Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Malutka tajemnica... THE END+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lib




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Poniedziałek 06-02-2006, 11:18    Temat postu:

Obudziłam się w ramionach Billa. On jeszcze spal więc wstałam powoli i poszłam do łazienki zrobić swoje potrzeby. Kiedy wyszłam Tom był na balkonie i palił papierosa.
-Czeeeeeeść... -powiedziałam mu do ucha. On wielce wystraszony myśląc zapewne, że to Ann (bo ona mu na to nie pozwala) zgasił ponad połowę i wyrzucił przez balkon. -Spokojnie maleńki, nie powiem Ann...
On tylko się uśmiechnął i spytał się czy chce.
Cóż, powiedziałam sobie, ze to rzucę... Ale jak dają to biorę.
-Dzięki...
Staliśmy tak na balkonie delektując się tym smakiem oraz dymem w plucach który tylko zbliżał nas do śmierci gdy nagle ktoś złapał mnie z ramię, odwróciłam się aby zobaczyć kto to jest.
Zobaczyłam przed sobą zaspanego Billa który tylko patrzył się na mnie tymi jego pięknymi brązowymi ślepkami które wręcz zwalały mnie z nóg.
-Yyy... Oooo... Cześć -powiedziałam lekko zmieszana.
-Spokojnie… Możesz sobie spokojnie palić ja ci nie zabraniam…
Staliśmy sobie spokojnie w trójkę na balkonie i mieliśmy nadzieję, że dopóki Tom nie skończy papierosa Ann się nie obudzi. Na szczęście było tak jak po naszej myśli.

12:30
Siedzimy na kanapie. Pijemy Red Bulla. Nuuudyyy… Nie ma co robić. Georg podnieca się swoją nową fryzurką. Myśli, że zaimponuje w niej swojej nowej dziewczynie. Nagle ciszę, oraz paplaninę Georga przerwa nam menager TH.
-Cześć dzieciaki. Mam dla was wiadomość. Musimy nagrać nowy teledysk. Ludzie maja nadzieję, że w końcu wniesiecie coś nowego w świat muzyki. Pomyślałem sobie, że nagraliśmy dwa hity a teraz możemy nagrać teledysk do którejś z ballad. Macie do wyboru kilka ballad. Macie na zastanowienie 2 dni. Kiedy wrócimy do Lipska zaczynamy go tworzyć. Zanim pójdziecie oczywiście do redakcji BRAVO na sesje zdjęciową. Mam nadzieję, że o tym nie zapomnicie…
-Spoko, pamiętamy. Ja już wiem którą chcę balladę –powiedział Georg i popatrzył na resztę zespołu oraz na nas.
-To jak będziecie wiedzieć wcześniej niż za dwa dni to zadzwońcie do mnie.
Wszyscy popatrzyli na Georga.
-Rette Mich…

17:30
Z nudów wyszliśmy na miasto i poszliśmy na jakąś nieznana mi dyskotekę. Muzyka była bardzo głośna więc nie słyszałam większości slow które mówił w moim kierunku Bill. Kiedy poszliśmy w stronę wolnego stolika. Kiedy zajmowaliśmy już miejsca zobaczyliśmy, że dwa stoliki dalej siedzi tam…

Sora, że takie krótkie i nudne ale jestem na informatyce w szkole i nie mam po prostu czasu. Dzisiaj postaram się napisać dłuższe i ciekawsze. KOMENTUJCIE!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lib




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Poniedziałek 13-02-2006, 10:58    Temat postu:

Prawdopodobnie kończę z tym opowiadaniem. Nie mam już sily na prowadzenie go. Jak już będę wiedziec na 100% to was powiadomię.
3majcie się.
Paps


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lib




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wtorek 14-02-2006, 17:42    Temat postu:

Część 22

Kiedy zajmowaliśmy już miejsca zobaczyliśmy, że dwa stoliki dalej siedzi tam…
Ich menager w lekkim stanie neitrzeźwości...
-Zobaczcie kto tam jest -powiedział do nas Tom i wskazał stolik z numerem 7.
-ŁOHOHO... Ten to się umie bawić.
-Myslicie, że powinniśmy do niego podejść...
-Jak dla mnie to powinnismy stąd wyjśc.
Po pewnej wymianie głosów postanowilismy wyjśc z lokalu.

19:30
Leże na kanapie i śmieję się z Georga któremu wmówiliśmy, że włosy mu się falują.
Nie ma co robić.

20:00
-Jutro wracamy do domku...-powiedział Bill i cały czas latał po kanałach w TV.
Szkoda mi było wracać. Znowu do szkoły i trzeba to wszystko nadrabiać.

2230
-Kocham Cie, wiesz ?-powiedzial do mnie Bill kiedy byliśmy już w łóżku
-Wiem - dałam mu buziaka w policzek, ale jemu najwyrazniej bylo malo, bo usiadl na mnie i spytal ''chcesz tego'' ???
-Bill...
-Ja mówię całkiem poważnie.
-To teraz mnie posłuchaj bo ja tez mówię całkiem poważnie. Jakoś nie mam ochoty robić "tego" przy twoim racie oraz najlepszej przyjaciólce...
Te słowa trochę go zniechęciły, ale po chwili wstał złapał mnie za ręke i powiedział ciche chodź.
Ann i Tom juz spali więc nie zauważyli naszego zniknięcia.
-Gdzie ty mnie głuptasie prowadzisz.
Zbieglismy szybko ze schodów i podbieglismy do recepcji.
-Czy mozna prosić pokój zarezerwowany tylko dla nowożeńców.
Recepcjonista spojżała na nas dzikim wzrokiem ale po czasie dała klucz.
-Bill... Czy ty się dobrze czujesz.
Nic nie odpowiedział.
Poprowadził mnie tylko do podanego pokoju numer 716.
Drzwi sie otworzyły zobaczyliśmy wielkie dwuosobowe łóżkow w kształcie serca.
Bill tylko spojżał na mnie i słodko sie usmiechnął zaczynając całować po całym ciele.
-A teraz chcesz tego? -spytał Bil nie przestając pieszczot.
-Załóżmy, że tak, ale co będzie potem?
-Leb' Die Sekunde. Zadałem proste pytanie i oczekuję prostej odpowiedzi. Chcesz tego?
Nie odpowiedziałam ale prawdopodobnie mój uśmiech odpowiedział na pytanie.
-Jesteś pewna? Nie chcę nic na siłe...
Nie odpowiedziałam, odepchnęłam go od siebie i tylko zciągnełam z siebie pidżamę ukazując przed Billem moje nagie ciało.
POdszedł do mnie, objął w talii.
Pierwszy dreszcz...
Drugi...
Trzeci...
Kolejne.
Zciągnął z siebie bluzkę w której spał i żucił ją w kąt zaczynając namietne pocałunki.
"Co ja robie. Jetsem tak młoda i już pozwalam mu... WEJSĆ W SIEBIE...?" -pomyślałam ale zarazem byłam szczęśliwa z tego co sie stało.
Pocałunki.
Ciepłe.
Namiętne...
Nie kącząca się roskosz...
(Więcej szczegółow nie napiszę... ZBOCZUCHY) Wink

Leżałam już dobrą godzinę i gapiłam się bezczelnie w sufit.
Co on sobie o mnie myśli.
Przeciez dobrze wiedziałam jak to sie skończy a jednak... zrobiłam to.
Jeśli skutkiem tego będzie ciąża...
Nie... Tak się to skończyć nie może...
"Pamiętaj co robisz aby potem tego nie żałować" -przypomniały mi sie słowa mamy i zaczęłam cicho płakać.
Jednak obudziłam Billa a on tylko spojżał na mnie i spytał się co sie stało.
Nie dopowiedziałam.
Nie nalegał tylko przytulił sie do mnie i przeusnął mi palcem po mokrym policzku.
-Mówiłem, nic na siłę...
-Bill, to nie o to chodzi...
-A o co...?
Znów nie odpowiedziałam. Wstałam z łóżka, ubrałam pidżamę i wyszłam.
Nie chciałam jak narazie z nikim rozmawiać ale nie miałam gdzoe się podziać.
Poszłam do pokoju w którym Tom i Ann jeszcze spali.
Położyłam się cicho do łóżka i próbowałam zasnąc jednak bezskutecznie.
Po około piętnastu minutach usłyszałam ciche otwoeranie się drzwi i kroki podchodzącego Billa do łóżka. Zamknęłam oczy i udawałam, ze śpię, aby nie męczył mnie dalszymi pytaniami. On tylko musnął swoimi wargami o moje i poszedł do łazienki sie umyć. Usłyszałam głos lejącej się wody... Weszłam do łazienki i zobaczyłam golutkiego Billa który z zamkniętymi oczami stoi pod prysznicem.
Zdjęcłam z siebie po cichu rzeczy i podeszłam do niego od tyłu obejmując.
On szybko odwrócił i obejżawszy się zaczął mnie całować.
Tak poprostu.
Nawet nic nie mówiąc.
"Weszłam tu sama. Bez przymusu" -pomyśliłam i odwzajemniłam ten namietny pocałunek.

Next part postaram się napisać jutro...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ann




Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wtorek 14-02-2006, 17:59    Temat postu:

aga fajne ale juz to gdziesz czytalam chyba w tym opowiadaniu o ktorym ci mowilam ale dobra wiec mozesz sie przyznac ze troch zzynalas
ps nie jestem obrazona


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lib




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wtorek 14-02-2006, 18:03    Temat postu:

Przyznam się, pierwszą akcję erotyczną "trochę" odgapiłam od jednego opowiadania. Ale to dlatego, że miała pustke w głowie, ale już później poszło gładziutko...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
orengada




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Osada posrańców.

PostWysłany: Środa 15-02-2006, 18:18    Temat postu:

A wiec Agaciara !
Edytuj posty - to naprawde wazne
Ile masz lat ? Razz
A tak wogle to przypuszczam ze mało ..ale to szczegoł Mr. Green
Ekh...nie wiez ze istnieje takie cos jak Prezerwatywa ! I wtedy kobieta nie musi sie bac ze zajdzie w ciaze ! To oczywiste (tak do opka). W opku masz duzo błedow i literowek ! Również jest duzo zdan ktore nie sa gramatyczne. No opowiadanie to mi sie samej podoba bo lubie takie Ekh.. romantyczne (?!),przepełnione uczuciem miłosci ? Postaraj sie sprawdzac błędy a tak to bedzie ok .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malineczka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Night Club 8)

PostWysłany: Środa 15-02-2006, 18:25    Temat postu:

to tak mnie sie BARDZO podobały sceny ero Very Happy licze na wiecej Very Happy daJ SZYBKO KOLEJNY ODC :d

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agaciara- nie zalo.
Gość






PostWysłany: Poniedziałek 20-02-2006, 10:49    Temat postu:

Sora, przez najbliższy czas nie będę moga pisać tego opowiadania.
Bardzo proszę o nie umieszczanie go w śmietniku.
Mam karę i niestety potrwa ona dość dugo (piszę ponieważ jestem na lekcji informatyki)
Mam nadzieję, że nie będzie to was zniechęcać i będziecie cierpliwie ciekać
Powrót do góry
Mod-eLPika_FM




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dom uciech ciotki Helgi...

PostWysłany: Poniedziałek 20-02-2006, 15:41    Temat postu:

heh no ladnie tak pisac sceny dla doroslych??? Very Happy niedlugo tu powstana pornolki z TH Very Happy

Opo the best Very Happy pisz dalej.... Czekam z anielska cierpliwoscia Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lib




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Poniedziałek 27-02-2006, 11:08    Temat postu:

Część, słuchajcie jedynym moim ratunkiem na napisanie nowe części są lekcje informatyki. Mam teraz zamało czasu i będzie niestety musieli jeszcze chwilkę poczekać. Mam już w głowie cały scnariusz opka.
Może jeszcze uda mi sie ubłagać tatę o napisanie nowej części ale wątpię. Szkoda, że musiecie tak długo czekać. Zapewne wielu z was przestało juz czytac moje opko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sick




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: __potwory wychodzą z szafy !`

PostWysłany: Czwartek 02-03-2006, 10:29    Temat postu:

Może jestem straszliwym zboczuchem, ale ja chcę dalszą część. Ja chceee!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamara




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 10-03-2006, 7:04    Temat postu:

loool,no dałaś z siebie wsztstko, dziewczyno...podobało mi sie^^ naprawde^^ ( nie no co ty, ja nie z TYCH Mr. Green ale...) cóż było zajebiste super ekstra i tak dalej...serio!! p[isz daleeej^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team



Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Piątek 10-03-2006, 17:51    Temat postu:

Scena erotyczna mało realistyczna, nie podobało mi się Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laribett




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie odchodzą białe elfy...

PostWysłany: Piątek 10-03-2006, 18:13    Temat postu:

Black- Swan...
A skąd ty możesz wiedzieć czy sceny ero są realistyczne??? Wink Wink

Ech..no dobra...pytania nie było , choć jak dla mnie było realistycznie...
Podobno w łużku nie ma ograniczeń... Cool Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team



Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Piątek 10-03-2006, 19:17    Temat postu:

laribett napisał:
Black- Swan...
A skąd ty możesz wiedzieć czy sceny ero są realistyczne??? Wink Wink

Pozwolisz, że nie skomentuję... Nie opisuje się czegoś, o czym nie ma się za bardzo pojęcia, no ale to tylko moje zdanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Piątek 10-03-2006, 21:00    Temat postu:

Jeju pisz11 TO JEST SSSUUUPPPEERR!!
Powrót do góry
Truskawka:)




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechanów

PostWysłany: Piątek 10-03-2006, 21:45    Temat postu:

Pościki zajebiste=]
Czekamy na następne:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Billover




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biala Podlaska

PostWysłany: Sobota 11-03-2006, 11:18    Temat postu:

Po przeczytaniu twojego opoka moge powiedzieć tylko jedno : .... Zajebiste, a ta ostatnia scena jest niezła... już sie nie moge doczekać nastempnego partu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lib




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Poniedziałek 13-03-2006, 11:53    Temat postu:

Naprawdę BARDZO BARDZO BARDZOOOOOO was przepraszam, facet od infy jest okropny męczy mnie i nie mam naprawdę czasu, pobagam tatę i napiszę część, wyślę na e-maila i wkleje niedlugo. Bardzo się cieszę, że podoba wam sie moje opko i mam nadzieję, że będzie tak dalej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lib




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Piątek 17-03-2006, 15:03    Temat postu:

Zaraz zabieram się do pisania next part!!!
JEEEEEEEAAAAAAAAAAH!!!!
NIE MAM JUŻ KARY!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lib




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Piątek 17-03-2006, 16:03    Temat postu: Część 23

Część 23
"Weszłam tu sama. Bez przymusu" -pomyśliłam i odwzajemniłam ten namietny pocałunek.
Wyszłam z łazienki a zaraz za mną Bill. Tom i Ann popatrzyli na nas a ja bez spojżenia na nich podeszłam do walizki, wzięłam pierwsze lepsze ubranie i weszłam do łązienki z której przed chwila wyszedł Bill.
-Cos się stało? -usłyszałam słowa które Tom kierował do swojego młodszego brata.
-Nie, nic...
Ubrałam się w obcisłe dżinsy, szarą za dużą już bluzę, związałam włosy w niedbały kuzyk i wyszłam z łazienki.
Kiedy napotkałam na sobie wzrok Toma i Ann poczułam sie bardzo dziwnie.
-Co? -spytałam ale nie uzyskałam odpowiedzi.
Para zaczęła się śmiać.
-Ok, nie mma żadnych skojażeń -powiedział Tom i zakrył usta starając się nie pokazać jak bardzo się śmieje.
-O co im chodzi? -spytałam Billa.
-Nie mam najmniejszego pojęcią ale wiecie co. Tak się przeglądam w lustrze i myśle... Co sądzicie o tym abym zmienił fryzure...
Nastała cisza i nikt nie wiedział co ma Billowi odpowiedzieć.
Usiadłam mu na kolana i popukałam w tą małą, pustą główkę.
-Ciekawe co ty jeszcze na tej głowie chcesz zrobić.
Bill wstał prawie przewracając mnie na podłogę, podszedł do szafki nocnej i wyjął z tamtą zdjęcie.
-Popatrzcie, zrobił bm sobie podobną fryzure jak Nena tylko... Bardziej postrzępioną.
-Fuuuu... Wiesz, że wtedy będa Ci musieli doczepić CZYJEŚ włosy do twoich -opowiedziała Ann i spojżała na Billa.
-Już postanowiłem. Kiedy wrócimy do domu pogadam z moja mama i powiem jej o zmianie fryzury, ona zaprowadzi mnie do Kartin i zrobi co trzeba.
Wszyscy spojżeli na niego jak na debila ale... cóż, nic nie moglismy poradzic na to co się w tej małej głowce Billusia produkuje.

17:00
-Nie, nie nie i jeszcze raz nie....!!!!
-Ale czemu? To wkońcu będzie na mojej głowie nie twojej...
Byliśmy już na miejscu. Konkretnie w dou bliźniaków. My z Ann bardzo byłysmy ciakwe na reakcję pani Kaulitz na pomysł jednego z jej synów.
-Bill, proszę Cię...
-Nie mamo!! -Bill krzyknąl na mamę tak, że asz my podskoczyliśmy. -Dzwoń do Kartin i mów, ze ma tu przyjść. Zabrać ze soba wszystkie rzeczy i powiedzieć co planuje.
Pani Kaulitz spojżała na nas i tylko wzdechnęła.
-Jak ty Agata z nim wytrzymujesz...
Ja tylko uśmiechnęłam się i powiedziałam, że muszę jeszcze iść do domu.
Wstałam, pożegnałam się ze wszystkimi domownikami i poszłam w stronę swojego domu.
Kiedy wchodziłam do domu przez wielkie kasztanowe drzwi usłyszałam mocny głos mojej siostry dobiegający z łazienki.
-GDZIE JEST MOJA SZCZOTECZKA DO ZĘBÓW?!!!
-Musiałam wyżucić. Kot ja lizał...
Haha... Powrót do domu wariatów.
-Ja się idę rozpakować.
Nikt nawet nie zwrócił na mnie uwagi.
Poszłam po schodach do siebie do pokoju i wzięłam ze soba moja walizkę.
Kiedy skończyłam już robić porządek wykręciłam numer do jednej z moich kolerzanek z kalsy. Evi.
-Cześć Evi... Wiesz... Mam do ciebie taka prośbę...
-Spoko, przyjde do ciebie jutro z wszystkimi lekcjami.
-Naprawdę... Och dzięki. Nie wiem jak Ci sie odwdzięczę.
-Spoko. No problem.
-To o 14 u mnie. Ok?
-Spoko, będę.
Pożegnałam się z koleżanka i poszłam szybko do łazienki wykąpać się.
Wkońcu po tak długiej podróż nalezy mi się odpoczynek.
Kiedy leżałam sobie w wannie wdychając głeboko do płuc piękny zapach olejku czekoladowego zadzwoniła moja komórka.
Zobaczyłam na wyświtlaczu napisene "Billuś".
-Taaaaaaaaaaaaaaaaaak?? -spytałam.
-Czemu tak szybko wyszłaś?
-Musiałam jeszcze rozpakować walizkę.
-Wiesz co teraz robię?
-Nie mam bledego pojęcia...
-Katrin własnie dokleja mi włosy.
-A jednak... Tylko po to do mnie dzwonisz...?
-Nooom... A co, jesteś zajęta?
-Biorę kąpiel. Słuchaj, jak Ci Katrin zrobi juz ta fryzurę to przyjdz się pokaż, jeśli nie ma żadnego...
-Żaden kłopot. Jak skończy szybko pojawię się u ciebie.
-Pa. Kocham Cię.
-Ja ciebie też. Pa.
Wyszłam szybko z wanny owinełam sie delikatnym ręcznikiem i poszłam w strone swojego pokoju.
Ubrałam się w te same dżinsy i bluzkę z odkrytymi plecami.
Położyłam się na łóżku ale po krótkiej bezczynności weszłam na GG i sprawdziałam wiadomości. Było ich naprawdę dużo. Ledwo po przeczytaniu połowy nie miałam juz siły. Zeszłam na dół i zrobiłam sobie kanapkę z ogórkiem.
Kiedy zajadałam się smakowita kolacją usłyszałam pukanie do drzwi.
Wstałam leniwie z kanapy. Otworzyłam drzwi i ujżałam w nich...

Wiem, że krótkie ale zrozumcie, po tak długim czasie... Nie długo sie rozkręcę...

Jak sie wam podoba?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
p@ola




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paczków

PostWysłany: Piątek 17-03-2006, 16:12    Temat postu:

bardzo dobrze ze zaczelas pisac znowu Wink opko jest super wiec czekmamy na kolejnego parta

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cizia




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SZCZECIN

PostWysłany: Piątek 17-03-2006, 17:29    Temat postu:

Agata właśnie przeczytałam całe i super. Wejdż na moje opo i skomentuj błagam. Innych też zachęcam do przeczytania mojego opka Ich bin nich' ich.
Pozdra Aga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lib




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sobota 18-03-2006, 14:38    Temat postu: Część 24

Fajnie, że się wam podoba. Tą część opowiadania dedykuje:
Arrow Ania14
Arrow orengada
Arrow malineczka
Arrow eLPika_FM
Arrow Sick
Arrow Tamara
Arrow Admin-Black Swan
Arrow laribett
Arrow Truskawka:)
Arrow Billover
Arrow p@ola
Arrow cizia i wielu wielu innym którym podoba się moje opko


Część 24

Wstałam leniwie z kanapy. Otworzyłam drzwi i ujżałam w nich...
-Bill?
-Tadaaaaaam!!! I jak Ci się podoba?
-Yyyy... Szczerze?
-Noom -spojżał na mnie mdliwym wzrokiem, pewnie myślał, że walnę w niego mięchem.
-Wyglądasz... BOOOOOSKO!!!
Wyglądał naprawde super. Włoski pocieniowane, piórka i polakieorwane. Jednym słowem Bóg Seksu.
-Fajnie, że Ci sie podoba. Wiesz, nie przyszedłem tylko po to aby pokazać Ci jak wyglądam. Chciałem sie spytać czy bedziesz mogła jutro wybrac się TYLKO ze mna na jakiś film do kina. Co?
-Przepraszam Cie Bill, ale nie mam jutro czasu. Umówiłam się z koleżanka, musze jakos nadrobić te luki w szkole.
-Aha... Rozumiem... Szkoda -chciał już wyjść ale w ostatnim momencie złapałam go za rękę.
-Nic sie przecież nie stało. To tylko jeden dzień, jak chcesz będę mogła pójść z Tobą w poniedziałek, po zajęciach.
-Nom, jeszcze obgadamy to jutro w szkole albo do ciebie zadzwonie.
-Ok. Pa.
-Pa.

***WAKACJE***
-Nie nie nie i jeszcze raz nie!!! Czy ty Bill nie rozumiesz, masz się uśmiechnąć a ty Agata obejmij go w pasie. Tak, właśnie, idealnie. A teraz Bill złap za mikrofon. Dokładnie i zaczekajcie.
Byłam z Billem na mojej pierwszej w życiu poważnej sesji zdjęciowej do "BRAVO". Nigdy bym nie pomyślała, ze to jest takie trudne. Myślałam, że poprostu stajesz, robią Ci zdjęcie i "Do widzenia". A tu trzeba uważać bo światło, bo makijaż, bo zła pozycja. O my gosh.
-Dobrze, a teraz mam do was jeszcze pytanie -spytała pani fotograf przedstawiajac się jako Jeen -BRAVO zaproponowało, że mozna zrobić plakat. Was, Ciebie Bill i Ciebie Agato. Co wy na to?
Taaaa, jachaaa... Juz widzę wściekłe fanki TH jak powieszą plakat z nami na ścianie i zamażą moją twarz. Ale cóż, skoro Bill chciał to się zgodziłam.
-Dobrze więc, to ja myślę, że mozna zrobic to zdjęcie w poziomie. Obejmijcie się i spójżcie w kadr. OoO... Świetnie. To juz ostatnie zdjęcie. Teraz mozecie przejśc do pokoju obok i pójść na wywiad.
Wyszliśmy z małego pokoju i weszliśmy w kolejny. Był średniej wielkości, ściany były pomalowane na jasny brąz. Na krześle siedział młody redaktor i pokazując nam krzesła powiedział mocnym, męskim głosem:
-Proszę, usiądzcie. Chcecie czegoś do picia?
-Macie Red Bulle? -spytał Bill.
-Da się wykombinować. Pati -do pokoju weszła młoda kobieta trzymająca w ręku czarna kredkę do oczu. -Podaj prosze naszej parze Red Bulle. Dla Ciebie Agato też?
-Tak, dziękuje.
-Dobrze, zacznijmy więc wywiad -to mówiąc nacisnął mały guziczek w dyktafonie i powiedział. -Mam dzisiaj wielki zaszczyt jako pierwszy prowadzić wywiad z Billem Kaulitzem z Tokio Hotel oraz jego dziewczyną, Agatą. Mam do was pierwsze pytanie. Jak długo jesteście razem?
Bill: To było, kilka dni po rozpoczęciu roku szkolnego.
BRAVO: Jak się poznaliście?
Agata: Pierwszą osoba jaką poznałam w szkole była Ann. Moja najlepsza przyjaciółka i dziewczyna Toma. Tego samego dnia po zakończeniu szkoły wybrałysmy sie do centrum handlowego na zakupy. Kiedy tak spokojnie chodziłysmy zwróciłam uwagę na dwóch chłopaków. Jednego z mangową fryzurą, pomalowanymi oczami i kolczykiem w łuku brwiowym. A drugi... skejter z dredami i kolczykiem w ustach. Ann pomachała do nich i zagadała. Tak zaczęliśmy się poznawać.
Bill: Do dziś pamiętam jaka Agata była zmieszana.
BRAVO: Czy kiedy Agato poznałaś Billa wiedziałaś już, że gra w Tokio Hotel?
Agata: Nie, to był kompletny przypadek. Chodziłam po niemickich blogach i nagle... zobaczyłam tam zdjęcie Billa i reszty kapeli. Potem musiał mi sie z tego tłumaczyć (śmiech).
BRAVO: Jak sie dziś czujecie jako para której zdjęcia najczęściej pojawiają się we wszystkich muzycznych młodzieżowych gazetach.
Bill: Jak dla mnie to ja juz sie trochę przyzwyczaiłem. Dla Agaty było to straszny ciężar. Pamietam jak kiedys nie mogła przez całą noc zasnąć i cały czas płakała.
Agata: (Śmiech) byłam poprostu bardzo wkurzona całą tą sytuacją.
BRAVO: Jaka była największa plota na temat waszego związku która was bardzo zdenerwowała?
Agata: Mnie najbardziej wkurzyła jak powiedzieli, że Bill ze mną zerwał a ja poćwiartkowałam jego zwłoki i zamroziłam.
Bill: (Śmiech) wtedy śmialiśmy się z tego ale kiedy się ona rozrosła to nawet do domu Agaty wtargnęła policja. Była bardzo wielka akcja.
BRAVO: Dziękujemy bardzo za wywiad i życzymy dalszych sukcesów.
Bill i Agata: Dziękujemy.

Po 30 minutach byliśmy już koło naszego domu cali zmęczeni i spoceni. Słońce bardzo mocno grzało i nie dawało człowiekowi normalnie przejść sie po ulicach Magdeburga.
-Spotkamy się jutro we czwórkę? Przygotowaliśmy dla was niespodziankę.
-Kto i komu.
-Tom i ja. Ann i Tobie. To co? Spotkamy sie jutro?
-Zadzwonię do Ciebie ok?
-Ok, to ja idę do domu. Pa.
Po pożegnaniu sie z Billem szybko wykręciłąm numer do Ann.
-Cześć Zenek, spotykamy się dzisiaj poopalać?
-Spoko, mogę byc u Ciebie za... pół godziny.
-No problem.
-Aha, i powiesz mi od razu jak było na tym wywiadzie i sesji. Ok?
-Spoko wodza. To do zobaczenia u mnie.
-Pa.
Nacisnęłam czerwona słuchawkę i podążyłam równym krokiem w stronę domu.
Kiedy stanęłam przy kiosku blisko zobaczyłam, że przed moim domem stoją...

Sami ocencie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Truskawka:)




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechanów

PostWysłany: Niedziela 19-03-2006, 10:52    Temat postu:

O K*urwaaa
ZAjebiste.cudneee
Brak mi słów
Dzięki za dedykajszyn


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin