Tokio Hotel

Rosenrot · Wysłany: Poniedziałek 22-05-2006, 15:27 Temat postu:

Jak ja niecierpie tak długo czekać na kolejną notkę! :[
No ale cóz...
Mus, to mus...

So, have a good time! Wink

Pozdrawiam!

karolucha:) · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 7:24 Temat postu:

Życze miłego odpoczynku baby

Roxy · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 7:39 Temat postu:

Orengada, kochana...
Z góry mówię, że nie chcę poganiać ani zmuszać do pisania na kartkach xD
Jak najbardziej przyda Ci się odpoczynek.
Wypad w góry dobrze Ci zrobi. Z pewnością nabierzesz tam pomysłów i mobilizacji xP
A my tutaj niecierpliwie czekamy ;]

Peace.

SimplePlanowa · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 7:48 Temat postu:

NO wlasnie xD
pisz nam tu ladnie Grey_Light_Colorz_PDT_42

na kartkach
a my wytrwale < no nie wiem Rolling Eyes

> czekamy xD
Buzka

i milego wypoczynkuu ;D

Klaudyna XD · Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 19:53 Temat postu:

No i co?
Mi się podoba.
Jeden komentarz negatywny i juz sie traci zdanie u innych Razz

no ale kit xP
fajne ;]
I ja czekam na dalsze czesci Wink

beaciaa · Wysłany: Sobota 27-05-2006, 20:58 Temat postu:

Miłego wypoczynku:D

Fajne to twoje opowiadanie takie pełne ciepła, czekam na niu;p

Klaudyna XD · Wysłany: Środa 31-05-2006, 16:28 Temat postu:

No ile mozna czekac na kolejny paaaaaart T_T
<Klaudyna leży wśród swoich kwaśnych łez.. XD >
To wenki jeszcze no zycze !!!!

orengada · Wysłany: Środa 31-05-2006, 19:19 Temat postu:

Nie mam weny, a nawet jeśli ją złapie to nie mam pomysłów.
a jak już będe je miała to pewnie będe miała lenia i nic mi się nie będzie chciało napisać. Kochacie to poczekacie prawda? xD
New part może w tą sobote, a jak dobrze pójdzie to i piątek **/ Smile

Mod-Negai · Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 12:08 Temat postu:

Oczywiscie, ze poczekamy!!!
Wiemy, ze naprawde warto...
Oby tylko do jutra Laughing

Pozdrawiam.
~DDM

Rosenrot · Wysłany: Piątek 02-06-2006, 15:18 Temat postu:

Dziś jest piątek... Very Happy

I gdzie opo, moja droga??? Hmmm????
Czekam...

orengada · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 16:13 Temat postu:

Właśnie pisze Razz

Uh...ale dzisiaj niedziela.
No cóż brak czasu to jednyna wymówka Smile

Joq · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 17:16 Temat postu:

Tom tatuśkiem?!? Tego jeszcze nie było... zaczyna się robić naprawdę ciekawie... nie pozostaje mi nic innego jak czekać.

Klaudyna XD · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 18:02 Temat postu:

No ale ile jeszcze mozna czekać?
Ehh... oj źle..

teraz czytam tylko 1 opko... Sad

T.T
Chce więcej wiec piiiiiiiiiiisz

pliss
chociaż takiego krótkiego parta napisz

Pozdrawiam

Klaudyna xD

orengada · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 18:32 Temat postu:

No i ubragniony parcisław. Muzyka z opka Villish. Zainspirowała mnie ta melodia więc przy niej pisałam tą część. Laughing

(muzyka OBOWIĄZKOWA, PROSZE)
http://www.youtube.com/watch?v=aP1C6zTO-Hw

Z głośników wydobywała się wolna melodia. Melodia kochanków.
Rudowłosa dziewczyna oparła się o plecy dredziarza, który z zafascynowaniem obserwował tańczące na parkiecie pary. Przypomniała mu się Charlotte...

Ich pierwszy taniec. W restauracji Maglet. Nikogo już prawie nie było. Same pustki. Ciemności zwiastujące zamknięcie lokalu i oni w kącie. Siedzący przy stoliku z małą świeczuszką oświetlającą pół restauracji, delektowali się swoimi oczami pełnymi pożądania. Dredowłosy dyskretnie wstał od stołu i odsuwając Charlotte krzesło aby wstała, złapał jej rękę. Któż by pomyślał... Tom Kaulitz największy podrywacz świata, największa szuja potrafi być dżentelmenem.
Potrafi jak chce. Potrafi jak kocha. A wtedy naprawdę kochał. Jak nigdy.
Pierwszy raz w życiu czuł nieznośne motyle w okolicach podbrzusza gdy ją widział, całował, dotykał. I to właśnie było cudowne. To co czuł...
- Co powiesz na taniec? - chłopak głęboko spojrzał w zielone tęczówki dziewczyny. Spojrzała na niego z ciepłym uśmiechem i odetchnęła z ulgą jakby bała się że nigdy o to nie poprosi.
- Oczywiście - wstała od skórzanego taboretu i wraz z Tomem udała się na parkiet. Lewą ręką złapał ją w tali, zaś druga powędrowała do jej dłoni.
Złapał ją w swoją i z satysfakcją zaczęli się kołysać w rytm powolnej piosenki. Bill wpatrywał się w nich z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony był szczęśliwy, zaś z drugiej zazdrosny. Hayley położyła głowę na silnym barku Toma, delektując się jego męskim zapachem. Nie czekając ani minuty dłużej oplotła ręce wokół jego szyi, zaś jej prawy kącik ust podniósł się lekko ku górze.
Już tak dawno nie tańczyłem z kobietą wartą uwagi - przyznał się Tom, lekko zawstydzając.
- Wiesz? Ja też. Brakowało mi tego - oderwała się od chłopaka, obracając się wokół własnej osi. Dopiero teraz dredowłosy się jej przyjrzał.
Dopiero teraz zauważył że ma śliczne zgrabne nogi, mały biuścik dodający jej uroku i śliczne duże zielone oczy. Silnymi rękoma złapał ją za talie, pewnym ruchem przyciągając do siebie. Zdziwiła się.
- Nic nie mów... - wyszeptał składając na jej ustach romantyczny pocałunek. Nie odważył się wsunąć jej języka do ust, to jeszcze nie czas.
Dziewczyna oniemiała odwzajemniając muśnięcie. Po skończonym pocałunku żadne z nich się nie odezwało. Uznali że nie muszą. Bo po jakiego grzyba psuć tą romantyczną atmosferę? Hayley ponownie położyła głowę na silnym barku Toma i zaczęła się kołysać

Do końca wieczoru nie zmienili pozycji. Do końca wieczoru tańczyli przy świetle księżyca, na parkiecie który z minuty na minute pustoszał.
Do końca ostatniego wersu ostatniej piosenki. Bo było im tak dobrze...
I choć wiedzieli że kiedyś będą musieli odejść, to nie myśleli o tym.
Poprostu żyli chwilą, która dla nich trwała wiecznie.

~*

Charlotte nie wydaje ci się że powinnaś do niego zadzwonić? - zapytała Hermiona.
- Nie - skwitowała i ignorując swoją towarzyszkę podeszła do DJ zamawiając szybki kawałek. Ona również się bawiła... W klubie cieszącym się wielką sławą. Nie zdziwiłaby się gdyby spotkała tu Toma bądź innego znajomego z TH bądź Show biznesu. Dzięki dredowłosemu poznała wiele osobistości, z czasem przyzwyczaiła się do ich towarzystwa, a co lepsze z niektórymi się zaprzyjaźniła. Pierwsze wersy 'Nelly Furtado - Maneater' wydostały się z głośników rozprzestrzeniając się po całym klubie.
- Cedric choć - Charlotte pociągnęła chłopaka w stronę zapełnionego parkietu i w rytm muzyki zaczęła rytmicznie poruszam biodrami, co chwile przez 'przypadek' ocierając się plecami o pachnącą drogimi męskimi perfumami klatkę piersiową chłopaka.
- Przestań, chcesz abym orgazmu dostał? - zaśmiał się histerycznie, przygryzając dolną wargę niemalże do krwi.
- Chcę - powiedziała z wyczuwalnym pożądaniem, jednak po chwili przypomniała sobie o Tomie i jej malutkiej córeczce.
- Co masz na myśli? - zapytał brązowooki, choć bardzo dobrze znał odpowiedz. Przynajmniej tak mu się zdawało.
- Sex - skwitowała mając lekkie wyrzuty sumienia, o których szybko zapominała wtapiając się w śliczną twarz chłopaka. Cedric był przystojnym chłopakiem. Mógł mieć każdą jaką sobie zapragnął.
- Mówisz serio? Wiesz... - chłopak za wielką sympatią darzył rudowłosą.
Nie chciał jej wykorzystać, nie chciał aby noc spędzona z nim była tylko przelotną zabawą.
- Miesiąc znajomości to dużo - uśmiechnęła się cwanie, kocim krokiem zmierzając w stronę wyjścia.
- Jesteś tego pewna? - Cedric złapał ją za nadgarstek, patrząc jej głęboko w oczy. Słyszał o całej historii związanej z Tomem. Trudno było nie słyszeć, jeśli pisali o tym we wszystkich gazetach. Nie chciał być pocieszycielem. Nie, nie tym razem.
- A widać jakbym się wahała? - przełknęła głośno ślinę. Każde pytanie chłopaka powodowało że była coraz mniej pewna co do swojej propozycji.
- Eh...chodź już bo się rozmyśle....

Poszli w głąb uliczki zostawiając Hermione u boku przyjacieli. Przytuleni. Długo czekali na tą chwilę.
W końcu się doczekali...
Na ich nieszczęście.

Mod-Negai · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 18:35 Temat postu:

1?

EDIT

Ojej...
Zdecydowanie najladniejsza czesc. Mialam racje, warto bylo czekac.
Najpierw bylo tak romantycznie, zmyslowo...ach...
A potem nieco ostrzej, ale dalej mi sie podobalo.
I musze stwierdzic, ze moje oczy dostrzegly tylko jedna literowke.
Jestem pod wrazeniem. Poprostu zachwycilas mnie!
I jeszcze udalo mi sie byc pierwsza! Zaszczyt? Tak, zdecydowanie.
Podsumowujac bylo slicznie.

Pozdrawiam.
~DDM

Allaina · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 18:37 Temat postu:

2...

Boże... Poryczałam się, to jest takie piękne...

Jeszcze ta piosenka, jeśli do tego tańczyli (mój mózg tak sobie to wyobraził, ale jeannette- niewykształcony mózg, jakz zawsze powtarzam Grey_Light_Colorz_PDT_46

), to ja idę ryczeć w poduszkę...

Deine Jeannette...

Pe.Es.

orengada · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 18:46 Temat postu:

DDM właśnie ją poprawiłam.
Ale to wina Worda Wink

Dziękuje Ci bardzo

Mod-Negai · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 19:04 Temat postu:

W takim razie teraz jest to... idealne.
Boze! W zyciu mi sie nic Twojego tak nie podobalo!
Nie wiem, co robilas tyle czasu, ale ja tez chce tak!!!

I nie dziekuj, nie masz za co.
Czekam na next Wink

Pozdrawiam.
~DDM

SimplePlanowa · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 19:17 Temat postu:

ajjj.. tak romantycznie Very Happy

i ta piosenka ...
o dzisys Very Happy

ten part byl... taki jaki powinien Very Happy

czekam na nju

Missy · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 19:39 Temat postu:

Uuuał!
Każde ma swojego.. właśnie, pocieszyciela...
AAA! Ze śmiechu - nie wiem czemu mnie to rozśmieszyło, wybacz mi za moją głupotę - brzuch mnie boli... Very Happy

Mimo że piosenka nadawała klimat temu idealneu wytworowi Twojej wyobraźni to ja sie śmieję...wybacz!
Wszystko takie bezpośrednie...! Smile

i naturalne...
wogóle to czemu na ich nieszczęście?
Chciałąbym żeby charlotte i Tom się jeszcze spotkali...
Bo oni się kochają jak tak myslą o sobie Smile

mam nadzieję Very Happy

Czekam z niecierpliwością na nowy parcik Smile

Pozdrawiam gorąco Very Happy

orengada · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 19:53 Temat postu:

Chyba źle parta zrozumiałas Very Happy

Tom wspomina pierwszy taniec z Charlotte.
Zaraz później powraca do rzeczywistości.
Jest w dyskotece z Hayley. Very Happy

Ayane · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 19:57 Temat postu:

Wiesz sama nie wiem.
Z jednej strony mi się strasznie podoba, a z drugiej wydaje mi się takie znajome. Aż za bardzo(niestety mój mózg nie może sobie przypomnieć do czego podobne)
Cieszę się, że w końcu udało Ci się coś napisać Smile

Warto było czekać.
A na mojej twrzy widoczne są dwa grymasy- zdziwienie oraz smutek.
Piosenka nie chciała mi się włączyć, więc nie miałam tego CAŁEGO nastroju, a uwierz mi, że żałuję.

Pozdrawiam, życzę weny!
;*

orengada · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 20:09 Temat postu:

Hmm.... na jednym opku był wątek że Tom tańczył z ukochaną.

Ale to całkiem inaczej opisane Razz

karolucha:) · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 20:10 Temat postu:

Tak zdecydowanie jak narazie najlepsza częśc ..
pelna uczuc i emocji, ktore tak kocham w opkach
Było naprawde swietnie ..
Warto bylo czekac tak dlugo

ohh tak ..
Kocham

Czekam na more ..

*AnIoŁeK* · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 20:10 Temat postu:

Ale ciemna masa jestem ...Z początku sie pogubiłam, HP i TH ??czemu nie Laughing

, chwile mnie otrzeplo z pytaniem czytac czy Nie ...ALE SIE WZIEŁAM W GRASC I PRZECZYTAŁAM. nORMALNIE JESTEM DUMNA Z SIEBIE Smile

Podobało mi się Wink