Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

-5- Sk8ter Girl vs. Sk8ter Boy -5- Zapraszam!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nemesis




Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 12:34    Temat postu:

Macie te 5 stron. Początek pisałam przy klasyku. W zasadzie chyba będzie widać przejście mojego humoru, bo zaczynałam dobita, a kończyłam nafazowana.
Syndrom osoby zakochanej
Żałosne.

Widzę nowych czytelników
Bardzo, bardzo się cieszę.
Więcej już chyba filozofować nie będę, tylko rzucę Wam odcinek.
Czytajcie przy czymś spokojnym. Według upodobań.

A! I dedykacja. Oczywiście.
Dla harmony, za to, że ten odcinek będzie dla niej niespodzianką. Mam Worda, kochanie xD
Dla niego, że nigdy nie przeczyta żadnego mojego opowiadania i nie przyznam mu się, że jestem nielegalnie na forum Tokio Hotel. Laughing
To też jest w pewnym sensie żałosne

Part 5

Po północy Hanower nie budzi się do nocnego życia, by blaskiem latarni wskazywać drogę wędrowcom. W mroku i ciemnościach umiera niczym strudzony człowiek. Zamyka powieki, gdy gasną wszystkie światła. Kona przesłoniony mgłą. I tylko nieliczni wiedzą, że wraz ze wschodem słońca ponownie budzi się do życia. Że na nowo rozpoczyna swój byt.

23:11:03
Nie było żadnego odzewu od Ciebie. Wnioskuję po tym, że nadal nie ma Cię w domu. Już późno All. Chyba nie było tak źle z Tomem, hmm? Napisz jak będziesz. Ja ciągle czekam. Chyba...
Molly


- Nie ma mnie.- szepnęła Alex, wpatrując się w nową wiadomość na icq. Zamknęła oczy i zaciągnęła się powietrzem. Poczuła całą powierzchnią swych płuc, że żyje.- Nie, zaraz. Jestem.- dodała, kładąc dłonie na klawiaturze notebooka. Światło księżyca oświetlało jej biurko, stwarzając przyjemny klimat. Muzyka w słuchawkach była zbyt spokojna. Zabrakło dynamiki. Tej nocy zastąpiła ją monotonia, której dziewczyna tak bardzo potrzebowała. Kilka gitarowych dźwięków z pianinem w tle.

00:34:11
Zdefiniuj mi nienawiść. Zdefiniuj miłość, przyjaźń.
Czekam na Twoją odpowiedź.
Alex


Ale czekanie na cokolwiek wymaga wiary. Czekanie to nadzieja.

- No Molly, do dzieła.
Zaczynamy tą grę? Jeden, dwa.
- Ja wiem, że się na tym znasz.
Trzy, cztery.
- Pomożesz mi.
Pięć.
- Gdzie jesteś? Miałaś być...
Pięć minut. Koniec? Zapewne tak. Zapewne...
Nawet po takim czasie okno rozmowy nie zmieniło koloru, informując o odpowiedzi. Brunetki po prostu już nie było. Odpływała na fali marzeń, śniąc o tym, co nieosiągalne, przy czym sama stała się nieosiągalną. Jednak chwilową samotność przerwała wiadomość od nieznajomego. Kto ośmielił się zagadać do Alex? Przecież to oczywiste.

00:37:45
Scherling. Spać!


Tylko Tom mógłby pofatygować się żeby zdobyć jej numer.

Odruchowo uderzyła pięścią o biurko.

- Spadaj mały. Ja tu koczuję, nie widzisz?
Widział. Sam nie mógł oderwać się od komputera. Na dodatek przyszła świetna okazja, by znów porozmawiać z dziewczyną.
- Wariatka.
- Menda społeczna.
- A mogłaś jeszcze ze mną zostać...
Mimowolnie przeszły ją dreszcze. Nie chciała nawet wyobrażać sobie, co mogłoby się stać gdyby znów odpaliła z nim „fajkę pokoju”. Kolejne chwile szczerości, a może coś więcej? Coś, czego mogłaby żałować.
- No ja wiem, że jesteś taki napalony.
- Taa. W szczególności na Scherling.
- E! Ty! Nie mów do mnie po nazwisku. Kaulitz.
- Dobrze, Scherling.
Kiedy tylko Tom zjawiał się na horyzoncie Alex pragnęła go unicestwić. Czasami jednak głęboko zastanawiała się nad tym, co tak naprawdę jest pomiędzy nimi.
- Jesteś tam, Alex?
Ziarno każdego z uczuć? Możliwe. Kiełkujące w odpowiednim momencie.
- Odezwij się. Ej?
Wpatrywała się w ekran z dziwnym odrętwieniem. Nie odpowiadała na wiadomości. Siedziała jak zahipnotyzowana. Muzyka w słuchawkach ucichła, zastąpił ją szum drzew za oknem. Po drugiej stronie tkwił on. Jak zwykle wytrwały, czekał. Pisał wiadomości, denerwując się nagłą ciszą ze strony blondyny.
- Wiesz, że nie odchodzi się bez pożegnania?
- Ja chciałem z Tobą tylko pogadać.
- No? Jesteś?
- Alex.
- Kochanie...?

Zaśmiała się pod nosem.
- Skarbie, spać mi się chce.
Każdy ruch dozwolony? Tak. Bo Internet zabija wstyd. Nie trzeba patrzeć rozmówcy w oczy. Można manewrować słowami i niekoniecznie mówić prawdę.
- No dobra. Jak tak Cię razi kiedy mówię do Ciebie po nazwisku, to wiesz... Mogę przestać.
- Spoko Kaulitz. Spoko.
- Idź już spać, bo na spotkanie ze mną potrzeba Ci dużo sił.
- Taa? Uważaj, co mówisz. Nie przeżyjesz tej lekcji.
Nie wierzył, że ta wątła dziewczyna może dać mu niezły wycisk. Taki macho, taki siłacz. Jego nic nie złamie. To twierdzenie obiegło świat już wiele razy.
- Idziemy o zakład? Jak przegrasz to... Przyjdziesz do szkoły w tych różowych ciuszkach swojej kuzynki.
- Hee? No dobra. A Ty zetniesz te durne dready. Ryzykujesz?
Chwila zastanowienia.
- Jasne.
Bo Tom się nigdy nie poddaje.
- Jutro po szkole. Wiesz gdzie, co i jak. Ja spadam. Trzymaj się głupolu.
- Taa, do jutra idiotko.

Oboje wstali ze swoich miejsc. Wyłączyli sprzęt i pokierowali się prosto w stronę łóżek.
Oboje nie mogli zasnąć. Tysiące myśli, tysiące problemów.
Hanower powoli powstawał z martwych. Kurtyna snów opadła w dół.
Nareszcie nastała cisza w ich umysłach.

***

07:15:44
Alex! Czy ty... Ty i Tom? Boże, dlaczego pytasz mnie o takie trudne rzeczy? Chyba musimy poważnie pogadać. Molly


Niebieskooka ziewnęła głośno, przeciągając się kilkakrotnie. Po przeczytaniu wiadomości od przyjaciółki, zaczęła wmawiać sobie, że nikt jej nie rozumie. W rzeczywistości naprawdę tak było, ale zawsze lepiej stwarzać pozory.
- Już się o nic zapytać nie można...- burknęła, wyłączając komunikator. Postanowiła rozebrać temat uczuć na części pierwsze bez niczyjej pomocy. Obserwacja otoczenia - doskonałe rozwiązanie. Wystarczy tylko wcisnąć Moll kit, że zaistniało nieporozumienie, albo udawać chociażby niezdolną do myślenia istotę.
Alex spakowała do plecaka dodatkowy zeszyt, który miał jej posłużyć jako notatnik. Miała zamiar zapisywać w nim swoje żałosne obserwacje. Nie wiedziała czy kiedykolwiek go użyje, ale zawsze lepiej mieć takie cudeńko w zapasie.
Tuż przed ósmą wyszła z domu, śpiesząc się na pierwszą lekcję. Wraz z przekroczeniem progu gmachu powitała kolejny dzień. Tuż za rogiem czekały nowe okoliczności, które uwielbiały komplikować jej życie.

***

- Nie, podkreślam jeszcze raz, NIE-sia-daj-tu!- wycedziła, wyrywając Kaulitzowi krzesło, które właśnie odsuwał, by zająć miejsce obok niej. Położyła na siedzisku obie dłonie i pochyliła się do przodu, przenosząc na nie ciężar ciała.
- Niby, dlaczego mam tu nie siadać?- zapytał zdziwiony chłopak. Alex uniosła wzrok do góry i wyszczerzyła zęby, robiąc przy tym minę rozwydrzonego dzieciaka.
- Bo...- zaczęła, rozglądając się po klasie. Argumentów było niewiele, a żeby dopiąć swego i przegonić Toma, potrzebowała mocnych słów.- Boo...
- Słucham.- chłopak schylił się i przybliżył do jej twarzy swoją, tak, iż prawie stykali się nosami. Policzki Alex oblał różowy rumieniec, dlatego momentalnie opuściła głowę w dół. Blond fale zasłoniły oznakę zawstydzenia. Ostatnio zbyt często znajdywała się w takich sytuacjach. Nie potrafiła wytłumaczyć gdzież podziała się pewność siebie i cięta riposta. Gdzie znikła upartość?
- No nie pamiętasz?- zapytała, wbijając wzrok w podłogę. Poczuła jak chłopak łapie ją za podbródek i unosi go lekko do góry.- Mieliśmy nie siedzieć razem.- dodała, patrząc spod grzywki w brązowe oczy Toma. Odgarnął włosy z jej twarzy i uśmiechnął się cwaniacko. Ta bliskość, ukradkowe spojrzenia, słowa pełne niepewności. Zrobiło się zbyt nudno i zbyt romantycznie między nimi. Schemat całkowicie niepasujący do rzeczywistości.
- Niby, dlaczego miałbym sobie odpuścić granie ci na nerwach, złotko?- szepnął, stykając się z nią czołem. Czerwona lampka. Tego było stanowczo za wiele.
- Bo taka była umowa, sreberko.- ścisnęła go mocno za ramiona i odepchnęła z całych sił. Zdezorientowany chłopak wylądował na innej ławce.- I nie pogrywaj tak, zrozumiano?- nakazała, srożąc się.
- Taa.- mruknął pod nosem Tom i oddalił się w przeciwległy kąt, by zasiąść jak najdalej blondyny. W klasie rozległ się głośny chichot kujonów.- Zamknąć mordy, buce!- wrzasnął zdenerwowany reakcją dzieci w okularkach. Po chwili sam wybuchnął śmiechem, widząc zastraszone miny. Ukradkiem spojrzał na All. Uśmiechała się blado, lecz gdy tylko spotkała jego wzrok, przybrała poważny wyraz twarzy. Typowa dla niej reakcja. Unikanie prawdy o samej sobie.- I kto tu pogrywa?- pomyślał przez moment, wyjmując książki.

***

Na środku klasy stanęła smukła, ciemnowłosa germanistka. Jej flegmatyczna postawa i usypiająca barwa głosu sprawiły, że Tom poczuł dobijającą pustkę. Gorzej być nie mogło. Nienawidził takiego stanu od momentu, gdy jego życie zaczęły wypełniać same rozrywki.
- Podnieca się jakby miała okres.- mruknął do siebie, obserwując nauczycielkę, czytającą jakiś tekst. Nie było szans, aby wyszedł zwycięsko ze słuchania opowiastek o jakichś durnych rycerzach. Zasnął.
A przynajmniej starał się wprowadzić w taki stan. Kiedy to rozłożony na ławce symulował odpoczynek, niespodziewanie usłyszał nasilający się odgłos stukotu obcasów. Profesor Baumann była coraz bliżej.
- Kaulitz Tom!- krzyknęła tuż nad uchem chłopaka tak, iż cała klasa podskoczyła ze strachu. Sam zainteresowany niechętnie podniósł jedną powiekę, a gdy okazało się, że został przyłapany, wyprostował się najszybciej jak potrafił. Teraz, z dłońmi na udach i wyprostowanymi plecami wyglądał jak pokorny uczeń. Jednak oczy mówiły same za siebie. Olewał sprawę.- Czy uważasz, iż lekcje twego ojczystego języka nie są interesujące?- zapytała kobieta, unosząc do góry cienką brew. Wyglądała jak zmora i zmorą w rzeczywistości była. Czarownica zamknięta w kuferku z nudą, która po czasie tak nią przesiąkła, że bez mniejszego zezwolenia zarażała otoczenie.- Odpowiadaj, gdy pytam!
- Kurwaa.- syknął niesłyszalnie, wstając.- Tak. Uważam, iż lekcje mego ojczystego języka nie są interesujące.- powtórzył słowa profesorki i głupio się uśmiechnął. Rzucił okiem w stronę Alex. W przeciwieństwie do reszty klasy, nie zwróciła na niego najmniejszej uwagi. Bazgrała coś w zeszycie, izolując się od otoczenia.- Mało tego.- dodał chłopak, czując niezmierną chęć kłótni z belfrem.- Lekcje są cholernie nudne. Bo co mnie obchodzi, kto dawał dupy średniowiecznym rycerzom, a kto nie!- powiedział z ogromną satysfakcją. Jego słowa nadal nie wywołały żadnej reakcji niebieskookiej. Musiał się zadowolić piorunującym wzrokiem Baumannowej, jej piskiem i uwagą w dzienniku. Klapnął na swoje krzesło, nie przejmując się ani trochę. Ale żeby szczęścia nie było mało, po chwili znów usłyszał znienawidzony w tak krótkim czasie głos.
- Dzisiejszą lekcję poprowadzi pan Kaulitz.- zakomunikowała czarnowłosa, przywołując ręką Toma.- Odczytaj twój ukochany tekst o średniowiecznych rycerzach.
Dreadziarz popatrzył na nią niechętnie i wstał z ławki. W zasadzie mógłby opuścić klasę bez słowa, ale to wiązałoby się z kłopotami w tej durnej, prywatnej szkółce i u managera. A tego z pewnością nie chciał...
- Powodzenia Tomuś. Jesteś świetny!- zapiszczała, siedząca na pierwszej ławce Eva, dollsowata kuzynka Alex. Blondyn spojrzał na nią krzywo i podszedł do biurka, by wziąć tekst. Dziesięć stron zapisanych maczkiem. Nienawidził czytać na głos. Wpatrzone w niego ślepka, sprawiały wrażenie wielce zainteresowanych. Rzygał takim widokiem.
- Zatem. Rycerska miłość.- zaczął, wpatrując się w tytuł.- Nudny temat, ale damy radę.
Szum klasy, ponaglenia nauczycielki. Niemiecki w jednej chwili stał się koszmarem.
Przy pierwszych zdaniach nie mógł powstrzymać śmiechu. W główkach, obserwujących go inteligentów, wyłączając fanki, świtała jedna myśl: idiota! Aż nadszedł moment, gdy przesłanie pewnego fragmentu umieścił w swoim życiu. Przeczytał go powoli, najpierw w myślach, potem na głos.
- ...kochanek nie bierze kobiety siłą, lecz zabiega o jej względy. Powoli przezwycięża jej opór. Czeka, aż sama się podda, aż obdarzy go swoją przychylnością*.- niewiedząc dlaczego, odruchowo popatrzył na Alex. Ich wzrok spotkał się w nieszczęsnym spojrzeniu. Jej przestraszone oczy, wyrażały zdziwienie. Jakby w jednej chwili przejrzała cel działań Toma.
Czysty przypadek czy ironia losu?

*Georges Duby


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 13:10    Temat postu:

Druga Wink

Ładna część. Było troszeczkę błędów, ale niewielkich, więc się nie czepiam.
Idę o zakład, że Tom będzie musiał pozbyc się dredów Twisted Evil
Cieszę się, że dodałaś nowy odcinek i nie musiałyśmy czekać na niego tak długo.

Pozdrawiam i przepraszam za taki nieskłądny komentarz, coś mi dzisiaj nie idzie pisanie postów...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sue




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 13:29    Temat postu:

Ej, ty. Zakochałaś się, cooo? Cool Dobra ciii.
Widzisz jakie są przemiłe skutki? Dodajesz szybciej nowe części, które są jak rzut Prince-Polo do sklepu w 1954 r. Rarytas wśród wszechogarniającego kiczu.
Kocham początek, środek i koniec. Każde słowo z twojego serca, które tu wkładasz. Starasz się i to widać.
Nawet pomidorowa z pudliszek nie jest w stanie przerwać mi czytania twojego dzieła w jednym z odcinków. {co mi tak z tymi reklamami?! Ech, widać skutki oglądania TV w ciągu jednego wieczoru == '}.

Na jedną rzecz się nie zgadzam. Ja chcę być wordem! Czemu odebrałaś mi tę przemiłą fuchę? Będę płakać 3/7 dnia. Moja fuuucha...
Czuję się taaaka niepotrzebna, niekochana i w ogole ble.

Ale nie po to piszę ten post.
Wiesz, że mi się podoba.
I z oddaniem czekam na kolejną część.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sara Portman




Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z MARZEŃ i DOKONAŃ

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 13:46    Temat postu:

No nareszcie! Very Happy
Notka mi się podobała, choć nie była tak magiczna jak poprzednia. Błędów nie widziałam, ale też, przyznam szczerze, nie szukałam. Napisałabym więcej, ale ktoś (czyt. mama) wywala mnie z komputera.
Ogólnie mówiąc, czekam na następną część.
Pozdrawiam...
Sara Portman


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
YaNoU




Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Pod LaTaRnIą <3

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 14:16    Temat postu:

Ehe.
Przeczytałam dzisiaj w pół godziny, bo mi się nudziło. Szczerze mówiąc w połowie pierwszego parta wymiękłam , ale zmusiłam się i przeczytałam dalej. A potem mnie zainteresowało. Zainteresowała mnie osobowośc Alex, i to jak zachowuje sie w obecności Toma. I to mnie bawi. Dlatego, czytam. Bo opowiadanie mi sie spodobało .
YaNoU


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwunnia




Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z bajkowego świata dla małych dziewczynek*

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 14:22    Temat postu:

Kocham Cię. Taak... Ja cię naprawdę kocham sreberku Wink Uwielbiam twoje opowiadanie. Piszesz tak...inaczej i idealnie. Idealnie w każdym calu. Tylko dlaczego było tak krótko Czekam na więcej. Już nie mogę się doczekać kolejnego odcinka. Smile Buźka ;*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrużka




Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy bezsennych nocy x)

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 14:27    Temat postu:

ŁO! Spełniłaś moje małe marzenia xD Jucż chciałam błagać o nową część, a tu patrze jest!
No tylko, ze przeczytać zmuszona jestem nieco później Grey_Light_Colorz_PDT_41

EDIT

Aj no xD Podobało mi się, ale coś się blisko między nimi robi. Romansikiem śmierdzi na kilomert.
I dobrze.
A co!

xD

Pozdrawiam i chcę więcej, i więcej x)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mrużka dnia Niedziela 26-11-2006, 21:56, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Courtney




Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa.

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 16:06    Temat postu:

Któraś.
EDIT:
Oj Nem. Jak dobrze cię widzieć.
Bardzo ładna cześć. Miło się czyta. I intryguje mnie jedno.
Relacje między Tomem, a All. NIby się nienawidza, a jednak.
Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy.
;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sanndra




Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 16:31    Temat postu:

yeeah
Nowy xD
świetny był ten txt xD
serialnie czekam na news Very Happy
pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
furja




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 17:25    Temat postu:

AAAAAAAAAAA Surprised
Czytam!!!

EDIT:
Oj Kochana kocham Twoje opowiadanie. Jest świetne, masz super pomysły i super mi się je czyta Smile Ciągle mi mało WinkRazz
Z niecierpliwością czekam na kolejną częśc. Z niecierpliwością WinkWinkWink
Pozdrawiam i życzę samych tak udanych partów Exclamation


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez furja dnia Niedziela 26-11-2006, 18:12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FaNkA MaNsOnA




Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 17:44    Temat postu:

Nemesis!!
Co za niespodzianka!!
Parcik udany, chociaż na początku brakowało mi trochę tego Twojego powera.
Alex zakochuje się w Tomie?
Ooo.
Czyli kolejne party będą jeszcze ciekawsze niż dotychczasowe.
Czekam, czekam, czekam.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
furja




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 20:47    Temat postu:

eeee , żeby nie było żem nachalna i nienasycona, ale kiedy będzie nju part :> Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ashleyka




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: ...

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 20:58    Temat postu:

No !
Wreszcie ten nowy part.. doczekałam się Wink
Bardzo mi się podobało ,a szczegolnie ten koniec Twisted Evil
Ojj panie Kaulitz czyżby wszystko się wydało?
Mwhehe i doobrze bo już wiem ,że następne odcinki będą baardzo ciekawe xD
tylko mam nadzieję ,że szybciej niż dotychczas xP
Zyczę wenki i pozdro Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiniaa




Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zawiercie =)

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 21:00    Temat postu:

Widze, że mój apel o kolejną częsc dostatecznie cie poruszył. Tak wiem, ma sie ten dar przekonywania Smile
Part jak zwykle świetny. Nic dodać nic ując Very Happy
Czyżby narodzilo sie uczucie miedzy Tomem a Alex?? Ciekawe co z tego bedzie..
Już nie moge sie doczekac
Czekam na nastepna czesc, sreberko Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madziaa ;**




Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 21:01    Temat postu:

oooł 13 xD

Łoooł. Grey_Light_Colorz_PDT_42
Długo musiałyśmy czekać, nie ma coo Wink
Ale było super Wink
Złotko i sreberko najlepsze xD
I ten fragment na końcu... *marzyciel*
Świetny.
Mam nadzieję, że 6 część pojawi się szybciej niż taa Wink
Pozdrawiam i życzę weny Wink ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nemesis




Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 21:11    Temat postu:

No złotka, sreberka, misie, kochasie xD
A ja nie napisałam, że oni są w sobie zakochani/albo że będą/albo że mogliby być.
Wszystko wyjdzie w praniu. Ale zważając na mój stan psychiczny, dużo będzie kizio-miziastych odcinków
Ahh.
I w ogóle nie wiem co z następną częścią, bo w ogóle wydawało mi się, że 4 part był tak niedaaawnooo, a ja JUŻ 5 dodałam xD
Błędy może i były. Zwalać winę na Worda proszę, bo ja jestem błędziarą z natury.
Hłe, hłe Harmony, chyba nie wywalę Cię z roboty Laughing Za bardzo potrzebuję Twojej pomocy.
Dobra, ja tu ten, a obiad, którego nie ma stygnie.
Dziękuję za komentarze [a to się postaraliście Shocked]
Pozdrawiam all


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MarTiT




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 21:26    Temat postu:

ah oh ih eh.. dobra przyznaje sie to sa oznaki orgazmu, który przezyłam przed w trakcie i po przeczytaniu tego partu Very Happy.. no i co tu dużej mówić
czekam na next..
pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
furja




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Poniedziałek 27-11-2006, 16:03    Temat postu:

jakby byli zakochani, oł gasz, ale by było świetnie, rockowiec z hiphopowym sercem i nasza cudna Alex CoolCoolCool
Pozdraaaaaaaaaaawiam i czkema czekam czekam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Poniedziałek 27-11-2006, 16:08    Temat postu:

Jestem w końcu.
I muszę Ci powiedzieć, że w Twoim opowiadaniu zauważyłam coś nowego.
Może nie do końca, ale... w takim natężeniu?
Przede wszytkim inny styl. Czasem zdarzało Ci się "przeskakiwać", ale tylko momentalnie, a tutaj proszę - cała część napisana inaczej niż bym się tego spodziewała.
Ironia losu... ironia losu... trzeba najpierw wierzyć w los.
Potem życzę udanej drogi, obarczając winą za wszystkie niepożądane rzeczy właśnie ten umownie istniejący los.
Ale to nie ma znaczenia. Moje prywatne odczucie Wink.
Śliczna część. Już sam początek zachwycił. Ten opis, gdy miasto kładzie się spać, coś cudownego.
Negai


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mod-Negai dnia Wtorek 28-11-2006, 15:04, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
herbatka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Poniedziałek 27-11-2006, 17:58    Temat postu:

och ide czytac xD

Edit:
Mi jak zawsze mało, czytam, czytam, chce więcej, dalej, a tu tylko ostatnie zdanie i podpis.
kizianie mizianie? mi tam pasuje xD Alex jest taka nie przewidywalna, wiec tutaj pewnie taki romantyzm a tu zaraz ktos z czyms wyleci.
Ale sie zdziwiłam jak zobaczyłam 5, juz myślałam ze go nie skonczysz.

Edit:
Mam dwa pytania.
jaka piosenke sobie puściliście?
Ja Paktofonika - Ja to Ja 2

A chciałam sie jeszcze zapytac czy co ty pisałas to opowiadanie, nie pamietam tutyłu, anie tresci za bardzo.. jedynie fakt ze było potem zamieszanie ze ktos sie podszył ze on jest autorem (i on to na jakims blogu pisał tylko zmieniał zamiast th, na harrego pottera) A potem wiem ze było takie smutne zakonczenie, po paru miesiacach ze ta dziewczyna umarła.
Sie rozpisałam..

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez herbatka dnia Poniedziałek 27-11-2006, 18:26, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(3971)




Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 27-11-2006, 18:07    Temat postu:

Bardzo ładna część. Jak zwykle dobrze napisana, bez większych błędów, aczkolwiek kilka interpunktów mi się nawinęło. Widziałam również, że kilka razy nie było spacji przy myślnikach.
Przepraszam, aleobecnie nie stać mnie na bardziej wyczerpujący komentarz.

Tylko nam tu przypadkiem Toma nie pozbawiaj jego skarbów Wink (o dredy mi chodzi ofc Razz).

Pozdrawiam,
Kici Kici i Buty xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(3971) dnia Piątek 01-12-2006, 19:15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volume




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 29-11-2006, 23:54    Temat postu:

Bardzo podoba mi się Twoje opowiadanie, choć postacie są trochę niezrozumiałe.
Czekam na nowy odcinek Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noire




Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Czwartek 30-11-2006, 20:11    Temat postu:

biedna Alex.
zarumieniła się xD

świetnie, świetnie, świetnie.
podoba mi się.
to opko jest niesamowite!
wogóle chyba ostatnia przeczytałam tą część!
jest opuźniona!

Czekam na kolejna część.
Pozdrawiam
Ostatnia..
Noire


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
furja




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Czwartek 30-11-2006, 21:19    Temat postu:

weszłam z nadzieją na nową część i taki psikus, nic NI ma xD
No trudno, ja i tak czekać będę Razz
Bo Twoje opowiadanie jest tego warte.
Przepraszam za niecierpliwość, ale jestem baaaaaardzo ciekawa co będzie dalej RazzRazzRazz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna-wiedzma




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gostyń

PostWysłany: Piątek 01-12-2006, 15:44    Temat postu:

Zaczełam komentować opowiadania, które czytam od dawna, które przypadły mi do gustu, ( a jestem bardzo wybredną osobą hehe).
Tak więc mimo, że to dopiero 5 partów za nami, twoje opo jest naprawde fajne, ogólny pomysł z fabułą i poszczególnymi wątkami tez super.
Pozdrawiam i tradycyjnie weny zycze.

CzarnaWiedźma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin