Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

more than meets the eye { n e w - 07 . 11 }
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewlina




Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków

PostWysłany: Wtorek 07-03-2006, 17:33    Temat postu:

super część ,jak zwykle zresztą!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shprot_ka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Czwartek 09-03-2006, 13:50    Temat postu:

Dopier teraz zauważyłam kolejna część.......i wiesz co.....pisz dalej, natychmiast nadrabiać te zaległości!!!!! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aliss
Gość






PostWysłany: Sobota 11-03-2006, 19:15    Temat postu:

Łaaaa, tak mi dobrze, tak mi rób ;D Ale czemu tak krótko?! Czekam (nie)cierpliwie na nową część ;*
Powrót do góry
Philia




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa.

PostWysłany: Sobota 11-03-2006, 23:39    Temat postu:

Znakomita orientacja w terenie pozwalała Kamili jedynie na okrążenie hotelu wkoło. Wolała nie ryzykować zagubienia się w obcym mieście, a szczytem poniżenia byłoby dla niej dzwonienie do Billa o drugiej nad ranem i jęczenie w słuchawkę, że nie wie, gdzie jest. Tak, zwiedzanie Berlina o tej porze było stanowczo niezbyt dobrym pomysłem, co Kamila odkryła po wyjściu z budynku. Dopiero teraz zaczęła się zastanawiać, co, do cholery, może tu robić o takiej nieludzkiej godzinie, nie znając okolicy ani języka. Westchnąwszy głośno, zrobiła wdzięczny w tył zwrot i skierowała się w stronę hotelowego baru, mieszczącego się nieopodal saloniku prasowego. Dotarłszy wreszcie do lady, zamówiła sok (co jednak poszło jej dość opornie, biorąc pod uwagę fakt, że barman stanowczo nie znał się na modzie i nie był zbytnio zachwycony jej włosami i strojem, a także jedyny opanowany przez niego język to niemiecki) i rozsiadła się wygodnie na wysokim, aluminiowym krześle, skrzeczącym przy każdym jej ruchu. Oparła łokcie o bar, oczekując na napój. Nie mogła oprzeć się dziwnemu wrażeniu, że niemal wszyscy zgromadzeni w barze ludzie co chwila spoglądają na nią. W głowie zakiełkowała jej myśl, że może ma brudną twarz. Albo ciuchy. Albo i jedno, i drugie. Z rozmyślań wyrwał ją dźwięk stawianej przed nią szklanki z sokiem. Jego pomarańczowa barwa uświadomiła jej, że z kelnerem jednak się nie dogadała, ale nie odezwała się ani słowem w tej sprawie i zaczęła powoli sączyć napój.
- Entschuldigung... - odezwał się niepewnie jakiś głos za jej plecami. Zamarła, powoli odstawiając szklankę.
- Hm? - mruknęła pytająco, odwracając się i spoglądając na chłopaka w luźnej, seledynowej koszulce.
- Mag ich Ihr Autograph haben? - zapytał na jednym wydechu, patrząc na nią z wyczekiwaniem.
- Could you say it in English, please? - spytała speszona.
- An autograph. - odparł, wyjmując z kieszeni mały notesik z wetkniętym w środek długopisem.
- Mój? - zdziwiła się.
- No... Tak. Du bist Kamila? - wydukał, nie zwracając uwagi, że przeszedł z powrotem na niemiecki.
- Ja, genau. - "Co to jest?! >>Mamy cię!<<?" - myślała gorączkowo Kamila, rozglądając się wokół.
- Steffi! - chłopak odwrócił się, machając ręką do siedzącej przy jednym ze stolików dziewczyny. - Der Magazin!
Owa dziewczyna, którą chłopak nazwał Stefii, wzięła jakąś gazetę i podeszła do niego szybkim krokiem, patrząc na Kamilę niezbyt przyjemnym, żeby nie powiedzieć 'nienawistnym' wzrokiem. Jej towarzysz, niezrażony, wręcz wyrwał jej czasopismo i zaczął czegoś w nim szukać. Po chwili, robiąc uradowaną minę, rzucił je na bar. Kamila pochyliła się nad stroną i zorientowała się, że widnieje tam jedno ze zdjęć z sesji jej i Tokio Hotel. A dokładnie to, na którym Bill ją obejmuje. Obok fotki widniał duży, czerwono-czarny napis, zwieńczony dwoma wykrzyknikami. Coś mówiło Kamili, że wcale nie ma ochoty wiedzieć, co to znaczy.
- Więc...? - spytał błagalnie chłopak, podtykając jej pod nos notesik.
- A. Ok. - uśmiechnęła się, biorąc go. - Für...?
- Für Tobias! - odkrzyknął, uradowany.
Nabazgrawszy na jednej z kartek 'Für Tobias - KBednarska' i korzystając z lekkiego zamieszania, jakie wywołała wśród znajomych Tobiasa, szybko ulotniła się z baru, kierując swoje kroki do pokoju, mając nadzieję, że Bill już łaskawie się obudził.
Otworzyła cicho drzwi i zapaliła małą lampkę. Spojrzała na wokalistę, którego pozycja ani trochę się nie zmieniła. Wciąż leżał na kanapie. I spał, rzecz jasna.
Blondynka uśmiechnęła się i podeszła bliżej. Bill mruknął coś przez sen i pokręcił głową. Czarne rzęsy rzucały długie cienie na jego policzki (łiiiiii, a w oddali słychać piski fanek... - dop. Philia). Nie namyślając się wiele, Kamila wzięła jedną z leżących nieopodal poduszek i zapoznała ją z twarzą czarnowłosego, który, przebudzony gwałtownie, zaczął machać rękami i kląć, na czym świat stoi.
- Nie spać mi tu. - powiedziała Kamila. - I nie drzeć mordy.
- Sadystka. - stwierdził Bill spokojnie, przekręcając się na bok i znów idąc spać.

_ _ _

i jaaaaak...? ._____.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gall Anonim




Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 11-03-2006, 23:45    Temat postu:

Niebiosa.
Dziękuję.
Po prostu jestem w szoku Grey_Light_Colorz_PDT_42.
Wszystkie najlepsze opowiadania, zostają dzisiaj przyodziane w nowe części Grey_Light_Colorz_PDT_42.
Ale jestem happy ;D.
Pierwsza jestem, co nie?;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mavis




Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy martwych

PostWysłany: Sobota 11-03-2006, 23:46    Temat postu:

Wreszcie się doczekałam Wink
Choć krótko, to jednak nie
schodzisz z poziomu...

Zabrakło mi tylko przekamarzania Billa i Kamili,
choć była akcja z poduszką... Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mond




Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze stolicy

PostWysłany: Niedziela 12-03-2006, 11:36    Temat postu:

hmh... dziwne chociaz w sumie nie wiem bo tak naprawde akcja sie jeszcze nie rozkrecila wiec trudno jakos to jednoznacznie ocenic ale mam przeczucie ze zaczyna sie rozkrecac
no i ogolnie chyba jest dobrze bo jestem ciekawa co bedzie dalej a wkoncu o to chodzi nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vaRiOoOtCa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: KrakÓw of course XD

PostWysłany: Niedziela 12-03-2006, 12:40    Temat postu:

haha, a dla mnie jak zawsze zajebiście XD [ups, dziś bez cenzury]
heheh rozbraja mnie postać Kamili Very Happy
genialnie Smile
Philia tylko dodawaj częściej nowe party XD
hehe
pozdrawiam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shprot_ka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Niedziela 12-03-2006, 13:01    Temat postu:

SUPER........tylko za krótko, napisze coś sensownego jak się bardziej wysilisz Razz ......

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laribett




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie odchodzą białe elfy...

PostWysłany: Niedziela 12-03-2006, 13:22    Temat postu:

Haha...dobre!!1
Najlepszy był koniec z "Sadystka"...!
Tyklo wyobrażcie sobie Billa z słodkim uśmiechem przez sen...słodko...
I jak ona może być taka nieczuła...?
Ledwie podżuciłabym mu pare moich koleżanek , a one już pozwoliły by mu dalej słodko spać (chociaż... mogły by mu nie dać z wiadomych powodów... Cool )
No dobra , styka z tym , bo mój komentarz robi się zbyt "słodkaśny" ...hihi..
Czekam na next part...!Pozdrowionka...!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Philia




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa.

PostWysłany: Poniedziałek 13-03-2006, 22:20    Temat postu:

Kamila otworzyła leniwie oczy, wytężając całą siłę woli, żeby nie paść z powrotem na poduszkę. Odgarnęła grzywkę i wyciągnęła rękę po stojący na szafce zegarek.
- Bill, wstawaj! - wrzasnęła do chrapiącego na kanapie wokalisty.
Chłopak spojrzał na nią nieprzytomnym wzrokiem, a po chwili, spanikowany, przykrył się kocem po samą szyję.
- Co ty tu robisz?!
Kamila westchnęła zrezygnowana.
- Ja tu mieszkam. - przypomniała mu, podnosząc się z pozycji horyzontalnej.
Zaraz, zaraz... "przykrył się kocem"? A skąd on wziął koc, do cholery?
- BILLU KAULITZ, CZEMU LEŻYSZ POD MOJĄ KOSZULKĄ?! - ryknęła Kamila, patrząc na niego jak na wyjątkowego degenerata.
- Zimno było. - odparł urażonym tonem, wstając i kierując się niespiesznym krokiem w stronę łazienki.
- Czy ty aby nie przesadzasz? - zapytała, zrywając się z łóżka i idąc za nim.
- Ale o co ci chodzi? - spytał, czochrając sobie włosy, po czym ziewnął przeciągle.
- Zasypiasz w trakcie pisania tekstu, rozwalasz mi się na kanapie, przykrywasz się moją koszulką, a teraz chcesz mi zająć łazienkę!
- O, właśnie. Tekst. - przypomniał sobie Bill, unosząc palec wskazujący.
- Ano patrz, tekst. - odparła ironicznie.
- Dopisz tam coś jeszcze i wymyśl tytuł.
Kamila spojrzała na niego jak na totalnego kretyna.
- Ty chyba masz jakiś kryzys wartości. - zawyrokowała.
- Ależ skąd. - mruknął, zamykając za sobą drzwi od łazienki.
Kamila szybkim krokiem wróciła do pokoju, miotając pod nosem różne przekleństwa. Złapała kartkę z tekstem i długopis, po czym rozsiadła się z nimi po turecku na kanapie, z której przed chwilą wstał Bill.
Po około 10 minutach słowa były już dopieszczone w każdym calu, zrymowane i śliczne, a na górze stał wycentrowany tytuł.
- Bill...! - zawołała zniecierpliwiona Kamila.
Zero odpowiedzi.
Westchnęła i zwlokła się z kanapy, podchodząc do drzwi łazienki.
Szum wody i ciche, śpiewane pod nosem "Freunde bleiben".
- Bill, nie mów mi, że bierzesz prysznic. - powiedziała niedowierzającym tonem.
- CO?! Woda z prysznica leci i nie słyszę! - odkrzyknął wokalista.
- WYŁAŹ STAMTĄD W TEJ CHWILI, MAMY DZIŚ JECHAĆ DO TEGO WASZEGO MENEDŻERA Z TEKSTEM! - wrzasnęła.
- No zaraz!
Zrezygnowana powlekła się do kuchni.
Po jakichś pięciu minutach szum wody ustał.
- Nareszcie... - mruknęła sama do siebie, wstawiając do lodówki mleko i spoglądając na łazienkowe drzwi, w oczekiwaniu, że Bill weszcie łaskawie raczy wyjść, będą mogli zawieźć tekst i finito.
- Kamila...? - zawołał Bill.
- No...? - odkrzyknęła, wkładając głowę do lodówki w poszukiwaniu jogurtu.
- Mogę pożyczyć tusz do rzęs...?
Dziewczyna uderzyła głową o półkę.
- MALUJESZ SIĘ JESZCZE?! - zdziwiła się.
- Pewnie! To mogę ten tusz? - powtórzył pytanie
- A bierz go sobie...! - pozwoliła, po czym rozsiadła się w salonie z jogurtem.
Ciche szczęknięcie zamka oznajmiło jej, że Bill wkrótce opuści łazienkę.
Już za chwilkę...
Już, zaraz...
Drzwi się otworzyły.
I znowu zamknęły.
Zawrócił się z powrotem do pomieszczenia.
- BILL! - zawyła Kamila potępieńczo.
- No co, paska zapomniałem...! - wytłumaczył się, po czym wszedł wreszcie do pomieszczenia, w którym przebywała blondynka.
Łyżka zatrzymała się w połowie drogi do jej ust. Ciszę przerywało tylko buczenie wentylatora.
- Wyglądasz, jakby cię zjedli i wypluli. - wydusiła w końcu Kamila.
Mokra koszulka przyklejała się do ciała Billa, a z włosów spływały strumyczki wody.
- Nie było ręcznika. - odparł niezrażony, wzruszając ramionami.
- Trzeba było zajrzeć do szafki.
- A ja wiem, co ty tam trzymasz?! - krzyknął
- ... zwłoki, wiesz?
- Psychopatka.
- Dzięk... Ej! - wrzasnęła, gdy Bill zabrał jej jogurt.
- Łap ten tekst i idziemy. - powiedział, idąc do kuchni po drugą łyżkę.

* * *

- Ale się grzebałeś... - stwierdziła Kamila, gdy już opuścili pokój i weszli do windy.
- Tak, jak ty wtedy. - przypomniał jej Bill, w jednym ręku trzymając kubeczek, a w drugim tekst. - Ale ja cię nie walnąłem drzwiami.
- Bo ja nie byłam na tyle inteligentna, żeby pod nimi stać. - odpowiedziała - Czytałeś...? - zapytała, zmieniając temat i pokazując brodą na kartkę, po czym nabrała trochę jogurtu na swoją łyżkę.
- Nie. - odparł. - Chciałem teraz, ale mam ręce zajęte.
Dzyń. Winda dojechała na parter.
- To ja ci mogę ten jogurt potrzymać, a ty przeczytasz. - zaproponowała, wychodząc z pomieszczenia i idąc obok Billa hallem prowadzącym do wyjścia z hotelu.
- Ale ja go chciałem zjeść.
Kamila wyrwała mu kubeczek.
- Eeeeeej! - wrzasnął wokalista, z miną dziecka, któremu ktoś zabrał lizaka.
Blondynka parsknęła śmiechem, zanurzając łyżkę w jogurcie.
- Czytaj tekst!
- JOGURT!
- No zaraz... - odparła, wciąż się śmiejąc. - No, powiedz 'Aaa...' - dodała, napierając ramieniem na drzwi i podsuwając łyżkę wokaliście, który również zaczął się śmiać.
I w tym momencie oślepiły ich flesze.

_ _ _

no. napisałam. i w trakcie dwa razy mi się wyłączył komputer i musiałam zaczynać od nowa .__.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vaRiOoOtCa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: KrakÓw of course XD

PostWysłany: Poniedziałek 13-03-2006, 22:38    Temat postu:

Philia jak zawsze zajebiście XD
tylko ubolewam nad tym, że tak rzadko
ehh Twisted Evil
pozdrawiam i czekam na więcej tych cudownych dialogów Kamili i Billa XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crispi_Jones




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczna

PostWysłany: Poniedziałek 13-03-2006, 22:55    Temat postu:

Mmm... Prześwietnie...

Nie mogę się doczekać jakiejś gorącej, niedwuznacznej sceny Twisted Evil

Cudo... A końcówka to powalająca poprostu... To takie smutne, że tak rzadko piszesz... Ale na takie opowiadanie mogę czekać wieki. Wink Mistrzowsko poprostu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Philia




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa.

PostWysłany: Wtorek 14-03-2006, 8:03    Temat postu:

Crispi_Jones napisał:
Nie mogę się doczekać jakiejś gorącej, niedwuznacznej sceny Twisted Evil


hmm... np? ;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shprot_ka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Wtorek 14-03-2006, 10:37    Temat postu:

No trochę dłuższe.....na szczęście, nie moę sie doczekać co będzie dalej........

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black Rose




Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SZAJZEEEEE!!!

PostWysłany: Wtorek 14-03-2006, 17:19    Temat postu:

Dawaj szybko następny odcinek...
More, more, more, more...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mond




Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze stolicy

PostWysłany: Wtorek 14-03-2006, 18:09    Temat postu:

zaczyna sie ciekawie... lecz spokoju mi nie daje pytanie czy bill naprawde uzywa tuszu do rzes? wstyd sie moze przyznac ale ja nie wiem bo zawsze myslalam ze tylko kredki do oczu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laribett




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie odchodzą białe elfy...

PostWysłany: Wtorek 14-03-2006, 18:42    Temat postu:

Dałaś i jest Git...NO A TERAZ DAWAJ ZNOWU!!!
Och , proszę na kolanach... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mavis




Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy martwych

PostWysłany: Wtorek 14-03-2006, 19:13    Temat postu:

Kochana walnij mnie czymś
tylko, żeby zabolało...
Ja twój wierny fan tak późno przeczytałam nowy odcineczek...
Kamila & Bill are the best Twisted Evil
Już czekam na next parta...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aliss
Gość






PostWysłany: Piątek 17-03-2006, 10:43    Temat postu:

heeej kiedy nastepna czesc?! Very Happy
Powrót do góry
Gall Anonim




Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 17-03-2006, 14:15    Temat postu:

Dołączam do pytań.
CZEKAMY!Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mona




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Waldorf

PostWysłany: Piątek 17-03-2006, 15:31    Temat postu:

dawaj dalej kurdesz!!Aaaa...i serio uczysz nippona?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vaRiOoOtCa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: KrakÓw of course XD

PostWysłany: Piątek 17-03-2006, 15:47    Temat postu:

kiedy nju? kiedy nju?
no nie bądź taka XD
pisz nowego parcccika Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demigod




Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 17-03-2006, 20:31    Temat postu:

Haha dobre Very Happy Tylko nie widzę powiązania z tytułem i to mnie ciekawi no i rzadko dodajesz z tego co widze Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gall Anonim




Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 17-03-2006, 20:52    Temat postu:

Jak dla mnie, powiązanie z tytułem stopniowo zaczyna się tworzyć Grey_Light_Colorz_PDT_42.
Lubię ten tytuł bardzo.
I czekam na nową część.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 6 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin