Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

DOnT - 28czesc! 13.06 g.16:08+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 46, 47, 48  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
avi




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 01-03-2006, 17:14    Temat postu:

no jestem na kilka chwilek (tata w pracy, a mame sie da ominac na szczescie xP).. Sorry kochaniu ze musicie tyle czekac, ale szlaban to szlaban, poza tym mam troche nauki.. jednak fiza poszla mi DOBRZE Twisted Evil, chociaz jak znam zycie to dostane 1 albo 2 hehehe.. Opo pisze ciagle, ale na kartkach, mam fragment na kompie, wiec jak chcecie chociaz kruciutki to wrzuce xP Ale radze poczekac na cale, bo bedzie tego duzo (narazie jest 1 stona a4 w wordzie i 4 a5 w zeszycie xP)
Pozdrawiam z mojego malego wiezienia xD



ps. mam nowa komorke niach niach Very Happy Samsung e350e jakby kogos ciekawilo :]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-channel
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z marzeń

PostWysłany: Środa 01-03-2006, 17:16    Temat postu:

ten fonik jest fajny podoba mi sie Smile
jej a juz myslalam ze next part...ale bede wytrwale czekac


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ashleyka




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: ...

PostWysłany: Środa 01-03-2006, 18:02    Temat postu:

ahh...boskie opko:) to jest chyba pierwsze opowiadanie ktore z taką chęcią czytam..w każdym jest tlkyo o miłości billa lub toma i głownej bohaterki( nie mowię że są one złe:p) a tutaj jest zupełnie inaczej Bill i Tom pokazani są jeszcze zanim zostali sławni...ogolnie bardzo fajne i ciekawe czekam na następną część pozdrowienia dla wszystkich fanow opka Avi i dla autorki oczywiście też Smile Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unendlichkeit




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z innej bajki.

PostWysłany: Czwartek 02-03-2006, 16:41    Temat postu:

uhh... i tak oto jestem Very Happy bosko *.* nadrobiłam jejeje Very Happy
moje kochanie czekam na next part
mam nadzieję, że nie bedzie ani 1 ani 2 tylko przynajmniej 4 Very Happy

luv ya


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
avi




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 02-03-2006, 17:02    Temat postu:

opo bedzie w piatek wieczorem.. sorry ze tak pozno, ale dopiero wtedy bede miala kompa dla siebie, bo rodzice wybywaja xP
chociaz zobacze czy sie uda, bo sie z niejaka Dia na powazna rozmowe przez mikrofona umowilam muahhaa juz mi sie smiac chce Very HappyVery Happy Kibordy rlz Very Happy

Unen welcome back


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SenYa




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: -> Ck! <-

PostWysłany: Czwartek 02-03-2006, 21:01    Temat postu:

noo okey... jakoś przezyje Very HappyRazz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-channel
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z marzeń

PostWysłany: Czwartek 02-03-2006, 21:08    Temat postu:

ale jak umre do jutra bedziesz mnie miała na sumieniu Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 03-03-2006, 7:34    Temat postu:

ufff juz myslalam ze bede miala z 10 czesci do nadrobienia bo kompa zwalonego mialam... a tu tylko ta czesc co nie zdarzylam calej przeczytac Razz
wg mnie przyprowadzi Angeline Jolie Smile
Wspolczuje szlabanu avi! No i czekam na kolejna czesc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juna




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z twojej szafy

PostWysłany: Piątek 03-03-2006, 14:26    Temat postu:

boże dopiero wieczorem?? dobra wytrzymam... kurcze musze wypuścić z lochów silną wole:/ mam nadzieje, że part będzie dłuuugi i znaczący

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-channel
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z marzeń

PostWysłany: Piątek 03-03-2006, 19:11    Temat postu:

ach nie moge sie doczekac moze jak wroce ze sklepu to juz bedzie Very Happy a moze pozniej...
ale i tak bede wytrwale czekac Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villish




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Biedronki.

PostWysłany: Piątek 03-03-2006, 19:25    Temat postu:

Avi Avi robotą sie nie bawi:D
Czekam kochanieee Rolling Eyes
I niech sie cos ciekawego wydarzy bo ja tu juz wyczekuje i jestem napalona na ciekawa czesc:P Smile
Mua bejbe:*
Weny:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paula_kaulitz




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sosnowiec

PostWysłany: Piątek 03-03-2006, 21:08    Temat postu:

no już 21 i z kolejnej częsci nici, ale czekam wyrtrwale choćby do 1 Smile hehe ! niech ci wena sprzyja

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SenYa




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: -> Ck! <-

PostWysłany: Piątek 03-03-2006, 22:12    Temat postu:

ejj! no i gdzie to opo?? Aviii zlituj sie !!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
avi




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 03-03-2006, 23:28    Temat postu:

Kochani.. PRZYBYŁAM Twisted Evil

Znowu musieliscie tyle czekac na mnie.. Sorry wielkie, ale sami wiecie jaka byla sytuacja.. A dzisiaj na dodatek kuzynke pilnuje i w ogole masakra, nie mialam kiedy rzepisac, mialam pogadac z Naleśnikiem przez mikrofona i dupa wyszla (pogadamy jutro xP).. Wszyscy mi na zlosc robia.. Ale jest jedna good news.. DOSTALAM 3 Z FIZY!!! *wieś tanczy i spiewa* JUPI Very Happy

Przejdzmy jednak do TYCH spraw Twisted Evil

Speszyl dedikations (trzeba Nalesnika sluchac czasem xD):
NALESNIK moj naj naj naj ; afterall; Unen ; caroline; olkaa; tala(poprawilam to, co mowilas ); orengada(za avka mojego nie z TH Twisted Evil ); matroha; chloe; szalona; carmen; stove;

Inne dedykacje (witam nowych czytelnikow!):
crispi_jones; grecien; julie; ania14; cameleona; sylvia; villish; pikolina; princess; lunna; okla; vivaaaa; variotca; gagus; antoska; jofasia; ghoti; senya; paula_kaulitz; dusiaczek; qrka; madziaa; anna schafer; juna; izqa; mariolka; ashleyka; channel; lenka;

Dzieki, ze to czytacie

Ah! I wazna message -->> to wielki debiut naszej wspanialej i utalentowanej AFTERALL Twisted Evil gra ona postac, co wystepuje na koncu tegoz odcinka :]


Stał chwilę wpatrując się w rudowłosą piękność uśmiechającą się serdecznie z drugiego końca stołu.
-Zapewne ją znasz – powiedział pan Servanto. – Nicole Kidman.
-Witam! – przywitała się Nikki i pomachała do Billa.
-To jest Bill, przyjechał z Niemiec na wymianę do Enrique. – zaćwierkała pani Servanto. – Siadajcie dzieci – pokazała na czarnowłosego i Lucy.
-Kim jest twój ojciec, że ma takich znanych znajomych..? – spytał cicho Bill siedzącego obok Enrique.
-Chirurgiem plastycznym – odpowiedział Hiszpan nie odrywając wzroku od Nicole. – Na żywo jest jeszcze piękniejsza niż w filmach, prawda?
-Oo tak, nawet w najśmielszych snach nie wyobrażałem sobie, że ją kiedyś spotkam.. – czarnowłosy wziął kęsa świeżej szarlotki przyozdobionej lodami waniliowymi i cynamonem.
-Ciekawe czego operacje sobie robi.. Jest taka idealna.. – rozmarzył się Enrique.
-Nie możesz po prostu spytać taty? – zapytał Bill przyglądając się nieśmiało rudowłosej aktorce.
-Chyba żartujesz! – wzburzył się Enrique, a wszyscy przy stole odwrócili się do niego. – Przepraszam.. – zmieszał się i zwrócił się znowu do Billa – Tajemnica lekarska..
Przesiedzieli w ciszy dwadzieścia minut. W miedzy czasie reszta gawędziła radośnie. Widać było, że Nicole dobrze znała się z państwem Servanto, bo co chwilę wybuchali śmiechem mówiąc o jakimś zdarzeniu.
-Dobrze kochani – wstała Nicole. – Musze iść, zadzwonię do ciebie Emanuelo i powiem co i kiedy, ok.? – położyła smukłą dłoń na ramieniu pana Servanto.
-Oczywiście kochanie – wstał i odprowadził ją do wyjścia.
-Do zobaczenia – pomachała i razem zniknęli za ścianą.
Bill westchnął cicho, zastanawiał się, czy jeszcze kiedyś ją zobaczy.
-Piękna i wspaniała kobieta, co? – mrugnęła do niego pani Servanto.
-C-co? Ah, tak. – wyrwał się z zamyślenia. – Czy ja mogę wyjść? – zapytał.
-Oczywiście kochaniutki – uśmiechnęła się do niego serdecznie.
Wyszedł i pokierował się do swojego pokoju na piętrze. Rzucił się na łóżko i wyciągnął telefon.
‘Siemasz’ odezwał się z drugiej strony lekko zasapany głos.
‘Rany, facet, co ty robisz? Może przeszkadzam?’ zapytał z uśmiechem Bill.
‘Nie, nie szukam Vivien’ słychać było bieganie i co chwilę otwieranie drzwi.
‘Coś ty jej zrobił lamusie, że ci uciekła, hę?’ Billa nie opuszczał humor.
‘O to chodzi, że nic.. I w tym problem.’ Tom też się uśmiechnął.
-Przepraszam, gdzie jest Vivien? – zapytał panią Franklin, która właśnie w różowym dresie wybierała się na przebieżkę.
-Chyba trenuje na sali kochaneczku – powiedziała pomiędzy kolejnymi skłonami w ramach rozgrzewki.
-W jakiej sali? Gdzie to jest?
-Chodź piękny, zaprowadzę cię – objęła go ramieniem i przytuliła do swojej monstrualnej piersi.
Przeszli razem przez jeden korytarz, potem skręcili na lewo, gdzie były małe schodki, a na końcu nich drzwi. Były niedomknięte, więc w smugach światła co chwilę pojawiał się cień.
-Victoria? Vicki? – usłyszeli świergotliwy głos.
-O! To na pewno Anabelle! Ja idę, zejdź schodkami, tam jest Viv – pocałowała go w policzek i w odbiegła podskokach.
‘Jesteś tam jeszcze?’ zapytał Tom do słuchawki.
‘Jestem, jestem.. Mamy szczęście co do mamusiek, co?’ zachichotała osoba po drugiej stronie.
‘No Ne wiem, czy to można nazwać szczęściem, ale jest ok., chociaż wolałbym, żeby to Viv tak na mnie leciała, hehe’ powiedział dredowłosy powoli schodząc po wąskich schodkach. Przy ich końcu uchylił lekko drzwi i zobaczył blondynkę stojącą przy drewnianej barierce patrzącą się w ogromne lustro na ścianie. Co chwilę podnosiła jedną nogę prawie dotykając kolanem głowy. Tom zrobił wielkie oczy.
‘Huu’ wyraził się do słuchawki. ‘Stary, ona robi tu z nogami rzeczy, jakich ja bym rękoma nie zrobił!’
‘A co? Zajada ryż pałeczkami? Hehe’ Bill przypomniał sobie jak kiedyś całą rodziną wybrali się na wycieczkę do Berlina. Po długim zwiedzaniu trafili do chińskiej restauracji, gdzie każdy zamówił jakąś dziko-brzmiącą potrawę.
Tom niestety nie potrafił opanować sztuki jedzenia pałeczkami, nawet gdy kelner próbował go nauczyć, ten prawie wybił mu nimi oko… Od tej pory Bill się ciągle z tego naśmiewa.
‘Bardzo śmieszne..’ szepnął Tom obserwując Vivien.
Teraz stojąc w typowej pozycji, jak dla baletnicy, raz schylała się dotykając głową kolan, a potem powoli odchylała się do tyłu robiąc przy tym delikatne ruchy ręką.
‘Musimy zadzwonić do mamy’ dodał po chwili.
‘Już dzwoniłem do niej, kazała cię ucałować, ale się powstrzymam.. Powiedziała, że wszystko jest w porządku’ stwierdził czarnowłosy.
‘Aha, to super…’ powiedział obojętnie Tom przyglądając się „wygibasom” blondynki. Musiał przyznać, że w obcisłych bodach i króciutkich szortach wyglądała bardzo sexy.
‘Nie zgadniesz z kim siedziałem przy jednym stole przed chwilą!’ podniecił się Bill nie zwracając uwagi na ton brata.
‘No, zaskocz mnie..’ dredowłosy przysiadł na ostatnim schodku.
‘Nicole Kidman! TA Nicole Kidman!’ krzyknął do słuchawki czarnowłosy.
‘ŻARTUJESZ!’ odpowiedział prawie równie głośno Tom, po czym ustał ruch w sali i po chwili drzwi otworzyły się z impetem.
-Co ty tu robisz? – zapytała Viv i nie czekając na odpowiedź, dodała – Czemu siedzisz sam w ciemnościach, na schodach? Masz jakieś lęki..?
‘Lęki?’ powtórzył za nią Bill ze śmiechem. ‘Taak, mocze się, gdy tylko widzę dużą, puchową, różową chmurkę.. Hehe’ zarechotał.
‘Spadaj Bill, pogadam później.’ rozłączył się dredowłosy, wstał i odruchowo otrzepał spodnie.
-Bo twój dziki zwierz obsikał mi futerał od gitary i obślinił buty.. I jestem bardzo zły – próbował zrobić wkurzoną minę.
Vivien tylko zaśmiała się głośno.
-Uważaj, b jajko zniesiesz z tego wysiłku.. – położyła ręce na biodrach. – To mój pies, w moim domu, może sikać gdzie chce i kiedy chce, a futerał i buty możesz oddać do czyszczenia.. – powiedziała na jednym wdechu, jakby już wcześniej ćwiczyła tą kwestię. – Coś jeszcze?
-Ee.. No.. Co ty tu właściwie robisz? – zapytał nieśmiało zaglądając jej przez ramię.
-Wchodź. – kiwnęła głową i wpuściła go do sali. – Jak każdy facet masz krótką pamięć, albo w ogóle mnie nie słuchałeś.. – zmrużyła oczy. – Kiedyś ćwiczyłam balet, a teraz sobie trenują, żeby nie zapomnieć. – chwyciła się ramienia Toma i zrobiła pozycję jaskółki po czym wygięła jedną nogę w tył i dotknęła stopą głowy.
-Kobieta-guma – zaśmiał się Tom.
-Kiedyś może tak, teraz mniej – oderwała się szybko i zrobiła dwa piruety. – Może czegoś cię nauczyć?
Tom spróbował powtórzyć to, co zrobiła przed chwilą Viv, ale nogi mu się pozaplątywały w spodnie i runął na ziemię.
-Hehe – zachichotał leżąc.
-A może jednak nie.. – już chciała zacząć dalsze ćwiczenia, gdy rozbrzmiał dzwonek „We are the champions” – Shanti? - odebrała szybko – Co?.. Co ty!.. Żartujesz!... – zasłoniła sobie usta dłonią. – Zaraz u ciebie będę kochanie!.. Nie! Nie płacz, proszę.. Tak, tak.. Za pół godziny.. Nie rób nic głupiego! – wcisnęła czerwoną słuchawkę i wybiegła z sali.
Dredowłosy ruszył za nią.
-Ej! A co ze mną? – biegł, próbując dotrzymać jej kroku. – Mieliśmy iść do Central Parku!
-To dzisiaj? – zdziwiła się. – Masz pecha.. – dodała bez cienia skruchy.
-Ale… Co ja będę robić? – wzruszył bezradnie rękami. – Masz mi jakoś zająć ten czas! – rozkazał.
Vivien przystanęła na chwilę i odwróciła się momentalnie prawie uderzając w jego tors.
-Jak jeszcze raz mi rozkażesz, to ci tak poharatam tą piękną twarzyczkę, że nawet Bill zwątpi, czy jest twoim bratem bliźniakiem.. – pogroziła mu palcem.
-Ok., ok. – wystraszył się trochę. – Mówisz, że mam piękną twarz? – dotknął swojego podbródka.
-Czekaj na znak – powiedziała niczym jakieś medium, weszła do swojego pokoju i zatrzasnęła drzwi tuż przed nosem Toma.
-„Czekaj na znak” pff – przedrzeźnił ją i poszedł, aby po chwili chrapać, na swoim wielkim łóżku.
Drzemka nie trwała długo, po kilkunastu minutach obudziło go głośne otwarcie drzwi. Viv jak zwykle zrobiła wielkie wejście.
-Idziemy! – stwierdziła – Tylko się pośpiesz! – ponagliła go widząc jak leniwie się zsuwa z łóżka.
Pięć minut później siedzieli w limuzynie jadąc w bliżej nieokreślonym kierunku.
Blondynka siedziała w niebieskim topie bez ramiączek od Gucciego i w krótkiej, białej, plisowanej spódnicy od tego samego projektanta. Co chwilę nerwowo smarowała usta ulubionym, malinowym błyszczykiem Ester Lauder.
-Wszystko ok.? – zapytał dredowłosy.
-Nie twój interes! – syknęła i nałożyła kolejną warstwę błyszczącej mazi.
Tom zrobił gest rękoma mówiący „ok.-już-się-nie-pytam” i przez resztę drogi siedział cicho.
Zatrzymali się przy wschodniej części Central Parku.
-Wysiadaj – wskazała na drzwi Viv. – Zaraz tu się ktoś tobą zajmie.
Dredowłosy wysiadł posłusznie, a po sekundzie limuzyna była już 100m dalej i oddalała się z zawrotną szybkością.
Stał chwilę wpatrując się w nią, jakby wzrokiem mógł przywołać do siebie odjeżdżającą maszynę.
Gdy w końcu do niego dotarło, że jest teraz sam w środku metropolii, ogarnęła go mała panika. Dookoła piętrzyły się betonowe wieżowce, samochody i taksówki przejeżdżały jedna za drugą. Ludzie pędzili, każdy w swoją stronę, nie zwracając na siebie najmniejszej uwagi. Każdy był od siebie oddzielony niewidzialnym murem i nikomu to nie przeszkadzało.
-KATARSTROFA! KATASTROFA! – jakaś blada ręka pojawiła się nagle na ramieniu Toma ściskając je mocno. – Wszyscy zginą!
Dredowłosy odwrócił się do źródła tego przerażonego głosu i zobaczył starego mężczyznę z opętanym wzrokiem. Jego ubranie wyglądało jak prześcieradło przewiązane na ramionach i w pasie, a twarz odzwierciedlała trudną przeszłość..
-Co się stało? – zapytał lekko wystraszony Tom.
-Mam wizję! Katastrofa! Chłopcze! – chwycił go za obydwa ramiona i zaczął nim targać na wszystkie strony. – Umrzemy! Wszyscy! O ja biedny! Aaa! – krzyknął i odskoczył nagle na odległość około jednego metra. – Wężowłosy! Wężowłosy! – wskazywał na Toma palcem wołając do ludzi. Ten rozglądał się nerwowo, ale przechodzący widocznie nie zwracali uwagi na to, co mówi starzec.
-Spadaj na szczaw stary! – usłyszał głos, a po chwili ktoś odciągnął mężczyznę na bezpieczną odległość i zostawił go tam.
Tym kimś była dziewczyna w lśniących, długich włosach w odcieniu czekolady. Jej szare oczy błyszczały w blasku słońca, niczym srebrne monety, a naturalne rumieńce sprawiały, że trudno nie było na nią nie spojrzeć.
Ubrana była w biały top od Marca Jacobsa, do tego szerokie, zielone bojówki i czarne buty Nike. Przez ramię miała przeciągniętą sztruksową torebkę z agrafkami.
-Nie zwracaj uwagi na takich szaleńców.. – zaczęła melodyjnym głosem. - .. pełno tu takich, a każdy nie lepszy od drugiego. – zaśmiała się i odrzuciła z wdziękiem włosy.
-Ee.. – zająkał się Tom. – My się znamy?
-Jeszcze nie. – wyszczerzyła zęby. – Isabelle, kuzynka Viv.


a dzisiaj bez Quizu wyjatkowo, bo nie wiem co wymyslec xP

Loff ya


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AfterAll




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Piąte iglo od przerębla

PostWysłany: Piątek 03-03-2006, 23:38    Temat postu:

Na tą okazję musiałam wejść na forum Smile Opowiadanie genialne ;D

Dziękuje za dedykacje, milo ze o mnie pamietasz Smile
A co do mojej oskarowej roli, to mi się podoba Razz jakoś mało ale wierzę, że niedługo wszyscy będą pchać się do mnie po autografy Very Happy

Wybacz, pisze chyba trochębez sensu ale ogarnęła mnie dziś jakaś dziwna euforia... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vaRiOoOtCa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: KrakÓw of course XD

PostWysłany: Piątek 03-03-2006, 23:39    Temat postu:

świetny part.
jutro coś skomentuje porządniej bo teraz spie na klawiaturze.
pozdrówki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caroline




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Piątek 03-03-2006, 23:56    Temat postu:

Haha xP Niezłe z tą wizją xP Wężowłosy Pf...xP
Jak zwykle świetnie..
ale za krótko Sad
Avi..postaraj się dłuższe pisać bo tak to nie mam co czytać xP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demigod




Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 04-03-2006, 0:02    Temat postu:

Ha! Wreszcie upragniona, wyczekiwana 17 część! No i jak zwykle świetna, co tu dużo gadać.

A na marginesie miło, że pamiętasz o swoich fanach Very Happy i dajesz dedykcje Smile Czuję się dowartościowana Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-channel
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z marzeń

PostWysłany: Sobota 04-03-2006, 7:58    Temat postu:

Wężowłosy wężowłosy - myślałam, że się posikam Very Happy
super część jak zwykle zresztą Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Grecia
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Sobota 04-03-2006, 8:35    Temat postu:

Na pierwszym miejcu podziękuje za dedykację Very Happy

Jeju już sobie wyobrażam jak ten facet targa Tomem Laughing ahha
Tak myślałam, że to Nicole Kidman będzie Twisted Evil
Ahh świetnie, w końcu coś napisałaś Very Happy
Czekam na next part Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tala_




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 04-03-2006, 8:50    Temat postu:

Wężowłosy.. buehe

A co do debiutu Afterall, to muszę przyznać, że wyjątkowo udany :]
Taa, już myślałam, że ona jest tym szaleńcem xP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Schäfer




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgorzelec - Miasto cudów

PostWysłany: Sobota 04-03-2006, 9:09    Temat postu:

Aaaaaaa.... Avi kochana dziękuję za dedykację ;* ;* ;* ;*

Muszę, przyznać, że ten dzidziuś mnie rozwalił xD

Ale kuzynka to chyba jakaś nowa wizja, pozytywna oczywiście Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*stove*
Gość






PostWysłany: Sobota 04-03-2006, 9:30    Temat postu:

Ach... dziękuję za dedykacje ;*

Część genialna i poprawiła mi humor momentalnie (zniszczony wcześniejszą kłótnią z mamą - a podobno urodziny miały przebiec miło i przyjaźnie ;/ )
oraz zaspokoiła chęć na prezenty ;D
Więc nie martw się! Od ciebie już nie będę wyłudzać ;D;D;D

Buziaki ;*
Powrót do góry
Okla_xD




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skawina - Kraków

PostWysłany: Sobota 04-03-2006, 10:00    Temat postu:

O! Dziękuję za dedykacje Smile
Fajne podobało mi się Smile)
Czekam na kolejną część ,
P.S. Ale mam nadzieje ze ta kuzynka Viv, jest trochę bardziej tolerancyjna?
hihi ....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julie




Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zaświatów =)

PostWysłany: Sobota 04-03-2006, 10:15    Temat postu:

Na pierwszym starcie dziękuję za dedykację... Jak większość, zresztą Very Happy...

Avi, parcik super, szkoda, że już się skończył Sad... Wierzę, że niedługo nam dasz znać, co będzie z tą Isabelle i... eee.... heheh... wężowłosym Smile!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 14 z 48

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin