Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

" . . . Pierwszy piruet " OSTATNI PART!+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alusia:)




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie City

PostWysłany: Piątek 07-04-2006, 17:27    Temat postu:

eXtra:D ale jak ja czytam te oopwiadanka to tak mi smutno(ale tylko czasami,bo czasami to mi sie zbijac chce:P ) nie no ale ja czekam na nastepna czesc :)buziaki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
A$&A




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Stettin

PostWysłany: Piątek 07-04-2006, 22:44    Temat postu:

ajjjjjjjjj!!!! dajesz next parta!!!!!!!!!! no plisssssska to jest takie bosssskie.....ehhhh

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daga_913




Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sTaMtĄd GdZiE mNiE NiE Ma :)

PostWysłany: Sobota 08-04-2006, 12:26    Temat postu:

Świetny part:) Zresztą całe opowiadanie też niezły rozwój akcji:D Pisz szybciutko next parta:) Pozdro dla Ciebie:* buziaczki:*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolucha:)




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Niedziela 09-04-2006, 17:53    Temat postu:

Przepraszam, ale dziś już nie zdąże napisać nic... Od jutra zaczynam rekolekcje więc postaram się coś jutro naskrobać ... pozdrowienia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
A$&A




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Stettin

PostWysłany: Niedziela 09-04-2006, 19:18    Temat postu:

śpiesz sie RazzRazz bo niewytrzymam <lol>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolucha:)




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wtorek 11-04-2006, 11:34    Temat postu:

PART 16



Ktoś po cichu otworzył drzwi. Przestraszyłam się, wstałam i stanęłam naprzeciwko ciemnej postaci, która powoli zbliżała się do mnie. Chciałam krzyknąć, i coś zrobić, ale głos uwiązł mi w gardle.. Gdy postać zbliżyła się na odległość kroku, poczułam mrowienie na karku.
- Bill, ale mnie przestraszyłeś – szepnęłam
- Ciiii – uciszył mnie palcem
Podszedł bliżej i pocałował mnie delikatnie, potem coraz zachłanniej.
Wplotłam swoje ręce w jego włosy, a on lekko jeździł dłońmi po mojej talii.
Dało się wyczuć między nami pożądanie i namiętność w sposób, której nie dało się opisać.
Złączeni w tym długim pocałunku zapomnieliśmy o Bożym świecie.
Żadne z nas nie chciało przerwać tego… W jednej malutkiej chwili moje uczucia się zmieniły, teraz wręcz przeciwnie.. Czułam, że kwitnę !
Z powodu braku tlenu musieliśmy przerwać ten piękny akt pocałunku.
Bill spojrzał swoimi wielkim oczami na mnie i powiedział:
- W każdym momencie Cię pragnę, w każdej godzinie Cię pragnę. . .
- W tej chwili Cię pożądam – szepnęłam
Bill przytulił mnie lekko i zaczął całować mnie po szyi.
Ramiączko mojej koszuli lekko zsunął się z mojego ramienia, opadłam na łóżko z cichym łoskotem ..

Rano obudził mnie promień letniego słońca wbijający się przez okno.
Spojrzałam na Billa, który spał słodko obok mnie.
Uśmiechnęłam się do siebie. Teraz wiem, że jest przy mnie ktoś kto ukoi ból i strach…
Bill uchylił jedno oko, uśmiechnął się i lekko musnął moje usta.
Z uśmiechem wtuliłam się w Billa. Chciałam tak leżeć do nieskończoności, lecz wszytsko co piękne kończy się szybko . . .
- Hej już jeste …- powiedziała Ania wchodząc do pokoju, lecz gdy zobaczyła mnie i Billa przerwała i z rumieńcem wyszłam z pokoju.
- Dobra czas już wstać – powiedziałam i powoli zwlokłam się z łóżka.
Bill jęknął cicho z niezadowolenia i przetarł oczy.
Poszłam pod prysznic.
Zimna woda pieściła każdy kawałek mojego ciała.
Poczułam zimny powiew wiatru i automatycznie odwróciłam głowę.
Zobaczyłam jak Bill otwiera kabinę prysznicową.
- Ej co jest ? – spytałam zdziwiona
- Chce z tobą wziąć prysznic – wyszczerzył zęby Bill
- Co za dużo to nie zdrowo – pomachałam mu na pożegnanie i zamknęłam kabinę.
- Obraziłem się – krzyknął Bill i wyszedł z łazienki.
Uśmiechnęłam się i zajęłam się mydleniem ( lubię to słowo Razz ) ciała.
Gdy wyszłam z łazienki, Billa nie było w pokoju. Podeszłam do łóżka i zaczęłam ścielić łóżko, gdy Bill wskoczył mi na plecy.
Przewróciłam się i on wraz ze mną.
Zaczęłam śmiać się a on złapał mnie za ręce i przycisnął do podłogi.
- A teraz dasz mi BiG buziii – oblizał się
Ja nie mogłam nic powiedzieć, bo Bil siedział na mnie i nie mogłam przestać się śmiać.
W tym momencie do pokoju wpadł Tom z Anią.
Tom zrobił minę jakby ktoś mu powiedział, że jest w ciąży.Very Happy
- Mówiłam Ci, że przegapiliśmy coś – wyszczerzyła zęby Ania.
Tom ocknął się i powiedział:
- Ania może my też wypróbujemy tą nową metodę- wyszczerzył zęby.
Ania pacnęła go w głowę, po czym Tom zaczął się po niej masować.
Bill zaczął się śmiać i wreszcie ze mnie zszedł.
Usiedliśmy na łóżku gdy do drzwi zaczął ktoś pukać.
Ania powoli otworzyła drzwi i cicho jęknęła. . .



Krótkie ... ale nie mialam wiecej weny Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-MadisoOn
TH FC Forum Team



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dochodzi twój głos?

PostWysłany: Wtorek 11-04-2006, 11:53    Temat postu:

no no Very Happy nie zaluje ze tu weszlam i przeczytalam opko Smile wciąga i jest ciekawe... czekam na wiecej Rolling Eyes pozdrawiam..

-------------

"Niechciane dla oczu - Widoczne dla serca" ---> moja wieloczęściówka, zapraszam Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Wtorek 11-04-2006, 12:03    Temat postu:

Swietne, swietne!!! Ach coz za nizewykly part...taki jakie lubie najbardziej...
Cudowne poprostu...urzeklas mnie po raz kolejny...
jak mam ci dziekowac za wszystko? Nie wiem...
Musi ci wystarczyc moje skromne danke, pozdrowienia i moja niecierpliwosc na next parta!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
A$&A




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Stettin

PostWysłany: Wtorek 11-04-2006, 15:15    Temat postu:

hah a ja siem domyslam kto to RazzRazz ale niepowiem...SmileSmile pisz next parta! ten byl extra!! **

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ancia
Gość






PostWysłany: Wtorek 11-04-2006, 18:52    Temat postu:

No i co dalej???????Nie no kobieto przerywać w takim momęcie koniec świata.Pozdro a opo jak zwykle cudo!!!
Powrót do góry
karolucha:)




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Piątek 14-04-2006, 8:13    Temat postu:

Part 17



W drzwiach stała Klaudia.
Popchnęła Anię i weszła do pokoju.
Stanęłam naprzeciwko niej i spojrzałam w oczy.
Ona to olała przeszła obok mnie i podeszła do Billa.
Złapała go za rękę i wszyła z nim na balkon.
Usiadłam zrezygnowana na łóżko.
Ania podniosła się.
- Czego ona chce od Billa? – zapytała groźnie.
- Nie wiem, ale po co on z nią poszedł? Jeszcze mu coś zrobi. – powiedziałam wkurzona.
- Wiesz co ? nie pozwolę jej. Idę tam. – wstałam i pobiegłam na balkon.
Na balkonie stała Klaudia z Billem. Całowali się. Klaudia patrząc na mnie jednym okiem szyderczo się śmiała. W tym momencie Bill odepchnął Klaudię tak, że ta poleciała na mnie.
- Karolina, to nie tak – powiedział Bill
Ja wpatrzyłam się w jego czekoladowe oczy i biłam się z myślami.
Łzy spływały powoli.
- Przecież odepchnął ją – mówiło mi drugie Ja.
- ale dopiero gdy ja przyszłam- Biłam się z myślami.
- Karolina?- zapytał Bill i pomachał mi przed oczami, ale ja nie spuszczałam wzroku z oczu Billa.
„ Czy te oczy mogą kłamać”?
Wyszłam z balkonu. Weszłam do łazienki i się tam zamknęłam.
Pozwoliłam moim uczuciom wyjść na wolność dopiero tu.
- Ja nie daje rady – szepnęłam zanosząc się od płaczu.
Słyszałam tylko jak Ania krzyczy coś do Klaudii.
Nie chciałam nic więcej słyszeć. Gdybym była taka jaka kiedyś to był Klaudie zabiła gołymi rękoma, ale ja nie mam siły, siły na nic.
Na moje zimne ręce spływały gorzkie, ciepłe łzy.
Spojrzałam w lustro.
Nie mogłam wytrzymać, rzuciłam w nim jakimś kubkiem.
Lustro zbiło się na drobne kawałki.
Ja płacząc, uklęknęłam.
Ktoś zaczął dobijać się do drzwi, coś wołać.
Ja nie słyszałam nic oprócz własnego płaczu.
„ Chcę umrzeć”- myślałam.
Klęczałam przed rozbitym lustrem i płakałam.
Z rąk zaczęła mi lecieć krew.
Zobaczyłam strugi krwi pod kolanami.
Spojrzałam w ułamki lustra i zobaczyłam, że teraz płaczę krwią.
Wstałam powoli, niedowierzając w to co się dzieje.
Przestraszona przestałam płakać.
Przyglądałam się sama sobie… Spojrzałam w swoje oczy.
W tym momencie do łazienki wpadł Bill.
Spojrzałam na niego i upadłam.
Obudziłam się na łóżku. W koło mnie siedzieli Ania, Tom i Bill.
Spojrzałam na ręce, kolana, pogłaskałam się po policzku.
- Gdzie są rany – szepnęłam.
Wtedy wszyscy odwrócili się w moja stronę.
Bill złapał mnie za rękę.
- Karolina, zrobiłem źle. Nie powinienem w ogóle do tego dopuścić. Przepraszam.- powiedział patrząc mi głęboko w oczy.
Nie wiedziałam co powiedzieć. Jego oczy nie mogły kłamać….
- To ja przepraszam. – Rozpłakałam się i rzuciłam mu się w ramiona.
W tym momencie wpadli do pokoju Gustaw i Georg.
- Co się tu dzieje. Nie ma nas przez kilka godzin, a tu już wszyscy siedzą zaryczani.
Tom wziął Anie i wyprowadził wszystkich z pokoju.
- Powiem wam wszystko w naszym pokoju – szepnął do chłopaków.
Gdy wyszli Bill zaczął płakać, płakać jak dziecko.
Położyłam mu dłoń na policzku.
On spojrzał na mnie mokrymi od łez oczami i szepnął:
- Nawet nie wiesz jak ja Cię kocham.
- Wyobraź sobie, że kocham Cię tak samo mocno – powiedziałam i delikatnie się uśmiechnęłam się.
Wtuliłam się w niego. Poczułam zapach jego ubrania i zrobiło mnie się dobrze.
Błogo….
Bill położył się na łóżko, a ja obok niego. Wpatrywaliśmy się, wtuleni w siebie, w sufit.
Mogliśmy tak trwać do nieskończoności… i kilka dni dłużej . . . .


Krótkie jak zwykle, ale i jakieś dziwne.. Nie wiem oceńcie sami ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Piątek 14-04-2006, 8:20    Temat postu:

Ten part byl inny od wszystkich...
Napisany zupelnie w innym stylu, ale ten styl mi sie podoba!
I kto tu umie pieknie pisac o uczuciach?
Eh...
Szkoda, ze takie krotkie, a te Klaudie to bym najchetniej z******!!!
No, ale jak zwykle czekam na next parta! Juz zacieram raczki:)
Pozdrawiam kochana!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daga_913




Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sTaMtĄd GdZiE mNiE NiE Ma :)

PostWysłany: Piątek 14-04-2006, 11:20    Temat postu:

Nie no ten part był fenomenalny:) Bardzo mi się podobał bo był taki zaskakujący:D Szkoda tylko ze taki krótki:) Wyczekuje next parta, oby był dłuższy:) Pozdro dla ciebie Karolucha:*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolucha:)




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sobota 15-04-2006, 10:08    Temat postu:

Dziękuję.. next part będzie zaraz po świętach Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda :))
Gość






PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 17:51    Temat postu:

No już jest po swietach a nowego partu niema Sad(
Karolucha:) no daj bo już sie doczekac nie moge Very Happy Pisz pisz kobieto Razz
Powrót do góry
karolucha:)




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 19:48    Temat postu: ... Pierwszy piruet - OSTATNI PART!

Dedykejszyn dla
~Durch_Den_Monsun~

17 PART OSTATNI

- Bill ?- szepnęłam
- Co się stało?- zapytał patrząc na mnie
- Gdzie są moje rany ?
-Jakie rany ?
- Hmm… nie już nic.
I zasnęłam. Nie wiedziałam czemu oni tego nie widzieli, ale uważałam, że będzie lepiej jak nie będę do tego wracać.
Mijały tygodnie świetnej zabawy nad morzem. Sielanka tego letniego życia dobiegała powoli do konca, ale żadne z nas nie przejmowało się tym zbytnio.
Po miesiącu odpoczynku i szaleństw wróciliśmy do Loitsche.
Najpierw wpadłam do domu, aby przywitać się z rodzinką. Mama uściskała mnie i kazała mi zostawić bagaże w przedpokoju. Tata również mnie uściskał.
Mama podeszła i powiedziała:
- Zabierz resztę rzeczy, wracamy do domu.
- że co ? Przecież jesteśmy w domu !!!!?
Mama posmutniała, a tata zrobił mine jakby nie wiedział o co chodzi.
- Rozwodzimy się, a ty wracasz ze mną do Polski – powiedziała mama
W tym momencie moje życie runęło. Rozwaliło się na drobne kawałeczki. Te słowa dotknęły mojej duszy jak nikt. Nie mogłam wierzyć w to co moja mama mówi. Wracamy do Polski?
To znaczy, że mam zostawić tu Anie? BILLA???!!!!!???!!!
- Mamo – krzyknęłam- Ja zostaję tu !!!
- Karolina bierz bagaże i wsiadaj do samochodu … I przestań krzyczeć. – mama wzięła moją torbę i włożyła do bagażnika.
- Tato zrób coś!!!!!- krzyczałam i miotałam się po salonie, ale tata tylko szepnął:
- Za tydzień rozwód. Postrada się w sądzie o prawa do Ciebie. Będziemy tu razem mieszkać.
Zamarłam. Czemu dusza mnie boli? Bo moja własna rodzicielka pozbawia mnie domu, przyjaciół i chłopaka.
Mama siłą zaciągnęła mnie do samochodu.
Usiadłam z przodu zapłakana. Mama odpaliła silnik i w tym momencie przed domem pojawił się Bill, Ania i reszta zespołu.
Położyłam rękę na szybie i zaczęłam płakać i wołać Billa. Chciałam uciec, ale mama odjechała z piskiem opon.
Całą drogę płakałam. Mamę to nie ruszało, cichutko podśpiewywała coś. Nie mogłam uwierzyć, że ona, w której miałam oparcie, teraz była dla mnie tak oschła. Złamała moje serce. Teraz dla mnie matka nie istniała. Moja matka umarła…
Dojechałyśmy do Polski nad ranem.
Stanęłyśmy przed wielkim domem. Mama wysiadła z samochodu i zaczęła wypakowywać rzeczy z bagażnika.
Ja nie miałam zamiaru ruszać się z siedzenia. O nie !!!!!
Ona podeszła do drzwi. Otworzyła je i pociągnęła mnie za sobą.
Szybko znalazłam łazienkę i do niej pobiegłam.
W takim momencie nie mogłam myśleć o niczym innym. W jednej chwili z wakacyjnej sielanki przeszłam do ciężkiej depresji przez osobę, którą kiedyś uważałam za matkę i przyjaciółkę. Dlaczego ona nie mogła zrozumieć? Dlaczego to zrobiła? Może na złość?
Cały czas szlochałam siedząc w łazience. Było słychać, że na górze ktoś przesuwa meble.
Nie miałam zamiaru jej pomagać. Zadzwoniła moja komórka.
Szybko odebrałam:
- Bill!!! Ratuj mnie !! – krzyczałam, płacząc do słuchawki.
- Wszystko jest w porządku skarbie. Za tydzień będzie sprawa w sądzie i po niej wrócisz do nas.
- Bill a jak nie??!!
- Na pewno . Muszę kończyć bo mamy próbę. Wszyscy Cię pozdrawiają i Ania mówi, że jak będzie mogła to zadzwoni. Trzymaj się skarbie. Kocham mocno
Rozłączył się. Rzuciłam komórką w drzwi. Upadłam na ziemie i cały czas płacząc wpatrywałam się w podłogę.
Po chwili wstałam i łokciem zbiłam duże lustro, które natychmiast rozpadło się na kawałki.
Wzięłam jeden odłamek i zaczęłam ciąć sobie ręce.
Kreska po kresce, sznyta po sznycie i było mi lepiej.
Każda spływająca kropla krwi sprawiała mi ulgę. Każda kropla sprawiała, że błogo tańczyłam wśród obłudy i nienawiści do własnej rodzicielki.
Spływająca krew działała na mnie sennie, więc nie wiedząc kiedy zasnęłam.
Obudziło mnie pukanie do drzwi. Przetarłam butem ślady krwi i schowałam ręce.
- Idź stąd.
- Urządziłam Ci już pokój więc jeżeli chcesz rozpaczać, to zapraszam na górę – powiedziała
Mamo gdzie jesteś? Odejdź okrutny diable, który zabrałeś mi matkę. Odejdź.
Gdy usłyszałam, że rodzicielka położyła się spać, podążyłam cicho do góry.
Oglądając dom, wyobraziłam sobie Loitsche. Bardzo się różniły te dwa domy.
Ten był pusty, chłodny. Tamten pełen ciepła.
Weszłam do swojego pokoju.
Rozejrzałam się dookoła. Pokój równie pusty i beznadziejny i jak cały ten dom.
Usiadła na łóżku i wpatrując się w jeden punkt na ścianie przeżyłam cały tydzień.
Matka codziennie przynosiła mi posiłki, ja tylko piłam, ale nie miała zamiaru jeść jej potraw. Bałam zarazić się chorobą, którą ona się zaraziła. Samolubstwem lub tak zwaną znieczulicą.
Czasami dzwoniła moja komórka, ale nie miałam siły jej odebrać, ponieważ płacz wykrzesał ze mnie resztki sił.
Przyszedł dzień rozprawy. Zeszłam wcześnie rano do łazienki. Wykąpałam się i ubrała jakieś stare ciuchy.
Gdy wyszłam, wróciłam do pokoju czekając aż przyjdzie po mnie diabeł.
Przyszła. Zeszłam za nią do samochodu i pojechałyśmy.
Oczywiście się spóźniłyśmy, ale teraz tym się nie przejmowałam, bo czułam jak rośnie we mnie nienawiść.
Weszłam do Sali jako pierwsza. Zobaczyłam tatę, i wszystkich moich przyjaciół z Loitsche.
Nawet Klaudię. W tym momencie kochałam ją. W porównaniu z tym co czułam do mojej matki.
Zeznawałam. Mówiłam prawdę. Tylko prawdę.
Wygrałam.
Wracam do Loitsche.
Lecz dopiero jutro.
To nic wytrzymam.
Nazajutrz tata podjechał po mnie. Ja wskoczyłam do samochodu i radosna przywitałam się z tatą.
Odjechaliśmy. Ona nawet się nie pożegnała.
Rozmawiałam z tatą przez całą drogę.
- Karolina, musisz ją zrozumieć. Ona Cię kocha. Nie umiała Cię zostawić ze mną. Ona boi się samotności.
Zrozumiałam. A wiecie czemu ? Bo przypomniałam sobie jak ja bałam się samotności. Jak z tego powodu cierpiałam.
Rozumiem Cię mamo.
Gdy dojechaliśmy do domu, najpierw ruszyłam do Billa.
Weszłam po cichu do domu, ponieważ drzwi były otwarte. Weszłam na górę i zobaczyłam jak Bill przytula jakąs obcą dziewczynę.
Zobaczył mnie a ja uciekłam w popłochu.
Biegłam daleko, daleko przed siebie. Moje serce rozdarło się jak szmata. Rozdarło się z bólu i cierpienia.
Policzki paliły mnie od wstrętu. Wstrętu do ludzi.
Dobiegłam do jakiegoś mostu. Nie zważając na nic stanęłam na nim.
Poczułam się jak na początku. Tak ten wiatr, który rozdarł moje płuca.
Pierwszy piruet czuję się jak ptak, drugi unosi mnie w powietrzu.
Czułam, że latam.
Krzyknęłam jak najgłośniej się dało.
Moje serce połączyło się w całość. Moja głowa zrobiła się rześka.
Wzięłam głęboki oddech. Wiedziałam, że jeżeli teraz skoczę, będzie mi jeszcze lepiej.
- Karolina !!!! Nie !!!!!!!!!!!


Spadałam w dół. Długo. Zobaczyłam znajomy las i wkoło mnie ciemność.
Tylko jedno światło oświetlało moją tańczącą na łyżwach figurę.
Blask księżyca. . .

Koniec


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 19:52    Temat postu:

pierwsza juz czytam

EDIT

Boze kochany!
Rycze poprostu rycze...
tylko to potrafie, bo napisac nic nie jestem w stanie...

Dziekuje ci za dedykacje, ja nie zasluzylam...
Cos tak pieknego zadedykowalas tylko mi... boze co ja takiego uczynilam?
Kocham Cie dziewucho! Poprostu uwielbiam cie...

A to zakonczenie...piekne...tak jak calosc...
Ten fragment o piruecie z poczatku i lot w przepasc...ach...
Ruszylas moje serce...
Urzeklas moj umysl...
Jestem otepiala...

Dlaczego juz skonczylas?
Mowilas, ze tak zrobisz, ale ze juz? Tak szybko?
Spodziewalam sie jeszcze ze 3 odcinkow, a tu niespodzianka...
Ale jaka piekna...

Gdy stworzysz cos nowego, rownie pieknego bede cie wielbic na wieki
Pzodrawiam i wybacz moje niegdone slowa...
Przepraszam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolucha:)




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 20:02    Temat postu:

DDM moja slodka nie zasluzylam na to ..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alusia:)




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie City

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 20:23    Temat postu:

Karolina..normalnie nie wiem co powiedziec Very Happy czesc mnie sie bardzo ale to bardzo podobala Smile szkoda ze to ostatnia czesc,ale nastepne opowiadanko bedzie napewno jeszcze lepsze Smile buziaki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolucha:)




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 21:28    Temat postu:

Ahh widze ze nawet ala przeczytala Wink
ciesze sie ze wam sie podoba Wink)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
A$&A




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Stettin

PostWysłany: Wtorek 25-04-2006, 15:57    Temat postu:

eeeee....kolejny zong tego dnia? czy to prawda ze to koniec? SadSadSad ej no ja sie poplakalam na koncu ale Bill to cham, k*rwa jakbym moga to bym go zabila!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolucha:)




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wtorek 25-04-2006, 16:15    Temat postu:

hehe pisze nowe opko Wink

" Wyrwę się, wyrwę rozpaczy.." Czytnij :d


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dziuniaa




Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: B-cka

PostWysłany: Piątek 19-05-2006, 20:27    Temat postu:

O Boże!!
Ja płaczę!!
Autentycznie!!
ryczę....o Jezuuuuuuuu [prawdę mówiąc nie ryczę po raz pierwszy]
To jest świetne
Pozdroo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beatrine




Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 19-05-2006, 21:25    Temat postu:

Szcerze ?
Opo mi się nawet podobało, ale koniec mnie totalnie dobił Grey_Light_Colorz_PDT_46 , naprawde.
Chyba nie potrafię nic więcej powiedzieć.
pozdrawiam
Beatrine


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin