Tokio Hotel

Roxy · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 17:18 Temat postu:

czytam, ale potem skomentuje i zedytuje;]

EDIT:
Szok? Eee...tak, ewidentnie doznałam szoku.
Ludzie święci, co się tam dzieje O__o
Ja rozumiem, żeby Tom...xP Ale Gustav? O rany...
Nie dość, że Nicola zobaczyła kochającego się Billa z Ashley, to potem do jej pokoju wszedł Andreas, kiedy to z Guciem leżała...nieźle Laughing

Um...i co tu więcej napisać?
Eee...czekam na kolejną część? O tak.
Sorry, musze się uspokoić, bo wciąż jestem w lekkim szoku xP

Peace.

orengada · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 19:16 Temat postu:

Ojojo !
Kogo zobaczyła ?
Byli az tak zajęci stosunkiem ?
Palanci ! Jak mogli ? Laughing

Wiez na live poczułam się zazdrosna, nawet nie wiem o co ? Cool

Zeczywiscie ntoka długa. Pisz dalej ! Pod żadnym pozorem nie pisz ostatniej czesci Laughing

Jeszcze nie, niech opko dalej istnieje hehehe Razz

To co ze jak w teneloweli, ja bardzo lubie takei opka hehehe

WiÓrA · Wysłany: Środa 03-05-2006, 8:44 Temat postu:

sie porobiło...
...ale zaraz, zaraz, kto tam szedł...?
No kto?
Kto tam jest?
No powiedz!
No bo ja sie poskarże!
No kto?
Ja chce nowy odcinek....<buuuuu>

SimplePlanowa · Wysłany: Środa 03-05-2006, 9:37 Temat postu:

ejjj ! dawaj nexta boo ... zabijee !
noo

kogo widziala ...
jak ja nie lubie takiego czegos Rolling Eyes

czekam na njuu Bussiaki

Iva · Wysłany: Środa 03-05-2006, 11:03 Temat postu:

SimplePlanowa... Tak... zabij mnie...
Bo nie wiem kiedy będzie next...
Może dzisiaj, może jutro...
Eh... wena mnie opuściła... Sad

tselinka · Wysłany: Środa 03-05-2006, 11:05 Temat postu:

świetna część( jak zwykle) dzięki za dedykacje

jestem ciekawa co teraz sie wydarzy i z niecierpliwościa czekam na kolejną część Laughing

pozdro=* Bosko piszesz

Kawiożyca · Wysłany: Środa 03-05-2006, 11:19 Temat postu:

Chwila....tylko podniose się z podłogi.....
aaaaaaaaaaaa....Ale ty nam tu namieszałaś.....
Ale ty zawsze dużo mieszasz.....
Ja nie wiem co powiedzieć.....
Bardzo oryginalne wykonanie....
fabuła supcio....
Kochanie jest poprostu odjazdowo.....
Ty to masz łeb babo.....
takie opko napisać to marnalnie skarb...
pisz, pisz bo ja czekam na kolejną część, przeczytam ją jaki mnie kuzyna nie wkurzy i sobie nie trzepne w łeb.....
Kochanie jesteś super i Kocham Cię Aniołku:*

Maunus · Wysłany: Środa 03-05-2006, 13:46 Temat postu:

O maaaamo...! Ona kocha Billa, Andreas kocha ją, a ona przespała się z Gustavem... Grey_Light_Colorz_PDT_42

Mogła przespać się z Andreasem, a nie z Guciem, z którym praktycznie nie miała nic wspólnego... Jeee... Ja się zaraz zamotam Grey_Light_Colorz_PDT_42

Ale świetnie to napisałaś. Nie mam Ci nic do zarzucenia ;D Akcja pmimo, że biegnie dość szybko, to jest przemyślana ;] (a tak poza tym, to mi też zdaża się "przelecieć" np. cały dzień Grey_Light_Colorz_PDT_42

) Pozdrawiam Cię serdecznie, życzę weny... ekhem! Ja się DOMAGAM weny i kolejnych odcinków Grey_Light_Colorz_PDT_42

Zrzera mnie ciekawość... Ciekawe kto tam idzie... <drapie sie po głowie> Pisz, pisz szybciutko!

PS. SUPER OPOWIADANIE!
PS2. (Czy mówiłam już, że to jest świetne opowiadanie...? Grey_Light_Colorz_PDT_42

)

Ahinsa · Wysłany: Środa 03-05-2006, 14:18 Temat postu:

Ło mamuniu! Agnes, zanim to wszystko rozwiążesz jakoś, to wyjdzie nam "Moda na sukces" Very Happy

A wiesz ile to ma odcinków Question

*:Love_Tomuś:* · Wysłany: Środa 03-05-2006, 16:47 Temat postu:

Heee.... <zbiera swoją szczęke z podłogi>
10 min później...
Heee.... <zatkało ją>
20 min później...
Heee.... no więc...
BoOoOoOoOoOoOoskie! Grey_Light_Colorz_PDT_23

Wiesz... chyba już nic nie powiem... booo... nie wiem cooo...
Kiedy next part?? Grey_Light_Colorz_PDT_23

ashleyka · Wysłany: Środa 03-05-2006, 18:47 Temat postu:

yyy....nie no teraz to się dopiero porobiło :p
Biedna na Nicola..żal mi jej.Ojciec kazał jej zarabiać sobą ,uciekła myślała (chyba) ,ze to koniec zmartwień i cierpienia ale znowu wszystko się zawaliło. Andreas, Bill, Ashley i jeszcze Gustav.. Rolling Eyes

serio jak telenowela hehe (w tym dobrym znaczeniu ofc Wink

)
czekam na następną część i życzę weny aha i dzięki za dede

Iva · Wysłany: Środa 03-05-2006, 19:39 Temat postu:

A więc macie tego next parta, jak tak bardzo sie co niektórzy upominali... hehe... Sorki, że taki krótki, ale pisałam na szybko xP Z dedykacją dla wszystkich czytelników :)

Odcinek 7

Nagle podniosła głowę i w oddali ujrzała ojca. Nie potrafiła uwierzyć w to co widzi. Co robił tutaj jej ojciec? Czyżby jej szukał? Przez chwilę miała nadzieję, że to tylko złudzenie. Cicho zaczęła modlić się, żeby to były tylko omamy wzrokowe. Po chwili ojciec podszedł do Niej i spojrzał się na nią, nic nie mówiąc. Nie potrafiła nic wyczytać z jego spojrzenia. Zamknęła oczy czekając, aż dostanie od ojca w twarz. Nie zrobił tego. Nie nawrzeszczał na nią, nie zbluzgał ani nie uderzył… Przytulił ją mocno do siebie i wyszeptał ze łzami w oczach.
- Córeczko… Wybacz… Ja nie wiem jak mam Cię przepraszać i co mam powiedzieć. Obiecuję, że się zmienię. Błagam, wróć ze mną… - szeptał połykając łzy, a Nicola nie wiedziała co ma o tym myśleć. Wrócić, czy nie? Co będzie jeśli po dwóch dniach, tygodniu lub miesiącu znów zacznie pić? Znowu będzie kazał iść jej na ulicę? Na te pytania nie potrafiła sobie odpowiedzieć. Co będzie, czas pokaże.
- Dobrze… Wrócę z Tobą, ale pod jednym warunkiem. – powiedziała stanowczym głosem i spojrzała się na ojca, człowieka którego tak bardzo kochała. Kochała mimo tego, że pociągnął ją na samo dno…
- Zgodzę się na wszystko! – powiedział.
- Znajdziesz sobie pracę i przestaniesz pić. Wrócisz do normalnego życia. – powiedziała z lekką nutką nadziei w głosie. Ojciec przystał na wszystko. W jego oczach dostrzegła miłość. Może zrozumiał, co mógł stracić? Postanowiła, że za wszelką cenę pomoże mu wrócić do normalnego życia. Tęskniła za mamą, ale nie mogli ciągle żyć przeszłością. Nie mogą zamknąć się w czterech ścianach i wiecznie opłakiwać śmierć bliskiej osoby. Dziewczyna wiedziała, że mama czuwa nad nimi. Ona żyła. Żyła w ich sercach, dopóki pamiętali o niej. Ojciec miał już bilety powrotne, więc wziął jej bagaże i ruszyli na peron. Po niecałych dwudziestu minutach znaleźli się w przedziale.
- Tato, jak ty mnie znalazłeś? – spytała z zaciekawieniem. W końcu odnalazł ją na drugim końcu Polski.
- Poruszyłem niebo i ziemię. Jak zobaczyłem, że zniknęłaś, zrozumiałem… Zrozumiałem jaką krzywdę ci wyrządziłem… - wyszeptał i spojrzał się na córkę ze smutkiem. Nicola znała swojego ojca i wiedziała, że naprawdę coś zrozumiał. Była niemalże pewna, że wreszcie jej życie się odmieni. Po paru godzinach męczącej podróży dojechali do domu. Na dworcu ojciec zamówił taksówkę i wreszcie była u siebie. Poszła szybko na górę i położyła się do łóżka, myśląc o wszystkim, co wydarzyło się w ostatnich dniach. Jej myśli ciągle krążyły wokół czarnowłosego chłopaka, który skradł jej serce…
Rano obudziła się bardzo wcześnie. Szybko zeszła na dół i zrobiła sobie śniadanie. Postanowiła odwiedzić grób matki. Kiedy modliła się na cmentarzu, coś ją uspakajało… Każda wizyta na grobie mamy, dawała jej wiarę w życie. To dla niej chciała żyć i być silną. Szybko ubrała się i wyszła z domu. Za każdym razem zostawiała białą różę…

W tym samym czasie w Łebie:

Bill siedział samotnie w pokoju i wkurzał się na cały świat. Jego własny brat zrobił mu takie świństwo! Jak on mógł? Jak mógł odebrać mu Ashley? W czym Tom był lepszy od Niego? Zresztą czym on się przejmuje. Ona była tylko zwykłą szmatą, nie wartą jego uczuć i zmarnowanego czasu. Nagle przypomniał sobie o Nicoli… Ta dziewczyna miała w sobie to coś, co przyciągało facetów. Była ładna, ale nie obnosiła się z tym, tak jak jego była. Ashley była przeciwieństwem Nicoli. Chociaż Bill nie znał jej czuł, że jest wyjątkowa. Od samego początku, kiedy ją poznał, coś go do niej ciągnęło. Czuł, że ta dziewczyna jest mu obca, a jednocześnie tak bardzo bliska… Wstał i poszedł do Andreasa.
- Andreas, gdzie jest Nicola? – spytał, bo nagle zapragnął ją ujrzeć, zamienić z nią choć jedno słówko.
- Wyjechała… Wyjechała i już nigdy nie wróci… - wyszeptał i trzasnął mu drzwiami przed nosem. Czarnowłosy wiedział, że Nicola nie jest obojętna Andreasowi. Jemu chyba zreszą też… Postanowił, że tak tego nie zostawi. Czuł, że nie może ot tak odpuścić sobie tej dziewczyny. Zrobi wszystko, żeby ją odnaleźć…

W tym samym czasie:

- Tato już jestem! – krzyknęła Nicola i pobiegła do siebie na górę. Ojciec chyba naprawdę się zmienił. Zaczął szukać pracy, częściej się nią interesował i przestał pić. Jedyne co dręczyło Nicolę to był ów czarnowłosy chłopak, który zawładnął jej umysłem. Nie potrafiła o Nim zapomnieć. Cały czas myślała o Nim… O tych pięknych, orzechowych oczach…

***

Jak zobaczę duuużo komciów, to szybko zobaczycie next parta. Tak więc: kiedy będzie next zależy od was, kochani czytelnicy <cfaniak>

orengada · Wysłany: Środa 03-05-2006, 19:42 Temat postu:

Ha ! ddm ja jestem pierwsza Twisted Evil

Ohh...z kad ten ojciec ? Pogubiłam się Laughing

Tak Orengadzia wprost kocha twoje opko

Oj Agnes, Agnes i jak on ją odnajdzie ?
Wiem ! ... POWIEDZ mi

No to ide pisac opko
Ciał .. kochana

Mod-Negai · Wysłany: Środa 03-05-2006, 19:42 Temat postu:

pierwsza!

EDIT

Ble!
Jestem druga...

A part - piekny.
Wszystko bylo idealnie, nie mam sie do czego przyczepic.
Tatus sie zmienil, a Nicola jest zadowolona.
Teraz jeszcze zostala sprawa z Billem...
Pieknie kochana! Cudo!
Wiesz o tym...
Uwielbiam Ciebie i to opko! Pozdrawiam:)

Kawiożyca · Wysłany: Środa 03-05-2006, 19:45 Temat postu:

pierwsza?, a jednka druga;(

EDIT:

Kochanie mi juz dla Ciebie brakuję słów...
Fantastycznie....
Poprostu jesteś moją muzą i mistrzem...
poprstu fantastyczne...
Jestemciekawa co będzie dalej...
Aniołku pisz szybciutko...
Kocham Cię za wszystko
Pozdrówko:*

WiÓrA · Wysłany: Środa 03-05-2006, 20:01 Temat postu:

Ehhh....cfaniaku....CO TAK KRÓTKO!!????? tyle na początek potem powiem z eboskie, a potem zaproszę do mnie na niu part.

- Co jest...Kaulitz? - <prat 4>

P.S. A ojciec to sie rzeczywiście zmienił, chyba. Nie no super o.o koffam cię i busssiaki

SimplePlanowa · Wysłany: Środa 03-05-2006, 20:02 Temat postu:

szybko zobaczymy next P-A-R-T xD Very Happy

ahh no to ja komentuje Cool

noo podobalo mi sie

xD
a ona wroci ? xD
wroci

mam nadzieje
Busska

Lib · Wysłany: Środa 03-05-2006, 20:05 Temat postu:

Witaj!

Nie wiem czemu, ale wkońcu weszłam na twoje opo i zaczęłam czytać...
Wciągnęło mnie aj wciągnęło...
Wszystko przeczytałam jednym tchem i jestem naprawdę zadowolona...
Naprawdę...
Masz wielki talent, tylko go nie zmarnuj!!
Pozdrawiam kochana i czekam na kolejnego, wspaniałego parcika

ashleyka · Wysłany: Środa 03-05-2006, 20:12 Temat postu:

Kurczę dopiero dałam komenta do tamtego parta a tu już nowy. Jak ty nas rozpieszczasz Agnes^^
Co do tej części to było wreszcie trochę szczęścia Wink

Mam cichą nadzieję ,ze ojciec Nicoli w końcu się zmieni i stworzą niepełną lecz szczęśliwą rodzinę, a Billuś niech przyjedzie do niej tzn zacznie jej szukać bo coś się kroi..ja to wiem o! Smile

pozdrowionka i życzę weny na niu parta

*:Love_Tomuś:* · Wysłany: Środa 03-05-2006, 20:22 Temat postu:

Co tak szybko? Grey_Light_Colorz_PDT_23

Bardzo mi się podoba! Już nie mogę się doczekać next parta Grey_Light_Colorz_PDT_42

MagdalenQa · Wysłany: Środa 03-05-2006, 20:29 Temat postu:

O__o wchodzę, patrzę... NOWY PART !

*ugh* nareszcie.. Laughing

Poprostu uwielbiam twe opko... xD
Troszkę przypomina mi opo Moniś, ale i tak jest giteS

Szybko chcę nowego Laughing

BuSSiaki..

Roxy · Wysłany: Środa 03-05-2006, 20:30 Temat postu:

HA! A ja WIEDZIAŁAM, że to będzie jej ojciec! Po prostu byłam tego pewna! HA!
Eee...mniejsza o to.
No, i wszystko zaczyna się układać Cool

Mam nadzieję, że ojciec nie wyśle Nicol z powrotem na ulice...No i ona może jeszcze spotka Billa^^
Ale zaskoczyłaś mnie z tą Ashley i Tomem Grey_Light_Colorz_PDT_23

Ożesz...czemu on zawsze odbija dziewczyny swojemu bratu? [takie mam wrażenie] xP
No, no, no...Nieładnie Tom, nieładnie...
Ale skoro laska nie była warta uczuć Billa, to spoko xD A niech się wypcha xD
A Ty, moja droga pisz kolejną część :] [nie...ja o tą wcale się nie upominałam..xD]

Peace.

Ahinsa · Wysłany: Środa 03-05-2006, 20:35 Temat postu:

Mówiłas, że nie ma weny, a tu się okazało, ze jednak jest Very Happy

Jak przecyztałam, że to ojciec idzie, to się przerazilam z lekka.
A potem myslalam, że jak wrócą do domu, to zdejmie maskę i znów będzie taki okrytny jak wcześniej.
No, na szczęście tak się nie stało. I am happy
New parcie, przybywaj Exclamation

tselinka · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 15:11 Temat postu:

Nie no jaka paranoja sie teraz porobiła Very Happy

Nicol znalazła ojca.. Laughing

będzie ciekawie

mam nadzieje, że szybko dodasz kolejną częśc bo już sie niecierpliwie :d bardzo mnie ciekawi co sie teraz stanie z Billem Smile

hmm... no niewiem :d pisz szybko Very Happy

pozdro=*

Tei · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 17:19 Temat postu:

Świetny part... mam nadzieję, że wszystko jej się jakoś ułoży... no... i... ten... dawaj! następny rozdział!!! Proszę... Razz