Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dziennik Billa K. czyli nieoczekiwana zamiana ról<12>
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BabySitter




Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: prosto z drzewa xD

PostWysłany: Sobota 20-01-2007, 9:26    Temat postu:

Och, dziewczyny, wzruszyłyście mnie
Naprawdę lubiłyście to opowiadanie? Naprawdę?
Myślałam, że będą komentarze w stylu "Fajnie było, ale się skończyło", ale szczęśliwie się przeliczyłam. Chcecie żebym kontynuowała?
Tak?
Okej.
Umówmy się, że tego textu po gwiazdkach nie było (zaraz go wykasuję).
I będę kontynuować.
Cieszy się ktoś? Cool
Kot_W_Butach- Co ci sie tak nagle na wyznania zebrało? Rolling Eyes Powiedz mi to w twarz, powiedz mi to jeszcze raz! xD Najpierw piszesz, że mnie kochasz itepe, a później bezczelnie objeżdżasz moje dwa opka. Eeechh. Zapchlony kocurze ty xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sekunda




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 20-01-2007, 12:14    Temat postu:

No ja się cieszę Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reckless




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 20-01-2007, 13:16    Temat postu:

ja tez sie ciesze.. stac Cię na więcej niż 10 części! Grey_Light_Colorz_PDT_31

wiesz jak ja uwielbiam tego idiote Kaulitza? xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(3971)




Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 20-01-2007, 16:15    Temat postu:

Ha! I dobrze, że kontynuujesz (tiaaa... a ja juz się cieszyłam, że nie będę musiała komentować tego gówna...) Buheheheh xD 'Dżołk' ofc xD
A tak na serio to naprawdę się cieszę. Lubię Twój humor xD Proponuje więcej Tomaszka dać Very Happy To taka mała sugestia xD

Pozdrawiam, całuję i kocham (Toma RazzRazzRazzRazz)
Kici Kici i Buty xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
billuska




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Sobota 20-01-2007, 16:24    Temat postu:

YES!!!<tanczy taniec radości> BabySitter (choc i tak wole Mandy;))) chyle głowe przed tobąWink) Ale fajnie ale fajnie no to bede czekac z niecierpliwoscia;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
~melody_kaulitz~




Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Tokio Hotelu :D

PostWysłany: Sobota 20-01-2007, 17:42    Temat postu:

Hej!
Ja czekałam na tą część baardzo długo, a ty sobie tak po prostu kończysz?!
Składam protest.
Ładnie, ale ja i tak się nie zgadzam.
Nie.

EDIT:

Niestety nie doczytałam twojego posta!
Sorry!
Juhu!
TO NIE KONIEC!
Czekam na next Smile
Pozdrawiam.
PS. I masz być znów Mandy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emeua




Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kariny modyfikowanych genetycznie soi

PostWysłany: Sobota 20-01-2007, 19:45    Temat postu:

Nawet nie wiesz jak się ucieszyłam... chociaż na chwilę wytrąciło mnie to z roztworu smutku i rozpaczy (chyba się czegoś najadłam niestrawnego, ze tak pszę...) . Czekam węc na kolejną część i pozdrawiam
Emeua z Verzweifeltu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zulla




Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!

PostWysłany: Poniedziałek 22-01-2007, 17:47    Temat postu:

chętnie przeczytam część kolejną

ciesze sie bardzo, że znowu piszesz
ponieważ to zakończenie było beznadziejne
także czekam na kolejnego parta
pozdrawiam
Zull


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Antja




Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 23-01-2007, 13:17    Temat postu:

Opowiadanie jest świetne, a komentuję, bo prosiłaś Smile
Dobrze, że nie kończysz!
Czekam na następną część.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(3971)




Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 23-01-2007, 13:34    Temat postu:

No i gdzoe jakaś nowa nota, hę???
Ja tu tak przypominam, że za 3 dni ferie, zero nauki i wiesz... duzo czasu na pisanie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delicate




Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 23-01-2007, 17:57    Temat postu:

Ma być jeszczae dużo dużo dużo.
Brr.
Przeczytałam wszystko.
Nic się nie nauczyłam przez to na jutrzejszą klasówkę.
Boskie to jest.
I ma nas bawić jeszcze dłuugo. xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leb die sekunde




Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje

PostWysłany: Wtorek 23-01-2007, 19:35    Temat postu:

Ha! To nie koniec, to nie koniec Dancing Mr. Green
No to ja czekam na new Very Happy
Ale ja tak coś podejrzewałam, że tak będzie, no bo jak można takie opowiadanie po prostu po 10 częściach skończyc? xD

Pozdrawiam, ściskam, wenę przesyłam i czekam na next


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miausha




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Domu Dla Psychicznie Chorych im. Braci Kaulitzów

PostWysłany: Środa 24-01-2007, 13:06    Temat postu:

No, i tak ma być
Pisz dalej, kochana, bo takie zakończenia na siłę nikomu na dobre nie wychodzą. Szczególnie, że masz czytelników Smile
Weny zycze i czekam na nju.
msh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kai




Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: junkyard

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 16:19    Temat postu:

Czytam to dzieło od początku i zaraz padnę Very Happy
Cytat:
- GWIAZDA ROCKA, huehuehue, chyba miss mokrego podkoszulka!

Tekst miesiąca Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BabySitter




Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: prosto z drzewa xD

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 18:57    Temat postu:

Zachorowałam na pewną chorobę... Lenistwo się zwie I Kotek mi przepisał tą część z kartek Cool Dlatego mu bardzo dziękuję i dedykuję tą notkę. Dziękuję, Karola
Cieszę się, że jednak kontynuuję to opko. Bidon trzyma mnie w ryzach i nie puszcza xD Chyba nigdy od niego nie ucieknę xD
Witam nowych czytelników i zparaszam do czytania.
Love Ya.

CZĘŚĆ 11

Wrrr! I nici z mojego dramatycznego samobójstwa. Złe warunki i słaba wola – oto, co przeszkodziło mi w zakończeniu mego nędznego żywota.
Najpierw zanurzyłem głowę na minutę. Kiedy po kilkudziesięciu sekundach poczułem, że umieram – nawet widziałem światełko w tunelu! – najzwyczajniej w świecie nie wytrzymałem i, krztusząc się, wyjąłem głowę i spojrzałem w lustro. Fu, okropnie wyglądałem! Włosy oblepiły mi twarz, a ten cholerny flamastrowy makijaż nawet mi nie spłynął. To się nazywa perfekcja!
Zaniepokojony wrzaskami i dobijaniem się do drzwi ponownie zanurzyłem głowę, tym razem z zamiarem zabicia się na amen. Niestety, po kilkunastu sekundach usłyszałem (tak, pod wodą!), że ktoś przekręca zamek w drzwiach, czyli bez pozwolenia włamuje się do łazienki. Chcąc, nie chcąc, musiałem znowu się przestać topić.
Do łazienki wpadli trzej odchodzący od zmysłów chłopcy, czyli Georg, Gustav i Tom.
- Chryste, Bill, co ty tu robiłeś? – wydarł się Georg, doskakując do mnie i potrząsając za ramiona.
- Myłem… Myłem twarz – Uśmiechnąłem się, a właściwie wykrzywiłem, bo Georg i Gustav popatrzyli na mnie podejrzliwie.
Tom trzymał w ręku jakąś kartkę, czytając ją z taką miną, jakby miał zaraz wybuchnąć śmiechem. Wtedy zorientowałem się, że to LIST POŻEGNALNY! Wyrwałem mu go z ręki i chlasnąłem po twarzy.
- Nie twoje! – wrzasnąłem, a Tom złapał się za policzek, oniemiały z wściekłości.
- Ty… ty… - wydyszał - Ty nawet jak facet nie umiesz się bić! Pieprzona baba!
Pokazałem mu język, uciekłem z łazienki, a następnie wypadłem na korytarz i zderzyłem się z czymś twardym, co okazało się być… Davidem Jostem.
- Bill? - Popatrzył na mnie, a jego oczy zrobiły się wielkie jak spodki. - Matko przenajświętsza, jak ty wyglądasz?!
Okazało się, że David szedł właśnie do nas, by powiedzieć, kiedy zaczynami nową trasę koncertową. A że zapomniałem mu powiedzieć, że bez jego wiedzy zmieniłem look na bardziej chłopięcy, to trudno. Niech się wścieknie. Ja nie będę mu się podporządkowywał. To już nie te czasy, skończyło się babci sranie. Nadchodzę nowy JA - niezależny, inteligentny mężczyzna sukcesu - Bill Kaulitz. A to samobójstwo to była głupota, chwilowa słabość. Oczywiście mój ukochany braciszek nie omieszkał powiedzieć chłopakom, co było w liście; dlatego przez następne kilka dni słyszałem docinki typu "mogę sprzedać pukiel twych anielskich włosów?" albo "Ile byście dali za tipsiki Billa?". Koń by się uśmiał. Przez te kilka wziąłem się w garść garść ułożyłem listę postanowień. Oto one:

1. Przestać przejmować się płcią żeńską (z matką włącznie).
2. Przestać używać błyszczyka, bo to niemęskie (Gustek wyrzucił moje kosmetyki, ale błyszczyk miałem w kieszeni! Ha ha ha!
3. Stać się ucieleśnieniem spokoju i równowagi psychicznej.
4. Nie reagować na zaczepki chłopaków (patrz punkt wyżej).
5. Nauczyć się bić jak facet, w razie gdyby chłopaki z zaczepkami przesadzili.
6. Nie pić alkoholu, bo to szkodzi cerze. I nie chcę być alkoholikiem jak Tom.
7. Nie wpadać na głupie pomysły.
8. Lać ciepłym moczem na gazety i telewizję.
9. Odpisać chociaż na połowę maili (6500? Bardzo proszę).
10. Nauczyć Georga korzystania z toalety. Czy on ZAWSZE musi obsikać całą deskę?!
No, to by było na tyle.
Później
Osz to cham z mojego brata. Ja naprawdę zrzeknę się praw braterskich (jest coś takiego?) albo wyrzeknę się publicznie. Już sobie wyobrażam, jak stoję na scenie i mówię „On już nie jest moim bratem!”, wskazując na Toma, po czym łkam żałośnie. A Tom osuwa się na kolana i mówi „Nie rób mi tego, bracie!”.
Znów ponosi mnie wyobraźnia.
Zacznijmy od początku.
Chłopcy dnia pewnego, a raczej dzisiejszego, oznajmili, że chcą mi powiedzieć coś ważnego. „Usiądź”, polecili.
Z niepokojem patrząc na ich nieprzeniknione twarze, powoli opuściłem swój bezcenny tyłek na fotel i wtedy… Jak nie podskoczyłem! Te prymitywy podłożyły mi pinezkę! Pogładziłem moją biedną pupkę i zmierzyłem wzrokiem ich rozrechotane gęby.
Postanowiłem, że sam wymierzę sprawiedliwość! Coś w oczach Georga mi mówiło, że to on popełnił ten ohydny czyn, więc podszedłem do niego i bez uprzedzenia kopnąłem prosto w jaja.
– Auuu! – wyjęczał i powoli osunął się na ziemię. Uniosłem ręce w geście zwycięstwa jak gladiator, który pokonał lwa na arenie.
- Dobry chwyt, ciołku – Uśmiechnął się Tom – tylko szkoda, że powaliłeś niewłaściwą osobę – dodał i zwiał do łazienki, zamykając się na cztery spusty.
- Gdybym był tobą , już dawno strzeliłbym sobie w łeb! – wrzasnąłem w stronę drzwi i załomotałem wściekle.
- A ja na z taką mordą jak twoja nie wychodziłbym na światło dzienne – odkrzyknął.
Poszedłem w stronę balkonu, po drodze mówiąc „Sorry, Georg” (Dżordżi leżał na łózku i pojękiwał „Będę bezpłodny, on mi zmiażdżył jądra”). Usiadłem na leżaku i wciągnąłem powoli nosem powietrze, obserwując gwiazdy. Jedna mrugnęła do mnie.
Gwiazdeczko, gwiazdeczko
Spełnij me życzenie:
Chciałbym zmienić swe odzienie
I zapanować nad umysłem brata mego
I żeby nie zrobił mi już nic złego…

Zanuciłem to na melodię „Like a virgin”. Gwiazdka mrugnęła do mnie, jakby na znak, że się zgadza. Pomachałem do niej i zamknąłem oczy, odpływając… Widziałem twarz Antji, kiedy się do mnie nachyla i powoli całuje w usta… Potem zasnąłem.
Obudziłem się, usłyszawszy jakiś huk.
- Bill? Czemu tu śpisz? – Georg otworzył drzwi tarasu i popatrzył na mnie z miną dziecka, które zafascynowała grzechotka.
- Idę, idę – krzyknąłem, czując, że jestem skostniały z zimna.
Mamo, jest trzecia w nocy, a ja nie śpię… Chyba wiem dlaczego. Za dużo myślę. A jak ktoś dużo myśli, to znaczy, że jest mędrcem. Głupio być mędrcem, bo on nie je i nie pije, tylko myśli. Ale o czym myślą tacy mędrcy? No przecież nie o laskach i imprezach, co nie? Chyba bełkoczę. Idę spać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anth92




Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 19:23    Temat postu:

1.

EDIT
Luthies, ty brzydalu, nooo!
Ja miałam być pierwsza!

EDIT
Było mniam.
Dobrze, że wróciłaś, bo brakowało mi twojego humoru. Wink

Śmiałam się, może nie tak jak na poprzednich częściach, ale się śmiałam. Dodajesz energii i wiary, że są jeszcze tacy dobrzy ludzie (jak ktoś się zaprze, że opowiadania koniec, to koniec Rolling Eyes ) Laughing .
Biedny Dżordżi. Uh, nie chciałabym dostać w jaja, jakbym oczywiście była facetem, nie myślcie nic sobie. Wink
A tom zaraza jedna.
Chociaż dziwi mnie, że Gdy Georg obudził Bidona, to ten nei udusił brata poduszką. No przecież na bank leżał i kimał (chociaż kto go tam wie... zamknął się w kiblu i utknął w wannie Laughing )

Pragnę (lol) nju. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anth92 dnia Czwartek 25-01-2007, 19:42, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(3971)




Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 19:34    Temat postu:

3?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(3971)




Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 19:35    Temat postu:

3?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
billuska




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 19:56    Temat postu:

1.

Edit
No super niom:D Fajne fajne fajne:)))) Czekam na więcej:) Papatki


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez billuska dnia Niedziela 28-01-2007, 19:12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delicate




Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 21:57    Temat postu:

5 ?. xD

Jakie szczytne miejsce.
Śmiesznie czy nieśmiesznie.
I tak cudownie

A błedy to tam walić.
Liczy się to co chciałaś nam przekazać.

było odlotowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leb die sekunde




Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 22:03    Temat postu:

klepię miejsce xD edit jutro

edit:
Nie no to było ekstra xD
A wierszyk wymiata
I w ogóle to cały czas sie śmiałam. Laughing
Teraz tez sie śmieję, bo śliczne słoneczko świeci i w ogóle jest tak klimatycznie xD
Nie, dobra ide stad, bo już zaczynam głupoty gadać. Laughing
Part zarąbisty, weny życzę, pozdrawiam i ściskam

PS: A tak w ogóle to zaczynam stronę Cool xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leb die sekunde dnia Piątek 26-01-2007, 12:21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PATREJSZEN15




Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 22:52    Temat postu:

boże jak dobrze zes wrociła kocham to opo czekam na nastepna nocie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BabySitter




Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: prosto z drzewa xD

PostWysłany: Piątek 26-01-2007, 8:34    Temat postu:

dziękuję wam za komentarze i czekam na... edit Wtedy odpowiem na wszystkie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
~melody_kaulitz~




Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Tokio Hotelu :D

PostWysłany: Piątek 26-01-2007, 13:10    Temat postu:

Świetna część jak zawsze Very Happy
Heh.
Co ja mam Ci pisać?!
Jest super i już!
Czekam na next.
Pozdrawiam.
Melody


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 26-01-2007, 16:33    Temat postu:

Musiałam tamtego posta usunąć, bo mi się teraz będzie wygodniej cytowało. No co... dostaniesz bardzo, bardzo dokładnego, długiego komenta bo pierwszy raz w pełni zasłużyłaś.
xD
Zaczynam.
Cytat:
Wrrr! I nici z mojego dramatycznego samobójstwa.

Buhahaa. To jego 'wrr' zabrzmiało tak wojowniczo! Po prostu... tak mrooChNie. I ten dramatyczny sposób topienia. Pf.
Cytat:
Kiedy po kilkudziesięciu sekundach poczułem, że umieram – nawet widziałem światełko w tunelu! – najzwyczajniej w świecie nie wytrzymałem i, krztusząc się, wyjąłem głowę i spojrzałem w lustro.

Taa xD A miało być kilka minut. Co to za zabójstwo? Może Bill chciał poćwiczyć na olimpiadę pływacką (co powinnam robić ja ) a Ty, Mędo przeinaczyłaś fakty, hę? xD
Cytat:
Włosy oblepiły mi twarz, a ten cholerny flamastrowy makijaż nawet mi nie spłynął. To się nazywa perfekcja!

Włosy oblepiły? Bieeedactwo. Może fryzjer zbytnio je skrócił, hę? Perfekcja? Ja bym to raczej nazwała dobrym zakupem <lol2> Nie ma to jak marker xD
Cytat:
Niestety, po kilkunastu sekundach usłyszałem (tak, pod wodą!), że ktoś przekręca zamek w drzwiach, czyli bez pozwolenia włamuje się do łazienki.

A kto wątpi, że pod wodą nic nie słychać? Ja słyszę wszystko <lol2> Włamuje się do łazienki. MYślałam że twarzą wpadnę do wody xD Gdyby była w pobliżu ofc
Cytat:
- Myłem… Myłem twarz – Uśmiechnąłem się, a właściwie wykrzywiłem, bo Georg i Gustav popatrzyli na mnie podejrzliwie.

Podejrzliwie? Ja bym mu śmeichem w twarz parsknęła. Bo ten marker bądź co bądź był nienaruszony a w okół totalna porażka <lol2>
Wtedy zorientowałem się, że to LIST POŻEGNALNY! Wyrwałem mu go z ręki i chlasnąłem po twarzy.
Cytat:
- Nie twoje! – wrzasnąłem, a Tom złapał się za policzek, oniemiały z wściekłości.

UUu, cóż to Bill? Czyżby zaczynało się ujawniać Adhd? Biedny chłopiec...
Cytat:
- Ty… ty… - wydyszał - Ty nawet jak facet nie umiesz się bić! Pieprzona baba!
Pokazałem mu język, uciekłem z łazienki, a następnie wypadłem na korytarz i zderzyłem się z czymś twardym, co okazało się być… Davidem Jostem.

Ty xD Ty xD Ty xD Za dużo tego Ty xD Ale że ja lubię Ty to to Ty mnie rozbawiło. Zrozumiałaś o co kaman xD?
David Jost twardy? Biedny Bidn. Mógł się połamać <lol2>
Cytat:
A że zapomniałem mu powiedzieć, że bez jego wiedzy zmieniłem look na bardziej chłopięcy, to trudno. Niech się wścieknie. Ja nie będę mu się podporządkowywał.

Mam takie jedno pytanie <lol2> Ten look w sensie poczynania Dżordża małpiszona, czy ten chłopięcy look jako marker pod oczami <lol2>?
Cytat:
Nadchodzę nowy JA - niezależny, inteligentny mężczyzna sukcesu - Bill Kaulitz. A to samobójstwo to była głupota, chwilowa słabość.

Tak sobie to tłumacz. Chwilowa niewydolność mózgu xD A wiesz co Menduniu? Bill Kaulitz nie może być inteligentny xD Skoro maluje się markerem
Cytat:
Oczywiście mój ukochany braciszek nie omieszkał powiedzieć chłopakom, co było w liście; dlatego przez następne kilka dni słyszałem docinki typu "mogę sprzedać pukiel twych anielskich włosów?" albo "Ile byście dali za tipsiki Billa?". Koń by się uśmiał.

O Boże Z tego to ja poprostu nie mogłam.
Pf.
Świetne i tyle.
Ja się uśmiałam. A konia to mogę sprawdzić <lol2>
Chcesz?
Cytat:
1. Przestać przejmować się płcią żeńską (z matką włącznie).

Taaak. Już widzę, jak to z matką dochodzi do skutku:
- Bill, kochanie, co u ciebie?
- A nic. Postanowiłem sobie dać z tobą spokój
- Nie rozumiem...
- No postanowiłem, ze nie wezmę od Ciebie nowego numeru komórki! - wrzasnał zirytowany. Jakże ta matka jest cięśżko kapująca - zupełnie jak... jak ja?
Przepraszam, poniosło mnie trochę...
Cytat:
2. Przestać używać błyszczyka, bo to niemęskie (Gustek wyrzucił moje kosmetyki, ale błyszczyk miałem w kieszeni! Ha ha ha!

Buhahaha.
To też było boskie. Ale takie boskie, boskie, a nie boskie jak Georg.
Cytat:
3. Stać się ucieleśnieniem spokoju i równowagi psychicznej

Bill! Ty i równowaga psychiczna? No chyba kpisz. A tak, zapomniałam. Uczysz się dopiero.
Cytat:
4. Nie reagować na zaczepki chłopaków (patrz punkt wyżej).

No wiesz cooooo?
Zamiast im dowalić? Tak jak Tomusiowi <lol2>
Cytat:
5. Nauczyć się bić jak facet, w razie gdyby chłopaki z zaczepkami przesadzili.

No... no wiesz?! Jak tak możesz! Oni zawsze mają rację. Tylko ty nie umiesz dojrzeć prawdy <lol2> I zamiast tego ich bijesz...
Cytat:
6. Nie pić alkoholu, bo to szkodzi cerze. I nie chcę być alkoholikiem jak Tom.

Alkoholik Pf. A ja czytałam że teraz to sie samemu baluje. I to z jakąś ohydną imprezowiczką pokroju Pariski.
Nieładnie Billy, nieładnie!
Cytat:
9. Odpisać chociaż na połowę maili (6500? Bardzo proszę).

To było chyba rok temu Teraz tyle fanek to ty nie masz. Może inni.
Trzeba było szybciej stawać się chłopcem <lol2>
Cytat:
10. Nauczyć Georga korzystania z toalety. Czy on ZAWSZE musi obsikać całą deskę?!

Dżordżi to małUpa. Jego nie nauczysz, choćbyś próbował do usranej (przez Georga ofc ) śmierci.
Cytat:
Chłopcy dnia pewnego, a raczej dzisiejszego, oznajmili, że chcą mi powiedzieć coś ważnego. „Usiądź”, polecili.

Czyżbyś próbował rymować, słońce?
Cytat:
Pogładziłem moją biedną pupkę i zmierzyłem wzrokiem ich rozrechotane gęby.

Jak można być tak okrutnym?! Oni (oprócz Georg) wszyscy mają śliczne twarzyczki!
I to pupcia było baaaardzo męskie Rób tak dalej inteligencie.
Cytat:
Coś w oczach Georga mi mówiło, że to on popełnił ten ohydny czyn, więc podszedłem do niego i bez uprzedzenia kopnąłem prosto w jaja
.
Pierwszy raz mówisz jak człowiek. Znaczy robisz xD
Cytat:
– Auuu! – wyjęczał i powoli osunął się na ziemię. Uniosłem ręce w geście zwycięstwa jak gladiator, który pokonał lwa na arenie.

Ty się do gladiatora nie porównuj! Prędzej do Kiepskiego xD Nieudaczniku.
Cytat:
- Dobry chwyt, ciołku – Uśmiechnął się Tom – tylko szkoda, że powaliłeś niewłaściwą osobę

Uwielbiam słowo ciołku <serduszka> Tom... ja się tam cieszę xD Georg dostał, Sandra cała w skowronkach xD Znaczy Holly
Cytat:
- A ja na z taką mordą jak twoja nie wychodziłbym na światło dzienne – odkrzyknął.

Wyjątkowo się zgodzę z Tomaszem.
Cytat:
(Dżordżi leżał na łózku i pojękiwał „Będę bezpłodny, on mi zmiażdżył jądra”)

Hahhaa. Umieram!
Znaczy ze śmeichu! Przed chwilą Bill nei umiał bić a tu proszę. I dżordżi bezpłodny. Kocham Cię xD
Was. Znaczy Georga nie.
Cytat:
A jak ktoś dużo myśli, to znaczy, że jest mędrcem.

Pfff.
Do mędrca Ci daleko. Teraz bardziej w stronę Tajsonowatego zmierzasz.
Cytat:
Chyba bełkoczę. Idę spać.

Taaa. Czyli mówienie o sobie w zły sposób nazywa się teraz bełkoczeniem xD?
Faaajnie.

NO widzisz? Zasłużyłaś na wnikliwy komentarz. A że jestem leniem to to jest wyróżnienie. Cieszysz się maj dir Mendo?
Mam nadzieję xD
Pozdrawiam,
Hippy. (Co humor może zrobić z człowieka )

P.S.
Gustav i wszechwiedza xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin