Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Blog27 i Tokio Hotel [23]+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
..::Martynka::..




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Turek:)

PostWysłany: Sobota 13-05-2006, 11:47    Temat postu:

Ufff a juz myslalam ze chcesz zakonczyc opowiadanie bo szum w okół B27 ucichnął:)Mnie tez by to wkurzalo gdyby ktos kopiował moje opko i bezczelnie podpisywal by sie pod nim swoim nazwiskiem:/Ale tak naprawde to bardzo szkoda mi tego opka bo bylo bosskie i zawsze poprawialo mi humorek:)Dlatego zastanow sie ...przeciez wszystkie forumowiczki wiedza ze to Ty piszesz dla nas to opowiadanie a nie jakas tam Ola:/ Wazne ze my wiemy:) A to co robia te dziewczyny to szkoda gadac....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mimowkaaa




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rypin;\

PostWysłany: Sobota 13-05-2006, 12:08    Temat postu:

Nie przejmuj sie ludzmi... nawet ja moge pomoc szukac tych blogow tylko błagam nie kończ!! wiesz jak ja to kocham!!muahhh **

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiulex




Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Sobota 13-05-2006, 15:58    Temat postu:

Gall, nie kończ! Wiem, iż może to być denerwujące, gdy ktoś pospisuje się pod Twoją pracą. Może założysz bloga i uniemożliwisz po prostu kopiowanie? Może to jest jakiś pomysł? Nie mam pojęcia jak jheszcze Ci doradzić, ale chciałabym abyś nie przestawała pisać. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roxy




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: świat Aniołków xD

PostWysłany: Sobota 13-05-2006, 17:06    Temat postu:

Uhh...Kochana..
Wiem, jak to jest, kiedy ktoś kopiuje czyjeś opo, a potem pisze coś w stylu 'Męczyłam się nad tym całą noc, mam nadzieję, że wam się spodoba'..U mnie to już chyba normalka, ale cóż O.o Ja się nie poddaję i razem z Toksycznymi Herbatkami eliminuję takie głupie i znudzone życiem dzieci, które nic innego nie umieją napisać same Cool
Ale to już Twoja decyzja. Może i nie będziesz pisała już w necie, ale ja i tak życzę Ci weny^^

Peace.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudyna XD




Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: ten Monsun XD !!

PostWysłany: Sobota 13-05-2006, 18:10    Temat postu:

Roxy - własnie Wink
Gall zgłasza sprawe ->Toksyczne Herbatki do dzieła -> dziecina z blogiem + dostanie przez niej padaki -> .. i Jupi Jaj Happy End <- jak to głosi dj.tonka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beaciaa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sobota 13-05-2006, 18:13    Temat postu:

Ey, nie kończ pisać tego opa, bo jest naprawde świetne:D Można sie przy nim naprawde uśmiać, niewiele jest taki opowiadań na tym forum Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxime




Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 13-05-2006, 18:14    Temat postu:

Gall
szkoda...
tak fajnie się czytało Sad
no cóż, Twoja decyzja...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gall Anonim




Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 13-05-2006, 21:32    Temat postu:

Klaudyna XD napisał:
Roxy - własnie Wink
Gall zgłasza sprawe ->Toksyczne Herbatki do dzieła -> dziecina z blogiem + dostanie przez niej padaki -> .. i Jupi Jaj Happy End <- jak to głosi dj.tonka


Ejj, Wy dobre jesteście z tymi Toksycznymi Herbatkami ;>. Aż mi przychodzi wiara w życie ;D.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poprostuslonecznik




Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ja jestem?

PostWysłany: Środa 17-05-2006, 22:31    Temat postu:

Nie Gall, nie zamykaj opowiadania, please Wink Wiem, ze te plagiaty moga byc upierdliwe, ale takie dobre opowiadanie nie moze przestac istniec Smile
Po porstu chciałabym zebys zastanowila sie i wziela pod uwage ze my to czytamy xD
Ja np sie wzielam i juz wszystk oprzeczytalam i uwazam ze warto pisac dalej! moze po prostu przeczekaj ten trudny okres, a gdy plagiaty znikną, wróć do nas (:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuzka




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: lbn :)

PostWysłany: Czwartek 18-05-2006, 13:36    Temat postu:

ehem...
czytałam Twoje opo od początku na innym forum, zanim tutaj dołączyłaś.
adresu nie napisze, zeby reklamy nie robić
ale... te opo jest oryginalne, genialne i...
w ogóle świetne..
czytając komentarze z obu forum widze, że masz sporo fanów Wink

oczywiście jestem za taką opcją co proponują ci ludzie:
załóż bloga i wstaw blokadę zaznaczania tekstu

chyba nikomu nie bedzie sie wtedy chciało przepisywac...

nie kończ! ;*

buźka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolcia




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śrem

PostWysłany: Piątek 19-05-2006, 16:11    Temat postu:

OMG jak dawno mnie tu nie było...

Tom gdzie strzelba...?
Panie Kaulitz wstydzi się Pan swojej miłości ?
Gall jestes genialna...Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tofik




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A stąd.

PostWysłany: Piątek 19-05-2006, 16:29    Temat postu:

Ja tylko moge sie podpisac,pod Twoja genialnoscia Gall... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-Elli :)
TH FC Forum Team



Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warsaw D.C.

PostWysłany: Wtorek 01-08-2006, 23:25    Temat postu:

Odblokowuje na prośbę autroki Wink Życzę miłego odbioru Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gall Anonim




Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 02-08-2006, 12:34    Temat postu:

Uwaga. To nie są zwidy. Macie przed sobą 21. część mojego opowiadania. Otóż to!

Chciałam zadedykować je Wam wszystkim. Absolutnie wszystkim.
Special for:
Mimowkaaa, Amber, puchatka, stove, Mania, natalienne, Fiesta, gosiulex, Nena133, ..::Martynka::.., Silvia, malineczka, Roxy, shprot_ka, Julie, Klaudyna XD, ala_wroc, Pini, Mazza, j-asia, SeLeNe, Mavis, avi, Khaterine, Maxime, Ani@, ~Kama~, Lina, beaciaa, poprostuslonecznik, Zuzka, Jolcia, Mod-Kolczyk, Admin-Elli Smile i wszystkim innym, którzy czytali moje opowiadanie, choć niekoniecznie komentowali. Zadedykowałam je dla tych, którzy wpisali się pod moją ostatnią częścią, chcąc podkreślić to, że właśnie Wy mieliście udział w tym, że napisałam znowu. Bo przecież mam dla kogo, prawda? Dziękuję.

21.

Słońce grzało już od samego rana tak niemiłosiernie, że mieszkańcy miasta mieli tylko dwie opcje na spędzenie dnia - jedni zaszywali się w swoim domu czy ewentualnie biurze razem ze wszelkimi środkami chłodzącymi, a drudzy (ci odważniejsi) decydowali się pójść nad najbliższy zbiornik wodny, by ukoić w nim swe zmęczone gorącem ciała. Do tych ostatnich należeli też chłopcy z Tokio Hotel, którzy od rana próbowali się zebrać do wyjścia nad pobliskie jezioro. Zaraz po śniadaniu ogłosili wszem i wobec, że cały dzień mają zamiar odpoczywać, gdyż nie mogli się wyspać w nocy ze względu na podejrzane hałasy. Na drzwiach od strony korytarza powiesili kartkę obwieszczającą pragnienie świętego spokoju, po czym trzasnęli drzwiami i tyle ich widziano. Wszystko to było oczywiście jedynie przykrywką mającą chronić ich plany przed dziewczynami z sąsiedniego pokoju. I pewnie wszystko poszłoby zgodnie z planem, gdyby nie Tola, która cały wczorajszy wieczór spędziła z uchem przy ścianie z nadzieją, że wreszcie usłyszy, jak Bill fascynuje się jej osobą w rozmowie z przyjaciółmi. Z zamiarem takim czy innym, usłyszała wszystko. Usłyszała, zanotowała na kartce, stawiając swoje hieroglify i dała do rozpatrzenia Ali, która niestety wszystko zinterpretowała na tyle dobrze, by móc stwierdzić, że chłopcy wybierają się gdzieś nad wodę (pomińmy pierwotne wersje interpretacji, które brzmiały "chłop kocha pogodę" czy też "chcę tamtą kłodę"). Jeśli myślicie, że Tola i Ala wyskoczą, gdy chłopcy będą chcieli potajemnie opuścić swój pokój - mylicie się. Tym razem zmieniły taktykę...

~*~

- Gdzie sa moje kąpielówki?! - krzyczał Bill, wyrzucając wszystko z szafki.
- Masz je w ręce... - przewrócił oczami Tom. - I nie drzyj się tak, bo będziemy mogli co najwyżej poopalać się do twojej lampki nocnej.
- Ale ja chcę te granatowe!
- A te jakie są?
- Czarne!
- Ach, czarne... No tak... A to? - spytał Tom, machając Billowi przed oczami pozostałością po jego ulubionych kąpielówkach.
- Cze-czemu one... - zaczął Bill.
- Używałeś ich do wypędzenia TWOJEJ DZIEWCZYNY z naszego pokoju. - zarechotał, przypominając sobie sytuację, kiedy Bill przepędzał Tolę z ich pokoju. - Nie pamiętasz?
- Czy nie mógłbym...
- NIE! - krzyknęli wszyscy chórem.
Bill rzucił ostatnie tęskne spojrzenie w kierunku swoich podartych kąpielówek i podążył za przyjaciółmi.
- Grzeczne dziecko. - pogłaskał go po głowie Tom. - Ale teraz wszyscy cicho. Musimy stąd wyjść niezauważeni.
Cichutkie skrzypnięcie drzwi. Cztery pary nóg opuściły pokój na palcach, jak najciszej mogły. Kolejne skrzypnięcie. Trucht przez korytarz, pęd po schodach, znów korytarz i wreszcie wielkie drzwi.
- Uff... Chyba się udało.
Humor całej załogi wyraźnie się polepszył. Teraz szli sobie spokojnie, przemierzając ulice zakurzonego miasta.
- Cisza, spokój, śpiew ptaków, szum morza... - szeptał Bill.
- To tylko pojazd, co czyści ulice, błaźnie...
- Tom, ty zawsze umiesz wszystko zepsuć...
W tym momencie z całą pewnością zaczęłoby się wielkie wyliczanie sytuacji rodzinnych sprzed Bóg wie ilu lat, ale właśnie weszli na teren prywatnej części plaży przy jeziorze. Usadowili się w wygodnym miejscu pod niewielkim drzewem, by mieć blisko siebie cień, gdyby nagle któremuś z nich znudziła się pełnia słońca. Od tej pory każdy mógł robić, co chciał. Leżeć, opalać się, kąpąć, pływać jakimś środkiem lokomocji wodnej, myśleć lub nie. Kochali, kiedy nie mieli z góry narzuconych planów na dzień, kiedy mogli po prostu siedzieć i robic wielkie nic, kiedy nikt i nic nie ograniczało ich czasu. I doceniali to bardzo, gdyż chwil tych było coraz mniej. W takich momentach od razu na myśl nasuwał im się tytuł jednej z piosenek - "Leb' die Sekunde", którego znaczenie rozumieli wówczas pozornie błaho, ale dosadnie. Nienawidzili tylko jednego...
- Cześć!
"Przeszkadzacie..."
Tom podniósł wzrok znad gazety. Jego oczom ukazały się dwie mocno opalone blondynki.
- Chyba nie przeszkadzamy... - odezwała się jedna z nich, trzepocząc rzęsami.
"...albo jednak nie."
- TAAAK!!! - krzyknęła na oko kilkuletnia dziewczynka, rzucając się z pięściami na blondynkę po lewej, zmuszając jednocześnie zmieszane dziewczyny do odwrotu.
Tyle chłopcy widzieli dwie, nieukrywajmy, piękne nieznajome.
- Eee, dziewczynko, uspokój się... - zaczął niepewnie Gustav.
Wtedy wszyscy ujrzeli smutną prawdę.
- TOLA?! - krzyknęli jednocześnie.
Dziewczyna wyglądała fatalnie. Można pominąć jej fioletowo-złoty i źle założony strój kąpielowy. Wystarczy wspomnieć, że na twarzy miała jedną wielką mieszankę kosmetyków ze wszystkich okolicznych kiosków, która teraz na dodatek spływała z jej łzami. Płakała.
- BILL! NIGDY NIE MÓWIŁEŚ MI, ŻE MASZ DZIEWCZYNĘ!
Zachlipała głośno, podciągnęła nosem jeszcze kilka razy i uciekła.
Tyle ją widzieli. Ją i swój święty spokój.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mimowkaaa




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rypin;\

PostWysłany: Środa 02-08-2006, 13:29    Temat postu:

Hahahahah 1 !!!!!!!! BOSKO:D
Ja juz to komentowalam na innym forum, ale powtorze, ze jest super i ta przerwa nie zmniejszyla Twoich mozliwosci pisarskich, wrecz je poprawila:]
Pzdr i czekam na kolejna czesc:D!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 02-08-2006, 14:12    Temat postu:

Pozabijam każdego, kto powie, że część się nie podoba Cool

Cytat:
BILL NIE MÓWIŁEŚ MI, ŻE MASZ DZIEWCZYNĘ
Very Happy
A mi mówił xD I co i co i co? Z wrażenia źle kostium założyła... czyżby... tyłem na przód ? Very Happy Very Happy Grey_Light_Colorz_PDT_02 Żal mi jej Grey_Light_Colorz_PDT_07

Dziękuję za to, że reaktywowałaś opko. Dziękuję, że znowu mogę się z nich ponabijać. Dziękuję za to, że napisałaś dedykację dla mnie. Dziękuję za tą część!

Pozdrawiam

P.S. LUDZIE IMPRA XD NOWA CZĘŚĆ!

Partyman Rock ya Weedman Grey_Light_Colorz_PDT_07


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dżampara




Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Środa 02-08-2006, 14:55    Temat postu:

Gall Anonim napisał:

- BILL! NIGDY NIE MÓWIŁEŚ MI, ŻE MASZ DZIEWCZYNĘ!


Buahahahahh xD Leję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faith88




Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: tarnowskie Góry

PostWysłany: Środa 02-08-2006, 15:16    Temat postu:

buhehehehhe no no dobre ale sie usmiałam czerkaman nastepnąporcje smiechu buziaki:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pini




Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BrodnicA

PostWysłany: Środa 02-08-2006, 16:37    Temat postu:

OMG xD Nie no, nie wierze !! Very HappyVery Happy Dziękujemy wszyscy!!!!!!!!! Część wprawdzie trochę krotka, ale zajebist* jak każda Very Happy Teraz powracam na te forum z nadzieją, że co jakiś czas będa się tu pojawiały nowe części Smile Dzięki za tą dedykacje :] Pozdrawiam i życzę weny!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxime




Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 02-08-2006, 17:28    Temat postu:

GALL!
Ty chyba wyczułaś że się nudzę w wakacje! Shocked TEGO mi było trzeba!
REAKTYWACJI OPA Z FROGAMI Applause Dancing
Jabadabaduuuuuuu!
To jest seksi!
Ta część jest cała seksi!
Jea!
Jupi!
Jesteś gr8 Ta reaktywacja to boska rzecz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olka_th




Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z butelki

PostWysłany: Środa 02-08-2006, 18:41    Temat postu:

hahaha nie no super! buhahahahahhahaaaaaaaaaaa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Image




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z domu

PostWysłany: Piątek 04-08-2006, 16:22    Temat postu:

Ja niemoge no!! Jak to przeczytałam, dostałam fazy i spadłam z krzesła. Stłukłam se to miejsce, gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę...I tera lecze czkawke. Kiedyś źle stanęłam na noge i mnie nos zabolał... Mówie ci że mam faze...Po prostu to było zajebiste...
Jak chcesz to wpadnij do mnie
Pozdrawiam*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ville :]




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 05-08-2006, 21:38    Temat postu:

aj...
super:)
jak ja ich nie lubie...jezu...
wreszcie moge się usmiac nie tylko z głupoty mojego brata:)
czekam na news:P
pozdrawiam:)
i wenki zycze:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 06-08-2006, 6:12    Temat postu:

Co jest? Nikogo nie obchodzi dola Sida leniwca?

KOMENTOWAĆ, BO NIE BĘDZIE NOWEGO PARTU!!
Przynajmniej ja tak sądzę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula105




Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Niedziela 06-08-2006, 9:52    Temat postu:

Świetna część!!! Very Happy
strasznie podoba mi się twoje opo, to jedno z najlepszych jakie czytałam!
Uwielbiam twoje opo i czekam na nową część Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin