Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Cierpienie zaczyna się tam, gdzie miłość" {30}+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ramcia




Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 18:35    Temat postu:

No i dlaczego ona nie przyszła? Przecież sama chciała się z nim pozegnac... bała się ze o niej zapomni to powinna sama robic wszystko zeby on nie zapomniał... powinna mu o sobie przypominiac....coz.. nie znamy całej prawdy... moze jej naprawde cos wypadło.... czekam na next part... buuu... jutro juz do szkoly:/ a było tak pieknie... pzdr

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laribett




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie odchodzą białe elfy...

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 19:03    Temat postu:

Jak....?
Jak ty to robisz...????
Jak umiesz tak pięknie dobrać słowa...???
Dlaczego po przeczytaniu mam mokre oczy..
A ta końcówka...przy niej nic już nie widziałam..
Poprostu ryczałam jak dzicko..
Dlaczego..??Bo piszesz ...poprostu pięknie..Przepięknie....
Bo przeżywam to z bochaterami..Bo czytam ich myśli..Bo czuję ich ból...
I to jest najpiękniejsze..
Czuję , że twoje słowa unoszą mnie daleko..

Do krainy marzeń i snów..
Dziękuję..
Za to , że pozwalasz mi poczuć , co znaczy kochać..
Ja nigdy nie kochałam...nie dażyłam tym uczuciem żadnego chłopaka..
Ale kocham to co piszesz....

Znowu płaczę..
Dziękuje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 19:12    Temat postu:

Laribett...
I co ja mam powiedziec?
Nie zasluzylam, by byc powodem wylania twoich lez...
Rozumiem afterall, ale nie ja...
Kiedy ja wiem, ze ten part kompletnie mi nie wyszedl i inni tez mowia, ze czas poprawic, ty piszesz mi cos takiego...
Poprostu nie wiem co napisac, bo ty kolejny raz sparwilas, ze uczucia walcza z moim umyslem...
Wiec co robie? Rycze...
Wiesz zalozylam sobie folder z twoimi najpiekniejszymi komentarzami, ten tez tam dodam...
Jak bede juz na dnie, to sobie poczytam na poprawe nastroju...
Dziekuje ci za wszystko jeszcze raz. Kocham Cie, wiesz?
Pozdrawiam:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoHa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 20:05    Temat postu:

jeejku czemu ona nie przyszła no?! a on teraz wyjedzie na kilka miesięcy i co będzie? Sad
znowu sie wszysrk orozpadnie ja nie chce!
odcinek jak zwykle piekny...
co ja tu będę mówić: genialnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M!lu$!@




Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: $łodka tajemnicaaaa

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 20:49    Temat postu:

Co prawda jestem tu pierwszy raz ale napewno NIE OSTATNI. Przeczytałam wszystkie odcinki i musze stwierdzic iż jestem pod wrażeniem. Hehe.. ja to może specjalistką nie jestem ale jak na mój gust to super.. Pozdrawiam..Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pini




Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BrodnicA

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 21:08    Temat postu:

Nie, no nie mogę... Przez te całe święta przegapiłam 3 odcinki :[ Ajj... ale wszystko świetnie się układa Razz Piszesz coraz lepiej, ostatni odcinek był zarąbisty. Biedny Tom Sad Był taki zadowolony i w ogóle, a ona od tak sobie nie przyszła.. Ale mam nadzieję, ze w kolejnym odcinku wszystko się wyjąsni, a potem będą żyli długo i szczęśliwie Very HappyVery Happy. Hmmm... a co z Billem? Czekam na next parta, jak zwykle z niecierpliwością :] Buziaki ~ddm

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 15:43    Temat postu:

Kochani, muszę was przeprosic. Nie powiem o co chodzi, ale kiedys obiecalam wam cos i nie mogę dotrzymac slowa. Wybaczcie proszę, powiem wam o co chodzi w ostatnim parcie, ktory wypada w tę sobotę. Jeszcze raz przepraszam i liczę na odrobine zrozumienia.

Dedykacja:
laribett,
Cama, Fistashek, karolucha:), sunia, LnD, Daga_913, Tekla, beaciaa, Ramcia, martoHa, M!lu$!@, Pini, gosiulex
=====================================================

Odcinek#27



Kolejna kropla deszczu powoli spłynęła po zewnętrznej stronie szyby. Tom swoimi smutnymi oczami obserwował padający za oknem deszcz. Taki widok uspokaja, ale rowniez przytłacza. W ostatnim czasie sporo padało, mimo kilku znacznych przebłyskow słonca. Czasem jednak jego promienie nie są w stanie ogarnąc wszystkiego, ale tylko kilka wybranych elementów. Reszta pozostaje w cieniu.
Tym razem słonce zasłoniły ciemne chmury. Nikt nie znał powodu, ale przeciez tu nie chodzi o pogodę...
-Daleko jeszcze? -zapytał Bill po trzydziestu minutach jazdy.
-Jeszcze 25 km, muszę jechac powoli, bo deszcz ogranicza widocznosc, a droga jest sliska -wytłumaczył kierowca.
-Nie martw się, jak dojedziemy zadzwonisz do niej. Napewno wypadło jej cos waznego -Bill starał się pocieszyc brata, widząc jego minę.
-A jesli się cos stało? Boję się myslec, ze ktos będzie chciał skrzywdzic kolejną bliską mi dziewczynę -powiedział przecierając twarz ręką.
-Napewno wszystko jest w porządku, postaraj się o tym nie myslec -brunet poklepał go po ramieniu i odwrocił się w stronę drugiego okna.

Tymczasem Tanja siedziała w domu patrząc przez okno na powiekszające się kałuze. W pokoju oprócz niej siedziała rowniez jej najlepsza przyjaciółka Sonia, ktora była typem beztroskiej dziewczyny.
-Dobrze zrobiłas, nie przejmuj się. Po co miałas cierpiec? -Sonia przewróciła kartkę oglądanej przez siebie gazety.
-Ja go chyba kocham... obiecałam mu, ze przyjdę -otarła łzę i usiadła obok przyjaciółki.
-On tez ci rózne rzeczy naobiecywał, a ty we wszystko wierzysz! Bądz realistką! Myslisz, ze on będzie ci wierny? Wiesz co piszą gazety... -powiedziała ironicznie.
-Tak piszą, bo nikt go blizej nie poznał. Jestem głupia, ze nie poszłam... -spusciła wzrok.
-Nie rozumiesz, ze on moze miec kazdą? Po co akurat chciałby ciebie? Wybacz, ze to powiem, ale nie jestes Miss World i dobrze o tym wiesz... On szuka tylko kolejnej zabawki! Postawiłas się i nie poszłas, a to juz cos. Jesli dalej będziesz wytrwała zapomnisz o nim szybciej niz on o tobie, o ile jeszcze pamięta... -rzuciła jej znaczące spojrzenie i wróciła do lektury.
-Masz rację... o czym ja myslę... pewnie się cieszy, ze nie przyszłam... -Tanja objęła punkt widzenia Sonii.
-Jestes nawet ładna, pokaz się ludziom, a poderwiesz jakiegos innego chłopaka, sama zobaczysz! Wez przykład ze mnie i nie przejmuj się niczym. Tak jest najłatwiej -powiedziała wstając z łózka.
-Do zobaczenia! I nie smuc się juz -rzuciła na pozegnanie.
Tanja została sama ze swoim smutkiem. Całkowicie rozdarta w srodku siedziała wtulona w białą poduszkę. Nie zdązyła juz o niczym pomyslec, gdyz jej zmęczone powieki zamknęły się. Wzięła przykład z Sonii i wybrała najłatwiejsze wyjscie, poprostu zostawiła to wszystko daleko za sobą. Odpłynęła w krainę snów i marzen uwalniając się od negatywnych uczuc i cięzaru jaki na nią spadł.

-Nareszcie jestescie, myslałem, ze juz nie dojedziecie! -powitał ich menager przed wysokim budynkiem hotelu.
-A jednak pomyłka! Miło cię widziec Sven -Bill przywitał męzczyznę.
-Witaj Tom! Jak się czujesz? Zmęczony po podrózy? -podszedł do dredowatego.
-Tak, trochę zmęczony... -powiedział od niechcenia, będąc myslami zupełnie gdzie indziej.
-Chodzcie do srodka, kierowca zajmie się bagazami, wezcie tylko te podręczne -poradził Sven.
Blizniacy zgodnie z poleceniem skierowali się w stronę hotelu. Odnalezli swoje pokoje i zaczęli rozpakowywanie.
Tom pod pretekstem naglej potrzeby zamknął się w toalecie. Wyjął z kieszeni telefon i zadzwonił do Tanji.
-Słucham... -usłyszał jej drzący głos.
-Tanja to ja, dlaczego nie przyszłas? Martwiłem się o ciebie! Wszystko w porządku? Ja juz jestem na miejscu -zaczął mówic uradowany, ze odebrała.
-Ja nie mogłam przyjsc, wybacz to moja wina... Nie musisz do mnie dzwonic, ja juz zrozumiałam kilka rzeczy -mówiąc te słowa Tom słyszał, ze płacze.
-Tanja co ci jest? Jak to nie muszę? Ja chcę do ciebie dzwonic, słyszec twoj głos! Co zrozumiałas? Proszę nie mów tak! -chłopak nie wiedział o co chodzi.
-Ja juz nic nie wiem, ty mówisz mi jedno, inni drugie... Kogo mam słuchac? -zapytała rozzalonym głosem.
-Głosu serca... Tak zawsze mi radzono... -odparł.
-Nie wiem juz nic... -z trudem trzymała w ręku telefon.
-Ale ja wiem! Masz posłuchac głosu serca, myslec o mnie i tęsknic tak mocno jak ja! Wypytam menagera kiedy wracamy i przedzwonię do ciebie jeszcze na dobranoc. Teraz juz wiesz? -uspokoił się nieco.
-Juz wiem... dziekuję i wybacz mi, ze zwątpiłam, ale bardzo mi trudno... Będę czekac na twój telefon, pozdrów Billa -jej głos stał się nieco cichszy.
-No to się cieszę! Pamiętaj o mnie tym razem i nie przejmuj się. Do usłyszenia -pozegnał ją i rozłączył się.

Wieczór był wyjatkowo piękny. Srebrne swiatło księzyca nadawało Berlinowi niesamowity urok. Na jednym z hotelowych balkonów siedział teraz pogrązony w rozmyslaniach chłopiec. Przed kilkunastoma minutami dowiedział się czegos, co zasmuciło go wyjątkowo, a on musi przekazac to dalej. To niełatwe, ale konieczne.
Tom w rozmowie z menagerem dowiedział się, ze własnie zaczynają trasę koncertową, która ma potrwac dwa miesiące. Przez ten czas prawdopodobnie wogóle nie zobaczy Tanji. On, który zapewniał ją, ze wszystko będzie dobrze i pięknie, sam stracił nadzieję. Tak trudno mu było zadzwonic i pozbawic jej takze, czekającą dziewczynę. "Tym razem ja nie dotrzymam obietnicy. Wybacz mi" -wyszeptał te słowa kierując pełen tęsknoty wzrok w stronę księzyca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Free




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 15:44    Temat postu:

jest!!!!ide czytac
EDIT:
Cudeńko...ach...
No to pytanko za sto punktów: Czy Tajna ten teges Toma?
Haha...oczywiście, ze tak!
Ja jestm pewna!
A Tomuś taki pewny siebie...a jakby tak Tajna nie chciała żeby mówił
"-Ale ja wiem! Masz posłuchac głosu serca, myslec o mnie i tęsknic tak mocno jak ja! Wypytam menagera kiedy wracamy i przedzwonię do ciebie jeszcze na dobranoc. Teraz juz wiesz?"
No dobra..wiem, ze to opo..
A tak kiedy pojawiła się notka myślałam:
"Czy ~ddm dodała notke?"
Ja tu patrze i...no wręcz zawal.

CO?????
KOŃCZYSZ TO OPO W SOBOTĘQuestion Question Question Question Question Question Question Question
W TĄ SOBOTĘ?????????????????
DLACZEGO????????????????
Crying or Very sad
DLACZEGO TO ROBISZ... Crying or Very sad
Dlaczego... Crying or Very sad
A jak to zrobisz to...mam nadzieję, ze do soboty napiszesz z 10 notek...

Ja nie chcę!!!!!!
Dlaczego to robisz...
A może to tylko żart...?
Przecież prima-aprylis już było...to chyba nie żart...
Beeee


Grey_Light_Colorz_PDT_39




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
neta




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod Lublina

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 16:59    Temat postu:

piękne, ale się nie popłakałam, bardzoooo się śpieszę, dziękuję za wcześniejsze dd, pozdrawiam, część super....pisz dalej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fistashek




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z worka uczuć...

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 17:23    Temat postu: =)

No i co ja Ci mam powiedzieć ?
Że jest pięknie?
Tak jest pięknie.
Że mi się strasznie podobało?
Tak, podobało mi się strasznie.
Że po raz kolejny weszłaś do mego worka uczuć?
Tak weszłaś do niego.
Że nie wiem co mam Ci powiedzieć?
Tak nie wiem co powiedzieć.
Że jesteś moją mistrzynią?
Tak jesteś nią.
Że będe tęsknić za tym opowiadaniem jak się skończy?
Tak, będę tesknić i to jak cholera.
Że dziękuję za dydke?
Tak dziękuję za nią, chociaż mi się w ogóle nie należy.
Że czekam na next part?
Tak czekam na niego z niecierpliwoscią.
Że kurde musisz mi dać korepetycje?
Tak musisz mi je dać Cool
No i co ja mam powiedzieć?
No właśnie, nie wiem Razz
POZDRAWIAM I WENKI ŻYCZĘ


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pini




Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BrodnicA

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 17:27    Temat postu:

Dżizys krajst, jeden odcinek i tyle już się wydarzyło Razz Ta przyjaciółka Tanji mnie dobiła Grey_Light_Colorz_PDT_46 Przez nią Tom się załamał i w ogóle wszystko się pokręciło Neutral No żenada:P Kurna, a teraz znowu trasa i znowu wszystko się popsuje...
A tak w ogóle to nawet tak nie żartuj!! Nie możesz zakończyć tego opowiadania!! Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Jak my wszyscy to wytrzymamy? Grey_Light_Colorz_PDT_32 Grey_Light_Colorz_PDT_32 Hmm... no chyba, że planujesz pisać coś nowego? Wtedy ewentualnie jestem w stanie Ci wybaczyć Razz Buziaki dla Ciebie i dzięki za dedykacje Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tekla




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy czarów...

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 17:38    Temat postu:

I co będzie jak zakończysz to opowiadanie? Pomyśl jak poczują się jego fani?!
Jak odcięci od tlenu ludzie, których ktoś chwycił za szyję i nie przestaje dusić...
Pomyśl o tym...
Dzieki za dedykację i pozdrawiam!!!
Naturalnie czekam na (mam nadzieję, że zmienisz zdanie i jeszcze nie ostatnią) część!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 17:42    Temat postu:

Kochani!
Zostaly trzy odcinki...
Ale obiecuje w sobote lub niedziele cos nowego...innego...
Jesli oczywiscie chcecie jeszcze ogladac to co tworze...
I wybaczcie, ale tu nie bedzie happy endu, choc obiecalam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Free




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 17:46    Temat postu:

Wiem ( ciekawe skąd?)
Ach...~ddm...szkoda, ze kończysz, ale są też dobre strony tego ( chyba)
Ok. ja się zamykam.
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy marzeń...

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 17:51    Temat postu:

OMG Shocked Błagam nie kończ tego opowiadania! BŁAGAM !!!!!!! Ja chcę dalej je czytac. DDM jesteś chyba jedyną autorką opowiadań, która dodaje codziennie nowe notki. Ja zyje twoim opowiadaniem. BŁAGAM CIĘ NIE KOŃCZ GO! Masz wielki talent i możesz pisać inne opowiadania i z wielką chęcią je będę czytać, ale nie kończ tego, bo ja uwielbiam to opowiadanko. Ja będę dalej czekać na kolejne party...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sunia




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 18:22    Temat postu:

szkoda, że kończysz. Odcinek ten był wyjątkowo śliczny...
Ale rozumiem, że chcesz się już z tym opowiadaniem pożegnać i rozpocząć coś nowego... W sumie, lepiej zakonczyc, niz ciagnac cos na sile, i robic z tego telenoweli... Smile
Tak, czy inaczej, bylo pieknie, dalej tez ma byc;)
I bede czytac nowe opowiadanie, przysiegam Very HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tekla




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy czarów...

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 18:37    Temat postu:

Świetnie ja nielubię happy endu to jest takie przewidujące...
A jak któryś z bohaterów umiera albo cuś w tym stylu...to jest to co lubię!!!!
Pozdrawiam życzę natchnienia twórczego!!!!
I czekam do soboty!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 18:53    Temat postu:

Nie kończ... proszę!
Twoje cudne dzieło, było inspiracją i natchnieniem dla mnie przez wszystkie części!
A teraz... chcesz skończyć? Tak po prostu?
Ale co z Tanją? Co z Tomem?
Co z ich miłością?
Przecież tak nie może być! Oni muszą od siebie odpocząć, bo zauważyć, jak za sobą tęsknią!
A Tom nie może tracić nadziei! Nie może!
A Tanja powinna słuchać samej siebie! Bo czasami słuchanie innych może doprowadzić do nieszczęścia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiulex




Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 18:53    Temat postu:

O ile dobrze zrozumiałam, to On do niej nie zadzwoni? Być może błędnie odebrałam treść tego parta, ale tak to już ze mną jest. Ech, fajnie jest być roztrzepaną. A swoją drogą, to skoro jeszcze 3 odcinki i nie będzie happy endu, to oznacza to, że oni nie będą razem <ależ jestem inteligentna>. A tak na serio to pewnie zapomną o sobie, co będzie trudne, albo Tanja pozna kogoś. Tom pewnie też, no w końcu taka sława może mieć każdą. Hmmm...popolemizowałam trochę i idę oceniać kolejne opowiadania. Więc tak w skrócie - koniec się zbliża, a Ty dajesz z siebie wszystko. Prawidłowo. Widać, że się starasz. Ha. Czyżby to po moim komentarzu. Nie, nie sądzę. Zawsze się starałaś, lecz czasem każdemu z nas pióro może się wytrącić z ręki. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Free




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 18:55    Temat postu:

Ja mam nadzeje, że to co mówiłaś mi na PW to prawda...może się zdecydujesz?
My jestesmy za tym żeby nadal trwało to opko..
Fani ( a raczej fanki) są, wena jest..tylko chęci brak!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 19:08    Temat postu:

Nie checi, lecz pomyslow...
A poza tym, zrobie wam na koniec takie male podsumowanie, ktore zakonczy wszystko, co chce wam przekazac. Cierpienie i bol.
W nowym opku pokaze wam radosc, dobroc i piekno.
A gdy tamto sie skonczy? Hm...zobaczymy...
Uczuc na swiecie nie brakuje, ale weny tak...

gosiulex -twoja krytyka zawsze mnie motywuje, choc moim najwiekszym natchnieniem jest laribett. Niestety nie przewidzialas trafnego zakonczenia tej historii, ja mam nieco inna wizje... Dziekuje za wszystko i pozdrawiam:)

Amber -ach ma kochana! Nie jestem mistrzem, by powodowac takie uczucia u ciebie... Poczytaj cos pieknego, np. afterall, ona jest godna bycia natchnieniem.
A ja niestety jak juz mowilam koncze opko w sobotke...postanowione.

...Schwarz ist klasse... -zdecydowalam nie przeciagac i skonczyc ten cyrk. Dziekiz a wszystko:)

Fistashek -twoje komentarze podbijaja moje serce, uwielbiam cie!!! A jak tam cynk?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lib




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 19:17    Temat postu:

Wiedź, że masz tu wielkich fanów.
Wiedź, że napewno Cię nie opuścimy.
Wiedź, że cały czas będziemy śledzić twój talent.
Wiedź, że całym sercem jesteśmy z Tobą.
Masz w nas oparcie i będziemy dążyć z Tobą ramię w ramię.
Nie popieram zakończenia tego opowiadania. Nie popieram...
Popieram jednak początek nowego.
Nowego dzieła...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoHa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 19:27    Temat postu:

boże co ja mam napisać...
nie wiem co mam napisać. bo t owszystko brzmi tak beznadziejnie. tak plastikowo. tak sztucznie.
"ach tak bosko piszesz", "czekam na next part"
ja gdybym pisala opowiadnaie twojego pokroju nie satysfakcjonowały by mnie tego typu komentarze. o nie.
piękne słowa potrzebują pięknego przypieczętowania.
a ja? ja nie umiem pisać pięknie...
ja mogę tylko wyrzucić w siebie te kilka słów:
te linijki na zawsze pozostaną w mojej pamięci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiulex




Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 19:28    Temat postu:

Ja poszłam na skróty wybierając takie zakończenie. Cieszę się, iż Ty tego nie zrobisz. Bo miałabyś u Mnie minusa. Tyle się tego tu już znajduje, że nie wypadałoby to cenne opowiadanie kończyć tak banalnie. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LnD




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LbN

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 19:56    Temat postu:

O Boze...
Jak sie rozryczalam.Kolejny raz przy twoim opo.Jak on mogl tak.Obical przecie...Przeciez obiecal Tanji ze zadzwoni,ze wroci szybko... Sad
Kochana dlaczego tak smutno?Kocham twoje opo i oczywiscie ze masz pisac inne lepsze...
Mowie ci nawet jak skonczysz to opo to pisz dalej,nowe,inne,lepsze...Ehhh... tak czy siak czekam na next part i wielki kisssssssssssssssssss for you


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23  Następny
Strona 19 z 23

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin