Tokio Hotel

Dżampara · Wysłany: Środa 30-08-2006, 12:35 Temat postu:

Ja lubię wychodzic na dwór itp. Laughing

Ale ostatnio siędze w domu bo nie mam z kim same idiotki na tym osiedlu

Miss Izabela · Wysłany: Środa 30-08-2006, 18:58 Temat postu:

Wcześniej pomyliłam się i dziwnym trafem napisałam tu posta o Tibii;P.
Jestem domkowiczem. Kocham siedzieć w domku... Chociaż jak ktoś chce bym wyszła nie odmówię Very Happy

.
Rozwaliło mnie jak chłopaki z TH mówili o domkowiczach i pozadomkowiczach. Dziwny mają sposób szufladkowania ludzi Smile

LnD · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 16:42 Temat postu:

Ja mam jak Dżampara...Same idiotki na osiedlu xD
No ale jestem domkowiczem raczej,no ale na dwór wyjde od czasu do czasu...

ViKi15 · Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 12:56 Temat postu:

ja raczej jestem domkowiczem chco w wakacje wiadomo częściej dwór...a teraz zaczeła się buda więc pozostaje dłuższe siedzenie w domu+zła pogoda Grey_Light_Colorz_PDT_15

Tajniaczka · Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 15:19 Temat postu:

Ja stanowczo wolę siedziec w domu przed kompem lub TV.

Lubię wychodzić , ale tylko w doborowym towarzystwie Smile

ooo_Dredziak? · Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 17:59 Temat postu:

<lol> mnie rozwaliło to jak oni to gadali...domkowicze xDD Co to za słowo...yhhhmmm ? xD

makaruczka · Wysłany: Poniedziałek 04-09-2006, 10:16 Temat postu:

Ja to nie za bardzo lubie domek. Niby wszystko spoko, jest fajnie jest co robić, ale zdecydowanie lubie świeże powietrze i długie spacery Razz

Ale i tak widze, że osób siedzących w domu jest znacznie więcej Very Happy

Sakura · Wysłany: Piątek 15-09-2006, 21:27 Temat postu:

Pozadomkowicz.
Lubię siedzieć w domu, ale gdy tylko mam okazję idę do lasu albo nad jezioro. Najlepiej sama. Uwielbiam to...
Zero cywilizacji. Nie widzę znienawidzonych ludzi... ich twarzy. Nie szłyszę głosów, których nie znoszę. Nie muszę się nikomu tłumaczyć. Mogę po prostu usiąść pod drzewem i siedzieć.
Kiedyś właśnie to zrobiłam... Obok mnie spacerowały sarny. Siedziałam tak cztery godziny, a one w ogóle się nie bały. Czasem nawet podchodziły blisko, jakby sprawdzały czy nie mam nic do jedzenia...
Dla takich chwil człowiek żyje. Nie dla godzin spędzonych w brudnym mieście, wśród dwulicowych ludzi.
Dla natury...
Ble. Moralizatorskie i ociekające kiczem. Porażka.

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Sobota 16-09-2006, 22:21 Temat postu:

Domkowicz.
Lubię siedzieć w domu. Jeśli wychodzę, to tylko jeśli muszę (szkoła Very Happy

) i jak mnie koleżanki wyciągną.

Vanilla · Wysłany: Piątek 22-09-2006, 14:16 Temat postu:

i l o v e m y h o m e Heart

tutaj mam wszystko co mi do szczęścia potrzebne! komputerek, książkę, muzykę, plakaty th...

nigdzie, nigdy, no chyba że musze. no chyba, że wyjścia nie ma Sad

AlusiaFanTokioHotel · Wysłany: Poniedziałek 25-09-2006, 21:08 Temat postu:

Ha zdecdowanie domkowicz!!!

goo-gu · Wysłany: Czwartek 28-09-2006, 19:04 Temat postu:

DOMKOWICZ!!

Kocham komputer, telewizor, radio, pralkę, lodówkę (hyh... Very Happy

)!

Lubię posiedzieć na wolnym powietrzu, zrobić sobie piknik na łysym polu, ale po dłuższym czasie jak nie słysze hałasu tramwaju i nie czuje smrodu spalin, onosze wrażenie że robi się mało bezpiecznie.

A perspektywa zamieszkania na wsi mnie bynajmniej przeraża.

tselinka · Wysłany: Czwartek 28-09-2006, 23:22 Temat postu:

ja jestem zdecydowanie domkowiczem xD dzika natura to nie dla mnie Very Happy

wole isc do miasta na zakupy lub siedziec w domu przed kompem. Wypad na obóz pod namiot- nigdy! xD

Sawa · Wysłany: Piątek 29-09-2006, 16:04 Temat postu:

Ja jestem zdecydowanie domkowiczem ;]
Najchętniej bym się z domu nie ruszała [;
A już na pewno nie do szkoły
Zimą... Confused

~tricky · Wysłany: Piątek 29-09-2006, 17:15 Temat postu:

Ja jestem DRAUßI z krwi i kości i te klimatki Very Happy

no fakt, poza domem mogę siedzieć, kiedy mam co robić Twisted Evil

, lecz ostatnio stoi to pod znakiem zapytania... Rolling Eyes

pozdrawiam.

Pini · Wysłany: Piątek 29-09-2006, 21:13 Temat postu:

Ja oczywiście domkowicz Very Happy

Łonie natury zdecydowanie mówie NIE Razz

Ewentualnie góry od czasu do czasu - lubie. Ale las? Łee, odpada... xP Tak w sumie to mogłabym większość czasu przesiedzieć przed kompem albo gdzies na osiedlu ze znajomymi Smile

Daga_913 · Wysłany: Piątek 29-09-2006, 21:21 Temat postu:

Jestem zdecydowanym pozadomkowiczem Wink

Na łonie natury czuje się świetnie, wole naprzykład iść do lasu, na łąke, czy na najzwyklejszy wypad z kumpelami niż siedziec przed telewizorem Very Happy

Choć siedzeniem w domku tez nie pogardze, no jak my wszyscy:)

Paula13 · Wysłany: Sobota 14-10-2006, 14:35 Temat postu:

ja jestem domkowiczem:) kocham siedzenie w domu

Paula13 · Wysłany: Sobota 14-10-2006, 14:42 Temat postu:

ale lubie tesz impry i wypady z kumplami:)

Lady_Mystery · Wysłany: Sobota 14-10-2006, 14:50 Temat postu:

Jestem typowym domowiczkiem.
Nie wychodze na dwór prawie wogóle.
Mam słońcowstręt Smile

.
No chyba że jest zimno i jest zima to wychodzę...
W bluzce na krótki rękaw xD.
Zazwyczaj zasłaniam żaluzje i barykaduję się w pokoju xD

madziaolsenka · Wysłany: Sobota 14-10-2006, 15:02 Temat postu:

Ja najwiecej czasu spedzam raczej w pomieszczeniach wiec raczej domkowicz xP ale przyrode tez lubie ... ;D

Mod-Hazel · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 16:21 Temat postu:

A mi wszystko jedno Razz

Lubie siedzieć w domu i na dworze też Very Happy

Moge przebywać w lesie i na łące i wcale nie przeraża mnie dzika natura, ale w domu też jest ok Very Happy

tamarka · Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 18:06 Temat postu:

pozadomkowicz Very Happy

lubie sie wyrwać gdzies z kimś bo w domu "nuda śmierdzi" hahaha Very Happy

takze preferuję podwóreczko. Nie ważne czy dalko w lesie czy blisko rpzed sienią, przed blokiem Very Happy

byle nie w domu cały czas. No chyba że mam tzw. Doła to wtedy fajnie sie w chacie zaszyć Smile

Maqcialenta15 · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 17:14 Temat postu:

Kocham doM ! i mój obklejony i popisamy pokoik Very Happy

Serena_van_der_Woodsen · Wysłany: Piątek 20-10-2006, 20:55 Temat postu:

o brrrr!!
Nienawidzę dziekiej przyrody!
Nienawidzę wypadów za miasto!
Nienawidzę zaszywać się w jakiejś zielonej dziurze!

A miasto...to jest dopiero fun!
Kocham żyć w mieście, oddychać spalinami i czuć w powietrzu zapach McDonalda!
A w moim domku czasem zaszywam się na weekend i nie robię nic.
Po prostu myslę = )