Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zniszczyła ją miłość

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aquarel




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Piekła

PostWysłany: Piątek 09-02-2007, 19:01    Temat postu: Zniszczyła ją miłość

Jest to moja I jedno partówka. Moim zdaniem kiepska i troszkę bez sensu ale tonie mi oceniać.
Proszę o szczerość Bijcie ale nie za mocno:P

***

Szedł ulicą zastanawiając się czy kobieta jego życia wybaczy mu te wszystkie lata. Lata ucieczki, walki z samym sobą - z chorobą.
Dokładnie dwie wiosny temu zachorował nie miał odwagi powiedzieć o tym ukochanej gdyż wiedział ze jego dni SA policzone jednak los dał mu drugą szansę. Czuł się tak jakby stracił całe życie pamiętał ostatni dzień z jego kochaniem niską zielonooką blondynką. Była zima ziemia okryta była białym puchem. Ludzie chodzili w kurtkach i po opatulani od górny do dołu i mimo to narzekali na przenikliwy chłód. Dwójka młodych ludzi on i ona wtuleni w siebie nie należeli do tej grupy. Nie było im zimno rozgrzewała ich melodia serc. Serc bijących w ten sam jeden i nie powtarzalny rytm. Rozmawiali śmiali się i cieszyli sobą zwłaszcza on gdyż wiedział ze najprawdopodobniej jest to ich ostatnie spotkanie. Pochłaniał całym sobą jej głos, śmiech, dotyk…
Gdy nadeszła chwila rozstania jego oczy zaszły łzami. Nie umiał ich powstrzymać. Zalały jego policzki. Dziewczyna nie rozumiała, co się dzieje, a on nie potrafił, nie umiał jej wyznać prawdy, prawdy o swojej chorobie. Wypowiedział tylko jedno zdanie:
„Kocham cię najdroższa o nic się nie martw”
A dzisiaj stał przed furtką jej domu. Oddychał głęboko by uspokoić swoje kołaczące serce. Wiedział, że to jedyna jego szansa by znów ją zobaczyć. Pomimo tego ze jego uczucie nie wygasło nie wierzył w to by mógł znów z nią być. Nacisnął na chłodny guzik dzwonka i czekał. Po kilku minutach, które wydawały się wiecznością. Po schodach zeszła brązowo włosa dziewczyna. Chłopakowi zamarł serce kobieta wydawała mu się znajoma jednak nie tak ją zapamiętał.
- A Pan, do kogo? – zapytała oschle.
- Ja…ja szukam Anstazji Waltber – powiedział zdejmując okulary.
- To ja – szepnęła, a jej serce na widok tych pięknych jakże dawno niewidzianych brązowych oczu szybciej zabiło. W głowie pojawiły się wspomnienia tych oczu, a w oczach łzy.
- A więc oni nie kłamali mieli racje – szepnęła –A ja im nie wierzyłam zmarnowałam życie… Bill to naprawdę ty? – zapytała nie dowierzając swoim oczom.
Chłopak również nie dowierzał sobie, a zarazem nie wiedział, co dziewczyna ma na myśli mówiąc ze zmarnowała sobie życie. Jednak nie musiał długo czekać na wyjaśnienie tych słów, gdyż w przeciągu kilku dni dowiedział się, że bierze ona narkotyki…
Nie potrafiła przestać przedawkowała. Na jej pogrzeb przyszło może z 10 osób w tym Czarnowłosy. Bill dopiero w dniu, w którym ciało jej ukochanej chowane było do ziemi zrozumiał, że to nie ona zmarnowała sobie życia, a on je jej zmarnował.
Swoja miłością.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Karolka*




Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ci to przyszło do głowy??

PostWysłany: Piątek 09-02-2007, 19:22    Temat postu: Pół na pół.

Hym.
Brak przecinków.
Początek ładny, ale koniec... Koniec trochę za szybko rozegrany.
Możnaby było trochę to dopracować. Rolling Eyes
Fabuła nie najgorsza...

Jestem pół na pół, chodź bardziej na nie... Sad
Może innym razem Wink

Życzę weny i pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
helcia




Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a co? a po co? a dlaczego?

PostWysłany: Piątek 09-02-2007, 19:36    Temat postu:

Kompletny brak przecinków.
Byłoby nienajgorzej gdyby nie końcówka.
Spieprzyła wszystko.
Bo reszta była nawet w porządku.
Końcówka była okropna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aquarel




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Piekła

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 9:01    Temat postu:

Z przecinkami to się spodziewałam... Nigdy nie były moją mocną stroną, ale mimo wszystko staram się nad nimi pracować. A co do końcówki to wiem, że jest słaba bo całość pisałam pod wpływem chwili i najwidoczniej chwila mi się urwałaVery Happy. No cóż początki są najtrudniejsze...Postaram się żeby następna była lepsza

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuken




Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 11:26    Temat postu:

Jak na twoje pierwsze opowiadanie, to nie było najgorzej.
Tylko włąśnie, te nieszczęsne przecinki.
Brakowało jeszcze 'ogonków' np. SĄ xD
Fabuła trochę pokręcona. Trudno jest ją zruzumieć.
Przynajmniej mi.
Wykonanie trochę kiepskie.
Ale pisz dalej, ćwicz.

Pozdrawiam i weny życzę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Incia




Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szajzeeeeeeeeeeeeee!!!

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 12:27    Temat postu:

Podobał mi się pomysł.
Wykonany troszkę słabiej.
Brak przecinków. To przeszkadza.
Ale, jak na pierwszy raz, nie było źle.

Pozdrawiam i życzę weny
Inn


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 14:21    Temat postu:

Przecinków nie używasz praktycznie wcale. I z tego względu tekst czyta się jednym tchem, ale niestety, nie jest to pozytywny wyźdżwięk tego słowa. Czuję sie teraz tak, jakbym miała zadyszkę, tudzież astmę.
Poza tym strasznie krótko, a zdarzeń było dość dużo. Ścieśniłaś to wszystko i wyszło nieapetycznie. Mogłaś to bardziej rozwinąć, dodać więcej opisów. I ogólnie popracować nad tekstem, bo styl miejscami też wymaga poprawy...

Niestety, niezbyt mi sie podobało.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Immortelle
Gość






PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 15:07    Temat postu:

Przecinki, przecinki, przecinki. Ech. Pracuj, pracuj nad nimi dalej Wink.
Po drugie. Akcja. Dosyć dużo tego było, a opowiadanie stosunkowo krótkie, więc wynik - 'natłok' zdarzeń.
Ogólnie, jak na początek, nie było najgorzej.
Ćwicz, pisz.
Życzę weny,

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Malutka




Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Niebaa..*

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 18:29    Temat postu:

Błędy, przecinki. Słabo. Ale pisz dalej.Fabuła rzeczywiście nie była taka zła. Pozdrawiam. I jestem na nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ave_ziemniak




Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: White100-k

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 18:49    Temat postu:

brak kropek, przecinków.
dziwne przejścia i słaba fabuła.
jestem na nie.
ale ćwicz dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żyrafa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 23-02-2007, 21:00    Temat postu:

Zobaczyłam tytuł i weszłam. Dlaczego? Bo sama napisałam coś o takim nie innym motywie przewodnim. Jednak w całkiem innym znaczeniu niż ten z twojego opowiadania.
Opowiadanie mi się nie podobało. Nie lubię streszczania sytuacji w dwóch zdaniach. I to pojedyńczych zdaniach. Wybacz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
styśka




Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z wyimaginowanego świata marzeń i iluzji.

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 1:07    Temat postu:

Droga forumowiczko.
Sam twój wstęp od siebie zniechęca.
Krótko, brakowało przecinków, widziałam też gdzieś brak kropki nad z.
Być może twe opowiadanie spodobałoby mi się choć trochę, gdyby było bardziej rozwinięte.
Czasem piszę się dłuższe komentarze od tego co ty opublikowałaś.
Jednak nie poddawaj się, bo trening czyni mistrza.
Jeżeli chcesz być pewna tego, czy nie ma błędów "wrzuć" tekst do Worda, on ci pomoże.

Pozdrawiam,
Styśka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin