomości, zostawiając mnie samą wokół ludzi, którzy zebrali się oglądać mnie, jak wrzeszczę z bólu.
Jeden stary facet zbliżył się do mnie mówiąc, że odbierze poród i złapał mnie za nogi.
- PANIE!!! CO PAN DO K**** NĘDZY ROBI????!!!!
- Spokojnie, przyj!!
- JA CI ZARAZ ZACZNĘ PRZEĆ DEBILU!!!!!!! TOOOOM!!!!!!!

C.D.N.

I hope you like it Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*JoFy*




Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z wyobraźni :)

PostWysłany: Sobota 17-06-2006, 21:46    Temat postu:

-poczekaj to ci doleje! Twisted Evil - nie no ten tekst mnie powalił,,,miałaś racje, niezły ubaw,,a notka wypocona świetnie, buźka:*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wichura24




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czersk :P

PostWysłany: Sobota 17-06-2006, 21:52    Temat postu:

hehe tylko 4699 ?? ałć...czułam ta torebkę na sobie hehehehe.. Very Happy nieżle nieźle lol bleeh...trza było Billa ciśnąć...fakt ale z wodami to juz dawałś czadu..Very Happy POCZEKAJ DOLEJĘ!!!!!!! hahaha....dałaś...po garach heh..pozdrawiam dzięx za dede Very Happy ach ja taka niecierpliwa Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martka TZF




Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pabianice

PostWysłany: Sobota 17-06-2006, 22:16    Temat postu:

hehehehe..... moze kolejne pokolenie Drozdów? Razz z tym perkusistą Very Happy
Jeśli lubicie metalowe klimaty to zapraszam na stronę Maggothu z perkusista o imieniu Droździu Razz [link widoczny dla zalogowanych] hyh... tacy ludzie chodzą do naszej szkoły. Można sie pochwalić. tam na dole mozna sciagnąć dwie piosenki <- to dla tych tępszych uwaga Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alalicja




Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź i okolice;)

PostWysłany: Sobota 17-06-2006, 22:18    Temat postu:

tak czuję się usatysfakcjonowana kolejną częścią która jest tak samo wypaśna jak wszystkie poprzednie i wszystkie kolejne
czekało się ługo Razz ale jest :d wreszcie. przeczytałam Very Happy
mohero-podobne włókno mnie rozwaliło Laughing
czekam oczywiście na next part Very Happy mam nadzieije ze tym razme szybciej Razz pzdr źą <srriuwc> Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gOJa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sobota 17-06-2006, 22:18    Temat postu:

- Tak???? To fajnie, bo wywołałeś właśnie poród idioto!!! Skurcze mam!!!! Wody mi odeszły!!!!
- Poczekaj to Ci doleje!! - krzyczał zdesperowany Tomek.

hahahahahhaha sikam <lol2> xDxD wymiatasz:D
dzieki za dedykacje;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martka TZF




Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pabianice

PostWysłany: Sobota 17-06-2006, 22:18    Temat postu:

A co do opowiadanka - TO TY URODZISZ??? JEEEZZUUU JUZ SIE BOJE (za Ciebie)!! heheh pisz szybciutko!! i danke za dedykacjon Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-eLPika_FM




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dom uciech ciotki Helgi...

PostWysłany: Sobota 17-06-2006, 22:23    Temat postu:

jej Very Happy widze, ze wywolalam wybuch smiechu Wink Very Happy

Martka oj tak Droździu i Maggoth the best Wink Very Happy A jednak Razz RODZE Very Happy

pozdro dla was ludy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
doustna




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wziąść kase na picie?

PostWysłany: Niedziela 18-06-2006, 10:44    Temat postu:

hhehe:D nie no opowiadanie boskie Very Happy
gratuluję eLPikoo *Very Happy
czekam na następne Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-MadisoOn
TH FC Forum Team



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dochodzi twój głos?

PostWysłany: Niedziela 18-06-2006, 20:53    Temat postu:

El !
Obiecałam, że skomentuję i tak też sie dzieje xD
Muszę przyznać, że opo na prawdę super !
Jeszcze niestety nie przeczytałam całego, lecz kilka początkowych części...
Trzeba więc jak najszybciej nadrobić xD ale teraz już czasu ni ma Sad
mam nadzieje, że jutro go znajdę !
Opowiadanko wiele wnosi...
Dużo śmiechu, czasem też smutku.
Masz we mnie stałą czytelniczkę Wink
No, a ja zapraszam do siebie xD pamiętasz o naszym układziku? Smile buehe
Pozdrawiam
Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-eLPika_FM




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dom uciech ciotki Helgi...

PostWysłany: Niedziela 18-06-2006, 21:04    Temat postu:

Mad pamietam Wink Narazie teraz nie mam czasu bo musze zakuwac na angielski... Lecz jutro na 100% przeczytam wszystkie czesci jakie napisalas i skomentuje Smile no trzymaj sie Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flafa




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Piątek 23-06-2006, 21:39    Temat postu:

HA!
Koniec roku, wiec Elpikus mi daje kolejna swietna czesc...ja chce tam bycc i zgwalcic Billa... Flafa Kocha Billa i juz go nawet zgwalcila...nie..zartuje, nie chce byc zbookiem xD Very HappyVery Happy

HA! (2)
Wyciagnelam opo na poczatek xD Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Sendess
TH FC Forum Team



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: place where dreams and reality become one

PostWysłany: Sobota 24-06-2006, 9:56    Temat postu:

Możesz być dumna - Leń Mavi przyszedł dać komenta mwah Laughing

Po pierwsze : Flafon nie podlizuj sie bo teraz ja wyciągam je na początek Cool xD

Po drugie:

"Wody mi odchodzą"
"To Ci doleje"
mwahhahahaha xDDDD
No ciekawe Laughing co sie urodzi xD marsjanin pewnie Cool

A two. Cool coś ten marsjanin mi wysyła sygnały:

Droga Trinusiu!
wciąż się kisze w Twoim brzusiu!
Wszystko boli, piecze swędzi
a Ty tylko ciągle mędzisz!
Więc litości, ma mamusiu,
nie wal w brzuch przy swym Tomusiu,
bo Ci jeszcze zemre w brzuchu
i będzie Cie swędziało w UCHU!
Pozdrawiam, mame
jam Twe dziecie
co Ci z brzucha nie uciecze xD

pzdr Elpika PiS!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-eLPika_FM




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dom uciech ciotki Helgi...

PostWysłany: Środa 28-06-2006, 9:58    Temat postu:

No i juz jest dlugo oczekiwana nastepna czesc Razz Moze lepsza... Moze gorsza... Moim zdaniem chyba to drugie...

Ale to wy komentujecie nie ja Wink

Pozdro dla goji, martki, wichurki, NIKI Wink , gandzi, JulxD, dzuzy, kolczyka, Villish ( Luv ya Truskawo Wink ), Tomlovel'a, Kasiany, Ali, Doustnej, Sacrifice, Flafy, Mavi , Madisoon i jofasi Wink Luv ya Łosie Superktosie Very Happy


Część 20


- Trin... Może ja już pójdę?? - spytał Tom na hasło lekarza, który odbierał poród, że już widzi główkę.
- ANI MI SIĘ WASZ!!!!! - wrzasnęłam, łapiąc go za bluzę i przyciągając go do siebie. - UWIERZ, ŻE MAM JESZCZE SIŁY, ABY SKOPAĆ CI TYŁEKJAK WYJDZIESZ!!!
- Dobra, nigdzie się nie ruszam, Kotku! - w oczach Toma widać było strach.
- NIE MÓW DO MNIE KOTKU TY CHAMIE!!! WY FACECI NIE WIECIE JAK TO KU***** BOLI!!!!
- Uspokój się!!
- NIE!!!! - fuknęłam, przy czym oplułam twarz chłopaka.
Miałam zamiar go jeszcze bardziej zbluzgać, ale przeszkodził mi w tym lekarz.
- Panie Kaulitz, czy mógłby pan łaskawie nie denerwować żony i przeć razem z nią?
- Ale my nie jesteśmy jeszcze małżeństwem!! - odparł dredzik.
- Dobra żona, narzeczona, dziewczyna, czy jakaś laska, z którą byłeś jedną noc...
- WYPRASZAM SOBIE!!!!!!!!!!!! - przerwałam i momentalnie kopnęłam go nogą. Gostek padł na podłogę jak oszołomiony, a ja dumna z siebie zwróciłam się stanowczo do pielęgniarki. - Czy mogą panie zawołać innego samca, który odbierze poród?!
- Ee tak już lecę – odezwała się zdziwiona całą sytuacją.

*****************

- A Bill gdzie? - spytała Gośka oparta o ścianę obok drzwi do sali porodowej. Swoim wściekłym wzrokiem obdarzyła Grzesia, który siedział na ławce z założonymi rękami.
- Nie wiem gdzieś się szlaja, pewnie zaraz przyjdzie.
- On się szlaja, a Trin wyżywa się na Tomku. To on powinien tam być. - odpowiedziała z opanowaniem, po czym dodała. - Mam ochotę skręcić mu kark!
- Miśka, uspokój się, ale ja...
Na oddział nagle wszedł Bill chwiejnym krokiem z jakąś blondyną, zagłuszając ciche jęki dochodzące z sali porodowej. Niestety ich śmiech nie był zaraźliwy. Nie w takim momencie.
- też mam ochotę skręcić mu kark! - dokończył Georg, wstając z ławki.
Gośka natychmiast wystartowała do roześmianej „pary”, zaciskając dłonie w pięści. Jej usta zacisnęły się w dosyć znajomy sposób, a z jej nosa dał się zauważyć biały dymek, buchający z wściekłości.
- TY KRETYNIE!! CO TY SOBIE MYŚLISZ?? - czarnowłosa złapała Bolka za koszulkę i wbiła w niego swoje niebieskie, pełne złości oczy.
- Co się stao? - zapytał, mrużąc swoje ślepia i uśmiechając się.
- Nie napinaj tak tych mięśni lalunia, bo będziesz miał zmarszczki!
- Ja nie!! Ja nie będę miał!! Ja nie będę miał zmarszczek!!! - odszczekał się, grożąc palcem.
- No chyba nie będziesz ich miał, ale za to będziesz miał śliczne, fioletowe limo na oku!!!!!! - Gośka jak powiedziała, a dotrzymuje słowa, tak zrobiła. Chłopak upadł na podłogę, łapiąc się za oko.
- Auuu!!! Zgupłaś???
- Co już maleństwo wytrzeźwiało??? - zapytała z szyderczym uśmieszkiem i zwróciła wzrok na blondynę. - A tobie BARBIE coś powiem... Nie wiem po jakich knajpach go wlokłaś, ale chcę, żebyś wiedziała jedno... Moja kumpela, która wpadła z nim, prawdopodobnie, teraz rodzi!! A ten zdechlak powinien tam być i trzymać ją za rękę, ale nie... Bill się upił i jego brat go zastępuje!!!
- To niech się laska cieszy, że ma faceta pod ręką... - stwierdziła olewająco blondi, kręcąc palcem kosmyk włosów.
- Słuchaj LASKA!! - Gocha zbliżyła się do dziewczyny. - Zaraz twoje poczucie humoru się skończy i będziesz leciała z rykiem do swojej mamusi, bo tak Ci tą gębę obiję, że zobaczysz!!!
- Phi... Już się boję...
Blondyna nie zdawała sobie sprawy do czego zdolna była Gośka. Może to dobrze, bo czarnowłosa chciała się na kimś wyżyć. Jej nerwy były poszargane do granic możliwości i musiała znaleźć jakieś ujście, żeby się uspokoić i poczuć ulgę.
Gosia rzuciła się na pikną, „lalkę” i zaczęła obijać jej twarz z każdej strony. A Grześ? Popierał zachowanie Gochy i nawet nie chciał przerywać, tylko zbliżył się do kumpla i pomógł mu wstać.

************

- Gratulacje!!!! - wydarł się lekarz. - Ma pani...
Zdziwiony zaczął oglądać stworzenie z każdej strony.
- To wydra, mątwa czy coś innego? - szepnął do bladej pielęgniarki, która trzymała koc.
- Raczej mątwa...
- Gratulacje!!! Ma pani mątwę!!!!!
- CO????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!! - ja z Tomem wydaliśmy z siebie ostatnie głośne dźwięki, po czym w tym samym czasie zemdleliśmy.

C.D.N.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kolaboracja




Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Środa 28-06-2006, 10:01    Temat postu:

pierwsza Cool


ELLLLLLLLLLl
matko.
ma pani mątwę...
pięknie:D
przeczytałam.
mam nadzieje ze ta blondi oberwie ostro:D
pozdriawiam:D


EDIT.
dzięki za dede.
kocham Cie;*


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kolaboracja dnia Środa 28-06-2006, 10:09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amsta




Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Środa 28-06-2006, 10:05    Temat postu:

heheheh dobre

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wichura24




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czersk :P

PostWysłany: Środa 28-06-2006, 11:53    Temat postu:

2.
"- NIE MÓW DO MNIE KOTKU TY CHAMIE!!! WY FACECI NIE WIECIE JAK TO KU***** BOLI!!!!" nie mogę... nie mogę Very Happy

-"- Czy mogą panie zawołać innego samca, który odbierze poród?! "-to już jest ekstremalny tekst...sikam po nogach Very Happy

"- Ja nie!! Ja nie będę miał!! Ja nie będę miał zmarszczek!!! - odszczekał się, grożąc palcem"- hahaha nie no aż taki laluś ... ups...złosć piękności szkodzi Very Happy


NO I DIALOG, który został ogłoszony tekstem Miesiąca:

"Gratulacje!!!! - wydarł się lekarz. - Ma pani...
Zdziwiony zaczął oglądać stworzenie z każdej strony.
- To wydra, mątwa czy coś innego? - szepnął do bladej pielęgniarki, która trzymała koc.
- Raczej mątwa... "

Nie no twoje opowiadanie staje się coraz bardziej moczopędne Very Happy hehe...po prostu BK Very Happy hmmmm....ciekawe skąd masz taką wenę?? pewno Janek Ci przesyła telepatycznie Razz

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-eLPika_FM




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dom uciech ciotki Helgi...

PostWysłany: Środa 28-06-2006, 12:12    Temat postu:

tak Wichura XD Janek daje mi do myslenia i wene poczta internetowa przysyla xD

edit:

jeszcze chcialam dopisac, ze ta mątwo-podobna istota wyglada mniej wiecej tak : [link widoczny dla zalogowanych]

to stworzenie ktore Will Smith trzyma Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolie




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Środa 28-06-2006, 18:44    Temat postu:

oh dzięki kochana El za dede xD part jak całóść świetne musze sobie druknąć tego parta xD mwahaha jak skończysz pisać to je dam oprawie i wydam xD mwahaha xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gOJa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 13:06    Temat postu:

LOL Very HappyVery Happy no widze ze wyobraznia ponosi coraz bardziej Very HappyVery HappyVery Happy GIT:DSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tofik




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A stąd.

PostWysłany: Piątek 30-06-2006, 13:19    Temat postu:

Och El!
Ślicznie!
Musiałam trochę nadrobić... Very Happy
Dziękuję za pozdro!
Pisz dziewczyno! Wink

kC:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
doustna




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wziąść kase na picie?

PostWysłany: Czwartek 06-07-2006, 13:27    Temat postu:

hehehe:D no ... ja chcę nową część Very Happy!
ajćććć.. normalnie extra ... dużo do śmiechu Very Happy
luv uuu **


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin