Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bill: wrażliwa dusza czy romantyk na pokaz?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Zespół Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Süßigkeit *




Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakał :)

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 0:12    Temat postu:

Jacy są tacy są.. Bill w filmikach zachowuje się różnie.. ma rozne nastroje. A my skad mozemy wiedziec jaki jest? A co do tych scenariuszy to wątpie w to.. prędzej czy pozniej wydaloby sie czy zgrywaja czy nie - 24 na dobe ciezko byloby im udawac Razz poza tym Paparazzi sa wszedzie ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demigod




Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 0:56    Temat postu:

Ale (wiem od "ale" się nie zaczyna Razz ) Bill juz AŻ taki romantico jak na początku nie jest... AŻ... Znaczy się nie podkreśla tak tego:)A tak w ogóle to czasem mam wrażenie, że oni (Bill też) za kulisami tak naprawdę nabijają sie po wywiadzie: "Haha jaki im kit wcisnąlismy! Bill- romantyk, dobre!" albo "Widzieliście, te laski z wywieszonymi jęzorami, ale one głupie są! No, ale na koncerty przychodzą, kasa leci...". Ale to tylko mije chore obawy Smile Po prostu- to byłoby dość bolesne, więc wolę w nic nie wierzyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Talia




Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 6:53    Temat postu:

Ale gdyby nie był romantykiem i wrażliwcem nie umiałby śpiewać piosenki TAK emocjonalnie. Zauważcie, że w piosenkach można wyczytać wszystkie emocje, uczucia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ms_beatka




Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 28-04-2006, 21:43    Temat postu:

Katrin napisał:
Moim zdaniem trochę tego i tego. Myśle, że chłopaki ''dostali'' mały scenariusz z charaterkami...No wiecie : Tom Ty zgrywaj podrywacza Bill ułożnego romantyka.Ale w głebi duszy myślę, że Bill potrafi byc wrażliwy,romantyczny opiekunczy. Laughing


Taaak, zgadzam się...bo sam Gustav nawet mówił, żeby Tom przestał udawać takiego podrywacza, a Bill zgrywać gwiazdy.

Ale tak naprawdę oni oboje są bardzo wrażliwi i ciepli Smile
A TOm jest nieśmiały do tego Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SolzLudziLodu




Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica

PostWysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 17:57    Temat postu:

Wydaje mi się, że Bill nie jest w ogóle nieśmiały. Powiem nawet więcej - chłopak, który ma na pasku swoje imię musi być odrobinę zarozumiały, a tysiące fanek jeszcze bardziej go rozpieszczają. Poza tym uważam jednak, że nie możemy go osądzać tylko na podstawie wyglądu, opinii gazet czy paska, bo przecież żadna z nas go nie zna. No, to chyba wszystko Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonne




Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 1082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 17-05-2006, 18:48    Temat postu:

Jakoś trudno mi uwierzyć, że Bill jest romantykiem. Moim zdaniem to wymysł menagerów, którzy uznali, że Bill będzie atrakcyjniejszy dla rzeszy fanów, gdy im się wmówi, że jest wrażliwy i wierzy w prawdziwą miłość. Nie wiem, dlaczego, ale wydaje mi się, że niesmiałość i romantyczność to ostatnie cechy, które można przypisać młodszemu bliźniakowi. Wprawdzie go nie nigdy nie poznam, ale moim zdaniem kłamie, gdy mówi o swoim romantycznej duszy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Essence




Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Czwartek 18-05-2006, 11:02    Temat postu:

Myślę, że tak naprawę to jego sprawa, jaki jest. Myślę jednak, że może być zupełnym przeciwieństwem swojego braciszka i nie zarywać panienek... może lubi się zamknąć w swoim pokoju, napisać wiersz - bo te jego piosenki są nieco poetyczne... a kto wie, może nasz ukochany Bill pisze wrażliwy, romantyczny pamiętnik?
Poza tym wg. mnie to Bill czeka na jednynie prawdziwą miłość i nie szuka taniej kobiecej rozrywki... więc może być wiernym, kochającym mężem Razz A po jego zachowaniu widać, ze taki jest. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LnD




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LbN

PostWysłany: Czwartek 25-05-2006, 11:56    Temat postu:

Ja myśle ze Bill na serio taki jest.Nie znam go wiec rudno mi powiedziec,ale z tego co widac.Zreszta to to moze byc na pokaz dla mediow.Sama nie wiem.Czasem mi sie wydaje ze ahh Bill to takie przeciwienstwo Toma,ze skrty,niesmialy i wogole.No ale wystraczy spojrzec na koncert.Tam do sdopiero sie dzieje.Kontakt z publika,zaprasznanie lasek na scene i wogole.Moim zdaniem gdyby byl taki cichy i skryty to nie musial by robic tego calego szoł i nie zapraszać do zaśpiewania końcówki Schrei.Moje zdanie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lotarie




Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 27-05-2006, 19:52    Temat postu:

Dość ciekawe i frapujace zagadnienie. Zastanawiałam się kilka razy nad tym tematem i nie doszłam do żadych konsruktywnych wnosków. Trudno powiedzieć, jaki on naprawdę jest, możemy tylko się domyslać. Przyjęło się, że Bill to romantyk o duszy arysty, a Tom szalony flirciarz. Być może jest w tym nutka prawdy. Jednak szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie Billa o innym charakterze. Czy jest niesmiały? Nie wydaje mi się, w wywiadach nadaje, nie dopuszczając nikogo do głosu i trzeba przyznać, że gadane to on ma Wink Taki romantym to dla wielu dziewczyn ideał chłopaka. Być może Bill nie jest do końca sobą, ale roztacza wokół swojej osoby pewien urok i temu nikt nie zaprzeczy. Przypomniał mi się cytat z pewnej piosenki "Naprawdę jaka jestem tego nie wie nikt, to przecież wcale niepotrzebne mi"... i tym optymistycznym akcentm zakończę swoją wypowiedź Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TaniecDuszy




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Imielin (śląskie)

PostWysłany: Wtorek 30-05-2006, 9:03    Temat postu:

Oststatnio zmieniłąm zdanie co do tej kwesti. Myślę, że jest on tak wykreowany... Taka maszynka do robienia kasy, zbierania fanów, zmiekczania serc kolejnych napalonych nastolatek. Jego wygląd też bym do tego wliczyła. Sądze, że on był prawdziwy przed tą wielką popularnością, przed ich urlopem... bo potem to już tylko kasa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zulla




Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!

PostWysłany: Wtorek 30-05-2006, 14:05    Temat postu:

bardzo ciekawy temat
wrażliwy- moim zdaniem owszem, żeby napisać teksty piosenek trzeba mieć w sobie chodź ksztę wrażliwośći Smile
a romantyk?? tego nie wiem. Czy wydaje się romantyczny....?? taaa Wink
na pokaz...
myśle że to nie jest na pokaz, bo ile można żyć w zakłamaniu i ile można udawac??
sądze że młodego chłopaka by to znudziło...
wydaje mi się, że jest sobą (ciągle się zmienia, ale to nie ten temat...), a jak kto go odbiera to już każdego indywidualna sprawa Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Hazel
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wtorek 30-05-2006, 15:06    Temat postu:

A ja sądzę, że wcale taki wrażliwy nie jest. Jak każdy nastolatek miewa humory, raz zachowuje się tak raz inaczej. Tak naprawdę 90% tego co mówią pewnie jest wymyslone. Gwiazdy są przecież kreowane na potrzeby mediów, zawsze tak jest, było i będzie. Jestem pewna, że TH wcale nie jest inne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kara fanka TH




Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Środa 07-06-2006, 15:15    Temat postu:

Nie no coś ty Bill jest romantykiem i jest nieśmiały nie robi tego na pokaz niby po co ? On jest zawsze soba nie wstydzi się KOCHAM GO ZA TO!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischelka




Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Roszpunkolandia :D

PostWysłany: Środa 07-06-2006, 16:32    Temat postu:

Jak wiele z nas mówi nie znamy go, więc nie możemy miec pewności. Możemy mieć najwyżej jakieś tam mniemanie. Moim zdaniem jest wrażliwy i nieśmiały. Z jednej strony może nawet odrobinkę mu zazdroszczę, bo może miec każdą, ale z drugiej strony prawie każda dziewczyna to albo jego fanka(która by go chyba zabiła z miłości:)) albo antyfanka, która już na wstępie nie chciałaby mieć z nim nic do czynienia. Ale jak juz znajdzie dla siebie tą jedyną to gdzieś tam w głębi serca będę jej strasznie zazdrościć, ale będę też cieszyć się, że wkońcu jest szcześliwy Smile No chyba , że to będzie jedna z tych wypucowanych laluń barbiee, wtedy to będę mu współczuć i wierzyć, że się opamięta!
Z góry przepraszam za błędy jeśli takowe są Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marona rette




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wsia WAWA

PostWysłany: Piątek 09-06-2006, 17:35    Temat postu:

Nie znam go , ale mogę stwierdzić na kilku faktach że jest romantykiem
Arrow w większości textów piosenek jest poruszony temat miłości.Czy którykolwiek chłopak śpiewał Ci to co czuje?
Arrow Gdy pisali w gazetach na jakiej podstawie Bill pisał piosenki to zawsze było coś poruszającego: a rette mich to już wogóle.Ale jak chłopak śpiewa żeby go ratować bo wypala sięod wewnątrz no to chyba coś w tym jest Wink
Arrow w przciwieństwie do reszty chłopaków z zespołu nie zdradził czy jest prawiczkiem Rolling Eyes
Arrow kiedyś mówił że potrzebuje dziewczyny na stałe
No to jednak chyba coś z tej delikatnej duszyczki ma, tak mi się zdaje
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fragile




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu bez klamek.

PostWysłany: Sobota 10-06-2006, 0:36    Temat postu:

Ja tam nic nie powiem na ten temat bo nikt z nas nie zna osobiście Billa, prawda? Więc shh Wink Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ashlee ;)




Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: od mamusi i tatusia ;p

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 10:32    Temat postu:

myslę,że ona naprawdę taki jest Wink może to nic nie znaczy, ale on jest spod znaku panny, a panny takie są ( wiem, bo sama jestem panną). ten typ juz tak ma Wink nieskonczony romantyk, nieśmały Wink;0 ale czasem tez bardzo wybuchowy i zwariowany Wink pozdro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Docia




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd...

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 17:15    Temat postu:

Hm.. ja to bym się znakami nie sugerowała, bo w mojej rodzinie są trzy panny i żadna nie jest ani troszkę taka jak powiedziałaś.

To nie zależy od żadnych znaków czy zcegokolwiek, lecz od tej osoby, ona decyduje jaka chce być. Może i jest romantyczny, wybuchowy i spontanizny. Ale my tak naprawdę nie wiemy tego na 100% mozemy siętylko domyślać. Nie znamy go, wiemy tylko co śpiewa i jak śpiewa, widzimy jego zachowanie na scenie, w czasie wywiadów itp. ale to o wiele za mało by określić jaki naprawdę jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zulla




Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 18:06    Temat postu:

tak, dyskutując o nim wyrażamy swoje mniemanie, bo nie możemy powiedziec jaki on jest
ale prawda jest taka, że w każdym człowieku jest wszystkiego po trochę Laughing
optymizmu, pesymizmu, wrażliwości itp itd...
i kierować sie znakami zodiaku.... nie.... często ludzie odstają od przyjętych norm Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ashlee ;)




Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: od mamusi i tatusia ;p

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 20:09    Temat postu:

ja wiem, że znaki zodaiaku tak nie bardzo się sprawdzaja, ale czasem tak ;0 chociez spełniają sięczęści teg oco jest o danej osobie powiedzine.... no,a ja mam nadzieję,że bill jest naprawdę wrazliwy,ą nie tylko na pokaz Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Astray DemoniC




Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tont =D

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 20:40    Temat postu:

No cóż.
Trochę tego, trochę tamtego...
Z tą jego wierną miłością, to chyba jednak wierzę mu.
Przecież z faktów wynika, że był dość długo ze swoimi dziewczynami.
Po za tym, nie zarywa do pannic.
Nieśmiały?
Napewno nie jest! Przecież to widać. W wywiadach nadaje jak najęty, na koncertach daje czadu... żadna gwiazda nie może być nieśmiała.
Wrażliwy?
Owszem. Mało zna się facetów, którzy z własnej chęci napiszą wiersz, czy piosenkę.
Ukazuje wiele emocji przy wykonywaniu utworu.
Z wrażliwością idzie w parze tajemniczość. Tam powyżej już ktoś napisał np. jeśli chodzi o dziewictwo.

Tak to dobieram.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pauline...




Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW

PostWysłany: Środa 14-06-2006, 18:13    Temat postu:

Według mnie każdy (podkr. KAŻDY) kto stale stoi w świetle fleszów i kamer nie może sobie pozwolić na "odkrycie" swojego prawdziwego JA...

Może się to wydawać głupie, ale każdy kto staje się sławny musi nadać sobie nowy charakter i zmienić znacząco swój sposób bycia...

Ja wyobrażam sobie to tak, że każdy wchodzi do pewnego pokoiku w którym wybiera sobie jaki chce być i jak ma wyglądać jego styl... Potem wychodzi z tego "pokoiku" całkiem odmieniony...

Przypuszczam, że w przypadku Billa jest tak samo....
Przecież każdy ruch czy gest który wykonuje na koncercie, każde jego słowo które pada podczas wywiadu jest szczegółowo wybierane, doskonalone i nieprzypodkowo użyte przez niego, ale możliwe że wymyślone przez kogoś zupełnie innego..

Trzeba podkreślić, że (prawie) żaden wywiad nie jest na żywo...
Wszystko jest szczegółowo montowane, poprowiane, powtarzane...

Co do charakteru Billa (tego stworzonego na potrzeby TV) ... Napewno jest on originalny... Oryginalność pełni tu bardzo znaczącą rolę....
Ale jaki naprawdę jest Bill Kaulitz??? (podkreślam Bill Kaulitz, a nie Bill z Tokio Hotel) ???
Tego nie wie nikt z nas...
I prawdopodobnie nikt się nie dowie...

Musimy się pogodzić z tym, że jednak świat showbiznesu, jest światem pełnym tajemnic, które nigdy nie zostaną przed nami odkryte....

Może to nawet lepiej.....??? ... .... ....

Prawda może czasem boleć bardziej, niż życie w kłamstwie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ashlee ;)




Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: od mamusi i tatusia ;p

PostWysłany: Czwartek 15-06-2006, 17:49    Temat postu:

Pauline... napisał:
Według mnie każdy (podkr. KAŻDY) kto stale stoi w świetle fleszów i kamer nie może sobie pozwolić na "odkrycie" swojego prawdziwego JA...

Może się to wydawać głupie, ale każdy kto staje się sławny musi nadać sobie nowy charakter i zmienić znacząco swój sposób bycia...

Ja wyobrażam sobie to tak, że każdy wchodzi do pewnego pokoiku w którym wybiera sobie jaki chce być i jak ma wyglądać jego styl... Potem wychodzi z tego "pokoiku" całkiem odmieniony...

Przypuszczam, że w przypadku Billa jest tak samo....
Przecież każdy ruch czy gest który wykonuje na koncercie, każde jego słowo które pada podczas wywiadu jest szczegółowo wybierane, doskonalone i nieprzypodkowo użyte przez niego, ale możliwe że wymyślone przez kogoś zupełnie innego..

Trzeba podkreślić, że (prawie) żaden wywiad nie jest na żywo...
Wszystko jest szczegółowo montowane, poprowiane, powtarzane...

Co do charakteru Billa (tego stworzonego na potrzeby TV) ... Napewno jest on originalny... Oryginalność pełni tu bardzo znaczącą rolę....
Ale jaki naprawdę jest Bill Kaulitz??? (podkreślam Bill Kaulitz, a nie Bill z Tokio Hotel) ???
Tego nie wie nikt z nas...
I prawdopodobnie nikt się nie dowie...

Musimy się pogodzić z tym, że jednak świat showbiznesu, jest światem pełnym tajemnic, które nigdy nie zostaną przed nami odkryte....

Może to nawet lepiej.....??? ... .... ....

Prawda może czasem boleć bardziej, niż życie w kłamstwie...

czyli twoim zdaniem nie mozna byc prawdziwym w showbuisnesie?? a może komus się kiedyś uda??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ambre
Gość






PostWysłany: Piątek 16-06-2006, 22:31    Temat postu:

Ja się zgadzam z Pauline...
A co do Twojego pytania Ashlee, to może byc sobą...
Tylko bedąc sobą naraża się..., naraża swoje pradziwe JA na cierpienie, ból... Jeżeli się zmienia..., okrywa się tarczą, skrywa w środku siebie...
Tak jest łatwiej przetrwać...
Powrót do góry
AsSh=)




Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: no właśnie??:D

PostWysłany: Sobota 17-06-2006, 12:29    Temat postu:

Jak tak sobie przeczytalam te całe 4 stronki waszych wypowiedzi to stwierdzam, że to forum jest rzadkim okazem zbiorowiska bardzo(pokreślam BARDZO) mądrych osób!
Ja to myśle tak...

romantyczny?
Jest. Jak już pisałyście chłopak z zupełnym brakiem romantyzmu nie umiałby tak emocjonalnie śpiewać piosenek o miłośći i jeszcze do tego uronić przy tym łzę.

nieśmiały?
Nie! Jest liderem grupy. Jak sam mówił to do niego należy by rozkręcić publiczność, nawiązać z nią kontakt. Taka cecha jaką jest nieśmiałość bardzo by to utrudniała.

czy jest sobą?
Tego nie wie nikt. może nawet i on sam... Myślę, że Bill z TH ma w sobie coś z normalnego chłopaka jakim jest Bill Kaulitz. W tym co mówi może udawać, ale mimika go zdradza. choicażby to niewinne spojrzenie, ale już wspomniana emocjonalność przy śpiewaniu, tego nie da się ukryć.

Moim zdaniem Bill to taka wybuchowa mieszanka. Z jednej storny romantyczny chłopak, który gdy bardzo cierpi to uroni łzę, napisze piosenkę, wiersz, który czeka na swoją drugą połówkę...
a z drugiej przebojowy lider zespołuGrey_Light_Colorz_PDT_12

Chyba nigdy się nie doiwemy jaki on jest naprawdę. Może, którejś z nas się to kiedyś uda i będzie wtedy najszczęsliwszą dziewczyną na tym forum:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Zespół Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin