Tokio Hotel

Admin-Elli :) · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 2:38 Temat postu: Bill i przygoda na jedną noc?

Może i mnie inne adminki i modki uduszą za głupi temat, ale to coś dla naszych „forumowych zboczusiów” (w tym mnie Very Happy

). No, więc tak, co zrobiłybyście, gdybyście miały okazję spędzić noc z Billem. Czy zgodziłybyście się na to, czy może odmówiłybyście? Słucham waszych opinii. (Tak w ogóle ten temat to założyłam żeby coś nowego było Wink

)

Jeśli chodzi o mnie, to szczerze mówiąc, nie czarujmy się, ale Bill nie jest typem faceta na jedną noc. Ale jakby się już tak zdarzyło, to w sumie bym się zgodził na coś takiego Razz

, w końcu Leb die Sekunde, no nie Question

Co by szkodziło, taka okazja może się więcej nie trafić Very Happy

(boshe sieję zgorszenie Twisted Evil

).

Jak wam się temat nie spodoba to go zwyczajnie usunę… Smile

Daria6 · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 3:51 Temat postu:

Hhymm... ciężko wczuć się w taką sytuacje! Razz

Nie wiem czy bym sie zgodziła, to zależy czy on by nalegał jeśli tak to ja napewno NIE!!! W sumie nie popieram takich wyskoków 'na jedną noc', po prostu to nie jest zgodne z moimi 'żelaznymi' zasadami! Smile

Jakby tak się zastanowić to nie wiem czy bym sie oparła urokowi Billa! Very Happy

juna · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 3:54 Temat postu:

Ja tam nie lubie takich właśnie :leb die sekunde" na jedna noc. Mi tez sie wydaje, ze Bill nie jest takim bawidamkeim. Jakby mi takie cos zaporponował to bym chyba ze szzcęścia sie posikała. A jakby to był Tom to od ranu "she`s dead" Very Happy

Elli nie przejmuj się jest wiele takich maniaków jak ty (np.ja <evil>)

Gabrielle · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 9:37 Temat postu:

Hehe

Ja tez maniaczka Very Happy

Ja bym pewnie sie zgodzila Razz

Skoro Bill nie jwydaje sie byc chlopkiem na jedna noc to moze potem by ze mna jeszcze byl?? <marzenia>
A naewt jesli nie to bym miala co wspominac Razz

sally>>TH · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 10:26 Temat postu:

uuu...trudna decyzja...ale nawet gdyby się to stało to powiedziałabym NIE! ale za to wolalabym troche poszaleć ze wszystkimi w jakimś klubie czy w hotelu:) a po za tym...to nie umiem sobie wyobrazić Bill w łóżku ze mną ...już Tom'a bardziej...a wogóle czy Bill byłby do tego zdolny tak sobie iść z kimś do łóżka??? wątpie...!!!

Villish · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 11:23 Temat postu:

Bill nie jest takim..hmm..na jedna noc chlopakiem:P wydaje mi sie ze on jest staly i nawet on by sie nie zgodzil chyba na jedna noc z dziewczyna a potem"a kto to byl?" Very Happy

ale oczywiscie jesli mialabym okazje to zgodzilabym sie:D nie oszukujmy sie ale chyba kazda by sie zgodzila gdyby miala tylko okazje..sam na sam Billem..eeee co by sie dzialo Cool

Angelcia:* · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 12:23 Temat postu:

hmmm...Bill...po pierwsze to zastanawiam sie czy on by sie zgodził bo raczej nie jest tak na jedna noc. ale gdyby cos takiego miało miejsceto....no nie wiem...pewnie bym na to poszła. jeah! forumowe zboczuchy!! Very Happy

puchatka · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 13:05 Temat postu:

Bill raczej nie jest taki , że na ''jedna noc''. Już w mojej klasie chlopak sie mnie pytal o cos takiego, wsenisie czy by,m z Billem..powiedzialam ze nie wiem..ale jakby taka okazja sie natrafila to czemu nie:)

Billu · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 13:13 Temat postu:

ja bym tam sie zgodzila wkoncu leb die sekunde i carpe diem nie Very Happy

Gaheri · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 13:14 Temat postu:

Ja bym się zgodziła, a potem grała na zwłokę żeby mieć czas na oczarowanie go swoim charakterem Confused

, poczuciem humoru Cool

, wyjątkową inteligencją Wink

i niezwyką osobowoącią Very Happy

. Gdyby okazał się odporny na mój czar, spasowałabym i wyszła. Jednak gdyby mi się udało, czekałaby nas długa i niezwykła noc, chociaż i tak do niczego by nie doszło. Ja nie z tych panienek. Mamusia wychowała grzeczną dziewczynkę. Embarassed

Mod-Fish'n · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 13:20 Temat postu:

Szczerze?
Nie!
Na dzień dzisiejszy nie czuję się gotowa na coś takiego xD
Ale to nie jedyny powód.
Najpierw musiałabym go dobrze poznać.

Gabrielle · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 13:45 Temat postu:

No niby poznac go to wazne ale mimo wszystko chyba Billowi bym chyba nie odmówila Razz

A po drugie to niby duzo o nim wiemy prawda?? Choc to nie to samo...
No i trzeba zaczac od tego, ze Bill nie jest taki na jedna noc Smile

avi · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 14:16 Temat postu:

uhuu, ja tez bym odmowila xP Mym skromnym zdaniem, na TE rzeczy trzeba sie bardzo przygotowac i czuc gleboka wiez z partnerem. Ale gdyby bylo np calowanie czy przytulanie to ok Wink

Jak znam zycie to bym ciagle cos gadala.. Sczegolnie gdybysmy np ogladali film na DVD albocus.. Nie moglabym sie powstrzymac od komentarzy heh xD

Silvia · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 14:18 Temat postu:

Haha temat dla forumowych zboczusiów czyli w sam raz dla mnie Very Happy

. Nie będę się już powtarzać , że Bill nie wygląda na takiego chłopaka na jedną noc (no bo nie wygląda Razz

i napewno taki nie jest Cool

)

Divalecorvo · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 14:58 Temat postu:

Gdyby juz tak bylo to jak przyzwoitka^^ bym powiedziala stanowczo NIE... no chyba ze bym odprawila jakies czary, dala mu miksture pezpowrotnego zakochania sie<oczywiscie we mnie> no i oczywiscie zamowila Amora na jedna noc^^ przez ktorego on by siewe mnie zakochal... oczywiscie Amor tez by musial strzelic swoimi strzalami milosci tez we mnie zeby mi sie Bill nie znudzil i zebym go na serio pokochala^^ ale to tak na marginesie^^ xD

Vimpi · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 15:36 Temat postu:

ej ale tu nie chodzi o to czy on jest taki na jedna noc czy nie Grey_Light_Colorz_PDT_46

tylko czy byscie poszły z nim na jedną noc Razz

ja bym poszła Very Happy

z miejsca

a z Tomem tym bardziej Very Happy

obojetne z którym.. Razz

poszła bym bankowo Razz

<lol>

Ostranatka · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 15:45 Temat postu:

Pewnie to zabrzmi głupio ale poszłabym z nim pod warunkiem że chociaż 1 z nas by sie zabezpieszyło wiecie o co mi chodzi .....hehehehe gumki pekaja wiec pewnie ja bym coś wzieła jakieś plastry anty....albo tabletki....

Admin-Elli :) · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 17:00 Temat postu:

Kasiula · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 18:36 Temat postu:

No nie wiem Bill raczej nie jest typem własnie na taką jedną noc Very Happy

co do zgody na to...to bym się zastanawiała Razz

THusia · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 18:37 Temat postu:

super temat:) mam nadzieje że jak się pojawi jakieś ero to nie ciepniecie mi ostrzeżenia:P nie no ja oczywiście sama bym Billowi zaproponowała tą jedną noc:P a jeżeli on by to zrobił to odpowiedzi by nie usłyszal bo już by leżał Very Happy

na łóżku oczywiuście:D

IcH_L|EbE_T0|<i0_H0Te| · Gość

Hmm no nie wiem...
Prawdę mówiąc mam 18 lat i seksowne ciałko więc... Very Happy

Nie no, powiedzmy jakiś skąpy biustonosz z elementami koronki, stringi oczywiście no i jakieś pończoszki z pasami Very Happy

Trochę głupio tak mówić...
No i szpilki rzecz jasna Very Happy

A i chętnie z Billem bym dała, wiecie...trochę śmietanki na brzuch Very Happy

Mam taki fajny kolczyk Very Happy

może też śmietanka na uda...
Co wy na to?
Buziaczki Very Happy

Ewel · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 19:18 Temat postu:

przygoda na jedna noc? xD no a czemu nie? leeeeeeeb die sekundeeee! <spiewa> xD no ale racja, on raczej nie jest taki na jeden raz Wink

THusia · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 19:28 Temat postu:

Paulinka* · Gość

ja to bym z przyjemnąścią została z nim na noc a nawet na półgodzinki albo 10 minut .
Ale tylko sam na sam Smile

)

Tofik · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 19:39 Temat postu:

Ej...Slonka Wy moje...Zapominacie o mnie.... Smile

Moje sa noce parzyste,a reszta dla Was... Wink

A wracajac do temetu to ja bym sie zgodziBa...(a która nie?!)
Ale nie chciaBabym zeby na tym sie skonczylo.....
I czy Bill by sie zgodzil,raczej nie.