Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pamiętaj...ja zawsze tutaj będę...{30} THE END!!!+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18, 19  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jak myślisz, jak zakończy sie to opowiadanie?
Szczęśliwie
26%
 26%  [ 5 ]
Napewno nas czymś zaskoczysz...
31%
 31%  [ 6 ]
Nieszczęściem
10%
 10%  [ 2 ]
Każdy rozejdzie się w inna strone świata
0%
 0%  [ 0 ]
Czymś, czego nie zapomnimy
31%
 31%  [ 6 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Fistashek




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z worka uczuć...

PostWysłany: Niedziela 04-06-2006, 12:13    Temat postu:

sunia - Kochana, jakoś tak utkwiłaś mi w pamięci. Nie potrafie o tobie zapomnieć, bo jakoś zawsze mam takie przeczucie, że jak nie widzę twego komentarza pod każdym nowym odcinkiem to i tak wydaje mi sie, że on kiedyś będzie. Nie zawsze, ale po paru odcinkach. Sama nie wiem czemu, może to są objawy głupawki, albo czegos innego.

KIKA - Nie przepraszaj, bo nie masz za co. Sama chciała bym pojechać na wymiane... I nie dziękuj, bo nie ma za co.

Tekla - Wiesz... może trza pójść do lekarza, żeby Ci jakieś mocniejsze te okularki przepisał... Nie no żartuje oczywiście hehe. Nic się nie stało, że nie zauważyłaś, w końcu każdy ma do tego prawo. A co do tych moich ostatnich części to postanowiłam wprowadzić trochę akcji, bo ostatnio to te części jakieś takie zwykłe były.

KaRoLkA o_O Grey_Light_Colorz_PDT_12 - No dobra, nie będę sie kłócić. To co sądzę o swoim opowiadaniu, pozostawie tylko dla siebie.

WaRiAtKa - Oj... czekałam na Ciebie i sie pojawiłaś. Jak mi miło, że pisząc teraz nową część mogę dołączyć twój nick do dedykacji. A do pytania czy przeżyją czy nie, niestety nie mogę udzielić Ci odpowiedzi. Wszystko wyjdzie w nowych odcinkach, które już tworzą mi sie w głowie.

Agaciara - Kochana, jak jeszcze raz napiszesz mi pod końcem posta "Jak zawsze głupia Agaciara" to zrobię focha jak ****** <-WStaw sobie tutaj co chcesz. A ty mi nie znikaj w ciemność, bo kto będzię mi oświetlał klawiature, gdy będę pisać o godzinie 24 nowego posta?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sunia




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wtorek 06-06-2006, 10:13    Temat postu:

to nie są objawy głupawki.. Wracam do tego opowiadania, bo utkwiło w moim serduszku. Nie zawsze mam czas na reguralne wpadanie i śledzenier losów moich ulubionych bohaterow, ale strama sie za czesto Cię nie opuszcząć. Dziękuję Ci, że jesteś Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WaRiAtKa




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przyczajki -krk

PostWysłany: Środa 07-06-2006, 14:30    Temat postu:

No ja też się cieszę, że znów de-de dostanę Very HappyVery Happy
Ale błagam cię daj nam już nowego parcika...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fistashek




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z worka uczuć...

PostWysłany: Czwartek 08-06-2006, 15:53    Temat postu: New part 24

Dedykacja dla:

- Agaciara - kochana nie zapominaj o mnie. "Szepczesz mi skromnie, nie zapomnij nigdy o mnie"
- ~durch_den_monsun
- ona1666
- Tekla
- WaRiAtKa
- Holly Blue
- KIKA
- sunia
- KaRoLkA o_O Grey_Light_Colorz_PDT_12

„Śmiej się, a świat będzie się śmiał z tobą. Płacz, a będziesz płakał sam.”


Kolejne słone łzy spływały po policzkach. Dlaczego? Dlaczego oni mi go zabierają? Mamo, nie pozwól by dołączył do was. Ja go potrzebuję. Nie zabierajcie mi go. Proszę…

Wielu lekarzy stoi przy łóżku Billa. Pielęgniarki nerwowo podłączają różne aparatury.
- Akcja serca zatrzymana…
- Zabieramy go… - krzyknęła pielęgniarka
Wyszli, wybiegli.


Serce z bólu pęka, poszarpane. W sinym bezruchu świat zamiera. Śmierć kładzie pocałunek na usta. Czy on umrze? Czy śmieję się teraz w duszy? Przecież przychodząc na świat płaczemy, a inni się śmieją. Umierając powinniśmy się śmiać, niech płaczą inni. Można by zapytać: Czy życie jest okrutne? Nie. To są tylko jego uroki. Uroki? Phi… to jest to czego człowiek tak bardzo nie lubi, wręcz nienawidzi.
A serce umiera z każdą minutą czekania. Chciałabym zamknąć oczy i móc widzieć tylko to, co chcę. Nie widzieć zła, cierpienia. Móc tylko czuć radość… I miłość.

Cztery, prawie całkiem puste ściany. Stare łóżko szpitalne. Biała, dopiero, co wyprana pościel. Postać czarnowłosego leżąca bezwładnie podłączona do wielu aparatur. Kilka zadrapań na policzkach. Zszyty łuk brwiowy. Kołnierz na szyji. Srebrne łzy spływają boleśnie z serca. Żal? Możliwe, że tak.
Podeszłam bliżej. Przysunęłam drewniane krzesło bliżej łóżka i usiadła na nim.
Czy spoglądam na śpiącego anioła? Tak, bo to właśnie on wlał we mnie strumień nadziei. Pozwolił mi być normalną dziewczyną, pozwolił śmiać się, poczuć radość i współczucie.
Chwyciłam delikatnie jego rękę. Lekko podpuchniętymi oczyma spoglądałam na jego twarz. Słone krople spłynęły po policzkach.

Ich muss durch den Monsun – zaczęłam po cichu podśpiewywać
Hinter die Welt – otarłam kapiące łzy
Ans Ende der Zeit bis kein Regen mehr fällt – poczułam niewidzialną pentelke na szyji
Gegen den Sturm am Abgrund entlang – cierpienie wylewa się z mego serca
und wenn ich nicht mehr kann denk ich daran – powoli ocieram dłonią Billa o swoją
Irgendwann laufen wir zusammen – trzymam ja mocno, bojąc się, że już nigdy nie będę mogła tego zrobić
Weil uns einfach nichts mehr halten kann – wstaję, całuję jego blady policzek
Durch den Monsun – smutnymi oczyma spoglądam po raz kolejny na niego

Umieram? Psychicznie pewnie tak. Dlaczego to wszystko zawsze musi się burzyć, kiedy jest już dobrze? Czy to tak wiele, że chce tylko poczuć smak przyjaźni? Co ja zrobiła temu światu, że teraz tak cierpię? Przecież to jest niesprawiedliwe. Tak nie może być.

„Cierpienie nie jest naszym celem ostatecznym. Szczęście jest naszym przeznaczeniem.”

To, dlaczego teraz nikt nie pozwoli mi być szczęśliwym? Ciągle coś staje na drodze. Nie pozwala pójść dalej. Czy ja się zmieniam? Potrafię czuć już nie tylko wielki wstręt do płci przeciwnej. W końcu wszyscy się zmieniamy, a zmiana przychodzi niczym lekki wietrzyk poruszający zasłonami o brzasku dnia, jak ulotny zapach polnych kwiatów ukrytych w trawie. Zdarza się, że niekiedy odczuwają wtedy niewielki ból - myślą wtedy najczęściej, że złapali katar, albo też czują lekką odrazę na myśl o tym, co wczoraj było jeszcze dla nich najukochańsze.

***
Wiem, że nocia jest strasznie denna(bynajmniej ja mam takie zdanie o tym parcie) ale wybaczcie mi. W moim sercu jest teraz tyle bólu, ze ja sama nie potrafię go z tamta wydostać. Potrafiłam napisać tylko to, co widzicie. Wybaczycie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WaRiAtKa




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przyczajki -krk

PostWysłany: Czwartek 08-06-2006, 15:56    Temat postu:

1?

EDIT:

Oo tak udało mi się... Very Happy

Wybaczam...
Wybaczam, że czuję się coraz gorsza i beznadziejna...
Wybaczam, że jesteś świetna...
Wybaczam, że Ci się udało...

A teraz dziękuję...
Dziękuję za de-de...
Dziękuję za te piękne opisy...
Dziękuję za ślicznie opisane uczucia...

Reasumując dziękuję, że piszesz...

Ta część jest zupełnie inna niż dwie poprzednie.
W tym wypadku "inna" znaczy o stokroć lepsza...

A teraz czy ty wybaczysz mi tak beznadziejnie sklecionego komenta?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez WaRiAtKa dnia Czwartek 08-06-2006, 16:36, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Czwartek 08-06-2006, 16:33    Temat postu:

2?

EDIT

Cytat:
Śmiej się, a świat będzie się śmiał z tobą. Płacz, a będziesz płakał sam

Juz ten fragment podbil moje serce.
A potem juz tylko siedzialas na szczycie.
Patrzylas w dol i smialas sie ze swiata.
A ja u Twoich stop, na kolanach.
Wolam o pomoc, o ratunek. I cisza.
I nie potrafie powiedziec zbyt duzo, gdy zabierasz mi slowa.
Jestem bezradna. Taka malutka....
Dziekuje za dedykacje, bardzo Cie kocham, wiesz ?
Wiesz.

Pozdrawiam.
~DDM


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tekla




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy czarów...

PostWysłany: Czwartek 08-06-2006, 18:07    Temat postu:

Cudownie... Pięknie... Chyba przerwa w pisaniu dała o sobie znać. Naprawdę podbiłaś moje serce jak to wcześniej zrobiła ~DDM pięknie....
Dziękuję... Myślę, że potrafię mobilizować ludzi, tak jak dziś to pokazałam, więc uważaj, bo znowu się przyczepię!
Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lib




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czwartek 08-06-2006, 18:49    Temat postu:

3 Embarassed

Edit:
Mój aniele... Dziękuję za tą dedykację... "Szepczesz mi skromnie, nie zapomnij nigdy o mnie"
Co do części to ja znowu nie wiem co mam napisać. No naprawdę... Nie wiem już kompletnie co mam ci powiedzieć. Moje słowa są już tak denne, takie nic nieznaczące... Cały czas tylko się powtarzam "piekne" "cudne" "wspaniałe"... No powiedz mi... Co ja mam z tym zrobić... No co... Naprawdę chcę ci tę wspaniałą część jakoś NORMALNIE skomentować, ale twoje słowa tak na mnie działąją, że nie mogę z siebie wyduścić ani słowka. Żadnego marnego "piękne". To za mało na określenie tego cuda. To za mało abym miała czelność wogóle z tobą rozmawiać. Poprostu usunę się w cień i czekam na kolejnego parta.
Kocham Cię Zawsze głupia:
Agaciara


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ona1666




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z łóżka Bama

PostWysłany: Piątek 09-06-2006, 16:40    Temat postu:

A ja znów nie wiem co napisać.
Może nie będę jakaś oryginalna.
Nie będę budzić podziwu.
A patrząc na ten komentarz nie będziesz czuła ciepełka na sercu.
Bo ja powiem tylko:
PIĘKNE...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drewniany_Kwiatek




Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź :]

PostWysłany: Piątek 09-06-2006, 17:54    Temat postu:

Boskie... Przecudowne... Ujmujące... Aż mój mózg zaczął pracować jak to przeczytałam Smile
No nic więcej napisać nie potrafię- Cudowne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 10-06-2006, 10:41    Temat postu:

Dziękuje najmocniej za dedykację
No i dlaczego każesz mi się powtarzać?
Dlaczego nie potrafię napisać niczego innego niż wspaniałe, przecudowne, boskie piękne, zachwycające, ujmujące, wzruszające...?
Dlaczego?
A dlatego że jesteś wspaniałą pisarką i wciąż mnie zaskakujesz talentem.
Chciałabym móc znaleźć jakieś bardziej wyszukane wpitety jednak nie potrafię... wszystkie słowa które znam nie są na tyle godne aby opisać to opowiadanie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fistashek




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z worka uczuć...

PostWysłany: Sobota 10-06-2006, 12:34    Temat postu:

WaRiAtKa - Ty czuje się coraz gorsza i beznadziejna? No nie żartuj sobie ze mnie w ten sposób. Czujesz, że jestem świetna? Nie, to nie może być prawda. Udało mi sie? Nie, ja poprostu pisałam na tyle na ile mnie stać. Część jest "inna" powiadasz? No to bardzo sie ciesze.

~durch_den_monsun - Nie, mi jeszcze dużo brakuje do szczytu. Niby to tak łatwo wspinać sie po tych wszystkich kamieniach, że juz chociaż jak jesteśmy na samym dole to mówimy sobie "przecież to tylko kilka set metrów, wejdę za chwile na sam szczyt" ale to jest naprawdę bardzo cięzkie. Dlaczego ty już samym komentarzami podbijasz moje serce? A ty jesteś najwiekszą osobą jaką mogłabym sobie tylko wyobrazić, więc proszę nie pisz, że jestes taka malutka, taka bezradna. Kiedyś ktoś powiedział mi, że nalezy uczyć sie od mistrzów. Więc czy ja też zawsze powinnam pisać w każdy swoim poście. Jestem taka bezradna, taka malutka?

Tekla - Na nic innego kochana nie czekam, jak tylko na to byś się znowu przyczepiła Cool Przyczep się jak żep/rzep (nie wiem jak to sie pisze) do psiego ogonu. To było by spełnienie moich najskrytszych marzeń Laughing

Agaciara - Kochana, ja już nawet nie wiem, co mam Ci odpowiadać w tych komentach. Przecież ty wszystko wiesz, a jak nie to wytłumacze Ci na gg. Kocham Cię, wiesz? Tak, wiesz. "Szepczesz mi skromnie, nie zapomnij nigdy o mnie"

ona1666 - I mi twe jedno słowo wystarcza. Ono przyczepia sie do mego serca i nie chce póścić. Cóż ja moge na to poradzić? Chyba nic. Szczerze mówiąc, to nawet całkiem miłe uczucie, czuć na sercu takie coś.

Holly Blue - Ja nie każe się powtarzać. I nie jestem wspaniałą pisarką i wcale nie jestem skromna mówiąc to teraz. Poprostu ja nie widzę w sobie tego wszystkiego, co we mnie widzicie wy. Ale dziękuje, że czytasz, że komentujesz, że jestes ;*

Nowa notka juz się tworzy. Mam narazie napisany początek. Myslę, że przez weekend coś napisze i dodam. Pozdrawiam.

[/i]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaRoLkA o_O =)




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ja CiĘ tAk DoBrZe ZnAm?=)

PostWysłany: Sobota 10-06-2006, 16:11    Temat postu:

Dziękuję za de-de
Część jest wzruszająca...
Opisy zawarte w Twoim opowiadaniu trafiają do mnie jak najbadziej...Są świetne...
Nie wiem sama co mam Ci napisać...
Znasz moje zdanie na temat Twojej twórczości=)
Życzę weny Wink
PzDr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KIKA




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 10-06-2006, 20:40    Temat postu:

kolejny raz musisz mi wybaczyć, że tak puźno odpisuje i dopiero teraz czytam nową część... Jest wspaniała... kocham to opowiadanie i przyokazji KC.... pozdrowionka...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WaRiAtKa




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przyczajki -krk

PostWysłany: Sobota 10-06-2006, 21:15    Temat postu:

Tak drogi Fistashku przy Tobie i Twej jakże wspaniałej twórczości czuję się taka malutka <tyci, tyci> Ja tego nie czuję, ja to wiem :]
I pokazałaś na co Cię stać!
Ta beznadziejna głowa, spoczywająca na moim karku, nie miała się czego doczepić! Nie muszę chyba dodawać jaka jestem szczęśliwa z tego powodu, bo sama doskonale wiesz, że zawsze coś mi nie pasowało. Nigdy nie byłam w 100% zadowolona (swoją drogą to nie ja powinnam taka być, ale Ty). A teraz? Teraz udało Ci się dokonać cudu, bo właśnie teraz wszystko było w jak najlepszym porządku.

Napisałaś, że może przez weekend coś dodasz... Już sobotni wieczór... Very HappyVery Happy Więc ja czekam na nową część... Very Happy
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fistashek




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z worka uczuć...

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 21:00    Temat postu:

Dedykacja? Jest.

- Agaciara
- ~durch_den_monsun
- WaRiAtKa
- Tekla
- ona1666
- Drewniany_Kwiatek
- Holly Blue
- KaRoLkA o_O Grey_Light_Colorz_PDT_12
- KIKA

...Każdego dnia stoję przed dylematem prawda czy złudzenie... Podejmuję decyzje, które będą bardzo ważne dla mnie w przyszłości. Nie potrafię zrozumieć pojęć "prawda czy złudzenie" każdy zawsze przyznaje sobie racje czasem nawet uważa się za nieomylnego człowieka. Dla siebie można być osobą nieomylną, ale jeśli popełni się jakiś błąd każdy go zauważy. Zacznie być to wypominane, może i nawet przez całe życie.

W dzisiejszym człowieku częstymi odczuciami są lęk, strach, nie radzą sobie we własnym życiu. Podejmują rzeczy, których na ogół później żałują. Boli Ich w środku prawdziwa prawda "Nie otwierają serca dla innych, lecz dla ambicji" starają się udowodnić, że jednak wszystko wyszło im jak najlepiej i nie popełnili błędu. Chcą go uważać jako złudzenie, że wcale nic się nie stało, lecz nie ma już odwrotu dla tego błędu. Starajmy się podejmować właściwe decyzje,żeby później nie były dla Nas złudzeniem...

Czy to wszystko zaczyna się od nowa? Ktoś po raz kolejny naciska na starym wideo przycisk „przewijanie” i odtwarza dopiero w momencie, gdy na danej kasecie nagrany jest ból, łzy, cierpienie i rozpacz. Naciska pauze i wszystko staję w miejscu. Ten ktoś nie puszcza dalej, nie… Bo on już się boi. Strach go przewyższa. Przecież przeważnie wszystko kończy się happy endem. Tylko, że to, już nie jest film, puszczany klatka po klatce. To jest życie. Pełne zaskoczeń i rozczarowań. Nie da się go opisać, omówić w całości. Nawet w najlepszym słowniku nie znajdziemy wyjaśnienia słowa „życie”. Tylko, co może o nim wiedzieć 15-latka? Cała droga przede mną. Ale czy ja już nie znajduję się na półmetku? Czy zaraz nie zobaczę białej flagi wywieszonej w górę z napisem finish? Nikt nie wie wszystkiego o życiu. Nikt! Bo nie ma osoby, która będzie wiedzieć, co się stanie. Jaka będzie nasza przyszłość. Nasza? To bardzo ciekawe pytanie. Skoro na łóżku obok Billa leży śmierć i cicho pochrapuje. To chyba nie mogę mówić o naszej przyszłości. On Obiecał mi, że nauczy mnie żyć… Normalnie żyć… A w ogóle da się tak? Może bezpotrzebnie czekam, na kolejne spojrzenie jego czekoladowych tęczówek. Współczuję ich mamie, która nie może być teraz tutaj z nimi. Szef nie pozwolił wziąć jej urlopu. Czy to nie śmieszne, że w takich chwilach ludzie pokazują swe skamieniałe serca? Nie mają, choć garści uczuć, przecież teraz może umrzeć jej największa podpora życia. W jednej chwili możemy stracić wszystko. Nie tylko rzeczy materialne, czy bliskie nam osoby, ale także własne serca.

„Trzymaj mocno osobę, która jest dla Ciebie wszystkim. Nie pozwól by w jednej chwili odeszła a ty nie będziesz mogła zobaczyć kolejnego uśmiechu na jej twarzy”

Trzymam, mocno. Boję się. Strach? Tak, on siedzi we mnie. Mam tyle jeszcze do opowiedzenia. On musi powiedzieć mi o sobie tak wiele rzeczy.

- Mel – usłyszałam cichy szept

Spojrzałam w stronę twarzy Billa. Kilka słonych łez spłynęło po mych policzkach. To łzy szczęścia. Czy to możliwe, że on teraz spogląda na mnie? Jednak cuda istnieją.

***
Wiem, że strasznie króciutka ta część, ale wybaczcie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tekla




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy czarów...

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 21:04    Temat postu:

Tak pierwsza! Nareszcie satyswakcja... Ale kochana muszę się poczepiać. Tak... Jakaś dziwna ta część... Być może nie przemawia do mnie taka duża poezja, ale nie...jakoś mi do gustu ta część nie przypadła... Jakoś nie... Nie mój styl... Bez obrazy, ale chyba Ci wena uciekła... Proszę nie przestań mnie kochać, bo tylko Ty mi zostałaś!
Pozdrawiam...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tekla dnia Niedziela 11-06-2006, 21:15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 21:08    Temat postu:

2?

EDIT

Piekno jest.
Piekno zaklete w slowach jest.
Piekno wyrazone jest.
Piekno jest, wyrazone zakleciem slow niewielu.

Tak jak tu.
Tak piekno znajduje sie tu.
Tak wyrazone jest.
Tak piekno uczuc Twych, znajdujacych sie w opowiadaniu.

Pozdrawiam:
~ddm


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mod-Negai dnia Niedziela 11-06-2006, 21:28, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pumuś




Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież ;)

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 21:08    Temat postu:

Super!!!!!!!No poprostu miodzio!!!!!Poprostu nuie wiem co pisac!!!!cCzekam na next parta!!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ona1666




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z łóżka Bama

PostWysłany: Poniedziałek 12-06-2006, 6:09    Temat postu:

Jestem i ja.
Co mogę Ci powiedzieć?
Kurcze nie wiem!
Podobała mi się ta część, nawet bardzo.
Ale czemu taka krótka?
Dobra nie czepiam się, sama lepsza nie jestem.
Ale to jest tak ładne, ż chce się więcej.
Całuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lib




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Poniedziałek 12-06-2006, 6:27    Temat postu:

5 Embarassed

EDIT:
Tak jak kiedyś powiedziałam nie mam już słów na to opowiadanie. Na twoje drugie to samo. Więc po co komentuje? Po co zostawiam tu swój ślad? Po co nabijam sobie posta pod postem. Bo Cię kocham i nigdy nie przestanę. Dziękuję za dedykację, nie zasłużyłam na nią. Nie umiem nawet nic napisać. Skleić żadnych konkretnych słów... Zobacz co ty robisz z moi umysłem... Czuję jak odpływam daleko stąd. Do krainy marzeń... Wsystko staje sie kolorowe, ale ten sen kończy się pokazując, że to już koniec... Nie ma już nic... Wszystko się skończyło... Wena widzę Cię nie opuszcza... Jest zawsze z Tobą... Może ją do mnie odeślesz? Bardzo mi jej brakuje Laughing , tak samo jak i brakuje mi Ciebie, tu u mnie... W Szczecinie...
Kocham Cię...

Agaciara


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WaRiAtKa




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przyczajki -krk

PostWysłany: Poniedziałek 12-06-2006, 11:28    Temat postu:

Kolej na mnie...
I cóż znowu ja mam ci powiedzieć?
Przecież wiesz, że to było piękne...
Doskonale zdajesz sobie sprawę, iż treścią nadrobiłaś długość...
Z pewnością wiesz też, że baaardzo mi się podobało...

Pozdrawiam i czekam na następnego ślicznego parcika


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fistashek




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z worka uczuć...

PostWysłany: Poniedziałek 12-06-2006, 13:36    Temat postu:

Tekla - Wiem Teklu, wiem... Ty wolisz takie części w których coś się dzieję, ale to opowiadanie to nie są tylko moje wymyslone zdania. To są moje uczucia. I przelewam całą siebie do tego wszystkiego. Niekiedy postaraj sie zrozumieć, że nie w każdej części będzie się cos działo. Chcę opisać mniej więcej to wszystko, tak jak jest w życiu. A chyba nie codziennie mamy dni od rana do wieczora pełne wrażenie. Przychodzą i te cięzkie chwile. Rozumiem, ze ta część nie przypadła Ci do gustu. W końcu nie każdemu musi, no nie? A co do weny... To ja już sama nie wiem jak z nią jest.

~durch_den_monsun - Jak ty to robisz? Sklejasz zwykłe słowa, które układają tak piękne zdania... Zdania, które sa mi tak bardzo teraz potrzebne. Cieszę się, że choć tobie się spodobało, bo sama czuję, że opadam na dno. Potzrebuje czyjejś reki, która mnie zatrzyma, bym nie spadła w tą przepaść. Pomożesz?

Pumuś - Ja też nie wiem co Ci napisać. Cieszę sie, że Ci się podoba. A co do next partu to jeszcze nad nim narazie myśle.

ona1666 - Wiem, że krótka, ale nie potrafiłam juz wydusić z siebie więcej. Poprostu w ostatnich zdaniach zabrakło mi tego... <fistashek mocno wytęza swój umysł, szukając tego jedynego słowa> natchnienia?! Tak natchnienia. Postaram sie, byście nie musieli długo czekać na nową część.

Agaciara - Mówisz, że nie umiesz pisac, ze nie potrafisz skleić sensownie kilku zdań. A ten komentarz co napisałaś to co to niby jest? Z ksiązki przepisany?! Nie, to są twe własne słowa... słowa, które wspierają mnie i zachęcają do dalszego pisania. Wiesz mi, że gdyby nie wasze wszystkie miłe słowa, nie tylko twoje ale wszystkich czytelników, to ja bym napewno sie juz poddala. Pozwoliła bym spać w przepaść. I wiesz mi kochana, że mi Cie tez tu brakuje u mnie w Zorach.

WaRiAtKa - No to kolej by i to odpowiedzieć. I co teraz ja CI mam powiedzieć? Starałam sie, wlać troche uczuć w całą ta treść, uważasz, że mi sie udało? Bo ja już sama nie wiem. Ale dziekuje, że czytasz, że Ci się podobało. Kocham Cię, ża wszystko, za te kilka słów które piszesz. Dziękuje.

Kochani a teraz wiadomość dla wszystkich: Nie wiem, kiedy będzie nowa część. Postaram się teraz trochę podciągnąc i napisać coś sensownego, bo wiem, że sie opuściłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sunia




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Poniedziałek 12-06-2006, 18:33    Temat postu:

notka denna? Ja bym powiedziała że bardzo smutna, ale i śliczna... Smile Aż dziwn, że smutek może ciągnąć za sobą i piekno... Smile
3maj sie kochana, zycze weny!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KIKA




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 12-06-2006, 19:52    Temat postu:

ooo piękne, piękne małe jest piękne Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18, 19  Następny
Strona 16 z 19

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin