Tokio Hotel

BlackAngel · Wysłany: Poniedziałek 11-12-2006, 0:15 Temat postu: 'Wszystko niczym w bajce.

Jednopartówka szczególnie mi bliska.
Dlaczego?
Ponieważ jest pierwszą od roku, która ma w sobie taką dziwną iskierkę.
Przy tworzeniu, jak i przy czytaniu uśmiechałam się.
I wiecie co?
Jestem z siebie dumna. Potrafiłam napisać o czymś czego nigdy nie odczuwałam.
Miłego czytania.

Wszystko niczym w bajce.

Przyjdź i ukołysz mnie…

Uśmiechnęła się w jego stronę, gdy objął ją ramieniem. Czuła się obok niego bezpiecznie, jak przy nikim innym.
Wszystko niczym w bajce.
Chemia delikatnie drażniła ich zmysły, nie pozwalając by choć na chwilę, przestali obdarowywać się czułymi słówkami i gorącymi pocałunkami. Było tak, jak być powinno?

- Czuję się przy tobie jak księżniczka. – szepnęła uśmiechając się słodko. Dotknął delikatnie jej dłoni. Oplótł palcami jej palce, nie przestając wpatrywać się w jej głębokie, błękitne oczy. Nie mógł wydusić z siebie żadnego, choć najmniejszego słowa.
- Ja… - szepnął, czując jak ogarnia go nagłe zawstydzenie. Zaśmiał się, by je ukryć, acz przyczyna zażenowania dotknęła delikatnie jego policzka.

Zawsze gdy jesteś, czuję się lepiej…

- Ty…? – nieśmiało pogładziła jego skórę, co doprowadziło go do szaleństwa. – Czyżbym wzbudzała w tobie jakieś skrajne emocje? – zaśmiała się cichutko, opuszkami palców badając jego usta.
- Nawet nie wiesz jak bliskie są one euforii. – ogarnął jej twarz kilkoma zawadiackimi spojrzeniami. Nagłemu przypływowi śmiałości towarzyszyło uczucie gorąca. Rozpalała jego zmysły każdym ruchem.
Sięgnęła po lampkę wina. Przyglądała mu się bardzo uważnie.
- Wiesz, mimo, że znamy się tyle lat, ja wciąż nie mogę wyjść z podziwu… - pokręciła głową z lekkim rozbawieniem na widok jego miny.

Ogarnia mnie euforia, gdy widzę twój uśmiech…

- Podziwu? – upewnił się, mrugając oczami.
- Tak. – przytaknęła. – Wszystko jest tak piękne, tak urocze. Czasem czuję się jak w bajce. – odstawiła kieliszek na szklany stół.
- Ach. – uśmiechnął się. – Jak księżniczka. – podniósł do góry prawą brew.
- Uwielbiam tą minę. – zaśmiała się. – Tak delikatne masz rysy. – pozwoliła, by gładził delikatnie jej policzki. Odchyliła głowę lekko do tyłu.
- Wszystko jest tak piękne, niczym we śnie. Jesteś ty, jestem ja. Nic poza tym.
- Nie obudzisz mnie nigdy, prawda? Będziesz ze mną zawsze, bym wciąż czuła się jak księżniczka? – zarzuciła z wyczuciem ręce na jego bark. Delikatnie gładziła jego skórę.
- Zawsze. – przytaknął nie mogąc oderwać spojrzenia od jej oczu. – Wiesz, że jesteś śliczna?

Powinnam była dziękować Bogu
za każde twoje ciepłe słowo…

- A ty wiesz, że jesteś najwspanialszy? – wyglądała jak zakochana kobieta. Była nią. Iskra namiętności błądziła po jej tęczówkach. Jej szczęścia, którym obdarowywała kochanka niczym każdym idealnym uśmiechem, nie było trudno zauważyć. Nie ważny był dla niej cały świat, ponieważ miała przy sobie najwspanialszą osobę pod słońcem. Ona była jego skarbem, a on jej rycerzem. Przy nim zapominała o smutkach. Czuła się jak w domu…
- Kocham cię. – wyszeptał, czując ogarniające go ciepło. Wtuliła się w jego tors. Gdy objął ją ramieniem, poczuła się bezpiecznie.
Wszystko niczym w bajce.
Chemia delikatnie drażniła ich zmysły, nie pozwalając by choć na chwilę, przestali obdarowywać się czułymi słówkami i gorącymi pocałunkami. Było tak, jak być powinno?

Przecież wiesz – jak mocno kocham cię,
Jesteś całym mym światem…

A teraz wyobraź sobie, że to ty byłaś tą dziewczyną. Powiedz czy było tak, jak być powinno?

B.

PeeS.: Wiecie co jest najdziwniejsze?
Pisałam tą jednopartówkę, bo nie mogę pogodzić się ze wspomnieniami.
Napisałam ją, ponieważ chciałabym przeżyć coś tak pięknego.
Prawdziwą miłość.

Edit.
Matko, nie wiedziałam, że wyjdzie takie krótkie. Rolling Eyes

Nie bijcie za to xD.

Free · Wysłany: Poniedziałek 11-12-2006, 0:31 Temat postu:

Łihih, BlaK.
ładne.
choć się nie wzruszyłam (piję kawę teraz, uwierzysz? jest po północy, a free pije rozpuszczalna xD) fajnie bylo.
taka... och, no, milosc.

i,hmm, tak powinno byc wszedzie, nie tylko w opowiadaniach xP

pzdr x]

Delicate · Wysłany: Poniedziałek 11-12-2006, 0:32 Temat postu:

Nie wiem co napisać.
Napiszę, że mi się podobało, to powiesz, że to bez sensu.

Ale podobało się.
Bardzo. Smile

I nie będzie żadnej krytytki.
Bo miłość jest piękna.

styśka · Wysłany: Poniedziałek 11-12-2006, 7:44 Temat postu:

Trzecia
Pani Black...
Ta jednoczęściówka jest krótka, ale przynajmniej mi oddaje to co powinno.
To uczucie, to zażenowanie, tą miłość.
Tutaj było wszystko jak być powinno.
Podoba mi się i chyba jeszcze raz sobie przeczytam.

Pozdrawiam
Styśka

mroczny anioł · Wysłany: Poniedziałek 11-12-2006, 11:21 Temat postu:

oh Black

było krótkie treściwe i jak w bajce Wink

miało iskiereczkę magi za co plus bo nie zawsze się udaje wpleśc magię Smile

czytało się lekko i przyjemnie Smile

właśnie ze mna tak było ale się skończyło i nie wróci więcej Smile

ale warto było sobie powspominac te najlepsze chwile z tą sobą dziękuje

Za tą magię
i za to że poruszyłaś moje wspomnienia jestem na tak Smile

Pozdrawiam Smile

helcia · Wysłany: Poniedziałek 11-12-2006, 11:22 Temat postu:

Śliczne Czarny Andżelku.
Naprawdę było śliczne...
Jak w bajce. Ale nie jestem pewna czy tak powinno być...
Każda kłótnia ma jakiś sens. Każda kłótnia w pewnym sensie umacnia.
Eh.
Jestem za młoda na takie rozmyślania xD Laughing

Krótkie ale nie wiem czy dłuższe by miało sens.

Noire · Wysłany: Poniedziałek 11-12-2006, 12:24 Temat postu:

Ładnie napisane.
bez błędów.
czyta sie przyjemnie.

tyle.

Pozdrawiam.
Noire.

Courtney · Wysłany: Poniedziałek 11-12-2006, 14:15 Temat postu:

Ładne. Ale wiesz co...?
Nie była tą lepszą. Choć możesz być z niej dumna bo jest dobra.
Przyjemnie się czytało. Lekko.
Może i jest melancholijna. Ale tez jest... ciepła.? Tak ciepła.
Bije od niej ciepło. Jak od obrazka.
Obrazek ten jest staranny, namalowany farbami olejnymi.
Ale dopełnia go złota ramka. która nadaje mu blasku.

Kocham.

Pyskata · Wysłany: Poniedziałek 11-12-2006, 15:23 Temat postu:

Znowu poczułam się sama.
Oh, tak jak parę razy dziennie.
Przyzwyczaiłam się chyba.
Pamiętasz, co pisałam Ci w tym esie?
Nadal się tego trzymam.
Bo chciałabym móc się wyleczyć i nie pragnąć.

Idealność.
Ale wiesz, jak już napisała Helcia.
W związkach powinny być raczej kłótnie.
Nawet drobne.
Bo to umacnia.

Ech. O czym ja mówię?
Dało mi to co powiedziałam po części do myślenia.
Chyba znowu nie będę mogła w nocy spać.

Podobało mi się.
Lekkie i przyjemne.
Jednakże gdzieś tam w środku coś mnie kuło.
Chyba wiesz dlaczego.

`P.

Leb die sekunde · Wysłany: Poniedziałek 11-12-2006, 16:30 Temat postu:

Piękne...
Po prostu... piękne.
Chciałabym tu napisać coś co mogło by choć w połowie wyrazić jak bardzo mi sie to podobało i jak bardzo jestem zachwycona, jednak pewnie wyjdzie mi pozbawiony sensu, denny komentarz Rolling Eyes

Było cudownie. Przepełnione taka niezwykła magią, czarem.
Urzekło mnie, powaliło. Chyle czoła, bo to było wspaniałe. Niczego nie brakowało. Choć myślę, że troche za krótkie. Gdyby było choć troche dłuższe było by o wiele lepiej. A tak kiedy już się wczułam w tekst to był koniec. A szkoda. Bo tak lekkie prace to dla mnie mogły by się ciągnąć i ciągnać.
Wspaniałe

Żyrafa · Wysłany: Poniedziałek 11-12-2006, 17:49 Temat postu:

Chloe · Wysłany: Wtorek 12-12-2006, 22:55 Temat postu:

Ładne. Nie chwyciło mnie za serce, ale.. Ujdzie Cool

Tylko ta długość... Wrrr.
Do tego nie spodobała mi się ta plastikowatość. Za cukierkowato, za idealnie. A ich dialog był niesamowicie sztuczny. Jakby mówili to na siłę.
Jest ładnie, dostatecznie, ale... Moim zdaniem to nie Twoje najlepsze dzieło.
Pozdrawiam,
ta straszna i wredna Chloe z korytarza xD

CoL@ · Wysłany: Środa 13-12-2006, 18:21 Temat postu:

Dlaczego mi nie powiedziałaś?

Że piękne to wiesz.
90% dziewczyn powie, ze to utopijna wersja partnerstwa.

A ja... ja bym czasem tak chciała.
Mieć taką swoją realną utopię.
Mieć Go, choćby kilka chwil...
I żeby było jak w bajce.

Nie napiszę że Cię ... Bo i tak o tym wiesz. Wink

Ejkuś · Wysłany: Sobota 16-12-2006, 20:23 Temat postu:

wyobraziłam sobie...
było tak...
jak być powinno...

lecz... wszystko ma swój początek i koniec.

piękne.

czosneq_91 · Wysłany: Sobota 16-12-2006, 21:31 Temat postu:

Crezji Hohlandku mój, jak zobaczyłam, że coś napisałas - od razu zachciało mi się przeczytać Wink

.
Zaraz będzie edit.

Blak.

Świstuś · Wysłany: Sobota 16-12-2006, 23:26 Temat postu:

Mam łzy w oczach.
I przez naszą rozmowę i przez to opowiadanie.
Kochanie, ja zawsze przy Tobie będę.

Pamiętaj, że mnie masz. I zawsze możesz na mnie liczyć.

Kochuniam, Aniałku.

Czarna_04 · Wysłany: Niedziela 17-12-2006, 2:19 Temat postu:

Ładne.
Było tak jak być...
Nie powinno.
Jak dla mnie szablonowy przykład idealnego związku.
A ja ideałów nienawidzę.
Dlaczego?
Bo po prostu nie istnieją.
Pozdrawiam.

Mod-Falka · Wysłany: Poniedziałek 18-12-2006, 0:04 Temat postu:

Całkiem ładnie. Ale dialogi to byś mogła poprawić na bardziej naturalne. Bo miałam wrażenie, że te postacie są strasznie nadęte.
Długość... No mogłoby być dłuższe Wink

Ale się nie czepiam.
I całkiem ładnie. co prawda pisałaś lepsze opowiadania, ale to też zupełnie nieźle wyszło.

Pozdrawiam

yuna vel laya · Wysłany: Poniedziałek 18-12-2006, 12:46 Temat postu:

To było takie ... idealne.
Tak idealne, że aż nierealne...
Tyle tylko, że wzbudziło moją sympatię tą nierealnością.
Możecie mówić, co chcecie, ale każda z nas, dziewczyn, w glębi duszy pragnie przeżyć coś tak pięknego, pragnie mieć przy sobie tego jednego jedynego mężczyznę.
Podobało mi się Black, nie wiem dlaczego...?
Tak po prostu.

Pozdrawiam
yuna

czosneq_91 · Wysłany: Poniedziałek 29-01-2007, 21:45 Temat postu:

Weszłam w te opowiadania, które powoli odchodzą na dalsze strony.
I cieszę się, że właśnie to znalazłam.
Już kiedyś komentowałam - wiem. Ale teraz jest już trochę inaczej.
I wstydzę się napisać, że płaczę.
Bo nie powinnam.
Bo Jego już ze mną nie ma, przecież jest ktoś inny.
Ale Jego nikt mi nie zastąpi. Ani na chwilę.
Może jednak skleić te kartki z moimi wspomnieniami, ale to trudne.
I wiesz? Nie pozwoliłabym, żeby wymazano ze mnie to wszystko.
Nawet ten ból. Bo ja go potrzebuję i teraz to wiem.
Tego bólu, tego cierpienia.

Dziękuję Ci Blak, że to napisałaś.

Atuiz · Wysłany: Środa 31-01-2007, 0:12 Temat postu:

Piękne słowa, piękne opowiadanie, piękna BAJKA. Tylko bajka.
Dlaczego bajka?
Bo tworzy złudzenia i ideał miłości.
I cóż w tym złego?
Nic, dopóki nie zetkniesz się z rzeczywistością, ale rzeczywistość boli.

Chciałabym być dzieckiem. Chciałabym móc wierzyć w bajki...

Incia · Wysłany: Czwartek 01-02-2007, 18:20 Temat postu:

Tak, świetnie napisane.
Bardzo ładne.
Nie mam słów...
Cudeńko!!!

Śmieję się.
Czy mam zbyt wybujałą wyobraźnię?
Może.
A śmieję się, bo przez całe opko zastanawiałam się czy chodzi o Toma, czy o Billa.
Ale w tym nie ma nic śmiesznego!
Tak.
Ja wyobraziłam sobie, że pytam o to i dostaje odpowiedź: Chodziło, Inn, o Georga... lol

Pozdrawiam
Inn

P.S.:
Boże, czemu dałes mi tak okropny śmiech?
Czy byłam aż tak niegrzeczna???

Mod-Lolly · Wysłany: Niedziela 04-02-2007, 1:56 Temat postu:

takie o.
nie zwykłe.
magicznie bajeczne, że aż trudno powiedzieć czy prawdziwe.

Serena_van_der_Woodsen · Wysłany: Niedziela 04-02-2007, 11:47 Temat postu:

Podobało mi się.
Jednak nie rozmarzyłam się, nie uśmiechnęłam..
To było raczej smutne przeżycie.
Czemu?
Bo mogę nigdy tego z nim nie przeżyć.

uuups!
pułapka bezsensownej wieczności.

FAILUREKID · Wysłany: Niedziela 04-02-2007, 15:31 Temat postu:

Bajka.

Niewiem co powinnam napisać.
Zakochałam się.

Będę czytać raz, drugi, trzeci, kolejny.

Czemu ty masz taki talent?

Fail.