Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martoHa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Niedziela 12-02-2006, 19:27 Temat postu: |
|
|
szpiedzy xD
w sumie jakby ona go aż tak nie lubiłą to by sie nie bawiłą z nim w takie gierki...
pokrecona dziewczyna
ładna ta torebeczka bootki też ale chyba o takich sklepach sobie mogęjedynie pomarzyć...
no chyba ze sie kiedyś z tomusiem ożenie <buahahah>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
orengada
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Osada posrańców.
|
Wysłany: Poniedziałek 13-02-2006, 11:24 Temat postu: |
|
|
Avi kiedy nowa czesc Ja cały czas czekam No nic poczekam poczekam (czego to sie nie robi dla dobrego opka hihih )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bubbles
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Poniedziałek 13-02-2006, 16:10 Temat postu: |
|
|
chociaż nie czytałam wszystkich odcinków to podoba mi się.
ciekawe
mysle ze odp. B
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
~Princess~
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 13-02-2006, 17:33 Temat postu: |
|
|
Cudne!! dzieki za dedykacje...;* Ja mysle ze sie razem przewroca;D;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
p@ola
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Paczków
|
Wysłany: Poniedziałek 13-02-2006, 18:50 Temat postu: |
|
|
ja stawiam na A, mysle ze zacznie ocalowywac Toma, a Viv sie zniesmaczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cropqa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z... głębi oceanu...
|
Wysłany: Poniedziałek 13-02-2006, 19:59 Temat postu: |
|
|
hehe mam podobną ciut ciut torebke do tej co sobie ViV kupiła
No wreszcie był przełom..cmok w polik...i sie jakosik tak luzno (chwile) odzywala do dredowatego xD dobre i to na sam poczatke eee dobrej? znajomosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zakręcona :)
Gość
|
Wysłany: Poniedziałek 13-02-2006, 20:38 Temat postu: |
|
|
suuuuuuuuupeeeeeeeer!!!!!!!! trzeba będzie cię nagrodzić nagrodą nobla!! to jest najlepsze opowiadanko na świecie po prostu aż brak mi słów i co do pytania stawian na A albo C
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szalona czyli zakręcona;)
Gość
|
Wysłany: Wtorek 14-02-2006, 17:26 Temat postu: |
|
|
mam taką malutką prośbe do ciebie zrób nam wszystkim prezent na walentynki i wrzuć nową część bedzie bardzo fajnie bo ja np. nie mogę strasznie się doczekać nowej części no po prostu jesteś cool!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Wtorek 14-02-2006, 18:13 Temat postu: |
|
|
Tak na sam początek dziękuję za dedykację ;*
Co do butów Toma to haha A torebka nawet fajna
Kurde no czekam na kolejna część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julie
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z zaświatów =)
|
Wysłany: Wtorek 14-02-2006, 21:22 Temat postu: |
|
|
No, Avi, co jest?! Ty chcesz moje opko dzisiaj (ostatecznie jutro ), to i ja chcę Twoje jak najszybciej! Niestety, ale koledzy mnie zagadali, starając się wyplenić ze mnie pesymistyczne myśli samobójcze... I nie skończyłam parta . Jutro nie dam rady, ale może pojutrze? Kto wie ?
Twoje opko jest superwyjebiste (dziwne wyrażenie mi sie napisało ), więc pisz tak dalej, a ja na pawno będe je czytać !!!
Pozdo, weny życze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Wtorek 14-02-2006, 21:28 Temat postu: |
|
|
Ey, no! Qrrr... Nie sądziłam, że to kiedyś powiem, ale: uzależniłam się. I ja daję parta, a Ty nie łaska!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vaRiOoOtCa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: KrakÓw of course XD
|
Wysłany: Wtorek 14-02-2006, 23:05 Temat postu: |
|
|
jest! przeczytałam!
i powiem, że, iż, ponieważ, bo, więc
strasznie mi się podobało
z każdym odcinkiem coraz bardziej się rozpływałam
cód, miód i orzeszki
ahh ten wredny charakterek Viven... to jest to co lubię..
i biedny, bezradny Tommi
normalnie Rewelacja
czekam na następne części
pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
avi
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 15-02-2006, 14:04 Temat postu: |
|
|
dzieki systkim za mile komentarze Ja teraz siedze z nadzieja ze dzisiejszy koncert w Viva de mnie jakos zainspiruje i cos nastukam ale nawet jak nie to i tak cos Wam napisze xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
avi
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 15-02-2006, 19:34 Temat postu: |
|
|
JESTEM
co prawda nie bylo koncertu TH, ale bloginki bardzo poprawily mi humor swoimi sucharowymi tekstami ("Oni maja uszy!" muahha)..
Jak obiecalam, wrzucam next part Mam nadzieje, ze sie Wam spodoba i ze bedzie sie milo czytalo
Specjalne dedykacje wedruja do *warble*..
UNEN; DIA; LUNNA; LENKA; A-S-H-L-E-E; OLKAA; BUBBLES; JULKAAAA;
AFTERALL(ale za cos innego )
gratulacje
DEDYKCAJE
Okla_XD; paula_kaulitz; orengada; karolina16; Crispi_Jones; Julie; martoHa; Caroline; Princess; p@ola; cropqa; zakrecona; Grecien; vaRiOoOtCa;
Have a nice reading
Była tak w niego zapatrzona, że nie zauważyła nadchodzącego kelnera niosącego jakieś dania i z impetem uderzyła w niego i upadła na ziemię. A na niej cała zawartość tacy.
Tom zaśmiał się pod nosem, wyglądała komicznie z makaronem na głowie.
-Auć! – wstała powoli masując dolne części ciała. Wtedy olśniło dredowłosego, że wypadałoby pomóc jej wstać..
-Sorry – podszedł i podał rękę. – Wszystko ok.?
Dziewczyna popatrzyła na niego spode łba.
-Zaraz wracam.. – rzuciła i poszła w kierunku łazienki.
Tom usiadł przy jednym ze stolików. Kątem oka zauważył wchodzącą Viv. Rzuciła się na miejsce po przeciwnej stronie sali, jednak uprzedzili ją jacyś państwo.
-Proszę państwa! – błagała – Ja tutaj musze koniecznie siedzieć! – wskazywała na stolik.
-Co w tym stoliku jest takiego, że akurat musisz siedzieć tu, młoda damo? – spytał starszy pan.
-No bo.. Eee.. – rozglądnęła się dookoła szukając jakiegoś punktu odniesienia. Jej wzrok zatrzymał się na obrazie wiszącym nad stołem przedstawiającym starą latrynę. – Ja musze patrzeć na ten obraz, bo.. Ee.. Jestem pisarką i on mnie.. Eee.. Inspiruje – sama dziwiła się temu co mówi.
Państwo popatrzyli na nią, potem na obraz i zrobili dziwne miny.
-Nie wnikajmy Haroldzie – powiedziała starsza pani wstając od stołu. – Niech ta młoda dama się.. – zmierzyła Vivien - ..inspiruje. – fuknęła i odeszli kilka stolików dalej.
Blondynka usiadła szybko i zasłoniła się menu.
-Ok. jestem – szepnęła do małego przedmiotu przypominającego telefon komórkowy.
-Widzę – odpowiedział jej Tom. – Nie wiedziałem, że latryny mogą inspirować.. – zaśmiał się.
-To była improwizacja palancie.. A teraz cicho, Sally idzie. – wyłączyła się ciągle obserwując dwójkę zza ciemnych okularów.
-Już! – krzyknęła uradowana tleniona blondynka. – Tęskniłeś? – mrugnęła do dredowłosego.
-Eee.. Jasne.. – burknął.
-To super! – pocałowała go w policzek, tak że cały obśliniła – Wybacz, jesteś taki słodki, że nie mogę się powstrzymać! – usiadła naprzeciwko niego.
-Nie ma sprawy.. – wytarł się w chusteczkę udając, że smarka.
„Nie ma sprawy!? Przecież ona ci obśliniła ryj!” – usłyszał w słuchawce.
-Wiesz.. – zaczęła Sally – Może jestem jakaś inna.. Wiesz.. Aparat na zębach i takie tam.. Ale w środku jestem całkiem normalną, romantyczną poetką.. – zarumieniła się.
-Poetką? – zainteresował się Tom, może ona wcale nie była taka zła. – Piszesz wiersze?
-Tak..
-Może coś zaimprowizujesz? – zapytał z uśmiechem.
-Prawdę mówiąc, to już coś o tobie napisałam.. – znowu spaliła cegłę.
-Oo – wydał odgłos zaskoczenia.
-Przeczytać? – zapytała i nie czekając na odpowiedź wyciągnęła z torebki mały świstek papieru.
Tom zrobił gest ręką, że może zaczynać. Ku jego zdziwieniu dziewczyna wstała i stanęła na środku sali.
-Proszę o uwagę! – krzyknęła i nagle ucichły głosy i muzyka. Wszyscy patrzyli na nią jakby miała na głowie strusia. – Napisałam wiersz i chciałabym go wyrecytować temu przystojniakowi! – wskazała na Toma, który uśmiechnął się niemrawo i na tyle, ile było to możliwe schował się w cieniu ściany. – Ekhym – chrząknęła – Moje serce.. – podniosła jedną rękę do góry. – Jak ogórkowa mojej mamy.. – zatrzymała się na chwilę. - .. kipi miłością do Ciebie! – uklękła na jednym kolanie w stronę Toma. – Nie wiem co począć! Nie wiem co myśleć! Jesteś jak zadanie z chemii.. – zbliżyła się. – Trudne.. Ale ładnie wyglądasz na tablicy.. – skończyła spuszczając głowę i kładąc rękę na swoim sercu. Dookoła panowała cisza. Gdyby to był film to na pewno można by było usłyszeć odgłos świerszcza.
Tom siedział chwilę wbity w ścianę zastanawiając się nad metaforą zadania z chemii, ale nic nie mógł na ten temat wymyślić.
Słyszał w słuchawce dziwne odgłosy. Popatrzył na Viv, która ledwo tłumiła wybuch śmiechu pokładając się na stole i trzęsąc się jak oszalała.
-To było takie.. Ee.. – ocknął się w końcu widząc wyczekujący wzrok Sally - .. głębokie.. – skłamał. Wiersz był kompletną tandetą.
„Głębokie.. Hahaha..” – blondynka nie mogła się powstrzymać.
-Jesteś słodszy niż myślałam! – rzuciła uradowana Sally. – Mam zamiar wydać tomik wiesz! I ten wiersz będzie na pierwszej stronie! Zadedykowany TOBIE! – krzyknęła radośnie.
„Jest tak w ciebie zapatrzona, że aż mnie mdli..” – powiedziała Viv uspokajając się trochę.
-Oj daj spokój – odpowiedział jej dyskretnie Tom.
„Powiedz jej, że jest beztalenciem i już, a nie jeszcze liżesz jej dupę!”
-Nic jej nie liżę! – sprzeciwił się i zauważył, że tleniona dziwnie się na niego patrzy.
-Z kim rozmawiasz? – zmrużyła jedno oko.
-Bo ja.. Ee.. No właśnie chciałem ci powiedzieć.. – przysunął się do niej. - .. Ja.. Słyszę głosy.. – szepnął.
-Ouu – zdziwiła się. – Jesteś chory psychicznie tak..? – przyjrzała mu się uważnie.
-No można tak powiedzieć..
„Chory psychicznie? Co za odkrycie, hahaha!” – Viv znowu miała niezły ubaw.
-Cicho bądź! – podniósł głos. – Sorry, to znowu one.. – zwrócił się do Sally.
Dziewczyna przyjrzała mu się uważnie. Jednym ruchem ręki złapała za twarz i obróciła raz w jedną, raz w drugą stronę.
-No tak! – krzyknęła podnosząc się i sięgając do mu do ucha wyciągając małą słuchawkę.
„Ups..” – zdążyła tylko powiedzieć Viv.
-Słyszysz głosy tak!? – spytała ze łzami w oczach. Tom nie bardzo wiedział co powiedzieć, sytuacja go krępowała, ale zarazem bawiła. Tleniona aż kipiała ze złości. – Zrywam z tobą! – rzuciła w niego słuchawką i wybiegła z restauracji. Po chwili jednak wróciła, stanęła nad dredowłosym i trzasnęła go mocno z liścia, po czym wyszła.
-Au – Tom masował sobie lewy policzek.
Vivien spojrzała, czy nie widać Sally na horyzoncie i dosiadła się do Toma.
-Niezły ubaw, co? – zaśmiała się. – Dziewucha była żałosna po prostu.
-Dla ciebie ubaw, a ja? – wskazał na zaczerwieniony policzek.
-Daj spokój, należało ci się – skwitowała go. – Ja też bym tak postąpiła.. – popatrzyła na niego. – Idziemy. – wstała i pokierowała się w stronę wyjścia.
Kilka godzin wcześniej.
Bill szedł szybkim krokiem wzdłuż szkolnego korytarza, poszukując swojego opiekuna. Od czasu, gdy tamten zniknął, by pójść do sklepiku, ślad po nim zaginął.
Czarnowłosy rozglądał się dookoła, sprawdzał toalety i inne otwarte pomieszczenia.
-Pięknie – burknął do siebie.
Ludzie mierzyli go szyderczymi spojrzeniami z góry w dół, bez najmniejszych skrupułów. Ale on był do tego przyzwyczajony. W rodzinnych Niemczech też go nigdy nikt nie oszczędzał.
Szedł w zmyśleniu, nie zwracając uwagi na otoczenie, aż nagle..
BUM!
Wpadł na kogoś wychodzącego zza rogu. Oboje wylądowali na podłodze.
Zobaczył burzę rudych włosów.
-Przepraszam najmocniej! – dziewczyna podniosła wzrok. – O! Kogo widzę! – uśmiechnęła się serdecznie. – Pamiętasz mnie jeszcze?
-No jasne – Billowi również wrócił humor. – Aysha, tak? Jaki Nowy Jork mały, co?
-No bardzo! Co tu robisz? – spytała wstając.
-Jestem na wymianie, a ty? Mówiłaś, że przyjeżdżasz raz na dwa tygodnie, chyba nie chodzisz tu do szkoły..? – zapytał zdziwiony i ruszyli razem korytarzem.
-Mój tata jest tu dyrektorem, przyszłam się przywitać – odrzekła z uśmiechem. – Nie chcesz pójść na kawę? Za rogiem jest Starbucks. – wskazała kciukiem w bliżej nie określonym kierunku.
-I tak nie wiem, gdzie mam lekcje, a moją niańkę wcięło – wzruszył ramionami. – Jasne. – uśmiechnął się szeroko.
-No to chodźmy! – ruszyła przed siebie Aysha. Szli kawałek radośnie gawędząc. Promienie słońca radośnie muskały ich po twarzach.
Dotarli do niewielkiego budynku z wielkim kubkiem kawy na dachu. Weszli do środka, gdzie było pełno ludzi, od biznesmenów w garniturach od najlepszych projektantów do lumpów w wyświechtanych płaszczach.
-To to jest ten wasz słynny Starbucks! – stwierdził czarnowłosy rozglądając się po pomieszczaniu.
-Słynny? – zaśmiała się rudowłosa. – Czego się napijesz? – stanęli przed wielkim menu, gdzie było tyle napojów, że niektórych nazw nawet nie dało się wymówić.
-Może zwykłe moccacino? Z cukrem. – powiedział Bill, wolał nie ryzykować.
-Ok. – Aysha podeszła do kasy – Raz moccacino z cukrem i raz kolumbijską z cynamonem. – złożyła zamówienie i po chwili siedzieli przy małym stoliku pod oknem.
-To muzeum nadal aktualne? – spytał nieśmiało Bill.
-Pamiętałeś! – rzuciła radośnie dziewczyna. – No pewnie! Nie mogę się doczekać! – wypiła łyk kawy patrząc przez szybę.
-Zapomniałem wtedy wziąć od ciebie numer komórki.. – zaczął mówić, ale rudowłosa mu przerwała wyciągając komórkę.
-345 900 765, zapisz sobie szybko! – wyszczerzyła zęby – Nie dopuszczę, żeby nasz kontakt się znowu urwał. – włosy łagodnie opadały jej na ramiona, a oczy świeciły w promieniach słońca, do tego idealnie białe zęby i rumiane policzki. Wyglądała niezwykle słodko.
Czarnowłosy przyglądał się jej chwilę.
-Jestem brudna czy coś? – przegryzła wargę.
-Nie..
QUIZ
Co odpowie Bill?
a. "tak sobię myślę.. jesteś bardzo ładna.."
b. nic nie powie
c. "po prostu masz bardzo ładne oczy"
d. "cieszę się, że się spotkaliśmy"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
orengada
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Osada posrańców.
|
Wysłany: Środa 15-02-2006, 19:44 Temat postu: |
|
|
Jupi ! Pierwsza ! Biore sie za czytanie
Avi mam to samo z postami ! Troche sie wkurzyłam !
Stawiam na odpowiedz ze Bill nic nie powie.
Aha dzieki zadedykacje ! Jestes kochana ! Całuski i pozdrowienia
Bardzioooo gorace Całuske =* Mmmmła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AfterAll
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Piąte iglo od przerębla
|
Wysłany: Środa 15-02-2006, 20:00 Temat postu: |
|
|
1 - dziękuję za dedykację
2 - odpowiedź "D"
3. Jak zwykle genialnie ))))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julie
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z zaświatów =)
|
Wysłany: Środa 15-02-2006, 20:04 Temat postu: |
|
|
Supcio, jak to zwykle z Tobą, Avi . A, mi też się zrobił błąd, jak dodawałam swojego parta do swojego opka . Aha, i stawiam na A!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Środa 15-02-2006, 20:13 Temat postu: |
|
|
Dzięki za dedykację Szkoda, że z Sally tak szybko się skończyło
avi napisał: |
Co odpowie Bill?
a. "tak sobię myślę.. jesteś bardzo ładna.." |
<przewracam oczami> zbyt słodkie i cukierkowe.
Cytat: |
c. "po prostu masz bardzo ładne oczy" |
To już szybciej.
Cytat: |
d. "cieszę się, że się spotkaliśmy" |
A to już najszybciej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Okla_xD
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Skawina - Kraków
|
Wysłany: Środa 15-02-2006, 20:14 Temat postu: |
|
|
JEJu Dzięki za dedykacje HEHE świetna notka haha "słysze głosy" buahaha sikam hahhahahah czekam na kolejną notkę nianka mu uciekła <lol> I MÓWIE ODPOWIEDŹ " A" NIech jej powie ze jest ładna AAAAAA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ViVaAaA
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SzCzEcIn
|
Wysłany: Środa 15-02-2006, 20:16 Temat postu: |
|
|
Boskie!!jak zwykle:))psiz szybko nasteoną czesc bo isę doczekac nie moge!!! ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lunna
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 15-02-2006, 20:41 Temat postu: |
|
|
Ouh Avi, ten kawałek z głosami jest po prostu cudowny Ja stawiam odpowiedź: "po prostu masz bardzo ładne oczy" z dopiskiem: "chociaż oczywiście nie aż tak ładne jak ja, ale to nic nie szkodzi... Jak coś to zawsze mogę porzyczyć Ci czarną kredkę czy cod, wiesz, nie musisz się krępować. (przy tym myśląc "co ty głupolu gadasz?!"). Właściwie to ja tak sobie tylko gadam, nie przejmuj sie, jestem tylko małym głupiutkim Billusiem, którego ktoś właśnie targa za włosy (Bill odwraca się) Tom? Co ty tu robisz?! - a jego ukochany braciszek: "Rzuciłem się pod pociąg z rozpaczy, obraziłem tlenioną i nie mogłem tak żyć. A teraz jestem tu, i pomagam Ci rozmawaic z dziewczyną.." - Że co?! - "No, jestem twoim nowym aniołem stróżem, Bill" - yyyy? - "o, widzisz, mogę znikać (pyk) - Bill rozgląda się w poszukiwaniu zaginionego - (bum) - juz jestem (mówi Tom uśmiechając się promiennie) - "Mówię Ci, jaki odjazd, moge sobie przechodzić przez ściany, straszyć ludzi, podglądac panienki i wogóle..""... prawda że moja wyobrażnia jest wielka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
martoHa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Środa 15-02-2006, 21:08 Temat postu: |
|
|
a ja stawiam na A
opko jak zwykle...chwila napiecia
...
BOSKIE a jak!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julie
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z zaświatów =)
|
Wysłany: Środa 15-02-2006, 21:09 Temat postu: |
|
|
Lunna, Twoja wyobraźnia jest the best . Sama możesz napisać coś takiego w swoim opku, to by było niezłe . Co do opka avi, jest fantastyczne.
Pozdro dla avi
I dzięx za dedykację, avi !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vaRiOoOtCa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: KrakÓw of course XD
|
Wysłany: Środa 15-02-2006, 22:30 Temat postu: |
|
|
na początku dziękuję za dedykację
a co do tej części - to jest rewelacyjna.
tylko myślę, że spotkanie Toma z Sally, mogłaś opisać hmm bardziej szczegółowo.
i jakoś to rozwinąć. nie mówie, że wyszło źle - wyszło wspaniale! ale czuję niedosyt.
a tak to jest pięknie and zajebiście
pozdrawiam i czekam na new parta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zakręcona ;)
Gość
|
Wysłany: Środa 15-02-2006, 22:32 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie za dedykacje odpowiedź d pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|