Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

`Forever and ever You'll stay in my heart`-tak niebanalnie+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
~Princess~




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 24-02-2006, 20:51    Temat postu:

Ach nastepne swietne opko!!;D napisz jak najszybciej nastepna czesc bo sie doczekac nie moge!;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Grecia
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Sobota 25-02-2006, 11:48    Temat postu:

Spotkała się z Gregorem? Shocked bosh..
Ciekawe kogo zobaczyły w tv, pewnie chłopców Rolling Eyes
Ehh część jak zwykle świetna, tylko szkoda że idzie nie po mojej myśli Twisted Evil
Dawaj szybko kolejną Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villish




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Biedronki.

PostWysłany: Sobota 25-02-2006, 12:28    Temat postu:

Super super super!! przeczytalam:PVery Happy
ajj..Gregor?? co to za gbur?Very Happy
Ehh..ja tu nie widze najwazniejszej osoby w opku -laski Gustava:> hę Twisted Evil
nie no..bidni sa..jakos na siebie trafic nie moga te laski z blizniakami..ale [pewnie znajda sie i bedzie ok? nie? no..
A w tv pewnie zobaczyly chlopakow:> mwah..jak maja na zywo koncert tak? i bedzie riozpacz ze wyjechali..taa..jasnowidz czy co?Very Happy
Czekam na kolejna czesc
danke za dedykacje:*
ajj...czekam Sus:> muaaa bejbe:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
suSanana




Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warsaw, looser.

PostWysłany: Sobota 25-02-2006, 13:12    Temat postu:

Greta -dzięki, że sie poswieciłas i mimo złego stanu zdrowia napisałas cos

Vill - durna, Gregor i Artur to kumple dziewczyn z internatu! Czytaj dokładnie haha Very Happy I przestań wyprzedzać fakty Evil or Very Mad Bueh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vaRiOoOtCa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: KrakÓw of course XD

PostWysłany: Sobota 25-02-2006, 13:14    Temat postu:

hehe. suSanana kiedy kolejny parcik? Twisted Evil
bo ja już dłużej nie moge czekać Exclamation
zlituj się boska bogini i napisz coś XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Grecia
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Sobota 25-02-2006, 14:02    Temat postu:

No Zu i nie fochuj mi się tu Very Happy
Dawaj szybko kolejną część, bo ta gorączka już źle na mnie działa Confused Drugi dzień z kolei.. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
suSanana




Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warsaw, looser.

PostWysłany: Sobota 25-02-2006, 19:36    Temat postu:

Aaaa kolejna częśc będzie dopiero jutro przy dobrych wiatrach, bo nie mam ani chwili spokoju! Dopiero wróciłam do domu z zamiarem dokończenia V części opka wchodze a tu Shocked przy jednym kompie siostra - muzyka na full'a, przy drugim kompie w pokoju ojciec z kumplem i wyszło wielkie G z mojego planu Evil or Very Mad I jeszcze musze wysłuchiwać ich tekstów pt: `Gdzie jest moje wino?` oraz ` Wiesz, że za pół wieku w Anglii większość dzieci będzie z nieprawego łóża?` haha bosh dom wariatów Very Happy

Greta- toż wiesz, że Cie kocham i sie nie fochuje Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoHa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Sobota 25-02-2006, 19:38    Temat postu:

czyzby zobaczułu w tv jakis wywiad z chłopakami? reportaż?
super Very HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lidianna




Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rympałki

PostWysłany: Sobota 25-02-2006, 20:25    Temat postu:

Och jakie to wszytsko jest piękne nie zauważyłas. Wszystko jak sobie wymarzyłas?Very Happy
Nie podoba mi sie dlatego, że jest jak te wszystkie opowiadania. CHŁOPACY SPOTYKAJA DZIEWCZYNY..TAK! ONE MAJA TAKIE SAME ZAINTERESOWANIA! TOM I BILL ZAKCHANI! BO PRZECIEZ ONE SA INNE OD TYCH WSZYTSKICH LASEK. W CO WATPIE! Laughing ale dajmy zyc marzeniom.Very HappyVery Happy Wchodzac tu myslalam ze cos z tego bedzie ale przykro mi:) Pozdro:)SmileSmileSmile Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
suSanana




Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warsaw, looser.

PostWysłany: Sobota 25-02-2006, 21:00    Temat postu:

Ekhem, Lidianna - po pierwsze haha, nie NIE WYMARZYŁAM sobie tego Very Happy Co do TH nie mam marzeń a kocham ich za muzykę. No i, nie zauważyłaś, że jednak w opku nie idzie wszystko jak to napisałaś ale chyba zbyt się nie poświeciłas i przeczytałaś jedną część. Nie wnikam dalej i dziękuję za krytyczną wypowiedź. Tylko chciałam się dowiedzieć: skoro wszystkie opowiadania dla ciebie są beznadziejne, bo takie same, może sama zaprezentuejsz nam coś oryginalnego? Pozdrawiam Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Grecia
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Sobota 25-02-2006, 22:03    Temat postu:

Jak to jest krytyka to ja padam Very Happy
Poczekajcie niech Cherry tu wkroczy albo Sol Twisted Evil muahah..
Ok ja siedzę cicho ;x miej nadzieję, że nigdy tu nie wejdą Rolling Eyes Do mnie jeszcze nie dotarły Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
suSanana




Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warsaw, looser.

PostWysłany: Poniedziałek 27-02-2006, 18:17    Temat postu:

Wybaczcie, że tak krótko lecz w tym momencie nie stać mnie na nic więcej. Totalnie nie mam głowy do pisania, po raz pierwszy. Mam nadzieję, że nie wyszło to aż tak źle jak mi się wydaje Confused
Tym razem bez dedykacji, bo takiego chłamu nie zywkła jestem dedykować Confused

***
W telewizji właśnie leciały muzyczne wiadomości. Na szklanym ekranie dziewczyny ujrzały znaną im czarną czuprynę i długie, jasne dready. Nie miały wątpliwości, że ich właścicielami są Bill i Tom. U ich boku szli pozostali członkowie zespołu: Gustav i Georg a za nimi ciągnął się sznur reporterów raz po raz cykających im zdjęcia. Zewsząd błyskały flesze. Judyta natychmiast pogłośniła by usłyszeć komentarz do tego zdarzenia. Męski głos właśnie mówił: ` ...a wakacje ich zostały skrócone przez nawał koncertów. Przez najbliższe cztery tygodnie będą bardzo zajęci. Wysiłek im wynagrodzą długie dwumiesięczne ferie zimowe, już w styczniu. Niestety żaden z Tokio Hotel nie chciał udzielić nam wywiadu, co ich manager skomentował jako „ Zmęczenie po podróży”, tak czy inaczej...` - Julka wyłączyła telewizor a w pokoju natychmiast zaległa głucha cisza. Obydwie wpatrywały się tępym wzrokiem w to nieszczęsne pudło z którego padły te tak niemiłe dla ich uszu informacje. Dopiero po kilku minutach odzyskała głos Judyta:
- To nie może być prawda... Ale w sumie... Po co by mieli się żegnać? Znaliśmy się zaledwie kilka godzin...- Julka patrzyła na nią kompletnie zszokowana. ` Co ona wygaduje?!` - myślała - `Przecież tak się nie robi!`. Po chwili Judka krzyknęła:
- Cholera jasna!
- `Och dzięki Bogu, bo już myślałam, że kompletnie sfiksowałaś!` - odetchnęła z ulgą.
Jula siedziała bez ruchu. Wciąż przed oczami miała dopiero co zobaczoną postać Toma. Nie mogła... Nie chciała przyjąć do wiadomości, że wyjechali od tak. Bez słowa, bez żadnej wiadomości... Lecz w jej głowie rozległ się drugi głos, który mówił `Wzięli nas za pieprzone fanki, które kochają ich za wygląd... `. Jedna łza spłynęła jej po policzku... Za nią kolejna... Teraz już rozpłakała się na dobre. Była tak zła na swoją bezradność, wiedziała, że nic nie może na to poradzić. Byłaby nawet skłonna sama do nich teraz pójść, powiedzieć prawdę... Ale oni byli kilkaset kilometrów od nich... Nie było szans, na jakiekolwiek wytłumaczenie. Straciły życiową szansę...


***
Środek nocy. Czarny bus podjechał pod elegancki hotel. Wysiadło z niego czterech chłopaków o posępnych minach. Po chwili zniknęli w środku...
Bliźniacy siedzieli w pokoju. Obok, za ścianą mieli swoją kwaterę Georg i Gustav. Niewiele myśląc obydwoje rzucili się padnięci na łóżka.
- Wyobrażasz sobie jak one muszą się teraz czuć? – powiedział Tom. Bill doskonale wiedział o kogo bratu chodzi.
- Wrócimy przecież... Za cztery miesiące... Może trzy...Szybko zleci – odpowiedział niezbyt przekonującym tonem.
- Widziałeś nasz cały grafik?! Tego starczy na pół roku!
- Spróbujemy urobić Martina żeby nam skrócił tą niespodziewaną trasę... Wciśniemy mu jakiś kit, że nie byliśmy przygotowani...
- Haha – zaśmiał się dreadziarz ironicznie. – Braciszku, słyszysz co ty mówisz?
- Och, no tak.. Ja tylko sobie pomyślałem, że może.. A z resztą... Dobranoc – odparł bijąc się z myślami czarnowłosy.
Ledwo dało się usłyszeć ciche mruknięcie bliźniaka, które brzmiało mniej więcej `Jak dla kogo`. `Cholera`- pomyślał Bill - `Czemu mi tak bardzo zależy?!`. Pozostawiając pytanie bez odpowiedzi poszedł śladami brata i zasnął...


***
Naszedł pierwszy dzień września. Dla dziewczyn był to pierwszy dzień szkoły, natomiast dla chłopców kolejny dzień koncertowania i wywiadów.
Przyjaciółki wstały, ubrały się i w niezłych humorach zeszły na śniadanie. Powoli godziły się z myślą, że między nimi a bliźniakami po prostu tak musiało być.
W stołówce usiadły jak zwykle obok Artura i Gregora.
- Jak spałyście? – wyszczerzył się Artur.
- Haha, nic nie mów – odpowiedziała z uśmiechem Judyta.
- Która godzina? – wtrąciła Jula.
- Późno. Za długo zwlekałyście się z łóżka, nie zdążycie zjeść śniadania. No, chyba, że zjecie i się spóźnimy w pierwszym dniu – tu wytknął figlarnie język Gregor.
- Chwała Bogu, że dopiero od jutra się zaczynają lekcje. Szkoda, że nie jesteśmy razem w klasie – powiedziała brunetka.
- Ale niektóre zajęcia mamy razem, spokojna twoja – zaśmiał się chłopak.
- Okej, chodźcie idziemy, bo naprawdę się spóźnimy.
Cała czwórka wyszła z bufetu i zmierzyła korytarzem na dwór. Budynek szkoły mieścił się zaledwie dwie przecznice od internatu. Po chwili wchodzili już do auli która wypełniona była uczniami i rada pedagogiczną. Dyrektor wszedł na podest, głosy ucichły. Wygłosił porażająco nudną mowę po czym życzył wszystkim `Udanego i pełnego owocnej pracy roku` [ tu cała paczka prychnęła z pogardą]. Uczniowie wraz z nauczycielami zaczęli powoli rozchodzić się do klas.
- Wpadniemy do was później! – krzyknął Gregor do znikających za rogiem korytarza dziewczyn.
Judyta z Julką weszły do klasy. Zajęły wolne miejsca i czekały na wychowawcę. Po chwili w drzwiach zjawił się młody mężczyzna. Długo nie gadał. Obydwie od razu go polubiły. Przedstawił je klasie, wyjaśnił, że są nowe, skąd przyjechały i to był koniec spotkania.
Przyjaciółki postanowiły w ramach relaksu udać się na małe zakupy. Prosto ze szkoły udały się do centrum Magdeburga. Weszły do małego sklepu i stały prawie godzinę wybierając najróżniejsze drobiazgi pod tytułem: kolczyki, gumki, spinki, opaski. Później, gdy już dostały totalnego oczopląsu wróciły wolnym krokiem do internatu. Mimo iż starały się zapomnieć o przygodzie z Billem i Tomem szło im to bardzo opornie. Naturalnie, Gregor i Artur wiedzieli o wszystkim lecz nie dopytywali się. Istnieli w przekonaniu, że gdy zechcą, to same powiedzą co je gryzie. Nie mieli zwyczaju ciągać ich za język, za co były im dodatkowo wdzięczne.
Dziewczyny nie gadały o bliźniakach już kilka dni, dokładnie od czasu obejrzanego reportażu o ich nagłym powrocie na scenę.
Judyta wreszcie nie wytrzymała. Tyle słów było nie wypowiedzianych. Westchnęła, spojrzała na Julkę i zapytała:
- Ty też o nich myślisz, prawda?
- Achh...Przecież wiesz... Nie tak łatwo jest mi zapomnieć. Tak bardzo chciałabym wiedzieć co robią teraz, jak się czują, z kim są, czy dobrze się bawią... Nadal nie dociera do mnie, że tak to się skończyło...
- Potraktujmy to jako przygodę. Powinnyśmy się cieszyć, że w ogóle miałyśmy okazję ich poznać. Tymczasem zajmijmy się własnym życiem i zapomnijmy o tamtym epizodzie – zauważyła trzeźwo Judka.
- Masz racje, jednak... – przerwała, gdyż drzwi do pokoju otworzyły się z hukiem na oścież a do pomieszczenia wparowali rozradowani kumple dziewczyn.
- Co tam? – wyszczerzyli się jeszcze bardziej widząc ich zdziwione miny.
- Ile razy trzeba wam przypominać, że trzeba PUKAĆ?! – zapytała Juli głosem, który miał brzmieć karcąco lecz całą koncepcję psuł jej uśmiech na twarzy.
- Haha, a wy to co? Też nie pukacie – zaperzył się Artur.
- Hmm... Tak. Ale my to my –rzekła po chwili zastanowienia Judyta. Usiadła na łóżku i dodała: To co dziś robimy?
- Ja bym się trochę polenił – odrzekł Gregor kładąc się na łóżku Julki.
- Haha, jak zwykle. Co powiecie na kręgle? – powiedziała blondynka. – Ja na tym śpię! Nogi! – zwróciła się do Gregora, który pakował już swoje kończyny w butach na jej posłanie.
Ten powolnie spełnił polecenie po czym odparł:
- Kręgle odpadają.
- Więc co proponujesz, mózgu? – zadrwił Artur.
- Zostać tu i się polenić – wyszczerzył się. Wszyscy wybuchnęli śmiechem.
- Wiecie co, on chyba ma jednak rację. Mi też się za bardzo nie chce nigdzie iść – powiedziała Juli kładąc się obok
- Ach, zostaliśmy przegłosowani – zaśmiała się Judka zwracając się do Artura. – Okej, w takim razie może ruszymy się po jakiś film do wypożyczalni video?
- Tak, tak, możecie iść – powiedział Gregor wtykając język.
- Ochh... No dobra. My pójdziemy, ale ty go odniesiesz – odrzekła.
- Muszę? – zapytał sennie.
- Tak – odpowiedziała stanowczo.
- Jak mus to mus –wyszczerzył się, po czym Judka z Arturem wyszli.
Wypożyczalnia nie była daleko. Z reszta jak wszystko w Magdeburgu. Nad wyborem filmu mieli poważny problem, jednak chłopak uległ dziewczynie i wzięli „American Pie 4”. W drodze powrotnej zahaczyli o sklep spożywczy. Gdy zaopatrzyli się już w wszystkie potrzebne produkty wrócili do internatu. Weszli do `czternastki` i zastali swoich pozostałych przyjaciół którzy staczali bitwę na poduszki. Bez namysłu przyłączyli się. Zabawa trwała około piętnastu minut dopóki wszyscy, czerwoni, zmęczeni nie mieli już siły na dalszą grę.
Totalnie wyczerpani, wygodnie usadowili się na łóżkach, włączyli telewizor i zaczęli oglądać film. Cała prezentacja wzbogacona była komentarzami któregoś z obserwatorów. Co chwilę musieli stopować video, wyśmiać się i z powrotem naciskać `play`, by znów po kilku minutach powtórzyć czynność. Atrakcji dostarczyła im także Judyta która w momencie gdy Gregor dodawał coś od siebie, zakrztusiła się z żelką w buzi. Efekt był taki, że zrobiła się cała sina, pluła i charczała na wszystkie strony. Kilka razy dostała w plecy i się uspokoiła. Niestety nie na długo, gdyż wreszcie poczuła siłę uderzenia ręki Gregora który trochę za bardzo się wczuł w jej ratowane i trochę jej przywalił. Aż do końca filmu słychać było jej jęki `Ał, boli, ojej, ała...`.
Nastał wieczór. Niebo było ciemnobłękitne, prawie granatowe a na nim, niczym świetliki, tliły się maleńkie gwiazdki. Powietrze zrobiło się chłodne, lecz przyjemne. Światło latarni padało na chodniki magdeburskich uliczek tworząc małe półkola a ludzie powoli, bez pośpiechu znikali w czeluściach swych domów...
Chłopcy wyszli z pokoju od dziewczyn dokładnie o godzinie policyjnej, powiedzieli im ciche `Dobranoc` i lekko zamknęli za sobą drzwi.
Przyjaciółki w świetnych nastrojach kładły się do spania. Czuły się szczęśliwe. Cały czas rozprawiały o nowych kumplach, raz po raz przypominając sobie ich żarty, po raz kolejny zaśmiewając się do łez. Wyjeżdżając z Polski nawet nie przypuszczały, że znajdą tu bratnie dusze. W rzeczywistości znali się krótko, lecz czuli jakby pewna wieź łączyła ich od początku świata.
Obie zanurkowały w snach z tym samym, szerokim uśmiechem na twarzy. W końcu zaczynało się wszystko układać po ich myśli. Były zadowolone z takiego obrotu sprawy. Miały wrażenie, że zaczęły życie od nowa. Życie, które powoli stawało się idealne i bez skazy...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez suSanana dnia Poniedziałek 27-02-2006, 18:47, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
orengada




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Osada posrańców.

PostWysłany: Poniedziałek 27-02-2006, 18:32    Temat postu:

piersza jupi
Nie nabijaj postów Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Grecia
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Poniedziałek 27-02-2006, 18:33    Temat postu:

Cytat:
Efekt był taki, że zrobiła się cała sina, pluła i charczała na wszystkie strony.

Muahah już sobie to wyobrażam Laughing rotflll

Kurde w końcu się doczekałam. Ale ileż musiałam się ciebie naprosić, żebyś w końcu coś napisała Twisted Evil Ehh ty brako-wenowa dziewczyno Laughing
Szkoda, że tak krótko ale ważne, że fajnie i wcale nie tak źle jak mówiłaś Wink
Ale z Toma i Billa to idioci, żeby nie wziąść numeru! Confused *ściana*
DAWAJ MI TU SZYBKO KOLEJNA CZĘŚĆ ARGHH! Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
~Princess~




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 27-02-2006, 18:51    Temat postu:

xD wcale nie jest tak zle jak myslisz!! mi sie podobalo;D;D i mam ochote na next parta;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szarlotka
Gość






PostWysłany: Poniedziałek 27-02-2006, 19:23    Temat postu:

popieram Grecien dawaj szybko kolejna czesc a ty Grecien bierz sie do roboty nad swoim jakze cudownym opowiadankiem:P
Powrót do góry
suSanana




Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warsaw, looser.

PostWysłany: Poniedziałek 27-02-2006, 20:11    Temat postu:

Oj, dziękuję, nie myślałam,że będziecie aż tak łaskawe Very Happy Obiecuję się poprawić przy nstępnych częsciach Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vaRiOoOtCa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: KrakÓw of course XD

PostWysłany: Poniedziałek 27-02-2006, 20:38    Temat postu:

ohy i ahy XD
jak zawsze świetny part.
nie ma co.
Twisted Evil
no i oczywiście czekamy na next!
aaaahhhhhh.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoHa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Poniedziałek 27-02-2006, 21:26    Temat postu:

trafiła mtu na małą niejasność :

"...a wakacje ich zostały skrócone przez nawał koncertów. Przez najbliższe cztery tygodnie będą bardzo zajęci. "

a kilka zdań po tym... :

"- Wrócimy przecież... Za cztery miesiące... Może trzy...Szybko zleci – odpowiedział niezbyt przekonującym tonem.
- Widziałeś nasz cały grafik?! Tego starczy na pół roku! "

nagle z miesiąca robią się 3, 4? Very Happy

ale ogólnie to jest coraz lepiej i myslę że ta część mi się podoba najbardziej z tych pięciu które jak narazie miałam okazją zobaczyć Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
suSanana




Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warsaw, looser.

PostWysłany: Poniedziałek 27-02-2006, 21:41    Temat postu:

Tak, ale w tym samym zdaniu co "...a wakacje ich zostały skrócone przez nawał koncertów. Przez najbliższe cztery tygodnie będą bardzo zajęci. " jest kontynuacja że będą mieć wolne dopiero w styczniu Smile
Może masz troszkę rację, że poplątane to jest, ale jak wyżej wspomniałam przed opkiem, że mi się nie udało, więc proszę wybacz to niedociągnięcie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villish




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Biedronki.

PostWysłany: Wtorek 28-02-2006, 14:56    Temat postu:

Oh nie..Very Happy jak tak mozna?Very Happy z nogami na łóżko??!!Very Happy Gregor jest niewychowany!! ahh Evil or Very Mad Very Happy szkoda ze to sie tak skonczyłoGrey_Light_Colorz_PDT_46 Sad ja tu nadzieje na romans mialam..a tu co?Sad ale nie..mam nadzieje ze sie jesczze cos wydarzy:PSmile
I ten..koncze..Sad bo sama wiesz co mi jest.. *rozpacz*
[smutna Vill trzaska drzwiami opka Sus..]
to boli..Sad
muaa bejbe:*
czekam na next part:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AfterAll




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Piąte iglo od przerębla

PostWysłany: Wtorek 28-02-2006, 17:44    Temat postu:

Dlaczego ja to przeczytałam dopiero dzis? Rewelka Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
suSanana




Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warsaw, looser.

PostWysłany: Wtorek 28-02-2006, 21:27    Temat postu:

Ach, AfterAll Very Happy Dziękuję. Widzac, że Ty mi skomentowałaś opko mialam przed oczami ostrą krytykę a tu proszę, miłe zaskoczenie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pixie




Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cartoon Network

PostWysłany: Wtorek 28-02-2006, 21:31    Temat postu:

Ooo nowa część! To znaczy wcale już nie taka nowa, ale że ja jestem opóźniona w rozwoju to dla mnie owszem Wink

Ładnie. I ciekawie. Ale kurde co było dalej? Pisz szybko. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Grecia
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Wtorek 28-02-2006, 22:26    Temat postu:

Zuz afterall nie jest krytykiem Very Happy Hehe to nasz forumowy zboczuch ;* Very Happy
A ty tu tak nie dziękuj każdemu po kolei tylko dawaj następną część! Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 3 z 11

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin