Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ale ja i tak cię nie kocham {18}- koniec+
Idź do strony 1, 2, 3 ... 16, 17, 18  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy mam reaktywować opowiadanie?
Tak
93%
 93%  [ 59 ]
Nie
6%
 6%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 63

Autor Wiadomość
ALEX-SZAFKA




Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 06-05-2006, 23:26    Temat postu: Ale ja i tak cię nie kocham {18}- koniec+

Pierwszy part, z dedykejszyn dla Orengady


Gdzieś w centrum Berlina, w jednym z największych apartamentowców, na balkonie, siedziała dziewczyna. Wcisnęła się w skórzany fotel, a po jej twarzy spływały pojedyncze łzy. Zawsze myślała, że warto marzyć, że sny czasem się spełniają- Myliła się. Zdała sobie sprawę, że życie to nie film, że tu nie ma happy end’ów- Byłam to ja- Claudia, a raczej Jade Waserman. Wszystko zaczęło się kilka miesięcy temu. Mało wtedy wiedziałam o życiu i miłości. Byłam głupia, jedyne co się dla mnie liczyło, to pieniądze i zabawa. „Kochaj i szalej, nie pytaj co dalej”- Kiedyś moje życiowe motto, ach…


-David, oddaj mi tą komórkę- Siedziałam z moim chłopakiem na patio w szkole i ciągle jęczałam, żeby zwrócił mi moją własność
David był najbardziej rozchwytywanym chłopakiem w szkole. Wszystkie laski śliniły się na jego widok. kiedy przechodziłam z nim pod rękę korytarzem, patrzyły na mnie z rządzą mordu, najchętniej pewnie wydrapałyby mi oczy. A ja z uśmiechem zadowolenia, mijałam je machając długimi kasztanowymi włosami. Swoją drogą, to byliśmy najbardziej popularną parą w całym prywatnym gimnazjum w Berlinie. Ktoś spojrzałby na mnie i powiedział: „Barbie”- Nic bardziej mylnego. Nie było w naszej szkole Barbie. Były, nazwijmy je po imieniu, dziwki, które kiedyś- Jeszcze w podstawówce, uchodziły za Barbie. Dziś stały się zwykłymi pudernicami, chętnymi by pójść do łóżka z każdym, oby był przystojnym sportowcem( Których swoją drogą w szkole nie brakowało). Zadziwiające- Jak wiele zmiana szkoły, może zrobić z człowiekiem. Spójrzmy chociażby na mnie- Kiedyś grzeczna dziewczynka z dobrego domu, a dziś? Robiłam rzeczy, których powstydziłaby się niejedna zbuntowana małolata na detoxie. Należałam do Elity- Grupki osób rządzących szkołą. David miał swoją bandę chłopaków, która wykonywała każde jego rozkazy, a ja kilka dziewczyn, chodzących ze mną do toalety i na codzienne ploty. Podejrzewam, że żadna by mi się nie postawiła, bojąc się o swoją pozycję w Elicie. Głupiutkie nie wiedziały, że mając własne zdanie, zyskają szacunek i uznanie z mojej strony. Mówię o sobie, jak o jakiejś dyktatorce- Właściwie tak było- Rządziliśmy całą szkołą. Dyrektor doskonale o tym wiedział, ale udawał, że nic nie widzi. Zdawał sobie sprawę, że gdyby rozpoczęła się wojna, wygralibyśmy ją
-David, oddaj –Dalej próbowałam odzyskać mój telefon
-A co mi za to dasz? –Spytał zadziornie
Pocałowałam go, wyrywając jednocześnie komórkę. Byłam pewna, że czytał moje sms-y. David- Apodyktyczny i zazdrosny, przeczulony na punkcie swojej opalenizny… Dupek. Nie kochałam go- To na pewno. Więc czemu z nim byłam? Nie będę sama siebie oszukiwać: Wysoka pozycja w szkole. Był najlepszą partią w okolicy. Kupował mi wszystko, czego tylko chciałam. Na horyzoncie nie widziałam nikogo bardziej interesującego. Sex…
Dużo jest jeszcze tych zalet, ale niestety jeszcze więcej wad
-Hej Jade! –Zawołała Fran- Jedna z moich „dwórek”, była mi najbliższa z nich wszystkich
-Hej Fransis, co jest? –Zapytałam, widząc wyraźne podekscytowanie, malujące się na jej twarzy
-Zgadnij, kto będzie chodził do naszej budy?
-Kto? –Wtrącił się David
-Bliźniaki Kaulitz z TH! –Zawołała, siadając koło nas na murku
-O świetnie, skaczę z radości –Odezwał się z sarkazmem David
Doskonale wiedział, że mogą namieszać, i to nieźle. Na 100%, Kaulitzowie zburzą jego idealną konstrukcję: „David rządzi i wszyscy się go słuchają”. Większość dziewczyn, z pewnością odejdzie z „haremu” Davida. Tak, mój chłopak miał harem. Doskonale wiedziałam o jego skokach w bok. Ale dopóki moja pozycja nie była zagrożona, nic z tym nie robiłam.
-Też mi nowina, nie podniecaj się tak, przecież to pozerzy- Odparłam rozbawiona, w stronę rudowłosej
-I za to właśnie cię kocham- Powiedział David, całując mnie w policzek
Nagle rozległ się dźwięk dzwonka. Wszyscy uczniowie niechętnie wstali i ruszyli w stronę swoich klas. Zarzuciłam torbę na ramię i powolnym krokiem udałam się do sali matematycznej.

Znów to samo- Znienawidzony przedmiot, stary wymagający belfer, zdemoralizowana klasa. Wszystko jak rok temu, do czasu… Do klasy właśnie wpadł zziajany chłopak, z niedbale zarzuconym plecakiem i wypiekami na twarzy. Był dość wysoki i miał dredy, ubrany jak sk8. Wydał mi się dziwnie znajomy
-Dzień dobry, przepraszam za spóźnienie –Burknął prawie niezrozumiale i usiadł dwie ławki ode mnie. Klasa podążyła za nim wzrokiem. Wszystkie dziewczyny zaczęły robić do niego maślane oczy, nawet Fransis, która od dawna bujała się w Davidzie. Chłopak wydał mi się dziwnie znajomy
-Dzień dobry, panie…- Nauczyciel przeleciał palcem po liście uczniów w dzienniku-… Kaulitz- Kaulitz, Kaulitz. Hmm… No tak, to ten z TH! Tom, czy jak mu tam
Facet zaczął się produkować, na temat nadchodzącego semestru. Z tego co usłyszałam, za kilka dni ma być wycieczka integracyjna. Zupełnie tak, jakbyśmy chcieli się ze sobą integrować. Te kilkudniowe wycieczki, to dobra okazja, żeby wymigać się od lekcji napić i pobzykać- Beznadzieja. Ale lepsze to, niż być na samym dnie w szkolnej hierarchii, jak na przykład taka Lucy- Siedzi w pierwszej ławce i odpowiada na wszystkie pytania nauczyciela. Ciekawa jestem, czego ona oczekuje od życia. Kiedyś słyszałam, jak w łazience żali się swojej przyjaciółce, że nikt nie zaprasza jej na imprezy. Przecież gdyby tylko wymieniła okulary na soczewki, i rozpuściła włosy, miałaby niezłe branie.
Fran ciągle spoglądała w stronę dredziarza. Strasznie mnie to irytowało, jeszcze kilka dni temu, podwalała się do pijanego Davida i mówiła Tinie, jak bardzo jest w nim zakochana. A dziś robi maślane oczy, do gitarzysty jakiegoś dennego zespołu. Przyglądałam się temu dredziarzowi i wydał mi się nawet interesujący- Ale niech sobie nie myśli, ze to jakieś wyróżnienie. Po prostu wszystko jest lepsze, niż David i jego koledzy. Kiedy się dowie, że Kaulitz chodzi ze mną do klasy, zabroni mi się z nim zadawać- Dupek
-Panno Waserman, proszę powtórzyć, co powiedziałem- Z zamyśleń wyrwał mnie głos nauczyciela
-Eee…
-Tak jak myślałem, pierwszy dzień szkoły, a ty już wyrabiasz sobie złą opinię- Gadaj sobie dziadu, gadaj. A ja i tak nie będę okazywać ci szacunku- I co to w ogóle za strój, spódnica z krótka, widać ci cały brzuch. Fransis to samo, i Lina, Amanda też. Macie nie przychodzić do szkoły tak ubrane!
-Nie będzie nam pan mówił, jak mamy się ubierać- Odpowiedziałam mu spokojnym tonem
-Słucham, szkoła to nie miejsce…
-Na spotkania towarzyskie i pogaduchy- Dokończyła za niego Fran- Znamy ten tekst na pamięć
Facet zrobił się cały czerwony, kiedy klasa zaczęła chichotać. Nie dziwię mu się. W końcu jest nauczycielem, powinien być autorytetem i budzić respekt, tym czasem uczniowie z niego drwią, a jedyne uczucie, które w nich budzi, to śmiech- Żałosne. Usiadł przy swoim biurku, i zaczął notować coś na oddzielnym skrawku papieru
-Tak jak już mówiłem- Powrócił do „mowy poprzedzającej rok szkolny”- W tym roku, przewidzieliśmy dużo… Skuteczniejsze kary, niż ostatnio- Na te słowa, cała klasa parsknęła śmiechem, już widzę, jak te kary będą wyglądać- Według regulaminu, panna Waserman, powinna iść teraz do domu i przebrać się
-Bardzo chętnie- Przerwałam mu
-Skorygowany regulamin będzie obowiązywać dopiero od jutra- Kontynuował, udając że mnie nie usłyszał- Chcę, żebyście się z nim zapoznali- Powiedział i zaczął rozdawać klasie kartki z „przykazaniami”. Przeleciałam wzrokiem po liście.
„Uczniowie przyłapani na paleniu papierosów na terenie szkoły, będą zapisani na liście, która zostanie wywieszona w głównym holu”
Parsknęłam głośno, zgniotłam kartkę i na oczach nauczyciela, wrzuciłam ja do kosza. Facet udawał że tego nie widzi. Nienawidzę, kiedy ktoś mnie ignoruje! Chętnie bym mu powiedziała, gdzie może sobie wsadzić ten cały regulamin, zrobiłabym to, gdyby nie dzwonek. Chwyciłam torbę i razem z Fransis wyszłyśmy z klasy.


-Co on sobie w ogóle myśli? Nie będzie mi mówił, jak mam się ubierać- Żaliłam się, idąc z Davidem pod rękę, do jego domu
-Nie przejmuj się nim, jest nieszkodliwy. Słyszałem, że Kaulitz chodzi z tobą do klasy, czemu mi nie powiedziałaś? –Zapytał z wyrzutem
-A czy to ważne? – Odparłam, spoglądając na wystawę w sklepie
-Nie- Odpowiedział krótko- Podoba ci się ta bluzka? Kupie ci ją
Kochany David, jego rodzice są prawnikami. On sam jest rozpieszczonym, bogatym gnojkiem, który ma wszystko czego chce. Ale mi to nie przeszkadza, jest nawet zaletą. Zapłacił za bluzkę, spódnicę i parę butów na koturnie. Pamiętam, że kiedy zaczynałam z nim chodzić, czułam się bardzo niezręcznie. Ale przyzwyczaiłam się już do tego- Jest mi to przecież na rękę. Niedługo potem byliśmy już w mieszkaniu Davida. Jak zwykle nikogo nie było. W kuchni pizza, a na lodówce karteczka. Jego rodzice znów wrócą dopiero późnym wieczorem. Nie można było powiedzieć, żeby się zmartwił. Usiadłam na kanapie w salonie i włączyłam telewizor. Po chwili przyszedł David z miską popcornu. Dosiadł się do mnie, odłożył miskę na stolik i zaczął muskać mnie po szyi. Położyłam się na kanapie i poddałam jego pocałunkom. Nim się obejrzałam, nie miałam na sobie bluzki. On dobierał się już do stanika, a ja bardziej zajęta byłam oglądaniem telewizji, niż tym co robi. Tak było za każdym razem, żadnych uczuć, żadnych emocji. Zero pożądania, czy zaangażowania z mojej strony. Za to David bawił się świetnie…
-Może już wystarczy? –Zapytałam siedząc na nim okrakiem
-Mamy jeszcze dużo czasu- Odparł kładąc dłonie na moich biodrach
-Zaraz przyjdzie sprzątaczka
-Nie otworzymy jej
-Ma zapasowy klucz –Powiedziałam i nachyliłam się nad nim, żeby sięgnąć po ubrania. Kiedy to zrobiłam, pocałował mnie i zaczął masować po plecach. Chyba myślał, że mu wtedy ulegnę- Głupek. Chwyciłam pogięte ciuchy, wstałam i w pośpiechu je na siebie założyłam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ALEX-SZAFKA dnia Niedziela 22-10-2006, 21:59, w całości zmieniany 27 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WaRiAtKa




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przyczajki -krk

PostWysłany: Sobota 06-05-2006, 23:41    Temat postu:

Ooo czuję fajne opko Very HappyVery Happy
Podoba mi się jak narazie Very Happy I mam nadzieję, że tak już zostanie Wink
Fajnie napisane i pomysł też dobry...
No i bardzo ważne- część nie była mikroskopijnych rozmiarów Smile
No nic pozdrawiam i czekam na więcej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Little Gee




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądś.

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 7:56    Temat postu:

No cóż.... przyznam się że weszłam tu tylko dlatego, że było najmniej odpowiedzi. ale podoba mi się. sposób, w jaki to napisałas przypadł mi do gustu, i przez to tak jakby 'przysłoniło' to fabułę która pojawia się w wielu opowiadaniach. czekam na nastepne party, pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
***DieStar***




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów OC!

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 8:11    Temat postu:

Alex... słońce Very HappyVery Happy złoje ci tyłeczek... świene jak zwykle SmileSmile i wiesz na co czekam Little thongue man pozdrawiam Julio

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aluha




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 8:22    Temat postu:

Zaczyna się swietnie.
Podoba mi sie i napewno bede czytac.
xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-channel
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z marzeń

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 8:50    Temat postu:

Podobało mi się tak jak reszta Twoich opowiadań - super, czekam na dalszy ciąg Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellie




Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: EdEnKoBeN=)

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 9:08    Temat postu:

super!!!dawaj jeszcze!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liebkosung




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: czerpać siłę by żyć?

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 9:15    Temat postu:

Opowiadanie ciekawie się zaczyna! Na pewną będę czytać dalej ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nevermind




Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 9:22    Temat postu:

OOOO nowe opo....
Co prawda nie mogę teraz przeczytać, ale jak przyjde to tu wpadne i zrobię EDITA ;D


EDIT:
Cud, miód i orzeszki...
Swietnie...
Nie mogę doczekać się następnego parta!
Jednak się nie myliłam!!!
Masz ogromny talent i to juz wyszło na jaw przy Twoim pierwszym opie!
Bardzo mi sie podobaxD


Pozdrówionka:*

The_Fork.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nevermind dnia Niedziela 07-05-2006, 15:08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Free




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 9:22    Temat postu:

Alex..ty znow piekne cudo tu tworzysz...
bardzo landa ta czesc...
czekam na wiecej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
orengada




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Osada posrańców.

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 9:23    Temat postu:

A jednak !
AAAAAa dopisałas Razz I nawet temat dałas Cool
Jak już mówiłam bardzo mi się podoba, pisz dalej XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loreley




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: chyba bardziej Opole

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 9:38    Temat postu:

No, opowiadanko zapowiada się całkiem, całkiem Smile Bohaterka z charakterkiem, widać, że to nie taka, co daje sobie w kaszę dmuchać. Co prawda, w życiu nie cierpię takich pseudo-gwiazdek ze szkolnej elitki, ale w opowiadaniu przeżyję i ciekawi mnie, jak potoczą się jej losy.

Przewinęło się trochę różnych błędów, głównie literówek, ale ogólnie nie jest źle.

Czekam na dalszy ciąg Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ona1666




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z łóżka Bama

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 9:42    Temat postu:

No to ja nie będę oryginalana.
Podoba mi się.
Dobrze, że zaczęłaś nowe opowiadanie bo lubię Twoją twórczość.
I mam nadzieję, że nie raz mnie zaskoczysz.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Okla_xD




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skawina - Kraków

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 9:50    Temat postu:

No, No, No...
Kolejne świetne opowiadanie Alex Smile
Wspaniale!
Opowiadanie jest super co do tej pory. Błędów żadnych nie zauważyłam Very Happy
Czyli jak narazie same plusy i mam nadzieje że tak będzie do końca.

I szczerze mówiąc pierwszy raz czytam Takie opowiadanie w którym dziewczyna TAK wszystko uwala i jakby to powiedzieć...hmmm...robi wszytsko dla SIEBIE o tak to dobre określenie Smile Pozycja w Elicie...no tu mnie zaskoczyło Very Happy Przeciwieństwo opowiadania Monis Smile Ale równie zadziwiające
Pozdrawiam i Weny życzę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 10:06    Temat postu:

No to czas na mnie:)
Jak zwykle, gdy widac cos nowego...
Ale autorka znana, wiec sie nie rozczarowalam.
Bardzo dobrze napisane, znikoma ilosc bledow, swietny styl.
Jak na poczatek - godne pochwalenia.
Zycze z calego serca duzo weny i czekam na next parta:
~ddm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SimplePlanowa




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cartoon Network. ^.-

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 10:20    Temat postu:

oł dzizys jak ja kocham twoje opowiadania Very Happy
2gie swietne !
noz a jak ...
nie zawiodlam sie ...
czekam na nju Buska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*:Love_Tomuś:*




Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dworca z.o.o

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 10:30    Temat postu:

Oooo... Nowe opo Alex Laughing Very Happy Grey_Light_Colorz_PDT_42
Więc:
Co ja mam tu do gadania? Inni się wypowiedzieli za mnie Grey_Light_Colorz_PDT_50 Grey_Light_Colorz_PDT_50 Grey_Light_Colorz_PDT_50
A tak na marginesie.... Kiedy next part? Wink Rolling Eyes Cool
Jak na początek :
podoba mi się...
Czekam z (nie)cierpliwością :
*:Love_Tomuś: * (Ineska-pinezka, Cholera, Inesss, LoLka, Wafelek, Agnes, Aga = moje podpisiki LaughingLaughingLaughing )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiulex




Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 10:39    Temat postu:

Autorka znana i podziwiana, więc nie zdziwiłam się gdy przeczytałam pierwszą część, gdyż bardzo mi się spodobała. Wierzę, iż zdania nie zmienię. Czekam na kolejną część. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beaciaa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 10:49    Temat postu:

O rany! Super ci wyszło to opowiadanie!
Napewno będe twoją stałą czytelniczką!


Czekam na new part:D Oby szybko!Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sanndra




Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 11:29    Temat postu:

oo świetne~!!~ kiedy nowy part?? rezygnujesz jednak z kontynuacji tamtego opka?:> xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lotte




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc ;)

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 11:43    Temat postu:

Zapowiada się ciekawie Wink
Jak na razie mi się podoba mimo, że to dopiero pierwsza część.
Błędów nie widziałam i na szczęście part był w miare długi, tak jak lubię.
Czekam an więcej Very Happy

POZDRAWIAM *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Divalecorvo




Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królestwo Ciszy

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 13:01    Temat postu:

swietnie zaczelas... jestem strasznie ciekawa co bedzie dalej Very Happy:p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daga_913




Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sTaMtĄd GdZiE mNiE NiE Ma :)

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 13:02    Temat postu:

Widzę opowiadanko mojej ulubionej pisarki Alex hehe:) Bardzo mi się podoba, pierwszy part mnie zainteresował i mam nadzieję że reszta tez taka bedzie hehe:) Zapowiada sie ciekawie to opowiadanko:) Czekam już na kolejnego parta, buziaczki:*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nemesis




Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 13:21    Temat postu:

Ej...to jest...świetne!
Bardzo przyjamnie mi się czytało...Mogłabym tak bez końca.
Masz fajny styl i...kolejną stałą czytelniczkę.
Czekam na next part Wink
pozdrawiam i życzę weny (Yeah)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mystery89




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z nieba . . .

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 14:50    Temat postu:

fajnie sie zaczyna.. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 1 z 18

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin