Tokio Hotel

LadyMakbet · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 18:32 Temat postu:

No, dobra, daję kolejną część, ale nie wiem, czy tak będzie dalej (znaczy, że części będą codziennie).

De-de : Holly Blue, za domaganie się notki XD.

22 czerwca
Wczoraj ja i Bill poszliśmy do Georga. Gustav już tam był i zażerał się chipsami (wyglądał absolutnie jak prosiak). Prawie całe pożarł, ale miska się pobiła, jak usiłowałem mu ją wyrwać i pies dokończył dzieła tego żarłoka (chociaż piesek też nie choruje na anoreksję...).
- Ty mały pedale! Zajebię! - Taka była reakcja nienajedzonego, rozgniewanego młodego człowieka.
W życiu nie pomyślałbym, że Gustav jest taki drapieżny (zupełnie jak ja, gdy mam doczynienia z ładną laską). Zagonił mnie do kuchni i wziął... nóż!
Zaczął wymachiwać nim na wszystkie strony. Usiłowałem się zasłaniać ręką i trochę za bardzo ... wysunąłem ją do przodu. Efekt był taki, że z mojego palca (powszechnie znanym jako 'f***') polała się krew. Rana była dość głęboka (pół milimetra).
Guciek chciał mi założyć opatrunek, co spotkało się protestem z mojej strony, ponieważ to by mogło zakończyć się zarażeniem (wścieklizną Gustava, oczywiście). Uciekałem, wrzeszcząc, a to spowodowało, że Georg skwitował moje zachowanie następująco:
- W życiu nie widziałem takiego przygłupa (i już nie zobaczy, na pewno nie swoim spuchniętym lewym okiem - moja pięść wkroczyła do akcji).
No, i Georg wyrzucił mnie z domu ( mówił, iż boi się, że sąsiedzi wezwą policję albo ludzi z psychiatryka - moim zdaniem, zrobiliby to dawno, bo jak Geo sprowadza lachona do domu, to dopiero jest ... GŁOŚNO. Nie, nie żebym podsłuchiwał, ale kiedyś w hotelu po prostu nie dało się nie słyszeć, jak Georg klnie, bo nie może rozpiąć stanika).
Oczywiście, wróciłem. Oglądaliśmy film - horror (nie wiedzieć czemu, czułem pazury na moim biednym ramieniu).
Uff, aż mnie ręka od pisania boli (a mój biedny palec zaczął pulsować). Robię sobie chwilowy odpoczynek.
Po przerwie
Właśnie sobie pomyślałem, że powinienem powiadomić wszystkie dziewczyny, które były po Lisie, o tym całym wirusie.
Lista lasek, z którymi czeka mnie rozmowa:
- Kath (dłuuuuuugie nogi),
- Reba (piękne oczy, bardzo podobne do moich),
- Tina (duuuuuży biust),
- Olivia (seksowny tyłek),
- Viola (słodka idiotka, ale bardzo dobra w 'tych' sprawach),
- Mirabell (imię mi się nie podoba, ale ciałko... Mmmm...).
Ale, zaraz, zaraz, kondoma miałem przy seksie z czterema laskami (pamiętam, bo puste opakowania walają się na moim biurku). Pytanie tylko - z którymi?! Trudne jest życie przystojniaka, tyle dziewczyn przewija się w moim życiu...
Dobra, najpierw trzeba zrobić badania, później się głowić.
O, Bill przyniósł gazetę.
Zaraz przeczytam mój horoskop...
Panna:
* jesteś: Spokojna, wrażliwa, cierpliwa, uporządkowana (co do tego uporządkowania, to nie wiem...)
* dom: Problemy w domu - a co to jest (problemy - inaczej: kłopoty, troski, zmartwienia)? Nadal nie dowiesz się, czym grożą kłopoty z rodzicami (z rodzicami może nie, ale z dziewczynami - tak). Dobre relacje to podstawa sukcesu (jak można mieć dobre relacje, kiedy każą mi wynosić śmieci?), zwłaszcza przed wakacjami (miłe to będą wakację, oj, tak...). Tak trzymaj!
* uczucia: Na wakacjach z rodzicami też można spotkać sympatię (nie jeżdżę na wakacje z rodzicami). Lalusiowaty syn czy przemądrzała córka kolegi taty mogą okazać się najlepszymi kandydatami na... chłopaka lub dziewczynę (tak, tak, jeśli HIV nie stanie na przeszkodzie, a poza tym, są lepsze kandydatki niż jakaś zarozumiała córa).
* hasło miesiąca: Nie wiem, co to zły humor (nie, no skąd, życie w celibacie może być super!)!
* Twój (a co, wielka litera należy się poszkodowanej Pannie) gadżet: Modne okulary przeciwsłoneczne (ja jednak sądzę, że to zły pomysł, zwłaszcza, jak ktoś ma piękne oczy)
* znaki przychylne: Skorpion, Byk, Koziorożec (Viola jest spod znaku Koziorożca, w tej kwestii horoskop może się śmiało sprawdzać).
Pisałem już kiedyś, że nie wierzę w horoskopy? Nie? To teraz śmiało mogę napisać.
NIE WIERZĘ W HOROSKOPY.
Telefon mi dzwoni. O ja! To Lisa. Odebrać, nie odebrać? Tak, czy nie? Gadać, czy nie?
Ups. Tak długo zastanawiałem się, czy nacisnąć ten zielony guziczek, czy też nie, że... komórka przestała dzwonić. Oddzwonić? Zresztą, jak będzie chciała pogadać, to zadzwoni po raz kolejny. Teraz nie mam czasu na zastanawianie się nad moimi problemami (choć cały czas to robię), obiad się zbliża (błagam, niech to nie będą gołąbki).
PS. Muszę koniecznie skreślić jutro jedną gwiazdkę! Dość tego leniuchowania!
OD JUTRA BIORĘ SIĘ DO PRACY.

______________________________

Holly Blue · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 18:33 Temat postu:

1?
Edit:
Zdanie rana była dość głęboka (pół milimetra) było naj naj boże przez cały czas do niego wracałam i się śmiałam. A zresztą sam horoskop też nie był złej jakości...A wręcz przeciwnie.
Zresztą co ja będę pisać. Było śmiesznie (bardzo śmiesznie)
Ładnie (bardzo ładnie)
Długo (no w porównaniu do poprzednich notek nawet bardzo)
Wieć bardzo x3 mi się podobało.
Ach no i oczywiście dziękuję najmocniej za dedykację. Znów bardzo dziękuję.
Holly.

Ayane · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 18:34 Temat postu:

1?
Cholera 2!
Holly mnie wyprzedziła.
Rozprawię się z Tobą Grey_Light_Colorz_PDT_42

;*

Edit:

Oh, Tomaszu jakiś Ty skromny jesteś! Ah dech zapiera w piersiach. Rolling Eyes

Część?
Bardzo dobra

Patrzcie jak pamięta z jaką przez co się przespał xD
Przynajmniej pamięć ma dobrą!

Nic sensowniejszego nie napiszę.
Wybacz.

Pozdrawiam, życzę weny.
Ja tu jeszczę wrócę, więc się bój xD
;*

Allaina · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 18:39 Temat postu:

3.

***

Podobało mi się.
BARDZO Laughing

Tylko szkoda, że Gucia tak zjechałaś, ale to nic, nic Very Happy

...
Nie liczy się to, że jedna głupia, fanka Gustava (który ma piękniuśkie oczyska Very Happy

), na dodatek z niewykształconym mózgiem się czepia, liczy się ogół.

A ogół był świetny Very Happy

...

Czekam na więcej.

Deine Jeannette... :8

hela_z_wesela · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 19:10 Temat postu:

To nosem nie wyniuchał, ze to głąbjki sa (bądź tez nie).
Ciekawe, kto mu wbijał pazury...
Na kaleke mędrca..
skończe póxniej - dobrze?

Z poważaniem:
hela_z_wesela

Mod-Negai · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 19:17 Temat postu:

Kotku...
Buhahahahahhahahahahahahahhahahahahahahahahaha!
Ten part byl wprost fenomenalny!
Tomusia skaleczyli az na pol milimetra! A gdzie karetka i sanitariusze?
Georg - do wiezienia xD
Siwetne to bylo skarbie.
Pozdrawiam i czekam na wiecej:
~ddm

Diancia · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 19:27 Temat postu:

Kolejny part.
Kolejny sukces.
Moje gratulacje.
Zwlaszcza dotyczace uwag Tomka.
Normalnie brechtac tylko.
Do tego smiertelna rana na pol milimetra.
Zyskalas we mnie stala czytelniczke.
Czekam z na kolejna notke.
Tylko szybko.
W koncu koniec roku szkolnego jest wiec mnostwo czasu ludziska maja.
Przynajmniej ja!!!

Ahinsa · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 21:15 Temat postu:

Przeczytałam właśnie całość od początku... i jestem zdecydowanie na TAK Smile

Zdobyłaś właśnie kolejną stałą czytelniczkę.
Fabuła z jednej strony porusza trudny, ważny temat, z drugiej jednak prezentuje dużą dawkę humoru i ironii Very Happy

Poza tym nie zauważyłam większych błędów, co najwyżej jakieś literówki, ale to nic ważnego. Jest naprawdę nieźle.
Pozdrawiam i życzę wenki

SeLeNe · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 22:02 Temat postu:

<hahaha><hahaha>
Lady kochana!!
Booooooooosko!!
Jak ja Cię kocham za to opo Razz

Czekam na niu :]
Ps. Co tak zadko na gg jestes??

BlackAngel · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 22:45 Temat postu:

Ładnie.
Podobało mi się.
Potrzebowałam czegoś takiego.
Dziękuję, kochana...

~BlackAngel.

SeLeNe · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 8:31 Temat postu:

Kiedy parcion?? Razz

P

EwCiAaA · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 9:45 Temat postu:

biedny Tom... jejku rana na pół milimetra to skandal. Jak mu mogli coś takiego zrobic. Za to powinno być dożywocie to przecież próba morderstwa.

Co do kolejnej części.
Swietnie.
Bardzoooo mi się podoba.
Z każdą linijką coraz bardziej mnie pochłania ( muszę uważać bo jeszcvze cos mnie pochłonie na dobre i będę zamknięta w tym opku).
Cóż mogę powiedzieć... CHCĘ WIĘCEJ !

LadyMakbet · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 11:16 Temat postu:

Wy to tylko byście parcisławy chciały

'. Parcion będzie hmm... może dziś, jak będę miała luz przed kompem? W każdym razie do niedzieli powinien się pojawić... Bo, nie przeczę, b. lubię pisać ten pamięcior xD.
SeLeNe, od dziś będę cześciej na gygy xD

'

Akromantula · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 11:24 Temat postu:

No szczerze to takie sobie... Wcześniejsze byly lepsze.

LadyMakbet · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 11:26 Temat postu:

Idź, Akro, lepiej pisz opowiadanie o tych grzybach zgniłych xDxD (joke)
Nie, no trundo, nie podoba Ci się, to trudno Grey_Light_Colorz_PDT_42

hela_z_wesela · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 12:46 Temat postu:

Word (tak kazałas sobie mówić), oczywiście, ze nam chodzi o parcisaława. No bo chyba, nie o Ciebie xD
Jeszcze czego, phi!

DO niedzielui - moze już sobie podzdrowieję troszku...
Ale jak się nagadam, to tak nie boli.

A no i co do lachona, to mi się kojarzy z kabaretami.
I z Bożydarem xD

Z poważaniem:
hela_z_wesela

LadyMakbet · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 13:29 Temat postu:

Word

Lachon i mi się kojarzy z Bożydarem xD. Cześć, jestem Bożo... Bożo wporzo XD.
Dewiant Laughing

Foch xD. Parta nie będzie (Grincz - świąt nie będzie)... Zresztą i tak muszę iść gotować makaron. Słyszę, że się woda wylewa z garnka...

A part będzie (ale ulgę widzę na twarzyczkach xD) jak Hela wyzdrowieje xD

Wredna_$uka · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 14:34 Temat postu:

Hymm... więc mi się podobało.
Było interesujące, ciekawe, wciągające.
A myślałam że czytam tylko jednopartówki, heh...
Może dzieki Tobie to się zmieni.
Czekam na dalesze losy.

emeua · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 14:53 Temat postu:

Mnie się znów podobało ("Wiesz, emeua, że robisz sie nudna?"), ale moim skromnym zdaniem poprzednia część była lepsza. Pozdrawiam i czekam na nową część...

Madż · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 15:44 Temat postu:

No Lady, fajnie ci idzie

. A hela chyba juz wyzdrowiala, prawda ?? :>
Weny zycze (tobie) i zycze (sobie) zeby part byl dzis xD
Pozdowionka

Mwah ! xD

LadyTH · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 16:56 Temat postu:

Oj Lady, Lady (xD) Jak dla mnie super! Very Happy

Jakies opowiadanie z nutką humoru i z dystansem...;]
Bardzo mi sie spodobało Very Happy

od dzisiaj będe Twoją wierną czytelniczką Very Happy

;]

szmula · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 18:07 Temat postu:

Bardzo podoba mi sie twoje opowieadanie - MASZ STAŁĄ CZYTELNICZKĘ Exclamation

Rosenrot · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 10:46 Temat postu:

Dziewczyno, rozbrajasz mnie!
Wiem, że się powtarzam, ale to opowiadanie naprawde jest świetne i, co najważniejsze, oryginalne!
Tom i Jego wielkie ego. Laughing

Strach pomyśleć, że blondas jest taki naprawde! Rolling Eyes

Powinien być nowy parcisław, prawda? Very Happy

Pozdrawiam!

LadyMakbet · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 12:23 Temat postu:

Och, dziewczyny, naprawdę chcę napisać tego parta, ale dziś mam big sprzątanie w domu... I jeszcze nie skończyłam wycierać kurzu ...
A poza tym non stop ktoś lampi mi się w kompa (a moje opowiadania są tajemnicą!)...
Jednakowoż mam nadzieję, że uda mi się jeszcze dziś umieścić parcisława.

I dziękuję Wam za miłe komenty (za te niemiłe nie dziękuję) nt. mein/e opka.

Madż · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 17:17 Temat postu:

lady, co tam kurz !
pisz nam pisz ale juz xDxD

przydaloby sie cos nowego..\tak na powitanie wakacji <:F>