Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Animal Show. 5.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konefka




Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 20:22    Temat postu:

Buhahaha, dokładnie xD
O Tobie, o MrOoChNa, można powiedzieć wszystko, ale nie boska Grey_Light_Colorz_PDT_07
A teraz jesteś okropna, bo maltretujesz nas psychicznie i nowej notki nie dajesz xD
A przecież dajemy komentarze i się zachwycamy... Komplementujemy i Ciebie, i opowiadanie. Staramy się. Jesteśmy grzeczni. Żujemy gumę Orbit po każdym posiłku... Zlitujżeś się, kobieto!

Uff... Liczę, że wywarłam na Tobie jakąś presję Grey_Light_Colorz_PDT_01
Odpowiedz na moje S.O.S.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 21:12    Temat postu:

Następny part, bo następna strona komentów. Ot co.






Blondyn szybko zrzucił się z łóżka, widząc, że Georg i Gustav opuścili jego posiadłość. Pewny, że nikt nie będzie go już bardziej uświadamiał co do jego rzekomej choroby umysłowej, pobiegł do salonu. Miał nadzieję, że zamiast ryby, wiercącej się w akwarium i klnącej jak szewc, ujrzy swego brata, malującego paznokcie, czy zajmującego się innym tego typu zajęciem. Niestety, zawiódł się.
Nareszcie!
Wrzasnął Bill, podpływając do ścianki swego azylu. Tom rzucił się w jego stronę.
- Błagam. Powiedz mi, że śnię, lub coś. Ty nie możesz być rybą.
Oj, zawiodę cię.
Syknął, machając lekceważąco płetwą.
To ja, twój ukochany, czarnołuskowy, bezpaznokciowy, bezpłucowy braciszek. Po prostu skacz z radości.
- Nie histeryzuj. - Chłopak przewrócił oczami. Po chwili spojrzał z troską na brata i spytał cicho. - A może... Ten? Głodny jesteś, czy coś?
Ooo, i zacząłeś inteligentnie mówić. Skocz mi po coś.
Warknął władczym tonem. Na te słowa, starszy Kaulitz delikatnie przytaknął i rzucił się w stronę drzwi.
Tylko nie zapomnij, że jestem RYBĄ!
Wrzasnął za nim. Na jego nieszczęście, Tom już opuścił posiadłość.
***
- Masz. - Blondyn, zmachany, spocony, i cały czerwony przybiegł do brata. Wyjął z jednej obszernej kieszeni cheeseburgera, a z drugiej butelkę Coca-Coli. Bill, patrząc na pożywienie ze wściekłością, syknął.
I co ja mam z tym zrobić? W dupę ci wsadzić?
Tom nie za bardzo zrozumiał, o co chodziło jego braciszkowi, więc ten wyjaśnił.
Tak dla ludzi prostszych: Czarna Molly to ryba. Ja nią jestem. A jak jestem rybą, to takie coś jak fast-food nie może dla mnie istnieć. Bo, gdybyś nie zauważył, niektóre potrawy w McDonalds'ie robią ze mnie, a nie dla mnie. Jedyne, co mogę zrobić z tą kanapką, to na nią wskoczyć i dać się pożreć. Kapujesz?
- Eee. Tak jakby. - Chłopak pokiwał tępo głową, po czym zerknął na kuchnię, zastanawiając się, co może jeść ryba. - Bo wiesz... Ty chyba kupiłeś wcześniej jakąś karmę, nie? - Jęknął, kuląc się i zatykając uszy. Wiedział, jak zareaguje jego brat, co było bardzo pomocne w tej chwili, gdyż mógł przez to ochronić swe bębenki w odpowiednim momencie.
Kar.Ma? Karma?! Jestem wokalistą Tokio Hotel, do cholery! Nie jakimś...
Zatrzymał się, starając dobrać odpowiednie słowo. Po chwili, gdy te przyszło mu na myśl, szybko dokończył zdanie.
... Glonojadem!
- Wiesz... - Tom podrapał się po głowie. - W tym przypadku nic innego niż karma już ci chyba nie zostaje. - Spojrzał na rybę i uśmiechnął się niewinnie, czekając na kolejny wybuch złości.
No. Racja.
Ku zaskoczeniu blondyna, stworzenie nie sprzeciwiło się jego zdaniu. Machnęło płetwą w kierunku kuchni.
Żarcie jest w pierwszej szafce po lewo. Weź się tam przeleć.
Starszy Kaulitz przytaknął i rzucił się w stronę wskazanego miejsca. Po chwili wrócił z małym, beżowym opakowaniem. Szybko podniósł wieczko i wsypał trochę zawartości pudełka do akwarium. Ryba popatrzyła na niego tępo.
A talerzyk?
- A chcesz nie umrzeć z głodu? - Chłopak, już lekko poddenerwowany zachowaniem brata, dalej wsypywał pożywienie. W końcu zamknął je i odłożył na bok. Zerknął, jak brat, w postaci Czarnej Molly, z niechęcią zjada swój obiad. Musiał przyznać, że ta sytuacja, choć surrealistyczna i trudna do rozwikłania, była komiczna i bardzo mu odpowiadała. Dzięki niesamowitej przemianie czarnowłosego w zwierzę, ten mógł w końcu udać się na wymarzone wakacje. Na dodatek zyskał przewagę nad młodszym bliźniakiem. Teraz to on dostawał wszystkie dziewczyny po koncercie, i to on zgarniał nagrody.
Eee. Tom?
Smoliście czarne stworzenie pomachało płetwą, starając się zwrócić uwagę nastolatka. Widząc, że ten tępo zwrócił oczy w jego stronę, zachichotał nerwowo i powiedział.
Bo wiesz... Miło by było, gdybym się dowiedział, czemu ktoś pozbawił mnie płuc i paznokci. Nie sądzisz?
Ten na znak zgody pokiwał głową.
No, to do komputera fru!
Syknął, po czym schował się w sztucznych wodorostach. Jego zdaniem, była to jego jedyna przyjemność w tym azylu. Jednak małym zbiegiem okoliczności zapomniał, że może teraz spać ile chce, jeść ile chce (nie wspominając o obrzydliwości jego obecnego pożywienia), i żyć, tak jak chce.
No, może z małymi wyjątkami, gdyż zamiast nóg miał płetwy.
***
- Czarna Molly, Czarna Molly, Czarna Mooooooolly... - Starszy Kaulitz od dobrych dziesięciu minut szukał w internecie czekogolwiek o zmieniającej postaci rybie. Podśpiewywanie, niezbyt przyjemne dla jakiegokolwiek innego ucha, uspokajało go lekko,przez co jak na razie wciąż utrzymywał się przy plusach całej tej historii. - Jest! - Krzyknął sam do siebie, znajdując w końcu odpowiednią stronę. Zmrużył oczy i zaczął czytać. - Czarna Molly. Gatunek ryby, pochodzący z Molinezji, bla bla bla, smoliście czarna, bla bla bla, przewaga kobiet, bla bla... Wróć. - Ponownie przeczytał ostatnie słowa i zarechotał cicho. Przynajmniej tym razem będzie miał dowód na kobiecość jego brata. - Głupoty, wielkość, pożywienie, bla bla bla. O. Eureka! - Uśmiechnął się i szybko przejrzał legendę opisaną na stronie. Zapisał ją, zamknął, i poleciał do brata, który, jak się okazało, pływał to w te, to we w tę, piszcząc słowa Łiiii! Jestem SuperFishBill!. Tom, słysząc te słowa parsknął cicho i zapukał w szybkę.
Ej!
Ten krzyknął urażony.
Nie wiesz, że taki pukanie strasznie denerwuje stworzenia podwodne? Bo ci focha strzelę!
- Dobra, dobra. - Blondyn przewrócił oczami. - No to jest tak... Kiedyś była jakaśtam czarownica, no i ona została skazana za czary, i uwięziono ją w Czarnej Molly, no i ona się ciągle mści i jest tylko jedna, i zamienia się z ludźmi postaciami, i...
Tom.
Ten przerwał szybko swemu bratu.
O.Czym.Ty.Bredzisz. Że niby jakaś czarownica była pod postacią mojej rybki i się ze mną zamieniła postaciami? Weź się zastanów.
- Jakbyś nie zauważył, jesteś rybą. Już to jest zbyt surrealistyczne by serio się zdarzyć. - Fuknął Tom, krzyżując ręce na piersi. Ryba musiała mu niestety przyznać rację. Machnęła płetwą ze zrezygnowaniem i szepnęła.
To co ja mam teraz zrobić? Podejść do tej wiedźmy i powiedzieć: 'Hej, chyba wzięłaś moje ciało. Oddasz mi je?'. Ja nawet nie wiem, kim ona dokładnie jest.
- Selena Adams. Ale wszyscy wołali na mnie Selli, jak coś. - Na te słowa, bliźniacy z przerażeniem odwrócili wzrok w stronę drzwi. Opierał się tam nie kto inny, tylko sam Bill Kaulitz. A raczej osoba, która skrywała się pod jego postacią. Czarnowłosa postać westchnęła. - Zawsze zapominam o tych więzach braterskich. Choć i tak jestem usprawiedliwiona. Nie wiedziałam, że masz rodzeństwo. - Zwróciła się w stronę ryby. - Do tego... Wokalista? Och, nie dbasz o siebie, słonko. Nie umiem śpiewać. Ups, chyba zrujnuję ci karierę. - Udała zasmuconą, po czym wybuchnęła niekontrolowanym śmiechem. Wiła się kilka sekund, po czym znów spojrzała na dwójkę chłopców i syknęła. - Oj, skarby, nie bójcie się. - Spojrzała na nich z troską. - To tylko ja.
Tom...
Zaczął nastolatek, wciąż nie odrywając wzroku od swej poprzedniej postaci.
Następnym razem, jak będę chciał kupić zwierzątko... To palnij mnie przed tym w łeb.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chloe dnia Czwartek 25-01-2007, 21:45, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SimplePlanowa




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cartoon Network. ^.-

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 21:16    Temat postu:

ja tutaj. xD
pierwsza! xD

Łiiii! Jestem SuperFishBill!

Leje. mwahah xD
Wiedzma. Czarownica.
a beeee.
niedobra.
haha.

Ej. wole Billa Billa.
nie Fisza.

Tyle.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez SimplePlanowa dnia Czwartek 25-01-2007, 21:57, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gondor, Czwarta Epoka

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 21:19    Temat postu:

2?

/ed.
No oczywiście, że druga ;>
Cytat:
I co ja mam z tym zrobić? W dupę ci wsadzić?

Mwahahahahahah.
Matko, leje z tego XDDDDDDDDDD
Cytat:
To tylka ja.

Tylko.

No no, no.
Część ładna, chociaż krótka {xd} i troche za mało akcji.
Ale dowiedziałam się wreszcie czegoś o tej Czarnej Molly.
Nie no, Bill jest laską, laska jest Billem, ale jajca.
Ciekawe, czy ta czarownica specjalnie bedzie sobie w gacie zaglądać.
Dobra, mniejsza.
Podobała mi się akcja z jedzeniem z makdonalda.
Świetne to było xD
Tom wykazał się głupota, jak to on.
No to ja czekam na nast część.
Tylko trzeba się z komentami wyrobić xD

Pozdrawiam <ruch>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mod-Pinacollada dnia Czwartek 25-01-2007, 21:44, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konefka




Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 21:21    Temat postu:

Oł.Maaaj.
Chloe... Nie wierzę, totalnie nie wierzę.
Jak mogłaś??? Jak Ty to odkręcisz? Jak Ty to sobie wyobrażasz?
Po prostu... przeczytałam ten fragment o czarownicy i włosy stanęły mi dęba... I oddycham głęboko, że nie mam już ryby... Którą nawiasem mówiąc, czasami zapominałam nakarmić, i którą wreszcie wzięła matka chłopaka mojej siostry i teraz jest pupilkiem dzieciaków w przedszkolu, gdzie owa pani pracuje. Dziś nie zasnę, spodziewając się zemsty Guanabany [tej ryby]... ;/
Złooo...

OK. Zlitowałaś się. Rozumiem, że to dzięki mnie <cfaniak> xD
Taa, nic nie mów, wszystko wiem ^.^

To ten, wolę nie pisać, żebyś pisała następną notkę, bo mnie opanierujesz i zjesz... Rozumiem, że potrzebujesz czasu i duuuużo komentów, więc masz ten jeden ode mnie. Tak na dobry początek xD

Grey_Light_Colorz_PDT_07


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Konefka dnia Czwartek 25-01-2007, 22:08, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tajniaczka




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kraków *.*

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 21:27    Temat postu:

Uuuu..
Ooo..
Aaaa..
Ochhoo..
Ahhaaa..
Taaak..

Part Very Happy *zajarzyła*

Ide czytać.
Koment jutro buahah xD

EDIT

Chloe, wiesz, że sobie ryknę przez Ciebie ? Crying or Very sad
To opo jest tak cudne (tak, tak xD), że łezka sie kręci Sad
Dobra xD
Naprawdę, tylko Ty potrafisz tak pisać xD
Cały part sie brechtałam i brechtałam.. nie wiem czy lepsze to, czy filmowi amanci.
No, nieważne.
Ta wieź braterska ach Heart
Ale coś mi to już przypomniało.. mam chyba deja vu xD
I ta czarownica.. romansik sie szykuje
Jestem ciekawa jak to będzie.. ale będzie sie działo, to pewne xD
Życze weny i takich części
Poprawiasz mi humor Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tajniaczka dnia Piątek 26-01-2007, 14:59, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anth92




Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 21:57    Temat postu:

Czytam.

EDIT

Cytat:
Łiiii! Jestem SuperFishBill!.

Uh oh ah. Zaleciało mi mną. Laughing A dokładnie mieszanką SuperToma i FishBilla. A może to był Tomman? Chyba.
No nieważne. Rolling Eyes

Wreszcie notka, bo myślałam, że uschnę.
Była śliczna.
I wiesz? Byłam bliska kupienia tej rybki. Byłam w sklepie nawet, miałam pieniądze... ale jak usłyszałam, że... że rybka + akwarium + to wszystko kosztuje ponad... 150 złoty, to... musiałam odpuścić.
A mnie nikt w łeb nie chciał palnąć, zanim się napaliłam - tak nawiązując to wypowiedzi SuperFishBilla.


Noooo, ależ to jest nie fair. Świnia nie ryba. Znaczy się ta wiedźma czy coś. Rolling Eyes No bo... jakbym ja była taką wiedźmą w postaci rybki, zamieniłabym się w takiego ślicznego chłopaca ( ), który na dodatek robi karierę (międzynarodową!), zwróciłabym mu to ciało, no! Bo przepraszam bardzo - czym on jej zawinił? Tym, że mu się spodobała, jako bardzo-atrakcyjny-fish?! Uh, brzydka kobieta, brzydka!
Laughing

Ale ja i tak jestem spragniona czegoś o FishBillu.

I postanowiłam, że wytnę sobie akwarium z papieru i narysuję sobie tam rybkę. Nie potrafię się pogodzić, że jej ze mną nie ma...
A miała się nazywać właśnie FishBill.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anth92 dnia Czwartek 25-01-2007, 22:14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 22:00    Temat postu:

Chlołi xD
Wybacz xD

Notka jest świetna.
Co chwilę się śmiałam.
I arogancja tej rybki xD
No po prostu.
Świetne i tyle ;]

A z tego (i wielu innych fragmentów) nie mogłam xD
Cytat:
Bo, gdybyś nie zauważył, niektóre potrawy w McDonalds'ie robią ze mnie, a nie dla mnie.


Muahhaa.
Dziękuję za sporą dawkę humoru xD
Pozdrawiam,
Holly Blue.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms. Shy




Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Kielc

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 22:48    Temat postu:

Hej!
To jest świetne... Jestem SuperFishBill!
Uśmiałam się, humor mi poprawiłaś Wink
Tom wykazał sie inteligencją kupując rybce coś z fastfoodów lol...
Ahhh... genialne po prostu.
Pozdrawiam!
p.s weny życzę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(3971)




Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 25-01-2007, 23:19    Temat postu:

Mwahahahaha xD
Kurczę, no, notka zrąbicho.
A najlepsze są teksty ryby xD
Są zawaliste.
W ogóle dawaj więcej rozmów Toma i Bi... ryby xD Bo ja uwielbiam takie 'intelidżentne' rozmowy xD

Cytat:
Bo, gdybyś nie zauważył, niektóre potrawy w McDonalds'ie robią ze mnie, a nie dla mnie.


Heh, wyobraziłam sobie pysznego Fish maca. Patrzę, a tam głowa Billa z ciałkiem ryby xD
Sorki, głupawa mi odbija xD
Ale to wszystko przez Ciebie xD

Ach, i szybko dawaj neksta xD

Pozdrawiam,
Kici Kici i Buty


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BabySitter




Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: prosto z drzewa xD

PostWysłany: Piątek 26-01-2007, 7:57    Temat postu:

Zajmuję (jupi.)
EDIT
Jeeeezu
Powiedz mi, jak ty to robisz? Ja też chce mieć taki talent <beczy>
Ta część wyszła ŚWIETNA. Komentarze SuperFishBilla rozwalają mnie xD
Cóz mogę wiecej dodać.
Czekam na new :>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
~melody_kaulitz~




Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Tokio Hotelu :D

PostWysłany: Piątek 26-01-2007, 13:11    Temat postu:

Tak się śmiałam, że mama na mnie nakrzyczała za to, że tak późno, a (czytałam chyba o 23. 00 wczoraj xD) ja się drę.
Genialne.
Czekam na next.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
~ Kate ~




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 26-01-2007, 14:29    Temat postu:

Twierdzisz, że tego nie czytam, noo wiesz? o_O

OTÓŻ. Czytam i to całkiem dużą ilość razy.
Na przykład, czarownica, ktra pojawiła się ni stąd ni z owoąd, odrazu mi się spodobała. O.

Bo taka fajna jest. xD

Czekam na następną część i mam nadzieję, że będzie dłuższa...?
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexz




Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krapkowice (mieścina nieopodal Opola)

PostWysłany: Piątek 26-01-2007, 14:38    Temat postu:

Coraz bardziej wieżę w to, że małe jest piękne.
Nie chodzi mi o BillFisha xD

To było świetne. Dawno się tak nie uśmiałam xD
I humor sobie poprawiłam
Aż się żyć chce
Cytat:
Łiiii! Jestem SuperFishBill!

Hahaha, brechtam z tego
Gasz, jaki bezsens komentarz mi wyszedł...
Aż boli.
Nie ogłupiam go bardziej.
Ale ta czarownica...
Ale oni się zamienią ciałami, duszami czy czym tam jeszcze, nie? Hyhy

Weny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pyskata




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stamtąd.

PostWysłany: Piątek 26-01-2007, 14:46    Temat postu:

SuperFishBill!

Jeju... umieram!

SuperFishBill!

Dzisiaj się mnie to przyczepiło i już nie odczepi xD

Będę łaziła i superfishobillowała xD

SuperFishBill!

ŁAAAA!

`P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackAngel




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź.

PostWysłany: Piątek 26-01-2007, 16:28    Temat postu:

Chloe, Chloe, Chloe...
Sialalala...
Była sobie rybka, hej hej hej.
Wskoczyła do... frydka hej hej hej.
Przyszedł se Wa**ła,
I se zrobił szczura.
Hej, hej, hej.

Bije mi.
A co najśmieszniejsze jestem tak przygnębiona, że zaczynam wariować.
Ha. Ha. Ha.
Mój niedorobiony królik właśnie wywalił swoje żarcie.
Będę musiała odkurzyć.
Boszszszsz, faceci nie myślą xD.

Ej, a może w moim króliku jest jakaś czarownica?
I ona se wyjdzie, przejdzie i wróci?
A! Muszę go w końcu wyprowadzić na ten śnieg.
Czy zaszczycisz mnie swym zacnym towarzystwem, kotku? Hyhy


Part był naprawdę... inteligĘtnie śmieszny.
I wiesz... albo nie wiesz.
Ale i tak wiesz, bo ty zawsze wiesz, co ja wiem, że muszę powiedzieć, żebyś ty wiedziała, że ja wiem.
No.


Było se torowisko, hej hej hej.
Zlało się i już go nie ma, hej hej hej.

Odkochuję sie.
Łiiii! *.*

Cieszmy się i radujmy.
Ekhem.
Mam dobry sposób, wiesz?
Fajnie tak na niego zwymyślać i wyobrazić go sobie takiego... rozespanego, poczochranego...
Bez ubrania, pod prysznicem. O, mydli sobie seksowną klatę.
Schodzi niżej.
Wstyd

O czym ja myślę?
Kurcze, znów zapomniałam spojrzeć na Mariuszową dupcie!
Nie wybaczę sobie tego do końca stycznia! Grey_Light_Colorz_PDT_21


A ty wiesz, że on jest gÓpi?
Bo... bo już nie lubę go. O!
I nie powiem mu 'cześć'!

Czemu jest gÓpi?
A bo ja wiem?

I ten... mamy już ferie kwiatuszku, wiesz?
Się musimy spotkać, jak nie wyjedziesz.

A jutro zlot. Grey_Light_Colorz_PDT_02

Ty, a wiesz ty no ty, że Admin gdzieś 'leci' ?
Pierwsze słyszę taką informejszyn...

On mnie zostawiaaa!
Jeeej.

Czy ja powinnam już iść?
Tak, chyba tak.
Booooosz, to najdłuższy komentarz w moim dorobku. Hurra

Bejbi dont kurt mi, dont hurt mi noł mor!

I wiesz...
Kochm Częęę.
I czekam aż mama wróci i zrobi spaghetti.
I ja je zjem. Grey_Light_Colorz_PDT_50

I jakoś nie mam optymizmu.
I mi jakoś tak... flakowato.

Dżisas, co ze mną?!
Obudź Blaka flaka xD.

Już mi lepiej?

A może ja jezdem w ciąży?
Ta, Admin mi dziecko zrobił przez internet, nie?
Szkoda, że go dzisiaj nie było, bo miałam ochotę na loda...
Dobra, zamykam się już xD.

Czekam na następny part, wieees?

Wybacz, że ten komentarz dzisiaj taki... zmiennonastrojowy, ale sama wiesz jak jest xD.

Plum.
Pif-paf.
Zastrzelili rybkę.
Plum.
Pif-paf.
Upadła do wody.
Plum.
Pif-paf.
Zaraz rzygnę.



Kooooochm.
Dżizas. Mocno. O.

B. <- Co za debil, nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczny anioł




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)

PostWysłany: Piątek 26-01-2007, 18:17    Temat postu:

czarownica??? Smile
niezła ta historia Smile
zaczyna się robić ciekawie Smile
ale nadal nie mogę sobie wyobrazić billa jako czarnej Molly Wink
choć żeczywiście są strasznie do siebie podobni Smile
czekam na nexta Smile
Pozdrawiam Smile

P.S ale w każdym odcineczku jest nutka humorku Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Piątek 26-01-2007, 20:46    Temat postu:

SimplePlanowa Bo Bill Bill to gej, a FishBill... Też. Aj, zresztą. xD Może chodzi o te paznokcie?
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o paznokcie. Cool

Pinacollada Właśnie. Kolmenty by mi się przydały Rolling Eyes No i wiem, że akcji mało, ale taki miał być ten ocinek. Bardziej 'przyswajający' do tej historii. O. xD

Konefka Taa... No i ten, part z Twojego powodu? Ooooczywiście. xD I w ogóle, to norymalnie, szpan jest. xD Bo napisałam. Cool

Tajniaczka Omg, ile zaszczytów. Co tu powiedzieć, dziękuję, no. xD

Anth92 Pomijając to, że nie kapuję tej części z wiedźmą i Billem, to i tak dzękuję. Rolling Eyes No i co myślałaś, że to wszystko takie tanie będzie? xD Jaaacha, że nie. Cool

Holly Blue A proszę, proszę bardzo. Dżiiiis, zamieniam się w Elvisa. xD Teksty Elvisa i dody, wygląd TYLKO Elvisa. xD

Ms. Shy Dzięęęękuję. I miło, że doceniasz. A wena zawsze się przyda. xD

Kot_W_Butach Odbija Ci przez mnie? Nie no, czuję się szczytnięta jak nie powiem xD A na dodatek, rozmów ryby i Tom'a więcej nie będę chyba wstawiać, bo teraz, a jak się uda, to i do końca opowiadania, będę się starać pisać więcej opisów niż w Filmowych Amantach. Jak wyjdzie, to... Nie zadowolona będziesz. Takie tam małe... Buty. xD

Luthies Eee... Buahaha, dziękuję bardzo. xD

BabySitter Talent? Ja? *odwraca się* Ale że to do mnie? Buahaha, pomyliłaś mnie z kimś chyba. xD

~melody_kaulitz~ Pozdrów mamę. xD

~Kate~ Nie czytasz. Się nie znasz, nie wiesz, co robisdz, a potem jest MOJA wina. Pfff, foch! xD

Alexz Jak na razie wszystko jest Top Secret. Ale wiadomo, niedługo niu part, się znaczy, kiedy odpowiednia ilość komentów (xD), i w ogóle kÓl i dżezi. O. xD

Pyskata Bo SuperFishBill to zły rybek był. Cool

BlackAngel Eee... Dziękuję. xD I też Czę KoFFam. xD

mroczny anioł Och, ile się trudziłam ze znalezieniem TAKIEJ rybki. I podobnej, i pasującej do opa. A ty co? Mi narzekasz, że nie mozesz sobie wyobrazić? Foch i na Ciebie! xD Ale i tak dziękuję za pozytywny komentarz. xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Ghost Ms. Sacrifice
TH FC Forum Team



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wziąć anioła?

PostWysłany: Piątek 26-01-2007, 23:53    Temat postu:

Musze? Wiem, że tak ==

Naprawdę mi się podobało. A najbardziej to cieszę się, że twoje nowe opowiadanei mogę czytać od samego początku. Filmowych Amatów miałam przeczytać całych naraz, ale nie przeczytałam, doszłam do szóstej części i dalej nie wydrukowałam i tyle. Ych... Animal Show. Po pierwsze to przyciągnął mnie tytuł dopiero potem sama autorka. Jescze nie było, chyba, żadnego opowiadania o zwierzętach. Więc zajrzałam licząc na nutkę oryginalności. Oczywiście nie przeliczyłam się! Czarna Molly, przeklęte zwierze. Widać namieszało yy bardzo dużo(?) w życiu bliżniaków. Fajnie, fajnie. Ale co natchnęło Billa żeby rybke kupić? Ani się do niej przytulić nie można ani nic. Gdyby kupił czarnego ee Reksa to móglby chociaż po za akwarium wyjść. No, ale jego strata. Fajnie, fajnie... A ta czarownica, eee Selene? Silen? Sail? Nie pamiętam == To straszna c**a jest wiesz? Tak bezceremonialnie wkraść się do mózgu Billa, zabrać mu ciało i jescze tak ot stać w ich sypialni == Sam na Sam z Tomem. I Billorybą. Hmm, ale nie powinnam takiego filozoficznego komenta wklepywać, bo opowiadanie przecież śmieszne jest. Bo jest oczywiście! FischBill przede wszystkim. a piękna marka Chloe zapewnia nam cudowną składnię, żadnych błędów i genialny pomysł. Więc nie można chcieć niczego więcej.

Pozdrawiam ==
(A teraz to czytaj!)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mod-Ghost Ms. Sacrifice dnia Sobota 27-01-2007, 9:23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aluvia




Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A co? Chcesz mnie odwiedzić? :)

PostWysłany: Sobota 27-01-2007, 8:27    Temat postu:

SuperFishBill.

Nie bo gibne.
SuperFishBill.
Mwahaha.

Pff.
Nie mogę.

Ej, ale ona mu w końcu odda to ciało, co nie? xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxime




Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 27-01-2007, 11:18    Temat postu:

Chloe, jesteś debeściarą xD
SuperFishBill
Uch, jaki ładny i składny parcik! Podoba mi się
A ta niedobra wiedźma niech odda Billowi swoje ciało, bo inaczej *bije, kopie, gryzie*
Choć nie, niech sobie Bill jeszcze zostanie trochę tym SuperFishBillem

A ten...
Może ta brzydka, fuj, be, niedobra, okropna, i w ogóle niefajna wiedźma Selena zacznie podrywać Toma? W ciele Billa?
Okej, zamknę się, bo ja tylko o jednym Rolling Eyes

W każdym razie - było fajnie iii... chcę nju! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sobota 27-01-2007, 13:44    Temat postu:

Ghost Ms. Sacrifice Wybacz, że bez mod, ale ja jakoś nigdy nie piszę tego przedrostka. Rolling Eyes Wiesz, jakiego banana miałam na twarzy, gdy czytałam Twojego komenta? Same ochy i achy, i w ogóle tylko superlatywy. Dziękuję, idę sobie poleżeć na chmurze podziwu. xD

Aluvia Odda, nie odda... Się zobaczy. Cool A SuperFishBill to członek Fantastycznej Piątki. Joł! xD

Maxime Debeściara? Ja? Źąąąą. Cool Mrwah, i jedna rzecz - Tobie się wszystko z Twincestem kojarzy, nie? xD
Ale co do Twojego scenariusza, to nie zaprzeczam, że o czymś takim pomyślałam... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konefka




Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 27-01-2007, 16:41    Temat postu:

Chloe napisał:
Cool A SuperFishBill to członek Fantastycznej Piątki. Joł! xD
Buahahah!!!
Chyba właśnie stworzyłaś szkielet historii na nowe opowiadanie xD

Norymalnie [zabiłaś mnie tym słówkiem ^.^] ta czarownica to rzeczywiście c***a, jak ją ładnie nazwała Ms. Sacrifice xD
Nawet nie mogę wyobrazić sobie jak Bill i Tom poradzą sobie z wiedźmą, ściągną czar i będą żyli długo i szczęśliwie... Tak szczerze mówiąc, to wcale nie spodziewam się happy endu... Nauczona historią z "FA" powoli przyzwyczajam się do wizji FishBilla xDDD <gleeeba>
Chyba, że znajdą większego od siebie kretyna <jak to możliwe? ^.^> i jego z kolei zrobią na rybkę ;}
Albo wiedźma długo nie wytrzyma w ciele Billusia.
Opcji jest wiele xD

Źąąą xDDD
Uwielbiam to


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 30-01-2007, 23:08    Temat postu:

Klołi.
Ty... Ty mój powierniku od bawełnianych ciuchów xD
Czy ty nie jesteś zbyt próżnym dzieckiem?
Masz ferie.
F E R I E
I nie piszesz notek codziennie?
Normalnie Cię zabić można
Utopić xD I Bill nie da Ci swoich skrzel, o nie!
I nie śpij na blacie swojego biurka, bo Ci trzasnę drzwiczkami w łeb!
Klir?
Więc.
a) Notka MA być jutro.
b) Nie śpij! Wyprostuj się.
c) PAlenie szkodzi zdrowiu. To tak apropo płuc i skrzeli xD
Pozdrawiam,
Holly xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madziara.




Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z F-16.

PostWysłany: Środa 31-01-2007, 12:30    Temat postu:

Chloe, padam.
noż dziewczę, masz pomysły.
ide w poszukiwania Twego poprzedniego opowiadania.
ale jeszcze słowo do tego, ten, tutaj... no.
bombastycznie Smile
no wiem, yntelygentnie stwierdziłam, ale cóż. kosmicznie? czarująco? ;D
całuję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin