Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Respekt...?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Off-topy Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gondor, Czwarta Epoka

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 15:46    Temat postu:

Śledzę ten temat od pierwszej strony - nawet raz się wypowiadałam.
Teraz mnie to zaczęło irytować, bo początkowa dyskusja zamieniła się w jedne wielkie ruchome piaski - każdy ruch tylko pogarsza sytuację.
Mielismy tu dyskutować o osobach które darzymy szacunkiem, a nie zaczęliście się czepiać adminek i modek!
Wypowiadając się, chyba niektórzy nie czytali posty tytułowego.
Ambre napisał:
Na forum jest wiele osób, które budzą 'respekt'.
I nie chodzi mi tu o Adminki...

Widać, że czytanie ze zrozumieniem leży i kwiczy jak zarzynana świnia...
Takie moje porównanie, bo ze wsi właśnie wróciłam '
Nie wiem po jakiego kabanosa się kłócicie!
Odpowiadacie na posty, które jakiśtam user napisał trochę wyżej, przyczepiacie się do jego zdania, komentujecie i Bóg wie co jeszcze, prawdopodobnie nie czytając pierwszego posta Ambre, lub źle go rozumiejąc.
Studiując całe 11 stron w pewnych momentach nie wiedziałam czy mam smiać się, płakać, czy {dla oryginalności} utopić się w kałuży.
Na początku ta dyskusja miała dobry tor, ale ktos nagle rzucił hasło 'modzi blablabla' i wszyscy nagle zaczęli wyrażać swoje zdanie o tym, a cel tematu szlag trafił.
Teraz ten topic polega na tym, że obrzucamy się obelgami, przepraszamy, zadajemy jeszcze to nowsze pytania, lejemy na sprawę itp. itd.
Apeluję: Uspokójcie się, a dopiero potem od nowa dyskutujcie!
Robicie jeden wielki offtop, zamiast rozważać na prawidłową esencją tematu.
I jeszcze jedno:
Respekt - szacunek, poważanie.

Oczywiście teraz mnie zjedziecie.
Kij Wam w oko^^

Pozdrawiam.

Ps. Może gdzies poplątałam czy się powtarzałam - bywa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sue
Gość






PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 16:50    Temat postu: Olewanie nowych userów.

Podajmy sobie łapki, zróbmy kółka dwaaa, wszystko będzie dobrze - siabadabada
Jesteście pewne, że już wytknęłyście sobie wszystko i nie macie do siebie żadnych 'ale'? Osobistych emocji i odczuć nie powinno sie tłumić.
Czasami potrzebny jest taki temat, by oczyścić atmosferę {lub ją popsuć. Użytkowanie naszego wspaniałego produktu niestety miewa skutki uboczne...}.
I teraz pewnie olejecie moją wypowiedź, tak jak trzy poprzednie. To da sie zauważyć, chociaż tak chciałyście opinii nowych userów.
Boicie się nowych użytkowników, czy jak? Oni są głupsi, gorsi czy niewarci uwagi?
Ok. Pozostawiam to już do waszych rozmyślań. Mi nie zależy.
Powrót do góry
ona1666




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z łóżka Bama

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 16:57    Temat postu:

Sue - a później wszyscy zastanawiają się czemu nowe użytkowniczki się tu nie wypowiadają.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kolaboracja




Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 16:59    Temat postu:

hm.
no to jestem w ciężkim/cięższym szoku.
znaczy się co.

ja staram się odnosić do userów życzliwie.
chyba nigdy nie zdarzyło mi się oschle/chłodno odnieść do osoby,
która pierwszy raz do mnie pisała z forum.

zreszta nie rozumiem tego, że XYZ ma więcej postów to jest ważniejszy.
ja mam marne dwieście postów i dobrze mi z tym.
ani gorsza się nie czuję z tego powodu ani lepsza.
tak samo jak to, że jestem modem.

ogólnie rzecz biorąc staram się postępować wg zasady
'traktuj innych jak sama byś chciała, żeby Cię traktowali'

i nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, żeby ktoś mnie/kogoś gnoił dlatego, że ma więcej postów/wyższy status na forum.

mam wielu znajomych na forum, ale nie jest to na zasadzie zamkniętego kręgu. ja jestem otwarta na nowe znajomości. zresztą ostatnio poznałam kilka nowych ('młodszych') userek.


p.s.
nie wiem czy dobrze zrozumiałam wszystko.
nie przeczytałam całego tematu, kilka wybranych stron.
jakby ktoś miał jakies zastrzeżenia/pytania co do mnie to pisać... na pw.

EDIT.
Cytat:

Boicie się nowych użytkowników, czy jak? Oni są głupsi, gorsi czy niewarci uwagi?


Sue każdy z nas kiedys był nowy...

ja nie uważam, żeby to miało specjalne znaczenie czy ktoś jest nowy czy nie. skojarzyło mi się z ocenianiem po wyglądzie...
'ta się lepiej ubiera to jest fajniejsza'
'ta ma mniej postów to jest głupsza'

głupota.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 17:16    Temat postu:

Też sie wypowiem na ten temat, chociaż sądzę, że wszystko jest już napisane.

Respekt, szacunek... jedna chwała. ZAWSZE będzie tak, że nowi userzy boją się napisać, bo ci "wielcy" mogą ich wyśmiać tylko dlatego, że mają niską ilość postów, czy data zarejestrowania jest wczorajsza. Ale to można zmienić!

Spójrzmy chociażby na takie pogaduszki. Posty "mniej znanych" osób są ignorowane. Przecież można odpowiadać na posty WSZYSTKICH, nie tylko tych lubianych. A może któraś "nowa" osoba okaże się bardzo dobrym rozmówcą? Na forum jest około 5 tysięcy ludzi i codziennie dochodzą nowi. Trzeba im pokazać, że tu naprawdę jest fajnie, chociażby przez dodanie w 'peesie': "Hej! Widzę, że jesteś nowa/y. Fajnie, że się zarejestrowałaś/eś! Miło spędzaj czas na forum!". Nie mówię tu o tym, by do każdej nowej osoby takie coś pisać... Bo wtedy zmienia sięnastawienie tej osoby do "starszych" użytkowników. Chodzi mi (i nie tylko mi) o to, że trzeba udowodnić, że liczba postów ani data rejestracji nie jest ważna. Liczy się osoba, która chce się wypowiadać na temat TH. Bo nie zapominajmy, że jest to forum o TH.

Grupy. Grupy, są i zawsze będą, tak jak powiedziała jedna z użytkowniczek. Tego się nie zmieni całkowicie. Nikt nie będzie nam kazał zerwać znajomości z niektórymi osobami na forum, tylko dlatego, żeby ktoś nie pomyślał, że jest odrzucony.. Z wszystkimi trzeba gadać, w końcu to forum publiczne a nie dla wyznaczonych osób czy grup...

Respekt dla Zarządu? Powinien być. Ponieważ dzięki Adminkom i Modkom możemy normalnie "rozmawiać" na tym forum nie trafiając na powtarzające się tematy, czy ludzi, któzy poprostu nie umieją się zachować. Właśnie za to powinnyśmy je szanować. Ale żeby się bać? Nie sądzę...

Wiem, powtarzam się.. ale musiałam to napisać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Say-U-ri




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z sentymentalnego jazgotu dla thpoland

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 17:35    Temat postu:

Dużo osób poruszało dosyć istotny problem pisania opowiadań.
Kiedyś napisałam tutaj jako nowy użytkownik opo i było to moje
pierwsze na tym forum. Szczerze mówiąc- nie miałam doświadczenia
w pisaniu i wiecie, co?? Bywalcowe forumiczki skrytykowały i wyśmiały
mnie tak, że wogóle nie dość, że przestałam pisać opo to jeszcze w dodatku straciłam wiarę w siebie.

Po prostu obrzuciłyby mnie mięsem bo byłam nowa
i muszę pisać zajebiście ciekawe opowiadanie żeby dostać jakąkolwiek
pozytywną opinię! Zauważyłam, że dziewczyny podpisują się pod sobą i
powtarzają opinie tych "starszych" forumowiczek. Jak to mówią "doświadczonych".
Osoby, którym podoba się opowiadanie siedzą cicho żeby nie pokiereszować
swojej reputacji.

Niestety pewne panny mają wszystko w nosie i walą prosto z mostu. Oczywiście szczere wypowiedzi są cenione, ale nie szczere do bólu. Zamiast delikatnie zasugerować co nam się nie podoba np. w opowiadaniu, w kimś- walimy wszystko na barki tej osoby jakby ona nie miała psychiki i uczuć.

Smutne

Ale prawdziwe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demigod




Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 17:43    Temat postu:

Sonne napisał:

To, że ktoś Was krytykuje nie oznacza, że uważa, iż źle wykonujecie całą Waszą pracę, ale że akurat w tej jednej kwestii być może nie macie racji. W końcu forumowiczom też zależy, żeby na tym forum było dobrze. Zwracanie Wam uwagi nie oznacza, iż ktoś krytykuje od razu wszystko, co robicie na tym forum. Gdy mam do moda X pretensje, że zamknął dany temat, to nie oznacza, iż uważam, że wszystko na tym forum robi źle.
Tak na koniec mała krytyka w stosunku do pewnych forumowiczów, do których ja też niestety należę. Zauważyłam, że ten temat w pewnym momencie zamienił się w takie malutkie jeżdzenie po Lolly. Nie powiem również miałam w tym swój udział, bo nie będę ukrywać, że jej działania nie zawsze mi się podobają, co nie oznacza, że jestem przeciwna wszystkiemu, co ona robi. Piszę o tym, ponieważ chcę się odciąć od tego, o czym pisali niektórzy, tzn nie uważam, że Lolly powinna zrezygnować. Możecie być na mnie złe, ale akurat w tym się z Wami nie zgadzam.


Ja nie chciałam "jeździć" po Lolly. Jeśli tak to ktoś to odebrał, to szczerze przepraszam ale nie chcę nikogo urazić ani psuć humoru (no to moze czasem xD ale akurat nie teraz). Nie znam jej osobiście, nic do niej nie mam. Jedyne, co mogę zarzucić Zarządowi to zamykanie tematów, gdzie tworzą się dyskusje, np. "MP3 z wizerunkiem TH" czy jakoś tak, albo temat "Sny/OOBE" (moze mi ktoś to wyjaśnić?)
Grecien powiedziała, ze zamyka takie tematy, żebyśmy nie skakały sobie w nich do oczu. Ale czy to, że jedna osoba mówi, ze odtwarzacz MP3 bardzo jej się podoba a inna, ze to przesada i szukają tylko możliwości zarobku zamiast myślec o muzyce, można nazwać "zarciem się"?

My też nie mówimy tego złośliwie, tylko chcemy ulepszać to forum, żeby można było sobie podyskutowac na ciekawe tematy. Może "Prostytucję" też zamkniemy? Rolling Eyes

Pinacollada, czytanie ze zrozumieniem, powiadasz? Może i masz rację (z pewnością tak), ale jak widzisz, temat powinien zmienić nazwe bo zszedł na zupełnie inny tor. A intencja było po prostu ośmielenie nowych userów do pisania, pokazanie, że starzy nie sa tacy straszni... No ale cóż, jeśli co niektórzy zaczęli się ciskać i odbierac to jako atak na nich, no to cóż...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 18:25    Temat postu:

dobra.
przebrnelam przez te wszystkie strony.
az mi sie w pewnym momencie cieplo na sercu zrobilo, ale nie wiem dlaczego.

Anty
ja wiem, ze stanowie problem, a z problemami trzeba sobie radzic, ale nie uwazasz, ze osunelam sie w cien?
nie uwazasz, ze rezygnowanie z tego wszystkiego byloby postawa, ktora dzialalaby na moja niekorzysc?
bylabym traktowana, jako ta, ktora zrezygnowala z forum na rzecz innych, przez to, ze jestem slaba.
a taka nie jestem, wiec nie odejde, nie.

Sonne
mam do ciebie ogromny szacunek, naprawde.
jestes jedna z osob, ktore traktuje powaznie na tym forum.
tylko nie zgodze sie w paru kwestiach, ale to sa male wypadki, na ktorymi nie chce mi sie rozwodzic, bo zal mi na to czasu.

Carmen
mi krzywdy nie zrobilas jezdzac po mnie, jak po ulicy, naprawde.
nie rusza mnie krytyka innych.
jestem, jaka jestem, a mi to pasuje.


Ludzie!
ja rozumiem, ze macie problemy emocjonalne.
naprawde, jestem w stanie sobie uswiadomisc fakt, ze czujecie sie, jak na smyczy.
.. bo zarzad jest kul i super i maja wieksza wladze.
tak, ale gdyby nie zarzad, nie bylo by was, nas, rozumiecie?
niby to jest TYLKO forum, niby to jest miejsce, gdzie mozecie wyrazac samych siebie, ale wiekszosc z was kreci, maci i tak naprawde nikt nie wie, o co chodzi!
sprecyzujcie swoje zarzuty, bo nie wiem, gdzie patrzec!
uwzielyscie sie na mnie, rozumiem, wiec powiedzcie co nie pasuje wam u mnie?
co?
nie znacie mnie, wiec co mozecie powiedziec?
ze jestem bezczelna? arogancka? niemila? bezwzgledna?
*zmiana tematu*
czym dla was jest ten caly "respekt"?
szacunek?
wyzsza ranga?
ilosc postow?
co chwile kazdy pisze, co innego.
nie wiem, gdzie rece wlozyc, bo nie umiecie nic konkretnego napisac.
kazdy pisze po 128 linijek poezji, a tak naprawde polowa z tego przeczy reszcie!
rozumiecie?
nie podaje przykladow, bo jedynymi osobami, ktore logicznie pisza jest: Black Swan, Sonne, Anty i Dia.
2:2
Zarzad kontra userzy sie porobilo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maka




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 18:52    Temat postu:

Mod-tinü napisał:

Sonne
mam do ciebie ogromny szacunek, naprawde.
jestes jedna z osob, ktore traktuje powaznie na tym forum.
tylko nie zgodze sie w paru kwestiach, ale to sa male wypadki, na ktorymi nie chce mi sie rozwodzic, bo zal mi na to czasu.


Innych nie traktujesz poważnie?

_________

Co mogę dorzucić do dyskusji?
Nie chcę powtarzać niektórych opinii.

_________

Podoba mi się postawa Amber. To, że w końcu zdecydowała się odezwać.
Długo nad tym myślałam. Ale mnie brak odwagi. No cóż...

_________

Może moja odpowiedź niewiele wnosi do tematu. Nie napiszę, że mi 'żal', bo tak nie jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 19:03    Temat postu:

Kochana Mako.
jesli kogos nie znam to nie mowie o nim nic.
a, jak widac, nie zrozumialas aluzji.
chodzilo mi o to, ze mam szacunek i jestem wdzieczna, ze takie osoby, jak Sonne sa wsrod nas.
mimo wielu sprzeczek i odmiennosci zdan, szanuje ja i moge powiedziec, ze lubie.
za szczerosc i postawe, jaka przybiera w danej sytuacji.
rozumiesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maka




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 19:12    Temat postu:

Tinu: {wybacz, że nie zastosowałam Twojego tytułu Moda, ale chcę pogadać jak user z userem.}

Eee...

Ale żeby traktować kogoś poważnie musisz go dobrze znać?

To jest dla mnie takie niezrozumiałe.
ja też mam do WSZYSTKICH szacunek, staram się czytać wypowiedzi wszystkich.

Tu nie chodzi o to, że ja coś mam do 'uczucia' {Uczucie - świadoma interpretacja emocji, dokonana na podstawie zakodowanych w pamięci człowieka wzorów kulturowych i doświadczeń oraz podyktowanej nimi oceny sytuacji. Z Wikipedii.}, którym darzysz Sonne. Mnie nie chodziło o konkretną osobę, ale o ogół użytkowników.

Cytat:
a, jak widac, nie zrozumialas aluzji.

Czyżbym wyczuwała sarkazm.?
Nieee... Chyba jednak jestem przewrażliwiona...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 19:27    Temat postu:

Admin-Black Swan napisał:
Teraz temat ,,Respekt"...
Ja każdego szanuję.
Posty nie mają żadnego znaczenia.
Wszyscy są tu ważni, bo to WY tworzycie to forum!!! Cieszę się z każdej nowej osoby która tu trafi. Cenię mądre i ciekawe wypowiedzi. ŻYJĘ TYM FORUM.
Jako Admin chcę jak najlepiej.
Ale dajcie też nam szanse - naprawdę trudno zapanować nad forum na którym jest
prawie 5000 ludzi i prawie 200.000 postów...
Dlatego proszę, trzymajmy się razem i nie dopuśćmy do żadnych rozłamów...
Kocham Was Wszystkich


Dokładnie.
To MY wszyscy tworzymy to forum! MY! Jeśli chcemy dobrze dla tego forum i dla nas, to dlaczego wciąż się kłócimy? Przecież tak być nie powinno! Zastanówmy się!
Ambre zadała inne pytanie, a odpowiadamy na Bóg wie co.
Gadamy o tym, jaka to Lolly czy Grecien jest zła, jak to Zarząd się nie stara.
NIE TAKIE PADŁO PYTANIE!
Dlatego przytoczyłam słowa Black Swan.
Nie kłóćmy się!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Say-U-ri




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z sentymentalnego jazgotu dla thpoland

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 19:31    Temat postu:

.........
Z tych waszych inteligentnych wypowiedzi już nie wiem o co się wszyscy kłócą. Ogólnie z ostatnich postów(oprócz Amber) nie potrafię nic wywnioskować.
Dajmy na to przykład- tematy są zakładane do dyskusji. Ktoś powie swoje zdanie- ookkk.! Tylko nie rozumiem postawy takiej tinü.

Mod-tinü napisał:

nie wiem, gdzie rece wlozyc, bo nie umiecie nic konkretnego napisac.
kazdy pisze po 128 linijek poezji, a tak naprawde polowa z tego przeczy reszcie!
rozumiecie?


To znaczy, że wszyscy mają się zgadzać i będzie cacy?? Ja myśle, że dobrze by było nawet z 456 linijkami poezji, bo to nasze zdanie. Zdanie forumowiczów- jeden mówi, że jest mu dobrze, drugi czuje się obrzucany mięsem i ignorowaniu przez innch. Przecież nie wszyscy muszą się czuć wspaniale i ogólnie happy. Tematy są zakładane do dyskutowania, wygłaszania swoich poglądów. Przepraszam bardzo, że zeszłam z tematu, ale trzeba było to wyjaśnić.
Z poważaniem Say-U-ri


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 19:45    Temat postu:

O jeny.
Ja nie wierze wlasnym oczom.
Jak widac czytacie pomiedzy wierszami, wczytajcie sie w tekst, a nie doczytujecie sie niewiadomo czego!
Napisane prostym jezykiem, nie sprawia nikomu klopotu, a jednak...

Czy ja powiedzialam, ze wszyscy musza miec takie same zdanie?
Nie, nigdy tego nie powiedzialam, nie napisalam! N I G D Y!
Jestem totalna przeciwniczka lizusostwa i takowe zjawisko wyczuje na kilometr.
Trzeba miec wlasne zdanie, ale nalezy umiec poprzec wszystko argumentami, ktore nie sa wyssane z palca {wszystko jedno jakiego!}.
Jak widac, nie wszyscy to potrafia. Naprawde, nie wszyscy.

Mako, kochana, jestes przewrazliwiona.
Jestes, zlotko. Nie, to nie byl sarkazm, nie byla to nawet ironia, ani inne tego typu zjawisko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karek




Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 19:56    Temat postu:

Say-U-ri napisał:
.
Mod-tinü napisał:

nie wiem, gdzie rece wlozyc, bo nie umiecie nic konkretnego napisac.
kazdy pisze po 128 linijek poezji, a tak naprawde polowa z tego przeczy reszcie!
rozumiecie?


To znaczy, że wszyscy mają się zgadzać i będzie cacy?? Ja myśle, że dobrze by było nawet z 456 linijkami poezji, bo to nasze zdanie. Zdanie forumowiczów- jeden mówi, że jest mu dobrze, drugi czuje się obrzucany mięsem i ignorowaniu przez innch. Przecież nie wszyscy muszą się czuć wspaniale i ogólnie happy. Tematy są zakładane do dyskutowania, wygłaszania swoich poglądów. Przepraszam bardzo, że zeszłam z tematu, ale trzeba było to wyjaśnić.
Z poważaniem Say-U-ri


Tinü, chodziło Ci o to, że przeczymy samie sobie w postach? Bo chyba nie o to, że nie można się z kimś nie zgodzić... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Say-U-ri




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z sentymentalnego jazgotu dla thpoland

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 20:00    Temat postu:

tinü nie mówiłaś- no właśnie wyciągnięte zostały wnioski z twojego zdania. Poprostu spójrz na to co piszerz z drugiej strony.

Co do respektu- ja myślę, że jednak osoby przebywające na forum określony, dłuższy czas (nazywane przeze mnie "bywalcami") powinni czytać nie tylko posty osób, które znają. Dajmy mnie na przykład- mam 19 postów i jestem na tym forum niedługo, a spotkałam się już z ignoracją. A przecież każda opinia jest ważna. Jednak czuję się jakbym była tutaj.. inna, nowa i niepotrzebna. Coś w stylu- kolejny nowy użytkownik Sad Sama staram się czytać wszystkie posty. Nie przewijam paska, bo- o tą nie znam i nie obchodzi mnie, a tą- znam i przeczytam. Tak się rodzi nietolerancja.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Say-U-ri dnia Poniedziałek 16-10-2006, 20:01, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sue
Gość






PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 20:01    Temat postu: Pogaduchy.

Amber napisał:
Spójrzmy chociażby na takie pogaduszki. Posty "mniej znanych" osób są ignorowane. Przecież można odpowiadać na posty WSZYSTKICH, nie tylko tych lubianych. A może któraś "nowa" osoba okaże się bardzo dobrym rozmówcą? Na forum jest około 5 tysięcy ludzi i codziennie dochodzą nowi. Trzeba im pokazać, że tu naprawdę jest fajnie, chociażby przez dodanie w 'peesie': "Hej! Widzę, że jesteś nowa/y. Fajnie, że się zarejestrowałaś/eś! Miło spędzaj czas na forum!". Nie mówię tu o tym, by do każdej nowej osoby takie coś pisać... Bo wtedy zmienia sięnastawienie tej osoby do "starszych" użytkowników. Chodzi mi (i nie tylko mi) o to, że trzeba udowodnić, że liczba postów ani data rejestracji nie jest ważna. Liczy się osoba, która chce się wypowiadać na temat TH. Bo nie zapominajmy, że jest to forum o TH.


Wcielę się w rolę nowego usera.
Scena - Pogaduchy.

Piękny, słoneczny dzionek przepełniony radością. Ale nie dla wszystkich. Pokłóciłam się z moją koleżanką i mam ochotę o tym porozmawiać, poznać czyjeś odczucia na ten temat. Wchodzę do pogaduch, bo tam panuje ograniczona, ale 'wolność słowa'. Zagaduję.

Nowa : Dziewczyny, nie wiem co mam zrobić, borykam się z moim problemem…
{czuję lekki strach, bo jestem nowa, nie wiem jakie panują tu zasady i jak inni odbiorą moją otwartość}
Kasieńka : Hej kochaniutkie! ;- * Co tam u was?
Madzieńka : Czeeeść Kochanie! Ja się właśnie męczę z matematyką… Ugh, nienawidzę jej!
Nowa : Bo wiecie ja... {nowy user decyduje się na opisanie swojego problemu, wyczekując w odpowiedzi jakiejś nutki zainteresowania}
Tamarka : A wiecie jaka u mnie ładna pogoda?
Kasienka : Tak? A u mnie leje.
Nowa : Pomożecie mi?
Madzieńka : A u mnie przez chmury przebija słońce.
Tamarka : Hmm, mówią że tak ma być cały grudzień...

Nowa czuje się odrzucona, mało ważna. Stare forumowiczki mają swój temat i w duszy mają post nowicjuszki.
I być może nie zawsze tak jest, ale przyglądałam się od dawna pogaduchom i muszę stwierdzić, że takie przypadki zdarzają się coraz częściej.
Powrót do góry
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 20:02    Temat postu:

Tak, Karku, tak. Dokladnie o to.

Jest sobie Jasia, najpierw napisala:
Ona szanuje wszystkich, bez wyjatku.
a zaraz potem pisze:
Mam was w nosie, jestescie wszystkie nikim. Caly zarzad jest do lasu, a userzy falszywi.
a potem znow post:
ale, ja i tak szanuje wszystkich.
a zaraz now patrzymy post, a tu:
to forum schodzi na psy, a wy razem z nim!

rozumiecie roznice?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-Elli :)
TH FC Forum Team



Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warsaw D.C.

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 20:03    Temat postu:

Staram się przejrzeć ten temat w miarę swoich możliwości i zobaczyć, o co w nim chodzi, bo w ostatnich dniach o niczym innym nie słyszę jak o tym temacie. Weszłam, przeczytałam i powiem wam, że mam naprawdę mieszane uczucia…Confused Zaczęło się od pojęcia „respekt”, co niektórzy rozumieją w tej kategorii, że mam respektować kogoś, kto jest długo na forum, na ponad 1000 postów itp. Jak dla mnie to wierutna bzdura. Tak wiem, może niektóre zaraz mi zarzucą, że „odezwała się ta co uważa siebie za niewiadomo kogo” bo i takie opinie były o mnie, ale ja nie o tym…według mnie respekt czuje się wtedy gdy kogo uważa się za mądrego, uważa się że mówi do rzeczy, lubi się go, no sama nie wiem, ale jeśli kogoś lubię i szanuję to czuję tym samym do niego jakiś respekt…(trochę to nie składnie ale nieważne)…temat zboczył zupełnie ze swojej ścieżki, jednak mimo wszystko co zostało tutaj powiedziane, to całą sobą podpisuję się pod każdym słowem Sonne w tym temacie (mimo tego, że moje stosunki z nią nigdy nie układały się najlepiej to uważam, że ma rację jak najbardziej…).
Od tak w sumie błahego tematu wywiązała się dyskusja w której jak zawsze szukacie dziury w całym…ale widzę, że dobrze, iż ten temat pozostał, ponieważ dopiero tera zauważyłam wiele spraw i rzeczy których nie dostrzegałam, a może nie chciałam dostrzec Rolling Eyes no nie wiem, w każdym razie chcę to naprawić…Wierzcie mi, że bycie modem a tym bardziej adminem nie jest łatwe i nasze życie wcale nie jest usłane różami. Każdy chce jak najlepiej dla forum a przede wszystkim dla was użytkowników…osobiście nie lubię się kłócić, ale wiem, że takie sytuacje tez muszą mieć miejsce, aby wymienić swoje poglądy, oczyścić atmosferę z negatywnych uczuć…wszystko super, ale myślę, że przez ostatnie parę storn to już nie jest dyskusja tylko jeżdżenie po sobie, co jednocześnie prowadzi tylko do niepotrzebnych kłótni…Confused Sama być może nie jestem bez winy, ale naprawdę chcę jak najlepiej i staram się jak mogę…wiem, że może nie jestem zawsze stosunku do was fair i nie zawsze moje decyzje były słuszne, ale ja też jestem tylko człowiekiem i mam prawo do pomyłek. Dzięki temu tematowi jak mówiłam wcześniej teraz dopiero widzę, co powinnam zmienić i zabiorę się za to jak najszybciej, aby atmosfera, chociaż w małym stopniu mogła być taka jak kiedyś. Wiem, że już nigdy nie będzie dokładnie tak samo jak na początku istnienia tego forum, ale wszystko z czasem się rozwija i taka jest kolej rzeczy nikt i nic nie jest w stanie tego zatrzymać, dlatego myślę, że warto to uszanować…Niektórzy z was mówią, że siedzą na forum tylko dla poznanych tutaj osób inni mówią, że dla TH. To jest forum dyskusyjne wprawdzie poświęcone Tokio Hotel a forum i w dodatku ogólnodostępne, które tworzy nie TH, a ludzie wy fani w większym bądź już mniejszym stopniu, tego zespołu, ale jesteście. I to się liczy i jest najważniejsze. Ja wam nie każę kochać każdego, ale tolerować się nawzajem, bo jak sama Shady Lane powiedziała „nie chcemy doprowadzić do rozpadu tego forum” Rolling Eyes no właśnie nie chcemy, ale po waszych zachowaniach sądzę, że do tego tylko dążycie i czekacie…eh Confused nie wiem, jednak wiem jedno, że nie pozwolę zbezcześcić tego forum i nie pozwolę by skończyło ono tak samo jak thll…aby chociaż w małym stopniu poprawić atmosferę na forum trzeba coś zmienić…i tak właśnie będzie, o czym wkrótce się przekonacie…

Temat nie wiem czy zamykać czy nie może pozostawię go do jutra, bo dłużej nie sądzę by był sens. Każdy, kto chciał zdążył się w nim wypowiedzieć i chyba już wystarczy wymiany poglądów w tym temacie…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Say-U-ri




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z sentymentalnego jazgotu dla thpoland

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 20:10    Temat postu:

oj, dziewczyny, ale wy się rozpisujecie Smile
Co do tematu to jedna słuszna rzecz została wypisana. I tu mam na myśli omawiana przeze mnie i Sue ignoracja nowych użytkowników. Mam nadzieję, że Elli rozpatrzyłaś ten problem ^_^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 20:13    Temat postu:

Sue uwazam, ze przesadzasz.
To jest przesada, bo nie kazdy jest taki, jak wynika z twojej opowiesci {chyba tak to nazwac moge, nie?}

Elli stanela na wysokosci zadania i probuje zalagodzic sytuacje, ktora jest cieta, naprawde cieta.
Elli trzymam kciuki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Say-U-ri




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z sentymentalnego jazgotu dla thpoland

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 20:16    Temat postu:

Moim zdaniem Sue ma rację ^_^
Sama doświadczyłam takiej scenki. Pisałam kilka postów, które wszyscy olali. I bądz tu mądry...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd!

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 20:16    Temat postu:

Ile jeszcze razy będziecie powtarzać, że dochodzi tu do kłótni?
Carmen słusznie zauważyła, że co niektóre z nas nie rozróżniają "żarcia się" od ostrzejszej wymiany zdań.

Co do tych poematów na milion linijek...
Szczerze mówiąc jestem zwolenniczką dłuższych, rozbudowanych wypowiedzi.
Nie lubię puszczać pustych frazesów, byle odklepać, często dodaję jakieś wytłumaczenia, żeby ktoś mógł mnie bardziej zrozumieć (nie, żebym miała Was za ciężko kapujących, chodzi mi o zupełnie coś innego xD ).
I to wszystko.
Nie oznacza to przecież, że zadzieram ryja.
Ha, była mowa o ilości postów, teraz o ilości linijek w treściach postów... może od razu zjedźmy na przecinki i kropki?

Żal mi tylko, że niektórzy modzi nie mogą zobaczyć sprawy z naszej perspektywy.
Co prawda doceniamy ich trud i pracę, ale kiedy dostaje się ostrzeżenia za coraz dziwniejsze rzeczy: opadają ręce.
Mogłabym to chociażby zargumentować podając moje przykłady dostąpienia "zaszczytu" bycia wyróżnioną przez taką karę, ale zrobiłam już to jakieś... dwie strony temu? xD
Wielu z zarządu narzeka na natłok pracy (co oczywiście rozumiemy), ale czy sami sobie jej czasem nie dokładają?
Osobiście bawi mnie podział tematów na te, w których można offtopwać i na te, gdzie jest to absolutnie negowane.

I właśnie w tej chwili zabrakło mi słów.
Matko boska, daj mi weny, bo nie wiem, jak ładnie skończyć... xD

Edit:
Cieszę się, że przeczytałam posta autorstwa Elli.
Przywraca mi to wiarę w ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karek




Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 20:25    Temat postu:

Czytam te posty... I sama nie wiem, czy niektórzy nie umieją czytać ze zrozumieniem, a może wyciągać wniosków?

Ciągla jest mowa o 'nowych' użytkownikach. Ale przecież to oczywiste, że każdy był kiedyś nowy i nie miał znajomości Tak, niektórzy znali się wcześniej, ale to wyjątki, przecież cała ta 'grupka offtopowiczek' nigdy nie spotkała się (i nie spotka) w całości. To tak jak w życiu: ludzie się poznają, prędzej czy później stworzą się grupki bo to niemożliwe by 30 osób w klasie (czy 5000 na forum) było przyjaciółmi i tworzyło jedną zgraną grupę. Lubić, szanować, nie ignorować można (a nawet powinno się) wszystkich.

I żeby było jasne: szanuję pracę modów i adminów, co nie znaczy, że zawsze muszę się z nimi zgodzić, tak samo jak nie zgadzam się w pewnych kwestiach z nauczycielami. Cała sztuka polega na tym, by wyrazić to, co ma się do powiedzenia i nie zarobić uwagi (czy w tym przypadku osta.)

Ale co ja będę się produkować, i tak większość napisze 'sorry, nie czytałam wszystkich postów... ale i tak przecież wiem co napisać' .

Peace.

Edit:

Jeśli kogoś uraziłam czymkolwiek, napiszcie. Przeproszę.
Może i jest tak, że mam zmiany nastroju, okres dojrzewania, a wyładowuję się na was.
Wybaczcie.[/i]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karek dnia Poniedziałek 16-10-2006, 20:27, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 20:25    Temat postu:

Piko, powtarzasz sie.
Wiele razy robilam tak, jak robia to ci, ktorzy nie maja moda czy admina.
I... wybacz, ale nie bawi mnie to.
Mnie, ale jak z innymi, nie wiem i nie bardzo mnie to interesuje.
Kochanie, ja rozumiem, ze teraz w modzie sa wszelakiego rodzaju wyklocania sie o swoje racje itp itd, ale uwazam, ze mozna to zalatwic w calkiem pokojowych warunkach.
Kilka milych i 'normalnych' PW do adminow czy modow wystarczy.
Nie twierdze, ze bogami sa ci, ktorzy maja wladze, nie, nie.
Chodzi mi o to, ze nie zawsze jest dobre to, co myslimy.
Rozumiesz?
Nie twierdze, ze jestes jakas nie teges itp, poprostu nalezy spojrzec z innej perspektywy. Calkiem obietywnej, a nie subiektywnej.
Moze i masz racje, nie twierdze, ze nie.

Elli chyba wyjasnila wszystko, nie potrzebnie sie udzielam tutaj, jestem i tak nie mile widziana {i nie robie z siebie kozla ofiarnego}. Poprostu chcialam wyjasnic pare niedomowien, ktore stawiaja mnie w ciemniejszym swietle niz jestem.

Dziekuje za uwage.
kiZz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Off-topy Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
Strona 12 z 13

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin