Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black_Angel
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin:/
|
Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 17:55 Temat postu: Bo szczęściu trzeba pomagać... |
|
|
Hej…Jest to moje drugie opowiadanie na tym forum lecz pierwsze nie było zbyt udane…
Na dużej beżowej kanapie leżała zielonooka brunetka. Kręcone włosy opadały na ramiona. Zielone oczyska wpatrywały się w ekran 40 calowego plazmowego telewizora. Leciał jakiś serial kryminalny. Jej rodzice wyjechali. Znów. Uwielbiała zostawać sama. To tydzień to miesiąc. Mogła robić co chciała: nie musiała już kłaść się o 22 jak to na dobrze wychowaną panienkę przystało. Ale czy Honey Shilon Music była wychowaną grzeczną panienką?? Rodzice starali się mocno aby ich jedynaczka była miłą spokojną i ułożoną dziewczynką. Lecz widocznie zapomnieli, że ich córeczka ma już 17 lat! Tak córka właśnie tych sławnych menadgerów była już prawie dorosła.
Ale wracając do opowieści… Dziewczyna chwyciła pilota i wyłączyła telewizor. Weszła do ładnie urządzonej kuchni, otworzyła dużą nowoczesną lodówkę i wyjęła z niej mleko. Nawet nie pofatygowała się po szklankę. I czy tak zachowują się dobrze wychowane panienki?? Chyba nie… Otworzyła lodówkę po raz drugi włożyła mleko i w zamian wyjęła z niej marchewkę. I tak chrupiąc sobie smaczne warzywko udała się do swojego pokoju. Jej rodzicom nie podoba się on. Nie lubią czerwieni i czerni. Uznają je za ostre kolory. Lecz nasza bohaterka lubi te kolory. W ogóle kręcą ją ciemne barwy. Gdy otworzyła drzwi jej oczom ukazało się jej „królestwo”. Czarne ściany, czerwony sufit na środku pokoju duże łóżko a na nim mnóstwo poduszek, obok stoi szafka nocna razem z zdjęciami oprawionymi w ramki i sterta książek które przeczytała albo chciała przeczytać, w rogu dwa czerwone fotele i telewizor w drugim rogu biurko z wieżą, książkami i komputerem. A obok drzwi do garderoby. Był tez balkon z którego widać było piękny ogród…Oczywiście na podłodze wala się masę najróżniejszych rzeczy. Dziewczyna spojrzała na zegarek 24:53.No to chyba czas pójść spać-pomyślała i po zwykłych wieczornych czynnościach położyła się do łóżka i prawie natychmiast zasnęła…
_____________________________________________________________
Mam nadzieję, że mnie nie zabijecie…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Noire
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 18:36 Temat postu: |
|
|
Mam kilka uwag.
krótko. bardzo.
menagerów jak juz.
lepiej jest 00:54
Cytat: |
Dziewczyna spojrzała na zegarek 24:53.No to chyba czas pójść spać-pomyślała i po zwykłych wieczornych czynnościach położyła się do łóżka i prawie natychmiast zasnęła… |
po 24:54 najlepiej dać enter.
a przed i po mysliniku spacje.
poczekam na drugą część. to stanowczo za krótko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
~KasiaS~
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 18:52 Temat postu: |
|
|
Nie no mi się spodobało   spox tylko za mało daj dalej czemu tak krótko [img] [/url]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gabrielle
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 20:09 Temat postu: |
|
|
Czemu tak krótko?? Ciiężko cokolwiek ocenić na podstawie tak krótkiego fragmentu. Nie jest najorzej, nie jest cudownie. Zobaczymy co będzie dalej.
Jak się pije mleko z kartonu to kwaśnieje
No i tak trochę głupio mieć 17 lat i kłaść się spać o dziesiątej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 20:45 Temat postu: |
|
|
Beznadziejne?
Skoro jest to Twoje drugie podejście to nie będę zbyt delikatna.
Przede wsyzstkim za krótkie zdania. Po drugie jeżeli juz używasz słów pochodzenia zagranicznego to naucz się je pisać.
Menadżer (spolszczona wersja) lub menager.
Kolejym błedem jest zmiana sposobu pisania. Raz opisujesz w czasie przeszłym po czym zamieniasz na imiesłowy lub czas teraźniejszy.
To nei wygląda zbyt dobrze.
Aha... i godzinę piszemy raczej 00:59 czy ile to tam było...
Po tych kilkudziesięciu zdaniach stwierdzam, że jest beznadziejnie.
Poza tym strasznie sucho to opisywałaś.
Pokój, jej uczucia co do wyjazdów rodziców itd.
Pozdrawiam,
Holly Blue.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FaNkA MaNsOnA
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 21:19 Temat postu: |
|
|
Średnio.
Tyle mogę powiedzieć.
Kilka błędów, nie będę wypisywała.
Ogólnie rzecz biorąc nie było źle, ale za krótko jak dla mnie.
Mimo wszystko czekam na ciąg dalszy.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gondor, Czwarta Epoka
|
Wysłany: Piątek 13-10-2006, 7:26 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
zielonooka brunetka. {...} Zielone oczyska wpatrywały się w ekran 40 calowego plazmowego telewizora. |
Już raz napisałaś, że jest zielonooka, po co się powtarzać?
Uważam, że do wszystkich czytających to dotarło.
oO.
Kolejna zaatakowana plagą podwójnych znaków interpunkcyjnych.
To było taaaakie interesujące, że myslałam przez cały czas, czy wypada mi zasnąć w środku opowiadania.
Strasznie budujesz zdania - praktycznie same pojedyncze.
Czy tak trudno zbudować długie zdanie, zamiast 'biurko stało tu. Kanapa zaś tam.'
To brzmi jak wypracowanie uczennicy drugiej klasy, a może nawet pierwszej.
Zdecyduj się również na czas.
Nie możesz sobie skakać z jednego na drugi i uważać, że opowiadanie napisane jest dobrze.
Okropne, chociaż czytałam gorsze.
A najlepszy z tego wszystkiego jest tytuł.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BlackAngel
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź.
|
Wysłany: Piątek 13-10-2006, 18:24 Temat postu: |
|
|
Nie doczytałam do końca.
Nudne.
Nie chodzi mi o nick, ani jakieś inne gówno.
Drugie podejście?
O jakiej lodówce ty mówisz?
Oh, ich córka nie jest dobrze wychowana.
Straszne.
Daj jakaś akcje i troche poćwicz.
Mozę wtedy wejdę i ocenię, jak na opowiadanie przystało.
A z resztą - o kilku linijkach trudno jest cokolwiek powiedzieć.
Sorry, nie dziś.
Na razie.
~Black.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|