Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Śpiew Billa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Bill
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tesco

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 16:45    Temat postu:

o bosh nie śpiewa idealnei fakt ale w tv total było bosko! Rolling Eyes
ale z kazdym dniem idzei mu lepiej zreszta no hmm ktora gwiazda na zywo nei fałszuje?
wezmy np nasze polskei Wilki no Gawlinski to zcasem przechodzi samego siebie
albo Avrilka mam jej koncert i czasem neida sie tego słuchac mometami
jedyna osoba z gwiazd ktora na zywo nei fałszuje to Robbie Williams
i



Mandaryna Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorcia xD




Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Oława City

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 16:51    Temat postu:

Ludzie czy wy naprawde nioe macie sie czego przyczepić tylko śpiewu Billa??? Moim zdaniem ma świetny głos i go wykorzystuje a gdy czegoś nie wyciągnie to odrazu trzeba robić tyle szumu??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Docia




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd...

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 17:10    Temat postu:

Dorcia przecież nie każdy się czepia, ale chyba na tym polega dyskusja,
żeby wyrażać swoje zdanie. A nie mówic tylko "ah Billuś, ale ma słodki głosik"
jeśli ktoś tak nie uważa to co czepia się - NIE! JA nie uważam że brzydko
śpiewać, ale jeśli komuś się nie podoba to mi to wisi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Süßigkeit *




Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakał :)

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 17:13    Temat postu:

Jej () Wlasnie uslyszalam to "rette mich" i sie troche podlamalam Wink Falsz byl momentami.. ale moze byl chory? (choc z drugiej strony jak by byl chory to chyba by mu na zywo nie kazali spiewac)

Troskliwy: No i jeszcze Kelly Clarkson (pieknie na zywo spiewa)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorcia xD




Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Oława City

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 17:18    Temat postu:

Docia napisał:
Dorcia przecież nie każdy się czepia, ale chyba na tym polega dyskusja,
żeby wyrażać swoje zdanie. A nie mówic tylko "ah Billuś, ale ma słodki głosik"
jeśli ktoś tak nie uważa to co czepia się - NIE! JA nie uważam że brzydko
śpiewać, ale jeśli komuś się nie podoba to mi to wisi


Spoko mnie poprostu wkurza to że sporo osób zaczyna poprostu zauważać "wady" Billa i wkurzają mnie może nie na tym forum ale ogólnie np takie tekst: "Boże jak on fałszował nie no i on sie bierze za śpiewanie przecież on nawet nie potrafi dobrze śpiewać. Jednak nie jest taki idealny"
Evil or Very Mad no poprostu szlag mnie trafia. Czy ludzie nie potrafią zrozumieć ze po mutacjii nie wraca sie do swojego starego głosu i nie śpiewa sie tak idealnie jak na płycie.
Moim zdaniem takie śpiewanie na zywo nawet gdy troszku czasem nie wyjdzie jest lepsze niż śpiewanie z playbacku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anck




Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się wzięłam?

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 17:21    Temat postu:

Może czasami fałszuje, ale mi i tak się podoba. Gdzieś czytalam że Bill powiedział Ze woli śpiewać na żywo nawet jak mu coś nie wyjdzie niż śpiewać perfekcyjnie ale z playbacku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Süßigkeit *




Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakał :)

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 17:28    Temat postu:

Dorcia xD napisał:
Moim zdaniem takie śpiewanie na zywo nawet gdy troszku czasem nie wyjdzie jest lepsze niż śpiewanie z playbacku


Zgadzam się, przeciez jak spiewal bodajrze w TOTP byl juz po mutacji, a spiewal rette mich z playbacku z tym dziecinnym glosem jeszcze, to nie trudno sie bylo domyslic ze to playback (ogolnie to dziwnie wygladalo Razz)

Jestem rowniez za spiewaniem na zywo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie90




Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 17:31    Temat postu:

Ja wolę jak śpiewa na żywo, bo wtedy się bardziej 'wczuwa' i przekazuje wszystkie emocje nim targające. Wiadomo nie zawsze mu to wychodzi, ale nikt nie jest idealny. A nagrań live nigdy nie powinno się porównywać do nagrań w studiu, gdyż w studiu zawsze można coś powtórzyć, a jak nie wyjdzie super to retusz jakiś czy coś. Technika komputerowa działa Very Happy A live artysta daje z siebie tyle ile tylko może. No i to też jest pewna presja. Bo ludzie oczekują, że ktoś zaśpiewa live równie dobrze jak w studiu, a niezawsze jest to możliwe Razz A co do lekcji to zgodzę się z przedmówcami, że nie zaszkodziłyby mu, a wręcz przeciwnie- pomogły Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Docia




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd...

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 17:32    Temat postu:

Dorcia xD napisał:
Docia napisał:
Dorcia przecież nie każdy się czepia, ale chyba na tym polega dyskusja,
żeby wyrażać swoje zdanie. A nie mówic tylko "ah Billuś, ale ma słodki głosik"
jeśli ktoś tak nie uważa to co czepia się - NIE! JA nie uważam że brzydko
śpiewać, ale jeśli komuś się nie podoba to mi to wisi


Spoko mnie poprostu wkurza to że sporo osób zaczyna poprostu zauważać "wady" Billa i wkurzają mnie może nie na tym forum ale ogólnie np takie tekst: "Boże jak on fałszował nie no i on sie bierze za śpiewanie przecież on nawet nie potrafi dobrze śpiewać. Jednak nie jest taki idealny"
Evil or Very Mad no poprostu szlag mnie trafia. Czy ludzie nie potrafią zrozumieć ze po mutacjii nie wraca sie do swojego starego głosu i nie śpiewa sie tak idealnie jak na płycie.
Moim zdaniem takie śpiewanie na zywo nawet gdy troszku czasem nie wyjdzie jest lepsze niż śpiewanie z playbacku


No tak skoro ludzie najeżdżają i mówią :"Boże jak on fałszował nie no i on sie bierze za śpiewanie przecież on nawet nie potrafi dobrze śpiewać. Jednak nie jest taki idealny" No to nie wiem co tu jeszcze robią... bo skoro im się nie podoba jak śpiewa to trudno...

Ale zobaczcie jedna osoba napisała, ze Bill fałszował i cała reszta sobie o tym przypomniała o tym występie itp. Ale przecież ile razy mogliśmy słyszeć jego udane wystepy. To że teraz ma kłopoty (po mutacji) to nie znaczy ze tak zostanie. Ale nie wróci do tamtego chłopięcego głosu, i musimy się do tego przyzwyczaić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Azisha




Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 17:52    Temat postu:

Przyznaję - nie czytałam waszych wypowiedzi, więc mogę się powtórzyć choć wątpię...

No więc moje zdanie...

Nie można zawsze śpiewać idealnie - wiem po sobie.

Lecz chciałam tu powiedzieć, że to, jak nazwałyście, fałszowanie, może być spowodowane tym, że chłopak się może nie słyszeć. Może nie słyszeć sam siebie jak śpiewa. A to jest duże utrudnienie.
Fanki piszczą, jest ogólnie rozgardiasz i to robi swoje. Wiem jak to jest...

Takie moje zdanie...
Nie może być zawsze idealnie...

Dla mnie nie było źle. I nie mówie tego dlatego żeby go bronić czy coś...Dobrze mu wyszło


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villish




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Biedronki.

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 18:07    Temat postu:

Eh, piosenki Tokio Hotel te z płyty Schrei są takie hmm.. z "wyzszymi" momentami.
Bill ma wysoki głos i ładnie mu to wychodzi.
Teraz jest po mutacji, ma nizszy głos i niektóre partie w tych piosenkach przychodzą mu z trudem.
Ja do tego nic nie mam. Będzie nowa płyta, z nowymi piosenkami to będzie mu lepiej.
Ważne, że mimo wszystko ryzykuje śpiewając na żywo.
Nie jeździ 24 h na dobe z plejbeku tylko daje z siebie wszystko lajf:)

Edit: Co wy macie do tego RM? właśnie oglądam ten występ i śpiewa dobrze:)
głos mu się pare razy zachwiał ale ogólnie super:)
Na żywo, przy tysiącach rozwrzeszczanych fanek. Moim zdaniem bardzo dobrze:)
Ha, plus jest też za to, że się odważył, a nie z plejbeku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renfri




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie spadają anioły

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 18:28    Temat postu:

Włanie czepiacie sie jednej troche zle zaspiewanej piosenki.
A może wtedy nie był w formie?? Może go gradło bolało??? Każdemu może sie zdażyć mieć gorszy dzień i zaśpiewać gorzej niż zawsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonne




Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 1082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 18:35    Temat postu:

Docia napisał:
Dorcia xD napisał:
Docia napisał:
Dorcia przecież nie każdy się czepia, ale chyba na tym polega dyskusja,
żeby wyrażać swoje zdanie. A nie mówic tylko "ah Billuś, ale ma słodki głosik"
jeśli ktoś tak nie uważa to co czepia się - NIE! JA nie uważam że brzydko
śpiewać, ale jeśli komuś się nie podoba to mi to wisi


Spoko mnie poprostu wkurza to że sporo osób zaczyna poprostu zauważać "wady" Billa i wkurzają mnie może nie na tym forum ale ogólnie np takie tekst: "Boże jak on fałszował nie no i on sie bierze za śpiewanie przecież on nawet nie potrafi dobrze śpiewać. Jednak nie jest taki idealny"
Evil or Very Mad no poprostu szlag mnie trafia. Czy ludzie nie potrafią zrozumieć ze po mutacjii nie wraca sie do swojego starego głosu i nie śpiewa sie tak idealnie jak na płycie.
Moim zdaniem takie śpiewanie na zywo nawet gdy troszku czasem nie wyjdzie jest lepsze niż śpiewanie z playbacku


No tak skoro ludzie najeżdżają i mówią :"Boże jak on fałszował nie no i on sie bierze za śpiewanie przecież on nawet nie potrafi dobrze śpiewać. Jednak nie jest taki idealny" No to nie wiem co tu jeszcze robią... bo skoro im się nie podoba jak śpiewa to trudno...

Ale zobaczcie jedna osoba napisała, ze Bill fałszował i cała reszta sobie o tym przypomniała o tym występie itp. Ale przecież ile razy mogliśmy słyszeć jego udane wystepy. To że teraz ma kłopoty (po mutacji) to nie znaczy ze tak zostanie. Ale nie wróci do tamtego chłopięcego głosu, i musimy się do tego przyzwyczaić.

Ludzie bez przesady, teraz zacznę się wstydzić, bo nie jestem bezkrytyczna i zauważam, że zespołowi TH nie zawsze wszystko wychodzi tak jak powinno. Nigdy nie przyjmowałam z nadmiernym zachwytem działań moich ulubionych zespołów i robić tego nie zamierzam, daleka jestem od fanatyzmu.
Napisałam, że moim zdaniem Bill fajnie wychodzi w "żywych" piosenkach, ale ballady w jego wykonaniu brzmią już znacznie gorzej, oczywiście są wyjątki, ale bardzo często Billusiowi zdarza się zafałszować, gdy śpiewa wolniejsze kawałki. Strasznie mi przykro, że śmiałam go wogóle skrytykować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malineczka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Night Club 8)

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 18:56    Temat postu:

ja myślałam że bill przezywa orgazm jak śpiewa xD tak zaczoł piszczec jak pies podczas krycia... oki głupie porównanie xD Smile
ale wkońcu ten głos to dla niego tez nowość i nieumie jeszcze nad nim dobrze panować Very Happy ale kiedyś bedzie to idealny song.... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
claudia8




Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nürnberg

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 19:11    Temat postu:

O tak w TV TOTAL Rette mich to dla mnie bylo syper wykonanie...Razz Zresztą moje ulubione , a jeżeli chodzi o wczorajsze rozdanie nagród otto to rzeczywiście lekko spalił , ale i tak jestem pełna podziwu bo spiewałi NA ŻYWO!!Smile)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anulka Kocica




Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Niedziela 07-05-2006, 20:31    Temat postu:

stres też na niego, najego głos w jakimś stopniu napewno działa pomyślm że oni zyja teraz pod duza presja i wogole Razz a apropo zeby kazda spiewajaca gwazda spiewala tak dobzre jak nasz drogi Bill to by było cudownie Very HappyVery Happy

a Mandaryna = jest zaje.bis.ta = chyba każdy śpiewa lepiej niż ona Razz Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
suSanana




Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warsaw, looser.

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 1:57    Temat postu:

Ach, Sonne, tu się zgodzę Rolling Eyes
W ogóle RM w jego wykonaniu to jakoś mi nie podchodzi. Oczywiście - co innego wersja nagrana w studiu - ale na żywca? Uch, dziękuję, postoję.
Kiedyś było inaczej. I bynajmniej nie mam tu na myśli początku Tokio Hotel, tylko inne zespoły. KIEDYŚ to się śpiewało. A teraz? Wystarczy oryginalność, swój styl i hop - droga do kariery Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Talia




Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 4:54    Temat postu:

Nie czytałam wszystkich wypowiedzi, przyznaję się.

Bill chyba się nie może przyzwyczaić do tego, iż nie może już TAK wysoko śpiewać, jak przed mutacją. Teraz ma niższy głos, więc i piosenki muszą być śpiewane niżej. A melodie tak naprawdę nie zostały przystosowane do jego głosu. Zostały takie, jakie były, tyle, że o dwie tonacje niżej. Ale co mu z tego, skoro on na siłę śpiewa wysoko? Nie mógłby Ich bin nich' ich zaśpiewać tak, jak pod koniec mutacji?? Auć, schodzę z tematu

Poza tym, jak fanki piszczą, to on nie słyszy melodii, nie wie, gdzie się wybić wyżej, gdzie zaśpiewać niżej i śpiewa "na ślepo". W studiu nie ma tych swoich słuchaweczek i sprzęcików. A na przykład na koncertach, śpiewa prawie bez fałszu (bo fałsz się zdarza najlepszym). Bo ma odpowiedni sprzęt. Do tego trema. To nie jest występ klasowy przed 20-osobową publicznością (chociaż ja i tak mam tremę, nawet jeśli śpiewam przed własną matką Shocked )

Ale on ma naprawdę świetny głos, żadnych lekcji mu nie potrzeba. Potrafi zaśpiewać głęboko i powoli zaczyna ciągnąć. Ostatnio poruszył mnie wykonaniem "Wenn nichts mehr geht" (na Schrei-Live). Długo i w miarę wysoko ciągnął. Bez fałszu, nawet grama.

Stara się, a to że czasem mu nie wychodzi... No komu wychodzi ZAWSZE idealne śpiewanie?

PS. Do wypowiedzi wyżej Smile Tak wystarczy oryginalność i własny styl (podkreśliłam "własny", bo z tym to co raz gorzej...). Ale trzeba umieć śpiewać. I trzeba umieć poruszyć publikę. Czy ktoś by ich słuchał, gdyby nie to, że wpadli do świata show-biznesu w odpowiednim momencie? Wtedy, kiedy powstała luka pomiędzy utworami rockowymi, popowymi, a hip-hopowymi? Zapewne nie, bo zaledwie miesiąc później pojawiła się cała lawina takich utworów.
A oni potrafią również ruszyć publikę. Wszyscy skaczą i śpiewają. Nikt nie stoi bezczynnie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SimplePlanowa




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cartoon Network. ^.-

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 7:44    Temat postu:

dziss.. jak by glosu nie mial to by nie spiewal...
nie bral by sie za kariere Cool
nie mial by tyle fanek ( no dobra to przez wyglad Rolling Eyes )
fanow xD ...
Cytat:
Poza tym, jak fanki piszczą, to on nie słyszy melodii, nie wie, gdzie się wybić wyżej, gdzie zaśpiewać niżej i śpiewa "na ślepo"

taaa to przez fanki xD
no ale to tez przez mutacje ... w niektorych mometach ...
w niektorych piosenkach musi troche wyciagnac .. a ze po mutacji ma nizszy glos
to musi "piszczec" xD

po porstu w zlym czasie sie chlopak za kariere wzial ... Rolling Eyes
trzea bylo poczekac po mutacji i wtedy zobaczyc ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*AnIoŁeK*




Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: TaRnÓw

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 10:41    Temat postu:

mnie tam sie Rete Mich podoba ale te wrzaski wolaja o pomste do nieba nie dosc ze nie za wiele slychac co mowi to jeszcze ledwo jego slychac jak spiewa ale przyznaje koncowka mu nie wyszla kiedy konczyl Rette Mich zreszta mi sie podoba jego glos po mutacji wiec Rette Mich podobalo mi sie w TVTotal

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paolla




Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...z niebieskiego pokoju

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 12:52    Temat postu:

Na otto faktycznie coś mu nie wyszło ale dla mnie to nic takiego. Każdemu się może zdarzyć. Może nerwy go zjadły? Moim zdaniem nie ma z czego robić problemu. Każdy może popełnić błąd. Nawet najlepsi wokaliści potrafią zapomnieć tekstu lub źle wyciągnąć jakiś dźwięk. W końcu jesteśmy tylko ludźmi. Wiemy dobrze że potrafi pięknie zaśpiewać Rette Mich bo było to słychać w tv total gdzie wyszło mu to bezbłędnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
THusia




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: słoik

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 13:36    Temat postu:

Hah własnie oglądłam OTTO'na wiecie co..az mi sie śmiac trochę chce...(Laughing) takie halo wielkie a tu po prostu Bill ma bariere głosową Angel (osoby chodzące na chór powinny wiedziec o czym mówie Ya winkles ) Duzo lepiej wychodza mu partie wyższe niż niższe a tu jeszcze mam wrażenie jakby miał chrypkę.. Rolling Eyes ... ale i tak mi msie podobało...co prawda na końcu zapiał jak wilk Laughing ale cóż on przechodzi mutację Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Hazel
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 14:47    Temat postu:

Ee...na płycie jego głos, owszem jest bardzo ładny, ale na żywo to normalnie jak oglądam czasem jakiś koncert z rodzina lub koleżanką, to wszyscy leżą na ziemi i płaczą ze śmiechu. Czasem zaśpiewa ładnie, ale często też totalnie mu nie wychodzi. Coś czuję, że zaśpiewałabym to wiele lepiej Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 15:31    Temat postu:

Podoba mi sie jego glos, ale jak czasem zawyje to nie wiem czy mam sie schowac pod stol czy kwiczec z bolu ze mi uszy odpadaja... Uwazam, ze on powinien jakies lekcje spiewu brac przed koncertami, bo to jest obled. Najbardziej mnie wkurza jak zmienia melodie. Tomasz i te inne graja inaczej i on zupelnie w innej tonacji spiewa oO. Nie dosc, ze to brzmi niekomfortowo to jeszcze jakos... sztucznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villish




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Biedronki.

PostWysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 15:38    Temat postu:

Mod-lolly xD napisał:
Podoba mi sie jego glos, ale jak czasem zawyje to nie wiem czy mam sie schowac pod stol czy kwiczec z bolu ze mi uszy odpadaja... Uwazam, ze on powinien jakies lekcje spiewu brac przed koncertami, bo to jest obled. Najbardziej mnie wkurza jak zmienia melodie. Tomasz i te inne graja inaczej i on zupelnie w innej tonacji spiewa oO. Nie dosc, ze to brzmi niekomfortowo to jeszcze jakos... sztucznie.

Bo musi zmieniać melodie. Jak był "małym" dzieckiem to śpiewał wysoko i przeciągał.
Teraz po mutacji nie ma szans żeby śpiewał tak samo. Chłopak po mutacji by wył jak małe dziecko? ee Rolling Eyes Muszą zmieniać melodie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Bill Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 2 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin