Tokio Hotel

*AnIoŁeK* · Wysłany: Poniedziałek 27-02-2006, 11:24 Temat postu:

Bill jest raczej inny niz Tom , Tom rowniez na swoj sposob jest wrzliwy ale Bill...identico ze mna
Jestem wrazliwa na krzywdy , wogole jestem delikatna ale chodze z podniesiona głowa (nie myslcie ze bez przerwy placze) mam tez twardy charakter ...ale jak to nie ktorzy mowia Bill jest jak dynamit ..stłamcza uczucia i oadreagowuje je dopiero na scenie zadna z nas nie widziala go jeszecz wkurzonego ..powiem tak on juz wczesniej byl wrazliwy patzrac na testarsze foty i o becne ..mimo ze moze podrzuca mu jak ma wygladac on raczej jest soba ..a ze ma dobry kontakt z wanami nie znaycz ze jest niesmialy ..woli pomalu komus zaufac niz od razu a pozniej leczyc rany .....Pozatym jesli zorbilby cos zlego no niewiem co bym czula...Ale dla prawdizwych fanów On był Jest i Bedzie w sercach fanówTH

Monia1990 · Wysłany: Środa 01-03-2006, 12:48 Temat postu:

mnie sie wydaje.... bo nie moge powiedziec że jestem pewna.. nie znam go Sad

... to ze Billus jest taki jak go pokazuja.... i niewydaje mi sie zeby jakies inne cechy ukrywał.... jest taki romantyczny i wogole cacy Smile

... =*

AsSh=) · Wysłany: Środa 01-03-2006, 13:04 Temat postu:

hmm a ja powiem wam tyle:D Że Bill napewno jest romantyczny i takii słodzi jask to się mówi=)Wierzę w to nio a poza tym spójrzcie tylko w te oczęta i co czy ktoś ma jakieś wątpliwości?? Very Happy

A co do tego ,że podobno ma wyrywanie lasek we krwi to też o tym słyszałam, ale czy to musi oznaczać, że jest kobieciarzem??Może poprostu znaczyć to,że jak już mu się jakaś laska spodoba to umie ja wyrwać=)Według mnie o to chodzi=)A jeszcze wydajre mi się,że ten jego punkowy image to wlasnie jest po to,żeby ukryć swoją wrażliwą i romantyczną stronę!! Grey_Light_Colorz_PDT_12

Tess · Wysłany: Czwartek 02-03-2006, 11:54 Temat postu:

mi sie wydaje, ze Bill to romantyk. osobiscie romantycy sa nudni, ale on widocznie nie skoro jego ex w wypowidziach mowily ze z Billem nie da sie nudzic!! Very Happy

chcialabym go poznac i zobaczyc jaki on jest.. ale to oczywiscie marzenia!! Very Happy

ale przeciez zapowiadali koncert w polsce. a mowili tez, ze proponuja fanka darmowe wejscia na koncerty i takie tam, wiec musza z nimi gadac. wiec moze ktoras z nas bedzie miala szczescie i zagada do kogos z TH!! fajnie by bylo!! Smile

cherry01 · Wysłany: Czwartek 02-03-2006, 15:25 Temat postu:

Bill jak najbardziej jest wrazliwym chlopakiem i widac to po jego tekstach do piosenek. nie jest kobieciarzem tak jak Tom i szuka tej jedynej milosci...<rozmarzona>

TaniecDuszy · Wysłany: Piątek 03-03-2006, 8:40 Temat postu:

Paolla · Wysłany: Piątek 03-03-2006, 21:58 Temat postu:

Ja nie mam żadnych wątpliwosci że jest wrażliwy i uczuciowy.Świadczy o tym chociaż że po części ma duszą artysty:pisze teksty, maluje i projektuje ubrania a o artystach mówi się że są wrażliwi romantyczni itd.Zresztą wystarczy się wsłuchać i zobaczyć jak się wczuwa śpiewając "Rette mich" na żywo.Wtedy w jego spojrzeniu można wyczytać wszystko Cool

Mod-Negai · Wysłany: Sobota 04-03-2006, 17:23 Temat postu:

Ja tez sadze ze on jest wrazliwy i romantyczny, ale slyszalam ze ta jego mangowa fryzura byla wymyslona przez kogo innego. Mysle, ze ta jego byla dziewczyna klamie a Bill jest prawiczkiem. Ale to tylko moje zdanie, nigdy nie dowiem sie jak jest naprawde...niestety...

Talia · Wysłany: Wtorek 07-03-2006, 21:57 Temat postu:

Oh yeah! Teraz ja się zabieram za pisanie xD
Oczywiście, że nigdy (czy napewno? Zawsze jest cień szansy!) nie powiem dokładnie, jaki jest Bill. Ale część cech widać na jego twarzy.
Bill nawet z tą mangą był wrażliwym chłopakiem. Te nieśmiałe spojrzenie, cudny uśmiech, który powodował drżenie. Swoją wrażliwość okazuje szczególnie w piosenkach pisząc tekst, jak i śpiewając je. Przy Rette Mich potafi uronić łezkę, śpiewając o rozwodzie rodziców można wyczuć, co wtedy czuł (chociaż i tak dobrze wiem)... Podczas koncertów on wylewa całą swoją duszę. Wsyatrczy zerknąć w jego oczka, które, swoją drogą, są strasznie słodkie i patrzą przenikliwym wzrokiem.
Jest z deka zamknięty w sobie, ten cały luz przed kamerą jest udawany. Ale chyba właśnie dlatego ja go tak bardzo lubię. Za tą nieprzystępność (chociaż z drugiej strony trudno zdobyć u takiego człowieka zaufanie), wrażliwość... Sam przyznaje, że czasem czuje się samotny i chciałby mieć kogoś bliskiego (to ja na ochotnika się zgłaszam x)). Założę się, że często miewa takie dni, że chciałby zostać w domu, przy matce, wypłakać się jej na ramieniu i usłyszeć z jej ust słowa pocieszenia.
Ręki sobie uciąć nie dam, ale...

gOJa · Wysłany: Środa 08-03-2006, 15:09 Temat postu:

co do tematu to nie znam go, więc nie oceniam..
jednak wydaje mi się, że jest romantykiem, chociaż nie nieśmiałym Wink

Ostranatka · Wysłany: Środa 08-03-2006, 15:36 Temat postu:

evelcia1 · Wysłany: Niedziela 12-03-2006, 11:29 Temat postu:

Moje zdanie na temat nieśmiałości i wrażliwości Billa :
Po 1 osoba która występuje przed tak wielką publicznością, raczej się nie wstydzi nie? Występuuje w TV, spotyka się z fankami, myślę że z dnia na dzień pozbywa się jakiejkolwiek nieśmiałości... A jeśli chodzi o życie prywatne to nie możemy tego wiedzieć...
Co do jego wrażliwości nie mam wątpliwości, bo przecież żeby pisać takie teksty trzeba mieć w sobie wrażliwość.
Ogólnie cały taki wizerunek Billa kształtują media na podstawie urywków jego wypowiedzi... Tak naprawdę myślę że połowa z tego co o nim czytamy może być zupełnie nieprawdziwa Grey_Light_Colorz_PDT_46

Ale to moje zdanie.

TaniecDuszy · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 16:24 Temat postu:

evelcia1 masz całkowiutą rację... chociaż... wolałabym, żeby ten... pisali całą prawdę, ale ... to chyba nie jest możliwe...

BRZOZOMIR! Po pierwsze! Czemu napisałeś "kuźwa" pomiędzy moim imieniem i nazwiskiem bliźniaków? Po 2... nic jesli jest anty... chciałam wiedzieć poprostu, czy aż tak trudno to pojąć? byłes bardzo nie miły... to było niesmaczne... ale coż...

asia_kaulitz15 · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 17:46 Temat postu:

Na pewno Bill nie jest romantykiem na pokaz jest wrzliwy nieco romantyczny spontaniczy wspanila miesznka.

agniesska · Wysłany: Czwartek 16-03-2006, 11:24 Temat postu:

asia_kaulitz15... może zapomnialas dodac ze tak naprawde ma garba ale zakladają mu gorset zeby nie wystawal??? Razz

Lol, daj spokój, nie znam nikogo takiego, kto przez tak dlugi czas skutecznie udawalby kogos kim naprawde nie jest. Nawet jesli Bill wyglada jak jakis diabelski bóg albo raczej boski diabeł, to nie uwazam zeby mial powod do grania przed wszystkimi. Cóż, zdarzają sie faceci idealni i chyba mamy z takim do czynienia Very Happy

Tak mi sie wydaje i takie jest moje zdanie. Że on naprawde jest taki, jak wygląda. A przynajmniej po części. Jak juz ktos pisał, jego oczy go zdradzają. I jeszcze uśmiech. Co z tego że występuje w TV? nie wszystkie gwiazdy są komercyjne, Brzozomir. Razz

TaniecDuszy · Wysłany: Sobota 18-03-2006, 17:56 Temat postu:

To było dobre!
ON JEST NAPRAWDE TAKI JKA WYGLADA!
podpisuję się pod tym:)
Oczki słit zdradzają to co ma duszysce ofkors... i to jak przeżywa piosenki tesh... i Asiónia się rozpływa na samą myśl...

evelcia1 · Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 11:06 Temat postu:

Na razie na pewno nie w głowie mu miłość, ale myślę że może o tym marzyć... Wierzę Wink

Mimowkaaa · Wysłany: Poniedziałek 20-03-2006, 11:01 Temat postu:

EY piszecie, że bill pisze sam teksty więc jest wrażliwy etc. Ale Bill pisze je razem z producentami!! A oni już na pewno wiedzą, co chwyci za serce nastolatki, przecież to jest ich praca. W ogóle to pisanie tekstów pewnie wygląda tak, że Bill daje wstępny projekt, a potem 60% tego jest zmieniane:P I moim zdaniem z oczu Billa nie można za dużo wyczytać, bo są mocno pomalowane, co optycznie je powiększa, dodaje blasku itp. poza tym oświetlenie, kamera robią swoje. To tak jakby wierzyć, że Richie z US5 jest aniołem i czeka na swoją prawdziwą miłość Very Happy

wiem, że to pojazd dla billa porównywać go z tym paszczurem, ale akurat w tej kwestii wydają mi się podobni.

Edit: polar wymiatasz;p jak zwykle;p a moim zdaniem seks nie bierze się z potrzeby bycia z kimś, tylko z potrzeby zrobienia sobie dobrze^^' zwłaszcza u facetów. ZGODZISZ SIĘ ZE MNĄ, POLAR? Very Happy

Admin-Elli :) · Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 2:27 Temat postu:

No to Elli wkracza do akcji Very Happy

, pod kryptonimem „porządki”. Boshe ale wy tutaj offtopujecie, jak tutaj weszłam to się przeraziłam. Skutkiem mojego wkroczenia tutaj jest ubycie 3 stron bredni, krótkich wypowiedzi itp., rzeczy. Coś mi się wydaje, że ten temat już długo nie pociągnie i trzeba będzie go zamknąć, bo to niezłe miejsce do offtopów Confused

.

Süßigkeit * · Wysłany: Czwartek 30-03-2006, 19:59 Temat postu:

Hmm.. Jak na moj gust to jak on zmienil fryzurke to sie stal troche inny (przynajumniej tak stwierdzam po ogladaniu tych wszystkich programow Razz

). Ale nie uwazam zeby byl romantykiem na pokaz. Media od razu by to wyczaily.. wiec ciezko byloby to potem ukryc Wink

ale kto wie? moze Bill jest dobrym aktorem? :>

Tokiusia · Wysłany: Środa 05-04-2006, 1:48 Temat postu:

mnie sie zdaje, że Bill teraz się taki 'głupszy' zrobił. Zawsze był przeciwny używkom i tym się wyróżniał, a teraz sam zaczął palić... Jak narazie nie planuje koncertu w PL, tylko w innych większych państwach (onie nie są tam jeszcze znani!) i pokazał polskim fankom, że ma je gdzieś... Ja z całego TH wolę Billa, ale miałam już takie sytuacje, ąe o mało co nie zmianiłam zdania... ale nadal Bill4ever Razz

Schulzzz · Wysłany: Środa 05-04-2006, 13:22 Temat postu:

Ja Billa postrzegam jako bardzo wygadanego i z poczuciem humoru chłopaka Smile

Jak trzeba to jest poważny. Hmmm.. Romantyk? Właśnie tu bym się zastanawiała. Być może ale hmmm.. musiałabym go poznać Smile

Przypuszczam tez że jest nieziemsko przyjazny

Daga_913 · Wysłany: Środa 12-04-2006, 13:11 Temat postu:

Myślę że Bill jest raczej wrażliwą duszą, ponieważ jest taki skryty, tajemniczy i wrażliwy:) Niestety są to tylko powierzchniowe opinie bo wkoncu to nigdy do konca nie wiadomo kim on jest:) Pozdro 4all:*

Pini · Wysłany: Środa 12-04-2006, 22:02 Temat postu:

Ciężko to określić, bo żadna z nas nie zna go osobiście i prawdopodobnie nigdy nie pozna... Jednak z jego wypowiedzi można wywnioskować, że mimo wszystko jest wrażliwą duszą... Fakt, nie wszystko co mówi musi być prawdą, ale w wywiadach wydaje się być szczery Very Happy

Hm.. jakikolwiek by nie był... i tak uważam, że jest świetnym chłopakiem Very Happy

Katrin · Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 12:18 Temat postu:

Moim zdaniem trochę tego i tego. Myśle, że chłopaki ''dostali'' mały scenariusz z charaterkami...No wiecie : Tom Ty zgrywaj podrywacza Bill ułożnego romantyka.Ale w głebi duszy myślę, że Bill potrafi byc wrażliwy,romantyczny opiekunczy. Laughing