Tokio Hotel

Beata · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 12:11 Temat postu:

Czuję, jak pod wpływem Twoich pięknych słów, tracę władzę w rękach, a wszystkie moje zmysły szaleją. Kocham Twoje słowa i wszystko co w nich zawierasz, bo jest to samo dobro i miłość, i nawet opisywane przez Ciebie
cierpienie jest piękne...
Ale dziś, do mojego serca wkradł się ten fragment:
"Ona lekko zarumieniła się, niczym dojrzewające jabłko. Niegdyś zielone, nabrało koloru, muskane przez delikatne promienie słonca, otulone ciepłym płaszczem wiatru. A może czyjegoś oddechu? "
I to jest właśnie całe Twoje piękno...

SimplePlanowa · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 12:29 Temat postu:

Ah DDM ...
to jabłko mnie uwiodło xD
odcinek podobal mi sie Very Happy

czekam na njuu

hela_z_wesela · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 12:38 Temat postu:

Kołysanka wymyślona na poczekaniu... taaa xD
A wiesz jak mi się chcialo śmiać przy tym jabłku?
Chyba nic większego nie zauwazyłam, co by złożyło się na błąd odpowiadający za sens opowiadania (na gacie Chucka - co ja gadam?).
Ach, zmęczyłm się już.
A ten moment, jak carmen się na niego rzuciła... jak z filmu wyrwany xDNie, to nie kytyka - to komplement!
I przepraszam, ze ostatnim razem tak brutalnie zakończylam naszą rozmowę. Było późno, kumputer mi się zawiesił i po prostu nie miałam siły, zeby ciągąć to dalej.

Wybaczysz mi?

Z poważaniem:
hela_z_wesela

~Kama~ · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 13:15 Temat postu:

Wiesz co słońce?
Nie moge się doczekać ciągu dalszego.
A wiesz dlaczego?
Bo, nie wiem jak, pociągniesz to wszystko dalej.
Wiem tylko, że będzie bosko, bo to Ty piszesz.
Może i ta część nie wnosiła niczego nowego, ale Twoje słowa...
Razem wspaniała całość... te opisy, coś pięknego. Az chce się czytać.
I nawet jakbyś pisała o kompletnych bzdurach to i tak było by to pięknie napisane Laughing

Było wspaniale.
A co do kołysnaki, to powinnaś pisać piosenki ;D Mowie serio Grey_Light_Colorz_PDT_42

W porownaniu do sama wiesz kogo

Ejj skarbie, ja wcale nie nawracam Cie do dobra. A jesli nawet chcialabym to nie mialabym po co, bo już jestes jak anioł ;D
I nie umiałabym, za okropna jestem Grey_Light_Colorz_PDT_42

No coz... kocham Cię i czekam na więcej Wink

Fistashek · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 15:08 Temat postu:

6? Dobre i to. A więc lece czytać.

EDIT:

Otacza mnie ciemność, rozbija ją tylko nikłe światło. I biel klawiatury. Cisza, wkręca mi się w mózg tysiącem malutkich świdrów. Cisza dla mnie.
To najgorszy dźwięk. Męczy mnie, bo przez nią nie mogę zagłuszyć własnej głowy. Myśli moje, DAJCIE SPOKÓJ, zostawcie mnie, opusćcie! A ty, duszo nimi kierująca, opuść ciało. Wznieś się, bo ja nie chcę ogłuchnąć, od wewnętrznego krzyku.

Kochana, to było piękne. Upajałam sie każdym słowem, ale co ja Ci tu będę mówić, ty pewnie wiesz, że mi sie podoba, baaa, ja to kocham. I po co tu moje słowa. W słowach tylko kilka marzeń w nich się chowa,pragnień poszukiwanego spełnienia, radości, gdy się urzeczywistniają,smutku, gdy spełnieniu się nie poddają. Przecież to tylko słowa. W nasze marzenia zaglądają. Tak wiele przeżyć zawierają. Tęsknoty za tym, co bajeczne było. I odkrywania tego, co jeszcze nie nastąpiło. Tylko, czy rzeczywiście ktoś za nimi nadąża? A może są tylko wypowiadane, ot tak sobie? Bez zastanowienia nad sensem ich wypowiedzenia. To dzisiaj, niechaj każdy sam sobie odpowie... Czasem nie rozumiemy istoty ich znaczenia. Tkwią w nas niczym wbita szpilka, która, co dnia rąbka swej tajemnicy uchyla. Zapomnieć nie pozwala i pogodność od nas oddala. Bo życie dla przegranych nie zna litości. Zatem nie trwajmy w bezczynności... Z sensem je wypowiadajmy. Nikogo nimi nie oszukujmy. By komuś i sobie nie wyrządzić ujmy...
A teraz me słowa, sa wszystkim tym co tylko mam. Może nie zrozumiesz tego komentarza, on pisany jest pod wpływem chwili i natchnienia. Było pieknie, i ja mam nadzieje, że nadal tak będzie w każdej części. Przepraszam, za ten komentarz, ale tak jakos wyszło.

Mod-Negai · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 19:21 Temat postu:

Free - no coz... trudno sie mowi. Nie wiem, jak Ci dopasowac. Wczesniej, gdy skupialam sie na samym chlopcu twierdzilas, ze jest nudne. Teraz gdy zaczynalo sie troszke iskrzyc miedzy bohaterami, twierdzisz, ze o samym chlopcu bylo lepiej. No nie wiem kochana, jak to pogodzic. Ale postaram sie cos wymyslic. A wlasnie o czyms swiezym, dobrze wspomnialas. Akurat zaczelam pisac nowe opowiadanie, ktore powinno ukazac sie do konca czerwca. Wiec moze moj nowy chlam bedzie lepszy? Pozdrawiam:*

Beata - nie wiem dlaczego akurat ten fragment, ale coz... Twoj wybor. Staralam sie napisac jak najlepiej, wyszlo jak wyszlo. W kazdym razie dziekuje Ci bardzo, ze czytasz i komentujesz. To dla mnie bardzo wazne, bo jestes najwierniejsza czytelniczka. Dziekuje i kocham Cie:*

SimplePlanowa - Tobie tez to jablko sie podobalo? Hm... no nie wiem co powiedziec. W kazdym razie ciesze sie i dziekuje, ze zostawilas mi komentarz.

hela_z_wesela - helus kotku Ty moj, dobrze wiesz co ja chce powiedziec. Tyle, ze nie umiem. Trzeba nowe porady dopisac do Poradnika Cioci Heli i Wujka Monsuna. Punkt 12 - co w wypadku wdziecznosci za komentarz. Mam nadzieje, ze popracujesz nad tym. Pozdrawiam:*

Kama - kochanie Ty moje! Jak ja mam Ci dziekowac? No jak? Jestes ze mna, wspierasz i na dodatek sprawiasz, ze sie umiecham, kazdego dnia. Dajesz mi bardzo wiele i za to chce podziekowac. A ten komentarz...hm... Za piosenki raczej sie nie biore, ale jak mi sie uda kiedys cos napisac, to obiecuje dodac na Wasze forum. Kocham Cie i caluje bardzo mocno:*

Fistashek - ojej... gdy zobaczylam jaki piekny i dlugi komentarz mi napisalas to az mi dech w piersi zaparlo. Bardzo jestem Ci wdzieczna. Jestes tu ze mna od samego poczatku, zawsze piszesz rzeczy, ktore mnie wzmacniaja i powoduja, ze mam chec pisac dalej. Dziekuje Ci za to. A Twoj rymowany komentarz bardzo mi sie podobal. Pozdrawiam:*

Allaina · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 19:52 Temat postu:

Ostatnia

***

Cudnie *^*...
Kochana, ciebie chyba nikt nie przezwycięży.
I uwierz mi... Nie wszyscy czytają to dlatego, czym mi to tłmaczyłaś...

Dziękuję za dedę, ciepło w serduszku

...

Deine Jeannette...

BlackAngel · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 21:17 Temat postu:

Kochanie, bardzo ładna część.
Nie napiszę nic więcej.
Jestem dziś rozdarta, załamana, nic nie rozumiem...
Wybacz.
Pomyśleć, że miałam nadzieje Sad

...
Dobra, nie rozczulam sie nad sobą.

~Black.

Beata · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 21:58 Temat postu:

Dlaczego ten fragment pytasz? Bo kocham Twoje przenośnie i opisy.
A czytać i komentować będę zawsze, gdziekolwiek będę, choćbym miała z piekła uciec, chociaż nie wszędzie mogę to robić...

Reckless · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 9:46 Temat postu:

dobrze jest.. nie wiem czemu free sie czepia.. no ale dobra.. znalzalm tylko jeden blad...

szmula · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 11:22 Temat postu:

Przeczytałam, piękne, po prostu, ale przez jakiś czas niestety nie bede czytala twojego opa Sad

wyjezdzam, ale obieuje ze jak wroce, tpo nadrobie zaloglosci <przysiega>

Free · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 11:50 Temat postu:

oj Monis ja sie nie czepiam...
po prostu wyrazam swoje zdanie.

Reckless · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 11:59 Temat postu:

Free to ja wiem, kazdy ma prawo do wypowiedzi.. ale zeby nam sie nasz DDM nie zdołowala czy cos.. bo i tak kobieta zadko pisze i strasznie te parciki króciutkie są Wink

Free · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 12:01 Temat postu:

laribett · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 14:41 Temat postu:

Ach, kochana..
Wiem,że oczekujesz odemnie zapewne teraz jakiegoś opięknego komentarza, ale w sam raz nie jestem w formie...
Ale nawet gdybym była, to i tak nie oczekój jakichkolwiek zmian w moich słowach!
Stoję murem, za moimi przekonaniami iż jesteś prawdziwym ukojeniem dla codzienności...
Bo masz swój specyficzny styl pisania..
Bo po przeczytaniu już pierwszych słów , człowiek przenosi się w całkiem inny świat...nie będe go opisywac, gdyż każdy ma swoj własny...
Ten jedyny..i tylko on decyduje , co się w nim znajduje..
A ty jesteś takim klucznikiem..dajesz nam do niego klucze , każdym słowem...
Każdym oddechem tej historii...
Muzyką wystukiwaną w rytm uderzania twoich palców o klawiaturę....

Tak, wiem, że te słowa są całkiem pomieszane, ale pisałam tak jak muślę..
Nie miałam ochaty dobierać słów i..
sama wiesz!!
Jednym słowem:czułam w ustach smak świeżych pomarańczy i czereśni..
Lato i twoje opowiadanie..
Cóz mi jeszcze trzeba , by być w tej mojej krainie...?

Nic..
Całuję i pozdrawiam:twoja zawsze Laribett

....

karolucha:) · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 19:00 Temat postu:

Czekałam długo..
Momentami wątpiłam w to, że napiszesz jeszce.
A zwłaszcza po tym co mi napisałaś na gg...

Dziś weszłam tu i zobaczyłam, że jest kolejny part.
Przeczytałam go i nie wiem co powiedzieć.
Czytając tego nowego parta
znalazłam starą ~ddm
nie tą ~ddm odmienioną tak jak Ci to niedawno mówiłam,
tylko tą początkową.
Nawet nie wiesz jak się ucieszyłam...
Nawet sobie tego nie wyobrażasz.
A co mam powiedzieć na temat parta?
To co zwykle?
że był piękny i wogóle?
Po co mam mówić cokolwiek skoro ty wiesz...
Wiesz jaką jesteś pisarką.

Podobała mi się kołysanka

Sandy Strix · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 22:21 Temat postu:

ach...
ech...
zaczarowałaś mnie
ot tak zwyczajnie...
magią słów...
bo któż inny potrafi tak razem spalatać poszczególne dźwięki słów, aby razem stworzyły wspaniały, ponad czasowy poemat opiewający życie, rzucający na kolana same muzy?
nikt inny... tylko Ty
nawet wiedźma potrafi ulec urokowi talentu...
jestes moja mistrzynią, mentorką, opiekunką
zachwyt, ufność, oddanie
a nie - ślepe posłuszeństwo
nie jestem Twoim niewolnikiem
świadomie wybrałam los kapłanki Twojego talentu
a moją ofiarą jest moje serce

a tak na marginesie, to znajdę tory, położe się na nich i będę wyglądał jak ta dziewczyna z Twojej sygny
może na pociąg zdąże
lepiej późno niz wcale xD

Ahinsa · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 23:32 Temat postu:

oh... nie umiem pisać ładnych, długich komentarzy Sad

A ty zdecydowanie zasługujesz na najwspanialszy, najpiękniejszy.
Nie umiem, po prostu nie umiem wyrazić tego co czuję. To było wyjątkowe, jak każda zresztą część, jak sama Ty zresztą.
Mam wrażenie, że każde słowo będzie zbyt małym... Pisałam, że nie umiem ładnie i długo komentować, ale zazwyczaj jestem w stanie coś wymyślić. Teraz nie.

"Gdy nadchodzi długo oczekiwana chwila, uczucia wydają się zlewać w jedną, przejrzystą ciecz, krążącą w umysle. A Ty toniesz, pochłaniany przez głębie, nie mogąc utrzymać w dłoni ani skrawka ziemi."

To zdanie jest niesamowite. Dokładnie oddaje to, co ja czuję w takich właśnie chwilach, nie wiem jak inni. Powinni stworzyć księgę "Najprawdziwsza prawda najpiękniej podana przez ~DDM" z takimi zdaniami Twojego autorstwa. A na pewno byłoby ich dużo.

Wspaniale wyrażasz uczucia - chyba nikt tego nie podważy.
I cieszę się, że zamieścisz niedługo nowe opowiadanie - na pewno będzie równie wspaniałe jak to. Dziwię się, że dopiero teraz odkryłam Twoją twórczość. Muszę koniecznie nadrobić zaległości i przeczytać Twoje wcześniejsze dzieła.
A jeśli chodzi o miłość, nie mam nic przeciwko... W twoim wykonaiu wszystko będzie świetne.
Pozdrawiam i życzę weny

Free · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 11:58 Temat postu:

Sandy Strix · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 15:37 Temat postu:

kainka111 · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 21:59 Temat postu:

jak ja mogłam nie skomentowac ...
słonko moje kochane ... najdroższe przepraszam cie bardzo

Mam nadzieję że mim wybaczysz

nie musze sie wypowiadać ... jak zwykle pieknie, bosko ...
bo w końcu czy ty umiesz pisać inaczej ???
oczywiście że nie ... piszesz bezbłędnie

Ayane · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 22:23 Temat postu:

Dżękuję bażo ża dedykaczję ;*(xD)

Wiem, że długo coś mi szło, ale nie miałam okazji, aby przeczytać. Ale teraz przeczytałam i jestem... happy (Boże, jak ja się wyrażam xD)

Kocham Cię wiesz?

Co do części...
Ty już bardzo dobrze wiesz, że Twoje słowa działają na mnie jak czekolada na małe dziecko. Naprawdę. I nie mówię tego, aby się podlizać czy coś. Nie. Ty naprawdę wiesz, jak posklejać proste słowa, aby wyszły z nich piękne co ja mówię, wspaniałe zdania.
Masz to coś.
Nie zmarnuj tego.
Wiesz... kiedy czytam to co tam ułożyłaś w swojej główce zastanawiam się, czy pisałaś to z uśmiechem na ustach, czy pod przymusem.
Serio, zawsze mnie to interesowało.

Kocham Cię wiesz?

Krytyka uskrzydla?
Tak, tak, tak.
I widzisz.
Udało się.
Jesteś wspaniała.
Wiele osób Ci zazdrości.
A zazdrość jest zła.
Bardzo zła.
Nie ma niczego gorszego.
Wiesz o kim mówię.
I naprawdę wydaje mi się, że ta osoba jest po prostu zazdrosna.
Pokażesz jej jaka jesteś!
Będę Cię wspierać sercem i duszą.

Kocham Cię wiesz?

Pozdrawiam, życzę weny.
Ty się nie musisz bać.
Przyjdę na pewno.
Kocham Cię.
;* ;* ;*

Lib · Wysłany: Poniedziałek 26-06-2006, 10:14 Temat postu:

Czyyyyyyyytaaaaaaaam Embarassed

EDIT:
Siedzę sama w pokoju, z głośników leci muzyka jednego z moich ulubionych raperów. Ukochana piosenka. Mama wchodzi do domu. A ja dalej siedze. Cały czas jestem tu, lae tylko na chwilę. Dziękuję za dedykację, chyba na tym opowiadaniu dostaję ją ostatni raz. Odchodzę. Nie będzie mnie na forum, ale na pewno będę twoje cudo dalej czytać, ale nie będę mieć już siły do komentowania. Nie myśl, że Cię opuszczam i zapominam... Poprostu jest mi ciężko a na forum jestem coraz żadziej... Obiecuje Ci, że kiedyś to wszystko nadrobie... Napewno znów będę czytać twoje wspaniałe opowiadania, bo może mnie nie być tak długo, że napewno napiszesz jeszcze kilka wspaniałych dzieł zostawiających ślad w moim sercu, w mojej psychice, w mojej pamięci.
Dziękuję, że jesteś. Dziękuję, że mi pomogłaś. Dziękuję, że poświęciłas swój czas na rozmawianie ze mną. Dziekuję, że tworzysz. Dziękuję, że wróciłaś... Nigdy o Tobie nie zapomne. O Tobie nie da się zapomnieć. I napewno nikt nigdy tego nie zrobi.
Pamiętaj, że kocham Cię bez względu na to co się stanie.

Ahinsa · Wysłany: Poniedziałek 26-06-2006, 11:25 Temat postu:

~ddm, twierdzisz, że to chłamy, ja i tak przeczytam! Nawet jeśli nie były najlepsze, to miło będzie mi patrzeć na to, jak Twój talent powoli ujawniał się i rozwijał. Bo na pewno na początku nie było idealnie, ale potem coraz lepiej, co zresztą można tutaj zobaczyć. Bo to już nie jest po prostu "dobre opowiadanie" - to jest mistrzostwo. Chyba nikt nie zaprzeczy.

"wszystko moze sie zmienic wczesniej, niz myslisz. Zupelnie inaczej, niz przewidzialas to dla swojego zycia."

Tak, wiem, przynajmniej myślę, że zrozumiałam.
Wcześniej i szybciej, niż możnaby się spodziewać. Czasem wystarczy tylko jedna sekunda, by życie zmieniło swój bieg. Ten film i książka, o których Ci mówiłam, jeszcze dobitniej mi to pokazały...

Fistashek · Wysłany: Sobota 01-07-2006, 22:13 Temat postu:

No kochana, ja tu już czekam i czekam na tego parta, a go nie ma i nie ma, ale ja wiem, ze warto poczekac te kilka dni. No a teraz przesyłam Ci takiego mocnego kopa w pupe Wink

byś się nam tu szybciutko pośpieszyła i dodała migiem ta nową część