Tokio Hotel

Mod-DiaBollique · Wysłany: Środa 11-10-2006, 16:02 Temat postu:

Holly:

ashleyka · Wysłany: Środa 11-10-2006, 16:09 Temat postu:

..::DaRiA::.. · Wysłany: Środa 11-10-2006, 16:19 Temat postu:

CoL@ · Wysłany: Środa 11-10-2006, 17:57 Temat postu:

Ccia · Wysłany: Środa 11-10-2006, 18:05 Temat postu:

ależ jestem zacofana... dopiero dzisiaj przeczytałam...
w ogóle to zaczęłam obawiać się, że już nie będzie mi dane przeczytanie kolejnego parta... a tu suprise Very Happy

do tego na comeback taki boski part! gratluję!
masz niesamowity talent! czekam na więcej!

Divalecorvo · Wysłany: Środa 11-10-2006, 18:25 Temat postu:

Ja nie przepraszam :[ a moze.. hmm.. dobra nie wnikam juz bo sie bardziej pograze...

aliss · Wysłany: Środa 11-10-2006, 18:26 Temat postu:

Holly Blue · Wysłany: Środa 11-10-2006, 18:32 Temat postu:

czosneq_91 · Wysłany: Środa 11-10-2006, 20:31 Temat postu:

jogobelinka · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 18:06 Temat postu:

Dia, nie uwierzysz !!!! Jednak dodałam tą moją jednopartówkę ! Dosłownie przed paroma minutkami ! Naprawdę ! Zebrałam się w sobie i dodałam. Very Happy

Wiem, że przeżywam to jak mrówka okes, ale rozpiera mnie energia ! A najbardziej ciekawi mnie jakie mi błędy wytkną. Very Happy

Serio. Chcę wreszcie poczuć się jak ten kubeł rzygowin. Very Happy

Masochistka ze mnie ? Nieee... Gdzieżby tam ! Wink

NiQusia · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 18:14 Temat postu:

Eee... hej Very Happy

Nazywam się NiQusia Very Happy

No i kiedyś tak mi się upatrzyło i postanowiłam poczytać jakieś opowiadanka o TH... no i trafiłam tutaj Very Happy

I chciałabym napisać, że jest cudnie, ale to już wiesz... że jest fajnie... to też już wiesz Very Happy

Więc napiszę iż jest bosko ;D I że czekam, kiedy wreszcie napiszesz nam następną część, w której Sarah i Bill wpadną sobie z ramiona i się pogodzą Very Happy

Tak by było najlepiej. Więc do zobaczonka! I jeszcze się tutaj kiEdyś odezwę Smile

SimplePlanowa · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 18:22 Temat postu:

jogobelinka · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 20:05 Temat postu:

Dodałam i żałuję. Grey_Light_Colorz_PDT_46

Nienajlepiej czuję się tym kubłem rzygowin. Sad

No nic, następny razem się wysilać nie będę i cię Dia, nie posłucham, a co ! Nie, no żarcik. Smile

Ale, że żałuję to racja. Słuchać cię będę i czytać twoje opo również, to jasne jak słońce ! Ale z mojej koffanej szufladki nie wystawię już ani jednej kartki ! A no i chyba zmienię ten nick... Jakoś się teraz głupio czuję... Grey_Light_Colorz_PDT_46

Mod-DiaBollique · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 20:17 Temat postu:

BUHAHAHA.

Przeczytałam to, co Ci napisano w jednoczęściówce. Wybacz, ale leżę, kwikam, fikam i 'itede', jak to napisała któraś tam.

Nie napisały nic konkretnego. NIC! Po prostu, żeby zjechać. I same zrobiły mnóstwo błędów.

Śmiać mi się chce Laughing

po prostu. A ta klientka [sorry, ale kocham to słowo i go strasznie nadużywam], która nie zrozumiała, że 'geńjusz' był w cudzysłowie, czy napisała 'sformuować' albo 'bandy', to mnie

ROZŁOŻYŁA.

Rozumiem, jak to jest być kubłem rzygowin, ale uwierz mi, to na dłuższą metę pomaga. Tylko, że w tym przypadku nie masz prawa tak się czuć. Nie no... żebyś widziała, jak mi się buzia śmieje. Bo to było rozbrajające.

'Nie bandu, tylko bandy'.

LEŻĘ!

Wyglądam w tej chwili jak [link widoczny dla zalogowanych] oto pan Bidon. Tyle, że się śmieję.

jogobelinka · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 20:40 Temat postu:

No tak, a ja to "bandu" poprawiłam żeby się nie czepiała. Grey_Light_Colorz_PDT_46

Ja wiem, że pomaga, ale moja silna wola z czasem zmięknie. A tobie jak się podobało ? Ale tak szczerze. Jak mam być tym kubłem, to będę. Sad

Mod-DiaBollique · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 15:00 Temat postu:

ashleyka: Goły Bill nie wiem od czego, ale mi się śnił goły tylko z tyłu. Przodu nie miałam dane ujrzeć. Chudy tyłek, nogi patyki, tyle. Zresztą... W Ia jest taki chłopak, że Bill wysiada. A jakie ma smutne oczka... I zawsze jakoś sam tak stoi. Niby obok kolegów, ale wygląda na wyobcowanego. Tylko podejść i przytulić. Nowa część oczywiście na święta, więc wszystkim od razu Happy Easter albo Happy Child's Day.

..::DaRiA::..: Już lecę, pędzę. Okularki się nie szykują, ja noszę od lat. No, ale za miesiąc śliczne małe soczewki *.* i koniec z tym. Zresztą dzisiaj usłyszałam od kolegi, że mam piękne oczy xP

CoL@: Nie ucieknę, tylko się nie zdziw, bo ja nie wiem, jak Ty wyglądasz z przodu. Tj., wiem, ale nie pamiętam

Ccia: No widzisz, warto wierzyć w ludzi, tak szybko zaczynają głosować na PiS...

Divalecorvo: To było ogólnie, ale rozumiem, o co Ci tak prywatnie loto. PEWNIE, że mam ŁATWY nick. Dla mnie on jest najłatwiejszy na świecie. Nagi Kaulitz był snem zwykłym. W każdym razie czołgał się po jakimś łóżku, tyłem do mnie, co prawda twarz miał zwróconą w moją stronę. Żadna rewelacja.

aliss: Za bardzo sobie bierzesz do serca wszystko, co ja gadam

Holly Blue: Nie lubisz Billa? Piekło Cię pochłonie. Ja mam dokładnie taką samą biologiczkę Grey_Light_Colorz_PDT_46

Feel jest. Chciałam napisać część o niej, ale tylko ciągle słyszałam szybciej i szybciej, więc jest jak jest.

czosneq_91: Czujesz się dotknięta? Rany, ja już nie mam orientacji, kogo kiedy macam. Ostatnie zdanie Twojego postu przemilczmy.

NiQusia: NiQusiu! Jak miło... Każdy nowy czytelnik mnie cieszy.

SimplePlanowa: Nie zmyślam, zobacz inne odp., to poznasz okoliczności xD Kłamca, zbok, dziwna. Tak mnie nazywa. A potem wspomina o nowej części.

Zero marketingu

jogobelinka: Nie przeczytałam, a jeśli przeczytam, to raczej nie skomentuję. Nie lubię tego, zresztą uważam, że nie jestem kompetentna, mam dziwny gust co do opowiadań. Tak jest lepiej. Przepraszam. Jeszcze ważna sprawa techniczna: nie odpisuj każdemu osobno, to jest nabijanie postów... I edytuj.

Ja tak gadam i gadam, chyba powinnam bloga sobie założyć. Heh, mam 4 z gegry, nie jest źle. A o 18:30 idę, uwaga, uwaga...
... na spotkanie dla RODZICÓW CHRZESTNYCH.

Tak. Dion chrzestną. Wiem, to brzmi absurdalnie. Nie wyobrażam sobie tego, a już za 2 tygodnie chrzest. Rodzina zdecydowała, że ja będę, także dlatego że jest takie przekonanie, że na dziecko przechodzą CECHY rodzica chrzestnego, a "ty jesteś taka spokojna, zrównoważona..." - to są słowa mojej mamy. Jak moja siostra to usłyszała, to mało nie padła ze śmiechu. No, ale dobra. Swoją drogą, w takich chwilach przeraża mnie, jak mało rodzice znają swoje dzieci. Przecież gdyby mnie zobaczyli w szkole, czy gdzie, to by się popukali w czoło i powiedzieli, że ktoś im córkę podmienił na jakiegoś diabła. Dobra, koniec spowiedzi.

;*

Przywrócony_id:(3971) · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 15:44 Temat postu:

Co za dziewczynka w moim avie? A co, znasz ją? Wink

Mod-DiaBollique · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 15:51 Temat postu:

Kolejny post, bo inna sprawa. Skasuję go za parę dni, niech mi ktoś wlepi osta, bo to off, jakich mało.

Zobaczyłam go [temat] dopiero teraz i mam mieszane uczucia. Ten zatytułowany "Respekt". Jest już w Śmietniku. Szczerze mówiąc, ja bym go nie zamknęła. Z czasem przerodziłby się w jakieś obrzucanie błotem, ale ma sens. Pisano tam o podziale na grupy, w zależności od postów. Że ci, co są na forum dłużej, mają jakieś poważanie. Inni się ich boją.

Nie umiem tego zrozumieć. Tutaj startowałam z jakby wyższej pozycji, od razu mod, zobaczyłam forum, na którym nie było żadnego tematu. Nie wyobrażacie sobie, jaka to jest różnica. Ale nie o tym chcę mówić.

Na starym forum [tokiohotell] startowałam od zera. Non stop mnie wywalało i posty były zapisane jako gość. Byłam nikim, a pozycja przesławnej [niech ją ciężarówka buraków pochłonie] Sicy była ogromna. Nie należałam do żadnej grupy, rany, musiałam najpierw zrozumieć, jak się wysyła nowy post...

Każdy tak zaczynał. A teraz ludzie się boją, że ktoś kto ma więcej postów, zjedzie ich. Boże, ja sama nie wiem, ile mam postów!!! To jest chore.

Pamiętam Kamilę, której pierwszy post zobaczyłam w opowiadaniach. Miała ich 3 [słownie trzy]. Przeczytałam go i pomyślałam, jaka inteligentna dziewczyna. Nie było tego, że jak ma mało, to musi być do dupy.

Zawdzięczam temu forum mnóstwo. Zanim tu przyszłam, byłam prawie taka sama, teraz mam rok więcej i chyba więcej dystansu. Ale miałam straszne problemy z wyrażaniem mojego zdania wśród ludzi. Bałam się, że mnie zjadą, spojrzą jak na robaka, i grałam kogoś innego. Dopiero pod koniec ostatniej klasy gimnazjum usłyszałam parę razy, że nigdy wcześniej nie przypuszczali, że jestem taka fajna itp. To forum mi tu dało. Zobaczyłam, że inni myślą podobnie jak ja. Skoro są tacy na forum, to pewnie w życiu. Zaczęłam się otwierać.

Dużo zawdzięczam forum. Bardzo dużo. Dlatego wkurza mnie śmiertelnie, jak ktoś mówi, że czuję się z danego powodu lepsza. WSZYSCY jesteśmy tacy sami.

Chociaż mają mnóstwo racji. Do mnie NIKT nowy nie zagadał od miesięcy na gg. W ogóle może ze 3 osoby to zrobiły z własnej woli, a nie, bo miały sprawę organizacyjną, a potem zaczęłyśmy gadać na normalne tematy i okazało się, że nie gryzę.

Ale najbardziej mnie zdziwiła wspominka o opowiadaniach.
Poczułam się właśnie jak taki mały kubełek rzygowin.
Zamieszano mi w głowie.
Czy ktoś, kto wchodził na Złośnicę, kierował się tym, że mam "mod" przed nickiem?
Przyznać się!
Bo czuję się obrzydliwie.

Dia, ten temat też mnie zdenerwował. Masz rację i chyba wszyscy to wiedzą, że nie od ilości postów zależy to, jak nas ktoś postrzega na forum. I możesz być pewna, że Twoje opko czytam bo jest świetne, a nie dlatego, że jesteś modką Smile

Przepraszam, że sie wtarabaniłam w post, ale skoro go masz skasować, to bez sensu, zebym nabijała.

Madziaa ;** · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 16:05 Temat postu:

Y.. ;O W życiu, Dia ! ;O Ja wchodze to, bo podoba mi się jak piszesz. Prawdę mówiąc nigdzie nie zwracam uwagi na to kto jest mod a kto nie... Masz rację, odczówać strach przed taką samą osoba, tylko dlatego, że pod podpisem ma jeszcze trzy literki... Kocham Cię, za opowiadanie, a nie ze strachu. O.
Pozdrawiam Wink

;*

Blood · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 16:27 Temat postu:

niepamiętam czy to komentowałam...
chyba nie, więc...:

widze, że wróciła nasza Dija, i nawet tak jak prosiłam szybko dała tą część.
komentarz dziś będzie mało składny bo mam jakiś odpał.
myślę, że ty wiesz najlepiej czy Bill ma 'twardziela' Wink

a część długa i nasycająca tak długim niebytem.
och...

no i tak jestem jaa! [nie chodzi o opowiadanie]
to ja napisałam do ciebie! łaaał!
*zaciesza przez 5 minut*

poza tym czytam twoje opowiadanie bo w pewine sposób jest ono tym idealnym, czytam bo mi się podoba, a to 'Mod' przez DiaBollique wcale nie ma wielkiego znaczenia, choć przyznam się - na samym początku zaczęłam czytać przez to 'Mod', ale potem to się zmieniło, bo mi się spodobało, tyle.

pozdrawiam.
Blood - ta, która truje o nową część.

aliss · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 16:30 Temat postu:

Bez jaj, moim zdaniem to nie ma sensu. Kiedy zaczynałam czytać to opowiadanie nie miałam pojęcia, co to jest mod. Zresztą całkiem niedawno się dowiedziałam ;D To opowiadanie jest świetne nie dlatego, że jesteś modką, tylko dlatego, że jesteś dobra w te klocki;) nie martw sie xD

Gabrielle · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 16:37 Temat postu:

A ja przeczytałam to opowiadanie dlatego, że ma ono już bardzo dużo części (zaczęłam czytać jak było 31 bodajże) i wiedziałam, że będę miała się czym zająć przez długi czas. Po drugie po ilości postów w tym temacie wiedziałam, że podoba się one ludziom. Przeczytałam całe od początku do końca bo mi również się spodobało. I wierz mi wybierając, które opowiadanie mam przeczytać kierowałam się wyżej wymienionymi czynnikami i przyciągającym moją uwagę tytułem, a nie tym, ze masz "Mod" przed nickiem....

majanna · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 17:14 Temat postu:

Mój wzrok również przyciągnęła liczba stron. Po prostu zainteresowało mnie, czytałam dalej będę czytać do końca.

Chociaż przyznam się, że jak widzę jakieś nowe opowiadanie to na nowe nicki rzadko wchodzę. To chyba uprzedzenie po pojawieniu się ostatnio paru badziewi, napisanych właśnie przez nowe użytkowniczki. A wiem, że Mod niczego beznadziejnego nie da.

Jeśli chodzi o czepianie się nowych, to może takie wrażenie zostało wywołane przez coś innego. Starym użytkownikom wybaczy się niektóre odstępstwa, bo znają regulamin. A nowe od razu się pouczy i niektórzy odbierają to jako dyskryminację.

Kiedy nowy part...? xD

Przywrócony_id:(3971) · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 17:16 Temat postu:

Ja po dłuższym czasie weszłam na to opo i nie kierowałam się tym, ze masz "mod". Na początku nie wiedziałam nawet co to znaczy. A weszłam dlatego, że zawsze zestawiano Twoje opem z Roxy "Wojna bliźniaków", które bardzo lubię i też chciałam je porównać. I to były dwa pierwsze opa, które czytałam. A potem to juz poszło... Wink

.
Ale przyznam szczerze, że bardziej podobało mi się opo Roxy. Dopiero po części, w której Sun pokóciła się z Melanie, pokochałam je Very Happy

. Ta część była genialna Smile

. No, a teraz czytam i czytam... I czekam, co będzie dalej. Smile

I też przyznam, że rzadko wchodzę na opa nowych użytkowniczek, bo coraz więcej badziewia tu jest... Chociaż w sumie ja tez jestem jedna z "młodszych". Tylko, ze ja juz wcześniej tu była, tylko duuużo później się zalogowałam. Ale i tak ja nie piszę opowiadań, tylko je komentuję Smile

.

Pozdrawiam

.

NiQusia · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 17:30 Temat postu:

Zacznijmy od tego, że nie wiem o co chodzi z tym "mod".Może kiedyś się dowiem? ale to dopiero jak się wkręcę pożądnie w to forum ;D Narazie mnie to nie interesuje. Ja, jako najnowsza czytelniczka, pamiętam bardzo dokładnie jak tu trafiłam. A mianowicie, zamknęłam oczy, pomachałam myszką i tam gdzie się trafiło, tam weszłam. Nie interesowało mnie żadne "mod" przed nickiem, ani ilość stron. Po pierwszych dwóch odcinkach postanowiłam, że będę czytać to opowiadanie, bo mi się podoba. I kropka! Dziękuję za wysłuchanie. I pozdrawiam wszystkich Very Happy