Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nic już nie będzie dobrze... 13 - ostatnia+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ejkuś




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dąkąd

PostWysłany: Sobota 08-07-2006, 10:41    Temat postu:

Taaa szuper szuper daj new parta bo ja tu czekam!

Dla Gagi pozdrrr !
i dla Free Very Happy

Grey_Light_Colorz_PDT_07

<Gaguś buraku ty mójjjj!!>
Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shprot_ka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Sobota 08-07-2006, 15:00    Temat postu:

No ja mam nadzieje Grey_Light_Colorz_PDT_17 ty tu gadu gadu, a częsci nie ma Grey_Light_Colorz_PDT_21 Mr. Green

Ejkus- ty dziwna....nie?! "dziewczyna z fobią" to był taki pieszczotliwy pseudonim Grey_Light_Colorz_PDT_42
i co się stało z twoją zyletką?? (słodka była Grey_Light_Colorz_PDT_19 )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Free




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.

PostWysłany: Sobota 08-07-2006, 15:11    Temat postu:

Cytat:
Free - miło, że się podoba, a jeszcze milej, że twierdzisz, iż się poprawiłam od czasów NZR Grey_Light_Colorz_PDT_02 Tom, mówisz? Think Nie wiem czy to możliwe, ale skąd mam wiedzieć, co moja chora psychika mi podpowie? :Cool:


Błagam!!
TOOOMMM!
Tom jest de beściak!
On MUSI być z Katrin.
Bo TY masz go w sygnie Grey_Light_Colorz_PDT_42
Hah.
Dal ciebie też pozdro Ejkuś ( brałaś? Brałaś! tylcko co? aaa. słuchałaś th? no to wyjaśnie dlaczego ty masz tak wybujałe pismo. i co, że spątanicznie pisze się spontanicznie? wtedy jak to pisałam, to jednym okiem spalam, więc nie czepiać się)

Gaaga! Napisz parta dziś, bo ja jutro wyjeżdzam z rana chyba, że będzie dziś o północy, albo jutro o... 6 rano. Zrób to dla Flee!!! Flee chcieć palta!

Laughing Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ejkuś




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dąkąd

PostWysłany: Sobota 08-07-2006, 15:12    Temat postu:

Taaa??
trza od razu mówić że podoba sie!
Juz zmieniam Grey_Light_Colorz_PDT_06

Czekam no Gagaaa!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosenrot




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Utopii

PostWysłany: Sobota 08-07-2006, 17:03    Temat postu:

Free, wybacz Sad Nie zdążę Sad Zaraz wychodzę z domu na randeczkę i wrócę późno. Wybacz, proszę. A kiedy wrócisz? Do tego czasu postaram się zrobić małe powitanie dla Ciebie i będziesz miała aż dwie części do skomentowania! Grey_Light_Colorz_PDT_07 Może być? Bo serio się nie wyrobię Grey_Light_Colorz_PDT_32
A co do Toma... Kocham Go zapewne tak samo jak Ty, ale w tym opowiadaniu chciałam zrobić z niego taką parszywą świnię Grey_Light_Colorz_PDT_29
Ale moooże, moooożee.... Grey_Light_Colorz_PDT_05

Buraczki, zjeby i inne. Part już siedzi mi w głowie, a to już połowa sukcesu Grey_Light_Colorz_PDT_07 Jutro zacznę pisać!

Pozdrawiam Wszystkich!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Free




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.

PostWysłany: Sobota 08-07-2006, 18:18    Temat postu:

osz ty!
Z Toma bałwana/ głupca/ chama zrobić?!!
Mi to pasuje Laughing
Choć ja go kocham... ale lubie się mścić na facetach Grey_Light_Colorz_PDT_05
I tego...
Wracam 31.07 lub 01.08
ale jeszcze chyba w ciągu tych 2 tygodni do domu zajade...


Udanej randki!
hah.
Żeby cię pocałował Mr. Green


I tego..
Ejkuś avatar boski Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ejkuś




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dąkąd

PostWysłany: Sobota 08-07-2006, 18:28    Temat postu:

Wieeeem:D

Niom czekamy i pozdro dla shprot_ki Gagiii <buraczka meeegoo> Grey_Light_Colorz_PDT_42 i dla Free

Grey_Light_Colorz_PDT_07 zjeby GÓRĄ


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shprot_ka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Sobota 08-07-2006, 20:21    Temat postu:

totalny offtop Grey_Light_Colorz_PDT_17
o żyletka wróciła łiii!!! <zjebowo się cieszę>


Tom parszywą świnią?? I like it!! Grey_Light_Colorz_PDT_42


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ejkuś




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dąkąd

PostWysłany: Niedziela 09-07-2006, 8:38    Temat postu:

No a cóż ty sobie myślała shprot_ka ?!
Robienie offtopów to główne zajęcie Zjebków Very Happy

tyyy dobry tekst.. <zjebowo się cieszę>
<a ja się zajezjebowo cieszę masz cos?? Grey_Light_Colorz_PDT_06 >


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ejkuś dnia Poniedziałek 24-07-2006, 16:55, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosenrot




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Utopii

PostWysłany: Niedziela 09-07-2006, 10:06    Temat postu:

Widzę, Ejkuś, że miłość Cię rozpiera! Grey_Light_Colorz_PDT_07
Nie ma to jak motylki w brzuszku!

No ale do rzeczy!
Właśnie biorę się za nowego parta!
Uhhh... Coś naskrobiem... Grey_Light_Colorz_PDT_06
Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ejkuś




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dąkąd

PostWysłany: Niedziela 09-07-2006, 14:01    Temat postu:

Nio nio dawaj dawaj...
Wróciłam z baseniku Very Happy
chce parta buraczku... Grey_Light_Colorz_PDT_07


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aluha




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland

PostWysłany: Niedziela 09-07-2006, 14:05    Temat postu:

No i przeczytałam.

Głupi Tom. Rolling Eyes

A co niby ojciec może zrobić Matyldzie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosenrot




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Utopii

PostWysłany: Niedziela 09-07-2006, 15:07    Temat postu:

Ejkuś - Buraczku mój, part będzie na 100% jutro, a na 30% dziś, tylko, że wieczorem Wink

Aluha - Hmm... Matylda jest siedmioletnim dzieckiem. Ojczym mógłby ją skrzywdzić w ten sam sposób, co Katrin. A jeżeli czternastolatka nie miała sił się bronić, to i siedmiolatka nie będzie umiała.

Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ejkuś




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dąkąd

PostWysłany: Niedziela 09-07-2006, 19:47    Temat postu:

jeZZu nawet mi nie wspominaj o ojczymie....
czekam czekam buraaaczku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ejkuś




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dąkąd

PostWysłany: Niedziela 09-07-2006, 19:50    Temat postu:

mam pytaneczko jedne Grey_Light_Colorz_PDT_07
Dlaczego tytuł ma taki tytuł ?? Razz
Czekam na odpowiedz.. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosenrot




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Utopii

PostWysłany: Poniedziałek 10-07-2006, 8:08    Temat postu:

Dlaczego taki tytuł?
Oj Ty mój buraczku Wink
Dowiesz się w ostatniej części:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SzydeRcia




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 10-07-2006, 8:51    Temat postu:

Nie! Nie słuchaj Free ona nie może być z Tomem! Nie! JA się nie zgadzam Grey_Light_Colorz_PDT_07
Free bądź cicho, bo namotasz xP A nie możesz ja nie pozwalam!

A tak po za tym... Co ja mogę powiedzieć zabierałam się za czytanie tego opka ... miesiąc? Coś koło tego. Ale jakoś nigdy mi się nie chciało wejść Grey_Light_Colorz_PDT_06 A teraz zaczynam żałować. Cool Wiesz tylko co mi się nie podoba? Twoje tempo pisania!

To ten no, ja czekam na parcislawa, a ty tam ten no pisz szybciej!

Ejkuś nie jesteś sama tez mam pewnego rodzaju 'zboczenia'. Więc jedynym Zjebkiem na tym forum nie jesteś Grey_Light_Colorz_PDT_07

Pozdrawiam! ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shprot_ka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Poniedziałek 10-07-2006, 9:45    Temat postu:

Jest kolejny dzień... i co z tą nową częscią Grey_Light_Colorz_PDT_21 Grey_Light_Colorz_PDT_42
mam nadzieje, że szybciutko ja tu wkleisz Grey_Light_Colorz_PDT_17


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
***DieStar***




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów OC!

PostWysłany: Poniedziałek 10-07-2006, 10:46    Temat postu:

na samym początku proszę o wybaczenie Razz że dopiero teraz komentuje SmileSmile nadrobiłam osdtatnie 3 części [ahh..nie bij!] i powiem, że coraz bardziej zaskakujesz... co jeszcze zaserwujesz, Moja Droga? no nic... co ja będe pisac... jak zawsze jest świetnie... Smile niecierpliwie czekam na następną częśc...

Pozdrawiam, Die Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosenrot




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Utopii

PostWysłany: Poniedziałek 10-07-2006, 17:35    Temat postu:

Witam serdecznie SzydeRcie Very Happy

Wiem, że strasznie się wklekę z tymi częściami, ale wogóle ostatnio czasu nie mam... Przepraszam...
Ale część dodam już może za godzinkę. Dokończę ostatnią scenę, poprawię błędy i gotowe! Very Happy

Pozdrawiam moje Wy zjebki i buraczki!



EDIT:

No i proszę.
Obiecałam i część jest.

De-de:
Arrow Ejkuś, rzecz jasna Very Happy Zjebku Ty mój!
Arrow shprot_ka
Arrow Free
Arrow SzydeRcia - trzeba się podlizać nowej czytelniczce, nie? Wink Żeby czasem nie zrównała mnie z ziemią, jeśli część się nie spodoba Very Happy


zehn

Piskliwy dźwięk budzika zerwał ją z słodkiego snu. Dłonią, po omacku, wyszukała urządzenie i szybko wyłączyła nie mogąc już dłużej znieść tak wysokiej częstotliwości dźwięku. Uchyliła lekko powieki, by oczy powoli przyzwyczaiły się do rażących promieni słońca. Nagle dojrzała osobę siedzącą przy jej łóżku.
- Co ty tu robisz, do cholery?! - Krzyknęła i usiadła na łóżku patrząc złowrogo na ten sam uśmieszek, którym obdarowuje ją przy każdym spotkaniu.
- Spokojnie. Chciałem tylko... - Na twarzy blondyna zauważyła zmieszanie. - Chciałem tylko popatrzyć jak śpisz... - Podszedł do niej i usiadł na łóżku. - Zostałem na noc u Claudii. Teraz jest w sklepie z Matyldą i... skorzystałem z okazji. - Dziewczyna prychnęła i zaśmiała się drwiąco.
- Czego ty chcesz? Czuję się trochę niezręcznie, bo po pierwsze: jestem w piżamie, po drugie: ty tylko w bokserkach, a po trzecie: jesteśmy sami w domu! - Przewróciła oczami i oparła się o ścianę, ignorując przeszywające spojrzenie Tom.
- Katrin... - Zaczął spokojnym tonem chwytając ją za podbródek, zmuszając tym samym, by na niego spojrzała. - Chciałem cię przeprosić. - Dziewczyna wybałuszyła oczy nie wierząc w to, co słyszy. - Zachowałem się jak zboczeniec, a ja chciałem tylko dostać to, czego tak bardzo pragnę. - Dziewczyna lekko zadrżała wsłuchując się w jego spokojny głos. W tym momencie powinna go wygonić z pokoju i obrzucić najgorszymi wyzwiskami, ale... nie potrafiła? Coś w środku zmuszało ją, do wybaczenia mężczyźnie. Jej serce zaczęło bić szybciej, a ciałem zawładnęły dreszcze.
- Teraz wiem, że nie można mieć wszystkiego. - Spojrzał na nią, jakby z wyrzutem. Poczuła dziwne ukłucie w sercu. Nigdy nie widziała w jego oczach tyle smutku. - Jeszcze raz przepraszam. - Nachylił się nad dziewczyną i musnął lekko jej zarumieniony policzek, po czym zmierzył do drzwi.
- Tom, poczekaj! - Powiedziała i wyślizgnęła się z pod kołdry, całkowicie zapominając, że jest w krótkich szortach. Zapomniała również o tym, że siniaki nie zdążyły zniknąć z jej skóry. Było już za późno, gdy Tom odwrócił się w jej stronę i zmierzył wzrokiem jej drobne ciałko.
- Co to jest? Kto ci to zrobił? - Spytał z troską w głosie wskazując na duży siniak na wewnętrznej stronie prawego uda. Dziewczyna czuła się zażenowana i zarazem speszona.
- A... to nic... Uderzyłam się, sama. - Powiedziała akcentując ostatnie słowo. Tom nie dał za wygraną. W końcu, jak można się uderzyć s-a-m-e-m-u w takim miejscu?
- To Bill? - W jego głosie usłyszała gniew. Od razu zaprzeczyła, ale on nie dawał jej spokoju. Podszedł do niej blisko i uchwycił jej podbródek. - Powiedz, kto? - Do oczu Katrin napłynęły łzy, które już po chwili spływały po jej różowych policzkach.
- Proszę, wyjdź. - Syknęła siadając na łóżku i chowając twarz w dłoniach. Nie wyszedł. Usiadł obok niej i objął ją ramieniem. Czy to możliwe, że w ciągu paru dni tak bardzo się zmienił? Do tej pory, jego najmniejszy uśmiech wywoływał u niej obrzydzenie, a teraz tuli się właśnie do niego. Ocierał jej gorzkie łzy, które nie chciały przestać wypływać z ślicznych, zielonych tęczówek. Nie pomagały prośby blondyna.
- Proszę, powiedz, kto cię skrzywdził? - Odpowiedziało mu tylko ciche chlipanie. Mężczyzna coraz bardziej się denerwował. - Katrin! - Powiedział stanowczo kucając przed roztrzęsioną dziewczyną. Wyglądała tak niewinnie. Była tylko małą i bezbronną istotką, która nosiła na swoich barkach ogromny ciężar.
- Nie mogę powiedzieć... Nie... Nie mogę... Bo on ją skrzywdzi... Nie mogę... - Mamrotała pod nosem połykając i dławiąc się własnymi łzami. Spojrzał jej w oczy i dopiero teraz dostrzegł jak bardzo cierpi.
- Kto kogo skrzywdzi? Powiedz! Nie zdąży nikogo skrzywdzić, nie pozwolę na to! - Chwycił ją za ramiona i lekko potrząsnął. Blondynka rozchyliła lekko swoje nabrzmiałe i czerwone od płaczu usta. - Kto ci grozi? - Spytał ostatni raz nie spuszczając wzroku z zielonych tęczówek.
- Mój ojczym.

***

Siedziała w parku w czerwonej, puchowej kurtce i czarnej czapce naciągniętą na oczy. Tak bardzo żałowała, że nie wzięła ze sobą rękawiczek. Mróz piekł ją w delikatną skórę dłoni, lecz nie miała najmniejszej ochoty wracać do domu. Uwielbiała zimę. Mogła godzinami przesiadywać w parku i patrzeć na biel, która była wszędzie. Gałęzie wysokich drzew wisiały teraz tak nisko, od ciężaru śniegu. Małe dzieci biegały w koło rzucając się kulkami śmiejąc się głośno, a wśród nich mały rudzielec. Katrin patrzyła na nie z uśmiechem nie czując już tego ciężaru, co kiedyś. Była wolna. Od ojczyma, od problemów. I pomyśleć, że to wszystko dzięki Tomowi. Ojczym siedział teraz za kratami, a Katrin mogła w końcu zacząć ż-y-ć! Nie musiała się już martwić o małą Matyldę i, o to, że on ją skrzywdzi. Były bezpieczne. Po chwili dojrzała czarną czuprynę idącą wolnym krokiem w jej stronę. Uśmiech nie schodził z jej zarumienionej twarzy. Kaulitz, Kaulitz, jej słodki Kaulitz. Tysiące fanek pragnące być na miejscu blondynki. Móc całować go każdego dnia i nie tylko mówić, ale i słuchać dwóch najpiękniejszych słów na świecie: „Kocham Cię”. Oboje darzyli się równie mocnym uczuciem, które z każdą chwilą zdawało się być coraz większe. Nie, nie zdawało. Tak właśnie było. Katrin w końcu powiadomiła matkę, że jest zakochana w starszym mężczyźnie. Krzyczała, chciała uderzyć, ale już jej przeszło. Dużą rolę odegrała w tym również Claudia, która wychwalała Billa nade wszystko. Teraz już nie musieli się ukrywać. Chcieli pokazać wszystkim jak bardzo się kochają...

***

Sobotni wieczór. Już dawno zapadł zmrok, a śnieg przestał już bić o szybę. Katrin drżącymi rękami zasuwała swoje białe kozaczki do kolan. Dłońmi przejechała po czarnej, gładkiej spódnicy i szarym sweterku. Rzuciła ostatnie spojrzenie w lustro. Wyglądała pięknie. Długie, rozpuszczone włosy lekko skręcały się na końcach. Zielone oczy obrysowane czarną kredą, a na powiekach widniał ciemny cień. Usta muśnięte bezbarwnym błyszczykiem, jak zawsze czerwone, ponętne... Nie wiedziała jak opisać to, co działo się w jej ciele. Strach, podniecenie? Zaraz pod dom miał podjechać Bill, a potem mają udać się do jego mieszkania. To będzie ich wieczór. Ich wspólny, spędzony wieczór tylko we dwoje.
Już jest. Słyszy charakterystyczny warkot silnika. Pożegnała się z matką i wyszła na zewnątrz. Spokojny wieczór, bez wiatru, śniegu. Tylko mróz szczypał ją w różowe policzki. Z szerokim uśmiechem wsiadła do samochodu i obdarowała ukochanego słodkim pocałunkiem w usta. Już po chwili znajdowali się pod domem. Gdy weszli na piętro, Katrin z zaskoczenia opadła szczęka.
- Wariat! - Zaśmiała się ściągając płaszczyk, widząc wszędzie wokół świece, co dawało niesamowity, romantyczny nastrój. Bill również się zaśmiał i pocałował ją w czoło prowadząc prosto do jadalni.
- Przygotowane przeze mnie. - Wyszczerzył się i z dumą zaprosił ją do stołu ze świecami, gdzie roznosił się zapach przygotowanej już kolacji. Nagle, do ich nozdrzy doszedł nieprzyjemna woń. Woń spalonego mięsa. Katrin szepnęła coś w stylu „upsss” i wybuchła śmiechem widząc zażenowanie na twarzy czarnowłosego. Po półgodzinnym wietrzeniu kuchni i kilki pokoi zadzwonili po pizze. Bill nadal nie mógł zapomnieć o porażce, tym bardziej, że chciał zrobić dobre wrażenie. Katrin wcale nie twierdziła, że to była porażka. Była z niego dumna, że ogóle coś umiał zrobić na kolację, co u mężczyzn jest rzadkością. Jedząc pizze mówiła mu to, co pięć minut, ale to nie zmieniało faktu, że nadal było mu głupio.

Po „kolacji przy świecach” usiedli wygodnie na dużej kanapie z zamiarem obejrzenia obojętnie jakiego filmu. Mało istotne było dla nich to, czy będzie to komedia, horror... Ważne, że ten wieczór spędzają całkiem sami. Miłą i romantyczna atmosfera. Przytulanki, czułe słowa, buziaki...
Przez połowę filmu Katrin bawiła się rozczochranymi włosami Billa. Zawijała czarne kosmyki wokół palca. Nie interesował ją w ogóle film. Cieszyła się, że ma go tak blisko siebie. W pewnym momencie, poczuła jak jego dłoń błądzi po jej zgrabnym udzie. Popatrzyła na niego. Uśmiechał się. Tak czule i słodko. Przybliżył swoją twarz do niej i lekko potarł nosem o jej czerwony policzek. Chwyciła jego twarz w swoje drobne dłonie i pocałowała zachłannie w usta. Jego kolczyk na języku przyjemnie drażnił jej podniebienie, na co robiło jej się coraz bardziej gorąco. Po chwili jego usta powędrowały na brodę, a następnie na szyję dziewczyny. Jej smukłe palce błądził po karku i plecach mężczyzny. Nie minęła chwila, a oboje znajdowali się na wielkim i przyjemnie miękkim łóżku w sypialni czarnowłosego. Sweterek już dawno leżał na podłodze, tak jak zmięta koszula Billa. Dłońmi błądził po aksamitnym ciele dziewczyny. Zapach jej skóry doprowadzał go do szału! Jeszcze żadna, ŻADNA kobieta nie wywoływała u niego tak wielkiej ilości dreszczy podniecenia, co ona. Niechcąc czekać ani chwili dłużej pozbył ją wszelkiej garderoby. Leżała teraz naga, piękna, niewinna. Widział w jej oczach strach. Bała się. Przecież do tej pory była tak bardzo krzywdzona, a teraz miała czerpać z tego przyjemność? Nachylił się nad nią i musnął lekko wydatne usta.
- Nie zrobię ci krzywdy, przecież o tym wiesz. - Szepnął uśmiechając się nie spuszczając wzroku z błyszczących tęczówek blondynki. Ta skinęła głową i odwzajemniła uśmiech. Cicho jęknęła, gdy poczuła w swoim wnętrzu palce partnera. Jej ciało wygięło się w łuk, a Bill zamruczał z zadowolenia. Ani na chwile nie przestawał jej całować. Płatki uszu, szyja, piersi. Wyznaczał na jej ciele wilgotną stróżkę, która prowadziła coraz niżej i niżej... Starał się być jak najbardziej delikatny i taki z pewnością był. Widział zadowolenie na twarzy blondynki, co podniecało go jeszcze bardziej. Kiedy zatopił język w jej kobiecości Katrin jęknęła jeszcze głośniej. Czuł jak napina się każdy najmniejszy mięsień na jej ciele. Chcąc już spełnić swoje, i zapewne nie tylko jego, pragnienie uniósł się na rękach i zajął dogodną pozycję nad Katrin.
- Kocham Cię. - Szepnął i w tym samym momencie zagłębił swoją naprężoną męskość w wnętrzu dziewczyny. Zielonooka mocno oplotła go nogami i muskała usta czarnowłosego. Kolejny jęk wydobył się z jej czerwonych ust. Za każdym mocniejszym pchnięciem jej jęk przeistaczał się w krzyk. Po kilku chwilach wykrzykiwała jego imię wbijając paznokcie w plecy Billa. Czuła jak gorąco napływa do jej ciała, a to, czego tak bardzo pragnęła zbliża się z każdą sekundą. Na czole mężczyzny pojawiły się krople poty. Jego ust wydobył się ostatni, przytłumiony krzyk i osiągnął szczyt, prosto w wnętrze kochanki. Gdy poczuła przyjemnie ciepłą ciecz w sobie również ją ogarnęła ekstaza. Bill opadł na łóżko, obok Katrin, dysząc ciężko. Obrócił się w stronę rozpromienionej dziewczyny. Jeszcze piękniejsza niż przed tem. Lekko rozmazany makijaż, zmierzwione włosy... Przyciągnął ją do siebie i mocno przytulił. Jej ciało drżało, więc nakrył ich śnieżnobiałą pościelą.
- Kocham Cię. - Szepnęła czując, że powoli odpływa do krainy snów. Jeszcze nigdy nie czuła się tak dobrze. Mimo zamkniętych oczu, zadowolenie nie schodziło jej z twarzy. Uśmiechnął się do niej, widząc, jak bardzo jest śpiąca i zadowolona po tych doznaniach.
- A ja Ciebie. - Odpowiedział i musnął lekko jej czoło. Wtulił się w jej nagie ciało i czując zmęczenie ogarniające jego ciało, zamknął oczy i zasnął.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rosenrot dnia Wtorek 11-07-2006, 14:10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shprot_ka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Poniedziałek 10-07-2006, 21:50    Temat postu:

To brzmi jak koniec ale mam nadzieje, ze się mylę Grey_Light_Colorz_PDT_17
cóż brak mi słów- zero błedów jeśli chodzi o estetyke języka jakiego użyłaś... może kilka drobnych powtórzeń Grey_Light_Colorz_PDT_42 ale ogólnie jestem pod dużym wrażeniem... bardzo dobrze umiesz operowac harakterami i uczuciami postaci , które wykreujesz... co jeszcze bardziej urzeczywistnia całą opowieść... jestem zachwycona


[EDIT]
czyżbym była pierwsza Question Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SzydeRcia




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 11-07-2006, 9:15    Temat postu:

To może teraz JA! To, żeby nie było, to dzięki za de-de. Mi nie trzeba się podlizywać jak coś mi się podoba. Cool Ten parcisław tez mi się podoba, ale jeszcze raz: Nie waż się jej za nic w świecie wiązać z Tomem! Po prostu nie masz prawa Very Happy Bill ma być dla niej kochany i w ogóle. Znaczy możesz zrobić jakąś akcje, ale potem mają do siebie wrócić i być zawsze razem xD. To ten no koniec i ja ten no idę
Pozdrawiam! ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stove




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z NASA ;>

PostWysłany: Wtorek 11-07-2006, 15:31    Temat postu:

przeczytałam... błagam cię nie krzycz na mnie, ale dziś już nie napiszę żadnego komentarza... jak wrócę za tydzień z tej nieszczęsnej Turcji, albo jeszcze dziś mi się poprawi humor, wtedy coś dodam...
Było pięknie Grey_Light_Colorz_PDT_42
Choć kilka zgrzytów xD

/miejsce na Edit <- jakie to głupawe xD/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosenrot




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Utopii

PostWysłany: Wtorek 11-07-2006, 21:07    Temat postu:

Grrr...
Jestem na Was zła!
Ja się tu męczę, napisałam specjalnie nową część, a tu tylko 3 komenty! Grey_Light_Colorz_PDT_50
Już ja Wam pokaże! Grey_Light_Colorz_PDT_45

Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_45


Nie no, żart.
Ale błagam, komentujcie!!!
Jest to dla mnie bardzo ważne.
Pozdrawiam! Grey_Light_Colorz_PDT_07


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shprot_ka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Wtorek 11-07-2006, 22:33    Temat postu:

Nie denerwuj się Grey_Light_Colorz_PDT_17 ołowa osób pewnei wyjechała na wakacje i dlatego jest tak mało komentów... i już nam tak nie umniejszaj Grey_Light_Colorz_PDT_21

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 7 z 11

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin