Tokio Hotel

LadyMakbet · Wysłany: Wtorek 22-08-2006, 15:27 Temat postu:

Ojej.

Więc...

Wszystkiego Naj for Ayane.

Holly, no, nie wiem. Żeby mi się chciało pisać, potrzebuję przerwy.

Wszyscy, którzy sikacie - sorry, nie chciałam denerwować pęcherzów/rzy.

Galadriel, to żeś mnie podbudowała Cool

Nie, no żarcik. Stałam się niewolnicą głupich komedii xD Dzięki za życzenia. No.

;D

Nemesis · Wysłany: Wtorek 22-08-2006, 15:56 Temat postu:

O jaa xDDD
Maketówna...jebaku Tyy jeden!

Wiesz co ze mną robisz? Normalnie nie mogę przestać się śmiać!

I bardzo dobrze, bardzo dobrze. Kocham Cię za to

Ahh, to kiedy następna część? xD
Kiedy? Grey_Light_Colorz_PDT_45

Widzę, że niedługo zacznę Cię męczyć

JoŁ xDDD

Galadriel · Wysłany: Wtorek 22-08-2006, 16:19 Temat postu:

LadyMakbet · Wysłany: Wtorek 22-08-2006, 16:25 Temat postu:

A skąd, nawet nigdy nie przeczytałam nic a nic Szekspira. Gdybym pisała coś tego pokroju, pewnie wyglądałoby to tak:

- O Gustavie, Gustavie, czemuś Ty jest Gustavem?

Mwahaha

Galadriel · Wysłany: Wtorek 22-08-2006, 19:05 Temat postu:

Zdecydowanie powinnaś zacząć

Na przykład nową wersję Romea i Julii

Cztery domy na krzyż
W zabitej deskami Lotrische,
Równie słynące z bogactwa i chwały,
Co dzień odwieczną zawiść odnawiały,
Obywatelską krwią broczyły dłonie.
Lecz gdy nienawiść pierś ojców pożera,
Fatalna miłość dzieci ich jednoczy
I krwawa wojna, co z wieków się toczy,
W cichym ich grobie na wieki umiera.
Miłość, kochanków śmiercią naznaczona,
Wściekłość rodziców i wojna szalona,
Zerwana późno nad mogiłą dzieci,
Przed waszym okiem na scenie przeleci.

Jakby coś - ja chcę to czytać

Wredna_$uka · Wysłany: Wtorek 22-08-2006, 19:10 Temat postu:

Poprawiłaś mi humor.
Dziękuję.
Bardzo dziękuję.
Jesteś BOSKA!

Ale i tak mi smutno.

I nie stać mnie na więcej.

Przepraszam...
Busi.

"UKL...A" · Wysłany: Wtorek 22-08-2006, 22:20 Temat postu:

Normalnie nie mogę Exclamation

Uśmiałam się jak idiotka jakaś Very Happy

Odrazu ogłaszam, wszem i wobec,
że nią nie jestem Exclamation

Twoje teksty mnie po prostu rozwalają
i te rysunki...
...normalnie cały czas się śmieję Exclamation

Nie będę ci pisać, że jest super,
fantastyczne, itd.,itp.,
bo to już na pewno wiesz Very Happy

Wciąż nie mogę uwierzyć,
że tak trudny i poważny temat
można przedstawić w tak zabawny
i niepowtarzalny sposób Exclamation

Jestem pełna podziwu dla twojego talentu Exclamation

Nie mogę się już doczekać następnej części
i kolejnej dawki śmiechu Exclamation

Pozdrawiam gorąco Exclamation

Sweet

for you

Raspberry · Wysłany: Środa 23-08-2006, 3:03 Temat postu:

Ojej! xD
A mówiłam, że dzisiaj przeczytam!
No pacz, ja to jednak potrafię dotrzymać słowa...czasami xD
Komentarz nie będzie zbytnio mONdry, bo godzina 03:55 jest, jak to piszę, a mój mózg kończy swoją pracę o 24 Mr. Green

No, więc, nie owijając w bawełnę, Lejdi wymiatasz! Cool

RzONdzisz tym światem (chciałam napisać ciałem xD) i w ogóle szał pał! No! Dancing

A ten, co to ja chciałam napisać jeszcze...

Faith88 · Wysłany: Środa 23-08-2006, 10:07 Temat postu:

no no kolejna świetna częśc czekam na nastepnom z niecierpliwoscia pozdrawiam:*

LadyMakbet · Wysłany: Środa 23-08-2006, 10:53 Temat postu:

Wredna, dość już rozpaczania. W sumie, ja też jestem smutna. Mój Boone umarł Crying or Very sad

Jak mogli go zabić Crying or Very sad

Durny reżyser, czy tam kto!

Rasp Shocked

No, no - Twój komentarz mnie, że tak powiem, rozwalił

... OJEJ, ale żeś się rozpisała. No i fajnie, że Ci się podobało, bo w sumie to o to chozi. Że w kupie siła, to wiem <ból> xD No, i ja też Cię kocham, tak kocham, że ojej Heart

xD

Tekla · Wysłany: Środa 23-08-2006, 12:56 Temat postu:

Oj?! To było fajowe... Chcę więcej! Takiego świetnego pomysłu to żem nie widziała! <lol2> Jak się opanuję to będzie dobrze... Śmiech wziął górę... Śmiech to zdrowie! Więc pisz następną część, żeby mnie uleczyć!
Pozdrawiam

emeua · Wysłany: Środa 23-08-2006, 13:07 Temat postu:

Genialne! Problem, że ja tutaj nogdy nie wiem kiedy jest nowa część... Jest naprawdę zabawne Wink

Biedny Tom... Świetne te obrazki....pozdrawiam i czekam na kolejną czesc, bo nie wiem co jeszcze napisać...

PS. No nie! Tego krzywego sobie wzięłaś... ?!

*JoFy* · Wysłany: Środa 23-08-2006, 20:13 Temat postu:

nooo moja Lejdi nareszcie tu dotarłam Razz

odcinek jak zawsze genialny, boki zrywać
a ta piosenka o TOMIE Laughing

zabójcza! głupawki przez ciebie dostałam..
a te transprenty i Georg z maską na głowie<wygląda jakby sobie majtki zakładał>
świetnie i czekam na next:*

Etera · Wysłany: Piątek 25-08-2006, 14:05 Temat postu:

Hahahahahhahahah, zaraz sie posikam...
Pozytywny humor, napenwo...
Jesteś wspaniała, ach, Tom i ten jego wirusik... Razz

Angie · Wysłany: Piątek 25-08-2006, 14:25 Temat postu:

ta najnowsza część spełniła wszystkie wymogi idealnej częśći: była długa (stosunkowo), niesamowicie śmieszna i nawet miała obrazki Very Happy

nie no, śmiałam się cały czas. to było genilane po prostu. ta cała piosenka - myślę, że gdyby Gustav i Georg pisali teksty dla TH, to ten zespół zrobiłby naprawdę o wiele większą karierę Grey_Light_Colorz_PDT_42

ewentualnie mogliby się spełniać artystycznie jako graficy - transparent wymiata. nie wspominając już o Georgu w przebraniu.

nie no, cały czas nie mogę przestać się śmiać. aa, to mnie zabija!

Nicole_Tom · Wysłany: Sobota 26-08-2006, 15:54 Temat postu:

Ojejku:)Oglądałam ranking opowiadań i ntrafiłam sie na twoje, więc zajżałam i nie żałuję... Booskie! Uśmiałam się jak nigdy:D Very Happy

Masz talent... Jeszcze ten transparent i Georg z transparente Very Happy

Jestes Booska:)Czekam na kolejnego parta:) Pozdrawiam;)
nicole;)

Pauline... · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 15:48 Temat postu:

HaH Zdjęcia były genialna...
Jestem dziś nie w sosie. (Dopiero wróciłam z wakacji i teraz muszę odpocząć), a ty jak zawsze poprawiasz mi humor.
Nie mam siły pisać. A pozatym po 14 dniowej przerwie nie zabardzo umiem.
Podobało mi się jak zawsze.
- A teraz może pójdę spać?
Dobranoc.

LadyMakbet · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 12:46 Temat postu:

3 sierpnia, 2006 rok

Spojrzałem na okno, wiadomo w jakim celu. Jednak, jeśli bym wyskoczył, to tak, jakbym się przyznał do tego HIV-a. A po co mi na dodatek jeszcze złamana ręka?
Więc (łamię wszelkie przepisy poprawnej pisowni) nie wyskoczyłem, tylko gapiłem się na mamę i nie wiedziałem co powiedzieć.
A ona wlepiła we mnie swoje - podobno mądre - spojrzenie (choć ja widziałem tylko, że jest na wpół groźne, na wpół współczujące) i czekała na odpowiedź.
- Aaa... Eee... Yyy... Ja... - To było jedyne, co zdołałem z siebie wykrztusić.
- Czy HIV sprawia, że ludzie stają się głupsi? - zapytała z niedowierzaniem moja kochana rodzicielka.
- Możliwe, ale jeśli straciłem 1/4930945 mojego IQ, nie jest to wielka strata. - Błąd! Właśnie się przyznałem! Czasem zastanawiam się, po kim ja to mam, że najpierw mówię, potem myślę (co oczywiście nie jest równoznaczne z tym, że moje wypowiedzi są głupie).
I wtedy stało się. Mama przylgnęła do mnie, niemal łamiąc moje chude kości.
Oczywiście, chciałem powiedzieć, by trochę odpuściła, ale skupiłem się głównie na łapaniu oddechu. A zresztą, nie wiem, czy by słyszała cokolwiek, bo wkółko powtarzała "mój biedny synuś, mój biedny synuś". Szczerze mówiąc, dobrze, że mama mnie kocha (a może tylko tak udawała i cieszy się, że się mnie pozbędzie?!), itp., ale nie można popadać w przesadę! Do teraz czuję jej ramiona na łokciach (bo przytuliła mnie w dość dziwny sposób).
I... Kurvva, nie chce mi to przejść przez gardło. A propos gardła - poczułem wtedy w nim straszną, bolącą gulę i... Do chuja! Rozryczałem się! I wtedy zostałem jeszcze bardziej ścisnięty przez mamę. Starałem się beczeć jak najciszej, żeby tylko nikt nie usłyszał i nie wszedł do mojego pokoju, bo wtedy zobaczyłby mnie w tak strasznej sytuacji...
Nie mogę sobie tego darować... Jak mogłem, jak jakiś mięczak, zalać się łzami?
Argh...
Ach, no właśnie - ciche płakanie było trudne, bo musiałem łapczywie łapać oddech... I oczywiście szczerze siebie za tą wytrzymałość podziwiam.
Na koniec mama rzuciła:
- Zrobisz badania, synku, wszystko będzie dobrze.
Pokiwałem na odczepnego głową i drzwi się za nią zamknęły.

Strasznie chciało mi się do łazienki, ale cóż miałem robić - po ryczeniu moje oczy i nos robią się czerwone, a na czoło wyskakują plamy właśnie tego koloru, więc każdy poznałby od razu, że robiłem to, czego facet nie powinien robić. Byłem zmuszony przeczekać.
Wiłem się na łóżku, ale wytrzymałem. Już po trzydziestu minutach leciałem jak wariat do łazienki, na łeb, na szyję. I co tam leżało?! Wisiała tam bardzo ekstrawagancka i debeściacka gazetka - BRAVO. A na okładce... (o mamo, tragedia!) GEORG! Właśnie ten paskudny Georg w białej masce (zawsze jest paskudny, ale z maską to już przesada)! I wielki tytuł: "Wzajemna nienawiść?!". Ależ oni są szybcy! Przecież atmosfera od niedawna jest nie do zniesienia (wszystkim pewnie udziela się moja rozpacz).
Oto artykuł:

[link widoczny dla zalogowanych]

[Och, nie mogli dać innej foty?! Czuję się obrażony... Czyżby BRAVO mnie nie lubiło? Wytoczę im proces! - przyp. Tom]

Nie od dziś wiadomo, że kłótnie są rzeczą normalną w zespołach, małżeństwach i przyjaźniach [A to ci Ameryka! - przyp. Tom]. Ale żeby tak odjechani i zakręceni kolesie [chyba odjechany i zakręcony koleś, czyli ja - przyp. Tom] kłócili się w taki sposób? Georg [idiota i skurwiel - przyp. Tom] nie chciał dziś rozmawiać z dziennikarzami na ten temat, bo stwierdził: "Z takimi idiotami niewarto rozmawiać" [dobrze gada, wódki mu nalać! - przyp. Tom]. Czyżby woda sodowa uderzyła mu do głowy, a może jest zazdrosny o to, że Tom ma więcej fanek od niego [zrobiłby dziesięć takich transparentów, fanek by mi i tak nie ubyło - przyp. Tom] ? Widać przecież, że napis "Ta szumowina to... Dziewczyna!" nie jest oznaką przyjaźni. Wszystko wskazuje na to, że między Tokiohotelowcami doszło do poważnej sprzeczki. Ostatnio widuje się całą trójkę (Georg, Bill, Gustav) na dyskotekach, jedynie Tomka z nimi nie ma - czy to nie dziwne? Chodzą też pogłoski, że starszy Kaulitz zwolnił managera bandu [zwolnił i dobrze zrobił! - przyp. Tom]. Dziewczęta poważnie martwią się o gitarzystę.
My martwimy się zaś o cały zespół. Mamy gorącą [dziewczyny są, aha, aha, gorąca - przyp. Tom, który nie mógł się powstrzymać] nadzieję, że grupa nie skończy tak, jak znane i szanowane Spice Girls [no żeby nas do nich porównywać! - przyp. Tom].

To skandal! Jak mogli napisać o nas na PRAWIE całą stronę?! Tak mało?!
Czemu PRAWIE? Bo w prawym, górnym rogu drobnym druczkiem napisano o wypadku Madonny, że ledwo uszła z życiem i tak dalej, i że leży w szpitalu. Cholera jasna, kogo to obchodzi?
MY jesteśmy najważniejsi.

Ach, kiedy mi te Olsenki odpiszą...? Pewnie się wstydzą. Muszę zrobić coś, by je ośmielić.

Ale teraz zabiorę się za wierszyk o Georgu i Gustavie, hihihi.

I zrobię w końcu badania. TAK, ZROBIĘ JE.

SimplePlanowa · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 12:56 Temat postu:

czytam

oł maj gasz xD
mwahahah:D
Bidny Tomasz ... trzeba mu nocnik kupić Very Happy

albo mógł lać przez okno

no i w ogóle mógł nie płakać... Mam mogła go od razu udusić... Rolling Eyes

no a poza tym Fotka swietna

dOwny RooX!

Sekunda · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 13:16 Temat postu:

Hahahah

Nie no Tomek mnie rozwala Very Happy

"Ale żeby tak odjechani i zakręceni kolesie [chyba odjechany i zakręcony koleś, czyli ja - przyp. Tom]"- to było niezłe, hehe Very Happy

Fajna część, czekam na next Smile

Pozdro

Nadinkaa · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 13:41 Temat postu:

Jak zwykle wspaniale. x]

Lily · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 13:50 Temat postu:

Czytam

EDIT
częśc jak zwykle --->

tylko ze troche krótka, ale to nic Wink

To zdjęcie w BRAVO było super i ten artykuł z tymi---> (przyp. Tom)
Ciekawe jaki wierszyk Tom wymyśli o G&G Very Happy

Pozdrawiam i juz sie nie moge doczekac na następny wpis

Nemesis · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 14:21 Temat postu:

Aaaaaaaaaaaaaa xD
Nowy part = chwila uwagi = czytam z zacięciem [eee, że co?! xD] = wybucham śmiechem = piszę komentarz = nie wiem co począć, bo żadne słowa nie wyrażą mojego jakże ogromnego zachwytu = pędzę do Ciebie i mocno ściskam tak, że czujesz moje ramiona na swoich łokciach Laughing

Nooo, ten tego i taak. To było..............................................boskie! [Zdziwiłaś się, że to w końcu wyznałam, prawdaa?

]
Lejdi, oł Lejdi - czemuż Ty mnie tak zaczarowała? Toż Twoje opowiadanie to rarytas społeczny

Żeby szczęścia nie było zadość to dodałaś nowy parciuch dzień przed moim wyjazdem, bo jutro wybywam Grey_Light_Colorz_PDT_45

Módl się za mnie [na Allacha! xD] żebym przeżyła. A teraz Ciii Shhh

Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka [no baa].

I co by tu

Luv Yaa

Niach, niach Zegmunt. Sczałeczka ŻwirQ ---->
Idę się pakować

Bożesz Ty mój.
...
...
...
chwila ciszy. [*]
za moment uciekam.
Pamiętnik Tomka to strzał w dziesiątkę, nie? No.
3m się, łap wenuchę za te nieogolone nogi i pisz i pisz...i piszzzZ.
pozdro i w ogóle joŁ.
Nomo$ Mr. Green

Dżampara · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 14:30 Temat postu:

Buahhahaahahah Ale jajca

Nie no ty to naprawdę chcesz żeby mnie szlag trafił

Nie no hahah ja nie wyrabiam

Nie martw się synku zrobisz badania

nie wyrabiam
Czekam na nową notke

Raspberry · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 14:42 Temat postu:

Lejdi! Normalnie jesteś genialna!
Kurde! Nie wiem co napisać! [nowość xD]
Może na początek:

No.
Spoko oko.
I tak nie wiem, co mam napisać xD
Ty wiesz, że mi się podoba Mr. Green

Ha! znalazłam literówkę (?) xD