Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Widzieć więcej... ~10~ [10.02] xD
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 18:53    Temat postu:

_katasza: Drobne błędy? Dla mnie one są ogromne i neistety ostatnio sama musiałam sobie znaleźć gdzie one są. Były aż dwa powtórzenia xD Mimo wszystko dziękuję że przeczytałaś. ;*

Miałam napisać wczoraj. Napisałam mniej niż pół. POmyślałam że skończę dzisiaj, a teraz okazuje sie żę owszem mam wenę... ale na stare opowiadanie...
Napiszę obiecuję... tylko nie wiem czy dzisiaj czy jutro czy moze dopiero pod koniec tygodnia. Nie później. Przepraszam.

Pozdrawiam,
Holly Blue.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicky




Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: POLICE

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 19:24    Temat postu:

hmmm temat z narkotykami oklepany Confused
zawsze krytykujesz moje dzieło chociaż także pisałas że Ci się podobała fabuła
mi się Twoja podobała, nawet bardzo
ładnie opisywałaś
naprawdę
Twoje opo zawiera prawdziwe uczucia co mnie bardzo ucieszyło
podobaja mi się przedewszystkim opisy i Twój styl pisania
pozdrawiam serdecznie
Nicky


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adolescente




Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wielkiej krainy, zwanej Nudą

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 21:00    Temat postu:

Ach, wreszcie weszłam na forum.

Holly, chciałabym napisać coś sensownego, ale...
Ale nie wiem co.
To, co chcę napisać, odebrałabyś jako podlizywanie się, a ja tego robić nie chcę i nie mam zamiaru.
Po prostu mi się cholernie podobało, no!
Błędów nie widziałam, bo jakaś niemrawa jestem no i pewnie nie ma.
Nie zwróciłam szczególnej uwagi.
Jakaś niewyspana jestem.
A jeszcze jutro jadę do babci i nici z wyspania się...
Ech...
Ależ wymyśliłaś fabułę, gratuluję.
Oryginalny pomysł...
Gustav ma siostrę, do której się nie przyznaje.
A to heca...
Nie no, bardzo mi się podobało.
W dodatku ślicznie opisane.
Jeszcze raz gratuluję Smile.

Pozdrawiam, Ade


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 15-08-2006, 21:47    Temat postu:

Odpowiedź na komentarze:
Nicky: Wiesz narkotyki to była tylko płęta, która dotyczyła Lany, a o niej będzie jeszcze najwyżej jedna no moze dwie wzmianki. Dziękuję za styyl, to dla mnie ważne. Mam nadzieję że jeszcze wpadniesz Smile
Ade: Hah. To jeszcze nie koniec mojej oryginalności. Przeczytaj tez niżej swój nich a będzie to dokończenie Smile
Notka:

Podziękowania dla:
Apricot (za pomoc w wyborze początku tej notki) oraz dla Łosia (za pomoc przy kolorze pomarańczowym, zmieniłam całe, wybacz.)
Dedykacja dla Ade: Dopiero twój komentarz dodał mi jakiejś siły i zaczęłam pisać. Może nie jest to wysokiej jakości, ale jest. Dziękuję.
Ostrzegam że bardzo nudne.

~3~

Brunetka oparta o wewnętrzną stronę drzwi zamknęła oczy aby powoli opanować własne emocje. Te negatywne, które wciąż przybierały na sile.

- Nie bądź zła- poprosiła blondynka.
- Jak mam nie być? Przecież on zniszczył moją ulubioną towarzyszkę zabawy!- powiedziała dziesięcioletnia wtedy Elizabeth.
- Mój brat nie chciał... jeżeli pozwolisz to mogę zastąpić Ci tą lalkę.- Uśmiechnęła się serdecznie ukazując niepełne jeszcze uzębienie.


Na to wspomnienie Lizzy całkowicie zapomniała o otaczającym ją świecie. Tamtego dnia zostały prawdziwymi przyjaciółkami i chcąc nie chcąc musiała przyznać rację iż Gustav się do tego przyczynił. Uniosła kąciki ust. Lekko, jakby w obawie, że sprawi jej to ból lub zostanie za to ukarana. Stare dobre czasy.
- Proszę Cię wysłuchaj mnie.- usłyszała głos dobiegający z podwórka.
Nie miała na to najmniejszej ochoty. Jedyne co chciała mu zrobić to oszpecić policzek czerwonym śladem i odesłać do czarnego samochodu. Powinna otworzyć drzwi i zaprosić gościa do środka, jednak Gustav nie był jej gościem, a poza tym brunetka wolała nie patrzeć mu w oczy. Odpowiedziała, że doskonale go słyszy i może mówić. Kiedy zapanowała cisza stwierdziła iż musiał się zniechęcić i wrócił do domu, ale usłyszała ciche chrząknięcie więc czekała.
- Jestem teraz gwiazdą i nikt, naprawdę nikt, nie może się dowiedzieć że miałem siostrę ćpunkę.- powiedział jednym tchem.
Zabolały ją te słowa. Przecież to on mówił iż opinia innych się nie liczy i najważniejsza jest rodzina. No tak... dwa lata temu. Teraz nie wiedziała o nim nic, więc bardzo możliwy był fakt iż blondyn zmienił swoje przekonania. I to określenie: „ćpunka”... jakby stracił szacunek do Lany. I znów dopadło ją poczucie winy. Po twarzy popłynęły dwie gorzkie łzy. Pod wpływem impulsu otworzyła drzwi i rzuciła się przemoczonemu blondynowi na szyję. Może jednak to nie był impuls, a potrzeba bliskości? Tak dawno go nie przytulała... tak dawno nie czuła jego zapachu, tak dawno nie czuła się bezpieczna. Spadające kropelki deszczu oczyszczały Elizabeth duszę i pozwalały odejść dawnym sporom w zapomnienie. Uśmiechnęła się. Tym razem pewniej, jakby czuła, że z nim nic jej nie grozi. Gdyby widziała twarz blondyna... ozdabiał ją kpiący uśmieszek, a w oczach tańcowały groźne iskierki. Pytanie tylko dlaczego? Niczego nieświadoma brunetka odsunęła się od niego i szepcząc krótkie „dziękuję” z powrotem weszła do beżowego przedpokoju.

Chłopak ciągnął dziewczynę za ramię w kierunku bliżej nieokreślonym. Dopiero kiedy kilka kroków dzieliło ją od ogrodzenia zauważyła dość dużą dziurę, przez którą najwyraźniej mieli przejść. Powoli, tak aby nie zranić się ostrymi prętami, pokonali otwór. Na chłopaku widok nie zrobił najmniejszego wrażenia, gdyż to on znalazł to miejsce, a teraz pokazywał je brunetce. Ta natomiast wydawała się oczarowana.
- Tu jest pięknie- rzekła.
- Nie musisz mi tego mówić- na jego twarzy zawitał promienny uśmiech.
Wielki ogród był spowity każdym kolorem tęczy. Pierwszy pas- fioletowy, zapełniony został polnymi kwiatami zwanymi dzwonkami. Swoją prostotą nadawały więcej dostojności niż pożądane w kwiaciarniach lilie. Niebieską linię naznaczały tysiące niezapominajek. Może projektant ogrodu chciał poprzez tą bardzo zobowiązująca nazwę przypominać nieziemski widok? Powoli przeniosła wzrok na zieloną przestrzeń. Najprostszym rozwiązaniem byłoby posianie trawy, jednak zastąpił ją wymyślny bluszcz wijący się po same drzewa wręcz oparte o ogrodzenie. Żonkile natomiast miały za zadanie przyciągać uwagę wyrazistością przypisanego im koloru. Żółty był tak ciepły, że od razu zrobiło jej się lżej na sercu i z wyraźnym zainteresowaniem oglądała dalsze pasma. Misją pomarańczowego było przywołać myśl: rzadkie, aczkolwiek piękne. Gerbery, bo o nie chodziło, zazwyczaj występowały w innych kolorach. Przede wszystkim czerwieni, która była ostatnim z tęczowych kolorów. Tak jak się domyślała na końcu zobaczyła szlachetne kwiaty. Kolcami potrafiły zadawać ból, jednak większość osób nie zwracała na to uwagi zachwycając się ich pięknem i zapachem. Szkarłatne Róże. Chłopak pochylił się i zerwał jedną chcąc podarować dziewczynie, a później zaprowadził brunetkę nad niewielkie jeziorko. Usiedli na drewnianym pomoście. Kilka sekund zbliżali się do siebie aż w końcu ich usta wzajemnie się dotknęły.


Elizabeth przewróciła się na drugi bok nadal dotykając spierzchniętych warg. Wręcz czuła smak tych drugich, nie należących do niej. Ten sen był tak realistyczny... jak żaden wcześniejszy. Tym bardziej że ona była ową brunetką chadzającą po ogrodzie. Zagadką pozostała jedynie tożsamość chłopaka. Nie pamiętała nawet koloru oczu... Zamykała oczy aby obraz powracał, jednak ani za pierwszym, ani za drugim razem nie osiągnęła celu. Zniecierpliwiona sięgnęła pod poduszkę po telefon w celu sprawdzenia godziny. Kolejne piętnaście minut spędziła na patrzeniu w sufit i analizowaniu swego życia. Nagle podniosła się i zwinnym ruchem włączyła komputer. Skoro powiedział że jest gwiazdą to w Internecie powinna znaleźć chociaż kilka użytecznych informacji na ten temat. Kilka przerosło jej najśmielsze oczekiwania. Kilkanaście tysięcy stron w tym blogów o Gustavie i jego trzech kumplach z zespołu. Wybrała kilka i zagłębiła się w lekturze. Raz po raz śmiała się kiedy przeczytała absurdy jakimi niewątpliwie były plotki o brązowookim. Uczulenie na truskawki pobiło resztę na głowę. To prawda miewał po nich lekkie zaczerwienia, ale nigdy nie trafił z tego powodu do szpitala jak wypisywała zagorzała fanka. Rozbawiona do granic możliwości poszła do kuchni, aby powitać dzień zdrowym śniadaniem. Tego dnia widok każdego z sześciu kolorów przypominał jej o śnie, tym samym przypominając chłopaka.
~~~
Mówiłam że nudne, wręcz bardzo nudne... Ayane wyszło mi coś około 1 strony i 1/3. Może następnym razem Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holly Blue dnia Sobota 30-09-2006, 20:07, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Wtorek 15-08-2006, 22:57    Temat postu:

Wiesz co...
Klamczucha z Ciebie. Oj tak!
Nudne? Nudne?! To Ty nudnego jeszcze nie czytalas (to taka reklama mojego opa xD).
Mowie Ci, ze jest bardzo ladnie. Niezmiernie mi sie podobala ta czesc.
O tak.
Malutkie bledy sa, czasem brakuje przecinka albo jakies zdanie krzywo zlozone. Ale ogolnie nie mam zastrzezen.
Calkiem dobra dlugosc. Czuje sie nasycona.

I prosze, obiecaj, ze nastepna czesc wczesniej bedzie. Nie daj nam tak dlugo czekac.
Bo jak tak bedziesz robic, to ja tu bede calego parta w kilometrowym komencie Ci analizowac Wink.
(Musisz wiedziec, ze ja tak umiem^^)
Podoba mi sie. Tyle.
Pozdrawiam:
~ddm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adolescente




Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wielkiej krainy, zwanej Nudą

PostWysłany: Wtorek 15-08-2006, 23:55    Temat postu:

Dobrze, że się zmobilizowałaś...
Napiszę Ci dłuższego jutro, bo jest już 0:53, a ja wróciłam nie dawno z podróży i jestem zmęczona...

Edit:
Jedyne błedy, które widziałam, to przecinki, ale one mi nie przeszkadzały zbytnio.
Najważniejsze, że potrafiłaś zrobić taką atmosferę...
Taką magiczną, niezwykłą...
Szarość (rzeczywistość) + kolor (marzenia)
Jak w prawdziwym życiu...
Ślicznie.

Pozdrawiam i całuje gorąco, Ade


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adolescente dnia Środa 16-08-2006, 16:22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SzydeRcia




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 16-08-2006, 9:02    Temat postu:

Eee...
Ja swojego parta nie dodam, bo przy Twoim to jest beznadziejna! xD
Bardzo ładnie.
I czekam na next'a.
A to tak tylko dodam, bo tylko to dostrzegłam:P
Skoro powiedział że jest gwiazdą to w Internecie powinna znaleźć chociaż kilka użytecznych informacji na ten temat. Kilka przerosło jej najśmielsze oczekiwania. Kilkanaście tysięcy stron w tym blogów o Gustavie i jego trzech kumplach z zespołu. Wybrała kilka i zagłębiła się w lekturze.

Dziękuję za podziękowania xD

Z ciekawości zajrzałam w archiwum i o jaki ci kolor chodziło? xD Ty mnie tylko pytałaś o to czy Gustav ma do niej wtargnąć. Nie wiem o jaki pomarańczowy chodzi, ale nie wnikaj skleroza Wink
I tak dziękuję i wybaczam! Grey_Light_Colorz_PDT_07

Pozdrawiam,
Łoś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niewidzialna




Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wiecie, że ja to ja, a nie ktoś inny? [Kraków]

PostWysłany: Środa 16-08-2006, 11:48    Temat postu:

Opis snu był cudowny...
Fantastyczny. Wręcz idealny.
Po prostu brak mi słów.

Zaintrygowało mnie zachowanie Gustava... Jak dla mnie było? Wredne?
Sama nie wiem, ale bardzo chcę się dowiedzieć o co chodzi...

Pozdrawiam
N.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anna22




Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 16-08-2006, 12:47    Temat postu:

Bardzo podobał mi się opis snu ,
tak bajecznie opisałaś ten widok.
Jestem jednak zdziwiona zachowaniemGustava.

Mam nadzieje , że następna część
będzie już niedługo .
Zyczę weny
i czekam ze zniecierpliwieniem .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayane




Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mogłabym mieszkać z Tomem ^^

PostWysłany: Czwartek 17-08-2006, 10:26    Temat postu:

I to ma być nudne?
Jak ja Cię zaraz maczugą walnę Ty!
Rozumiem, że jesteś skromną osobą, ale bez przesady. Wierzymy w siebie

Perfekcyjny opis snu mnie urzekł.
Zasłużyłaś na dodanie do mojego rankingu

Pozdrawiam, życzę weny.
Coca-cola zbliża ludzi. (pepsi nie xD)
;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
apricot




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czwartek 17-08-2006, 13:37    Temat postu:

Kochane słoneczko! Czytałam juz wczoraj ale kopa mi ścięło i musiałam resetować. Potem to już mi się nie chciało znów wchodzić na forum Razz
Po pierwsze! Nie było nudno Very Happy Bardzo fajnie mi się czytało tą część i tak jak inne czytelniczki sądze że opis snu był rzeczywiście śliczny. Zdawało się to widzieć własnymi oczyma... Rolling Eyes
mam nadzieje że następna część już wkrótce Razz Very Happy Grey_Light_Colorz_PDT_05
Kocham Cię sis i pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 17-08-2006, 14:29    Temat postu:

Nadszedł czas na odpowiedzi xD
~ddm:Hmmm obiecać mogę... i postaram się aby była wcześniej... chyba że złapie mnie leń to wtedy sobie poczekacie Razz Rozbawiła mnie reklama xD Mnie z nudnością nie pobijesz...
Ade:Dziękuję Ci. Za tą magiczną atmosferę którą tworzysz każdym komentarzem ;*
Łoś (Szydercia): To było specjalnie... przynajmniej po części Cool Dziękuję Ci za podziękowania za podziękowania xD Już Ci wyjaśniłam o co chodziło
Niewidzialna: Myślałam że to właśnie sen będzie najnudniejszy Hah no to jeszcze sobie poczekasz zanim się wyjaśni. Intrygio to moja specjalność. Oj troszkę za dużo...
anna22:Może nie długo. Postaram się. I witam w gronie czytelników badziewia.
Ayane:Myślałam że sen będzie nudny ale skoro nie był to niezmiernie mnie to cieszy Smile Rankingu jak to dumnie brzmi Pepsi też Razz
Apricot: Jak już pisałam niezmiernie mnie cieszy że sen się podobał bo myślałam że to właśnie on jest nudny Rolling Eyes

Zacznę pisać jeszcze dziś wieczorem ale wątpię żebym skończyła przed niedzielą...
Pozdrawiam i całuję,
Holly Blue.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martosia




Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 17-08-2006, 19:18    Temat postu:

Och, och, och... (dobra Marta, nie podniecaj się tak, bo zaraz zgwałcisz to opowiadanie) xD.
Ach, Holly...
To jest nudne?
To jest nudne?
To jest nudne?
Jak to jest nudne, to ja mam piątke z maty na koniec.
To było zachwycajace, powalające i co tam chcesz.
Tylko usiąść i podziwiać, chyba sobie przeczytam jeszcze raz.
Za krótkie!
Poza tym...
Bezbłędne.

Weny życzę,
Martosia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_katasza




Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z bajki.

PostWysłany: Czwartek 17-08-2006, 20:59    Temat postu:

nudne?
co nude?

to wspaniałe opowiadanie?
i ta cudna część?

nudna?!
pfff.

dobry żart.
lol2.

błędów nie zauważyłam.
a jak ten ogórd opisywałaś ... ajj.
wyobraziłam go sobie.
((;


czekam niecierpliwie na kolejnego parta.
bo wciągnęło mnie. łohohoh.

;**
<33

pozdrawiam. \m/


pe.es.

ja nie lubię truskawek. bardzo. ;P
taka mała dygresja. ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicky




Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: POLICE

PostWysłany: Piątek 18-08-2006, 13:30    Temat postu:

Holly...czy to będzie o Gustavie?!
czy mnie oczy nie mylą?!
rany, juz mi się podoba hehe Very Happy
nie no żartuję
wcale nie było nudne, mnie bardzo zainteresowało
i czekam z niecierpliwościa na następną część.
Nicky

p.s. a widzisz? jednak wróciłam Very Happy przeczytałam i nie żałuję. wenki życzę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adolescente




Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wielkiej krainy, zwanej Nudą

PostWysłany: Piątek 18-08-2006, 15:18    Temat postu:

Ja tworzę magiczną atmosferę?
Nie...
Coś tu nie tak...
Chwila *myśli* (chyba udaje xD)
A!
Wiem!
No więc pozmieniamy... *zmienia zdanie, które wcześniej napisała Holly Razz*

Dziękuję Ci, Holly, za tą magiczną atmosferę, którą tworzysz każdym opowiadaniem ;*

No, teraz jest dobrze xD.

A właściwie...
Jak idzie pisanie xD?
Przepraszam, że męczę Razz.

Pozdrawiam, Ade


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tekla




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy czarów...

PostWysłany: Piątek 18-08-2006, 17:26    Temat postu:

Piękne... Tajemnicze i intrygujące. Chce się czytać. Każdy odcinek był tajemniczy i tak pięknie napisany. Słuchając Lorenny zagłębiałam się w ten nastrój, który mnie pochłaniał. Ślicznie... Proszę napisz coś, bym mogła upajać się chwilą, w której czytam te słowa. A i jeszcze coś. Kiedy opisałaś ten sen. Wyobraziłam sobie ten ogród...Ach jak chciałabym znaleźć takie miejsce...
Pozdrawiam i czekam na next.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 18-08-2006, 18:40    Temat postu:

Kolejna riposta:

Martosia: Heh ja mam. Za krótkie?! To była druga w długości najdłuższa notka jaką napisałam! x)

_katasza: Róbta co chceta według mnie to wszystko jest nudne... a do ogrodu powrócę nie bójta się.

Nicky: Będzie o Gustavie. Dziękuję, przyda się.

Ade: Moja czarodziejko przez Ciebie, dla Ciebie zaraz zacznę pisać chyba ;* No cóż szło do starego opowiadania ale onet mi się zawiesił i przez niego straciłam chęć na pisanie czegokolwiek...

Tekla: Intrygujące ma być i będzie. Zagadki... No to zapraszam na moją działkę (jeżeli takową będę mieć) za kilka a może kilkanaście lat.

Te wasze komentarze i dwa filmy które dziś oglądnęłam pozwoliły mi się uśmiechnąć i odpocząć. Zaczynam pisać dla Was. Bo jakoś na to opowiadanie na razie nie mam ochoty no ale trzeba jeszcze troszkę namieszać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajman




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: nieważne.

PostWysłany: Piątek 18-08-2006, 20:16    Temat postu:

Lalala...idzie czy nie idzie...
Piana mi leci...
Wiesz o co chodzi xD
Pfff...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajman




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: nieważne.

PostWysłany: Piątek 18-08-2006, 20:25    Temat postu:

Droga Holly, kłamczucho nie z tej ziemi, nie zarażona tą chorobą na którą ja cierpie xD
Jak mogłaś mnie tak okłamać?
Wstydź się za siebie!
Nudne?
Wiesz, było tak nudne, że przeczytałam pierwszą litere i już mi ślina ciekła po biurku (zawsze jak śpie to się ślinie buahahaha) <ironia!>
Ehhh...skarbeczku, skarbeczku!
Wiesz, że zazdroszcze Ci talentu pisarskiego?
Toć (nie jestem ze wsi!) to wspaniałe jest!
Bezbłędnie fantastycze (ahh jak ja idealnie słowa dobieram )
Chyba już tyle wystarczy, bo zaraz mi weterynarie zamknął.
Mam nadzieje, że to coś się doda...
Bo zeditować się nie chciało...pfff....zdzirstwo!
Kocham, całuje, tęsknie, gwałce i hmm...liże


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drewniany_Kwiatek




Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź :]

PostWysłany: Piątek 18-08-2006, 20:41    Temat postu:

Ach... więc to juz teraz kolej na mnie? Szkoda że tak późno ale komentarz jestj ak wino ( ?!?) im późniejszy tym lepszy Smile xD Wariuje juz powoli Smile
Nie no, i co ja mam na to powiedzieć? CO?

No genialne, super i ekstra. Mój zasób słownictwa skonczył się 23 czerwca, wię wybacz za nie interesujący komentarz. A jeśli się znajdą blenty xD to też się nie zdziwię.

Zawsze mnie musisz czyms zaskoczyć Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 18-08-2006, 21:28    Temat postu:

Kajman: Oj ty moja chora na wściekliznę istoto. Śliń sie dalej psze bardzo tylkjo z daleka ode mnie. Wiesz ja jestem bardzo higieniczna xD

Kfiatek: Nie lubię wina jak i wszystkich innych napoi alkoholowych xD Ale lubię winogrona z których ono powstaje więc masz wybaczone Razz Zaskoczyć? No tak już się dowiedziałam czym xD

Mam 7 linijek... idzie jak krew z nosa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajman




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: nieważne.

PostWysłany: Sobota 19-08-2006, 14:51    Temat postu:

Higieniczna powiadasz...
Ja się myje raz na rok!
I żyje! Fakt, chora na wścieklizne bo chora, ale żyje!
Pisz te 7 linijek jak najszybciej bo mnie zaawansowana wścieklizna weźmie.
Już nie uleczelna
I będe do końca życia się ślinić, wyobrażasz to sobie?!
Pfff...
Nie wiem po co to pisze, ale pisze.
Ta choroba czasami to mi zaciemnia mózgownice.
Ja Ci zapomniałam powiedzieć, że się w głowe uderzyłam!
Aż mam guza...
Ale naprawde mam guza!
Biegłam, biegłam obśliniona i ślina mi oczy zasłoniła i fuuuuuu
Kajman leży.
I buuuu
Pfff....
Koniec!
Heh, ja to się ze sobą mam.
Czasami mam siebie dosyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicole_Tom




Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A co za różnica:P:)

PostWysłany: Sobota 19-08-2006, 15:48    Temat postu: Droga Holly Blue

Droga Holly... To było piękne. Czekam na nastepny post. No i oczywiście bez błędów (w sprzeciwieństwie do mnie hehe)...No może jakieś drobniutkie się znajdą ale co tam:PSmile Podziwiam Cię, masz talent;) Pozdrawiam!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 17:44    Temat postu:

Kajman: Wariatko! Jak napiszę to będzie <robi ważną minę> raczej się do tej pory nie zabijesz Razz

Nicole_Tom: Dziękuję. Może i mam, może nie mam. Nie mnie to osądzać. Już niedługo, zapewniam. Aha zapomniałabym... zmień avka bo inaczej dostaniesz osta.

Pozdrawiam. Nawiasem mówiąc jak utknęłam tak do tej pory jestem w momencie kiedy dławi się kawą xD
Holly Blue.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 4 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin