Tokio Hotel

Immortelle · Gość

No właśnie. Podstawówki się nie wybiera. Ale później - owszem.
Czy Wasi rodzice nie dali Wam wyboru i kazali iść do tej szkoły, do której oni chcą, żebyście szli?
Może za Waszych znajomych zdecydowała Rada Starszych?
Co o tym sądzicie? Dalibyście sobą tak pokierować?

[Jak temat głupi lub już był kasować Grey_Light_Colorz_PDT_50

]

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Piątek 06-10-2006, 19:58 Temat postu:

No więc do podstawówki to tak - chyba oczywiste. ja nie mialam wyboru. gimnazjum bylo w tej samej szkole. potem juz wybralam sama Very Happy

LadyMakbet · Wysłany: Piątek 06-10-2006, 20:15 Temat postu:

Mi mama jedynie zawsze wpajała, że "jedynka" to beznadziejna szkoła, bo trzeba tam samemu tyrać - nikt nic nie tłumaczy, a poziom jest wysoki.
I w tym się z nią zgadzam.
Ale poza tym rodzice nie wywierają żadnej presji.

orengada · Wysłany: Piątek 06-10-2006, 20:27 Temat postu:

Sama wybrałam gimnazjum. Jestem zadowolona.
Jak niektórym wiadomo że dopiero od miesiąca wkroczyłam w gimnazjalne życie i bardzo jestem zadowolona ze swojej szkoły.
I nie chodzi tu o poziom nauki a o nauczycieli i o towarzystwo...

Niby trójka owiana jest złą sławą ale to kompletnie bzdury. Jestem bardzo zadowolona. Laughing

Co do podstawówki. Wybrała mama...
Raczej byłam za mała aby podjąć decyzje do jakiej szkoły pójde.
Bawiłam się lalkami i ganiałam po podwórku. Gdzie mi bylo myślec o nauce!

Annette · Wysłany: Piątek 06-10-2006, 20:41 Temat postu:

Szkoła to mój wybór Wink

Rodzice zawsze się pytali do której szkoły chce iść.
Wiedzieli, że ja sama muszę wybrać, bo chcieli żebym się tam dobrze czuła Smile

cherry01 · Wysłany: Piątek 06-10-2006, 20:46 Temat postu:

do podstawowki, to raczej nie bylo wyboru, poszlam tam gdzie bylo najblizej, a mojej miejscowosci Zwięczycy jest tylko jedna szkola, wiec tam mnie rodzice poslali.
do tej szkoly tez poszlam do gimnazjum.
natomiast liceum sama wybieralam. rodzice nie mieli wplywu na moj wybor.
i powoli zaczynam byc zadowolona. no, moge juz powiedziec ze jest fajnie Wink

cooraz lepiej Smile

Dżampara · Wysłany: Piątek 06-10-2006, 20:46 Temat postu:

A ja sxama wybrałam podstawówke Very Happy

A gim to jecsez nie bo ide za rok xDD Ale albo pójde do 11 albo 5 i matka mi nie bedzi truła Grey_Light_Colorz_PDT_42

Admin-Black Swan · Wysłany: Piątek 06-10-2006, 21:01 Temat postu:

Bosh.. kiedy to wogóle było Razz

ja jeszcze ten rocznik, co nie musiał wybierać gimnazjum Rolling Eyes

szło się po prostu rejonowo...
Liceum wybrałam sama... Znaczy się wybrałam sama 3, a dostałam siędo jednego i byłam zadowolona.
Jeśli idzie o studia, to konsultowałam się z rodzicami, bo mają u mnie duży autorytet i nigdy jeszcze mi źle nie doradzili...
Nie wkurzajcie się na rodziców, jeśli coś wam narzucą... Oni są doświadczeni i wiedzą co robią, także naprawdę zaufajcie im...

sonias · Wysłany: Piątek 06-10-2006, 21:06 Temat postu:

Oj ja mialam ciezko, rodzicie upierali sie zebym poszla do klasy jezykowej, byl placz i lament ale w koncu pozowlili mi isc do normalnej klsy gimnazjum ale do tej pory mi wypominaja Grey_Light_Colorz_PDT_46

ale za nic nie zamienila bym mojej kochanej klkasy : Smile

Mod-Falka · Wysłany: Piątek 06-10-2006, 21:38 Temat postu:

Zawsze sama decydowałam.
Teraz tak samo ze studiami, kiedy mówię, że chcę studiować filologię klasyczną to rodzice mówią, że to mój wybor i jeśli chcę to proszę bardzo.

myszkap · Wysłany: Piątek 06-10-2006, 21:48 Temat postu:

mnie rodzice nigdy nie kazali chodzić do szkoły którą oni wybiorą
owszem namawiali mnie na inne szkoły ale jak ja mowiłam nie to oznaczało nie i szłam do szkoły którą ja wybrałam...

dla mnie kazdy uczeń powinien wybierać szkołe sam dla siebie

Jolie · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 7:05 Temat postu:

Ja nie mam problemu z tym. Podstawówke wybrałam sama(co z tego ze musiałam dojeżdżać 20 minut autobusem jak tam własnie koleżanki były!) Gizmnazjum tu już było gorzej ale w końcu stanęło na moim a Liceum to już wiadomo ze sama wybrałam. W sumie jestem zadowolona z wyboru tylko czasem mam dni że zmieniłabym tą szkołe na pierwszą lepszą inną.

*:M!s!a:* · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 7:19 Temat postu:

No podstawówkę to wybrała mama, ale ona w zasadzie najbliżej była ;] Gimnazum to automatycznie żeśmy przechodzili do tego, do której ja chodzę. Moża było iść gdzie indziej tylko trzeba to było u dyrekcji powiedzieć.Moi rodzice na wybór szkół raczej nie zwracają uwagi. Dużo już gadamy na temat licea i studiów i ... oni się kompletnie nie znają! Dlatego zawsze mi mówią, że sama mam wybrać. Nawet nie wiedzą gdzie są jakie szkoły, etc. Więc w tym temacie mam luz i całkowicie wolny wybór ;]

Docia · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 7:20 Temat postu:

Podstawówka no to wiadomo do tej co blizej... gimnazjum też do najbliższego
a liceum to oczywiście sama sobie wybiorę. Moja siostra jak szła do liceum (a jest teraz w 2 l.) to rodzice ją namawiali, żeby poszła do biskupiaka no i poszła, ale ostateczna decyzja należała do niej. A teraz się cały czas sra, że jest tam beznadziejnie itp. i o wszysko posądza rodziców, chociaż nie była do niczego przymuszana, to teraz wszystkie jej niepowodzenia spadają na nich. Chociaż mi to zwisa i poweiwa, niech sobie robią co chcą, bo ja sama sobie wybiorę, takie które mi się będzie podobało Grey_Light_Colorz_PDT_42

Misfit · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 8:37 Temat postu:

Podstawówkę wybrali za mnie rodzice. Konkretnie mama.
Gimnazjum. Tam gdzie najbliżej.
Liceum. Wybieram sama. A jak pytam się rodziców gdzie bym mogła iść [ dla mnie, bardzo liczy się ich zdanie, bo są dla mnie autorytetem] mówią, zę tam gdzie chce, co im tam.
No tak...

_hOl. · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 10:13 Temat postu:

podstawówke wybierałam z mamą xD
powiedziałąm ze nie chce isc do 2 to poczlam do 4 xD
gim. sama wybralam.
mama potwierdziala ze jej to odpowiada.
a Lo to juz moja decyzja.Bez zadnej zgody mamy xD.

Rosenrot · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 10:55 Temat postu:

Wybór szkoły?

Jasne, że sama wybierałam. Rodzice nie mają nic do gadania. No, sądzę, że do zawodówki iść by mi nie pozwolili Rolling Eyes

Ale ta, to nie komentowali gdzie poszłam i kim w przyszłości chcę być.

Mod-Pinacollada · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 12:52 Temat postu:

Podstawówka - wybierali rodzice {najbliższa szkoła, 'Jedenastka'}
Gimnazjum - Mama mnie zmusiła, żebym poszła do Salezjańskiej szkoły

Liceum - Tutaj jest wspólna decyzja.

Nie chciałam iść do Salezjan.
Rodzina jednak wywarła na mnie za dużą presję.
Eh...

Pozdrawiam,
Pina.

Kazia · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 12:56 Temat postu:

Podstawówka to oczywiste, że rodzice (a po z tym miałam po drugiej stronie ulicy xDD.)
A teraz poszłam do gimnazjum. Rodzice dali mi wolną rękę. Sama wybrałam gimnazjum do którego chcę chodzić, a oni uszanowali moją decyzję.

Karek · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 13:05 Temat postu:

Wszystkie szoły jak dotąd wybierałam sama.
Sportowa podstawówka.
Językowe gimnazjum przy dobrym lieceum.

Oczywiście rodzice doradzali mi, rozmawialiśmy o tym, ale ostateczny wybór należał tylko do mnie.

Mod-Lolly · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 15:11 Temat postu:

nigdy mi nikt nie kazał iść do danej szkoły.
podstawówka się nie liczy, ale gim tak i tu sama wybrałam, tak samo LO..

Tosia · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 20:07 Temat postu:

Podstawówkę wybrali mi rodzice - tą najbliższą mojego domu.
Gimnazjum to już mój własny wybór.
Liceum? Będzie podobnie jak z gimnazjum.

beaciaa · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 20:39 Temat postu:

Nigdy mi nikt nie wybierał szkoły. No poza podstawówką, ale wtedy i tak byłam za młoda na jej wybór Wink

Poszłam do szkoły która była najbliżej mojego miejsca zamieszkania. I nie żałuję bo ta sportowa podstawoka to było cudowne miejsce Heart

Potem sama sobie wybrałam gimnazjum turystyczne <niezapomniane wspomnienia z wycieczek

>
A teraz liceum Smile

~tricky · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 22:00 Temat postu:

ja chciałam zostać w swoim gimnazjum, tak gdzie chodziłam do podstawówki.
mama mi nie pozwoliła.
twierdziła, że 'zła szkoła, niski poziom itd'.
a co, niby w tym gimnazjum do którego chodzę jest wysoki, ponad jej oczekiwania?
pff.

Tala_ · Wysłany: Niedziela 08-10-2006, 7:43 Temat postu:

O żadnym wybieraniu podstawówki nie było mowy. Jak 3 domy dalej jest szkoła, to chyba wiadome, że raczej do niej się idzie

Gimnazjum wybrałam sama, nie było z tym żadnych problemów.
O moich planach co do liceum {Kraków} wie tylko mama i trochę jej się 'nie widzi'

Ale i tak sie zgodzi.