Tokio Hotel

Mod-Negai · Wysłany: Środa 07-06-2006, 16:46 Temat postu:

1?

EDIT

Kochana...
To bylo... wprost magiczne!
Ten opis na poczatku.... rozplywam sie!
Najpierw sam widok, a potem jeszcze te uczucia.
To bylo niesamowite.
Musielismy dlugo czekac, ale bylo warto. Part fenomenalny.
Brak mi slow.
Kolejny raz, wybacz.

Pozdrawiam.
~DDM

Free · Wysłany: Środa 07-06-2006, 17:03 Temat postu:

2?
EDIT:
te zloto sie przydalo.
a koncowka... rozplywam sie...
alex, nom wiesz, ze jak do tej czesci dodasz Avril lavigne- i'm with your, to mozesz sie spodziewac lez?
no to prawda.
i tego... tez lubie zielony^^
i... tak myslala, ze to bedzie tom. no bo jak inaczej? chyba tylko kosmita moglby znac ulubiony kolor Jade xD
przynudzam
ide... wlaczyc na cala pare avril lavigne ( znaczy sie w wiezy)
pozdrawiam

LnD · Wysłany: Środa 07-06-2006, 17:10 Temat postu:

No pieknie...Ahhh to Tom?To Tom?Ulubiony kolor?Zielony...
buhahahahahahah
Ale jestem happy...
Kochana cudownie.Dobrze ze juz jestes :]
Kissssss

Ps.Gratulacje zlotego medalu.Jestes mistrzem :p

Beatrine · Wysłany: Środa 07-06-2006, 18:13 Temat postu:

Ten kolor na końcu był najlepszy Very Happy

Świetne

No ale nie podobało mi się, że ona do niego wróciła Razz

, no ale zobaczymy co będzie dalej Wink

Pozdrawiam i życzę weny
Beatrine

Mod-Grecia · Wysłany: Środa 07-06-2006, 18:35 Temat postu:

No niezła akcja, że David nie wie jaki jest jej ulubiony kolor, a Tom za to wie

Rany jaka ja głupia, opuściłam 2 odcinki

Cooooooraz lepiej Very Happy

aluha · Wysłany: Środa 07-06-2006, 18:41 Temat postu:

Piękne to opowiadanie.;]
Tak myslalam,ze to on jej sie przysnił.

Super,że wygrałaś.;*
Gratuluje.

Ahinsa · Wysłany: Środa 07-06-2006, 18:54 Temat postu:

Po pierwsze: gratuluję wygranej

Po drugie: czemu tak kruciutko Question

Po trzecie: ale mimo to świetnie Smile

Po czwarte: boski opis na początku
Po piąte: pisz szybko kolejną część
Po sżóste: bo czekam na więcej Exclamation

Trzymaj sie

Divalecorvo · Wysłany: Środa 07-06-2006, 19:27 Temat postu:

Alex jestes genialna! genialna autorka tyle mam do powiedzenia Very Happy

czytam kazda czesc <no ok moze czasami pare za jednym razem bo nie czytam systematycznie> i co prawda nie komentuje czesto ale... jaaa... zielony xD koncowka podoba mi sie najbardziej Smile

grrr... <mam nadzieje ze mial racje Wink

>

gratuluje medalu xD

sanndra · Wysłany: Środa 07-06-2006, 20:07 Temat postu:

hehe facet z jej snu.., tak??
Ale po co sie z nim pogodziła to chyba nawet najstarsi górale nie wiedzą, no z wyjątkiem Ciebie xDxD
A GRATULACJE z powodu zawodow!!
Normalnie zdobylas złoto dla polski!!
pozdro

Mod-channel · Wysłany: Środa 07-06-2006, 20:38 Temat postu:

Gratuluję

złoto!

A co do parta - szkoda, że wróciła do Dava, mam nadzieję, że nie na długo Very Happy

Sytuacja z snem intrygująca a kolor zielony już kompletnie Very Happy

Czekam na następną część, gdzie wyjaśni się może coś więcej na tema tego koloru zielonego Very Happy

Pozdrawiam Smile

SimplePlanowa · Wysłany: Środa 07-06-2006, 20:53 Temat postu:

to było ... BOSKIE ...
a o tym kolorze tak jakos mi sie dziwnie zrobilo ...
nie wiem ale ... tak ... prawdziwie ...
jak bym tam stala ... Rolling Eyes

czekam na nju

no i gratuluje zlota Wink

Blondyneeeczka · Wysłany: Środa 07-06-2006, 21:35 Temat postu:

Ej.... A wystarczy jak napiszę, że następnej części już nie mogę się doczekać, czy to za mało wyjaśnia??

JAAAAAAA zabijasz mnie kobieto!!! Przeczytałam to drugi raz i stwierdziłam, że muszę coś więcej napisać. Więc tak: wariuję!! Kocham to opo, bezniego nie wyrabiam! Matko tylko czemu ona ma być z tym frajerem....? Ale Tomuś da radę Razz

buziaki:*

ashleyka · Wysłany: Środa 07-06-2006, 22:01 Temat postu:

bosko bosko bosko !!
tyko szkoda ,że dość krotko ,ale i tak mi się podobało..jak zawsze Rolling Eyes

Gratujeszyn za złoty medal i czekam na next parta

pzdr !!

mond · Wysłany: Czwartek 08-06-2006, 10:25 Temat postu:

Powrocilas i od razu taka ladna czesc Ci wyszla, pozostaje tylko zapytac jak ty to robisz??? ta czesc z ulubionym kolorem mnie rozczulila... super toll! Smile

Tekla · Wysłany: Czwartek 08-06-2006, 12:45 Temat postu:

Po pierwsze: gratulacje!
Po drugie: super part!
Po trzecie: fajne, że wróciłaś!
Po czwarte: szkoda, że już nie czytasz mojego opowiadania, ale i tak nic nie tracisz
Po piąte: Pozdrawiam i całuję!

Mod-MadisoOn · Wysłany: Czwartek 08-06-2006, 16:06 Temat postu:

Aj Alex Alex ! jak zwykle cud ! Smile

No i jeszcze ten twoj medal !!
GRATULACJE !!! Very Happy

wiedzialam ze zdolniacha z Ciebie hehe Wink

wpadnij do mnie na wielo. bo troche doszlo czesci Wink

Julka · Wysłany: Czwartek 08-06-2006, 21:00 Temat postu:

Alex gratulacje medalu x)
Część jak zwykle ładna, bo co tu pisać.
Czekam na następną
Pzdr.

Fragile · Wysłany: Piątek 09-06-2006, 23:30 Temat postu:

Kolejne świetnie opowiadanie, Twojego autorstwa. Przeczytałam kiedyś od początku do końca " Za kogo Ty mnie masz Kaulitz?! " i zakochałam się w twoim opowiadaniu ( tamtym) a teraz kocham to opowiadanie Very Happy

Coś pokręciłam Wink

Niecierpliwie czekam na new! Evil or Very Mad

szmula · Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 10:14 Temat postu:

Gratulację, za medal. I gratulację za wspaniałą vczęść mam nadzieję, że bęsdziesz często piusać części, bo twoje opo jest dla mnie jak narkotyk. mUsze czytac

aluha · Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 19:54 Temat postu:

Czemu nie dodajesz nowej czesci?
czyzby wena opuscila po zawodach?:>

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 22:07 Temat postu:

Odcinek 13

Skąd on wiedział? No skąd!? Skąd znał ten cholerny kolor!? –Muszę się tego dowiedzieć, po prostu muszę! Nie będę za nim biegła- To nie w moim stylu. Pogadam z nim, jak będzie okazja.

Plaża- Nagrzany piasek podrażnia moje i tak już opalone ciało. Ani jednego podmuchu kojącego wiatru, żadnego faceta wołającego: „Lody! Lody dla ochłody!” –Nic! Kompletnie nic! Zaraz umrę, jest nudno, gorąco i niewygodnie. Obok mnie David, z drugiej strony Fran, której smażenie się na plaży sprawiało wielką przyjemność. Że nie wspomnę o Davidzie- o opalaniu wie więcej, niż niejedna dziewczyna. Nie wytrzymam- Idę do wody
-A ty gdzie?- Spytał półżartem mój chłopak, wyglądając zza swoich czarnych okularów
-Do wody, zaraz nie wytrzymam. Idziesz ze mną?
-Nie mogę, dopiero co nałożyłem olejek
Słowo daję, że kiedyś się przy nim załamię. Jest tak męski, że aż ręce opadają.
Stanęłam nad brzegiem jeziora, a zimna woda zalała po kostki moje stopy. Przeszedł mnie lodowaty dreszcz. Syknęłam cicho i wzdrygnęłam się. Stopniowo, zaczęłam wchodzić coraz głębiej i głębiej- Już prawie przyzwyczaiłam się do temperatury, już miałam się zanurzyć, kiedy nagle poczułam na swoich nagrzanych plecach zimną wodę
-Kaulitz! Ty kretynie! –Wydarłam się na chudego idiotę, wyglądającego spod swoich mokrych dredów
-Lata miną, zanim się zanurzysz- Odparł rozbawiony
-Już miałam to zrobić –Powiedziałam wkurzona- Za to ty się nigdy nie wynurzysz!- Dodałam i rzuciłam się na niego
Zaczęliśmy, a właściwie próbowaliśmy się wzajemnie „utopić”. Skoczyłam na Kaulitza oplatając go nogami, a ten jak na zawołanie zanurzył się razem ze mną pod wodę. Oddaliłam się trochę od niego i uchyliłam powieki. Ujrzałam Kaulitza, który też miał otwarte oczy. Wyciągnęłam dłoń dotykając delikatnie jego policzka- On zrobił to samo. Przybliżyliśmy do siebie nasze twarze, a usta złączyły się w namiętnym pocałunku. Znów zamknęłam oczy i pozwoliłam dłoniom Toma, krążyć po moim ciele. W końcu oboje nie wytrzymaliśmy i wynurzyliśmy się. Gdybym mogła, zostałabym z nim tam na zawsze…
Wpatrywaliśmy się w siebie kilka sekund, oboje byliśmy… zszokowani? Obiecałam sobie, ze już nigdy więcej go nie pocałuję- on najwyraźniej też
-Jade, możemy pogadać? –Zaproponował po chwili
-Chodźmy na pomost- Zgodziłam się

Siedzieliśmy oboje na starym molo. Nikt nawet nie zauważył, że odeszliśmy od plaży. Przed nami spokojne jezioro, które co chwila wzburzał lądujący łabędź. Gdzieniegdzie ciszę i cykanie świerszczy, przerywały ryby rzucające się na wodę i kaczki, chowające w zaroślach
-Tom? –Zapytałam spoglądając przed siebie
-Hmm?
-Skąd wiedziałeś, że zielony to mój ulubiony kolor?
-Mówiłaś mi- Odpowiedział, a ja spojrzałam na niego pytająco- Wtedy, kiedy pierwszy raz wracaliśmy razem ze sklepu
-Słuchałeś mnie w ogóle? –Zdziwiłam się, na co on kiwnął głową
-Jade?
-Hmm?
-Wierzysz w miłość?- Nie lubię takich pytań
-Wierzę, że gdzieś na świecie jest osoba, której jestem przeznaczona. Ale nie wierzę, że kiedykolwiek ją spotkam. Prawdziwa miłość zdarza się tylko raz w życiu, albo w ogóle…
-Skąd będziesz wiedziała, że to ta właśnie osoba?- Zainteresował się
-Hmm… Ta osoba będzie znała mój ulubiony kolor- Powiedziałam i położyłam się na pomoście, żeby uniknąć świdrującego wzroku Toma

Siedzę na tym samym molo, co popołudniu z Kaulitzem, tyle że z Davidem. Właściwie to leżę, a on na mnie. Jest około drugiej nad ranem. Dziwne- Kiedy jestem przy nim, nie potrafię się cieszyć pięknym, gwiaździstym niebem, koncertem cykad, czystym powietrzem. A gdy jestem z Tomem, wszystko wydaję się piękniejsze. Nie, to nie jest miłość. Kaulitz jest po prostu… bardziej interesujący niż Dave
-David? –Zapytałam, kiedy on rozpinał mi stanik
-Tak?
-Wierzysz w miłość? –Wypaliłam
Spojrzał na mnie zdziwiony
-Co za głupie pytanie- Tylko na tyle go stać
Sam jesteś głupi! Twoje życie jest głupie! Miłość nie jest głupia. Jest okrutna; drwi z pary kochanków na każdym kroku. Jest ślepa; nie ma dla niej żadnych granic. Uskrzydla; dzięki niej robisz rzeczy, których nigdy byś się po sobie nie spodziewał. Zabija; jeśli kogoś kochasz, poświęcisz dla niego wszystko, nawet własne życie. Ale miłość nie jest głupia, o nie…
Podniosłam się i założyłam koszulkę
-Jade, ja… Przepraszam. Ja wierzę w miłość, ale bałem się…
-Bałeś się, że powiem ci, że cię kocham. To by cię do czegoś zobowiązało. Ale nie martw się, nie wypowiem tych słów. Nigdy. Jestem zbyt wielką egoistką, by kogoś pokochać…

-Wszystkie grupy mają się stawić na miejscu dokładnie o 17:00, macie 9 godz. Każda z grup dostała kompas, mapę i suchy prowiant. A teraz ruszajcie- Głupie podchody! Czy my mamy po 7 lat!? Wrr… Nie mam co robić, tylko szukać „skarbu”, który jest zapewne paczką cukierków. Jestem w grupie z Kaulitzem, Sandrą Muller i kilkoma, nic nieznaczącymi w szkole uczniami- Bosko, po prostu bosko. 9 godzin w ciemnym lesie z ofiarami losu, zbuntowaną outsiderką i Kaulitzem- Oszaleję!

Mod-Negai · Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 22:15 Temat postu:

1?

EDIT

Hm...
Zaczelo sie wspaniale. Opisy, atmosfera itd.
Potem romantycznie, Jade i Kaulitz na pomoscie gadaja o milosci.
Piekne...
Ale pozniej...
Ta wypowiedz Jade do Davida byla dosc dziwna. Istny patos.
Gdzie TAKIE slowa u TAKIEJ dziewczyny, w TAKIEJ sytuacji?
Jakos ja tego nie widze.
No, ale ogolnie mi sie bardzo podobalo.
Ten part wruzyl mi cos dobrego. I podobal mi sie bardzo, mimo wszystko.
Mam nadzieje, ze rozumiesz.
W takim razie juz nie przynudzam i ide sobie, pozdrawiam i czekam na next parta:
~ddm

***DieStar*** · Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 22:26 Temat postu:

Ohh Alex... jak zwykle bosko Smile

przez twoje opowiadanie zapytałam mojego chłopaka jaki jest mój ulubiony kolor... Very Happy

wiedział skubany... a kochanie kiedy zabierzesz się za nasze opowiadanie? twoja kolej Razz

pozdrawiam i buziaki

**

Divalecorvo · Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 22:27 Temat postu:

ojojoj nie oszaleje Wink

PODOBA MI SIEE!!!!!!!!!! szczegolnie poczatek mmm.. z kaulitzem.. i pdoba mi sie co ona myslala o milosci przy Davidzie... jedyne ci mi sie Nie podoba to to ze ona sie z nim meczy caly czas... tak dlugo czekalismy na tak krotka note? Sad

ale wazne ze jest super;)

No i oczywiscie fakt z kolorem mi sie podoba jak nie wiem.. teraz chyba bede zyla z mysla czy ON zna "moj ulubiony kolor" :p

Mod-channel · Wysłany: Poniedziałek 12-06-2006, 7:47 Temat postu:

Najbardziej mi się podobał fragment o miłości i ulubionym kolorze.
Już nie mgę się doczekać kolejnej części Very Happy

może zabłądzą w tym lesie Very Happy

Ja bym np chciała zabłądzić w lesie z Kaulitzem Rolling Eyes