Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wiara, Nadzieja i ... (16)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sara Portman




Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z MARZEŃ i DOKONAŃ

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 18:09    Temat postu:

Nie powiem, że się zawiodłam.
Ale tylko dlatego, że nigdy nie oczekuję dużo, gdyż w wyobraźni zawsze jest lepiej niż w rzeczywistości.

Dla mnie było średnio.
Bardzo podobała mi się scena na lodowisku, jednak nawet ona nie zatarła złego wrażenia po gabinecie Davida. Po prostu nie podobał mi się marysuizm (idealność) Chloe oraz ta francuska rozmowa. Ale akurat to ostatnie tylko dlatego, że ja ni w ząb francuskiego nie umiem Laughing Proponuję (dla takich ludzi jak ja Wink ) pod notką umiecić tłumaczenie tego dialogu albo co.
Czekam na następną część. To tyle.

Pozdrawiam...
Sara Portman

Edit: Cool Zaczęłam nową stronę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
reinigen




Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lbn

PostWysłany: Niedziela 25-02-2007, 13:18    Temat postu:

No to odpowiadam na komentarze teraz... i od razu przepraszam, bo po pierwsze jestem dziś mocno nie w humorze, a po drugie znów wyjeżdżam i trzeba będzie troszkę poczekać na następną część. Ale za to postaram się niedługo przybliżyć Wam bohaterów i znajdę w necie ich zdjęcia. A póki co, jeśli któraś ma swój pomysł na wygląd Chloe, Sophie, Marge, może nawet Pierre'a i kogo tam jeszcze chcecie, to dawajcie tu linki do zdjęć, zobaczymy, co nam z tego wyjdzie Smile
A bonus jest na końcu...

Beata - cieszę się, że myślisz o opowiadaniu tak dobrze:) Powiem Ci szczerze - sama bardzo lubię tę scenę na lodowisku i zabawy bliźniaków z Sophie. Po Twoim komentarzu już wiem, że udało mi się chyba oddać ten nastrój. Twoje słowa opisują go lepiej, niż sama mogłabym to zrobić. Dziękuję.

Twist - przede wszystkim bardzo Ci dziękuję za umieszczenie mnie w rankingu najlepszych opowiadań Smile Dzięki temu jestem tam już trzy razy, a to olbrzymi komplement. No dobra, przyznaję się - zaczarowałam to opowiadanie Rolling Eyes Wybaczysz? Smile

"UKL...A" - znowu prześliczny komentarz... zawsze mnie nieodmiennie cieszy, że czytelnik "widzi" sytuację, którą opisuję. Moja przyjaciółka i pierwszy recenzent zawsze zwraca na to uwagę (swoją drogą niedługo chyba zagości na tym forum jako Nelia). Spokojnie, opowiadanie na razie nie zbliża się do końca, a ja i tak pracuję jednocześnie nad innym. Więc nie bój się ani trochę, jeszcze zdążysz się moją pisaniną znudzić Smile A kroniki Galla Anonima czytałam tylko fragmenty i to jeszcze w liceum. Obecnie jestem już trzeci rok na prawie i czytam raczej kodeksy albo podręczniki o wdzięcznym nazwach "Prawo podatkowe" albo "Postępowanie karne".

Anth92 - juz pisałam wyżej: na razie końca się nie bójcie Smile Dziękuję Ci kochanie, za wszystkie miłe słowa i za to "ściskanie" bohaterów. Jeśli Ty ich polubiłaś, chociaż tylko o nich czytasz, to znaczy, że całkiem nieźle udało mi się ich oddać. Uff... całuję!

BlackAngel - zdroooowia życzę! Dużo, dużo i szybko! Straszliwie mi miło (o ile może być komuś "straszliwie miło"), że mogłam pomóc ci się uśmiechnąć, gdy jesteś zasmarkana i kaszląca. Dziękować nie trzeba, wystarczą mi takie komentarze:)

Kot_W_Butach - a właściwie Buty_Bez_Kota, a od razu także Sara Portman - odpisuję razem, bo obydwie Was uwielbiam i szanuję Wasze zdanie, a tym razem jest ono zadziwiająco podobne. Może nawet i potrafię zrozumieć irytację zachowaniem Chloe, ale zarzucanie jej "idealności" jest juz dla mnie abstrakcją. Ja wiem, znacie ją tylko od momentu, kiedy pojawiła się w życiu chłopaków, ale, kurczę pieczone, dziewczyna ma 21 lat i czteroletnie dziecko! Czy idealny może być ktoś, kto w wieku lat 16 beztrosko przespał się z facetem (konsekwencje widzimy), nie ma wyższego wykształcenia, umie tylko tańczyć i zna parę języków, wiąże się z brutalnym dilerem narkotyków, od którego nie potrafi odejść przed długi czas, nawet jeśli regularnie dostaje od niego w twarz??? Jezu, ja nie wiem, ale chyba nie chciałabym być tak idealna jak Chloe...
Niemniej rozumiem Wasze zarzuty i przyznaję im dużo racji tak naprawdę. W ogóle całe opowiadanie jest silnie cukierkowe, jak na pewno zauważyłyście. Pochlebiam sobie, że kiedyś napisałam coś naprawdę dobrego, ale przeczytało to tylko kilka osób... Więc może jednak lepiej jeszcze trochę posłodzić?
Dziękuję za szczerość i ściskam serdecznie i mocno! Obie Smile

Martynka_Kaulitz - postanowiłam odpisywać na wszystkie komentarze, żeby nie było rasizmu, ale na Twój mogę powiedzieć jedynie - dziękuję. Kolejna część za jakiś czas.

Mod-Falka - Jezus, jaka z Ciebie kochana istota...Dziękuję Ci bardzo słoneczko Ty moje, normalnie dla Ciebie jednej mogłabym ciągnąc to opowiadanie. Co nie napiszę, to dostaję pochwałę. Można chcieć więcej?! Aha, cieszę się, że podobała ci się rozmowa Sophie i Chloe przez telefon. Wątek może ciut komediowy, ale nie można się cały czas nurzać w patosie, nie? Smile

Astriel - niach, niach, kolejna zadeklarowana stała czytelniczka:) Kochanie, Twój komentarz ma u mnie (jak na razie) same plusy: niebanalny nick, świetne pochwały i całkiem profesjonalna opinia Smile Czekam na następne! (dziękuję po prostu)

Nicole_Tom - cieszę się, że decydowałaś się wejść Smile Zawsze myślałam, że czytelników już po kilku odcinkach nie przybywa, bo nikomu nie chce się nadrabiać części. A tu proszę - przemiłe zaskoczenie:) Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam na kolejne części!

Przychylając się do sugestii Sary Portman, skądinąd całkiem słusznej, dodaję bonus, czyli fragment rozmowy Chloe i Pierre'a w polskim tłumaczeniu, oczywiście bardzo dowolnym, bo moim Smile Żeby nie było, że rasizm!

- Chloe – przedstawiła się spokojnie, lekko skinąwszy głową.
- Pierre Chaton - pochylił się i złożył na jej dłoni delikatny, ledwie wyczuwalny pocałunek. – Bardzo mi miło…
-To sama przyjemność – odpowiedziała gładko. – Nie wiedziałam, że David ma przyjaciół we Francji...
David spojrzał na nią dziwnym wzrokiem.
- Hmm, tak. Przeproszę was na chwilkę, bo nie zdążyłem przygotować dokumentów dla Chloe. Za moment wracam – powiedział szybko i zniknął za brązowymi drzwiami.
Dziewczyna nie wiedziała, co o tym myśleć. Zostawił ją sam na sam z nieznajomym Francuzem i… co ona niby miała zrobić? Na szczęście Pierre odezwał się całkiem uprzejmie:
-Widziałem panią na konferencji, była pani doskonała...
Rozmowa potoczyła się gładko. Chloe sama nie wyczuła zmiany języka, bo Pierre był niesłychanie uprzejmy i sympatyczny. W jego zielonych oczach grały ciepłe iskierki, a głos tchnął niezmąconym spokojem. Davida nie było ponad kwadrans, a jej wydało się to chwilą, ostatecznie dawno już nie miała okazji ćwiczyć francuskiego. Kiedy menadżer wrócił, zastał ich oboje w jak najlepszej komitywie, pogrążonych w przyjacielskiej rozmowie i śmiejących się z tych samych żartów.
- Tak, ma na imię Sophie...- mówiła właśnie Chloe, po czym odwróciła twarz w jego stronę. – Już?
Wydało jej się nagle, że David spojrzał na Pierre’a pytająco, a ten z kolei skinął lekko głową. Dziwne.
- Tak, proszę bardzo – podał jej grubą teczkę, tę samą, którą wczoraj trzymał na kolanach podczas próby.
- To ja już pójdę – odezwał się nagle po niemiecku Pierre, a Chloe spojrzała na niego zdziwiona. Mówił wcale nieźle, choć miał mocny francuski akcent. – Dziękuję za przemiłą rozmowę- uśmiechnął się do niej i znów złożył na jej dłoni subtelny pocałunek.
- Cała przyjemność po mojej stronie. Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.
Skinął jej głową i podszedł w stronę drzwi. Zdziwiło ją, że nie żegna się z Davidem, ale pewnie mieli się jeszcze zobaczyć. Ledwie dotknął ręką klamki, a przystanął i odwrócił się do niej raz jeszcze.
- Zapomniałem spytać… - zawahał się, znów przechodząc na niemiecki. – Z jakiego regionu Francji pani pochodzi?
- Zasadniczo z żadnego – roześmiała się Chloe. – Jestem Polką.
- To niemożliwe – Pierre wydawał się być autentycznie zdumiony. – Polką? Ma pani przepiękny akcent, zupełnie jak z Lyon…
- Bardzo dziękuję– skłoniła się delikatnie.
- Do zobaczenia - uśmiechnął się i wyszedł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anth92




Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Niedziela 25-02-2007, 13:39    Temat postu:

Tłumaczenie.
Kochana jesteś, bo ja byłam łysa w tej części francuskiej i zupełnie nie miałam pojęcia o co chodzi. xD

Przedstawiasz bohaterów wspaniale, więc co się dziwić, że ich polubiłam.
Nie wolno Ci zmarnować takiego talentu.

Gdybyś w przyszłości napisała książkę, a to forum by tu jeszcze istniało, to do mnie napisz, ja na pewno przeczytam.
Masz we mnie stałą czytelniczkę i wielką fankę.
Heart


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackAngel




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź.

PostWysłany: Niedziela 25-02-2007, 14:26    Temat postu:

Reini uczysz się francuskiego?
Z nieba mi spadasz kobieto! Działa Ci gadu-gadu?

B.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelia




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków

PostWysłany: Niedziela 25-02-2007, 20:47    Temat postu:

witam i zmykam Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelia




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków

PostWysłany: Niedziela 25-02-2007, 20:51    Temat postu:

albo lepiej ten Smile nie widac jak bardzo jestem NIEzorientowana w hasaniu po tej stronie Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Astriel




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 25-02-2007, 21:28    Temat postu:

Tłumaczenie nie było konieczne, ale i tak miło, że się pofatygowałaś.
A ja już napaliłam się, że to będzie bonuski w postaci nowej części...
Ale trudno - poczekam na kolejną. Chociaż przyznam, że cierpliwa to ja nie jestem. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelia




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków

PostWysłany: Niedziela 25-02-2007, 21:41    Temat postu:

nie Astriel, nie jest to kolejna czesc tylko "bonusik" w postaci innego opowiadania piora Reini Very Happy ktore wg mnie jest lepsze nic "wiara..." mimo, ze stanowczo krotsze Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Astriel




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 25-02-2007, 21:49    Temat postu:

Nelia napisał:
nie Astriel, nie jest to kolejna czesc tylko "bonusik" w postaci innego opowiadania piora Reini Very Happy ktore wg mnie jest lepsze nic "wiara..." mimo, ze stanowczo krotsze Razz


Z tego co wiem, jest to po prostu przetłumaczona rozmowa między Chloe a tym Francuzem. Żadne nowe, któtsze opowiadanie.
Rzadziłabym zapoznać się z treścią ostatniej części Wink
A poza tym, uważam, że Sophie jest słodka... Chciałabym, żeby moja młodsza siostra była tak grzeczna jak ona. Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelia




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków

PostWysłany: Niedziela 25-02-2007, 22:21    Temat postu:

a ja bym radzila zapoznac sie z tym co jest u mnie pod kreska ;/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Träne




Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ja się wziełam O.o?

PostWysłany: Poniedziałek 26-02-2007, 14:28    Temat postu:

O bosz... Renigen! Genialne! Jesteś świetna, mówiłam ci to już?
Nie? NO to mówie! Jesteś świetna!
Strasznie mi się podoba!
Bardzo
Bardzo
Bardzo
Bardzo!
Normalnie kocham to opowiadanie Smile
Czekam na następną część!
Buziaki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Poniedziałek 26-02-2007, 16:02    Temat postu:

Tę rozmowę to akurat zrozumiałam, na coś się jednak ten francuski w życiu przydaje Very Happy Ciekawe, jaką rolę odegra Pierre w życiu Chloe, mam nadzieję, że może się jeszcze pojawić.
Jejku, jak ja lubię, jak mnie nazywasz słoneczkiem

Idę, poczekam sobie na kolejną część Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(3971)




Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 26-02-2007, 20:24    Temat postu:

Ach, tak wiemy (kurczę, w związku że odpisywałaś jednocześnie mi i Sarze, zaczynam pisać w liczbie mnogiej xD No, ale w końcu są dwa buty, więc chyba mam usprawiedliwienie :]), Chloe miała trudno przeszłość, itp. itd. ale nam (znaczy mi i butom xD) bardziej chodziło o to, że Chloe tak świetnie sobie ze wszystkim radzi. Brakuje mi trochę odrobiny wiarygodności w takiej zwykłej sytuacji, np.
- Skończyłaś już chociaż jeden? To bym przejrzał od razu niemiecką wersję – zapytał z uśmiechem menadżer.
- Jestem dopiero w połowie - mruknęła. Dziś wyjątkowo praca jej nie szła, nie mogła się skupić. Być może była to wina ciśnienia.
- Nic nie szkodzi - odparł David i wrócił do przeglądania swoich papierów.

Wiesz, takie byle gówienko, które by pokazało, że Chloe jest zwykłym śmiertelnikiem.
I nie rozumiem co złego widzisz w szesnastolatkach z dziećmi xD Nie no, żart xD
A to --> "wiąże się z brutalnym dilerem narkotyków, od którego nie potrafi odejść przed długi czas, nawet jeśli regularnie dostaje od niego w twarz???" - to po prostu miłość, kochana, miłość...
Ach, a co do cukierkowych opowiadań, to się nie przejmuj, bo ja tam takie lubię Więc jedną stałą czytelniczkę masz na stówę! xD Ale żeby coś się działo...
A, wiem! Napisałam pod porzednią częścią, że mi sięcoś jeszcze podobało, ale zapomniałam co. A teraz sobie przypomniałam Cool Otóż podobały mi sie pomazane drzwi xD
Dopsz, kończę mój marny i całkowicie pozbawiony sensu wywód.

Buziaki serdeczne,
Buty bez Kota Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loreley




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: chyba bardziej Opole

PostWysłany: Poniedziałek 26-02-2007, 21:05    Temat postu:

Zaczęłam czytać to opowiadanie wczoraj, ale było późno, więc przeczytałam tylko trzy odcinki. Resztę dzisiaj, zamiast przygotowywać się na zajęcia do Naczelnego Rzeźnika, czyli prof. T. Wink Na szczęście zajęcia przeżyłam, więc mogę Ci teraz napisać komentarz. Powiem jeszcze tylko, że miałam dziś beznadziejny dzień, wszyscy mnie wkurzali, a w jakiś dziwny sposób myśl o Twoim opowiadaniu przynosiła mi spokój.

Bo właśnie ów spokój sobie bardzo cenię w tym tekście, takie unikalne ciepło, nastrój, który mało która autorka potrafi stworzyć. Potrzeba niekiedy mojej skołatanej duszy czegoś prostego i pięknego.

Parę słów o postaciach.

Najlepiej wyszedł Ci Tom - jest najbarwniejszy, najbardziej różnorodny w zachowaniach i nastrojach. Pokazujesz jego różne strony: i rasowego podrywacza, za jakiego wszyscy go mają (scena w klubie), i czułego opiekuna Sophie, i zazdrośnika, i chłopaka, który nie umie sobie poradzić z uczuciem, które niespodziewanie na niego spadło. Podoba mi się to, bo nie ma nic nudniejszego niż jednowymiarowe postacie.

Bill... Zawsze miałam do niego słabość, więc lubię czytać o nim jako o bohaterze pozytywnym. I choć może uczucie ojcowskie (?) jakie Bill żywi do Sophie, nie do końca pasuje mi do wizerunku niecierpliwego i egoistycznego Billa, jakiego widzę w gazetach czy TV, to na swój sposób jest on ujmujący w roli, jaką mu przypisałaś. Tylko zastanawiam się, na jak długo Billowi wystarczy czułości w stosunku do Sophie i zainteresowania jej osobą? Bo wydaje mi się, że 17-letni chłopak nie jest stworzony na dłuższą metę do pełnienia roli opiekuna małego dziecka.

Chloe... No i tu jest problem. Lubię Chloe, ale wydaje mi się ona zbyt idealna, bez skazy i zmazy. Na dodatek piękna, utalentowana, ślicznie tańczy, umie kilka języków. Główna wątpliwość: w jaki sposób ona miała możliwość aż takiego doskonalenia się w językach, skoro w wieku 17 lat urodziła dziecko i zaczęła mu poświęcać cały swój czas i uwagę? Bo studiów chyba nie skończyła? Trochę brakuje Chloe takiego 'pazura', który chętnie widzę u postaci, bo nie wierzę w anioły, które zstąpiły na ziemię Wink Jednak to Twoja postać, więc robisz, co chcesz...

Styl masz bardzo przyjemny w odbiorze. Zachowujesz świetną równowagę pomiędzy dialogami a opisami. Bardzo dobrze opisujesz uczucia, nie wystawiasz kawy na ławę, a jednocześnie umiejętnie wprowadzasz czytelników w duszę bohaterów. Jejku, ale ja motam! Mam nadzieję, że rozumiesz Wink

Życzę dużo weny i czasu na pisanie. I gratuluję udanego opowiadania:)
Pozdrawiam
Serinde


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Twist xD




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: }}}::..SoLdAu..::{{{

PostWysłany: Wtorek 27-02-2007, 14:07    Temat postu:

Cytat:
Twist - przede wszystkim bardzo Ci dziękuję za umieszczenie mnie w rankingu najlepszych opowiadań Dzięki temu jestem tam już trzy razy, a to olbrzymi komplement. No dobra, przyznaję się - zaczarowałam to opowiadanie Wybaczysz?


Nie Ofc. żartuję. Tobie wszystko Kochana I bardzo proszę, chociaż tobył totalny obowiązek z mojej strony. Może zabrzmi banalnie, ale naprawdę miałabym wyrzuty gdybym tego nie zrobiła
Dzienx za tłumaczenie dialogu, niestety, nie mam na naukę francuskiego, u nas w żadnej szkole nie ma tego języka Sad Szkoda, piękny jest...
Hmm, nie wiem co dalej napisać.
Uwielbiam zachowanie Billa. Sprawia wrażenie jakby był dla Sophie ojcem, a jednocześnie dobrym kumplem. Po prostu (kurczak, jak ja nie lubię tego słowa Rolling Eyes ) słodkie.
Jutro mam ważny sprawdzian umiejętności z tańca, strasznie się denerwowałam, ale po przeczytaniu sobie jeszcze raz ostatniej części cała nerwówka zniknęła, jak ręką odjął. To dziełko naprawdę ma uspokajającą moc Very Happy
Dziękuję za nie
PS. Przepraszam, że koment napisany tak bez ładu i składu, ale zdajęsię, że stres przed jutrem odebrał mi do reszty rozum xD Spróbuję nadrobić następnym razem, nie pogniewasz się...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sara Portman




Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z MARZEŃ i DOKONAŃ

PostWysłany: Wtorek 27-02-2007, 16:52    Temat postu:

Nie mam za wiele czasu, ale widzę, że nie muszę go mieć, bo mnie Kicia (a właściwie Buty) wyręczyła. Chodziło mi dokładnie o to samo, co jej. (Cóż za zbieg okoliczności Cool )
To tyle.

Pozdrawiam...
Sara Portman


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pyskata




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stamtąd.

PostWysłany: Środa 28-02-2007, 16:43    Temat postu:

Kurcze, lubię to opowiadanie.
Jest takie miłe i... ciepłe.
Ciepło się po mnie rozchodzi jak to czytam.

Przepraszam, że tak dużo czasu trwało to moje czytanie xD
Ale jakoś nie miałam siły czytać przez jakiś czas.
No ale jestem.

Pozdrawiam i całuję.
`P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maunus




Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spod Billa... ;P

PostWysłany: Czwartek 01-03-2007, 12:35    Temat postu:

Wróciłam z ferii i oto jestem! xD
Kochana, jesteś moim zdaniem zajwspanialszą pisarką i kocham każdy Twój utwór. Uwielbiam, ubóstwiam!!! Ta część jest genialna! Przepraszam, że długi czas nie komentowałam, ale nie miałam jak. Postaram się nadrobićSmile Czekam na new!Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Temcia




Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... z tamtąd....

PostWysłany: Poniedziałek 05-03-2007, 20:56    Temat postu:

O jejku...
Kaocham to opowiadanie...
Ta część mnie trochę uspokoiła i wyciszyła po tej burzy emocji...
Bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać je dalej:)
Jesteś niesamowita wiesz? Co ja piszę! Musisz wiedzieć! Tyle razy już to pisałam!
Będę cierpliwie czekać na ciebie i twoją magię...
Chce byś mnie już zaczarowała! Chcę znów stać koło Billa i Sophie i słuchać ja się śmieją! Chcę też oglądać odbicie Chloe w oczach urzeczonego Thomasa...
Wytłumacz mi jak ty to robisz???
Można zkochać się w opowiadaniu? Bo ja chyba jestem temu bliska...

Pamiętam o tobie i tym wspaniałym dziele...
Czaruj...

<znika w cieniu>
Temcia^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
reinigen




Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lbn

PostWysłany: Wtorek 06-03-2007, 21:32    Temat postu:

Czołem Wam, moje kochane! Morituri te salutant!
Jestem umierająca, mam 39 stopni Celsjusza w tym momencie i średnio mi się uśmiecha moja najbliższa przyszłość. Ale nie mogłam się powstrzymać przed skrobnięciem paru słów:

Nelia - Ty stara wariatko! Dzięki... Kurczę, jeszcze pamiętam naszą rozmowę sprzed półtora tygodnia, mówiłyśmy o TEONANACTL. A tu wywijasz taki numer... Ale daj sobie spokój, niech dziewczyny czytają, co chcą. Całuję, ale umiarkowanie, żeby nie zarazić.

Astriel - nie zwracaj na Nelię uwagi, to moja nienormalna przyjaciółka z prawdziwego, pozainternetowego świata i chodziło jej o odnośnik pod jej postem. To link do innego mojego opowiadania, tego, które najbardziej lubięSmile Przetłumaczyłam, bo tak zaproponowało kilka dziewcząt. A nowy part dodam, jak będę w stanie go napisać...

Trane i Falka - dzięki Wam stokrotne. Nic więcej dziś z siebie nie wycisnę, przepraszam...

Loreley - przeczytałam Twój komentarz co najmniej trzy razy i nadal nie jestem w stanie uwierzyć, że TY zajrzałaś do mojego opowiadania... Tyle bym Ci chciała powiedzieć, tak bardzo chciałabym z Tobą porozmawiać...ale naprawdę nie jestem w stanie. Mam bardzo wysoką temperaturę, niedługo znów osiądę na dłużej w szpitalu... Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że kiedyś będę miała szansę tak naprawdę z Tobą podyskutować. Ale bardzo się cieszę i bardzo Ci dziękuję. Za każde słowo komentarza. Za każdą kropkę. I nawet za avatar, bo czemu nie? Smile Pozdrawiam serdecznie!

Twist - to zaszczyt, móc pisać teksty, które uspokajają Smile
Jak sprawdzian poszedł i co tańczysz?

[/b]Pyskata - welcome back. Brakowało mi Ciebie Smile Dobrze, że wróciłaśSmile

Maunus - !!! Jak miło Cię tu widzieć!!! Heloł heloł!!! Ściskam serdecznie staruszko!!!

Temcia - widzę, że się zdecydowałaś dołączyć na tutejszym forum:) Podobno mają je przenosić niedługo, nie wiem gdzie nawet... Ale miło widzieć znajomą twarz i znów czytać Twoje komentarze. Zawsze je uwielbiałam, podnoszą na duchu, jak mało które. Pozdrawiam i do zobaczenia przy kolejnej części! Napiszę ją jak tylko wyzdrowieję na tyle, żeby móc usiedzieć przed kompem dłużej niż 10 minut...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelia




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków

PostWysłany: Środa 07-03-2007, 0:22    Temat postu:

;/ tyle powiem zdrooooooooowiej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelia




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków

PostWysłany: Środa 07-03-2007, 0:39    Temat postu:

a propo...
zeby cie troche podenerwowac w goraczce... Smile
cos ci znalazlam, znacy moze nie tyle co znalazlam ile troche pomyslslam i samo zaskoczylo Smile
zobacz...
Famine - Jaime King --> [link widoczny dla zalogowanych]
Ubiquitous - Laura Pregon --> [link widoczny dla zalogowanych]
Yonder - Laura Ramsey --> [link widoczny dla zalogowanych]
Rage - Amanda Bynes --> [link widoczny dla zalogowanych]
Lewd - Brittany Daniel --> [link widoczny dla zalogowanych]

reszta jest dla mnie milczeniem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Twist xD




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: }}}::..SoLdAu..::{{{

PostWysłany: Środa 07-03-2007, 14:21    Temat postu:

Cytat:
Twist - to zaszczyt, móc pisać teksty, które uspokajają
Jak sprawdzian poszedł i co tańczysz?

A dzięki Wink
Chyba nieźle, tańczę w zespole i indywidualnie, w większości nowoczesny i funky, chociaż zdarzają się też elementy baletu i innych Smile
A sprawdzian poszedł mi chyba nieźle, chociaż tak sięspięłam, żezapomniałam poruszać głową wczasie obrotów po przekątnej (zapomniałam, jak to się nazywa Smile ), ale tak to było OK.
Życzę szybciutkiego powrotu do zdrowia
Wracaj do nas szybko Smile I strasznie współczuję choroby Sad
PS. Przecytałam "Teonanactl" Shocked. Zatkało mnie. Absolutnie idealne opowiadanie Surprised Czyste piękno. Czarowałaś każdm słowem. Przez parę dni nie mogłam się od niego uwolnić.
PPS. Nelia, jak dla mnie zdjęcia są świetne, naprawdę pasują ale z tego co pamiętam Lewd była rudowłosa xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelia




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków

PostWysłany: Środa 07-03-2007, 23:26    Temat postu:

Twist z tego co rozmawialysmy z reini, doszlysmy do wniosku, ze troche make-up'u albo male farbowanko kudelkow zalatwi sprawe Smile

proponuje poszukac innych typow dla dziewczyn Razz Twist powinnas sama poszukac, bo ja nie mialam natchnienia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lov.




Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czwartek 08-03-2007, 11:57    Temat postu:

"Radość reinigen" przybywa!!
nie no żartuje ;]
przepraszam ... poniosło mnie Very Happy
troche późno, ale chyba zawsze coś co nie?? Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes

czy ja mam takie wrażenie, czy Tom sie podlizuje Sophie??
bo nagle tak sie zaczął z nią bawić itp.
a ten francuz niech sie odwali od Chloe
bo nie wybacze!
i jeszcze jedno: kiedy Tom wreszcie ją pocałuje??!!

Pozdrawiam
Lov.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin