Tokio Hotel

MagdalenQa · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 21:24 Temat postu:

Siedzę beznamiętnie gapiąc się w monitor, przy okazji płaczę jak bóbr...
ALEX, czemu to tak się skończyło.. ?
Czemu już się skńczyło.. Sad

A ja tak kochałam twoje opowiadanie... Sad

Mod-MadisoOn · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 22:17 Temat postu:

yyy... ?!
zamurowało mnie..
Pierwszy raz.. Rozkleiłam się przy opowiadaniu!!

Udało ci się..
Po prostu pięknie.. Kochałam to opowiadanie !
Powiedz tylko jedno.. Jak to się stało, że ona umarła??

Bo z tego oszołomienia chyba coś nie kapuję Rolling Eyes

sanndra · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 22:22 Temat postu:

Było totalnie zajbieste, ale może reaktywuj to opo, co?? przecierz zostal jej brat , Blanca i th no i wogole, niech tom spotka moze nowa, laske, albo bill, jakos takos, bo normalnie az zal si rozstawac z Twoim opo!!, pozdro , weny zycze(jak nie na to , to an inne opo Wink

)

AfterAll · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 22:27 Temat postu:

eee??
Jak mogłaś ich rozdzielić?
Zabić Sum?
Halooo?
JA REKLAMACJE SKłADAM

Nie tak miało być Sad

WiÓrA · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 22:30 Temat postu:

MadisoOn: Bo widzisz mi sie zdaje że taksówka miała wypadek i zawieźli ją do szpitala, ale chociaz była juz na tamtym świecie, to dostała ostatnią sznsię żeby sie pożegnac i anioły ją zabrały do siebie.....

P.S. Aleź dobrze wytłumaczyłam...?

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 22:33 Temat postu:

Tak, miała jeszcze chwilę, żeby się z Tomem pożegnać, ostatni raz powiedzieć mu, ze go kocha...
Wiecie co?
Wpadłam na pomysł, żeby kontynułować opo z punktu widzenia jego Anioła, co Wy na to?

schwarz_engel · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 7:35 Temat postu:

jeju.... popłakałam się... dlaczego to skończyłaś?... napisz drugi tom!!

.. buziaki i to było piękne... serio!

sunssilk71 · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 7:50 Temat postu:

Ahh... gdybym ja to przeczytała wczoraj...
W każdym razie piękne. Przemówiło do mnie (co si.ę rzadko zdarza). Co więcej, po przeczytaniu tego byłabym w stanie, że miłość pokona wszelkie przeszkody i nawet najbardziej pozerscy faceci potrafią kochać do granic. Mimo, że napoczątku zupełnie tego nie okazują.
No cholernie mi się podobało! Smile

A do poprzedniczek: 'Coś się kończy, coś się ZACZYNA' Wink

[mam nadzieję Alex, że niedługo będziemy komentować Twoje kolejne opko Very Happy

]
Buziaki

LnD · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 8:18 Temat postu:

ALEX-SZAFKA - Słoneczko jak mogłaś uśmiercić Sum.Przecież wszystko miłao być dobrze... Sad

Nie wiem co ja teraz ze sobą mam zoribć.Zurzyłam 3 paczki chusteczek i musze iść po następne...
Fenomen poprpostu.Az mi dech zaparlo.Doskonale tylko szkoda ze tak skonczylas,ale i tak bosko kochana....
Nie potrafie nawet nic powiedziec glebszego,bo brak mi slow,nie potrafie ich zlozyc w cos sensownego Sad

Booooozi kochana Sad

Nena133 · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 9:11 Temat postu:

łeeeee

czemu juz koniec Sad

popłaczę sie Sad

ale jak już masz kończyć to opko to zaczniej jakieś następne ! kocham twoją twórczość ! trzym sie

sanndra · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 9:15 Temat postu:

kiedys był taki film, ze jakas laska chora na serce, dostala serce takiec co umarla, a pozniej chjtnela sie z facetem tej co dala jej to serce.., no to moze?? ;>pzdr:*

ashleyka · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 9:23 Temat postu:

nieee Alex

kurde siedzę ryczę do tego głupiego monitora..!!
ja nie chcę Sad

Przy tym opku śmiałam się płakałam...niee no za dużo przeżyłam z nimi z tobą a teraz koniec?? Tak nagle? buu

ale coś tam mowiłaś o kontynucji? Twisted Evil

no to mow dalej o co by chodzilo z tym aniolem? Bo nie kapuję do końca Razz

jaa Alex normalnie cie kooocham za te 39odcinkow i dzięki

pS. ale i tak chce dalej...hehe Very Happy

Nevermind · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 9:46 Temat postu:

OMG!!!!!
Siedzę i rycze.......
Nie musisz nas za nic przepraszać......
Pięknie napisałaś......
Chciałabym Ci bardzo podziekować za te opo , ponieważ czegoś mnie nauczło ;D
Jak je czytam to przechodzą mnie dreszcze i uświadamiam sobie , że życie choć boli jest piękne..... Nie mam zielonego pojęcia czemu takie mam odczucia!!!!!
Ale wiem jedno Jesteś prawdziwą ARTYSTKĄ!!!!!!
Opo było, jest i będzie CUDOWNE......tylko tyle Ci mogę powiedzieć!!!! <<<<Maja siedzi i płacze >>>>
Z niecierpliwością czekam na następne opo!!!!!

Życze weny i pozdrawiam ------>

The_Fork .

EDIT - JESTEM ZA!!!! ;D

Karolcia ;) · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 10:12 Temat postu:

i dlaczego to zrobiłas ja sie poryczła Sad

normalnie nie widze klawy przez łzy a t konczysz to całe opowiadanko buuuuuu

*:Love_Tomuś:* · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 10:21 Temat postu:

suSanana · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 11:00 Temat postu:

Ja tak bardzo nie lubię płakać. Cholera jasna, nienawidzę!
Ale muszę. Nie umiem inaczej.
Aż tak się przywiązałam do tego opowiadania, do Toma, do Summ, że nie umiem inaczej, rozumiesz?!
Mimo iż wiem, że to tylko nic nie znaczące słowa, jest mi przykro.
Bo od czasu gdy dziś wstałam, nie spotkało mnie nic miłego.
Pomyśleć, że w ciągu godziny jest w stanie wydarzyć się tyle nieprzyjemnych rzeczy.
Chyba powinnam odpocząć.
Dziękuję Ci za to opowiadanie. Wprowadziło mnie w niezwykłą krainę marzeń, którą teraz musze opuścić. Z ciężkim sercem. Z bolącym sercem.
Mimo wszystko, dziękuję.

Świstuś · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 11:21 Temat postu:

Hat unser ende angefangen
egal - wir sind ja noch zusammen

Ech... Można powiedzieć, że tom nr I skończył się.
Niestety.
Dopiero zaczęli być razem, a już Summ odeszła.

wenn nichts mehr geht
werd' ich ein Engel sein- für dich allein
und dir in jeder dunklen Nacht erschein'
und dann fliegen wir weit weg von hier
wir werden uns nie mehr verlier'n

... Koniec ziemskiej przygody.

Ist das der letzte segen und unsere letzte nacht

Alex, to była wspaniała przygoda. Mnóstwo czytelników czekających na następną część.
Wiele twoich fanów.

Die Unendlichkeit.

Dziękuję, Alex, za te wszystkie części. I tomu.

Czekam na II.

Cola · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 12:02 Temat postu:

To opowiadanie jest zajebiste!!! napisz nowe lub dalej pisz to, ale Summer niemoze umrzeć!!!

Sandy Strix · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 12:45 Temat postu:

jezuu...
to mnie trza reanimować, bo przez zakonczenie to palpitacji serca dostałam razem z zapaścią
Alex! no jak mogłaś?! ja rozumiem dramatyczne zakończenia, ale żeby aż tak????!!! no, ale na drugi to ja się chętnie piszę jako czytelnik Very Happy

MaDziu$ka · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 12:54 Temat postu:

Nie!!!!!!!!!!!
Ja się nie zgadzam na koniec. Oni się jeszcze razem nie bzykali Evil or Very Mad

!!!!!!!!!!
Szkoda tylko że ja tu nie mam nic do gadania Confused

Pozdrawiam i czekam na następne opko twojego autorstwa, bo takie będzie. Prawda????!!!!!! Twisted Evil

Buziole:*

Tei · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 13:23 Temat postu:

To jest nie fair!!! Alex jesteś okrutna. To nie może być koniec. Muszisz ją ożywić! Proszę! (ale uważam że part boooski!) Tylko weź zrób, że zemdlała czy co...? Sad

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 13:29 Temat postu:

Odcinek 1

-Summer, nie! Nie odchodź, ja tak bardzo cię kocham –Rozluźniłam uścisk, a moja dłoń bezwładnie opadła poza krawędź łóżka
Nagle przestałam czuć ból, wszystko odeszło, ten ciężar- Już go nie było. Widziałam tylko biel i słyszałam nieprzerywalny dźwięk respiratora. Nie wiem co się ze mną działo, ale czułam się, jakbym obudziła się po długim śnie. Byłam wypoczęta jak nigdy, chciało mi się żyć, choć… Umarłam. Tak, umarłam. A skąd wiedziałam? –Sama nie wiem. Po prostu to czułam
-Witaj Summer –Ktoś się nagle odezwał
Ten ktoś miał piękny głos, taki ciepły i wzbudzający zaufanie
-Tak? –Spytałam niepewnie
-Już wiesz co tu robisz, prawda?
-Yhy –Pokiwałam głową na tak
Zaczęłam się rozglądać, żeby móc dostrzec z kim rozmawiam, ale otaczała mnie tylko biel
-Żyłaś dobrze, zgodnie z zasadami. Zawsze starałaś się pomagać innym, nie chciałaś nikogo krzywdzić. Potrafiłaś kochać -Te ostanie słowa, uderzyły we mnie jak grom, przypomniałam sobie o Tomie, o tym, co mu obiecałam- Twoje czyny pozwoliły ci być dzisiaj tutaj, w Królestwie Niebieskim- To znaczy, że idę do nieba, ale Tom…
-Ale, ja nie mogę tam iść, muszę zostać z Tomem na ziemi, obiecałam mu
-Wiem co mu obiecałaś. I możesz z nim zostać, ale pamiętaj. Gdy tylko Tom znowu stanie się szczęśliwy, będziesz musiała tu wrócić, a jeżeli tak się nie stanie, twoja dusza na zawsze będzie się błąkać po ziemi. Zgadzasz się na to?
-Zgadzam
Było to bardzo ryzykowne, jeżeli Tom znów się nie zakocha, sprawi tym samym, że już nigdy nie wrócę do nieba. Ale kocham go i jestem zdolna się poświęcić
-Dobrze, mam nadzieje, że się jeszcze zobaczmy
Biel zniknęła, nagle przeniosłam się do szpitalnej sali. Widziałam siebie, a raczej moje martwe ciało, jak leży na łóżku, a nade mną klęczał Tom, i prosił, prosił żebym wróciła.
-Tom nie płacz, ja tu jestem, wszystko będzie dobrze zobaczysz! –Krzyczałam, zalewając się łzami, nie słyszał mnie. A ja tak bardzo chciałam mu powiedzieć, że nie musi się martwić, że go kocham.
-Tom, proszę nie płacz –Uklęknęłam przy nim i dotknęłam jego ramienia
Kiedy to zrobiłam, przestał oddychać. Puściłam go, a on znów zaczerpnął powietrza. Nawet nie mogę go dotykać, bo odbieram mu tym samym dech. To takie niesprawiedliwe, takie okrutne…
Do Sali po kolei weszli moi przyjaciele. Max- najlepszy brat, jakiego tylko można sobie wyobrazić. Bill- najfajniejszy chłopak, jakiego kiedykolwiek znałam. Blanca- Świetna dziewczyna, na którą w każdej sytuacji można polegać. Georg- Zawsze potrafił mnie rozśmieszyć i jako najstarszy, świetnie opiekował się naszą bandą. I Gustav- Najnormalniejszy z naszej siódemki. Tak bolał widok ich wszystkich zapłakanych i cierpiących. Tak bardzo chciałam im powiedzieć, że tu jestem, i że zawsze będę o nich pamiętać. Chciałam im podziękować, za te wspólne wakacje, za te wszystkie szczęśliwe chwile, najszczęśliwsze chwile mojego życia…

Tei · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 13:45 Temat postu:

yyy... ulżyło mi Wink

ale... nie połapałam się ... trochę. CZyli ona będzie człowiekiem czy niewidzialna? Czy będzie w innym ciele czy w swoim? CZy będzie z Tomem czy jak już ją pozna czy co tam planujesz to wróci do nieba? Kurde... trudne

'

ashleyka · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 13:46 Temat postu:

ja..nie wiem co powiedzieć Sad

edit:
zaczęłam znowu płakać jak to przeczytałam;( Jednak cieszę się Alex ,ze nas nie zostawisz i będziesz pisać dalej:)
Powiedz ,ze potem będzie znowu wesoło tak jak wcześniej..proszę Sad

Roxy · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 13:51 Temat postu:

Znowu ominęły mnie dwie części..ehh..
Ale dobrze przynajmniej, że szybko je dodajesz^^
Wiesz co? Omało co się nie poryczałam, bo nie dość, że mam obsesję na punkcie tego opowiadania, oraz aniołów [tak, tak!] to jeszcze 'Wenn nicht mehr gehr' jest moją ulubioną piosenką od TH...Tekst mnie po prostu powala. Ach...
A te części strasznie mi sie podobały.
Nie, ja bym nie wytrzymała, gdybym nie mogła dotknąć, ani kontaktować się z ocobą, którą tak mocno kocham.
I na miejscu Summer serce chyba by mi się pokroiło na drobniutkie kosteczki, gdyby jeszcze Tom sie zakochał w innej dziewczyne. Stała się jego takim małym Aniołkiem...Aniołem Stróżem.
Czekam na kolejne części.
Alex, mój ty mistrzu! :]

Peace.