Tokio Hotel

karolucha:) · Wysłany: Sobota 22-04-2006, 8:39 Temat postu:

Uaaaa świetna część Very Happy

naprawdę mi sie podoba Wink

czekam na nastepna Wink

*AnIoŁeK* · Wysłany: Sobota 22-04-2006, 8:47 Temat postu:

Dobra Elluś kochanie dziekuje ci za pouczjacy mine wyklad lekcji , mam nadzieje , że ten opek wyszedl mi o niebo lepiej ????
Oczywiscie ta noteczka bedzie dedykacją dla Ciebie a reszty musisz sie sama domyśleć Wink

A inne serdecznie ściskam i caluje serdecznie Wink

Zbudziłam się w porze obiadowej , kiedy reszta siedziała w stołówce. Doszłam do niej i posłali mi uśmiechy . Zastanawiało mnie jedynie , gdzie Billa wywiało .
-Jeśli chcesz zapytać , gdzie mój brat to nic nie powiem – odparł Tom
-Nawet nie trzeba – odparłam i zabrałam się za jedzenie
Czułam się jakoś dziwnie , jakby coś się stało ze mną w środku . Słowa piosenki , która słuchałam wciąż prześladowały mi w myślach . Czułam , że zaraz się rozpłacze , wiec żułam bułkę w buzi .
-Larin dobrze się czujesz ??- spytał Gystav
-A co znowu ??- warknęłam
-Wyglądasz …- zaczął Tom
-Czy wszyscy musicie być zainteresowani moją osobą ??? – spytałam
Przestańcie traktować mnie jak dziecko!!!!
-To ty się teraz opanuj – odrzekła siostra
-Nie denerwuj mnie - spojrzałam na nią mściwym wzrokiem
Nie, nie dało , każdy mój ruch kontrolowali . Patrzyli , kiedy tylko wybuchnę . Wyszłam stamtąd nim ktokolwiek poszedł za mną . Poszłam na miasto , to jedyne wyjście , bym nie dała się zwariować . Bolało mnie , coś mnie bolało w środku . Wróciłam do domu , do swojego pokoju .
Żeby jakoś wyładować te dziwne uczucia , zaczęłam skrobać po ścianie . Tym razem , też dało mi to niezmiernie wielką ulgę. Poszłam do piwnicy , by wziąć srebrny spray .
Byłam mile zaskoczona , kiedy w moim pokoju był Bill .
- Co..ty – zaczęłam
-Wiedziałem , że tu Cię znajdę – zaczął
Widzę , nowy świeży napis . Ta piosenka Cię jednak prześladuje .
-Nie skądże , bardzo mi się podoba – skłamałam
-Myślisz , ze mnie na to nabierzesz ???- spytał obejmując mnie w pasie
Widzę po twojej twarzy , po oczach . Jesteś smutna , znowu się zamykasz – odrzekł
-Jak tu się dostałeś?? – spytałam wyrywając mu się z objęć
-Weszłem – odparł
-Ale jak !!! Chcę być sama , a zawsze mi ktoś stanie przed oczami – krzyknęłam
Zapadła niezręczna cisza . Wystarczyło, bym mogła się zająć napisem . Olałam go.
„Nie kocham Cię” – pomyślałam
-A może jednak ??? – odparł mój drugi glos
„Nie , jestem starsza od niego . On ma swoje życie , ja swoje. Pakuję się i wracam do Polski”
-Ty go kochasz , a nawet pragniesz by Cię całował – odparł chytrze mój głos
-Scheiss !!! – odparłam
Bill przepraszam. Za moje zachowanie , za wszystko .
Jego już nie było w pokoju , na łóżku leżała płyta ich albumu i mała karteczka .
„Posłuchaj tę piosenkę , która najbardziej da Ci do myślenia”
Włączyłam i skuliłam się w ciemnym kąciku pokoju . Po przesłuchaniu całego albumu cofnęłam na 4 . Coś mnie ciągło do niej .
-Bill – szepnęłam czując przypływ łez
Oddalam się w ramiona tej piosence .
„Jak ty to robisz ??? Co ty takiego przeżyłeś , że Ty mnie rozumiesz”– pytałam
Zadzwoniła moja komórka i spojrzałam na wyświetlać „Siostra dzwoni”
-Co ?- spytałam
-Słuchaj mam kilka minut , wychodzę z hotelu . Chłopcy jada na koncert do Monachium –Dasz radę być na lotnisku ???
-Nie wiem – odparłam z rezygnacją
-Musisz , ty i ja lecimy z nimi – odparła z naciskiem
-O nie …zapomnij – odparłam
-A teraz spytam , cos ty znowu zrobiła Billowi ??????- zapytała oschłym tonem
-Ja ???? Nic ….najwyżej poprosiłam go w dość nieładny sposób o zostawienie mnie w pokoju – odparłam ocierając łzę
-Kiedy ty zrozumiesz , że on się kiedyś zabije przez Ciebie – spytała
Odłożyłam słuchawkę .
-Mam z nimi jechać ???? Ale po co ??- spytałam
„Pakuj się” – usłyszałam
Wzięłam głęboki oddech i przebrałam się w parę nowych ciuchów . Spódnicę jenasowa i bluzę z kapturem świetnie zakrywały moja tożsamość.
Wyskrobałam trochę swojej kasy i ruszyłam na lotnisko .
Kupiłam sobie sama bilet , przechodząc przez rozwydrzone nastolatki . Kątem oka spojrzałam na Billa . Był uśmiechnięty , ale tak sztucznie . Jego oczy …
-Nie, czyżbyś płakał Billu Kaulitzie ?? –spytałam szeptem
Zauważyłam , ze bacznie mi się przyglądał , ale poszłam w kierunku tunelu .

(Narracja Alii)
-Gustav mówię Ci ona przyjedzie – odparła
-Patrząc na ciebie , sama chyba nie za bardzo w to wierzysz – odrzekł , kiedy skończył rozdawać autografy
Reszta chłopców doszła do nas .
-Nie ma jej ?? – spytał z nadzieja Georg
-Nie – odparł Gustav
-Dobra nie ma szans by przyjechała – odparł Tom obejmując mnie
Zauważyłam , że zrobiło to wielką przykrość Billowi .
-Tom , opanuj się trochę – szepnęłam
-Ah , tak wiem – odparł
Bill ostatni raz odwrócił się w stronę ludzi i usiłował mnie znaleźć . Ze spuszczona głową wszedł na pokład samolotu .
Akurat pech chciał , ze usiadł w miejsce , gdzie ja siedziałam .
-Sorry zajęte ??- spytał
Zaprzeczyłam głową . Reszta przyglądała mi się badawczo , zwłaszcza Tom.
-Fajna spódnica – stwierdził Georg
Rozbawiła mnie ta jego szczerość i spojrzałam w okienko . Nigdy nie lubiłam latać samolotem , więc kiedy wybiliśmy się w powietrze odruchowo złapałam się ręki Billa.
Spojrzał na mnie zaskoczony sytuacją . Posłał mi lekki uśmiech i zaczął coś pisać na kartce.
-Potrafisz wyrywać laski bratu ??-spytałam , kiedy kątem oka zerknęłam na kartkę
-Eh , to było 5 lat temu – odparł
Mam teraz inną.
-Ładna ???-spytałam
-Pewnie. Jest jedyna w swoim rodzaju. Ma śliczne imię , takie rzadkie. Chciałbym jej dać pierścionek. Ten o to pierścionek - odparł wyciągając go z kieszeni
Zatkało mnie , bo na obrączce był na druk ILDBill (Ich Liebe dich)
-Myślisz , że jej się spodoba ??- zapytał
Mam też dla siebie , ot takie fikcyjne małżeństwo .
-Uważam , że nie musisz ją o to pytać - odparłam
-Czemu ???- spyta zaskoczony , a ja pocałowałam jego usta
Kiedy oderwałam się od jego ust , był nie tyle zaskoczony ,co po prostu zgubił język w buzi.
Roześmiałam się i ściągnęłam kaptur
-Eh , głuptasie przejrzałam na oczy – odparłam
-Mogę to powtórzyć ??? – spytał niedowierzając , że siedzę obok niego
-A proszę Cię bardzo – odrzekłam i przyciągnął mnie do siebie
Tym razem był to głęboki pocałunek , już sam jego kolczyk w języku powodował , że chciało mi się więcej .
-Zapomniałem zapytać …Wyjdziesz za mnie ??? – spytał z powagą
-Ehh.. poważnie ??- spytała ze śmiechem
-No nie , możemy na razie na niby – odparł wesoło
-Powiedzmy , że się zgadzam – odparłam dostając jeszcze jednego słodkiego buziaka
-Ludzie ona tu jest – krzyknął po chwili
-Co ???- spytał Gustav i zaraz go zatkało
-No co ducha widzisz ? – spytałam
-Chyba tak – odparł poważnie przecierając oczy
-Oj Gucio , nie wygłupiaj się – zaczęłam i wstałam żeby zerknąć na moją siostrę .
Siedziała z Tomem i pochłaniali się wzajemnie .
-Te…. Bo jeszcze zaczną seks uprawiać w samolocie – mruknęłam do Billa
-Co ?- spytał zaskoczony i pobiegł do brata
-Czy ty wiesz , gdzie jesteś ??? Wytrzymaj , aż się znajdziecie w hotelu – zaczął prawić mu kazanie
Ty, Alia, no cóż siostra to przynajmniej jest na poziomie.
-Dobrze , że jej nie ma – odparła
-Chyba się pomyliłaś – krzyknęłam
-Ooo Larin – odparł wesoło Georg i zajął miejsce Billa
Fajnie , że wpadłaś . Już myślałem , że jak wrócę do Berlina to Cię zabiję .
-Ojej , powinnam się bać ??- spytałam Gustawa i wybuchnęliśmy śmiechem
Sama podróż była przyjemna . Czułam się lekka i śmiać mi się chciało na pytające spojrzenie Billa , czy może tulić fanki . Niestety dziennikarze wyniuchali , że coś między nami jest .
-Przepraszam czy między Tobą , a Billem coś łączy ???- spytał jeden dziennikarz
-Nie , dostałam zaproszenie do teledysku – odparłam
-Właśnie , jaki będzie kolejny teledysk chłopców – zapytał ożywiony
-Nie wiem czy wolno mi zdradzić tajemnice – odparłam z uśmiechem
-Ale nic panią nie łączy z Billem ???
-Oczywiście , że nie , a nawet jeśli by zaistniała jakaś chemia , to uważam ,że to są nasze osobiste sprawy – odparłam grzecznie
-Jacy są chłopcy za kulisami ??- spytała druga dziennikarka
Spojrzałam na chłopców , którzy posłali mi serdeczne uśmiechy .
-Są całkiem mili , uprzejmi . Można z nimi porozmawiać . Na pewno nie jest tak , że sława uderzyłam im do głowy . Nie stroją fochów .
- Czy długo pani będzie z nimi przebywać ??? – zapytała
- Jak tylko nakręcimy teledysk , nasze drogi się rozejdą - odrzekłam
Przepraszam , ale musze już iść.
-I jak było – spytała siostra
-Całkiem fajnie – odparłam z uśmiechem
-No to teraz , będziemy mieć jedna dziewczynę na wspólnych zdjęciach – odparł Gustav
-Tak , już widzę , jak jutro wszystkie gazety będą piać o nieznajomej - odparł Georg puszczając mi oczko
Cala ta sytuacja mnie rozbawiła . Szczerze to bałam się tego , jak mnie przyjmą ich fanki i Tom jakby czytał mi w myślach
-Daj spokój , i tak powiedziałaś , ze drogi się rozejdą – odparł
Poza tym wydawałaś się być mila przed kamerami ,wiec będą spokojne.
-No aleś mnie pocieszył – odparłam
-Dobra chodźcie do naszych pokoi – odparł Bill
Wziął mnie za rękę i poszliśmy do pokoju 666 .
-Nie ma co , fajny pokój – zaczęłam się śmiać
-Taaa, taki piekielny - odparł Bill
-Bill chcesz powiedzieć , ze śpimy razem ?- spytałam z powagą
Kiwnął głową i uśmiechnął się szeroko .
-Jutro idziemy do wesołego miasteczka , potem hmmmm cos się wymyśli – odparł
-Na ciebie to musze uważać – odparłam żegnając się ze wszystkimi
-Tylko nie głośno dzieciaki – odparł Gustav
-A ty to co ???? – spytałam
-Mężczyzna – odparł z duma
-Prędzej dżentelmen – i puściłam mu oczko
Pokój był cały , zloty , łazienka z jacuzzi i mały salonik . Na szczęście lóżka były oddzielne . Zaraz zerknęłam na Billa , który chciał złączyć łóżka.
-Śpimy razem no nie ?- spytał za nim ja go spytałam co o tym sadze
No wiesz , trzeba skonsumować nasze małżeństwo – dodał ze śmiechem
-Bill przestań – zaczęłam się śmiać
Zresztą padam , wiec idę się kapać
-No już myślałem , ze powiesz utopić się – odparła
-To może tez – dodałam
-No wiesz , chcesz żebym wdowcem dostał ????
-Oj przestań już – krzyknęłam z łazienki , zanurzając się w cieplej wodzie z olejkami aromatycznymi . Zaraz poczułam , jak Bill masuje mi plecy .
-Nie zaśnij – szepnął
-Chciałbyś jeszcze – odparłam z lekkim uśmiechem
To co zamiana ???
-W czym ? – spytał , a ja go pociągnęłam do jacuzzi
Śmiałam się wesoło , kiedy poczułam go blisko Ciebie
-Nie przepuszczę ci tego płazem - odparł
-Ojeju – jęknęłam
-Umyjesz mnie – szepnął mi do ucha
Będziesz dotykać moich pleców , szyi , wszędzie .
-Nawet – zaczęłam , ale puścił mi oczko i musnął usta
Nie wygłupiaj się , pól nocy nam to zajmie .
-Mamy cala wieczność – szepnął łaskocząc mnie czubkiem języka ucho
-Bill – jęknęłam cicho
Ale ja jestem zmęczona . Mogę Cię wyszorować przynajmniej .
-Nie myśl , że się teraz wykręcisz - odparł z szerokim uśmiechem zdejmując bluzkę
-Ouu – wyrwało mi się
Mogę zastosować kuracje przytluszczająca ???
-Czemu ????- zapytał z zaciekawieniem
-Bo jesteś szczuplejszy ode mnie – odparłam biorąc ręcznik
Zakryłam się ręcznikiem , bo i tak wiedziałam , że nie ominie go gratka , żeby zobaczyć moje nagie ciało .
-No z czego się tak śmiejesz ???- spytałam z wyrzutem
-Z tego , jak bardzo mam ładna dziewczynę – odparł
-Jeszcze nie do końca twoja - odparłam wystawiając mu język .
Zamknęłam się w malej toaletce , by się przebrać. Wychodząc zatkało mnie na widok nagiego Billa
-Bill bo zawału dostane – odparłam , czując jak płoną mi policzki
Chłopak nie wydal się tym zbytnio przejęty , wręcz przeciwnie podobało mu się to.
Zabawa , kto kogo szybciej rozpali . Wyszłam i położyłam się na łóżko , gapiąc się w sufit .
-O czym myślisz ??? – usłyszałam
-Nie wiem – odparłam z uśmiechem
-Mogę się tylko domyśleć , po twoim złośliwym uśmieszku – odparł
- Nie myśl , ze po głowie chodzą mi zboczone sceny – odparłam z wyrzutem
-A nie – zapytał
-Nie – odparłam
-Nie???
-nie ????
Cisza , jaka zapanowała była efektem zamknięcia mi buzi jego ustami .
Dalej to się możecie tylko domyśleć czy zrobili to czy nie , a ja się zastanowię jak poczuje napływ weny Wink

SimplePlanowa · Wysłany: Sobota 22-04-2006, 8:50 Temat postu:

ahh

swietneee xD
tylko zeby tam ten xD potem dzieci nie bylo xD
*ugh* co ja pisze xD ?
czekam na njuu Buźka

^.-Olcia-.^ · Wysłany: Sobota 22-04-2006, 9:20 Temat postu:

Ojej super, świetne <lol> coraz ciekawiej sie robi Very Happy

ajj ten Bill i jego romantyzm...ja nie wiem jak Ty tak ślicznie umiesz to opisać...hehe i jakie masz wyobrazenie

ale sie rozmarzyłam

nio i poprawił mi humorek ten part dzięki

Aniołku

karolucha:) · Wysłany: Sobota 22-04-2006, 9:31 Temat postu:

o tak baby Very Happy

To było świetne zreszta jka reszta partow Very Happy

pzdr!
czekam na kolejnego parta:D

ViVaAaA · Wysłany: Sobota 22-04-2006, 9:53 Temat postu:

Kurna no...mam brak weny, więc nie napiszę prawie, że nic:D Suuuuper part!!!pisz next i to szybko bo.....hm....bo... pisz kurcze np;p Little thongue man

pozdro:)

Admin-Elli :) · Wysłany: Sobota 22-04-2006, 14:34 Temat postu:

Ach jak ja uwielbiam mobilizować ludzi do twórczej pracy Very Happy

Dziękuję bardzo za dedykację

Opowiadanko jak zwykle super, zresztą sama wiesz co ja sądzę o tym opku Wink

Ale wiesz, czuje niedosyt. Domagam się jeszcze. I to też tak urwałaś, ja tu myślałam, że sie coś ciekawego kroi a tu nic Sad

...No ale poczekamy, zobaczymy Very Happy

ja czekam z niecierpliwością na new part Very Happy

*JoFy* · Wysłany: Sobota 22-04-2006, 14:59 Temat postu:

noo troszke mnie tu nie było...i musiałam przeczytać zaległe....jedno słowo: boskie! Twisted Evil

,,,nie mogłam się oderwać...cieszę się, że sie w końcu jakoś zeszli Very Happy

koffam cię za to opko i życzę przypływu weny, bo już sie nie moge doczekać nastepnego parta Very Happy

zakończyłaś w takim ciekawym momencie Twisted Evil

Dark Light · Wysłany: Sobota 22-04-2006, 19:32 Temat postu:

Kurcze ja juz nie nadazam z czytaniem Very Happy

Części jak zwykle super choć na chwile oderwały mnie od rzeczywistości Wink

Diablica · Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 20:49 Temat postu:

Looo przeczytalam Wink

...

No podobalo mi sie.
Lena i Bill razem wow,
no to sie ciekawie zapowiada:P...

*AnIoŁeK* · Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 21:13 Temat postu:

Diabliczk oty moja ty sie tak nie napalaj bo kolorowo to oni miec nie beda a zakonczenie to ja juz mam ze hohohohoho takiego zakonczenia nikt nie mial i nikt nie bedzie mial Razz

Ale spokojnie dopoki mam pomysla odcinkow bedzie bardzo duzo Wink

Mod-Troskliwy Miś · Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 22:28 Temat postu:

no wkońcu razem no sie doczeknełam Razz

ej nie fair j atez chce dedykacje :p ha a wiecei co mi aniołek powiedziałą jakei bedzie zakoncze nnie i wiem wy sie meczcie w neipewnosci a ja iwem sasasa Razz

ashleyka · Wysłany: Poniedziałek 24-04-2006, 10:29 Temat postu:

Fallen czy ja już Ci przypadkiem nie mowiłam ,że jesteś miszczu?? Nie? no to mowie: Miszczu z Ciebie przez duże M Wink

Tylko tyle pisze bo ostatnio nie mam dostępu do neta.
Czekam na opis 'tego' Very Happy

pozdro i bussiaki ;***

miausha · Wysłany: Poniedziałek 24-04-2006, 18:29 Temat postu:

Twoje opowiadanie jest... fajne, aczkiolwiek z lekka niejasne. mogłabyś napisać streszczenie, żebym wiedziała, co się tyczy kogo Very Happy

Ale n tak, standartowo, weny!!! życzę Smile

Diablica · Wysłany: Poniedziałek 24-04-2006, 21:56 Temat postu:

Aniolku troszke mnie przerazilas tym zakonczeniem (wiesz o co biega:P), pozyjemy zobaczymy, pisz, pisz, pisz, niech wena Cie nie opuszcza:*!

*AnIoŁeK* · Wysłany: Środa 26-04-2006, 11:06 Temat postu:

Nio laseczki daje Wam upragniona czesci ....Wyszła mi ona tak nijako , ale wazne , ze jest zaraz dopisze wam kolejna czesć Wink

-Wstawaj – krzyknął Bill do mojego ucha
Zerwałam się gwałtownie z łóżka i wzruszyłam zaspanymi oczami
-Zabije – mruknęłam i schowałam się pod kołdrą
Chce mi się spać .
-O nie – odparł stanowczo
Idziemy do wesołego miasteczka – odparł chłopak i zaczął zdejmować kołdrę z łóżka
Ze jeszcze czułam materiał pociągnęłam go do siebie i rzuciłam go na łóżko , kiedy to ja górowałam nad nim .
-Tym razem Kaulitz nie przeżyjesz tego dnia – odparłam i wstałam od niego
Z łazienki mogłam przysiąc , że on się śmieje. Odświeżona po dziennej toaletce i rzuciwszy na siebie ciuchy wyszłam z nim do stołówki . Brakowało tylko Toma i mojej siostry .
Właśnie kończyliśmy śniadanie , kiedy zauważyłam uśmiechnięta siostrę trzymającą za rękę Toma. Spojrzałam na nią , jak na ducha i zaktusiłam się colą .
Do pomocy przyłączył się Georg , który zaczął mnie klepać po plecach , a Bill zaczął gratulować bratu przybijając piąsteczkę . Dopiero po kwadransie zauważył , że mam oczy czerwone , które Georg zaczął delikatnie ucieracz ściereczką .
-Ekhem – chrząknął
-Tak, tak Kaulitz , zajmij się twoim bratem , a ja pójdę do grobu – warknęłam
-Nic złego nie zrobiłem – odparł zaskoczony
Kiwnęłam głową i dałam buziaka Georgowi
Nie spodobało się to chłopakowi , toteż strzelił łyżeczka i wyszedł gwałtownie ze stołówki .
-Fajne towarzystwo – bąknął Tom
-Ty też chcesz oberwać ??- zapytałam
-Nie , nie zapomnij , że dziś teledysk kręcimy – odparł szczerząc ząbki
-Powinnaś iść na kompromis i przeprosić- zaczęła siostra
-Że co ?? – spytałam zbita z tropu
Ja go mam przepraszać ??? Ani mi się śni .
-Bill tym bardziej- odparł Gustav
-Świetnie – odparłam
Georg mogę z Tobą spać ???
Tym razem wszyscy spojrzeli na mnie osłupieli , a ja dalej kontynuowałam rozmowę
-Gusti przeniesiesz się do pokoju Bill , bez żadnych komentarzy – dodałam z naciskiem i wyszłam
Młodszy Kaulitz siedział właśnie na tarasie , kiedy weszłam do pokoju . Nie odezwałam się do niego słowem , nawet jak Dawid się zjawił .
-Idziemy kręcić teledysk – odparł
-Fajnie – szepnęłam z sarkazmem i nie czekając na Billa poszłam na wystawiony plan .
-Larina , marsz do stylistki niech zrobi Ci makijaż , potem do przebieralni – odparł Dawid
-No dobra – bąknęłam
Zapukałam do drzwi , kiedy usłyszałam proszę . Właśnie chłopaków już nie które charakteryzatorki poprawiały make – up .
-Siadaj – odparła młoda dziewczyna
Bez żadnego komentowania mimo nieszczęśliwej miny , zmyla mi mój ciemny makijaż .
Kątem oka zauważyłam , że Bill mi się przygląda z zaciekawieniem , jaki zrobią mi makijaż .
Po 15 minutach efekt był taki , że myślałam , że zarąbie te laskę .
Georg dosłownie jakby czytał mi w myślach , posłał mi uśmiech .
-A co powiesz , jak pójdziesz na kompromis ??? –szepnął mi do ucha
Roześmialiśmy się oboje i , że zostaliśmy sami .Zmylam ten lekki zloty delikatny czymkolwiek to było makijażem . Wróciłam do swojego , ale troszkę się zabawiłam . Czerwoną kredką poprawiłam oczy , poczym naniosłam czarnego cieniu na oczy .
-Boshe , wygładzasz, jakbyś z piekła wyszła – zaczął Georg
-Lubię taki makijaż , ale tan mnie powala . Mój pierwszy z czerwoną kredką – zaczęłam poprawiając rzęsy .
-Dobra marsz się ubrać , a ja idę na plan - odparł puszczając mi po raz kolejny oczko
Wchodząc do garderoby zauważyłam Billa rozmawiającego moją siostrą .
-A niech sobie gada – pomyślałam
Żyjemy w wolnym kraju
Ubrałam czarne spodnie moro , i do ego wiązany gorset z wystająca biała koronką . Ktoś zapukał do drzwi ..
-Larin – zaczął Dawid i spojrzałam zaskoczony na mnie
Dobrze widzę ??
-No jasne – odparłam z uśmiechem
To co idziemy ???
-Ah jasne – odparł zaprowadzając mnie do studia
Były cztery ściany , jedna przypominał szkolę, druga mój pokój , trzecia kuchnię , czwarta salon .
Siostra podbiegła do mnie przyglądając mi się badawczo.
-Mówili , że masz inny makijaż – odparła
-Żartujesz ??? Nie będę wyglądać , jak laska obsypana tonem złota na oczach . – mruknęłam
-AAAAA – wrzasnęła ta laska co niby robiła mi makijaż
-Coś ty zrobiła , wyglądasz koszmarnie !!!! Lepiej Ci było w złotym , Dawid on powiedz coś . Po jasną cholerę ją zatrudniałeś .
-Mam wrażenie , że lepiej będzie mieć mroczny teledysk z uczuciami , niż przesłodzony i klasycznym zakończeniem – odparłam
-Larin ma rację – poparł mnie Tom po czym reszta również to zrobiła , a ta finda tylko patrzyła na mnie z pod byka .
-Dobra , Larin słuchaj , chłopaków na razie nie ma . Jesteś w salonie z rodzicami , jecie śniadanie , ale ty widzisz , że coś jest nie tak , potem idziesz do szkoły , denerwuje Cię , że innych rodzice podwiozą do szkoły , jesteś sama . Nie masz przyjaciół , wracasz do domu , chcesz zrobić niespodziankę hmmmm powiedzmy obiad dla rodziców , zmęczona po przygotowaniu im obiadu , kiedy wrócą będziesz w pokoju . Udajesz , że spisz a budzą Cie glosy z dołu . W salonie wtrącisz się do ich kotni , gdzie ojciec mocno Cię uderzy i wybiegniesz …
Stałam i słuchałam jak głupia , dalej już się pewnie domyślałam po sposobie patrzenia na Billa.
-Dobra dalej już wiem , ale jest jedno małe ale – odparłam
-Jakie – odparł zaskoczony reżyser
-Ta piosenka odzwierciadla uczucia chłopaków nie mnie , wiec dlaczego nie mogą być niby hmmm jako zjawy???? Są w kuchni i śledzą ruchy mich rodziców , a kamera mogłaby dać zbliżenie oczu Kaulitzów i tam można by było zobaczyć kawałek kłótni za ich czasów jak to przezywali – odparłam
-Nie – zaczął oschle Tom
Prasa potem będzie jeszcze pytać .
-To pójdźmy na kompromis , można wziąć dzieciaki , które zagrają – zaczęła Alia
-Niech już zostaną te zjawy , to i dużo pokazując swoje uczucia – poparł mnie Bill
-Dobra młodziaki , do roboty - klasnął reżyser
W życiu bym nie powiedziała , ze chcę zostać aktorką . Robienie teledysku , to nie tyle najnudniejsza rzecz , co po prostu bardzo męcząca . Już miałam dość ciągłego powtarzania , jak kłócę się z rodzicami i mam jeszcze płakać . Nie potrafiłam płakać na zawołanie .
-No pomyśl o czymś, kto Cię skrzywdził dość mocno , jakieś wydarzenie – krzyczał sfrustrowany reżyser
-Zaraz wybuchnę - pomyślałam zaciskając pięści
-raz , dwa , trzy , masz się zaraz rozpłakać – krzyknął , kiedy chyba po raz setny miałam wyjść pokoju i stanąć w salonie
Przerwano na chwile muzykę i był dialog kłótni ….a ja kombinowałam jak by tu się rozpłakać . Komuś komórka dzwoniła ,a na niej w tle „Rette Mich” .
No tak jeszcze tego mi brakowało i już czułam świeczki o w oczach . Zaczęłam szybko mrugać , gdyby nie znowu ten glos
-Nie ukrywaj łez tylko się rozrycz dziewczyno !!Nigdy nie płakałaś ??- krzyczał
Wybuchnęłam płaczem i zamiast wrzeszczeć na przybranego ojca wrzeszczałam na reżysera
-A weź , sobie sam kuźwa stań przed kamerą i się rozrycz – wydarłam się
Już mnie totalnie olało czy płakałam jak bóbr , reżysera całkiem zatkało, po tym jak go zjechałam , uciekłam . Miałam dość stania w jednym miejscu . Jedyna scena , której nie zrobiłam do końca ……
Poszłam do pokoju , w którym dzieliłam z Billem . Zmylam zamazany makijaż i wciąż płakałam .
Zabrałam Billowi laptopa ściągnęłam pierwsza lepsza piosenkę na liście przebojów w Polsce - [link widoczny dla zalogowanych]
„Niech leci na fulla”
Już sam początek melodii mnie zastanowił , a słowa ?? Słowa sprawiły , że wtuliłam się w poduszkę i analizowałam tekst piosenki . Płakałam , cos w niej było . Coś co , sprawiło , że jak zobaczyłam chude nogi przy wejściu wyciągnęłam dłoń w jego stronę .
Zaraz poczułam jego zapach . Szlochałam dalej , słysząc refren , kompletnie oddalam się tej piosence .
-Bill nie możemy być razem - odparłam
To nie ma sensu .
-Cicho bądź – szepnął i sam choć nie rozumiał tej piosenki, pojął że musi być ważna .
To przez tę piosenkę prawda ???Ma jakieś przesłanie ???
-Ma , ale to facet śpiewa o lasce . O szczęściu , o sensu istnienia , kiedy było się razem . Miało się wtedy marzenia , wspólna przy ..- zaczęłam łkając cicho , ale moje usta zostały przypiętowane pocałunkiem
„Aniołku ja Cie naprawdę kocham” pomyślał Bill
Im bliżej z Tobą , im lepiej Cie poznaję , tracę głowę dla Ciebie .
-Dziękuje Bill za te słowa – szepnęłam siedząc na łóżku z skrzydłami na plecach
-Twoje skrzydła ..- zaczął Bill w myślach
-To ty sprawiasz, że staje się aniołem . Przypomnij sobie widok z krzyżem – odparłam
-Wyjaśnij i , dlaczego mnie nawiedzasz , chcesz dać mi jakieś wskazówki ??? Chronisz mnie , podpowiadasz , byle bym Cię zdobył - zaczął
-Już to zrobiłeś – szepnęłam z uśmiechem
-Sam spójrz na mnie , do żadnego faceta nie wyciągałam dłoni by mnie przytulił .Z żadnym nie spalam tak blisko , wtulona , nikogo nie chłonęłam jak Ciebie .
-Kochasz mnie ???? – spytał z nadzieją
-A ty mnie kochasz ??? – zapytałam z powagą
Patrzyli moje rozświetlone jak ogniki oczy . Te piękne zielone oczy . Nawet nie zauważył , że spie w jego ramionach .
Głaskał mnie delikatnie po policzku , poczym zaniósł do łóżka . Położył się kolo mnie i wspominał słowa „Nikogo nie chłonęłam , jak Ciebie”. Sam wsłuchiwał się w piosenkę, która leciała non stop .[/url]

karolucha:) · Wysłany: Środa 26-04-2006, 11:19 Temat postu:

O Boshe .... Ja wale .. jaki part ..
Ohh piękny Very Happy

...Naprawdę świetnie Ci wyszedł Wink

gratuluję i zapraszam do mnie .. Wink

Diablica · Wysłany: Środa 26-04-2006, 11:20 Temat postu:

Looo to bylo ostre...

A ten tekst: "Gusti przeniesiesz się do pokoju Bill , bez żadnych komentarzy", mnie poprostu rozwalil i jeszcze ten koniec, cudo Wink

!
Czekam na next part!

*JoFy* · Wysłany: Środa 26-04-2006, 11:34 Temat postu:

pffff właśnie wróciłam z egzaminu a tu taka niespodzianka - nowy parcik:) chwila relaksu i zapom,nienia Rolling Eyes

piękny odcinek zwłaszcza te ostatnie linijki, rozpłynąc sie można,,,i czekam z niecierpliwością na następny bo jest w przygotowaniu Twisted Evil

buźka

ashleyka · Wysłany: Środa 26-04-2006, 11:49 Temat postu:

aaah Fallen jak romantycznie Rolling Eyes

ja mam nadzieję ,że to już koniec ich kłotni i będą szczęśliwi Smile

pozdro i czekam na cześć 12

Roxy · Wysłany: Środa 26-04-2006, 12:24 Temat postu:

No i po raz kolejny nadrobiłam w czytaniu tego opowiadania xD
I co mam napisać...Sliczne!
Kurcze, tylko dwie rzeczy tutaj mnie drażnią. Jak piszesz 'Narracja Alii', to i tak opisywane są odczucia Larin Confused

Jeszcze powtórzenia 'odparł'...zastąp je np. 'powiedział' czy jakimiś innymi słowami^^ Już się nie czepiam xD
Ale i tak bardzo mi się te części podobały! Jak całe opowiadanie Cool

Czekam na 12^^
Pozdrawiam!

*AnIoŁeK* · Wysłany: Środa 26-04-2006, 13:41 Temat postu:

Dobra cześc 12 oczywiście to co najlepsze musi zostać przerwane , ale zdradzę tyle , że konferencja bedzię bardzo hmmpociągajaca Wink

Buźka dla was a dedykację dedukuje WSZYSTKIM Wink

Obudziłam się po południu , kiedy ujrzałam czekoladowe oczy przede mną .
-Jak Ci się spało ??- szepnął
-Bywało lepiej , poza tym byłeś obrażony na mnie- odparłam
-Było minęło – odparł wesoło
Chodź , mam dla ciebie rozrywkę
-nie , nie mam na nic ochoty – odrzekłam
-No chodź – i wywlókł mnie z łóżka
Cala reszta czekała już przed hotelem , gdzie zawieźli nas do wesołego miasteczka .
Chłopcy wykupili wszystkie karnety . Bill pociągnął mnie za rękę do wielkiego kolejowego węza
-O nie – jęknęłam chcąc mu uciec , ale od tyłu złapał mnie Georg
-Nie ma , rozkręcimy Cię . Reżyser dostali zrąbkę od nas , ale powiedział , że już nie będzie trzeba powtarzać tej sceny – odparł ze śmiechem
-Amen w pacierzu – mruknęłam siadając do wagonika obok Billa
-Boisz się ??- spytał
-nie – odparłam , choć w zasadzie kłamałam
Usłyszałam ciche westchnienie i uśmiech
„A niech Ci będzie wesoło” – pomyślałam rozglądając się po okolicach i oczy mi się zrobiły jak pięciozłotówki na widok napisu „Piercing”
-Bill , jak zjedziemy chcę się gdzieś udać – odparłam i wagon ruszył
Nie lubiłam szybkiej jazdy , a tym bardziej , kiedy kręciliśmy się po wielgaśnych torach do góry nogami …..Kurczowo i nieświadomie przytuliłam się do Billa łapiąc go za szyję .
-Larin – szepnął wesoło
-Co ??- spytałam czując , że jak zaraz to coś się nie zatrzyma , to się rozpłaczę
-Rozbrajasz mnie – mruknął zamykając mi usta
To mi się podobało , nie musiałam patrzeć jak po raz kolejny się kręcimy do góry tak , ze włosy mi zwisały w powietrzu . Uwielbiałam , jak bawił się mim językiem . Ten jego kolczyk , uwielbiał mnie drażnić
-yHMMM – wymknęło mi się z gardła
-hmmm- odparł wesoło Bil czując jak się śmieje
Wychodzimy – mruknął wesoło
-Alleluja – odparłam uciekając mu szybko do określonego celu . Weszłam do salonu , gdzie stal wielki facet z mnóstwem dziar na ciele .
-Słucham ??- zapytał
-Chce kolczyk na wardze – bąknęłam
-Siadaj na fotel , a ja przygotuje rzeczy – odparł
Rozglądałam się z zaciekawieniem po pokoju , gdzie można było wybrać dowolny wzór tatuażu
-Ehh dobrze , że już mam – szepnęłam
Zaraz pojawił się facet i zaczął badawczo patrząc na moje usta .
-Masz bardzo ładne , pełne usta – odparł
Gdzie mam ci go wbić? ??
-A pan jak sugeruje ??? Ładnie by Ci było z kolczykiem na bok , ale teraz każda laska chce mieć Wiadomo , przez jednego skejta . Ty będziesz się wyróżniać kolczykiem na środku wargi – odparł
-Bardzo będzie boleć ????- spytałam
-EE tam tylko Was straszą , jak to strasznie boli – odparł ze śmiechem
Wziął pistolet i podniósł mi dolna wargę przebijając szybko dziurkę .
-No i po kłopocie – odparł
Nie rysuje Ci się o zęby ????
-Dziwne , ale nie – odparłam z zadowoleniem – widząc siebie w lustrze
-Cieszę się , że Ci się podoba – odparł
Po załapcie usiłowałam znaleźć moją pakę ,która poszła na diabelski młyn. Tylko Gustav stal i patrzył jak się bawią .
-Siemsia – odparłam
-Właśnie bill Cięęęęęę – pociągnął końcówkę widząc moje usta
Wow…do twarzy C iż kolczykiem w wardze
-Dzięki – odparłam ze śmiechem
-Bolało ??- zapytał zaciekawiony
-Nie , nic nie czułam . Raz dwa i już mam na wardze – zaczęłam
-Ale za to masz fajny dialekt . Pokaż języczek – odparł
Przejechałam zalotnie językiem po ustach i roześmialiśmy się oboje . Nawet nie zauważyliśmy całej reszty , która przyglądała nam się z zaciekawieniem .
-Siostra , a ciebie to gdzie wywiało ???- spytal Alia
-Na piercing- odparłam wesoło
-Cooo – krzyknęli wszyscy oprócz Gustava
Tom rzucił się na mnie i zaczął przyglądać się moim ustom .
-Bill mogę ??- zapytał z nadzieją
-No wiesz co – zaczęła moja siostra
Ja stałam i patrzyłam rozbawiona ruszając językiem kolczyk . Bawiło mnie ich spojrzenie , ale u Billa …nie to nei było zaskoczenie . Raczej radość, pożądanie czy satysfakcja ????
-nie patrz się tak na mnie , bo czuje się jakbyś mnie rozebrał – odparłam wesoło
-Bo mam na to ochotę – szepnął obejmując mnie w pasie
Roześmiałam się wesoło i wszyscy wybraliśmy Zamek strachu . Nie dość , ze ciemno to jeszcze trzeb było posługiwać się rekami by wiedzieć , co dotykasz. Coś jednak mnie wciągnęło od tyłu w głąb szczeliny .
-Ciiii- szepnął Bill zasłaniając mi dłonią usta . Kciukiem zaczął delikatnie obrysowywać moje usta
-Jesteś szalona – szepnął
-Wiem – odparłam uśmiechając się w ciemności
-Wiec pozwól się zabawić tymi słodkimi ustami – szepnął
-Tutaj ??- spytałam
-A jak , trochę tajemniczości i romantyzmu nie zaszkodzi – odparł cicho całując mój szyję
-Tylko nie pomyl tego , ze chcesz sex tutaj uprawiać – szepnęłam
-A czemu by nie ???- zapytał z nutka ciekawości i zachęty bym spróbowała
-Dureń – odparłam i poczułam jego usta
Dziwne to było dla mnie uczucie , zaraz po tym jak jakieś pól godziny temu przebiłam wargę , a jemu ??Chyba mu się podobało , bo zaczął się bawić kolczykiem i wypukłością moich ust niż językiem .
Rozbawiło mnie to z lekka i przycisnęłam go do ściany zanurzając się naszymi językami .
Były to raz gwałtowne , raz delikatne pocałunki , ale Billowi było mało. Drażnił mnie swoim językiem. Ręce położył na jędrnych pośladkach i przyciągnął do siebie . Czułam jak robi się z lekka podniecony . Cieszyło mnie to , ale myśl , ze mogą nas złapać trzymała mnie na trzeźwo .
-Bill oni już wyszli , nie chce by nas złapali – odparłam
-Obiecaj mi cos – mruknął niezadowolony
-Hmmm nawet nie pytaj – odparłam ze śmiechem i wyszliśmy dziwnym trafem pierwsi .
Staliśmy i rozglądaliśmy się za Tomem , siostra i G&G
-No kurde , gdzie oni są – odparł niezadowolony Bill
-Zgubili się ?-zapytałam
-Specjalnie to zrobiłaś – odparł z wyrzutem co mnie autentycznie rozbawiło do łez
Wariat normalnie wariat .
-Za to jaki słodki – zaczął
-Taaaa i pociągający – dodałam koteryjnie
-Dobra , dobra , potem się pobawimy – zaczął i wyciągnął komórkę
Zabije mojego brata …..
-Ej , a wy gdzie byliście – krzyczał za nami Georg
-No właśnie czekamy już 20 minut na was- zaczęłam
-Pomińmy się są tu 14 wyjść , którym żeście wyszli ??- zapytał Georg
-EEEE chyba – spojrzałam na drzwi -5
-No ja 13 z Gustawem i jakimiś panienkami – mruknął
-Tom gdzie ty jesteś ??? No my wszyscy wyszliśmy i czekamy na was . Ze co ?? To dlatego was tyle nie ma bo ….- i wyłączył komórkę
-Nie komentuj tego – powiedziałam razem z Gustawem
-Nie mam zamiaru – odrzekł wesoło Bill
Usiedliśmy na ławce i czekaliśmy aż para niewyżytych gołąbków wreszcie łaskawie wyjdzie z tego Zamku . Właśnie zeszłam z ławki , gdy zauważyłam Alie i Toma śmiejących się do rozpuku w zielonym kisielu .
-A wam pfff- nie wytrzymałam ze śmiechu
-Co wam się stało – zapytał Georg
-Frenkeistian smarkał i szpiki na nas spadły – dodał ze śmiechem Tom
-Bill huhuhh bo ja już nie wyrabiam - odparłam opierając się jego ramie
-Dobra chodźmy do hotelu , głodny jestem – powiedział Gustav
-Ja tez – poparłam chłopaka
-Ja nawet bardzo – dodał Bill ,ale szybko zrozumiałam jego aluzje
Przez całą podróż nabijałam się z siostry , bo zaczęła się kleić od tego zielonego żelu .
Nie poszłam do pokoju , jak Bill . wręcz przeciwnie , miałam dziwna potrzebę pogadać siostrą .
-Tom się kapie- mruknęła Alia widząc mnie przy drzwiach
-Przyszłam do Ciebie , nie do niego – odparłam
C owości grobli w tym zamku ???
-Nic zgubiliśmy się – odparła
-Te siostra głupia nie jestem ,a Billa przejrzałam – odparłam rozkładając się na fotelu
-No dobra , pociągnął mnie w jakieś miejsce i zaczął mi całować . Do niczego jednak nie doszło – zastrzegła
Kiwnęłam głową i patrzyłam na nia uważnie , śmiejąc się z jej ubioru . Tym czasem ona dopiero teraz zauważyła kolczyka w wardze .
-Ja też chce – powiedziała z zarzutem
-Ty musisz spytać rodziców , nie mnie
-A jakbyś pogadałabyś , żeby mi pozwolili ??- spytała
-Zobaczę . Poza tym uważaj na siebie – i puściłam jej oczko
Właśnie miałam zaraz skręcić do pokoju , gdyby nie dłoń Gustawa .
-Idziesz na kolacje ??? – zapytał
-Jasne – odparła wesoło
Byłam tylko ja , Gigi i Guciu .
-Wyglądali jakby się w kisielu tarzali – dodał ze śmiechem Gigi
-Bo chyba to robili – dodałam i ugryzłam bulkę
Właśnie dzwoniła mi komórka .Spojrzałam na wyświetlać i zastanawiałam się czy odebrać . Spojrzałam na chłopców i posłali i uśmiech ….
-Czego ?? – spytałam oschłym tonem
-Jestem w Berlinie w domu swoich rodziców . Mówili mi , że kręcisz jakiś teledysk . Kiedy będziesz ??? – usłyszałam głos Danniego
-Za tydzień???
-Chcę z Tobą pogadać , ale czekaj ….czemu niemieckie gazety piszą o tobie jako ślicznej nieznajomej aktorce jakiegoś tandetnego zespołu ??
-Ten zespól nie jest tandetny . Mówię Ci , ze jestem zajętą , zaraz będę kręcić kolejna scenę - powiedziałam stukając palcami o blat stołu
-Fajnie , że prasa przynajmniej napisała , ze jesteś w Monachium i mieszkacie w hotelu „La Coruna”.
-Dann czego ty chcesz ??Wkurzyć mnie ?/Nie chce Cie widzieć – odparłam i wyłączyłam komórkę
-Chcesz to idź spać – podpowiedział mi Georg
Z tego ci widzę , to szlaban na Billa jest daleki .
-Poczekaj aż się ze mną doigra – odparłam z uśmiechem
Trzymajcie się i słodkich snów wam życzę .
-Wzajemnie – dodał Gustav
Właśnie Bill wychodził pokoju kiedy szybkim ruchem pociągnął mnie do pokoju i swoim ciężarem przygniótł mnie do ściany .
-Za długo kazałaś mi czekać – odparł wesoło
-No wiesz , musiałam żołądek zagospodarować .
-Już ja Cie zagospodaruje – szepnął zamykając nogą drzwi
Nie wypuszczę Cię przez 2 dni z łóżka – odparł
-Aż tyle , nie wytrzymam – dodałam ze śmiechem
Zanurzyłam rękę w jego włosy i patrzyłam w te jego czekoladowe oczy . Uwielbiałam patrzeć , jak zbliżają się do mnie . Nie myliłam się . Zatopił usta na mojej szyi .
-Tylko nie malinka- jęknęłam
-Hhehe dostaniesz ją – szepnął cicho składając pocałunek na dekolcie . Ponieważ byłam oparta o ścianę podniosłam nogi na wysokość i jego bioder i przyciągnęłam go do siebie.
W tym momencie , kiedy nasze usta ze sobą się złączyły , ktoś pukał do drzwi
-Bill , mamy konferencje – odparł Dawid
-Musimy ?????- zapytał niezadowolony Bill
-Tak i jak znajdziesz Larinę , to przekaż jej wiadomość , że też ma w tym uczestniczyć – dodał
-Dobra – mruknął z niezadowolona miną
-Oj misku nooo – zaczęłam
Nie smutaj , się - i puściłam mu oczko .

c.d.n

karolucha:) · Wysłany: Środa 26-04-2006, 13:50 Temat postu:

First?

Kurde, parcik zajefajny Very Happy

nie no kolezanko prawidłowo.. takie z lekką nutką erotyzmu:D.. Hehe no nie na darmo mówią forumowe zboczuchy Very Happy

Parcik naprawdę wspaniały Wink

pozdrawiam i czekam Very Happy

Admin-Elli :) · Wysłany: Środa 26-04-2006, 13:56 Temat postu:

Druga

idem czytać Wink

EDIT: Nie chcę się po raz sama nie wiem który powtórzyć, że jest świetne, bo jest Very Happy

Naprawdę Aniołku ten pomysł na to opo udał ci się, jak w mordkę strzelił Very Happy

Wprawdzie dopatrzyłam się tam paru literówek, źle dobranych słów i itp. spraw, ale jak ci mówiłam ćwicz, bo praktyka czyni mistrza Very Happy

Mogłabyś tutaj jakiegoś erotyczka zamieścić nio Very Happy

ja się nie obrażę Wink

Z niecierpliwością czekam na next part Very Happy

buziaki Słonko

*JoFy* · Wysłany: Środa 26-04-2006, 14:10 Temat postu:

pięknie, cudnie Very Happy

a banan mi z twarzy nie schodzi< oby tak do jutra> a Billuś jaki napalony Twisted Evil

, już sie nie mogę doczekać kolejnych odcinków< no cóź zboczuch ze mnie Rolling Eyes

> supcio nocia, zreszta jak całe opko.....czekam z utęsknieniem na next part, buźka:*