Tokio Hotel

Ambre · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 21:15 Temat postu:

Ja umywam ręce.
Ludzie...
To się zamienia w rzeź, a nie rozmowę i dyskusję.
Opanujcie się.
A co do tego, że traktujemy Was jak Szmatki to wybacz Grecien, ale to nie prawda... I nei wiem skąd ten pomysł przyszedł Ci do głowy Shocked

Temu się najwidoczniej nie da zaradzić, bo nikt nie jest w stanie przyznac się do błędu.
Mam dość, wysiadam.
Miarka sie przebrała.

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 21:16 Temat postu:

Zrobil sie jeden wielki offtop... Odbiegajacy kompletnie od tematu jaki byl poczatkowo ale spoko Very Happy

Gość93 · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 21:18 Temat postu:

ona1666 · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 21:19 Temat postu:

Rotfl.
Problemy się ROZWIĄZUJE.
Każda z Was po kolei wypomina sobie na wzajem wszystkie potknięcia zamiast zastanowić się nad tym, co można zrobić aby było lepiej.
Spoważniejcie, bo jak na razie to zachowujecie się jak sześcioletnie dziewczynki. Fochacie sięjedna na drugą. A może tak spróbować pójść na kompromis?

Mod-Grecia · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 21:19 Temat postu:

Ambre nie mówie, że wszystkie. Ale niektóre tak nas właśnie traktują.
Szczerze to z wielką chęcia zamknęłabym ten temat i wywaliła do kosza. Ale nie podejmę się tego, bo zaraz znowu będzie najazd jakie to my złe. Że nawet podyskutować nie można. Będą wykłady o waszych prawach i bla bla bla.. Grey_Light_Colorz_PDT_50

~tricky · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 21:22 Temat postu:

Ambre · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 21:22 Temat postu:

Tak, w obecnej sytuacji, ja tez jestem za jego usunięciem, bo to trwa zbyt długo.
A nic dobrego z tego nie wychodzi...
Miałam nadzieję, że się przetrze, tymczasem robi się jeszcze gorzej.

Grecien, gratuluję odwagi, bo weszłaś w gniazdo os i zaciekle się bronisz^^
Wszystko spada na Ciebie i tak, to ty stałaś się 'tą zła i niedobrą'.
To stało się zbyt osobiste.

LadyTH · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 21:26 Temat postu:

Jak czytałam 9 stronę brałam się za głowe i po prostu się śmiałam!
Straszne! tam juz ostro na siebie najechałyscie...
To potrzebne?

Co do tych szmatek, to głupota. Jesteście takie jak my, tylko zostałyscie obdarzone przez Adminki szczególnym zaufaniem i powierzone zostało Wam zadanie opiekowania się nad forum. NIEKTÓRE ten obowiązek wzięły za mocno do siebie.

Ale ja już nie mam siły na te dyskusje...
Zamykam sie i nie wypowiadam...
Nigdy nie dojdzie do kompromisu;)

Ps. Anty nie odchodź! Sad

Mod-Grecia · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 21:29 Temat postu:

Obowiązek wzięłyśmy za mocno do siebie? Czyli mamy nic nie robić? Ok... tylko gdyby nie nasza robota i zaangażowanie w to wszystko, to byłby tu istny chaos.
Tak samo jak na THLL-chyba pamiętają niektóre? Więc wątpię, żebyście był za powtórką z 'rozrywki'.

Sue · Gość

Świetnie, świetnie.
Wszyscy się kłóćmy, bijmy, skaczmy sobie do oczu. Pozabijajmy się nawzajem, spalmy sobie domy, niech wszystko płonie, łohoho

Tym pytaniem 'O co właściwie ta kłótnia?' mnie dobiłyście. I to tak solidnie.
Kłócicie się i nawet nie wiecie o co? O przepraszam.
To trzeba już całkiem nieracjonalnie podchodzić do sprawy. A problem z tego co widzę się nadal nie rozwiązał, LEPIEJ! On zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. Coś jak w 'Nie do wiary'. Powiało mrochem...! O tak.
Co ja tu jeszcze robię...? Śmieszycie mnie.

LadyTH · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 21:35 Temat postu:

Grecien rozumiesz ,,za mocno" ? Rolling Eyes

A teraz już wszystko bierzesz bardzo do siebie.

I chodzi mi o to, że niektóre poczuły się strasznie ważne jako modki.
Nie bierz tego tak osobiście!
Świetnie, ze tyle robicie i tak działacie na forum. Cieszę się, że można sie w nim połapac i jest dobrze zorganizowane.

Nie sądzisz, ze lepiej ani za mocno, ani za mało, tylko w sam raz? i o tym własnie mowię.

Odnosze wrazenie, ze teraz chyba dążysz do kłotni....

Mod-Grecia · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 21:42 Temat postu:

Teraz już do niczego nie dążę. Próbuję raczej uspokoić...
Chociaż jutro pewnie znowu to samo będzie

heidi · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 22:12 Temat postu:

Powiem Wam coś...

Już jedno Forum się rozwaliło przez tego typu afery. To było jedno z pierwszych i największych For o TH w polskim internecie. Na pewno część z Was go kojarzy, a powinna m.in Grecien.

Podajcie sobie ręce, pogódzcie się i nie niszczcie tego, nad czym pracowałyscie przez tyle miesięcy. Takie rozmowy naprawde nie mają sensu i tylko pogarszają sytuacje...już nawet tego wszystkiego nie chce sie czytać, każda rozmowa zamienia się w offtop.

Nauczmy się rozmawiać, a nie kłócić.

Admin-Black Swan · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 22:38 Temat postu:

Czytam i czytam.... no i czytam... całe 11 stron <wow>
Temat zboczył i to bardzo. Od respektu poszło na pracę modów i adminów. Ciekawe... Może by faktycznie zrobić taką ankietę. We'll see...
A tak poważnie...
Od kilku dni jestem wkurzona (lekko powiedziane) na całą sytuację, ale nieważne. Ja chcę by atmosfera tu była super. Żeby każdy mógł tu odreagować stresy itp. Można mieć różne zdania ale po co się kłócić? Tak jak w dziale o Angeislkich utworach TH. Białej gorączki mało nie dostałam. Nie mówiąc już o linkach. Teraz temat ,,Respekt"...
Ja każdego szanuję.
Posty nie mają żadnego znaczenia.
Wszyscy są tu ważni, bo to WY tworzycie to forum!!! Cieszę się z każdej nowej osoby która tu trafi. Cenię mądre i ciekawe wypowiedzi. ŻYJĘ TYM FORUM.
Jako Admin chcę jak najlepiej.
Ale dajcie też nam szanse - naprawdę trudno zapanować nad forum na którym jest
prawie 5000 ludzi i prawie 200.000 postów...
Dlatego proszę, trzymajmy się razem i nie dopuśćmy do żadnych rozłamów...
Kocham Was Wszystkich

Mod-Shady Lane · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 7:29 Temat postu:

MAM NADZIEJĘ, ŻE KTOŚ TO PRZECZYTA ...

Dobra.
Przeprośmy się.
Tylko nie zapomnijmy siebie nawzajem w sygnach poumieszczać!

Ok, to był żart. Trochę nie wyszedł, ale co tam, mam gorączkę więc sobie wybaczam.
Ale tak na poważnie.
Trochę sobie w tym temacie postów nabiłam, nie ma co. I nie żałuję niczego, co tu napisałam. Nie wycofam się z tego, jak większość z Was. Nie byłabym sobą. Tak w danej chwili myślałam, i to napisałam. Nie żałuję, i nie mam zamiaru żałowac, ani wpędzać sie w poczucie winy, że jakaś adminka czy modka przeze mnie złą będzie płakać.
Nie wyprę się tego co napisałam, ale ... mogę przeprosić, jeżeli ktoś przez moje posty poczuł się dotknięty. Nie to było moim zamiarem.
Faktycznie, temat powoli staje sie nieprzyjemny, kiedy zaczynałam się w nim udzielać nie sądziłam, że pójdzie w takim kierunku. Przecież nikt nie chce rozłamu forum.
Lubie się kłócić, przyznaję. Ale jest coś, co lubię jeszcze bardziej niż kłótnie - kompromisy. Pójdźmy na kompromis. Znajdźmy złoty środek.
Na początek proponuje, zeby każdy napisał jasno i wyraźnie jakąś swoją propozycję co do funkcjonowania forum. Chcecie nowych modów, chcecie zmiany starych modów, czy czegokolwiek tam chcecie - napiszcie. I wiecie, co jeszcze? Starajcie się sami zmienić to, co Wam nie pasuje. Nie lubicie pogaduszek, bo Was tam każdy ignoruje? Zacznijcie ich zawalać postami, w końcu ktoś zauważy! Żaby nie było, że się do własnych rad nie stosuje - też cos napisze, ale później. Najpierw chce sobie to przemyśleć.
Chyba na tym się skończą moje wywody... No. Trzymajcie się wszyscy.

Mod-Fish'n · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 13:19 Temat postu:

Rozbawiło mnie jedno.
Ktoś rzucił "Dlaczego Wy się kłócicie?!", a wszyscy powtarzają to przez... no, ok. jedną stronę.
A ja chyba jestem jakaś ślepa, bo nie zauważyłam żadnej kłótni.

Shady Lane ma rację, w zasadzie sama już kiedyś o tym pisałam, ale w bodajże kilku słowach, więc nikt nie zauważył.

Tak więc ja odnośnie tego mam prośbę.
Nie szufladkujmy się.
Żadnych buntowników*, idoli, czarnych owiec, nadwornych błaznów itd.
Wszyscy mamy równe szanse jeśli chodzi o "pole do popisu".
Starajmy się siebie zrozumieć, a nie prowadzić księgowości wypowiedzi.
Ta powiedziała tak, więc jest tym. Ta z kolei powiedziała inaczej, więc jest czymś innym.
Przepraszam, że ciągle o tym powtarzam, ale to jest chyba główna wada tego forum.

I na razie tyle ode mnie.

____________________
* "Kocham" to słowo. I chyba do końca życia pozostanie mi co do niego mały uraz. Oczywiście przez czyjeś przewrażliwienie. Brzydkie Wy... tfe! xD

Admin-Black Swan · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 13:45 Temat postu:

Jestem za pójściem na kompromis. Zależy mi, żeby wszystko jak najlepiej rozegrać. Ma być dobra atmosfera, pole do ciekawych dyskusji. Każdy ma się czuć tu dobrze i nie ma się bać wdrożyć do rozmowy!
Proszę o szczerość - co się nie podoba, to pisać. Ja też się na ten temat wypowiem.

Demigod · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 14:11 Temat postu:

Ło jeny co się porobilo

Grecien, po pierwsze za bardzo bierzesz wszystko do siebie, po drugie nie ciskaj się tak, dlatego że ktoś Cię krytykuje- to nie świadczy o Tobie najlepiej, a nie mam nid do Ciebie. Taaak, najlepiej jest powiedzieć: "ciekawe, jak byście sobie poradziły same, jak byśmy kopnęły was w dupę i nie sprzątały". No, tak zrobiły raz te z thll, pamiętam, i co? Forum się rozleciało, upadł wielki autorytet Sicy itd. Właśnie o taki respekt nam chodzilo, jaki userzy odczuwali przed nią- podziwiali ją, nasza najkochańsza Adminka, a potem nagle użytkownicy, przynajmniej większośc się od niej odwróciła. I chyba do tego właśnie dążycie :rol:

Kilka osób wspomniało o kompromisie. Do tego dążymy! A Wy nie dacie nic sobie powiedzieć, tylko stajecie okoniem, ze nie doceniamy waszej pracy. Ale sa rzeczy, które byście mogły poprawić. Grecien teraz bardzo ładnie podkreśliła swoja wyższość ("i ten temat tez niedługo zamknę"). Nie tędy droga.

W ogole to połowa z Was powinna sprawdzić w slowniku albo zapytać polonisty o różnice między kłótnią a dyskusją itp.

Nie chcialo mi się szukać postu, ale Rimmon napisal: "wreszcie jakaś dyskusja". widzicie? Chyba pierwsza na tym forum. Bo tak to zawsze zamykacie Rolling Eyes

Anty, nie odchodź! Nie poczekasz z nami na, jak to nazwałaś, apokalipsę? Laughing

Jusia Kaulitz · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 15:03 Temat postu:

Eh..ta kłótnia nie ma sensu.. Pogódzcie się i będzie spokój Wink

A tak to wszyscy na siebie będą obrażeni.. Na nikogo nic nie napiszę bo nikogo za dobrze nie znam aby oceniac Razz

I po co tak naskakujecie na Mody i Adminki?! Bez nich to byłby tu śmietnik a nie forum.. Confused

Jak zwykle bez sensu napisałam.. Rolling Eyes

Mod-Grecia · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 15:10 Temat postu:

Może i za bardzo wszystko do siebie biore, ale taka już jestem. A chyba mam prawo się bronić? Zważywszy na to, że wczoraj mnie to nieźle wkurzyło. Nie mam zamiaru się już tu wypowiadać. Jeździjcie po mnie i Lolcu dalej... Mam to gdzieś. Znacie mnie tylko z neta i oceniacie pochopnie.
A więc bye...

Sonne · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 15:22 Temat postu:

Miałam się nie wypowiadać, bo głównie dzięki mnie odeszłą stąd Anty (mam nadzieję, że jednak zmieni zdanie), ale w końcu miałam swój niemały udział w tej dość ostrej wymianie zdań i teraz tchórzostwem byłoby chowanie głowy w piasek.
Na początku miałam Was przeprosić, ale potem stwierdziłam, że to bez sensu, bo podobnie jak Shady Lane nie żałuję tego, co tutaj powiedziałam. Jestem tylko wściekła na siebie, że Anty odeszła, i że trochę przesadziłam ze słowami, których użyłam, tzn żałuję stylu w jakim wyraziłam swoją opinię, a nie tego, że powiedziałam to, co powiedziałam.
Możecie oczywiście uznać, że to, co tutaj pisali "bóntownicy" to stek bzdur, a osoby krytykujące wykorzystały okazję do obrażanie Was, ale prawda jest taka, że w złości mówi się prawdę.
Moim zdaniem to dobry pomysł, żeby forumowicze mieli chociaż jednego "swojego" moda, ponieważ wtedy czuliby, że zarząd liczy się z ich zdaniem w tak ważnej kwestii jaką jest wybór osoby pilnującej porządku. Najlepiej byłoby, gdyby wybrany przez użytkowników mod zajmował się działem "fani dla fanów", ponieważ właśnie z nim jest najwięcej problemów. Od razu mówię, że nie mam nic do niedawno wybranych modów. Podejrzewam, że gdyby forumowicze wybierali to całkiem możliwe, żeby właśnie te osoby by wygrały. Jednak, no właśnie - wszystko jest tajne i użytkownicy mogą mieć wrażenie, że ich zdanie się nie liczy. Piszę o tym, ponieważ troszkę rozczarował mnie brak nominacji dla użytkowniczki X. Nicka nie będę podawać, ponieważ X raczej nie byłaby z tego zadowolona i mogłaby mieć do mnie pretensje, ale była ona jedną z tych osób, która szanowała modów/adminów, a mimo to nie bała się grzecznie zwrócić im uwagi, gdy czegoś nie zauważali, była lubiana przez forumowiczów, bardzo dobrze znała się na forum i z tego, co wiem to miała nawet doświadczenie w moderowaniu. W dodatku czasami miałam wrażenie, że regulamin zna na pamięć. I właśnie tutaj pojawia się problem, ponieważ X mogła dostać nominację, ale się nie zgodziła na przyjęcie tej funkcji. Niestety dzięki tajności tych wyborów forumowicze o tym nie wiedzą i być może wbrew temu, co myślą X została zauważona.
Problem w tym, że o ile pomysł z wyborem moda przez forumowiczów jest niezły, to np ja nie mam zielonego pojęcia jakby tą sprawę rozwiązać Rolling Eyes

Druga sprawa, znacznie mi bliższa, którą chciałaby poruszyć to nierówność w traktowaniu. Właściwie to osoby piszące w temacie fc Georga powinny być wdzięczne fankom Billa, ponieważ gdyby nie fakt założenia przez nie fanclubu lidera, to temat o basiście pewnie już dawno wylądowałby w koszu. Zresztą do czasu założenia fc "Bidona", fankom Georga nieustannie zarzucano offtopowanie i głupie posty. Oczywiście wielbicielek Billa nikt się nie czepiał, w końcu nasze teksty, które można było zrozumieć dopiero po przeczytaniu przynajmniej 2 stron tematu, czego szanowny przedstawiciel zarządu przez skrytykowaniem treści postów nie zrobił, były głupie, natomiast rozważania o długości męskości Billa są mega mądre. Nie zrozumcie mnie źle: nie mam nic do Waszych postów, w końcu nikt mnie nie zmusza do ich czytania, ale denerwuje mnie, że fanki Georga są gorzej traktowane niż fanki Billa. Nagle, gdy powstał fc Bidonka okazało się, że fanclub basisty może istnieć Rolling Eyes

Dziękuję Carmen na poruszenie tej kwestii.
No i trzecia to reagowanie modów/adminów na krytykę. Właściwie to akurat w tej sprawie powinnam siedzieć cicho, ponieważ czasami mnie ponosiło (jakoś zawsze tak się zdażało, że gdy wypowiadałam sie w jakimś temacie to dość szybko pojawiał się tam mod/admin z pretensjami) i często przesadzałam. W końcu niewiele jest osób ze "starej" ekipy, do których bym nie napisała, ale przecież bez przerwy mówicie, że nieporozumienia się załatwia na privach, a nie na forum, więc w czym problem?? Zresztą wydaje mi się, że nigdy nie przekroczyłam cieńkiej granicy oddzielającej krytykę od obrażania kogoś, przynajmniej się starałam. Jeśli to zrobiłam, to możecie sobie wkleić nawet część tych moich pw, jeśli je macie, i jeśli oczywiście znajdziecie w nich jakieś obraźliwe zdanie. Powoli zaczyna mnie drażnić, że ciągle macie do mnie jakieś zarzuty, a jeszcze nie padł żaden konkret. Ja nigdy nie piszę sobie czegoś ot tak, zawsze podaję jakiś konkretny przykład, natomiast Wy tylko ciągle coś zarzucacie bez podania szczegółów Confused

To, że ktoś Was krytykuje nie oznacza, że uważa, iż źle wykonujecie całą Waszą pracę, ale że akurat w tej jednej kwestii być może nie macie racji. W końcu forumowiczom też zależy, żeby na tym forum było dobrze. Zwracanie Wam uwagi nie oznacza, iż ktoś krytykuje od razu wszystko, co robicie na tym forum. Gdy mam do moda X pretensje, że zamknął dany temat, to nie oznacza, iż uważam, że wszystko na tym forum robi źle.
Tak na koniec mała krytyka w stosunku do pewnych forumowiczów, do których ja też niestety należę. Zauważyłam, że ten temat w pewnym momencie zamienił się w takie malutkie jeżdzenie po Lolly. Nie powiem również miałam w tym swój udział, bo nie będę ukrywać, że jej działania nie zawsze mi się podobają, co nie oznacza, że jestem przeciwna wszystkiemu, co ona robi. Piszę o tym, ponieważ chcę się odciąć od tego, o czym pisali niektórzy, tzn nie uważam, że Lolly powinna zrezygnować. Możecie być na mnie złe, ale akurat w tym się z Wami nie zgadzam.
Znowu się rozpisałam.
A tak w ogóle to mój ostatni post w tym temacie (

), bo widzę, że wbrew moim intencjom moje wypowiedzi robią więcej złego niż dobrego Rolling Eyes

Mod-Shady Lane · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 15:23 Temat postu:

Grecien, nie czytałam ostatnio dokładnie wszystkich postów, ale możesz powiedziec, kto tak po Tobie jeździł?

Ambre · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 15:36 Temat postu:

Shady Lane, nie pytaj o to.
Przed chwilą pisałaś, że dążysz do kompromisu.
Teraz zaczyynasz dyskusję od nowa.
Czas się uspokoić.
Koniec, kłotni i wytykań palcami.

Ważne jest to co możemy zorbić, żeby było lepiej, a nie to kto co powiedział.

I jak to powiedziała Pikolina, koniec z szufladkowaniem się.
Zakonczmy to.

Nie rozniecajmy od nowa przygasającego ogniska.

Astray DemoniC · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 15:41 Temat postu:

Admin-Black Swan · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 15:43 Temat postu: