Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

...Zdobyć Cię na nowo... - odcinek 19 ...OSTATNI...+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 28, 29, 30  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
_hOl.




Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 22-03-2006, 23:11    Temat postu:

boze jakie piękne to opowiadanie...nie dlaczego ale zawsze bardzo dużo czytam opowiadac a jednynie przy tym przy kazdej czesci placze....to jest po prostu piekne...musisz miesac jak najszybciej nastepna czesc...czekam z nie cierpliwoscia...warto przy tym sie wzruszyc...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drusilla




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 24-03-2006, 17:50    Temat postu:

kiedy będzie nowa część?błagamy o nowy odcinek Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mimowkaaa




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rypin;\

PostWysłany: Sobota 25-03-2006, 15:50    Temat postu:

Ja juz chcę kolejną część *-*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aluha




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland

PostWysłany: Poniedziałek 27-03-2006, 17:34    Temat postu:

Będzie cos w najbliższej przyszłosci ? Smile
Czekam,czekam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Poniedziałek 27-03-2006, 17:48    Temat postu:

afterall wybacz mi...
ja nie godna twych slow...
ani jednego twego slowa, ani spojrzenia...
ale napisz next part...
nie na zwglad na mnie, ale na tych, ktorzy naprawde zasluzyli...
zlituj sie nad nimi, bo ja nie zasluzylam...
czekam...na pare slow z twojego swiata...usuwam sie w cien, czekajac na przybycie kolejnego genialnego parta...
padam do stop wielbiac twoj talent...bo jestes najlepsza...ze wszystkich...na zawsze...
pozdrawiam:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AfterAll




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Piąte iglo od przerębla

PostWysłany: Poniedziałek 27-03-2006, 22:18    Temat postu:

Specialne dedykacje dla dwóch bliskich mi osób:

Susanana - za wszystko... nie ma słów, żeby opisać jak wiele mnie nauczyłaś i jak dużo dla mnie nasza znajomość znaczy
Dla Weroniki - mojej kochanej kumpeli, która niedawno straciła kogoś, kogo tak bardzo kochała. I choć wiem, że tego nie czytasz, wiedz, że siestarałam (z różnym skutkiem) Razz

Buziaki wędrują również do:

Durch den monsum, Grecien, Avi, Bubbles, Monis!, Laribett, Heaven, Drusilla, Black Swan, VivaAaA, Princess, Unendlichkeit, VarioOotca, Stove, Carmen, Mond, Gaguś, Malineczka, Pixie, Divalecorvo, MartoHa, Shprot_ka, Gall Anonim, Coming Back ForMore

i wszystkim innym o których zapomniałam a czytają ten szajs Grey_Light_Colorz_PDT_46

Wiem, że to beznadziejna część, ale starałam się. Wena mnie chyba opuściła na dobre. Wybaczcie...

*****
16 - Hannah

W wielkim szpitalu na Krankstraße Greta siedziała przy łóżku swojej kuzynki. Nadgarstki dziewczyny leżącej na łóżku były zawinięte bandażami, przez które przesiąkała krew. Greta z podkrążonymi oczyma wpatrywała się w blondynkę. Teraz, wyglądała niczym anioł. Jej jasne włosy bezładnie opadały na policzki, dodając dziewczynie niewinności i uroku. Sina twarz i spierzchnięte usta, sprawiały, że wzbudzała uczucie litości. Greta biła się z myślami – jak osoba, która wyrządziła tyle krzywdy, może wzbudzać w ludziach litość i żal…
- Pani Greta Rose? – do sali wszedł mężczyzna w białym kitlu.
- Tak – Greta poderwała się z miejsca, puszczając bezwładną dłoń swojej kuzynki, którą nieświadomie trzymała
- Pani kuzynka miała dużo szczęścia. Przedmiot, którym próbowała sobie przeciąć żyły nie był zbyt ostry a fakt, że była odurzona spowodował, że nie miała sił na mocne cięcie. Jest osłabiona ale jutro powinna wyjść ze szpitala… - lekarz uśmiechnął się blado do Grety i wpisując coś w swój notatnik powoli kierował się do wyjścia
- I coś jeszcze. Ona KONIECZNIE musi spotkać się z psychologiem – drzwi do sali zamknęły się a Greta nadal wpatrywała się w drzwi…

=====

- Słodko wyglądasz, kiedy śpisz – Tom wpatrywał się w bladą twarz Ami. Ta jednak nie odpowiedziała.
- Czemu nic nie mówisz? Ahh, pewnie zapomniałem o czymś – Tom lekko się uśmiechnął i nachylił się nad nią, chcąc złożyć na jej ustach pocałunek. Ami odsunęła się od niego a na jej twarzy malował się złowrogi grymas.
- Co jest? – głos Toma zadrżał. Czuł kłopoty, jednak nie był do końca pewny tego, co zaraz usłyszy.
- Jak mogłeś? – Ami wydukała przez łzy. Na twarzy dreda malowało się coraz większe zdziwienie.
- Ty i Hannah… przecież będziesz ojcem… - Jej głos z cichego szlochu przeszedł w gorzkie łkanie
- Ale to nieprawda… ja i ona.. my nigdy… - chłopak zaczął plątać się w swojej wypowiedzi. Za dużo wrażeń jak na jeden dzień… Najpierw matka, teraz Ami… wszystko przez Hannah… Jak mógł być taki głupi!
- Nawet sam nie umiesz sobie zaprzeczyć… Myślę, że będzie lepiej, jeśli się rozstaniemy tu i teraz, na zawsze. W sumie kiedy z spotykałeś się z nią, ja byłam tylko koleżanką z dzieciństwa…
- Ami, to nie tak! Kocham cie i gwarantuje, że to nie moje dziecko! – Po policzku Toma spłynęła łza
- Nie kłam… Zachowaj resztki godności! Skoro już wszystko zostało powiedziane… Wiesz chyba gdzie są drzwi? – Ami spojrzała na Toma wymownie. Ten jednak ani drgnął. Wpatrywał się w nią swoimi czekoladowymi oczyma, tak, jakby to miała być ostatnie rzecz na ziemi jaką ujrzy.
- Słyszałeś, co mówię? Czy chcesz coś dodać? – Ami robiła się coraz bardziej rozjuszona, łzy znikneły z jej policzków. W oczach malowała się nienawiść…
- Dlaczego mi nie wierzysz? – to pytanie kompletnie zaskoczyło Ami. Sama nie wiedziała, dlaczego wolała uwierzyć w słowa kuzynki Grety, niż słowa kogoś, kogo znała od lat…
- Bo już raz mnie zraniłeś i oszukałeś. A teraz wynoś się… - Ami odpowiedziała mu niemal bezgłośnie.
- Jeśli wyjdę, nigdy tu nie wrócę… - po jego policzkach potoczyło się kilka srebrzystych łez.
Ami jednak nie odpowiedziała. Odwróciła się do niego tyłem, stając przodem do okna. Tom jeszcze chwilę wpatrywał się w smukłą sylwetkę szatynki, po czym wyszedł z pokoju, z hukiem zamykając za sobą drzwi…

=====

Do jednego z pokojów przy Blaustraße wpadła rozradowana Ania z Gustawem.
- Oh Greta, nawet nie wiesz jaka ta impreza była udana! Żałuj, że z nami nie poszłaś bo… - Ania urwała w pół zdania. W pokoju panował nie ład, wszędzie walały się zakrwawione chusteczki i bandaże.
-Greta! Hannah! – Gustav zaczął krzyczeć, nerwowo biegając po całym domu, jednak odpowiadała mu głucha cisza. Ania usiadła na środku pokoju i z bezradności zaczęła szlochać. Po chwili tuż obok niej siedział Gustav, tuląc ją do siebie i ocierając łzy, spływające po jej delikatnych policzkach. Po chwili z dołu dobiegły ich szmery. Gustav pierwszy poderwał się i zbiegł na dół, by zobaczyć kto to
- Greta? Co tu się stało? Jak ty wyglądasz? – chłopak podbiegł do niej i posadził bladą postać na kanapie. Po chwili dołączyła do nich Ania.
- Ania… Twoja siostra podcięła sobie żyły… Na szczęście nic jej nie jest – Ania poderwała się na równe nogi
- Jak to? Ale to niemożliwe? Gdzie jest? Dlaczego? Na pewno nic jej nie jest? – pytania kierowane w stronę Grety odbijały się od niej jak od ściany. Była zbyt zmęczona, żeby cokolwiek do niej docierało. Gustav, który jako jedyny zachował resztki zdrowego rozsądku, udał się do kuchni i wstawił wodę na kawę. Po chwili przyniósł do salonu 3 kubki świeżej, pachnącej kawy. Greta przez ten czas zdążyła pokrótce opowiedzieć kuzynce o wydarzeniach dzisiejszego wieczora.
- Mogę coś jeszcze dla was zrobić? – Gustav zaczął bawić się w lokaja
- Tak Gustawie. Zadzwoń do panicza Billa i powiedz mu że bardzo go potrzebuje… - Greta zapatrzyła się w szklany stół, na którym stała posrebrzana taca
- Już się robi panienko – Gustav uśmiechnął się lekko po czym poszperał w licznych kieszeniach swoich spodni i wykręcił nr do przyjaciela.

=====

Na łóżku w dużym pokoju, pomalowanym ciemnoniebieską farbą siedział starszy z braci Kaulitz. Wokół łóżka, na którym leżał, przewracało się kila puszek po piwach. Rozpuszczone dredy zwisały z brzegu łóżka, dotykając końcówkami podłogi. Oczy chłopaka utkwione były w czarnym punkcie na suficie, który okazał się być muchą. Nic dla niego nie było już ważne. Tego dnia zawalił mu się świat… Dzień wcześniej myślał, że w końcu zdobył swoje szczęście i mimo wielu trudów wywalczył je. Teraz to wszystko było jak sen… Piękny, lecz krótki i brutalnie urwany… Tak bardzo chciał znaleźć się kilka metrów dalej… w pięknym domu dziewczyny, która skradła mu serce. Chciał tulić się do niej, pieścić ją i całować… Dać jej wszystko czego tylko zapragnie. Teraz już wszystko stracone. Nie ma już nic. Układanka, która wydawała się być złożona w całość, została rozsypana. Nie było szans na jej odbudowanie – ktoś niszcząc ją, zabrał ze sobą kilka jej najważniejszych elementów…

Miłość. Przebaczenie. Zaufanie…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heaven




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nieba... ;)

PostWysłany: Poniedziałek 27-03-2006, 22:26    Temat postu:

Pięknie...

Wzruszyłam się. After, dziękuje baaardzo za dedykacje

Buziaki:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vintage




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrock

PostWysłany: Poniedziałek 27-03-2006, 22:28    Temat postu:

Jaki szajs ? to jest świetne opowiadanie, i bardzo się ciesze że sie doczekałam nowej części Smile part jest wporządku tylko taki smutny troche aż się łza zakreciła w oku... ale mam nadzieję że Ami uwierzy Tomowi i znów będą razem Szczęśliwi Smile Życze ci jak najwięcej weny żebyś nam tu pisała i pisała kolejne częsci Razz Pozdrawiam i czekam na niuu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demigod




Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 27-03-2006, 22:40    Temat postu:

No wreszcie! Eh ta Ami, tak łatwo dać sie oszukać... Nie jestem pewna, (ja zazwyczaj niczego nie jestem pewna Razz ) ale wydaje mi się, ze w tym zdaniu
afterall napisał:

W pokoju panował nie ład, wszędzie walały się zakrwawione chusteczki i bandaże.

powinni być razem "nieład". A poza tym- perfecto. Nic dodać, nic ująć. A i jedno zastrzeżenie: proszę nie robic takich długoch przerw! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Grecia
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Poniedziałek 27-03-2006, 22:46    Temat postu:

Afterall jaki szajs? Chyba chcesz dostać w bambuko Very Happy
Mi się twoje opowiadania zawsze podobały i będą podobać Wink
Ehh głupia Hannah, dziękuję za taką kuzynkę, która wszystko psuje Confused
No ale mam nadzieję, że się wszystko ułoży Rolling Eyes
Tylko czemu tak krótko? Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AfterAll




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Piąte iglo od przerębla

PostWysłany: Poniedziałek 27-03-2006, 22:48    Temat postu:

Mod-Grecien napisał:

Tylko czemu tak krótko? Twisted Evil


Bo pisane na wariata Razz

Cytat:
Nie jestem pewna, (ja zazwyczaj niczego nie jestem pewna Razz ) ale wydaje mi się, ze w tym zdaniu
afterall napisał:

W pokoju panował nie ład, wszędzie walały się zakrwawione chusteczki i bandaże.

powinni być razem "nieład".


Bardzo możliwe, dziękuję za wskazówkę ale poprawie jutro bo dziś jestem co prawda jeszcze obecna ale nieprzytomna Razz Buziaki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crispi_Jones




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczna

PostWysłany: Poniedziałek 27-03-2006, 23:06    Temat postu:

Świetna końcówka. Ogólnie trzymasz poziom. Wink Tylko czemu tak rzadko i malutko <pociąga nosem> Czekam... czekam na więcej. I pozdrawiam. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malineczka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Night Club 8)

PostWysłany: Wtorek 28-03-2006, 5:46    Temat postu:

czemu sie popłakałm??!!co to ma być?? piękne.....
świetnie piszesz surer część podoba mi sie.
viele danke za dede.
ale mam nadzieje że o nie koniec Wink Smile Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reckless




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 28-03-2006, 9:21    Temat postu:

afterall napisał:

Teraz już wszystko stracone. Nie ma już nic. Układanka, która wydawała się być złożona w całość, została rozsypana. Nie było szans na jej odbudowanie – ktoś niszcząc ją, zabrał ze sobą kilka jej najważniejszych elementów…

Miłość. Przebaczenie. Zaufanie…


aaj... popłakałam się Sad to są najpiekniejsze zdania w tej czesci.. slicznie Ci to wyszlo, ale błagam nie kłóć wiecej Ami i Toma bo mi serducho do Warszawy wyskoczy... bidny Tomuś Ami mu nie wierzy... bu..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pixie




Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cartoon Network

PostWysłany: Wtorek 28-03-2006, 11:39    Temat postu:

Dziękuję za buziaczka Wink

Wena Cię opuściła? Eee... jakoś nie widać. Świetnie jak zawsze.

Ale Ami mnie wkurzyła. Kurde czemu wierzy tej małpie, a nie Tomowi? Evil or Very Mad
A Tom to też łoś. Zamiast się na nią wydrzeć i wszystko wytłumaczyć, to się posłuchał i wyszedł. A teraz siedzi zrozpaczony i żłopie piwo. Chociaż z drugiej strony to nawet mu dobrze. Wykiwał kiedyś Ami to niech teraz cierpi. Szkoda tylko, że przy okazji i ona cierpi. Dobra, koniec tych rozważań, bo zaczynam bredzić.

Czy ty widzisz co robisz ze mną przez to opowiadanie? Siedzę i przeżywam. Osz ty Twisted Evil
Dawaj nową część jak najszybciej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Truskawka:)




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechanów

PostWysłany: Wtorek 28-03-2006, 12:09    Temat postu:

Bardzo mi się podobało Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Wtorek 28-03-2006, 12:19    Temat postu:

och afterall...
zbudzilas mnie ze snu...
brutalnego koszmaru...bez nowego parta...
na szczescie smutek, tesknota i niecierpliwosc minely...
uratowalas mnie po raz kolejny...
kolejnym cudnym partem...pelnym uczuc...emocji...wzruszenia...
nie musze ci mowic ile znacza dla mnie twoje slowa...
wiesz, ze od nich zalezy to, czy wstane jutro rano...
...i dziekuje ci kochana za to...
...i za dedykacje, wzruszylam sie...<malutka ddm choc bardzo nie chce musi konczyc komentarz, bo juz zaczyna przynudzac...>
kochana jestes...
a twoje opko...jest dla mnie wszystkim...kazde slowo, przecinek i kropka...
kazdy part...
dziekuje i pozdrawiam:), a teraz jak zwykle ide odliczac dni do kolejnych przezyc...
do kolejnego parta...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SimplePlanowa




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cartoon Network. ^.-

PostWysłany: Wtorek 28-03-2006, 12:24    Temat postu:

od dawna sie nie wzruszylam
teraz to mozna poczytac ,,przeprowadzilam sie i spotkalam braci Kaulitz no i zylam z Billem dlugo i szczesliwie"
nieprawdzasz ?
czekam na kolejne party Buźka ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
p@ola




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paczków

PostWysłany: Wtorek 28-03-2006, 13:18    Temat postu:

nareszcie afterall sie wzielas za pisanie. Teraz chyba juz bedziesz pisac regularnie(no moze chociaz troche regularnie). Fajna notka, czekam na next.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Okla_xD




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skawina - Kraków

PostWysłany: Wtorek 28-03-2006, 13:18    Temat postu:

Świetne...
Piękne
<ryczy>
Ah...mam tak zjechany humor...
I bynajmniej nie przez opowiadanie...ale ogólnie
To opowiadanie a zwłaszcza końcówka dopowieda moim odczuciom...
Mam ochotę się powiesić...Pięknie,..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoHa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Wtorek 28-03-2006, 13:21    Temat postu:

po pierwsze: jaki SZAJS? chcesz zobaczyć szajs? to ja ci moge pokazać prawdziwy szajs na tym forum... na pewno nie jest nim twoje opowiadanie.
po drugie: nie wiem czemu ale jestem pewna że będą razem xD haha martoHa zawsze ma rację a więc musisz ich pogodzić Razz
po trzecie: mam nadzieje, że jak ta część taka krótka to następna będzie szybko co XD?
po czwarte: wielkie dzięki za dede
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unendlichkeit




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z innej bajki.

PostWysłany: Wtorek 28-03-2006, 13:25    Temat postu:

After, kochana, pięknie ^______^
bardzo romantyczna, ale i smutna część...
podobało mi się, jak zawsze.
kocham Twoją twórczość :}
czekam na more *Grey_Light_Colorz_PDT_16*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stove




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z NASA ;>

PostWysłany: Wtorek 28-03-2006, 13:32    Temat postu:

ahh... zaraz sobie porozmawiamy na gg ;]

bój się kochana... bój... ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
suSanana




Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warsaw, looser.

PostWysłany: Wtorek 28-03-2006, 13:42    Temat postu:

Ojj, After Ta dedykacja już mnie rozbroiła a reszta... Och, cudownie. Z resztą jak zwykle.
Tom biedaczek, żal mi chłopaka. Hannah głupia aaa niech ona już ekhem kopnie w kalendarz Cool
Bosh, napisałabym więcej ale wyganiają mnie z kompa Neutral
Wiedz, tylko, że to nie żadej szajs tylko CUUUUDO.
No i czekam na niuuu oby szybko Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Billover




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biala Podlaska

PostWysłany: Wtorek 28-03-2006, 13:58    Temat postu:

Czemu ten patr ma taki nastrój? Dlaczego o dedykacji dla mnie zapomniałaś ?? Very Happy Bardzo mi się podobało Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 23 z 30

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin