Tokio Hotel

Niusia · Wysłany: Piątek 01-09-2006, 13:36 Temat postu:

Ja w klasie nie miałam zadnych problemów. Nikt mi nie wytykał czego słucham. Natomiast na podwórku jest inaczej. Teraz co wyjdę na dwór i są chłopacy to zawsze do mnie: Tokio Hotel! I w brecht Confused

Nie rozumiem takich ludzi. Nie potrafią uszanować tego, ze słucham innych zespołów niż oni. Oczywiście. Bo teraz jest era techno. Mnie tam w ogóle to nie kręci. Bo co to jest za "łupanie". Ale nie chcę tu obrazac kogoś kto tego słucha. Mam prawo słuchać tego czego chcę. Ja tam nie będę ukrywać tego że to TH jest moim ulubionym zespołem. Innych którzy się śmieją mam gdzieś.

*JoFy* · Wysłany: Piątek 01-09-2006, 18:19 Temat postu:

obciach?
nie....dla mnie to nie obciach i to, że ich lubie nie powinno wpływać na to jak jestem postrzegana
bo to jest chore bo ona lubi TH to jest głupia i inna,,,,
moi znajomi wiedzą, żę ich słucham i nie czepiają się mnie o to
a jak sie zaczyna to mówie, żeby ktos sie przymknął, bo nic o nich nie wie
nie afiszuje się z tym, bo wiadomo jacy wredni potrafią byc ludzie
ale jak ktos mnie o nich spyta to prosto z mostu mówie, że ich lubie
<teraz ide do neu liceum i nie wiem na jakie "stado" trafię>
ja szanuję <prawie> każdy rodzaj muzyczny i innych fanów, dlatego oczekuję tego od innych, jeśli nie tzn że ten człowiek nie jest zbyt wiele wart w moich oczach
mój kumpel, wielki miłośnik techno, trance ale szanuje mnie i TH a Billa lubi za byłą mangową fryzurkę<to takie wtrącenie>
ja się czuję ich fanką i nie mam zamiaru sie ich wstydzić

...juleczka... · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 10:42 Temat postu:

to nie jest obciach... ja teraz ide do Gimnazjum i nawet jak kilka osób jak dowie się że kocham TH i będzie mnie wyzywac mnie to wisi Smile

nie można się wstydzić że jest sie ich fanką Razz

Tosia · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 11:10 Temat postu:

Osoba wstydząca się swoich gust muzycznych musi być na prawdę płytka. ;] Rolling Eyes

thsandej · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 12:41 Temat postu:

Ja sie nie wstydze tego, ż ejstem ich fanką. wielu ludzi dziwi się,że ich lubi, wielu bluzga ich i mnie ale ja się tym nie przejmuje. Nic do tego czego słcyham i czyją jestem fanką!! Osoby, które przestały lubic Th bo ktoś ich za to pojechał według mnie sa strasznie dziecinne i nigdu nie były prawdziwymi fanami tego zespołu! Każdy ma prawo do własnego małego świata i pozostałym nic do tego!

Th nie nie obciach!!!

Lily · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 19:16 Temat postu:

Ja nie miałam tak żle. Kiedy jeszcze TH nie było tak znane( tzn. chodzi mi o to ze jeszcze tak duzo o nich w gazetach nie było) to wtedy razem z moją kolezanka mówiłyśmy ze lubimy Th. A jak pierwszy raz było o nich w polskim BRAVO i taki jeden koles z mojej klasy przyniósł to BRAVO, to my zaraz pozyczyłysmy od niego i zaczęłyśmy czytać artykuł o th. To nikt sie nie wyśmiewał, bo po prostu nikt ich za bardzo nie znał. np.

Ten koleś co nam pożyczył BRAVO: A co to w ogóle jest??
My: No co ty. Nie znasz ich?
on: niee.
A my takie oczy Shocked

i zaraz mu zaczęłyśmy gadać o DDM Wink

Później, moze tak w grudniu, styczniu to chłopaki z mojej klasy np. na plastyce śpiewali ich piosenki: Sraj!, albo Znowu śmirdze jak szczur ble ble itede. Ja sie tylko na nich patrzyłam jak na nienormalnych i tyle. Cała klasa wiedziała ze ja i kilka osób lubi Th to nie wyśmiewali nas. Wyśmiewali sie z Th, ale nie z nas.

A te dziewczyny z klasy, które nie lubiły Th tez nic takiego nie mówiły. Po prostu było tak jak dawniej. Nic sie nie zmieniło. Very Happy

Ale wcale nie jest tak fajnie wśród innych,np:
Niedawno do mnie mieli przyjechać tacy znajomi moich rodziców ze swoimi dziecmi:
- Marysia (3 lata)
- Ola (6 albo 7)
- Magda (10)
- Paulina (14)
- i Przemek (16, fajny koleś i do tego taki słoooodki...)

Paulina i Przemek wiem ze nie lubia th, bo kiedys słyszałam jak wyzywali Billa Rolling Eyes

I jak sie dowiedziałam ze oni mają do nas przyjechać to zaczęłam zdejmować wszystkie plakaty z TH Embarassed

Jak zdejmowałam to troche płakac mi sie chciało nie wiem czemu, no ale w końcu wszystkie zdjęłam. Dlaczego?? No bo podoba mi sie ten Przemek i po prostu nie chciałam zeby mnie przestał lubic czy coś takiego...
Na początku było ok, wszystko fajnie i w ogóle. A później jak weszli do mojego pokoju to zaraz takie coś:
Paulina: A ty lubisz to Tokio hotel?
Ja:....nie ( przepraszam Crying or Very sad

)
P: To dobrze.

Pózniej cos tam zaczęlismy robić, a pózniej oni w końcu pojechali.
na drugi dzien i tak plakaty z powrotem wróciły na miejsce Very Happy

Czy słuchać th to obciach??
To zależy jacy są ludzie w twojej szkole. jeśli są tolerancyjni to fajnie. Gorzej jesli nie, bo wtedy moze być tak:
''Lubisz Tokio hotel? No to wypadasz z naszej grupy!''
A przecież wcale nie fajnie byc takim odludkiem, co nie ma przyjaciół ani znajomych...
Moze troche przesadzam, ale jesli ktoś idzie do innej szkoły i nikogo nie zna to moze własnie tak byc...

Ale jak już ktos na poczatku mówił słuchanie Dody czy Paris H. to jest dopiero obciach. Pewnie ich fani mają problem z tym czy sie przyznawac do tego czy nie. Taka juz jest, ta niby ''tolerancja'' w Polsce Rolling Eyes

Ps. A jakoś słuchanie np. Green day'a czy Simple Plana to żaden obciach...

billuska · Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 11:43 Temat postu:

Ja sie nie wstydze.Jesli komuś nie pasi że nie lubie takiej mandaryny i dody i nie bujam sie w [załóżmy] Ronaldinho to jego porblem!!!!!Przecież każdy powinien mieć włąsny gust!! A jak jacyś antyfani chca nas przekonać zeby ich nie sluchac to niech sie bardziej postaraja!!!!BO NIC IM DO TEGO CO MI SIE PODOBA!!!!!
no i to na tyle...mojego przesłania =]

AsSh=) · Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 17:53 Temat postu:

Zgadzam się, że to obciach. Sama się przekonuje o tym na własnej skórze. Z początku nikt nie wiedział o mojej fascynacji TH, ale z biegiem czasu coraz więćej osób zostało wtajemniczonych i niestety....nie zawsze te osoby umiały to uszanować albo...przy mnie mówiły, że to spoko, a gdy się tylko odwracały wyśmiewały się nie tylko z Th ale także ze mnie=/ No cóż już się do tego przyzwyczaiłam i oni też.

Jednak ja uważam, ze to wcale nie powinien być obciach, bo przeciez to zespół jak każdy inny(to nic, że dla mnie i pewnie dla WAS wszytskich jest wyjątkowy). I jak świat światem każdy słucha czego innego i właśnie to jest piękne! A Ci co się śmieją i wytykają palcami to napewno baliby się wyłamać z tłumu klonów(bo niestety tak jest) i pokazać, że są wyjątkowi. zupełnie nie rozumiem tego napadu na TH...

O wiele większy obciach to słuchać disco polo(ale nie to żebym coś miała do fanów dp), bo TH to (moim zdaniem) ambitna muzyka, a nie jakieś tam łupu-cupu. Ot! Tyle=)

Admin-Black Swan · Wysłany: Środa 13-09-2006, 19:44 Temat postu:

Tak tu sobie czytam to wszystko i wogóle... Hmm... Ja jestem stara dupa, mam prawie 20 lat, od 13 roku życia słuchałam metalu - od gothic do blacku. Jednak na ,,starość" złagodniałam, spodobało mi się TH no i co z tego? Mam prawo... Mój gust, to co mi się podoba jest dla mnie święte, a inni mogą mnie pocałować w d. Zrozumiecie, że im się jest starszym, tym mniej się zwraca uwagę na to co mówią inni....

_hOl. · Wysłany: Środa 13-09-2006, 20:33 Temat postu:

A coż to obchodzi innych czego ja słucham.
Słucham bo MNIE się podoba.
A co inni o tym sądzą to mam to daleko w ... .
Owszem niektorzy mi "czasami" dokuczali z tego powodu.
Ale to bylo dawno i juz nikt o tym nie pamieta.
Ludzie mnie szanuja.
Bo wkońcu kazdy ma inny gust, nie?
Inny słyucha np. Verby (nie cierpie tego takowego zespołu) a ja słucham TH (inni ich nie lubią).
Mam to gdzieś czy ludziiom to się podoba czy nie.
Zyje własnym życiem.

patunia_th · Wysłany: Czwartek 14-09-2006, 22:45 Temat postu:

Niektorzy moi znajomi twierdza, ze to obciach,
ale ja mam gdzies co oni sobie mysla.
Juz wiekszosc sie przyzwyczila do tego..
czasami nawet kolezanki na gg pierwsze co do mnie pisza
to: jak tam twoj billus? Razz

Kazdy lubi cos innego i taka jest prawda,
niektorzy muzyke klasyczna niektorzy britney spears a niektorzy green daya.
Kazdy ma prawo sluchac to co lubi.Teraz juz kazdy zyje ze swiadomoscia ze lubie th i juz na nich to nie robi wrazenia (tak jak na poczatku)..
tylko szkoda ze kolezanki nie przepadaja za nimi bym mogla przynjamniej z kims podagac o th...no coz...

Ccia · Wysłany: Piątek 15-09-2006, 7:41 Temat postu:

Moi znajomi akceptują to, że słucham TH, twierdzą, że nie będą wnikać bo to w końcu mój gust, więc nie ma o czym dyskutować Wink

Niektórych nawet trochę tym zaraziłam. Chociaż trzeba przyznać, że niektórych TH po prostu śmieszy, a zwłaszcza fakt, że twierdzą, iż grają rocka Rolling Eyes

No ale nigdy nie spotkały mnie jakieś nieprzyjemności z tego powodu, że ich słucham.
Najlepsze jest to, że wszyscy z humorem przyjęli moją małą obsesją na punkcie Toma. Nawet zostałam ochrzczona nową ksywą - "Kaulitz"... Ta, cała klasa teraz tak do mnie mówi Rolling Eyes

Jak czytałam Yam, w którym był artykuł, o dziewczynie, która nie mogłą normalnie chodzić do szkoły właśnie dlatego, że słucha TH to wprost nie mogłam uwierzyć... jak ludzie mogą być tak nietolerancyjni Confused

Demigod · Wysłany: Piątek 15-09-2006, 21:50 Temat postu:

Zdecydowanie tak. Gdybym słuchała TH, przyznałabym sie przed paczka, ale przed nowo poznanym chlopakiem- ...

Obciach.

Mod-MadisoOn · Wysłany: Piątek 15-09-2006, 23:21 Temat postu:

phiii xD
a moi wszyscy znajomi wiedzą o TH... i co ?
dobrze mi z tym...
Pośmiali się pośmiali i przestali...
Pozwoliłam im się wygadać... a phii xD
mieli chyba radoche.
a mi ?
to zwisalo i powiewalo...
bo wazne, ze to ja kocham TH
że to ja kocham ich muzyke...
reszta...
reszta to nic

Heart

halfgirlhalfamazing · Wysłany: Sobota 16-09-2006, 14:46 Temat postu:

ja mam podobnie jak mad. wiekszosc sie posmiala posmiala i przestala, ale sa jednostki, ktorym do teraz przeszkadza, ze jestem zajarana th. nie zebym sie tym przejmowala, ale juz nie jeden tokio hejter dostal ode mnie w przyslowiową morde Razz

tak wiec mam gleboko co se ktos mysli, a ogolnie to ostatnio mialam takie przemyslenia, ze coraz wiecej 'fanek' sie wykrusza i po dluzszej selekcji zostanie sama elita, eeeeelo! ; D

pzdr!

olka-th · Wysłany: Wtorek 19-09-2006, 21:36 Temat postu:

Hmmm... od samego początku(czyli już od października 2005) przyznawałam się że jestem fanką TH, ale czasem zastanawiam się czy dobże zrobiłam... Moze i nikt się o to na mnie nie obraził(no.. moze jedna osoba) ale gdzie się nie rusze słysze docinki na ten temat... "Bill wygląda jak baba", "Olka nie ztokiaj sie", "Boża a miałaś taki fajny gust muzyczny", "I pewnie przed snem zawsze modlisz sie o koncert TH w polsce" itp. ok, można ich nie lubić- to normalne, ale głupim jest juz wyśmiewanie innch. Wrrrrrrr jak słysze te docinki mam ochote gryść i zabijać!!! Ileż można to BYŁO smieszne ale na poczatku...

Ambre · Wysłany: Czwartek 21-09-2006, 19:01 Temat postu:

Mnie kiedyś wszyscy wyśmiewali, że ich słucham.
Na wakacjach, pierwszym pytaniem jakie zadali mi znajomi, było czy słucham Motelowców.
Odpowiedziałam, że tak... Wybuchnęli śmiechem.

Ja uważam, ze o gustach sie nie dyskutuje i nic nie powinno sprawiać, ze się wstydzimy, w końcu to nasz gust i poglądy, ale...
Z zachowania wszystkich wynika, że tak.
To jest obciach;/

Serena_van_der_Woodsen · Wysłany: Piątek 22-09-2006, 16:28 Temat postu:

Zawsze, zawsze, zawsze będę się do tego "przyznawać".

Na początku z reguły jest to "Serio?? Słuchasz tych gejów??" .
Są z niektórymi osobami większe i mniejsze problemy na tym tle.
Ale jeśli jesteś na serio cool, to wszyscy mają w dupie, czy słuchasz TH czy nie.

W mojej szkole nikt ich nie lubi. Ale ja i tak chodzę z koszulkami TH i, można nawet powiedzieć, że się z nimi obnoszę.

Dałam sznasę ludziom na poznanie o mnie prawdy, bo się z nimi liczę.
A jeżeli oni liczą się ze mną, to zaakceptują moje upodobania.
A jak nie, to to jest nasza ostatnia rozmowa.

Jak można uważać się za prawdziwego fana, wstydząc się Tokio Hotel????

"Musiałem dzisiaj wstać o ósmej.

Inni wczoraj się bawili, ale ja nie, bo musiałem wstać o ósmej, aby zadbać o powodzenie zespołu.

Sukces zawdzięczamy wyłącznie wspaniałemu wokaliście, i temu, że tak świetnie wyglądam"
Bill w 'One night in Tokio'

cherry01 · Wysłany: Sobota 23-09-2006, 11:55 Temat postu:

tak jest i w moim srodowisku. nikt ich nie lubi i uwaza za gejow, a jezeli ktos ich nawet lubi i slucha to sie do tego nie przyznaje. jak ktos sie mnie pyta, to mowie ze ich slucham i ze ich muzyka mi sie podoba. ale zazwyczaj jak sie przyznaje do tego ze ich slucham, to ludzie sa wobec mnie tolerancyjni i jest spoko.

Sylwunnia · Wysłany: Poniedziałek 25-09-2006, 21:00 Temat postu:

Obciach? A gdzież tam. Nigdy nie ukrywałam się z tym, że ich lubię i słucham i bardzo się z tego powodu cieszę. Oczywiście były osoby, które wyśmiewały się ze mnie i wytykały paluchami. A ja miałam ich w czterech literach Wink

Mam prwo mieć własny gust i słuchać kogo chce. A Tokio Hotel robią taką samą muzykę jak każdy inny, tyle że wyglądają trochę inaczej, ale to akurat jest w nich fajne Wink

Wredna_$uka · Wysłany: Czwartek 28-09-2006, 11:10 Temat postu:

Cóż. Szczerze.
Z początku się tym szczyciłam.
Jak jakieś suka pod latarnią.

Nie ja nie z tych.
Przestałam słuchać, nie dlatego że to obciach.
A dlatego że mnie znudzlili.

A czy to jest obciachem.
Nie wiem.

YaNoU · Wysłany: Wtorek 03-10-2006, 20:58 Temat postu:

U mnie??!!
Ha, u mnie cała szkoła, a nawet i ze 3 w mieście kompletnie, ale to kompletnie nie akceptuja TOKIO HOTEL. Przynznajesz sie do nich =przypał na maksa. Nie ..tu nie chodzi o śmiech, tu chodzi o..hmm..zycie?? No jak cię pobija tacy z 3 liceum to nie wiem czy bys przezyła!! ;D LOL Poza tym TH lubia tylko (prawie) dziewczyny.. a w Polsce 14-15 latki to podstawa..Wyższy wiek to rzadkość.
EDIT:
A teraz to mam to za przeposzeniem w dupieee bo ic juz nie lubię Grey_Light_Colorz_PDT_42

Na tym forum jestem..bo jesteście i WY ;D A co mi tam jakiś Billuś..w dupie mam ich łaskę!!

Anjju$ · Wysłany: Czwartek 05-10-2006, 21:31 Temat postu:

Pyskata wie jak to u nas...
Moja szkoła... Masakra.
Gdyby jeden dzień był taki ze ktoś by sie za mną nie wydarł, to by był sukces....
Właściwie to juz słyszałam rozne dziwne rzeczy. Neutral

MAsacra

Najczescie: Tokio Stołowka, Tokio pierodły, Debillka, SSraj, znowu smierdze jak szczur itd.

SiNduŚś · Wysłany: Piątek 06-10-2006, 21:19 Temat postu:

pff.....dla mnie Oni sa WIELCY! i słuchanie ich wcale nie jets siara! Kazdemu podoba sie inna muzyka i powinniscmy być tolerancyjni wobec innych a inni wobec nas ...ale nie zawsze tak jest :/ Ja sie ich nie wstydze i mi to egal czy sie ze mnie smieja czy tez nie! Podziwiam ich!

Ostranatka · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 8:07 Temat postu:

Czy słuchać th to obciach? Tak...niestety. Dlaczego przez presje otoczenia,ale ja się zawsze do tego przyznawałam i przyznaję. Tak na początku miałam małe problemy-teraz już nie.Wszyscy wiedzą ,że słucham Th i jest spoko, ale w nowym otoczeniu niestety często jest to obciachem.