 |
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mOnIkA
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 14:59 Temat postu: |
|
|
ta część mi się bardzo podobała, ale poprzednia była fajniejsza. widać, że między Lainą a Billem coś jest... to zachowanie Lainy:
Cytat: |
Ten uścisnął ją, bez problemu stając po chwili na nogach. -A co czeka mnie? – uśmiechnęła się niepewnie, czując przyjemne ciepło bijące od jego dłoni, które momentalnie ogarnęło jej ciało. Przyjrzała mu się. Jego mina była w zamyśleniu, usta lekko wykrzywione, a oczy uniesione w górę. Wyglądał uroczo. Laina przełknęła głośno ślinę i zesztywniała, analizując swoje niepokojące myśli.
Wygląda uroczo? Co się z nią dzieje!? |
albo to zachowanie Billa:
Cytat: |
-Wszystko w porządku? – spytał, podchodząc do nich. Wszyscy, prócz Billa, który wziął od Georga colę, ponownie próbując ją otworzyć, przyjrzeli się mężczyźnie. Wysoki, opalony, dobrze zbudowany...Ideał dla kobiet, konkurent dla Toma. Dla Toma? Laina spojrzała na czarnowłosego. Przewróciła oczami, wyrywając mu butelkę i podając ją ochroniarzowi, który posłał blondynie powalający uśmiech, ukazując szereg swoich równych, białych zębów. |
ale najlepsze było to:
Cytat: |
-Ja pójdę! – zawołał, szczerząc się w stronę brata, którego wózek zachwiał się w niebezpieczny sposób. Laina roześmiała się, po czym podeszła do Billa, by mu pomóc.
-Słuchaj...Czy ty... – zaczął, przerywając irytującą ciszę, która właśnie powstała i podgryzając dolną wargę - Nieważne – mruknął, przenosząc wzrok na wystający z wózka słoik dżemu truskawkowego i zaczął udawać, że czyta na opakowaniu jego skład. Miał wątpliwości, czy powinien ją pytać o tą sytuację z jej siostrą. Przecież, gdyby o niej wspomniał, Laina z pewnością straciłaby humor. Znał ją na tyle, żeby zorientować się, jak by się ona poczuła. To wrażliwa dziewczyna, której z pewnością oczy by się zaszkliły na wspomnienie o Roxy i tej całej kłótni.
-O co chodzi? – spytała zaciekawiona, posyłając chłopakowi lekki uśmiech, by zachęcić go do mówienia.
-Wtedy, kiedy przyszła Roxy...Nie, to nie moja sprawa – westchnął, skręcając w lewo i wchodząc do działu z przyprawami.
-Nie? – uniosła wysoko brwi. Podeszła do jednej z półek, chwytając kilka saszetek czosnku granulowanego, oraz ziela angielskiego.
-A powinna być? – spytał niepewnie, bawiąc się łańcuszkiem od wózka.
-Nie wiem. Czy powinna? – spytała z uśmiechem, drażniąc się z nim. Doskonale wiedziała, co Bill miał na myśli, ale nie dawała po sobie tego poznać. Chciała jeszcze przez chwilę popatrzeć na niego, kiedy się męczy szukając w głowie odpowiednich słów. Widać, że był zmieszany, co ją naprawdę rozbawiało, gdy przy okazji robił również różne, śmieszne miny.
-Po prostu...Nie wiem – zaśmiał się cicho. Wypuścił z ust powietrze i spojrzał na Lainę – Rozmawiałaś z Roxy?
-Nie – odpowiedziała markotnie, podchodząc do wózka, przy którym stał chłopak i wrzucając do niego przyprawy – I nie chcę z nią rozmawiać. Ja...Ja chyba po prostu boję się tego, że znowu zacznie mi wszystko wypominać – zamyśliła się na moment, idąc z Billem pomiędzy regałami. Czarnowłosy bacznie jej się przyglądał, wsłuchując się w jej słowa. Ona za to czuła, że może mu się wyżalić, powiedzieć o wszystkim. Że może mu zaufać.
-Roxy widać jest dosyć mocno wkurzona – stwierdził chłopak, chwytając po drodze dwie białe czekolady, które bez zastanowienia wrzucił do wózka.
-No i coś mi się wydaje, że szybko jej to nie minie. Jest strasznie uparta – blondyna skrzywiła się – Mam pytanie.
Bill spojrzał na nią zaciekawiony.
-Wal – powiedział dziarsko.
-Co zamierzasz robić, jak znudzi ci się muzyka? – spytała, zmieniając temat i chwytając cztery paczki chipsów paprykowych.
-Muzyka nigdy mi się nie znudzi – odparł Bill z rozbawieniem, skręcając do następnego działu.
-A jeśli twoja kariera minie? – uniosła znacząco jedną brew, widząc jego przestraszoną minę.
-Nawet tak nie mów! – pisnął, pchając mocniej wózek. Laina pomogła mu, przy okazji oglądając produkty na półkach i zastanawiając się, co jeszcze trzeba kupić.
-Ja się tylko pytam – powiedziała i na potwierdzenie słów, uniosła ręce w geście bronienia się, czego skutkiem było, że wózek, a razem z nim Bill pojechał o kilka metrów w tył, trafiając w regał, z którego pospadały podpaski, płatki higieniczne, oraz inne przybory toaletowe. Laina zaniosła się na głośny śmiech i podeszła do leżącego na podłodze czarnowłosego chłopaka, odgarniając z niego rzeczy.
-Jak dziecko – zaśmiała się, komentując zachowanie Billa, który zaczął podrzucać podpaskami w górę.
-Jak skończy mi się kariera, to zostanę konsultantem Always – parsknął, kładąc opakowanie z powrotem na miejsce.
-Chyba ci zacznę towarzyszyć – wyszczerzyła się – Ja tam nie mam na razie planów na przyszłość.
-Wiesz... – zaczął, wkładając rozsypane tampony do pudełka. Gdy na jego policzkach pojawiła się lekka czerwień, Laina zaśmiała się pod nosem, widząc jego skrępowanie – Czasem kogoś znamy i...wiemy, co tę osobę czeka...
-Co czeka ciebie po muzycznej karierze? – spytała, patrząc mu w oczy, które lekko zamigotały.
-Nie wiem – odparł szczerze – Ale coś, czego z pewnością nigdy nie przeczuwałem.
Laina przytaknęła, po czym wyprostowała się i podała Billowi rękę. |
i dalszy ciąg, o którym już wspomniałam...
_____________________________________________________________
moje blogi:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mavis
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy martwych
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 15:27 Temat postu: |
|
|
Kochana Roxy...
Postarałaś się zaspakajając nas tak długim i wspaniałym odcinkiem.
Zdarzyło się kilka błędów, ale długość je przyćmiewa...
Ta cała kłótnia bliźniaczek, zachowanie Roxy - mino, że nie chciała wybaczyć Lainie to mi się podobała jej reakcja.
Może dlatego, iż potrafię się idealnie wpasować w pozycję obu sióstr i zdaję sobie sprawę, że takie zepchnięcie na bok nie jest niczym miłym.
Może i nie mam siostry, ale te emocje, które wsiąknęły w każdą wypowiedź Roxy były bardzo realistyczne i pozwalały uświadomić sobie jak to jest.
Naprawdę wyszło Ci to doskonale...
Po prostu niczego nie zabrakło w tej sprzeczce.
każda kropka nad "i" została uwzględniona...
Pozdrawiam,
Mavis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
panna x
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 17:41 Temat postu: |
|
|
Młeheheh . Wchodzę sobie (pierwszy raz od 2 dni na kompie siadłam) a tu suprise!!! . Ale się uhahałam na widok notećki . Co ja mogę powiedzieć... Nom liczyłam na bardziej ostre momenty L&B no ale...
Smutno mi się zrobiło, bo nasze koffane bliźniaczki strasznie się kłócą ... Mam nadzieję, że everything gonna be all right and everything gonna be ok . Czekam na rrrrromantyczne momenty L&B
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
<SusanBlack>
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: takie ładne miasto w śodku anglii
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 18:37 Temat postu: |
|
|
..... WSPANIAŁE!!!!!! Dziewczyny muszą sie jaknajszybciej pogodzić.... moim zdaniem ..... "charakterystyczne sapanie Gustava" ..... pisz następną część JAKNAJSZYBCIEJ!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mond
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze stolicy
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 18:47 Temat postu: |
|
|
Oj oj dziewczynki sie poklocily ale Bill jako przyjaciel, ktoremu mozna sie zwierzyc jest slodki;P to chyba pierwszy part a moze jeden z niewielu w ktorym nie dochodzi do zadnych rekoczynow X) mi tam sie podoba z reszta jak zwykle!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Syś
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice xD
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 18:55 Temat postu: |
|
|
Sorry że teraz - net mi nie dzialal.
Boska czesc mehehe
Najlepsze o tych podpaskach i
"CHCESZ CZIPSA?" <hahaha>
A ja tez sie wlamuje na poczty :]
Raz sie takiej malpie, plastikowej, różowej paniusi włamałam
Identyczne maile jak do lany! <hahaha>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czosneq_91
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: masz lizaka?
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 20:02 Temat postu: |
|
|
Ohhh Roxy! xD Cudeńko to opowiadanie No normalnie cód, miód i orzeszki Aha i trochę duży rachunek, ale co tam
A Roxy to ma charakterek, ale mam nadzieję, że się pogodzą
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merka
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 20:59 Temat postu: |
|
|
Witam! Dopiero co zaczęłam czytać Twoje opowiadanie i stwierdzam (będąc na 16 rozdziale) że jest super! A te dialogi! Palce lizać i tarzać się ze śmiechu na podłodze
Teraz czekam z niecierpliwością na piątek zebym sobie mogła dalej poczytać to opo
ROXY! Jesteś Wielka! Masz talent po prostu!
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kainka111
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magiczna kraina
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 22:56 Temat postu: |
|
|
Nie no Roxi notka była super ... teraz sie nie moge doczekać , aż coś między Lainą a Billem bedzie ^_^ ^_^ buziaki 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
..::DaRiA::..
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka....
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 22:57 Temat postu: |
|
|
Normalnie.... nienormalnie...
one sie pogodzą, ale to sie coś takiego wydarzy, że bedą musiały sobie pomóc i sobie pomogą i będą się znów koffały, tuliły i w ogóle takie tam!
Bo kłótnie między rodzeństwem są straaaszne.
Ja na szczęście mam sporo starszą sis i za duzo tych kłótni między nami nie ma
Świetna i w końcu doczekana część
I sama widzisz jak ślicznie wygląda to 24!
A jakie piękne będzie 25
No i oczywista te 80 stron! Gratulejszon!
Jesteś the best!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mOnIkA
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 17:00 Temat postu: |
|
|
Panna x, mi też
Cytat: |
Smutno mi się zrobiło, bo nasze koffane bliźniaczki strasznie się kłócą |
mam nadzieję, że się pogodzą i już nie będą więcej kłocić się. ja też mam siostrę, ale nie bliżniaczkę, jak się kłocimy to niedługo potem już jesteśmy pogodzone. może dlatego, że najczęściej nasze kłotnie są o błachostki.
_____________________________________________________________
moje blogi:
[link widoczny dla zalogowanych] - nowa notka. komentujcie. mam zero komentarzy.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Puma
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 19:09 Temat postu: |
|
|
-Bo jak się kłócimy, to Bill zawsze pierwszy mnie przeprasza – wtrącił Tom, zanosząc się głośnym śmiechem, widząc naburmuszony wyraz twarzy brata – Roxy jest młodsza od ciebie, na pewno przeprosi – powiedział.
Poprawcie mnie,jeśli się mylę,ale czy to nie ROXY(a nie LAINA) była starsza?
Sorry,ale nie chcę mi się szukać i czytać tego odcinka,w którym było wszytsko opisane(a dokłaniej bliźniaczki).
Roxy:Wydawało mi się,że napisałaś,w którymś z odcinków,że Laina jest młodsza i spokojniejsza,a Roxy starsza i mniej spokojna i,że powinno być zupełnie na odwrót,czy coś takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 6:53 Temat postu: |
|
|
No i jestem zdziwiona
Mi osobiście ta część się nie podobałą, bo nic się w niej nie dzieje i w ogóle..
Dziwię się, że niektórym wam się podoba xD Miło jest czytać wasze komentarze^^
Dziękuję..
ALE...jedno mnie troche wkurzyło xPPP
Najpierw [niekoniecznie wszyscy! żeby nie było..] domagacie się scenek B&L, a potem piszecie, czemu jest tak mało o Roxy i Tomie..
Eh..i jak tu wam dogodzić?:]
Postaram się jakoś xD
Aha, Puma - z początku główkowałam, która jest starsza, a która młodsza, ale jednak wyszło na to, że to Laina jest starsza ale niewiem, czy dobrze. Bym musiała sprawdzić gdzieś z początku, bo ja sama już się pogubiłam..Chociaż należę do leniwych osób, więc nie wiem, kiedy się za to zabiorę ;D
Dziękuję za komentarze!
Peace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Puma
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 13:24 Temat postu: |
|
|
No mi tak się wydaję,że Roxy była starsza,ale spoko.
No,wkurzające,że ludzie najpierw piszą,że o nich mało,a potem się skarżą,że o R&T za mało...Eh... ;/ A mi tam się podobało! I fajnie,że było teraz więcej o L&B!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bakteryja
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 14:23 Temat postu: |
|
|
ajj sie porobiło, notka niby o niczym ale zwykłe uczucia czy też zachowanie także warto opisywać w tej notce nie tylko jest o kłótni, bo przecież Roxy napisała także o tym jak powolutku miedzy L&B przewija się nić przyjażni ach pięknie ! Kocham Cię za to opo
Puma napisał: |
No,wkurzające,że ludzie najpierw piszą,że o nich mało,a potem się skarżą,że o R&T za mało...Eh... ;/ A mi tam się podobało! I fajnie,że było teraz więcej o L&B!  |
myśle, że tak jest, ponieważ jak zauważyłaś są tu fani i Toma i Billa. Jedni wolą tego, a jedni tamtego Ja osobiście także jestem za L&B
Pozdrawiam i życzę weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ostrich
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ełk
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 14:41 Temat postu: |
|
|
Nie, no mój zapłon i te sprawy. Ten odcinek był super, jak reszta zresztą też. I nastepny odcinek, na którego wszystcy czekamy bedzie super - taką mam nadzieje. Coś mi sie wydaje, że Laina i Bill zostaną parą...Noo I wogóle ciesze sie bardzo, że wogóle piszesz opko, bo jest świetne, jedno z najlepszych. Choć takich opowiadań jest tylko 2. I jak zawsze pozdrawiam i życze .... WW - Wiecznej Weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Puma
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 15:29 Temat postu: |
|
|
Puma napisał: |
No,wkurzające,że ludzie najpierw piszą,że o nich mało,a potem się skarżą,że o R&T za mało...Eh... ;/ A mi tam się podobało! I fajnie,że było teraz więcej o L&B!  |
Bakteryja napisała:
myśle, że tak jest, ponieważ jak zauważyłaś są tu fani i Toma i Billa. Jedni wolą tego, a jedni tamtego Ja osobiście także jestem za L&B
Ale ja nie jestem za nikim!!! Kocham obu bliźniaków i dlatego chcę czytać i o L&B i o R&T. A,że o R&T było ostatnio więcej to chciałam coś o L&B.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 21:01 Temat postu: |
|
|
ostrich - dzięki za wenę, napewno się przyda Ale czy opo jest jednym z najlepszych!? Niee...to moim zdaniem lekka przesada ' Ale cieszę się, że jednak się podoba xD
bakteryja - naprawdę mnie kochasz? Ach, aż miło słyszeć ;] Coś mi się wydaje, że teraz częściej właśnie o tej przyjaźni L&B będę pisała, ALE nie napalajcie się na coś więcej xD Ja nic nie mówię..
aluha - hmm..czemu końcówki najlepsze? Bo prawdopodobnie to chyba tylko one mi najlepiej w całym opowiadaniu wychodzą Nie wiem^^
Puma - Po godzinnych poszukiwaniach w końcu znalazłam i jednak okazało się, że to Roxy jest starsza xD A byłam pewna, że młodsza...hmm...E tam xP Będę musiała tę część poprawić ''
Dziękuję
Peace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
merka
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 21:36 Temat postu: |
|
|
Ufff... Skończyłam czytać Super tylko szkoda, ze bliźniaczki się pokłóciły... Laina i przyjaźń z Billem? A może coś więcej xD
CZekam ne new rozdział. Normalnie się uzależniłam!
To Twoje opowiadanie działa jak narkotyk! Seryjnie!
A teraz jestem na głodzie i nosi mną!
Błagam! Napisz coś w najbliźszym czasie.
Weny Życzę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jeanne
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sobota 06-05-2006, 9:22 Temat postu: |
|
|
heyka Roxy dlaczego Ty się nad nami znęcasz ??:> <joke>
napisz nową część prosze wszyscy na niączekamy
zyczę weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sobota 06-05-2006, 9:26 Temat postu: |
|
|
Yeah!! Udało się... Całą wieczność czekałam na tę chwilę.
Tadam! Więc jest to post nr 2000 w tym opku, a zarazem mój pierwszy komentarz. Ach Roxy...
Czytam od dosyć dawna, ale jakoś nie mogłam się zebrać do skomentowania Ale zresztą pamiętasz o czym wczoraj gadałyśmy. Że to wszystko to... Dobra, nieważne.
Wiem, że nie lubisz gadać o tym opku. Ale ono jest częścią ciebie. Już się do ciebie przykleiło i teraz na zawsze zostaniesz z etykietką: 'O patrz! To TA Roxy od bliźniaczek'. Czy tego chcesz czy nie. Nie wiem, czy sie cieszysz, ale wiem, jakie będzie twoje zdziwienie, gdy opowiem Ci coś.
Kurcze, pamiętasz ten pamiętny dzień 2-go maja? Wtedy to zaklikałaś do mnie ze słynnym tekstem: '3bit też może być' Ach, jakie było moje zdziwienie, gdy dowiedziałam się, że to ty. Wiesz: 'Kopnął mnie zaszczyt gadania z jedną z najpopularniejszych pisarek forumowych xD' No bo to jest prawda. Strasznie głupio mi było na początku rozwinąć rozmowę, bo czułam przed tobą taki respekt. Wiem, teraz sama śmieję się ze swojej głupoty. Ale tacy mali ludzie jak ja tak mają xP
Kurcze, miał być takiś sensowny post, a i tak wyszła z tego taka paplanina ;]
Ale jestem szczęśliwa, że możemy ze sobą gadać. Już nie mogę doczekać się zlotu i płatków Nestle Fitness
Opko jest takie... takie... realistycze. Podoba mi się po prostu. Widać, że płynie od serca. Wkładasz w niego dużo pracy, a ta praca skutkuje jak?? Sama popatrz na statystyki. 'Liczby mówią same za siebie' xD 2000 postów w jednym temacie... To nieprawdopodobne. Ale prawdziwe. Jeśli ktokolwiek dotrwał do tego momentu to jest miszczu
Buziaki dla mojej jakże uzdolnionej piserki
P.S. A ty wiesz, że żeby napisać ten post siedziałam wczoraj do późna i dzisaij od samiutkiego ranka?? Ale wiesz, jestem tak uparta jak osioł. I gdy sobie coś postanowię, to to się spełni. Na pewno xD
P.S.2 Albo mi się wydaj, albo ktoś wyczyścił trochę postów. O kurde... Idę się powiesić I to wcale nie jest post nr 2000
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wampirek
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mnie sie pytasz? A skąd ja mam wiedzieć gdzie jestem?!?!
|
Wysłany: Sobota 06-05-2006, 10:25 Temat postu: |
|
|
Ej no już? tyle? Ja sie ledwo wczytałam a tu koniec? Nie to że mało, ale czuje niedosyt. A częśc boska jak zawsze
Szkoda że sie pokłóciły... ale czy mi sie wydaje czy coś sie pali między Billem a Lainą? Wydaje mi sie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ashleyka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Sobota 06-05-2006, 10:42 Temat postu: |
|
|
Kurde dopiero teraz zauważyłam ,ze jeszcze nie komentowałam tej części
Już nawet nie pamiętam dokładnie co tam było ..ale chwilka wytężę moją genialną pamięć... dobra powiedzmy ,ze większość pamiętam xD
Laina chyba się zauroczyła w Billu..hmm ciekawe czy on w niej tez? Pewnie tak..ale to fajnie
Roxy biedaczka zazdrosna o siostre..no nie dziwie jej się. Pewnie czuje się opuszczona. Teraz powinnien do niej Tomuś przyjechać na białym koniu i pocieszyć
doobra ja już nic nie piszę więcej bo widać co z tego wyszło
pozdrawiam i czekam na niu parta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koteczek
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szczecin
|
Wysłany: Sobota 06-05-2006, 15:06 Temat postu: |
|
|
SIemka poprotu ja się uzależniłam to działa jak narkotyk.Musiałm troche nadgonić no bo byłam w tyle P Wiecie ja jednak wolałabym zeby było troche więcej o R&T no bo ja jestem tak jakby fanką Toma ..znaczy Billa też ale o Tomie mnie bardziej pociąga.i mysle ze Bill jest troche taki bardziej dziewczęcy a ja zdecydowanie wole chłopaków Daj jak najszybciej nową część prosze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gondor, Czwarta Epoka
|
Wysłany: Sobota 06-05-2006, 20:51 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam.
CAŁE!
Roxy, wymiatasz ztym opkiem.
Aż chce się czytać te 9,5 stron, bo to sama przyjemność.
Tylko jest jeden problem, nie wiem czy masz bloga, ale twoje opowiadanie [zmienione, nawet dużo ] jest tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pewnie palnełam jakąs głupotę, bo nawet w tytule jest 'Roxy's Blog about th'.
Zostanę za to ścięta
Czekam z utęskieniem na kolejna notkę!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|