Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

To, już siedem lat, jak Cię nie ma...

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
*Karolka*




Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ci to przyszło do głowy??

PostWysłany: Piątek 09-02-2007, 17:55    Temat postu: To, już siedem lat, jak Cię nie ma...

Bez zbędnych wstępów Wink
Przepraszam jedynie za błędy ortograficzne, interpunkcyjne, językowe i literówki.
Pisane pod wpływem chwili, dlatego może być niedporacowane Rolling Eyes

"To, już siedem lat, jak Cię nie ma..."

Namiot rozstawiony w ogrodzie państwa Kaulitz, gwieździste niebo i trójka czwartoklasistów. Dwóch chłopców i dziewczynka - bliźniacy i jedynaczka.
- Boję się... - powiedział Bill i mocno wtulił się w poduszkę.- A jak ktoś tu przyjdzie, żeby nas porwać, albo zabić?
- Histeryzujesz... Nikt tu nie przyjdzie... No, chyba, że wasza mama, sprawdzić czy śpimy. Zresztą powinniśmy iść już w ślady Tom'a - Anabelle wskazała kiwnięciem głowy na starszego z bliźniaków, który już słodko spał i ułożyła się wygodniej w śpiworze. Po 15 minutach usłyszała szept Billa.
- Ana, śpisz?
- Nie.
- Mogę się do ciebie przytulić? Strasznie się boję...- powiedział i, pewnie gdyby nie ciemność, dziewczyna ujrzałaby róż oblewający jego policzki.
- Możesz.- odpowiedziała, a po chwili poczuła rękę oplatającą ją w pasie.

Gdy obudziłem się rano i ujrzałem mojego brata przytulającego się do Ciebie, pobiegłem do domu po aparat, a gdy znów znalazłem się w namiocie zrobiłem Wam zdjęcie. Do dzisiaj stoi w ramce na mojej szafce nocnej...

Wtedy się śmiałem, a innym razem smuciłem...


- Anabelle! Pobaw się z nami!- bliźniacy skakali wokół fotela, na którym siedziała ich kasztanowo włosa rówieśniczka i przyjaciółka, czytająca książkę.
- Ana!- zawołał młodszy z bliźniaczych braci, jednak dziewczynka ani myślała wychylić nosa ponad książkę.- Tom, zrób coś...- powiedział rozpaczliwym głosem i pociągnął za rękaw starszego o 10 minut brata. Ten chwilę się zastanowił, by po chwili, zwinnym ruchem wyrwać książkę z rąk panienki Strüb.
- Tom! Oddaj to!- dziesięciolatka zeskoczyła z fotela i próbowała sięgnąć do książki, trzymanej przez chłopca, w wyciągniętej do góry ręce. Stanęła na palcach stóp i uniosła rękę do góry, jednak dalej nie czuła pod opuszkami palców twardej oprawy. Zacisnęła zęby i opadła na pięty, a jej spódniczka lekko uniosła się do góry, by po chwili znów opaść.
- Nie.- na twarz blondyna w dredach, wkroczył łobuzerski uśmiech.- Najpierw się z nami pobaw... - zażądał, a Anabelle odwróciła się do niego tyłem i założyła ręce na klatce piersiowej.
- Chyba się obraziła.- powiedział mały Bill i spojrzał na plecy dziewczynki...
- Ach, te kobiety...- dorzucił Tom, na co Anabelle odwróciła głowę i spojrzała na niego spod byka.

Byłaś na mnie obrażona jeszcze kilka dni... Dopóki nie stało się TO.

Wtedy się smuciłem, a innym razem, płakałem...


- Tom! Zostaw mnie!- krzyczała, a on leciał za nią jak głupi. Wracali ze szkoły w trójkę. Anabelle biegła bokiem ulicy, a Tom za nią. Gdzieś w tyle, pozostał Bill próbujący ich dogonić. Nagle zza zakrętu wyjechał rozpędzony samochód. Ana go nie zauważyła i chciała przebiec na drugą stronę ulicy. Nie zdążyła. Uderzył w nią owy pojazd, a ją odrzuciło kilka metrów dalej. Z samochodu wysiadł mężczyzna i podbiegł do małej istotki, leżącej bez ruchu na asfalcie. Wyciągnął z kieszeni spodni komórkę i zadzwonił na pogotowie... Tom stał i tępo wpatrywał się w sylwetkę Anabelle, którą przysłoniła mgła. Mgła? Nie, to nie to... To były łzy. Do brata dobiegł Bill, który nie wiedział o co chodzi. Dopiero, gdy zauważył łzy lecące ciurkiem po policzkach Tom'a i dziewczynkę leżącą na ulicy, zrozumiał co się dzieje...
- Tom, powiedz, że to nie Ana... – bardziej rozkazał jak poprosił. – Tom! Powiedz, że to nie ona! – blondyn nic nie powiedział, tylko podbiegł do dziewczynki, a zaraz za nim Bill.
- T…Tom.- powiedziała słabym głosem.
- Ana… Przepraszam cię za naszą kłótnię.
- Wybaczam ci... Obiecajcie mi tylko jedno.. Że nigdy o mnie nie zapomnicie.- pociemniało jej przed oczami.
- Obiecujemy.- powiedział Bill i ścisnął zimną rękę dziewczyny. Ostatnimi dźwiękami, jakie zarejestrowała jej podświadomość, był szloch braci i syrena oznajmiająca przyjazd karetki.
Niestety, za późno…

Ja i Bill długo nie mogliśmy się pozbierać…
Moje serce, rozpadło się na miliony kawałków.
Powoli poskładałem je…
Jednak nie było ono już całe…
Brakowało najważniejszego kawałka…
Ciebie.
A dziś, w siódmą rocznicę Twojej śmierci, jestem tu, na cmentarzu i patrzę na nagrobek, na roześmiane zdjęcie dziesięciolatki i napis:

Anabelle Strüb
1989 – 1999r.
Żyła lat dziesięć.
„Jak to głupota ludzka, może doprowadzić do wielkiego nieszczęścia – śmierci dziecka…”


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panna P.




Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Piątek 09-02-2007, 18:17    Temat postu:

1.
klepu, potem edit.

edit :

nie było to powalające aczkolwiek niezłe.
Temat oklepany, ale nie wiem czy ktoś tu jeszcze znajdzie nieoklepaną fabułę.
Błędy, których wytknięcie zostawiam innym.
WŻiP (Weny Życzę i Pozdrawiam.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
helcia




Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a co? a po co? a dlaczego?

PostWysłany: Piątek 09-02-2007, 19:49    Temat postu:

Uhm.
Przechodziły mnie dreszcze w niektórych momentach...
Kilka razy zauważyłam kropki (w dialogach) przed myślnikiem, a potem pisałaś z małej.
Pewnie były jeszcze jakieś błędy ale nie miałam humoru zwracać na nie uwagi.
Eh...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malutka




Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Niebaa..*

PostWysłany: Piątek 09-02-2007, 22:50    Temat postu:

Nie podobało mi się. Zbyt skromnie. Zbyt szybko. Zbyt krótko. To nie to. Musisz jeszcze popracować. Ale całkiem nieźle, jeśli dopiero zaczynasz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alojza




Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 1:22    Temat postu:

straszne !!
jak sie czyta po pierwszej w nocy, co jest cisza i spokój... no prawie cisza, bo po cichu słucham nelly furtado - say it right
to az dreszcze przechodzą
i zastanawiasz sie czy bedzie gorzej czy lepiej czytając dalej...
ale przeczytałam i powalające nie było.. choć baaaardzo mi sie podobało...
Miało to 'coś'... lecz jednocześnie brakowało tego 'drugiego czegoś'
Jestem na tak Very Happy
Życzę weny i mam nadzieje, że jeszcze znajdę nie jedną twoją jednopartówke, albo i nawet opoiwadanie, ale to już nie dzisiaj, bo kłade sie w kimono Wink
pozdroffionka Wink
bu$ka:*
cyyyaaa xDxD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czosneq_91




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: masz lizaka?

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 9:26    Temat postu:

Smutne było.
Napisane ładnie, ale nie tego szukałam.
To zdanie mi się podobało:
"Wtedy się smuciłem, a innym razem, płakałem... ".
Bo jest takie podobne do mnie. Ach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuken




Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 10:22    Temat postu:

Cóż...
Nie urzekło mnie.
Fabuła oklepana.
Dość dużo błędów.
Nie było źle...

Pisz dalej.

Pozdrawiam i weny życzę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cheza




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 10:35    Temat postu:

Nie podobało mi się. Dużo zabrakło. Przede wszystkim, bardzo skromnie opisałaś całą sytuację. A na końcu niemiłosiernie szybko wszystko zakończyłaś. Ledwo, co napomknęłaś o tym, by już brutalnie uciąć. Nie mogłam się wczuć. Za mało uczuć, emocji. Nad wykonaniem też musisz popracować. Wypracować swój styl. A osiągniesz to tylko i wyłącznie pisząc kolejne opowiadania. Cóż, ta jednoczęściówka nie zachwyciła, ale może będzie lepiej.

Pozdrawia,
Chez.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Incia




Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szajzeeeeeeeeeeeeee!!!

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 12:37    Temat postu:

Wiesz, całkiem nieźle.
Historia była ładna, wykonanie też.
Podoba mi się.
Mogło być lepiej, ale i tak jest ok.

Pozdrawiam i życzę weny
Inn


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 13:33    Temat postu:

Właściwie to było średnio... Czytałam gorsze opowiadanie, ale tutaj tez jest dużo rzeczy do opracowania. Błędy, bo się czasem zdarzały, a poza tym mogłaś to nieco przedłużyć, opisać uczucia i tak dalej. Fabuła nie była oryginalna, ale teraz ciężko jesy wymyślić coś nowego.
Wiesz, zdarza się czasem pisać na gorąco, ale takie rzeczy warto lepiej potraktować jako szkic. A potem przemysleć, poprawić, przeczytać kilka razy, znowu coś zmienić na lepsze... Bo to, co się nam poodba w chwili napisania wcale nie musi być dobre.

Pozdrawiam i życzę weny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulancia




Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Niedziela 11-02-2007, 9:14    Temat postu: Nie było źle.

Hmm.
Nie było źle...
Ciekawie napisane, błędów kilka, ale mniejsza z nimi
Podobały mi się te zdania:
"Wtedy się śmiałem, a innym razem smuciłem"
"Wtedy się smuciłem, a innym razem, płakałem..."
i jeszcze:
"Jak to głupota ludzka, może doprowadzić do wielkiego nieszczęścia - śmierci dziecka.."

Ogółem jestem pół na pół...
Z przewagą na TAK Wink

Pozdrawiam i życzę weny
Paula


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicole_Tom




Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A co za różnica:P:)

PostWysłany: Wtorek 06-03-2007, 17:05    Temat postu:

A mi się podoba. Naprawdę, takie prosto z serca:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Karolka*




Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ci to przyszło do głowy??

PostWysłany: Wtorek 06-03-2007, 20:25    Temat postu:

Hehe... Jedno z moich pierwszych opowiadań
No, Nicole_Tom, wyciągnęłaś je z pod sterty kurzu
Cieszę się, że Ci się podoba Smile

Karola


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliaaaa_




Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolbrom ^^

PostWysłany: Czwartek 08-03-2007, 21:29    Temat postu:

Bardzo mi się podobało.
Strasznie.
Okropnie.

Pięknie napisałaś.

Nie mam słów.
Kocham takie opowiadania.

Jeszcze raz: świetnie!

Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Karolka*




Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ci to przyszło do głowy??

PostWysłany: Czwartek 08-03-2007, 22:32    Temat postu:

Smile
Coś ostatnio to opowiadanie zostało odświeżone Wink
Prawie odeszło w zapomnienie, a tu taka niespodzinka.

Juliaaaa_ - Dziękuję za miły komentarz Smile Cieszę się, że Ci się spodobało

Pozdrawiam!

Ka.Heart


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salida




Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Biedronki ;P

PostWysłany: Niedziela 20-05-2007, 20:21    Temat postu:

Jakby to...

Hmmm. To jest zbyt, zbyt... piękne?

Tak, to jest dobre określenie. Piekne.

Weny,

Salida


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
an. Liz




Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 20-05-2007, 20:35    Temat postu:

Podoba mi się. Strasznie. I właściwie tyle tylko chcę napisać Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yuna vel laya




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Vampirlandu ]:->

PostWysłany: Poniedziałek 21-05-2007, 23:15    Temat postu:

Spodobalo mi się... w taki dziwny, dość specyficzny sposób przypadło mi do gustu.

yuna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 22-05-2007, 13:41    Temat postu:

Nie.
Strasznie mi się nie podobało.
Pomysł okay, ale rozkręcenie akcji trwało zbyt krótko.
Mogłaś się bardziej postarać.

Pozdrawiam.
L.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Głupia Barbie




Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domku dla lalek

PostWysłany: Wtorek 22-05-2007, 14:30    Temat postu:

Nie podbało mi się.
Chociaż samo w sobie, opowiadanie nie było złe.
Tylko ta fabuła...
I wypadek samochodowy.
Końcówka miała pewnie wzruszać, ale na mnie nie podziałało.
Ale na mnie nic nie działa.
Mogłaś wybrać inny sposób śmierci tej dziewczynki.

Pisywałaś lepsze jednoparty.
O wiele.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin