Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

~Niechciane dla oczu ... ~ NEW 26.11 Zapraszam
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mod-MadisoOn
TH FC Forum Team



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dochodzi twój głos?

PostWysłany: Czwartek 08-06-2006, 16:09    Temat postu:

Następny part już w drodze Twisted Evil Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanne




Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Czwartek 08-06-2006, 17:05    Temat postu:

witam Smile
jestem tylko na chwilę...
przeczytałam tylko ostatnią część, ale jeśli tylko będę miała czas to przeczytam od początku Smile
opowiadanie ciekawe, na pewno nie powiem mu nie Smile
tematyka także oryginalna Smile
nie ustrzegłaś się błędów, ale przecież na nich człowiek się uczy Smile nie jest ich dużo i nie są rażące Wink
co jeszcze?
napisze jak tylko przecztytam pozostałe części Wink
aha dzięki za poinformowanie o newsie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
i$Qa




Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 08-06-2006, 19:29    Temat postu:

Prosiłaś mnie więc jestem, ale z drobnym opóźnieniem Wink...
A więc, może ja zaczne od tego w jakim stopniu mnie powaliłaś? Nie, chyba nie musze Wink...

Znalazłam tu cząstke siebie. Brak ojca, jedyna przyjaciółka. Ale jeszcze nie zadzwonił, więc nie mogę wykrzyczeć mu w twarz całej nienawiści.
Forografie. Tak, jest tam. Ale w pamięci ani trochę, byłam za młoda kiedy rozstał się z mamą, żeby pamiętach chodź jeden drobdy gest.
Chodziaż, pamiętam uderzenie. Plask echem, ciągle odbija się od mych uszu. Uderzył ją, za co nienawidzę go najbardziej.
Słabość.

Nie muszę chyba tłumaczyć, że jesteś wyjatkowa, bo wyskrobałaś swoje imie w moim sercu.

Dziękuję. Twoja,
i$Qa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-MadisoOn
TH FC Forum Team



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dochodzi twój głos?

PostWysłany: Piątek 09-06-2006, 21:48    Temat postu:

i$Qa bardzo mi przykro...
Na prawdę...
Sad
Wspólczuję ogromnie...
Dziękuję za pozytywne słowa, kierowane do mnie...

Wasza
Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-MadisoOn
TH FC Forum Team



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dochodzi twój głos?

PostWysłany: Sobota 10-06-2006, 19:00    Temat postu:

CZĘŚĆ 11


Arrow de-de

AsiUlka
ashleyka
Lolly
~ddm
Teufel
*M!s!a*
Free
Col@
dorka6810
Alex-Szafka
Nemesis
sacrifice

__________________

Zakręciło mi się w głowie... Obraz przed oczami całkowicie się zamazywał.
- Vika! Vika! - potrząsał mną Rasel
- To... To był t-tata... - przeniosłam na niego zaszklone spojrzenie.
- Wiem - usiadł obok mnie.
- On... Tak po prostu po czterech latach, oznajmia że mnie kocha... Rozumiesz?!
- Tak. Podczas pobytu u niego, ciągle mi o tym wspominał.
- Dlaczego? Dlaczego dzwoni?! Ja nie chcę z nim rozmawiać...
- Może powinnaś się z nim spotkać? - powiedział ciszej, tak jak by się bał, że mnie zrani...
- Nie! Nie proszę... Nawet o tym nie mów! Zapomniałeś już? Zapomniałeś co on nam robił? Bił... Bił mamę i... i ciebie! a tego wieczoru... Pamiętam jak dziś. Przyszedł do domu pijany. W całym domu było ciemno. Ty wtedy wyjechałeś na obóz... Mama już spała, a ja...Ja płakałam cichutko w kącie. On wtedy jak rozszalały, wbiegł do mojego pokoju. Patrzył na mnie... Ten wzrok. Ta żądza. Bałam się... Mówił, że wie czego tak na prawdę potrzebują małe dziewczynki. Zbliżał się coraz bardziej. - W tym momencie nie wytrzymałam. Rzuciłam się Raselowi na szyję, po czym opowiadałam dalej.
-Rozpaczałam... Modliłam się, żeby już było po wszystkim. Żeby zrobił, to co zamierzał i żeby nie bił mamy, ale ona... ona się obudziła.
Zostawił mnie, lecz ucierpiała matka. Na jej ciele pojawiały się liczniejsze siniaki. Kochałam go... bardzo. Mimo tego, co czynił. Dlatego, gdy wzięli rozwód tak strasznie odbiło się to na mnie. Nie chciałam... ale w głębi już krzyczałam...
- Vikuś, ja wiem! Wszystko wiem! Nie płacz proszę... On żałuje tego co robił. Przestał pić. Rozmawiał ze mną...
- Rasel?! Co ty opowiadasz? My już nie będziemy nigdy szczęśliwą rodziną. Czy ty nie masz pojęcia?
- Wybaczyłem mu...
- Ja też. Dawno temu, ale zrozum. Brzydzę się tym, co powiedział.
Kocha mnie?! Czy on mnie kocha?! Nie!! To brednie! Ja go kochalam! straszliwie... Od miłości do nienawiści jest jeden malutki kroczek. Wiesz? Jeden, jedyny. To jak by nagły skok w przepaść.
Miłość i Nienawiść - dwie siostry bliźniaczki. Jednak tak od siebie różne...
- Wiem. Przepraszam, nie będę naciskał. To twój wybór i twoje uczucia. Nie mogę ci czegoś narzucić.
- Dziękuję... - uścisnęłam go ponownie. 'Jesteś dla mnie najważniejszy na świecie' - pomyślałam i dodałam tylko - Kocham Cię.
- Ja też siostra... Ja też. - Wtedy nasze braterskie czułości przerwał dzwonek do drzwi.
- A kto to? Może Katlin? - już miałam odpowiedzieć, że pewnie tak kiedy ujrzałam przed oczami roześmianą buźkę chłopaka w za dużych ciuchach.
- Nie... To zdecydowanie nie Kat. - rzuciłam w stronę Rasela z obojętną miną.
- Czy ja wyglądam na dziewczynę Wushert? Może mnie w końcu wpuścisz? - zgromiłam go spojrzeniem i odsunęłam się od drzwi.
- No... Znacznie lepiej.
- Siema stary! - Rasel energicznie wyciagnął rękę w stronę Kaulitza
- Siemano brachu! - 'To może ja stąd idę...'
- Słyszałem, że jakąś imprezkę szykujesz w sobotę? - bratu momentalnie zaiskrzyły oczy
- Dokładnie tak... To pomysł Billa. Twierdzi, że powinniśmy uczcić nagranie kolejnego teledysku.
- No i brachol ma rację!
- Ehh... Idę stąd, bo nudno się robi - przewróciłam oczami i pokierowałam się w stronę schodów.
- Nie wiem Ras jak ty wytrzymujesz z tą Panną "Marudą" - wymamrotał, a na jego twarzy pojawił się uśmiech satysfakcji
- Nie wiem Ras jak ty wytrzymujesz z tym Panem "Mop na głowie" - dodałam złośliwie, przedżeźniając Kaulitza, a w odpowiedzi Rasela otrzymaliśmy tylko głośny śmiech.
Postanowiłam, że pójdę do siebie wziąść kąpiel, albo zimny prysznic który zmyje ze mnie cały ten smutek.
Wszystko mi się przypomniało. Jak mama kochała ojca, a mimo to bardzo z jego powodu cierpiała.
Weszłam powoli po schodach i uchyliłam drzwi od pokoju.
W powietrzu unosił się łagodny zapach, a wiatr bezszelestnie wkradał się przez otwarte okno. Zachodzące słońce rzucało na liliową ścianę odcienie pomarańczu i czerwieni. Panował spokój... O tak 'tego było mi trzeba'
Zrzuciłam z siebie bezwiednie ciuchy, kładąc je na łóżko. Włączyłam muzykę i powędrowałam do łazienki znajdującej się w moim pokoju.
Po nalaniu wody do wanny zanurzyłam najpierw nogę w pianie, a później całe ciało. Całkowite odprężenie... W dodatku muzyka, która koi zmysły.
Leżałam tak swobodnie, gdy natłok myśli dawał o sobie znać.
Zaczęłam się zastanawiać czym tak właściwie jest miłość. Ona tylko niszczyła mój świat. Nie pozwalała na nic 'własnego'. Przestałam marzyć. Odebrano mi wszelką nadzieję.
Przez uczucie do Martina, omal nie postradałam zmysłów. Miłość do ojca zrujnowała wiarę w zaufanie do innych ludzi... Bałam się, bałam się do kogoś zbliżyć. Myślałam, że każdy zawiedzie tak jak on.
Kiedyś mnie rozpieszczał, byłam jego Księżniczką. To wszystko się skończyło. Prysło jak bańka mydlana. Teraz tylko stoję z boku i obserwuję jak zapada się mój domek z kart. Czy to wiatr mocniej zawiał? Czy teraz już nie mogę kochać? Mam zacząć nienawidzić? ale czy ja potrafię? Iść przez życie z kamiennym wyrazem twarzy?'Bądź dumna!' - ale jak? Skoro sama nie wierzę nawet w swą wartość... 'Uwierz! i trwaj w swoich przekonaniach!' Przekonaniach? Czy ja mam własne zasady?
Wsłuchiwałam się w słowa piosenki i poszukiwałam sensu. Sensu pośród tego wszystkiego. 'Zdobyłam doświadczenie, wiem że miłość rani' Powtarzałam sobie w myślach, a na twarzy rysował się ból.
Pochłaniałam zmysłowy zapach truskawkowego olejku, który wcierałam w całe ciało. Pragnęłam się odprężyć, jednak niechciane myśli mnie nie opuściły. Leżałam tak w wannie jeszcze dobre dwadzieścia minut. To jedyne miejsce gdzie mogę to wszystko zebrać w całość.
Kiedy w końcu wyszłam, spojrzałam na smutną istotę po drugiej stronie lustra. Błagała mnie o pomoc... o litość. Wyglądała na zagubioną.
To ja... Ja i moje odbicie. Odbicie szarego człowieka.
Owinęłam się ręcznikiem... Krople wody nadal spływały po moim rozpalonym, pachnącym ciele. Zamknęłam oczy i otworzyłam drzwi, aby móc znów rozkoszować się łagodnym zapachem pokoju.
Już prawie ściągałam ręcznik, kiedy nagle...
- Kaulitz !!
- O Wushert...
- Co... Co ty tu robisz?
- E...Yyy Rasel gdzieś poszedł
- No nie, ten to ma nawyk zostawiania ciebie ze mną w domu. W ogóle to co...co ty robisz z moją gitarą?! - zauwżyłam jak Tom swobodnie trzyma instrument na swoich kolanach.
- A to... Ja tylko sobie grałem.
- Nikt nie może jej dotykać! - podeszłam do niego, wyrywając gitarę. Nagle poczułam uścisk na nadgarstku.
- Sorry... - Tom złapał mnie za rękę i wstał z łóżka nadal patrząć w moje oczy. - Do twarzy ci w tych mokrych włosach wiesz? - Palcem przejechał po odkrytym ramieniu, co spowodowało u mnie dreszcz.
- Przestań! - momentalnie odepchnęłam go od siebie.
- Dostałaś gęsiej skórki...
- Wiem. Zawsze tak reaguję, gdy wyjdę z wanny.
- Czyżby? - na jego twarzy pojawił się zawadiacki uśmiech.
- Nie zgrywaj się. Nic tym nie wskurwasz drogi Mopie. - puściłam mu złośliwie oczko.
- Czyżby?
- Płyta ci się zacięła czy jak ?! Wyjdź, bo chcę się ubrać...
- Ja popatrzę... - przygryzł dolną wargę.
- Zaraz ja popatrzę jak zbierasz swoje zęby z podłogi!
- Wtedy będę mógł zaglądnąć pod ręczniczek, no bo wiesz jak będę na ziemi...
- Kaulitz!! idioto!
- Wushert czemu jesteś taka oschła? - powoli się do mnie zbliżał.
- Oschła? To znaczy... normalna tak?
- Nie... Ja dobrze wiem co kryje się pod tym...
- Ręcznikiem ?!?! - spytałam natychmiastowo
- Nie... Pod tym ozięłbłym, aczkolwiek pięknym wyrazem twarzy.
- Takie teksty mnie nie ruszą!
- Tak jasne, bo niby umyślnie na buźkę wkradł się rumieniec?
- Jaki rumieniec?! Kąpałam się i tyle! - musiałam szybko wybrnąć z zaistniałej sytuacji.
- No... niech będzie - puścił oczko, a ja po raz kolejny zgromiłam go spojrzeniem.
- No a w ogóle to jak tam? Pomogła ci pani Shteter?
- Niby w czym? - zrobił tępą minę.
- Jak to w czym?! Nie sądzisz chyba, że przemilczę sprawę twoich 'chłopięcych problemów' - zaczęłam się głośno śmiać.
- Twoja podpaska!!! - zdenerwował się...
Nie mogłam pochamować śmiechu. Nagle Kaulitz popchnął mnie na łóżko i przycisnął mnie do niego. Złapał za ręce, wiedziałam że zaraz zacznie krzyczeć...
- Yyy Vika ?! Tom ?! a co wy robicie ? - w drzwiach mojego pokoju stał Rasel, który zauważył nas w dwuznacznej pozycji...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 10-06-2006, 19:09    Temat postu:

czytam!

edit!

1st!
yupie!
booosz.
MadisoOn!
umieram !
buahaha .
TY i Tom?
nie wiarygodne?
tzn. Vika i Tom xD
Booosz. niech on ja zgwalci xD

BOOOOOOOSKO!

kocham ze ja ciebie ! Heart


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asiulc!




Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 10-06-2006, 19:34    Temat postu:

druga!! :d haaa

ED:

hmm... poczatek? - łzy
póżniej? - jak zwykle kłótnie z Tomem hehe Razz fajne to jest :d
kąpiel... - hehe:p fajnie opisane jej uczucia, myśli
hehe akcja w pokoju Viki Very Happy:p - niezle niezle Very Happy:p hehe
Tom i Viki:>Very Happy w takiej pozycji? no no no... prosze prosze... Very Happy:p

Podsumowując - fajny parciczek Very Happy:p

aaaaaaaaaaa:d i byłbym zapomniała :dLittle thongue man dzieki za dede Very Happy:p Nareszcie pierwsza!!Very Happy haaa

POZDRAWIAM Grey_Light_Colorz_PDT_12 Laughing Wiewióra Very HappyVery HappyVery Happy:p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ashleyka




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: ...

PostWysłany: Sobota 10-06-2006, 21:03    Temat postu:

o lol
tyaaa..Kaulitz zły niedobry
,NIEgrzeczny Kaulitz Twisted Evil
jak ja to koocham *.*
Mam nadzieję ,że od razu nie będzie wielkiego loff story Rolling Eyes
chcę trochę zabawy i nie wiem zazdrości i tego wszystkiego Very Happy
mam nadzieję ,że to tutaj znajdę xP
pozdrooo glupolu moj
luuv yu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 11:38    Temat postu:

Oooo
Wybacz kochana, ze tak pozno, ale nie bylo mnie wczoraj caly dzien. Dopiero dzis jestem na chwilke.
Po pierwsze dziekuje Ci za dedykacje, to strasznie mile... kochana jestes:*
A co do czesci...
Chyba najbardziej podobal mi sie sam poczatek, o tacie. To przemowilo do mnie najbardziej. I za to trzeba Cie pochwalic.
Oczywiscie ogolnie part byl sliczny, ale to szczegolnie.
Slicznie... poprostu...
Czekam na wiecej, mam nadzieje, ze niedlugo. Pozdrawiam:
~ddm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CoL@




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 12:07    Temat postu:

Po pierwsze, to wielkie dzięki za de-de
Ten końcowy dialog mnie rozbroił Wink Laughing
No muszę powiedzieć, że jak zwykle było pięknie xD (za dużo czarów...xD)
Tern początkowy fragemnt - cuudo
Tylko czekać na next!

Kocham Cię normalnie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noire




Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Poniedziałek 12-06-2006, 12:47    Temat postu:

Mod~ PRZEPRASZAM
przepraszam, przepraszam, przepraszam.
miałam skomentować - wiem.
ale to przez siostrę!
ona mnie zkopma wywaliła!
głupi mop(xD) z niej.

ale juz sie poprawiam.
komentuje.

Opko..śliczne..
od początku.
wciągnęło mnie Twoje opko Smile
dobrze ze poprosiłaś mnie o to abym je przeczytała.
bo sama bym na to nie wpadła.
czytam tu chyba 2 opka wiec..Smile
ale teraz do tych 2 dochodzi Twoje
Mod~ pieknie..
a ta ostatnia część?
cudna..
..uwielbiam czytać
ale chyba najbardziej takie dwuznaczne sytuacje..
w końcu jestem "małym zboczuchem"

a kiedy next?
mam propozycję..moze dzisiaj?
co?

czekam..Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-MadisoOn
TH FC Forum Team



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dochodzi twój głos?

PostWysłany: Piątek 16-06-2006, 9:19    Temat postu:

oj no widzisz Roks@n@ jakoś czasu nie było...
Postaram się na weekend Smile
Pozdrawiam
Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Piątek 16-06-2006, 13:25    Temat postu:

Mad, ten odcinek był świetny.
Jak ty to robisz, ze piszesz w taki sposób? Smile
Naprawdę fajne i juz się nie mogę doczekać kolejnej części Smile
I te śliczne opisy...
No w ogóle ciacho, nie opko Smile
Buziak:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*:M!s!a:*




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytomek ;)

PostWysłany: Sobota 17-06-2006, 19:07    Temat postu:

Jejciu! Madi na początku. Bardzo, ale to bardzo cieszę się, że o mnie pamiętałaś i dziękuję za dedykacje! ;* Jesteś kochana, wiesz? ;]


A więc ... Od początku Twoje opko przypadło mi do gustu, może party były dość krótkie, ale niezmiernie wciągające. Jednak to były tylko takie jaja, nastolatkowie ucierający sobie nosa, a teraz ... Coś się zmieniło. POkazałaś to piękno dzieki któremu poznałam Cię w Twoich jednoczęściówkach. Ostatnia część mnie zaskoczyła. to było to! To był mój ulubiony owoc w tej sałatce. I zjadłam go ze smakiem. Rozkoszuję się jego zapachem, pochłaniam go łapczywie i z uwielbieniem. Tą częścią udowodniłaś, że masz talent, ogromny talent. Jestem zaskoczona, mimo, że wiedziałam, że w pisaniu jesteś bardzo dobra. Zakochałam się w tej części. Idealnie połączone wątki bólu, cierpienia, miłości, szczęście no i oczywiscie troche humorku na koniec. Rewelacyjnie rozłożyłaś tutaj emocje. No i rozładowałaś bardzo przyttłaczającą atmosferą świetną akcja na koniec. Napisane po mistrzowsku.

Amen


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nemesis




Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 18-06-2006, 14:29    Temat postu:

oł gasz Shocked
ten ich końcowy dialog przyprawił mnie o dobry humor Laughing
początek nie zwiastował takiego zakończenia, bo był melancholijny i smutny.
zaskoczyłaś mnie Wink
czekam teraz na nowy parciuch xD
i na powiadomienie of course xP
pzdr
Nem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*JoFy*




Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z wyobraźni :)

PostWysłany: Niedziela 18-06-2006, 22:15    Temat postu:

dzieki Mad za linka:) miałam co poczytaćSmile noi mogę ci rzec, że twoje opko bardzo mi sie spodobało i zyskałaś stałą czytelniczkę Very Happy ...biedy Tom chyba nie zdążył jej zgwałcić<joke> Twisted Evil czekam na next parta Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-eLPika_FM




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dom uciech ciotki Helgi...

PostWysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 17:39    Temat postu:

ehh obiecalam, ze przeczytam... przeczytalam Wink
obiecalam, ze skomentuje.... skomentowalam Very Happy
Teraz naleza sie buziaki Very Happy

Opo super, z ciekawoscia zapoznalam sie z Viki i Kat Very Happy Tylko, ze ten part jest taki... taki... niedokonczony Very Happy Very Happy Very Happy

Dawaj nastepna czesc, bo jestem cholernie ciekawa co sie dalej dzialo Very Happy

nio narazie kochana


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorka6810




Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 20:00    Temat postu:

OCH!!!! Przepraszam MadisoOn!!!!!! Poprostu zaniedbałam wszystkie opowiadania bo często teraz chodzę na dwór i przeoczyłam tą część!!!!! Przepraszam najmocniej!!!!!!!!!!! Dziękuję za de-de:) xD jesteś Koffana!!!! A Part? BOSKI!!! Już myślałam że do czegoś dojdzie i że Tom chce jej coś zrobić ale dobrze że wszedł Rasel a zarazem źle bo jeszcze sobie coś pomyśli. Ja niewiem co bym zrobiła jak bym była na jego miejscu... Współczuję Viki... Ja bym nie zniosła myśli że mój kochany tata.... sama wiesz. Nawet trudno mi to jest pisać... Czekam na new part i mam nadazieje że tym razem go nie przeocze... xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
i$Qa




Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 22:35    Temat postu:

OMG! Przepraszam...
Teraz bardzo żadko loguję się na i$Qa, bo jestem już BlackAgel Smile.
No cóż, part był bardzo superaśny.
Zakończenie mnie rozbroiło Smile.
Super.
Smile

Czekam na nexst ...

~BlackAngel / i$Qa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cornflakes




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 20-06-2006, 13:59    Temat postu:

Przepraszam, że dopiero teraz komentuję. Obiecuję, że następnym razem zrobie to szybciej ;dd Co do parta to wiesz, że jest booski:) Masz talent, oby tak dalej Smile Pozdrawiam i czekam na next parta *

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanne




Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Czwartek 22-06-2006, 11:10    Temat postu:

prepraszam, że tak późno "
ale juz jestem Wink
supel xD
jak ja lubie takiego Tom'a Smile znaczy się takiego niegrzecznego, nachalnego etc. Grey_Light_Colorz_PDT_42
co tu dużo pisać Smile
ciekawe jak zaczną się wyplątywać z tej całej sytuacji Smile
nie powiem Wink Tom umie bajerować Wink ma chłopak gadane (w Twoim opowiadaniu na pewn, bo niestety nie wiem jak jest w razeczywistości Wink)
cóz dodać?
napisz szybko newsa Smile plosiw
plosie
plosie
pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Sendess
TH FC Forum Team



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: place where dreams and reality become one

PostWysłany: Wtorek 04-07-2006, 8:48    Temat postu:

*halo już mogę?*
*no a czemu nie.... ?*
*no bo urwał mikrofon jest zepsuty!*
*to go napraw, idiotko!*
*ale nie ma śrubokręta!*
*ehhhhh .....*
*to dasz ten mikrofon, bejbe czy ma być foch ;> ?*
*foch*
*ej, no .... ja chce skomentować to opko ! *
*hmmm...*
*DAJ DO CHOLERY TEN MIKROFON PARÓWO!*
*daje mikrofon mavionowi *


Hah! Dali mi mikrofon ( Panasonica! xDD ) i komentuje ;D
Mad, ziemniaku mój jest piękne poprostu Naprawde bardzo mi sie podoba :] jesteś wspaniała, wiesz o tym ? Very Happy I mavion ziemniak koffa madisonke która nierozstaje sie ze świecznikiem Laughing
- Naprawde wspaniałe.
- Pitolisz?
- Nieee.
- Ej mów prawde wypłoszu!
- Mówię.
- Kłamiesz.
- Nie.
- Tak.
-Wcale nie.
- Wcale że tak!
- Nie kłamie.
- A udowodnij mi to.
<wyciaga ręke - widzisz to Ty Ty Ty .... PTAKU?! no Cool >

madison Ty wiesz o co z ręką chodzi ;D
pzdr Pyrku ;D ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ejkuś




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dąkąd

PostWysłany: Wtorek 04-07-2006, 9:29    Temat postu:

Suuuuper.... I jeszcze ona była w ręczniku:P Czekam na next! ! !

I pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-MadisoOn
TH FC Forum Team



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dochodzi twój głos?

PostWysłany: Środa 05-07-2006, 17:35    Temat postu:

No i jest kolejna część tego chłamiku Rolling Eyes
Wbiłam się do AsiUlki, żeby dodać ten part. U mnie nadal szwankuje forum Sad

DeDe będzie długieee xDD

ashleyka
Mavion
AsiUlka
Lolly
*M!s!a*
Sacrifice
Nemesis
Col@
Black Angel
Free
RoK$@n@
jofasia
eL
Juleczka
Teufel
ddm
Tosia
Millon
Falka


- Yyy... To ja chyba przeszkadzam ? - nadal tak stał z głupim wyrazem twarzy.
- Co ?! Nie... Pan Mop właśnie wychodził.
- Serio ? - idiota udał zdziwionego.
- Serio Kaulitz !!! - momentalnie wskazałam na drzwi. - A ty mnie z nim więcej nie zostawiaj, bo mu kiedyś krzywdę zrobię !
- Wybacz siostra... Nagła sprawa.
Obrzuciłam ich srogim spojrzeniem...wyszli. Kolejna chwila spokoju.
- No nie!! - zaczęłam szukać dzwoniącego telefonu.
- Jest ! - na wyświetlaczu pojawiło się zdjęcie Katlin
- Halo ?
- Cześć Vika, co tam porabiasz?
- Hm... Próbuję się ubrać już od jakiegoś czasu.
- Ee... a słuchaj, chciałabyś może gdzieś wyskoczyć?
- Co konkretnie?
- Amanda mnie chce wyciągnąć więc pomyślałam, że mogłybyśmy razem przejść te tortury...
- Amanda? Znając życie, to nie będziemy tylko w trójkę.
- Też tak myślę
- No dobra... Wpadnij po mnie.
Skończyłam rozmowę i tak naprawdę nie miałam ochoty gdzieś wychodzić. W dodatku z siostrą Katlin... Ogarnęło mnie jakieś dziwne uczucie. Poukładałam sobie wszystko... Koniec z utrudnianiem życia. Koniec z miłością... Nie ma dla niej miejsca w moim świecie. Świat, który tworzę ja. Z własnymi zasadami...
'Bądź jak skała' Tak będę... Tylko wtedy przetrwam. Zdałam sobie sprawę, że właśnie takie jest życie.
Pokażesz, że jesteś słaby a wtedy zgniotą cię jak robaka. Zwykłego, nieznaczącego nic robaka.
Ludzie są obłudni... Potrafią być mili, uśmiechnięci. To wszystko jedna wielka gra.
'Noszą maski' Tak to prawda. Chcą zagrać jak najlepiej.
- Dość ! - po policzku spłynęła łza na chwilową myśl o ojcu.
Podniosłam się z łóżka i podreptałam do szafy.
'Nie dziś nie kolorowo... Coś... Coś czarnego' - wyciągnęłam jakieś ciemniejsze ciuchy.
Minęło piętnaście minut i już byłam gotowa. Jeszcze tylko spięłam włosy i zeszłam na dół.
Usłyszałam dzwonek do drzwi... To już pewnie Kat.
- Cześć ! gotowa? - Ujrzałam rozpromieniony uśmiech przyjaciółki, a obok niego wredny grymas twarzy. - Tak to Amanda. Plastikowa siostrzyczka Katlin. Kiedyś była z moim bratem. Zdradziła go... Poza tym on zawsze wolał Kat.
- Jasne... idziemy. - Odpowiedziałam w miarę życzliwie.
Szłyśmy tak w stronę centrum. Postanowiłam, że przerwę tę niezręczną ciszę...
- To... Gdzie my właściwie zmierzamy?
- Chciałam pochodzić po sklepach. Tradycyjnie robię to w piątki. Teraz musicie towarzyszyć mi niestety wy. Sandy jeast chora, a ja stwierdziłam że przecież nie mogę marnować tego dnia na siedzeniu przy jej łóżku.
- Ahhh tak... Rozumiem doskonale, bo właściwie po co marnować czas na odwiedziny chorej przyjaciółki. - W moim głosie tylko ukochana ironia.
Sandy Candy [przyp.autora - cukierek] tak przywykłam do niej mówić. Przesłodzona do granic możliwości. Uroki plastiku... Ona jest tylko trochę bardziej naiwna od Am. Ustala jej warunki. Można by rzec, że to wymuszona przyjaźń.
- Ehh... i zbliżamy się do najbardziej różowego sklepu. - Spojrzałam na minę 'wniebowziętej' Kat.
- Aaa !! Przeceny !! Bluzki, spódniczki ! Co tylko chcę... a Sandy chora? ahh biedna! - Boże, zaczynam martwić się o tą dziewczynę ! Jak można tak podskakiwać w szpilkach?
- Chodźcie Chodźcie ! Wy też sobie coś wybierzecie.
- Eee... Nie ja raczej podziękuję. - Powiedziała normalniejsza z sióstr, po czym usiadła ze zrezygnowaniem na krześle obok jednej z przymierzalni.
- Oh Kat czyż ta nie jest wspaniała? Jest taka Słiiiiit ! - zaczęłam wyśmiewać się z przyjaciółki, pokazując jej krótki, różowiutki top.
- Booże... Nie jestem jej siostrą ! - Kat machnęła głową na Amandę, obładowaną najróżniejszymi spódniczkami, sukienkami i bluzkami. - Za jakie grzechy !?
- Daj spokój ! Ja się świetnie bawię ! - Wyskoczyłam z przymierzalni, ubrana w skórzaną i obcisłą, błękitną sukienkę.
- Aaaa !! Zdejmij to ! Już, już !
- Przestań ! Zobacz jak ona doskonale się prezentuje... - Momentalnie wybuchłam śmiechem i upadłam na kolana.
- Ee... Viki ...
Nie reagowałam, ciągle zataczałam się ze śmiechu.
- Vika...
- Hahaha, ale zobacz ! Ta sukienka ma tutaj...
- Victorio Wushert !!! - bezczelna ! Przerwała mi.
- Ciii... Zobacz kto tam jest - Kat wskazała na szczupłą dziewczynę, obok której stał jakiś chłopak...
- No i ? Po co pokazujesz mi kolejną plastikową panienkę?
- Przyjrzyj się !
- To... to przecież Thalis ! - wychyliłam się lekko z za przymierzalni.
- Tak... a obok niej Martin.
- Martin?! Przeklęty dupek !
- Zabrał swoją tlenioną dziewczynę na zakupki do właściwego sklepu.
- Pieprzona suka!
- Spokojnie...
- Nie !! Nie będę spokojna. Nienawidzę tego drania! - zaczęłam jeszcze bardziej ciągnąć za zasłonę przymierzalni, kiedy nagle... Zerwałam ją, spadając na ziemię. Niestety to nie był koniec niefortunnych zdarzeń. Sukienka okazała się jednak zbyt ciasna. Mojemu upadkowi towarzyszyło pojawienie się dziury z tyłu sukienki, a dokładniej pod plecami...
- Vika !!! - tym razem to Kat wybuchła potwornie głośnym śmiechem, co spowodowało że wszyscy ludzie przebywający w sklepie zlecieli się na całe 'widowisko'
- Viktoria? a co ty tutaj... robisz....
- Cześć Martin...
- Ja... Ja lężę z majtkami na wierzchu...

__________

Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Środa 05-07-2006, 17:41    Temat postu:

O mamo Smile
Koniec mnie rozbroił. Po prostu siedzę i chichoczę.
Tylko dlaczego tak krótko?
Lubię czytać to opowiadanie, już myślałam, że będzie gdzieś z 10 stron w Wordzie...
Mad, następna ma być porządna:)
I dzięki za de-de Smile
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 5 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin