Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czarny rzemień -"The Final" - 28.01.2007
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mgiełka




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wtorek 13-06-2006, 17:08    Temat postu:

Ohh Night ....
Nie wiem czemu masz doła, oraz nie wiem jak ( nie mogę ) Ci pomóc ...nie znamy się...przykro mi...
Na pewno masz przyjaciół na tym forum. a więc apeluje do nich - pomóżcie naszej pisarce wyjść z dołka !

Night-Kid...my naprawdę ulwielbiamy czytać Twoje opowiadania ...czasem jak się nudzę to czytam Twoje dzieła...wszystkie jakie zamieściłas na forum...bardzo ciężko byłoby mi się z nim pożegnać, z taką niecierpliwością czekamy na dalsze części twoich opowiadań....mimo że masz wzloty i upadki w pisaniu, pamiętaj że masz tu wiele wiernych fanów...masz też ogromy talent, o czym zdołaliśmy się przekonać...nie zaniedbuj go proszę.
A z drugiej strony, kiedy się jest w różnych stanach emocjonalnych, czasem można stworzyć coś naprawdę fascynującego...

A więc Night - mam nadzieję że szybko Ci będzie lepiej...każdy ma czasem podły homor, rozumiemy...ale proszę - WRACAJ DO NAS SZYBKO


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosenrot




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Utopii

PostWysłany: Czwartek 15-06-2006, 13:15    Temat postu:

Część fantastyczna tylko... zbyt dużo tragedi.
Nie dość, że Bill się cioł, to teraz Tom?
Co za dużo to niezdrowo Smile
Ale i tak mi się podobało...
Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sailor Moon




Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Czwartek 15-06-2006, 16:43    Temat postu:

Ohohoho....ale się porobiło...
Night-kid jesteś po prostu genialna. Twoje opowiadanie jest....nie wiem, dopisz tu sobie wszystkie możliwe pozytywne epitety.
Tom to drań, Bill to misiaczek.xD Ale troche tak głupiuo....weź, żeby od razu sie zabijać?? Tom nie dośc, że drań, brutal i skończony idiota, to jeszcze tchórz!!! Myśle, że mogłaś pozwolić mu poczuc się winnym....no chyba, że to wyjdzie dopiero w kolejnym parciku, to sory Wink czekiam na kolejne części!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team



Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Sobota 17-06-2006, 14:27    Temat postu:

night-kid... postaram się by mój dzisiejszy komentarz był bardziej inteligentny niż moje pozostałe....
Czytam twoją twórczość niemal odkąd pojawiłaś się na forum... Piszesz inaczej, bardziej obrazowo, nie powielasz schematów jesteś oryginalna. I za to Cię cenię, bo wprowadziłaś na to forum coś czego jeszcze nie było... Nie umiem tego określić... ale tego mi brakowało... czytania przesiąkniętych cierpieniem, miłoścą namiętnością i bólem opowiadań, nad któymi trzeba się zastanowić.
Czasem czytam opowiadania po kilka razy, bo na to zasługują. I długo zostają w pamięći.
To opowiadanie figuruje PRZED,,Mrocznym ertotykiem". Wiesz dlaczego przed? Mroczny erotyk był pierwszym Twoim opkiem które przeczytałam. I było niesamowite, do tej pory pamiętam każdy szczegól. Ale ,Czarny rzemień" mnie dsołownie zmiażdżył... Rozwinęłaś się... z każdą częśćią rozwijasz się i piszesz genialnie..
Tyle odczuć i emocji... Przemyśleń i zatracenia się w okrutnej nieraz rzeczywistości.
Jesteś niesamowitą osobą i szczerze Cię podziwiam.
Pozdrawiam, wierna czytelniczka Black Swan


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tida




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Snów I Wiecznej Rozkoszy

PostWysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 23:57    Temat postu:

Dobra!Uwaga,bo teraz piszę ja!A jak już zaczynam to skończę za tydzień Wink
Na chybił trafił wybrałam Twoje opowiadanie(aż mi wsytd,że sie do tego przyznaję),żeby jakoś zacząć zapoznawanie się z treścią forum i dziękuje Bogu (no może przesadzam),że trafiło własnie na "Czarny rzemień".Jest to fic(moge to tak nazywać?) pełne żalu i smutku,a takie najbardziej lubię,bo nie ma nic gorszego niż te,w których wszystko dobrze idzie i aurtorzy,kiedy już się zaspokoją tzn. przeleją "na papier" to o czym sami tak na prawdę marzą(okrutna jestem,wiem) to potem na siłę wymyslają jakieś przeszkody,przeważnie banalne i nienaturalne,a tutaj? Cóż,to jet ZUPEŁNIE inna sprawa.Jestem pod wrażeniem talentu i wierz mi-to nie są puste słowa.Najbardziej podobał mi sie sam początek,po prostu arcydzieło.A potem?Potem nie było juz tak pięknie,ale i tak bardzo dobrze.Czytając senę gwałtu niemal czułam fizyczny ból,a potem uczucia Billa,takie...prawdziwe.Bo moje Panie, przyznajmy szczerze-nie wiemy jak to do końca jest z mężczyznami,prawda?I może ci dobrzy to własnie tacy,którzy myśla o seksie,ale nie muszą na gwałt(uh,ależ mi się trafnego słowa użyło)realizować wszystkich swoich fantazji.
Ale wracając do opowiadania-niesamowite jak Bill sam się zapędza w kozi róg.Doskonale rozumiem tą wojnę jaką sam ze soba toczy.Z jednej strony wie,że dziewczyna potraktowała go karygodnie i kierowała sie tylko własnymi potrzebami,ale z drugiej strony tak bardzo jej pagnie,że w tych nielicznych chwilach,kiedy ona jest gotowa zaoferować mu swoją bliskość on po prostu nie może jej odmówić.Dlatego NIE MOŻESZ teraz przerwać!Ja muszę się dowiedziec jak ta wojna się skończyła.A to wszystko jest tam-w Twojej głowie.Musisz to tylko uwolnić.
Pozdrawaiam i życze weny.Jak niczego na świecie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dżaga




Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: co skąd?

PostWysłany: Wtorek 27-06-2006, 23:27    Temat postu: Kocham cię, night-kid!

Nie, żebym była lekko skrzywiona, ale muszę ci night-kid powiedzieć, że... Cię kocham. Normalnie. Za twój talent. Dar od Boga. Nie wiem, czy opisując te wszystkie sytuacje, targają tobą takie emocje, jak mną - czytając, ale jeżeli nie - to żałuj. Naprawdę. To jest takie... Megazajebiostycznowyjebiostycznojedwabiściecudownoczadowe (kto to rozszyfruje, będzie MISTRZEM Wink ) Brak słów. Po prostu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madż




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 7:51    Temat postu:

Hmm, night-kid.
Jak sama wiesz, czytam jeszcze jedno, inne, Twoje opowiadanie.
Podoba mi się.
Moze i jestem jeszcze za młoda na takie ostre wątki, ale co tam .
Proszę, abyś nie zawieszała tego opowiadania, gdyż jest ono ciekawe, wręcz mnie interesuje.
Mam jedno zastrzeżenie : mnie również, jak i inne dziewczyny, irytuje to, że w znacznej większości opowiadań Tom jest zły i okrutny, natomiast Bill zawsze jest cudownym i kochanym Pocieszycielem.
To tyle.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tajniaczka




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kraków *.*

PostWysłany: Sobota 01-07-2006, 20:14    Temat postu:

Nightttt!!! Nightt !! Co z Tobą? Siedzisz na GG całymi dniami a części nie ma.. Odpuszczasz? Nie ma. Nie pozwalam. Bierz tyłek, wchodź do worda i pisz. My tu czekamy na kolejną dawkę emocji...

Zatracam się kiedy czytam twoje opa. A co do 4um to sory, że wogule nie pisze ale po 1 szlaban, po 2 wogule mnie w domu nie ma a po 3 jak pomyślę ile już tam napisałyście i ile musze przeczytać i odpowiedzieć.. jestem tak okropnie zacofana.. O.o Przeraża mnie to. Ale jeśli ty się zmobilizujesz to i ja . Ot co.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loreley




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: chyba bardziej Opole

PostWysłany: Piątek 07-07-2006, 19:57    Temat postu:

night, a ja Cię w pewnym stopniu rozumiem. Przynajmniej wydaje mi się, że rozumiem. Twój brak weny... Tak bywa, że jakiś temat przestaje fascynować i się go porzuca. Czasem ku rozpaczy czytelników, ale tego braku iskry twórczej nie da się pokonać, no po prostu, do cholery, się nie da! Nie wdając się w szczegóły powiem tylko, że wiem, jak to jest, gdy "fani" czekają na kolejny odcinek, a autorowi rzygać się chce na myśl, że powinien zająć się swoim niedokończonym opowiadaniem.
Nie zmuszaj się do pisania, to nic nie daje. Może pewnego dnia, w najmniej spodziewanej sytuacji poczujesz znów, że chcesz pisać o TH, siądziesz do kompa i będziesz jak w transie tworzyć zdanie za zdaniem. Tego Ci życzę z całego serca, bo jesteś wspaniałą autorką. Nigdy nie zapomnę wrażenia jakie na mnie wywarł "Czarny rzemień" czy "Kazirodztwo", gdy czytałam je po raz pierwszy. Czytając Twoje opowiadania niemal namacalnie czuje się ból bohaterów, ich uniesienia i emocje. To wspaniała i rzadka sztuka wywołać u czytelników takie doznania.
Żałuję strasznie, że nie dokończysz "Rzemienia", ale możesz być pewna, że to opowiadanie na zawsze pozostanie w mojej pamięci i sercu, nawet, gdy opuszczę już to forum i być może zapomnę w ogóle, iż kiedyś lubiłam TH.
Jesteś wielka, night.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
night-kid




Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zakładu dla przeciętnych inaczej

PostWysłany: Piątek 07-07-2006, 20:09    Temat postu:

Dzięki wam. I to niezwykłe, Loreley jak mnie rozumiesz. Powiedziałas to, czego ja nie mogłam ubrać w słowa.
Przecież nie umieram! Ani nie pożucam pisania! Pożucam forum, bo podobnie jak zespół, zeszło na psy. Zespół nawet bardziej. Ale pisać będę nadal. Na innne tematy, ale będę. I czasem może wpadnę coś skomentować..... Jak to mowią, zawsze pozostanie jeszcze Paryż..... I gg... Walcie, jak bedziecie chciały pogadać ze starą Night.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zulla




Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!

PostWysłany: Piątek 07-07-2006, 20:21    Temat postu:

oczywiście, wena jest raz jej nie ma...
fascynacja mija... ale pisanie nie opiera się na tym
ale rozumiem.... pojmuje i szanuje to co mówisz...
jednak jest mi cholernie smutno!! strasnie, okropnie, niezmiernie przykro....

czekam, może niepotrzebnie... ale czekam
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goo-gu




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dzień Dobry :) Jestem z WROCŁAWIA

PostWysłany: Piątek 07-07-2006, 21:00    Temat postu:

Stara Night Smile
Jedyne czego mi będzie brakować to CZARNYCH TRÓJKĄCIKÓW (oh jak Ty dobrze wiesz o co chodzi Razz)
i nie będziemy miały z Olą pomysłów na piasnie naszego opoka Surprised!! ZONK

jaka szkoda...
pisz może dalej?
Ja Cie rozumiem...
brak weny, wena umarła, weny nie ma, wena znikneła, wena zgasła, wena odeszła w nieznane, wena psozła w piazdu: WENA POSZŁA I JUŻ NIE WRÓCI!!
i musisz się do tego przyzwyczaić!!

przykro...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loreley




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: chyba bardziej Opole

PostWysłany: Sobota 08-07-2006, 6:41    Temat postu:

Zulla napisał:
oczywiście, wena jest raz jej nie ma...
fascynacja mija... ale pisanie nie opiera się na tym

Zulla, a na czym? Nikt z nas - przynajmniej tak przypuszczam - nie jest zawodowym pisarzem i nie zarabia tym na chleb. Piszemy dla przyjemności, a jeśli coś przestaje sprawiać przyjemność, to po jakie licho to ciągnąć? Może mam do tej sprawy bardzo egoistyczne podejście, ale cóż...

Night, ja wiem, że nie umierasz Smile I mam nadzieję, że zareklamujesz tu jakąś swoją twórczość na tematy niezwiązane z TH Wink

Dobra, z mojej strony koniec tego off-topu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tajniaczka




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kraków *.*

PostWysłany: Sobota 08-07-2006, 8:38    Temat postu:

Hmm Night.

Pierwszy szok minął i juz rozumiem.
I nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę że będziesz pisać. I nawet dobrze że nie o TH. Za dużo tego.. więc powiedź mi jak coś naskrobiesz, chętnie przeczytam Smile

Racja jak weny nie ma i co najbradziej ochoty do kontynuowania czegoś to trzeba to zostawić..

A co do Dir en grey.. powiem ci ze ten zespół bardzo mnie zaciekawił. Coś innego.. A moja sis jak usłyszała że słucham czegoś po japońsku to sie do mnie już nie odzywa.. ale cóżGrey_Light_Colorz_PDT_46 Tego trzeba mi było. Czegoś mocniejszego niż TH. Dzięki

I zawsze będziesz naszą mistrzynią Night..

Zawsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zulla




Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!

PostWysłany: Sobota 08-07-2006, 8:50    Temat postu:

Loreley napisał:
Zulla napisał:
oczywiście, wena jest raz jej nie ma...
fascynacja mija... ale pisanie nie opiera się na tym

Zulla, a na czym? Nikt z nas - przynajmniej tak przypuszczam - nie jest zawodowym pisarzem i nie zarabia tym na chleb. Piszemy dla przyjemności, a jeśli coś przestaje sprawiać przyjemność, to po jakie licho to ciągnąć? Może mam do tej sprawy bardzo egoistyczne podejście, ale cóż...

ale uważam że Night ma wielki talent i sądzę, że jej pisanie nie opierało się tylko na fascynacji, moge się mylić....
ale powtarzam, że rozumiem i szanuje jej decyzję... Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia ;)




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Polski ;)

PostWysłany: Sobota 08-07-2006, 8:56    Temat postu:

Przeczytałam wszystkie odcinki od początku.....i bardzi mi się spodobało xD
Opisujesz super przyżycia bohaterów ale i także dialogi Smile
Czekam na nowego parta i życzę weny xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_hOl.




Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 08-07-2006, 15:32    Temat postu:

Night to nie podobne do Ciebie...na pewno masz wene...tylko sobie to wmawiasz...
Nie pozwolimy ci tak tego zostawić...
rozumiesz Question
damy ci mocnego kopa na motywacje...
My tu juz warjujemy a Ciebie to bawi...
Nie mozemy sobie miejsca znajeźć ...
napisz cos obojetnie co...
chociaz 1/2 części...
prosimy...błagamy...na kolanach...

KOCHAMY CIE...
K-O-C-H-A-M-Y


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
panna x




Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Sobota 08-07-2006, 20:56    Temat postu:

night-kid napisał:
Po za tym, mam dość TH. Doszłam do wniosku, że to banda smarkaczy którym sodówa uderzyła do łba.


W zasadzie to Cię rozumiem, chociaż wielka szkoda, że nas opuszczasz, ponieważ naprawdę masz ogromny talent.

Hm. Ja nie jestem fanką TH. Uważam tak jak Ty (cytowane). Kiedyś byli naprawdę fajnymi szczeniakami (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Teraz... Zmienili się. Nie tyle "oni" co Bill, a on wpływa na zespół, wyrabia o nim opinię, ponieważ jest wokalistą. Tracą fanów i ja to widzę. Dokładnie. Coraz częściej. I nie dziwię się. Stali się komercyjni. Świat show biznesu zniszczył w nich ten cały bunt, tą młodość, byli takimi smarkaczami, którzy wiedzieli czego chcą i do tego właśnie dążyli. Ale wypalili się. Już nigdy nie będą tymi sympatycznymi szczeniakami (w pozytywnym tego słowa znaczeniu Wink ). Zniszczono w nich wszystko co było prawdziwe. Co ich fani tak uwielbiali. Mówi się, że nie ważny jest wygląd. To nie prawda. On jest ważny! Bo wygląd mówi o człowieku, jaki jest... poniekąd. I nawet jakbyśmy chcieli to nie możemy ocenić zespołu nie patrząc jak wyglądają, jak się zachowują. Szkoda mi ich. Naprawdę. Szkoda, że nie postawili na swoim. Że dali się przerobić... A może oni tego chcą? Może nie zdają sobie sprawy jak się zmieniają? Nie wiem i nie chcę wiedzieć. Sodówa uderza do głowy. I myślę, że oni jeszcze do sławy nie dorośli. Tylko...dziwię się ich mamie... że nie reaguje na to co oni (bill&tom) wyprawiają.

Nie mam o TH już nic do powiedzenia. Żal. Wielki żal. Tylko to.
(W sumie to tylko Gustav i Georg (tak mi się wydaję) nie ulegli presji mediów i zostali, że tak powiem, tacy sami. I chwała im za to... Ech...).

I dlaczego nadal uczestniczę w tym forum skoro nie przepadam za TH? Po prostu kocham czytać. A tutaj jest wiele talentów, które mogę ocenić i pochwalić.

Z pozdrowieniami
panna x


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tida




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Snów I Wiecznej Rozkoszy

PostWysłany: Poniedziałek 10-07-2006, 21:18    Temat postu:

Hmmmm...Jest w tym coś niewypowiedzianie smutnego-artysta płynie na swojej wenie, fascynacji jak na morskiej fali. Niczym tsunami pochłania wszystko dookoła, pomysły przelatują przez umysł, tak szybko, że nie zdąża się z zapisaniem ich, a wszystko to, by potem z łoskotem uderzyć o skały. Przykry jest ten moment, gdy odkrywamy, że coś, czym żyliśmy przez jakiś okres swojego życia nagle nie przynosi nam tej radości co kiedyś i staje się nam obce. Tematy trzeba czerpać z życia i prędzej czy później KAŻDY się wypali(chyba, że jesteś twórcą "mody na sukces" Twisted Evil ),ale night-kid myślę,że Twoja twórczość nie opierała się na Tokio Hotel, że fani pochłaniali ją bez wytchnienia nie dlatego, że Bill czy Tom byli głównymi bohaterami. Tu chodziło o Twój styl, Twoją pomysłowość i oryginalne, zawsze świeże podejście do tematu. Dlatego uważam, że cokolwiek napiszesz będzie mi się równie mocno podobało i mam nadzieję, że prędko życie dostarczy Ci jakiegoś bodźca, który ponownie obudzi w Tobie wenę. Mam nadzieję, że wtedy dasz mi jakiś "cynk" Wink
A co do "Rzemienia..." może tak jest lepiej, że nie został dokończony. To w pewnym sensie pobudza wyobraźnię i pozwala każdemu wyobrazić sobie najlepszy koniec. Jedni wybiorą happy-end inni, zupełnie odmienną wersję, ale każdy znajdzie coś dla siebie.
Życzę weny w dalszym tworzeniu. Amen Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tynka14




Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod skrzydeł diabła... ale on ich nie ma

PostWysłany: Czwartek 13-07-2006, 1:30    Temat postu:

W sumie to nie wiem od czego zacząć.
Nie wiem jak wszystko - co dotychczas -
zdążyłam sobie ułożyć wyrazić.
Ale w sumie.
Co tu układać, prawda?

Na wszystkich pora.
Nie będę snuć, żebyś została.

Szanuję wielu - i szanować będę.
I Ty w tej bliżej nieokreślonej garsce jesteś,
bo uświadomiłaś,
choć nieświadomie co naprawdę w życiu chcę robić.
Dlatego właśnie piszę.
Wyjątkowo, bo mało się odzywam.
Wolę patrzeć i słuchać.

Odezwij się kiedyś.
To naprawdę wiele da.
Bardzo wiele.Uwierz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pauline...




Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW

PostWysłany: Wtorek 18-07-2006, 21:22    Temat postu:

Nie mogłam się opanować... Bynajmniej nie mówię tu o swoim pierwszym razie, ale o Twoim opowiadaniu... .
Nie mogłam sie opanować...
By nie przeczytać tego opowiadania... Wiem, że większość je czytała, nie wiem czemu ja nie..
Jakiś niedorozwoj czy "coś"...!

Ale nic... Teraz przeczytałam i komentuję...
Napewno nie będzie to jakiś rewelacyjny komentarz... ale cóż...

Więc tak..
Wstąpiałam tu ze wzglądu na autorkę (pisałam już tym u góry). Ta decyzja uświadomiła mi tylko, że mam wyczucie i potrafię wybierać wartościowych wykonawców. Po przeczytaniu twoich kilku "dzieł' masz już u mnie (jak z pewnością u innych) wyrobioną opinię, osoby która ma talent. Bo jak inaczej to nazwać...

Nie powiem... potrafisz rozbudzić wybrażnię i już wiem o czym będzę w nocy śniła Wink

W sumie to nie podobał mi się opis uczuć zgwałconej dziewczyny. Był moło-realistyczny. Nie powiem, że zły bo bym skłamała... Ale po tym jak ona poszła do Billa miałam wrażenie, że nie cierpi tak jak wtedy gdy prowadziła monolog...
Ale cóż.. Tylko to mnie "raziło"...

Mimo, ze nie wierzę w rzeczy idealne, gdybym wierzyła tak bym określiła to co napisałaś...
"Czarny Rzemień" to najlepsze (według mnie) co wyszło z pod Twojego pióra (lub klawiatury)... - jak na razie..

Pozdrawiam...
Widzę, że brak weny daje się we znaki...
Wierzę, że to jest tyllko zwód taktyczny, który ma na celu wzmożenie podniecenia u czytelników...

Pozdrawima jeszcze raz... I czekam..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TaniecDuszy




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Imielin (śląskie)

PostWysłany: Środa 19-07-2006, 8:42    Temat postu:

Night-kid...
Dopiero teraz odnalazłam w tłumie Twoje opowiadanie.
Bardzo, ale to bardzo mocniutko mnie zaskoczyło.
Bardzo pozytywnie.
Tyle emocji.
Uwielbiam czytać właśnie coś takiego.
I tutaj pod koniec pełan nadzieji na nowe części czytam, że już skończyłaś z pisanie. Night ja rozumiem, że nie lubisz już TH... ja to wspaniale rozumiem, bo sama przestałam lubieć np BILLA, ale...
Proszę Cię.
Skończ to opowiadanie.
Bardzo bym chciała czytać je tutaj.
Codziennie rano wstawać i zaglądac czy czasem czegoś nie napisałaś i napawać się nadzieją, że jednak coś w szybkim czasie dodasz, bo właśnie zobaczyłam Twój post "Wena wróciłaSmile"... Powiedz mi, czy może tak być?
Powiedz, że może...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dżaga




Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: co skąd?

PostWysłany: Niedziela 06-08-2006, 13:44    Temat postu: ...

Ja nadal czekam i wierzę, że się doczekam. I naprawdę brakuje mi tego twojego opowiadania... Te o tych twoich nowych, japońskich idolach jest też cudowne. Pięknie napisane... Ale lepiej czyta się, jeżeli wie się o kim. Ja przynajmniej tak mam. Bo ci Japońcy, szczerze mówiąc janie mam pojęcia, kto to jest. I nie namawiam cię do pisania dalszego ciągu opowiadania o TH, bo jestem egoistką, bo chcę zabić jakoś wolny czas, nie mam co robić, więc spełniajcie moje zachcanki... Nie jest tak. Po prostu to opowiadanie jest dobre (mało powiedziane) i wiele osób pewnie, nie tylko ja, chciałoby, żebyś je kontynuowała. I ja cię o to proszę. I mam nadzieję, że wyproszę... Jak nie ja, to kto inny... Oby ktoś cię do tego namówił... Bo szkoda, jeżeli przestaniesz pisać... Ech, co za narzekania Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goo-gu




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dzień Dobry :) Jestem z WROCŁAWIA

PostWysłany: Środa 09-08-2006, 23:51    Temat postu:

TAK!! Ja jestem za Dżagą!!!!! I ty o tym wiesz!!
W szczególności za Czarnym Rzemieniem!! Kocham czarne trójkąciki i KEY-SY.
Ej moze jakaś petycja podziała?!?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie




Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 10-08-2006, 20:35    Temat postu:

Jesteś świetna, doskonałe słownictwo, świetny styl. Stworzyłaś niesamowite dzieło, tylko pogratulować. pozdrawiam
Natalie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 5 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin