Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ale ja i tak cię nie kocham {18}- koniec+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 16, 17, 18  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy mam reaktywować opowiadanie?
Tak
93%
 93%  [ 59 ]
Nie
6%
 6%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 63

Autor Wiadomość
Mada_116




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 15:04    Temat postu:

Fajnie się zapowiada Smile
Będę stałą czytelniczką Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ashleyka




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: ...

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 15:34    Temat postu:

O tak Alex zapowiada się kolejne świetne opko Smile
Napewno będę tu zaglądac.
Pozdrawiam i buuziaki ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ALEX-SZAFKA




Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 18:11    Temat postu:

Odcinek 2

Ubrałam się szybko i poszłam do kuchni. Cały David- Myśli tylko o jednym. No ale z drugiej strony, czego mogę oczekiwać od takiego Davida? Nie ma w nim głębszych uczuć. We mnie z resztą też.
Miłość? –Zdarza się tylko raz w życiu, albo w ogóle. Zazwyczaj ludzie wmawiają sobie na siłę, że kochają, a później są już tak skołowani, że w to wierzą.
Przyjaźń?- Już dawno przestałam w nią wierzyć. Zawsze się coś między przyjaciółmi popsuje. Ty odbijesz jej chłopaka, a ona wygada całej szkole twoje sekrety. Ludzie są mściwi, ja na pewno. Nagle poczułam na swojej szyi, oddech Davida. Czego on znów ode mnie chce? Chwyciłam jabłko leżące w plastikowej misce i szybkim krokiem ruszyłam do przedpokoju
-Idziesz już? –Zapytał David, widząc jak zakładam buty
-Tak- Odparłam krótko, przeglądając się w lustrze
-Dlaczego?
-Obiecałam mamie, że wrócę wcześniej
Oczywiście niczego matce nie obiecywałam, ale musiałam się jakoś wymigać. Swoja drogą, nie mogłam uwierzyć, że z tego Davida taki głupek, wierzy dosłownie we wszystko, co mu powiem. Podniosłam z ziemi torby z zakupami i otworzyłam drzwi
-Może zamówić ci taksówkę? –Zaproponował
-Jasne, czemu nie?

-Wróciłam!- Krzyknęłam wchodząc do domu
Mieszkam w niedużym domku na obrzeżach Berlina, z matką ojczymem- Markiem i jego córką. Nie lubię Diany, i ona dobrze o tym wie. Okazuje jej to na każdym kroku. Dlaczego nie możemy się dogadać? Bynajmniej nie chodzi o to, że rodzice poświęcają jej więcej uwagi, czy „bardziej ją kochają”. Diana po prostu mi zagraża. Chodzi do równoległej klasy i wciąż próbuje wejść do elity. Na dodatek, ślini się, kiedy widzi Davida. Musze być cały czas czujna, żeby nie zbliżyła się zbytnio do mojego grona
-Gdzie mama? –Zapytałam, wchodząc do salonu, gdzie zastałam Dianę
-Pojechała z moim tatą na zakupy
-No chyba wiem, z czyim tatą- Odburknęłam jej
-Masz iść wyprowadzić psa –Powiedziała patrząc na mnie z głupim uśmieszkiem
Tego w niej najbardziej nienawidziłam. Myślała, że jak dobrze się uczy i nie sprawia problemów, wszystko pójdzie po jej myśli i będzie mogła mówić mi, co mam robić. To prawda, że rodzice mieli do niej większe zaufanie i pozwalali jej na więcej niż mi. Ale co do jednego się pomyliła. Nikt, ona, rodzice, nauczyciele- Nikt nie będzie mi mówił, co mam robić
-To bydle należy do ciebie –Odparłam, szukając w kredensie chipsów
-Rodzice kupili go nam
-Nie, to Mark go kupił, bez uzgadnianie tego wcześniej ze mną
-Szukasz chipsów?- Zapytała, nadal się głupio uśmiechając- Zjadłam
-Specjalnie kupiłam paprykowe, ty nie lubisz paprykowych –Powiedziałam spokojnie
Cholerna „siostrunia”, zżarła moje chipsy na złość. Robi wszystko, żeby mnie zdenerwować, ale ja nie daje jej tej satysfakcji, i ukrywam swoją złość
-Jakoś tak dziwnie miałam ochotę na paprykowe
-Idę do sklepu –Rzuciłam i wyszłam trzaskając drzwiami
Odkąd do domu wprowadził się Mark razem z Dianą, wszystko się zmieniło. Przede wszystkim, pogorszyły się moje kontakty z mamą. Coraz częściej chodziłam na imprezy. Upijałam się, żeby zapomnieć o tym, że matka siedzi teraz z Markiem i Dianą i oglądają komedie. Później zaczęło się gimnazjum- To wtedy tak się zmieniłam. Od razu weszłam do elity- Byłam ładna, tyle tylko wystarczyło, żeby się do niej dostać. Jednak różniłam się od pozostałych dziewczyn. Nie bałam się mówić co myślę. Pewnie dlatego David mnie zauważył.

Chwilę później byłam już w sklepie. Chwyciłam paczkę chipsów, colę i jakąś gazetę. Podeszłam do kasy i zauważyłam, że przede mną w kolejce stoi Kaulitz. Puścił mi oczko- He, śmieszny jest. Zaśmiałam się pod nosem i podałam kasjerowi zakupy. Odeszłam od lady, a kiedy chciałam wyjść, Kaulitz otworzył przede mną drzwi. Pff! Czy on myśli, że zwróci tym na siebie moją uwagę?- Może. Przyznam, że jest interesujący, niebrzydki, i z pewnością popularny. Pozwolę mu się odprowadzić do domu
-Mieszkasz niedaleko?- Zapytałam idąc koło niego
-Tak- To tamten dom- Skinął głową, w stronę dość dużego domu z basenem
-Tak w ogóle to jestem Claudia, ale wołają na mnie Jade
-Tom –Przedstawił się- Gdzie mieszkasz?
-Niedaleko, dwie ulice dalej- Odpowiedziałam, przyglądając mu się
-Odprowadzę cię- Zaproponował
Oczywiście się zgodziłam. Rozmawiałam z nim długo i próbowałam go rozgryźć- Nie udało mi się. Rzadko kiedy tak się zdarza. Zazwyczaj umiem kogoś określić, już po kilku minutach rozmowy. W Kaulitzu było coś intrygującego, coś co mnie ciekawiło- Sama nie wiem.

-Claudia wstawaj! –Krzyknęła moja matka, próbując mnie obudzić
No tak, kolejny dzień szkoły.
Ubrałam się i zeszłam na dół, gdzie zastałam mamę, smażącą naleśniki, Marka czytającego gazetę i Dianę
-Co chcesz na śniadanie?- Zapytała matka
-Nic, nie jestem głodna- Odparłam i nalałam sobie soku
-A co? Odchudzasz się? –Odezwała się Diana, z kpiną w głosie
-Ja nie, ale tobie by się przydało –Powiedziałam normalnym tonem i wyszłam
Przechodząc pod oknem zauważyłam, że ta idiotka łapie się za brzuch. Uwielbiałam ją podpuszczać. Była naiwna jak pięcioletnie dziecko.

-Fransis, poczekaj! –Krzyknęłam, widząc Fran idącą do szkoły
Wchodząc do środka, od razu spotkałam Davida flirtującego z jakąś wywłoką. Zaraz, zaraz! To Diana, pewnie ojciec podwiózł ją do szkoły. Co ona sobie w ogóle myśli!? Nie będzie flirtowała z moim chłopakiem! Podeszłam do nich, wbiłam długie paznokcie w ramię tej rudej łajzy, i szepnęłam jej na ucho:
-Odczep się od niego, bo pożałujesz
Machnęłam włosami i udałam się razem z Fran do klasy. Wkurzyłam się, bardzo. Usiadłam na swoim miejscu i zaczęłam stukać palcami o biurko. Jeszcze się zemszczę na Dianie, pożałuje, że w ogóle się zbliżyła do Davida. A propos Davida, to właśnie wszedł do klasy z pewnym siebie wyrazem twarzy. Zignorowałam go i odwróciłam się. Kretyn stanął naprzeciwko mnie i zaczął mi się przyglądać. Dwie ławki dalej siedział Kaulitz- Świetnie, niech David wie, jak to jest, kiedy się flirtuje z innym. Podeszłam do Toma i oparłam się o jego ławkę tak, że dokładnie widział mój dekolt
-Cześć Tom- Przywitałam się ze słodkim uśmiechem. Trochę się zdziwił
-Cześć Jade, co słychać?- Ośmielił się, widząc jak bawię się kosmykiem włosów. Znał się na dziewczynach, potrafił je rozgryźć
-U mnie wszystko w porządku, a u ciebie?- „Zainteresowałam się”
Już chciał coś powiedzieć, kiedy podszedł do nas David. Wziął mnie za rękę, podniósł z ławki i wyprowadził na korytarz
-Po co z nim gadasz? –Zapytał, patrząc z pogardą na Kaulitza
-Bo mam ochotę, coś nie tak?
-Tak- Odparł, nadal trzymając mnie za rękę
-Nie będziesz mi mówił, z kim mogę rozmawiać, a z kim nie! –Wydarłam się
-Rozmawiasz z nim tylko dlatego, że widziałaś mnie z Dianą- Odpowiedział równie głośno. Uniosłam brwi- Dobrze, ja nie będę flirtował z Dianą, a ty nie gadaj z Kaulitzem
-Dobrze!
-Dobrze!
Już odchodził, ale odwrócił się jeszcze i mnie pocałował. Dupek, myśli że jestem jego własnością. Ale Dianie nie popuszczę, niech tylko wróci do domu…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beaciaa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 18:13    Temat postu:

1?

EDIT:
Świetne, świetne i jeszcze raz świetne! Tak mi się podoba i ten David jest super! Wszystko jest rewelacja, ale najbardziej to mi się podoba postać Davida!

Ja chcem trzecią część Exclamation I to jak najdłuższą Exclamation

Pozdrawiam i weny życzę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
orengada




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Osada posrańców.

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 18:25    Temat postu:

Zazdroszcze Ci weny Laughing
Ja nadal nic nie napisałam.
Podoba mi się to że Kaulitz nie jest takim cynicznym i aroganckim chłopakiem Very Happy
Taki normalny, moze i troche niesmiały ? Tak, to mi się podoba
Czytałam tą notke z piosenką Ashlee Simpson - la la
Pasuje jak nic Dancing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MagdalenQa




Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie każdy Tworzy sobie świat..

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 18:40    Temat postu:

Yeah.. wchodzę, widzę niuu opo Alex, pomyślałam że będzie świetne,
i widocznie się nie myliłam...

Czekam na niuu..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ashleyka




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: ...

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 19:11    Temat postu:

hahah świeetnie Alex Smile
ty to masz talent..ja już tu 'czatuję' na jakiś romansik z Kaulitzem Very Happy
no ale narazie siedze cicho i nic nie zapeszam ,a ta Diana to jakaś te teges jest..xD
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SimplePlanowa




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cartoon Network. ^.-

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 19:21    Temat postu:

ehhh Very Happy nie no Alex wymiatasz Laughing
to jest cudowne Very Happy
czekam na nju


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aluha




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 19:37    Temat postu:

Aż poczułam zapach naleśników
Czy wszystkie siostry są takie wredne? Rolling Eyes
Podoba mi się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sanndra




Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 19:45    Temat postu:

GiTneeee, tylko czemu tak malutko ? Sad Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WaRiAtKa




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przyczajki -krk

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 21:11    Temat postu:

Ciekawe co jej zrobi... Very Happy
Ale już jej współczuję Very Happy
No świetnie było Very Happy
I nawet nie zza krótko Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liebkosung




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: czerpać siłę by żyć?

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 21:25    Temat postu:

No, no. Głupia Diana, niech ma za swoje! A Bill? Gdzie Biiiil? Dobra, nie ważne gdzieś tam się pałęta. Czekam z niecierpliwością na neW

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 21:54    Temat postu:

Bardzo mi ise podoba.
Ten part byl jeszcze lepszy od pierwszego.
Cudownie, naprawde.
Oby tak dalej, czekam:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lotte




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc ;)

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 21:57    Temat postu:

uuu...akcja się rozwija Very Happy
Robi się coraz ciekawiej.
Długość parta, jak zwykle dla mnie za krótka.
Ale mną się nie przejmuj Wink
czekam na następną część.

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nemesis




Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 22:10    Temat postu:

uhuhu...wchodzę i co widzę?! nowy part!
gosh, już uwielbiam to opowiadanie...
ciekawe jak Claudia dokopie siostrze xD (dyyym)
pozdrawiam i życzę weny...jeszcze i jeszcze więcej =]~
Nem^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ona1666




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z łóżka Bama

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 6:25    Temat postu:

No i co mogę powiedzieć?
Jestem na TAK.
Spodobało mi się.
Bohaterka ma charakterek, co zapowiada niezłą akcję i daje Ci duże pole do popisu.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Free




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 6:46    Temat postu:

alex..to jest i bylo cudowne.
swietny part.
az sie rozplywam taki jest swietny...*buja w oblokach*
uwielbiam takie dziewczyny, jak to powiedziala ona1666, z charakterkiem...te to dopiero moga namieszac

no to czekamy na part drei!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 8:24    Temat postu:

Podoba mi się. Czekam na więcej Very Happy Zapewne będzie z Tomem, tylko gdzie Bill? On chyba też chodzi do tej szkoły hę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-channel
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z marzeń

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 8:32    Temat postu:

Suuper! Fajna scena z Tomem jak widział ten dekolt Laughing
Ja chcę żeby była z Tomem, pewnie tak będzie... Very Happy
No nic --> czekam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
***DieStar***




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów OC!

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 8:57    Temat postu:

Nono Alex... już lubie twoją bohaterkę Smile bardzo bardzo Smile kiedy next Julio? p.s. wysłałąm ci coś na pocztę... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-MadisoOn
TH FC Forum Team



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dochodzi twój głos?

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 12:54    Temat postu:

Wchodzę, patrzę : nowe opo Alex!!
Jeju jeju !! Razz hehe Very Happy
Wiedziałam, że mnie czymś zaskoczysz.. i tak właśnie było!!
Mam nową lekturkę mhm mhm Twisted Evil
Na prawdę rewelacja!!
i ta Jude.. taka Very Happy hmm... inna niż każda Smile
Pozdrawiam i życze duuuużo wenki, abyś mogła napisać kolejną równie zaskakującą część !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tekla




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy czarów...

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 20:16    Temat postu:

Cudnie! Twoje kolejne opo jeszcze fajniejsze od poprzedniego! Jest takie tajemnicze...kocham takie wątki...
Czekam na next!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ALEX-SZAFKA




Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 20:55    Temat postu:

Odcinek 3

Zaczęła się lekcja niemieckiego- Nuda. Na co mi się w życiu przydadzą informacje o przyimkach? Ważne jest to, że umiem poprawnie sklecić zdanie i nie robię błędów ortograficznych- Ech, tylko weź to teraz nauczycielowi wytłumacz. Siedziałam tak i przepisywałam informacje z tablicy, zupełnie nie zastanawiając się nad sensem słów, kiedy nagle, Fran podała mi karteczkę. Popatrzyła się na Kaulitza i znacząco uniosła brwi. No świetnie, jeszcze mi jego tylko brakowało. Rozłożyłam świstek i zaczęłam czytać
-Czemu zadajesz się z tym kretynem?
-Nie twoja sprawa Kaulitz –Odpisałam mu
-Przecież nawet nie możecie się dogadać- No jaki on spostrzegawczy
-Po pierwsze: Nie interesuj się. A po drugie: Ja z nikim nie mogę się dogadać
-Ze mną jakoś mogłaś- No co za głupek.
Jest w nim coś, co mnie śmieszy. Kaulitz wzbudza we mnie pozytywne emocje. Drażni się ze mną- ale mi to nie przeszkadza
-Słuchaj, gadałam z tobą tylko po to, żeby zdenerwować Davida
-Nie chciałabyś go czasem jeszcze bardziej zdenerwować?- Napisał
Ha ha, Tom okazuję się być jedną z niewielu osób, które potrafią mnie rozśmieszyć. Mnie- Jade- Poważną aż do bólu- Plus dla pana, panie Kaulitz. Nie odpisałam mu już, tylko się do niego uśmiechnęłam. Co się ze mną dzieje? Zazwyczaj uśmiecham się do ludzi tylko, jeżeli czegoś od nich chcę, Np. Do mamy, żeby mi dała kasę. Albo do Davida, żeby mi coś kupił. Już dawno nie uśmiechnęłam się do kogoś tak… szczerze, z własnej woli. Kaulitz był podobny do mnie- On wykorzystywał dziewczyny, żeby móc uprawiać z nimi sex, a ja uprawiałam sex z Davidem, żeby móc go wykorzystywać- Ironia? Pierwszy raz spotkałam na swojej drodze kogoś, kto postępuje dokładnie tak jak ja. Ale czy on był takim samym materialistą i egoistą, jak Claudia Waserman? Musiałam się przekonać. A swoją drogą, wiedziałam, jakie są moje wady- To już 50% sukcesu. Druga połowa, to chęć zmiany. Ale tu się zatrzymam- Nie chcę się zmieniać. Doskonale wiem, że źle w życiu postępuję, że kieruję się tylko rządzą władzy i pieniędzy- Ale dobrze mi z tym.

-Diana, rodzice nie wracają dziś na noc, a ja robię imprezę! –Krzyknęłam wchodząc do domu.
Już wiedziałam, jak się na niej zemszczę. Chciała przebywać z Davidem?- No to będzie z nim przebywać tak długo, że starczy jej na całe życie. Musze to tak rozegrać, żeby się nie zorientowała
-Wychodzisz dziś gdzieś może?- Zapytałam słodkim głosikiem, tak żeby myślała, że chcę się jej pozbyć. Wtedy na pewno nie wyjdzie
-Nie nie mam dziś na wieczór planów, więc wygląda na to, że będę musiała zostać na tej imprezie- Odpowiedziała, udając obojętną, ale wiem, że miała ochotę skakać z radości
-Nie możesz nigdzie wyjść? Kupię ci bilet do kina –Zaproponowałam, nadal udając miłą. Muszę przyznać, że jestem świetną aktorką. Każdego potrafię okłamać bez mrugnięcia okiem
-Nie mam ochoty iść do kina- Odparła przewracając kartki w gazecie, którą akurat czytała
-No dobrze, skoro chcesz patrzeć na bandę pijanych nastolatków, to zostań- Jest, udało mi się.
Pobiegłam szybko na górę, chwyciłam komórkę i wykręciłam numer do Fran
-Fransis, zbieraj ekipę, impreza u mnie na chacie o 18:00!- Krzyknęłam i nie czekając na odpowiedź rozłączyłam się

-Cześć słońce! –Wydarł się David, wchodząc do domu z rozłożonymi rękoma, w których trzymał butelki piwa.
Pocałował mnie i objął w tali. Zgrabnie nim pokierowałam, tak, żebyśmy wtoczyli się do salonu, i żeby Diana nas zobaczyła- To będzie moja zemsta. Cały wieczór, będę miziać się z MOIM chłopakiem, na oczach rudzielca- Ach, uwielbiam słodki smak zemsty.

Impreza się już nieźle rozkręciła, kilka par przewalało się po kanapach i namiętnie całowało. Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi- Dziwne, kto normalny dzwoni do domu, w którym jest prywatka- Na szczęście usłyszałam. Otworzyłam drzwi, a za nimi pojawił się Tom, razem z bratem- No tak, mogłam się domyślić. Zaraz za mną stanął Dave, objął mnie od tyłu w pasie, i posłał Kaulitzom wrogie spojrzenie. Uśmiechnęłam się do dredziarza zalotnie i gestem ręki, zaprosiłam ich do środka.
-Jestem Bill- Czarnowłosy wyciągnął w moja stronę rękę
-Claudia, ale mów mi Jade –Odparłam, ściskając jego dłoń
Kątem oka przyglądałam się Kaulitzowi, który patrzył się nachalnie na moje odsłonięte nogi. Zaśmiałam się pod nosem i spojrzałam na niego, przygryzając dolna wargę. Zupełnie nie przeszkadzało mi to, że David co chwila całował mnie po szyi i policzku, i trzymał swoją dłoń na moich pośladkach. Bliźniacy weszli w głąb domu, a ja i Dave ruszyliśmy na parkiet. Już po kilku minutach, udało mi się go zgubić w dość sporym tłumie. W rogu salonu, tuż obok drzwi na taras, stał Kaulitz popijając piwo z butelki, i próbując wyhaczyć nową zdobycz do jego kolekcji. Nawet nie miałam nic przeciwko, żeby stać się jego kolejnym celem. Ktoś powiedziałby: „Kolejna ofiara Toma Kaulitza” – Ale tym razem role się odwrócą. To Tom Kaulitz będzie ofiarą…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*:Love_Tomuś:*




Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dworca z.o.o

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 20:57    Temat postu:

1? Lece!
EDIT:
Tom Kaulizt ofiarą?!?!?! Nie no niezłe!!! Podoba mi się z tą ofiarą! Laughing Laughing Laughing
Normalnie LOL! Już się nie mogę doczekać next parta!
PoZdRóFfKa!
Wenki życze!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MagdalenQa




Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie każdy Tworzy sobie świat..

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 21:11    Temat postu:

Tom Kaulitz... Ofiara...
Zapowiada się nieźle.. xD
AA... Alex, jak ja kocham Twoje opowiadania...

Wenki życzę..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 16, 17, 18  Następny
Strona 2 z 18

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin