Tokio Hotel

*Cuba Libre* · Wysłany: Środa 10-01-2007, 18:27 Temat postu:

Dziewczyny jesteście super !! Kiedy tak piszecie, że wogóle Wam nie przeszkadzają aparaty u innych itp to podnosi się moja saoocena.. Bo mam straszne kopleksy związane z tym żelastwem Sad

No ale nic, sama się na to zgodziłam nikt mnie nie zuszał Very Happy

I w sumie narzekam dużo ale nie żałuje, pomęcze się jeszcze tylko ze 2 miesiące i potem będę już tylko chwaliła się moimi wreszcie idealnymi ząbkami..

Nawet nie chce sobie przypominać jakie miałam kiedyś.. Każdy w inną stronę Very Happy

Musieli mi aż 4 wyrwać i zrobić jedną operacje, bo ząb mi wyrosnąć nie chciał Grey_Light_Colorz_PDT_46

A teraz mam różowo - zielone gumeczki Razz

Śliczne

I naprawde polecam wszystkim którzy nie są zadowoleni ze swojego uzębienia.. Warto pomęczyć się jakiś czas dla takiego efektu Smile

Boje się tylko co będzie jak mi go zdejmą.. To na pewno będzie dziwne uczucie Very Happy

Ale dobra już nie mogę się doczekać Razz

Odrodzona · Wysłany: Środa 10-01-2007, 19:08 Temat postu:

iLoNa · Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 14:28 Temat postu:

Teufel · Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 17:02 Temat postu:

Oaobiście aparaty mi nie przeszkadzają.
{kochałam się w chłopaku zaparatem jakieś 5 lat..eh, ale to juz inny wątek}
Miałam takie szczęście w życiu, ze spotykam duzo osób z aparatami na zębach i okazują się niezwykle ciepłe i kochane.
Więc aparatom mówie TAK! xD Very Happy

Mgiełka · Wysłany: Piątek 12-01-2007, 20:57 Temat postu:

Mam pytanie ( troszkę głupie Razz

) do dziewczyn które juz ściągły stały aparat xD

po ściągnięciu ortodonta wyrzuca aparat, daje wam czy co ?? Twisted Evil

*Cuba Libre* · Wysłany: Piątek 12-01-2007, 22:03 Temat postu:

Kurcze zastanawiam się nad podobną sprawą ale w sumie to ten aparat składa się z zamków i druta więc wydaje mi się, że nie oddają go.. Ale ja bym swój chciała.. Na pamiątke xD Żeby zawsze móc sobie przypomnieć stare, dobre aparatowe czasy Razz

Myślę, że jak za mniej więcej 2/3 miesiące mi go zdejmą to będzie mi go brakować Razz

Nieee.. Napewno nie.. Conajwyżej stanę się pewniejsza siebie Razz

A to może być dla innych uciążliwe, bo już teraz pewności mi nie brak xD
Kurde chyba popadam w paranoje.. Mówie o tym aparacie jak o jakimś przyjacielu Grey_Light_Colorz_PDT_07

Mod-DiaBollique · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 15:13 Temat postu:

Hey! Mi mój oddali xD

Poproś ortodontkę, powinna Ci oddać. No przecież nie wkładają czegoś, co nosiłaś parę lat, komuś innemu do buzi xD

Wydaje mi się, że ona musi to trzymać rok ze względu na rozliczenia podatkowe, czy coś takiego. Ale moja mi oddała bez pisnięcia *.*

Dwa łuki z zamkami leżą gdzieś w moim pokoju, czasami sobie je mierzę do zębów xD

Docia · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 16:16 Temat postu:

Mi nie oddali, a pozatym nie chciałabym mieć...
mam jeden taki do rozciagania zębów, jeszcze przedaparatem go miałam, zeby ząbków nie wyrywać...
Nosiłam aparat jakieś 1,5 roku. Nic mi nie przeszkadzał, nawet mi się czasami podobał Wink

Aparaty były modne, teraz to nie wiem czy są, ale mi osoby z aparatami nie prszeszkadzają xD bo niby dlaczego (?)

patunia_th · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 17:36 Temat postu:

Bylam kiedys u dentysty i stwierdzil, ze przydalby mi sie aparat za zeby [gorne].
Normalnie oburzylam sie, ze szok.
Moje dolne zeby sa krzywe, nawet jeden lekko wchodzi na drugi,
a nie grone. Gorne sa w porzadku.
Wiec stwierdzilam, ze ten dentysta sie nie zna
i chce tylko na mnie zarobic.
Juz nigdy do niego nie poszlam Very Happy

Odrodzona · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 0:26 Temat postu:

Haha, a ja mialam z aparatami skaranie boskie.
Kiedys mialam taki wyciagany, ale tak mnie zeby bolaly i zawsze mialam alternatywe, ze moge go wyciagnac no to sobie wycigalam i fru do szufladki.
A teraz sie tak nie da i wogole go nei czuje.
Uwazam, ze staly jest o niebo lepszy xD
Ale najgorzej wlasnie z tym jedzeniem za drutem.
Wszyscy maja takie problemy, czy tylko ja?!

Jak mi moj sciagna to tez sobie go zatrzymam, a co :]
bede tzrymala w pojemniku 3000 zlotych Very Happy

Lol...
Jak wyrywali mi zeby to tez zatrzymalam i nawet zrobie sobie naszyjnik na rzemyku <hahaha>
Tylko ciekawe, czy go ubiore.
A co do osob z aparatami, ze sa cieple. Hmmm to zalezy od osoby, nie od aparatu Very Happy

Sa wredni i mili xD

Cuba Libre zazdroszcze ci pewnosci siebie, ja niestety jestem zakompleksiona i wstydze sie ludzi xD Nie masz paranoji! Ja uwazam moj aparat za przyjaciela Smile

No, ok... moze obie mamy paranoje? Very Happy

enaL · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 0:50 Temat postu:

Ja mam aparat stały od października '06 i nie wyobrażam sobie 'życia bez niego' xDD I tak mi go chyba niedlugo zdejmą na jakiś czas Sad

Lenuś · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 9:43 Temat postu:

Ja aparatu nigdy nie nosiłam, a czy powinnam - nie wiem. Wydaje mi się że nie, bo zęby mam proste Wink

Znam za to wiele osób, które aparat muszą nosić, ale w tyych czasach myślę że nie jest to już żaden wstyd, bo to normalne Wink

*Cuba Libre* · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 10:49 Temat postu:

enaL · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 11:14 Temat postu:

A wiecie co .. Ja mam wyrwane dwie 3 gorne, ale to były mleczne bo stałe gdzieś tam w dziąslach są 'uwięzione'.No i mialam je wyrwane zeby tamtym stałym 3 zrobić miejsce.Od 15 pazdziernika ani sladow zębów Sad

i babka mi jeszcze załozyła na ten drut co przechodzi tam gdzie powinny być 3 , taka sprezynke Neutral

Pomijam już, że mam od nich podniebienie rozwalone, ale jak jem to ten drut się wygina Confused

Odrodzona · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 15:28 Temat postu:

Hehe, ja tez sie ciesze, ze nie jestem sama z moim kompleksami.
Mi zalozyli dopiero co, bo w maju. Jeszcze bede musiala nosic, a nosic. Ale tez widze znaczna poprawe Very Happy

Ciesze sie i kocham moj aparacik.
Ja sie wszedzie smieje, ale zauwazylam ze moim usmiechem strasze niemowlaki <lol2>
One placza a nie sie smieja <lol2>
A tak to mam gdzies to. Mam wade, ale lecze ja i to widac Very Happy

No i GUNIO Very Happy

Mi wyrywali dwie czworki i tez mam sprezynki, ale na dole i tak mnie boli ze szok.
Ale juz sie przyzwyczailam do tego i jest spoko.
Ja tez sie pytam czy nic nie mam, ale z czasem to sie robi wkurzajace Very Happy

"Mam cos?" "nie!" za 10 minut "mam cos?"
No dobra, ale co ci po wykalaczce jak np jestes w jakiejs restauracji bez lazienki?
Ja sie wlasnie tego boje Very Happy

Dlatego malo jem w miejscach publicznych

*Cuba Libre* · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 16:10 Temat postu:

No tak tu masz rację.. Very Happy

Ale tam do wszystkiego można się przyzwyczaić.. Pamiętam pierwsze pół roku bałam się jeść przy ludziach.. A teraz, teraz jest luzik.. Po za tym w sumie bardzo żadko mi się zdarza żeby coś mi zostało w aparacie.. Hmm.. Naprawde bardzo, bardzo żadko.. To jest taki strach na zapas

enaL · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 17:29 Temat postu:

Nie qmam Was, jak mi założyli aprat to caly czas się usmiechałam żeby wszyscy zobaczyli jaki mam ladny aparat i jak mi z nim ladnie xDD moze to aj jestem jakas inna xDD

Vanilla · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 20:29 Temat postu:

to mnie dziś mama straszyła, że powinnam nosić aparat xD

w sumie nie mam nic do aparatu, a jak przyjdzie co do czego, to jednak chyba wole być bez

enaL · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 22:07 Temat postu:

Vanilla jak przyjdzie co do czego to nie bedziesz chciała sie z nim rozstac Razz

basia · Wysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 16:05 Temat postu:

a ja będę mieć zakładany stały aparat w ten piątek Sad

kyana · Wysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 16:08 Temat postu:

A ja nie mam. Ale chce mieć! o! Smile

Po prostu marzę o takich cudnie prostych zębach... mmm Sad

Mod-DiaBollique · Wysłany: Wtorek 16-01-2007, 17:55 Temat postu:

Lily · Wysłany: Wtorek 16-01-2007, 21:00 Temat postu:

Byłam wczoraj u ortodontki.
Powiedziała, że:
- albo moge nosić stały aparat
- albo wyrwać czwórkę i nosić aparat na noc

No i jak myślicie co wybrałam??
Wybrałam wariant....
drugi Razz

Wole mieć wyrywanego zęba i nosić aparat ruchomy.
Chociaż sie boje tego wyrwania, ale.. wytrzymam Mr. Green

Ale nie mam nic przeciwko aparatom stałym ( bo chyba o takich jest temat? sorry nie czytałam tematu Razz

)
Moja kuzynka ma i super wygląda xDD
Ma taki w kolorze jasnym^^ No i serio fajnie to wygląda.
Nawet ktoś mi mówił, ze teraz taka moda.
Na noszenie aparatów stałych Very Happy

*Cuba Libre* · Wysłany: Wtorek 16-01-2007, 22:54 Temat postu:

A ja jak byłam młodsza to nosiłam taki ruchomy i wiecie co! Ch** mi dał!
Męczyłam się i z dnia na dzień było coraz gorzej bo tam trzeba było coś przykręceć i on jakby zmieniał wielkość.. Nie pamiętam, byłam mała..
Ale pamiętam za to jedną taką scenę, kiedy Tata czyta mi książke, potem kładę się już spać zakładam to okropieństwo, Tata wychodzi a ja umieram z bólu, i co robi mała Agatka? Aparat jeb spwrotem do pudełka.. Niestety wkońcu mnie nakryli, że nie noszę i miałam opiernicz.. Płakałam.. Aż wkońcu się zlitowali i teraz to ch**stwo leży połamane gdzieś w szafce.. A ja mam mój apracik na stałe.. I szczerze to jest tysiąc razy lepszy od tamtego dziadowstwa Very Happy

Lily nie bój się wyrywania ja to przechodziłam ponad 4 razy Very Happy

I zobacz jak się trzymam Grey_Light_Colorz_PDT_09

To nic takiego, wkońcu jest znieczulenie.. I wiesz co najgorsze z tego jest chyba wbicie igiełki Razz

Potem to już nic nie czujesz.. Przynajmniej ja tam miałam Very Happy

Odrodzona · Wysłany: Wtorek 16-01-2007, 23:30 Temat postu: