Tokio Hotel

ewelina_3 · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 17:56 Temat postu: Aparat na zęby

Jesli głupi temat to zarząd moze usunąc.

Byłam dziś u dentystki i powiedziała ze by mi sie zprzydał stały aparat na zabki bo nachodza mi sie na siebie czy cus tam robia i zwiazku z tym chciałam sie zapytac czy ktos nosi aparat z forum, na ile i czego nie mozna jesc jak sie go nosi. A i czy postrzegacie jakos inaczej tych ludzi co go nosza bo u mnie w szkole taka dziewczyna nosiła i sie troche z niej smiali naszczescie ja juz ide do nowej szkoły. I jeszcze jedno pytanko ile daliscie za aparat bo mi dentyska powiedziała ze to koszt około 1500 zł i jeszcze jakies tam leczenie trzeba chyba zrobic tak, ja musze wyrwac dolne czy górne sama niewiem czwórki podobno. I jesli ktos jest z krakowa i zna dobrego ortodonte to niech pisze na gg.

Lunna · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 18:33 Temat postu:

Sama myślałam o tym żeby założyć taki temat.
A mianowicie będę mieć 15 lipca zakładany aparat.
Zdecydowałam się na metalowy z kolorowymi ligaturami (chodzi o to że aparat jest metalowy, a gumki mają kolorowe nakładki czy coś w tym stylu), więc na każdym zębie mogę mieć inny kolor i przy każdej kontroli mogę kolory zmieniać (czyli co dwa tygodnie Laughing

).

Jak postrzegamy ludzi noszących aparat?
Według mnie jest to raczej pozytywne. Liczy się jaki jest człowiek, a nie czy ma coś na zębach, czy nie. Zresztą u mnie w szkole bardzo dużo osób ma aparat, zrobiła się z tego swoista moda.

I ile kosztuje... u mnie ceny są takie:

aparat ściągany, na noc (retencyjny): 400zł
aparat stały metalowy: 1200zł
-!!- z krzyształu górskiego (kosmetyczny): 1500zł
aparat stały biały (kosmetyczny): 1600zł (biał jest beznadziejny, bo po jakimś czasie się robi żółty i jest bleee...)

Oczywiście ceny za jeden aparat ( nie góra i dół).

I jak wygląda jaki aparat:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Chyba tyle narazie..

Astray DemoniC · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 18:42 Temat postu:

Ja mam.
Nikt się nie śmieje i się przyzwyczaiłam xD
A więc jest on na średnio dwa lata.
Chyba też płaciłam coś około 1500 zł.
Jeść - jem wszystko xD
Niby gumy nie wolno jeść tzn. można ale żadko.
I tak ją żuje pare razy dziennie.
Jabłka najlepiej jeść hmm... odkrajając kawałki nożem, tak jest po prostu najwygodniej.
Też miałam wyrywanego jednego zęba xP
Moja matka bardziej się bała niż ja o.O
Nie było strasznie Wink

Gorzej jak trafisz na praktykantkę o.O
Obtłuka mi wszystkie zęby.

Boli szczęka po każdej wizycie (bo ortodontka coraz bardziej dokręca), ale ogólnie nie jest źle.
Ściągną mi najprawdopodobnie w tym roku.
No i po zdjęciu będzie jakiś wyjmowany, trzeba go nosić dopóki nie przestanie się rosnąć o.O

Są różne rodzaje (Lunna wypisała), ale oprócz tego istnieje jeszcze ceramiczny.
Jest on koloru zębów i prawie wcale go nie widać (moja kumpela ma), niestety ma wadę - jest dwa razy zdroższy od zwykłego.
Jeśli będziesz wybierać gumki - nigdy nie bierz przeźroczystych. Zjesz coś co farbuje i masz cały czas taki kolor, aż do wizyty u ortodontki.
A właśnie... wizyty odbywają się co miesiąc, a zo trzy miesiące odbywa się tzw. wymiana łuków, czyli tego drutu i kosztuje aż 300 zł o.O

To chyba wszystko, jak jeszcze jakieś pytania to na PW Wink

_hOl. · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 18:48 Temat postu:

Ja miałam aparat stały...
Na początku było okropnie...wrrr...za każdym razem się denerwowała...
ale po pewnym czasie mi przeszło...
i coraz bardziej go polubiłam..
miałam ten zwykły...bodajrze za 1200zł na górne zęby...
nosiłam go rok...
nikt mnie nie wyśmiał ze nosze druty na zebach...
niektórzy mi zazdrościli... Very Happy

z tego wszystkie najbardziej boląca jest zmiana drutu i czyszczenie zębów...po ciągnieci aparatu...

coz...męczyłam sie z nim rok ale za to teraz mam o wiele ładniejsze zęby Very Happy

Astray DemoniC · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 18:53 Temat postu:

O tak - wiele osób zazdrości Wink

Tyle, że oni mają wyobrażenia o niebieskich kwiatuszkach xD

Carmen-TH · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 19:03 Temat postu:

Ja mam !! I sieciesze...w szkole nikt sie tym nie podnieca...ba..nikt juz nie zauwaza Smile

Mam tylko na górze...I mam kolorowe gumki...ale czasami owija mi drutem >nie wiem po co < moj kosztowal tak 1500 plus co miesiac 50 a co jakis czas 100 ...ehh,
***
Aktualnie mam jeszcze tak łuk pod podniebieniem Shocked

i pierscienie na 5 Shocked

ale juz sie przyzwyczaiłam..choc na poczatku baardzo bolało xS

Polecam

.

Tofik · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 19:06 Temat postu:

Ja mam,
Za tydzień sciągam.
Mój jest tzw."Estetyczny" i nie ma metala jest tylko coś tam białe takie... Wink

I gumki przezroczyste.
Niewiele osób się kapnęło,że noszę... Rolling Eyes

Ugh.Jak bolało..Na poczatku.
Jesć mogłam wszystko o ile dawałm rade...
Tylko gum nie mogłam(oczywiście żułam.... Very Happy

).
Ogólnie jestem zadowolona.
Koniec.

Docia · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 19:24 Temat postu:

Ja miałam, nosiłam ok 1,5 r.
zapłaciłam za górną szczękę 1000 i za dolną chyba tyle samo.
Wizyty co miesiąc (chyba już nie pamiętam) 50, 80, 100 zł. zależy...
miałam taki:
[link widoczny dla zalogowanych]
z kolorowymi gumkami.
Boleć, to nie bolało za bardzo... tylko jak robiła te miarki na początku i jak wkładała coś do buzi (wosk???) to myślałam, ze się wyżygam.. ble.....
zakładanie to nei za bardzo bolało, chociaż jak zakładało pierścienie to nie było to takie przyjemne... i później jak naciągała druty, a tak to nic. W domu bolały trochę, a mi pozatym wystawały druty i mi obcierały, miałam ten wosk, ale on gów** pomagał i sobie powykrzywiałam xD
najlepiej nien jeść twardych rzeczy jakiść cukiwrków, landrynek itp.

Teraz mam takie:
[link widoczny dla zalogowanych]
tyle że nie noszę xD
miałam pojechać prawie rok temu na kontrolę i nie pojechałam, nie noszę już....

Mnie też nie wyśmiewali... mówili mi że ładnie mi w aparacie Smile

i jak go zdjęłam to niektórzy mnie nie poznali i mówili ze mam teraz duże zęby xD

Carmen-TH · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 19:28 Temat postu:

Docia...

czyzby chodziło Ci o ten 'odcisk' ja trzymałam mame za noge bo mam straszny odrych wymiotny... Embarassed

Blee... a co do pierscieni , masakra...Mi jak wkładała to zjechała i w dziąsło mnie tymi metalowymi szcypcami walneła Grey_Light_Colorz_PDT_50

a ten mały wosk to faktycznie G**** w ogle ja nie umiem tego przyklejac bo mi spada Grey_Light_Colorz_PDT_46

A bolało Cię sciaganie ? Jak to wyglada i czy zostaja plamy po aparacie (Bo tak słyszalam Confused

)

Olciaaa · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 19:36 Temat postu:

Ja nigdy nie miała, szłyszałam że zostaja jakieś małe plamki.

_hOl. · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 19:39 Temat postu:

niop ja tesh za kazda wizyte płaciłam...
i nie zaleznie czy wymiana gumek czy drutu czy tylko wityta kontrolna kazda kosztowała 80 zł...
mama na mnie zbankrutowała...
eee tam ja tam zawsze i pare razy dziennie zulam guze do zucia xD
wcale sie nie przejmowałam ortodontka xD
co do jablek to tak samo...normalnie jadla..

Naprawde duzo luidzi z budy mi zazdrosciło..bo oni mysla ze jak sie ma aparat to trzeba dbac o zeby jak o "złoto"

Mod-Hazel · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 19:44 Temat postu:

ja też miałam ten odcisk..blee...myslalam, że zaraz żygnę...
Aparat noszę nadal..chyba gdzieś tak do jesieni, a gumki mam kolorowe Very Happy

Mod-Lolly · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 19:48 Temat postu:

mialam miec , ale nie mam : )
nie bylo potrzeby jak sie okazalo .
moje zeby sa zdrowe proste i ladne : )

Carmen-TH · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 19:48 Temat postu:

Mi miala sciagac w maju Grey_Light_Colorz_PDT_50

ale chyba jej sie zapomnialo Laughing

no w koncu kase bije to bedze przedłuzala Grey_Light_Colorz_PDT_46

Alee teraz nei wyobrazam sobie siebie bez aparatu Rolling Eyes

_hOl. · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 19:49 Temat postu:

Carmen-TH · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 19:50 Temat postu:

Uff... to dobrze Smile

ostatnio jak bylam to komus sciagala bo pruchnica mu sie zaczynala robic Shocked

mam nadzieje,ze mnie to nie spotka Very Happy

aluha · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 19:51 Temat postu:

Ja nosze już trzeci rok.
Mam taką chorą dentystke i dlatego.

Pamiętam jak przez pierwsze dni po zalozeniu jadlam tylko zupki chinskie.
Ale nie zaluje,ze go zalozyłam.
Nawet nie czuje,że go nosze, jednak wolalabym juz scignac.

Mod-DiaBollique · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 20:03 Temat postu:

Carmen-TH · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 20:09 Temat postu:

Mod-DiaBollique · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 20:17 Temat postu:

Najpierw wyciągają druty, a potem szczypcami metalowymi xD odrywają każdy zamek po kolei. Biorą wiertełko i spiłowują klej, który został na zębie. Pytają, czy nic nie uwiera.

A potem dają Ci lusterko i patrzą, jak się zachwycasz xD A aparat pakują na pamiątkę xD

Mój odlew gipsowy stoi na kompie przed moimi oczami xD Fajnie się patrzy na takie krzywe, przed założeniem xD

Docia · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 20:20 Temat postu:

Carmen-TH · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 20:20 Temat postu:

Ja miałam strasznie krzywe...jeden na drugim Embarassed

A jak dawali mi te wkladane (kiedys 'nosilam') to mi moj kochany piesek zjadł Shocked

P
Boje sie mojej reakcji po sciagnieciu Smile

Astray DemoniC · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 20:26 Temat postu:

Ja też "nosiłam" zakładany.

Chociaż tego nawet noszeniem nie można było nazwać, bo miałam na sobie może z 4 razy xD

Tofik · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 20:26 Temat postu:

Odcisk czy tam wycisk..
Masakra...
<Wymiociny>
Teraz jeszcze na dol aparat bede miala.
Powiem jej,ze chce wyciagany.
Dobrze zrobie? Very Happy

Carmen-TH · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 20:32 Temat postu:

Kolczyk :Shock: alee avek...normalnie Twisted Evil

*podniecona*

Ja chyba tez bede miałan a doł...nie chcialam dwoch naraz bo by mnie "zelazna szczeka"nazywali a teraz załuje Ale ja głuupia